Akcja 100 książek w 2018 roku :)

[filozof_ka]

Napisane przez Vivienne

W tym przypadku nie...

Swoją drogą od lat czytam kryminały Agathy Christie i co jakiś czas, co kilka lat, do nich wracam. I jestem w szoku, bo chyba tej pozycji nie czytałam! Tzn wierszyk kojarzę (tylko w wersji z Murzynkami), ale nie wiem czy nie zapadła mi historia w pamięć czy faktycznie ta pozycja nie była przeze mnie zaliczona.

Btw, ciekawie się czytało, ale rozwiązanie naciągane, równie niemiło zaskakujące, kiedy to zabójcą był narrator (nie pamiętam tytułu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"I nie było już nikogo" to inny tytuł "Dziesięciu murzynków"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vivienne]

Napisane przez filozof_ka

"I nie było już nikogo" to inny tytuł "Dziesięciu murzynków"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem o tym, wieeem Ale sama historia była albo dla mnie nowa albo niegodna zapamiętania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Napisane przez Vivienne

W tym przypadku nie...

Swoją drogą od lat czytam kryminały Agathy Christie i co jakiś czas, co kilka lat, do nich wracam. I jestem w szoku, bo chyba tej pozycji nie czytałam! Tzn wierszyk kojarzę (tylko w wersji z Murzynkami), ale nie wiem czy nie zapadła mi historia w pamięć czy faktycznie ta pozycja nie była przeze mnie zaliczona.

Btw, ciekawie się czytało, ale rozwiązanie naciągane, równie niemiło zaskakujące, kiedy to zabójcą był narrator (nie pamiętam tytułu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eeeeee spojler

[Vivienne]

Napisane przez viva

Eeeeee spojler

Nieee, w innej książce tylko równie (niemiło?) mnie zaskoczyło zakończenie i wykrycie zabójcy, co tam.

Sent from my VTR-L29 using Wizaz Forum mobile app

[Ervisha]

Napisane przez Vivienne

W tym przypadku nie...

Swoją drogą od lat czytam kryminały Agathy Christie i co jakiś czas, co kilka lat, do nich wracam. I jestem w szoku, bo chyba tej pozycji nie czytałam! Tzn wierszyk kojarzę (tylko w wersji z Murzynkami), ale nie wiem czy nie zapadła mi historia w pamięć czy faktycznie ta pozycja nie była przeze mnie zaliczona.

Btw, ciekawie się czytało, ale rozwiązanie naciągane, równie niemiło zaskakujące, kiedy to zabójcą był narrator (nie pamiętam tytułu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może kojarzyłaś z filmu lub serialu?

[201804271236]

I kwartał - podsumowanie (5/100)
Bardzo skromnie, ale kompletnie nie mam czasu. Studia i życie towarzyskie mnie pochłonęły. Mam nadzieję, że w wakacje chociaż trochę nadgonię

1. ,,Zabójca z sąsiedztwa" Alex Marwood

2. ,,Studium w szkarłacie" Arthur Conan Doyle
3. ,,Brud" Piotr C.
4. ,,Organizacja czasu" () Jeffrey J. Mayer
5. ,,Myśl jak Sherlock Holmes" Maria Konnikova

[viva]

Napisane przez Vivienne

Nieee, w innej książce tylko równie (niemiło?) mnie zaskoczyło zakończenie i wykrycie zabójcy, co tam.

Sent from my VTR-L29 using Wizaz Forum mobile app

Jakoś źle zrozumiałam To dobrze, bo chciałam kiedyś przeczytać

[lovebird]

I u mnie podsumowanie pierwszego kwartału:

1. "Myszy i ludzie" J. Steinbeck - całkiem mi się podobała. Lubię ponadczasowe książki, a moim zdaniem nadal jest aktualna.
2. "Odette i inne historie miłosne" E.E. Schmitt - ciekawa, choć spodziewałam się czegoś lepszego
3. "Katedra w Barcelonie" I. Falcones - polecam każdemu, kogo spotykam. I choć 1) nie zwykłam czytać grubych książek, 2) nie zwykłam czytać dwa razy tej samej książki, to mam ochotę sięgnąć po tę pozycję raz jeszcze. Bardzo się ucieszyłam, że wyszła kolejna część i mam nadzieję, że będzie równie dobra
4. "Za zamkniętymi drzwiami" B.A. Paris - kupiona przypadkiem, potrzebowałam czegoś na podróż i wzięłam, co akurat było w kiosku i o czym czytałam tyle dobrych opinii. Książka ciekawa, ale nic nadzwyczajnego. Można przeczytać.
5. "O czym mówimy, kiedy mówimy o miłości" R. Carver - nie trafiła do mnie.
6. "Psi dar" C. Guest - piękna, wzruszająca i choć historia lekka nie była, bardzo przyjemnie i szybko się czyta.
7. "Onkolodzy. Walka na śmierć i życie" T. Marzec, J. Kryńska - bardzo ciekawy reportaż, warto przeczytać.
8. "Światu nie mamy czego zazdrościć" B. Demick - kolejny udany reportaż, mam zamiar wrócić do tej książki.
9. "Sekret, którego nie zdradzę" T. Gerritsen - jak to książki Gerritsen Ciekawa i wciągająca, jesli lubi się takie klimaty.
10. "Kontener" W. Tochman, K. Boni - ciekawy reportaż, jednak styl pisania nie zawsze mi odpowiadał.
11. "Zapisane w kościach" S. Beckett - kiedyś zachwycałam się Gerritsen, już mi trochę przeszło. Mam wrażenie, że ten zachwyt pojawił się z powrotem przy tej książce i bardzo chętnie sięgnę po "Chemię śmierci".
12. "Dotyk nieba" E. McKinley, Ch. Ricker - niewiarygodna historia i to nie tylko ze względu na uzdrowienie, które jest dosłownie niewiarygodne, ale też ze względu na wszystkie cierpienia i kłody rzucane bohaterce pod nogi, ukazująca szarą rzeczywistość, z której nie zdajemy sobie sprawy, dopóki nas to nie doświadczy.

Zatem ostatecznie książek 12, mój numerek to 18

Założeniem były 24 książki na cały rok, więc raczej dam radę Przyznaję, że miałam w pierwszym kwartale mniej pracy oraz kilka podróży, co skutkowało taką ilością książek. Mam jednak nadzieję, że uda mi się czytać po dwie książki w miesiącu

[theorema]

12. Niebezpieczna dziewczyna - K.L. Slater

[Vivienne]

35/100 "Trup na plaży i inne sekrety rodzinne" Aneta Jadowska

Ależ mi się przyjemnie czytało! Mimo trupa w tle, sama historia była bardzo ciepła, choć z drugim mrocznym dnem, bardzo polubilam główną bohaterkę, a końcówka mnie wzruszyła.

Napisane przez viva

Jakoś źle zrozumiałam To dobrze, bo chciałam kiedyś przeczytać

Nieee, nie jestem taka podła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

30. "Rozmówca"Chris Carter

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

Co oznacza, ze książka jest zbyt krypna?

[twofaces]

podsumowanie kwartału -7/100
Nie jestem zadowolona, mało czasu na czytanie, do tego jakiś kryzys czytelniczy.

5.Ewa Winnicka- Był sobie chłopczyk
6. Michał Rusinek - Pypcie na języku
7. Łukasz Olkowicz, Piotr Wołosik -Lewy. Jak został królem.

[Ata77]

25/2018




Wielkie kłamstewka

Liane Moriarty

[kaylla]

9/2018 Rachel Abbott "Zabij mnie znów". Kolejna książka tej autorki. Podobnie jak w przypadku poprzedniej bardzo wciągająca, czytało się szybko, polecam.

[maytha]

13. "Cafe Museum" Robert Makłowicz

Pan Makłowicz w nietypowy, bardzo kulinarny (o ile można można tak w ogóle powiedzieć ) sposób opisuje swoje podróże po Europie Środkowej, co według mnie zasługuje na duży plus! Autor naprawdę świetnie połączył ciekawostki historyczne z ciekawostkami kulinarnymi, jednak mimo wszystko ciężko jest mi jednoznacznie ocenić tę pozycję. Mam mieszane uczucia co do tej książki, ale sądzę, że wynika to z tego, że nie interesuję się historią i wiele rzeczy mogłam zrozumieć nie tak, jak powinnam albo nie zrozumieć ich wcale.

14. "Światło między oceanami" M. L. Stedman

Historia ukazana w tej książce - choć bardzo osobliwa - okazała się być dla mnie zbyt ckliwa, jakoś nie urzekła mnie ta pozycja.

[liv87]

Nie pamietam czy pisalam o moich przeczytanych, ale sadzac z ilosci w podpisie jednak brakuje:
10. Ksiega chaosu
11.Oltarz Edenu
12. Cien ojca

11 przeczytalam w pierwszym kwartale, nr 12 dopiero dzisiaj - prosze o dopisanie wyniki za pierwszy kwartal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michalina83]

88. Najpiękniejsze Sanktuaria: Francja - Praca zbiorowa.
W sumie przeczytałam przypadkiem. Mój syn wygrzebał z półki u mojej siostry. Byłą cała seria tych książek, zaczęliśmy oglądać ilustracje więc postanowiłam przeczytać. Jakoś mnie niespecjalnie takie książki interesowały, ale kiedyś miałam takie marzenie żeby pojechać rowerem na pielgrzymkę po tych świętych miejscach ale taka pielgrzymka kosztuje parę tysięcy i trzeba mieć czas, dobry rower i się trochę przygotowywać. Miałam wszystko poza kasa i dobrym rowerem, a teraz to nawet czasu nie mam na to więc może się uda jak mój młody pójdzie na studia . Tak więc pozostaje mi poczytać. No i kiedyś zwiedzałam te miejsca i nawet pracowałam w jednym z nich przez jakiś czas. Książka ma wiele ilustracji, trochę historii i krótka informacja turystyczną.

89. Koszmarny Karolek Koszmarna Klasa - Francesca Simon

Na ta serię trafiłam przez przypadek w angielskich książkach i bardzo mi się podobała. Trochę jak Mikołajek, chociaż co kto lubi. Szukałam czy jest polska wersja i nie znalazłam na początku bo w angielskiej wersji Karolek był Okropnym Henrym i jakby nie okładka i te same rysunki to bym nie zgadła że można z Henryego zrobić Karolka. Ale nie będę się wypowiadać na temat polskich lektorów i tłumaczy, bo z nimi wszystko jest możliwe. W każdym razie bajka dla chłopców bardzo fajna i z poczuciem humoru.

Teraz mam pozaczynane grube książki (poza kolejną częścią sanktuariów) i jakoś mi nie idzie to całe czytanie.

[Kalindaa]

Napisane przez Ervisha

Co oznacza, ze książka jest zbyt krypna?

Gdzie takie coś znalazłaś? Pierwszy raz słyszę.
Może chodzi o to, że za bardzo creepy (straszna/upiorna)?

[Ervisha]

Napisane przez Michalina83

8

89. Koszmarny Karolek Koszmarna Klasa - Francesca Simon

Na ta serię trafiłam przez przypadek w angielskich książkach i bardzo mi się podobała. Trochę jak Mikołajek, chociaż co kto lubi. Szukałam czy jest polska wersja i nie znalazłam na początku bo w angielskiej wersji Karolek był Okropnym Henrym i jakby nie okładka i te same rysunki to bym nie zgadła że można z Henryego zrobić Karolka. Ale nie będę się wypowiadać na temat polskich lektorów i tłumaczy, bo z nimi wszystko jest możliwe. W każdym razie bajka dla chłopców bardzo fajna i z poczuciem humoru.

Teraz mam pozaczynane grube książki (poza kolejną częścią sanktuariów) i jakoś mi nie idzie to całe czytanie.

Jest Koszmarny Karolek po polsku - moja siostra ma jeden tom. Kiedyś kupiła za swoje uzbierane pieniądzie i to była jedna z jej ulubionych książek A Mikołajek? Ten mnie nie zachwycił a z czasem zaczął nudzić

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez Kalindaa

Gdzie takie coś znalazłaś? Pierwszy raz słyszę.
Może chodzi o to, że za bardzo creepy (straszna/upiorna)?

Na LC to była jedna z recenzji książki/komiksu "Wilczy Kapturek"

[Michalina83]

Napisane przez Ervisha

Jest Koszmarny Karolek po polsku - moja siostra ma jeden tom. Kiedyś kupiła za swoje uzbierane pieniądzie i to była jedna z jej ulubionych książek A Mikołajek? Ten mnie nie zachwycił a z czasem zaczął nudzić

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------


Na LC to była jedna z recenzji książki/komiksu "Wilczy Kapturek"

Wiem, że jest. Tylko, że na książkę najpierw trafiłam w angielskim i nazywała się "Horrid Henry" i jak szukałam polskiego tłumaczenia, to szukałam analogicznie jakiegoś Henia. Dopiero jak mi przyszło do głowy żeby poszukać po nazwisku autora i jak skojarzyłam ilustracje to się dowiedziałam, że po polsku Henry to Karol .

[Michalina83]

90. Jak zostałem geniuszem pamięci. O sztuce i technice zapamiętywania - Joshua Foer
Książka dosyć interesująca. W prawdzie nie daje jasno konkretnych wytycznych na zapamiętywanie, nie tak jak moja poprzednia książka „Techniki zapamiętywania”. Wielu rzeczy trzeba się doszukiwać w tekście, ale jest bardzo ciekawa i pokazuje możliwości ludzkiego umysłu, jeśli chodzi o pamięć, a także możliwości umysłu, jeśli ludzie z powodu choroby czegoś zapominają. Dużo jest o historii i niestety ta cała otoczka mimo, że jest ciekawa to sprawia, że ginie w tym wszystkim ta część edukacyjna książki. Np. ma być o tym jak zapamiętywać wiersze i autor pisze, pisze, pisze, pisze kończy się rozdział a ja nie wiem, w którym momencie wspomniał o tym jak zapamiętywać wiersze. Z innymi rozdziałami było podobnie. Jakbym nie czytała wcześniej innych książek o tym to bym tego wcale nie wyłapała. Dlatego jest to książka dobra jako dodatek a nie jako przewodnik po tym jak należy zapamiętywać.
W ogóle postanowiłam poczytać tego typu książki i poćwiczyć trochę zapamiętywanie, tak dla samej siebie. Zrobiłam tak na próbę i nawet udało mi się w krótkim czasie zapamiętać numery kont bankowych i odtworzyć je po czasie i to wcale nie jest takie trudne. Numer konta ma 20 znaków a ja dwa takie zapamiętałam w góra 15 min i tylko za pierwszym razem odtworzyłam je trochę błędnie. Albo teraz jak przeczytam jakąś datę w jakimś tekście to ją sobie przekształcam na obrazy i o dziwo pamiętam.
Był rozdział na temat czytania książek. Głownie taki, że kiedyś czytało się tak żeby książkę maksymalnie zapamiętać, a teraz czyta się bardziej na ilość i po jakimś czasie się pamięta tylko ogólny zarys książki albo tylko czy nam się podobała czy nie. To trochę racja, ale mam taką osobistą refleksję, że jeśli bym miała się skupiać na tym, że chcę zapamiętać jakąś książkę i od razu ją czytać tak żeby zapamiętać ją trwale (bo takie jest założenie „tej” książki) to przy ilości współcześnie wydawanych książek mogłabym tracić czas na coś czego tak naprawdę nie zależy mi żeby zapamiętać. Na ogół i tak zapamiętuję, chociaż wiadomo że nie każdy wers. Zawsze przecież mogę wrócić do książki, która mi się bardzo podobała. Ale kiedyś nie było takich możliwości. Książek było mniej i ludzie nie mieli do nich takiego dostępu jak teraz i pewnie dlatego starali się je bardziej zapamiętać.

[glam_star]

19. "Turbulencja" Whitney G.
20. "Śpiew kukułki" Frances Hardinge - młodzieżowe fantasy które mnie sobą zauroczyło. Mam ochotę na więcej.

[Ervisha]

Napisane przez Michalina83

Wiem, że jest. Tylko, że na książkę najpierw trafiłam w angielskim i nazywała się "Horrid Henry" i jak szukałam polskiego tłumaczenia, to szukałam analogicznie jakiegoś Henia. Dopiero jak mi przyszło do głowy żeby poszukać po nazwisku autora i jak skojarzyłam ilustracje to się dowiedziałam, że po polsku Henry to Karol .

Najważniejsze, że znalazłaś
Henry to Karol? Ja tak jak ty szukałabym Henia - Henryk

[lovelybaka]

Napisane przez Michalina83

Wiem, że jest. Tylko, że na książkę najpierw trafiłam w angielskim i nazywała się "Horrid Henry" i jak szukałam polskiego tłumaczenia, to szukałam analogicznie jakiegoś Henia. Dopiero jak mi przyszło do głowy żeby poszukać po nazwisku autora i jak skojarzyłam ilustracje to się dowiedziałam, że po polsku Henry to Karol .

A Karol to nie Charles? Też bym szukała Henryka

[klakla91]

Ten Karolek z tego co pamiętam (dawno, dawno jakiś wywiad z tłumaczem chyba czytałam), żeby zostawić te stylizacje językowa, gdzie imię i przymiotnik do niego są na tą samą literę, a dalej oddać charakter postaci. Na H mało co przychodzi mi do głowy, oprócz "hałaśliwy", a do bohatera zdecydowanie bardziej pasuje koszmarny Do tego Karol w Polsce jest bardziej popularnym imieniem niż Henryk, więc może też dlatego taki wybór. Swoją drogą, zawsze z chęcią podczytywalam bratu tą serię

[Michalina83]

Napisane przez lovelybaka

A Karol to nie Charles? Też bym szukała Henryka

No właśnie.

Napisane przez klakla91

Ten Karolek z tego co pamiętam (dawno, dawno jakiś wywiad z tłumaczem chyba czytałam), żeby zostawić te stylizacje językowa, gdzie imię i przymiotnik do niego są na tą samą literę, a dalej oddać charakter postaci. Na H mało co przychodzi mi do głowy, oprócz "hałaśliwy", a do bohatera zdecydowanie bardziej pasuje koszmarny Do tego Karol w Polsce jest bardziej popularnym imieniem niż Henryk, więc może też dlatego taki wybór. Swoją drogą, zawsze z chęcią podczytywalam bratu tą serię

O tym nie wiedziałam, ale to by wszystko wyjaśniało.

[misiaa91]

29. Agata Przybyłek - Kobiety wzdychają częściej.

[Ervisha]

Napisane przez klakla91

Ten Karolek z tego co pamiętam (dawno, dawno jakiś wywiad z tłumaczem chyba czytałam), żeby zostawić te stylizacje językowa, gdzie imię i przymiotnik do niego są na tą samą literę, a dalej oddać charakter postaci. Na H mało co przychodzi mi do głowy, oprócz "hałaśliwy", a do bohatera zdecydowanie bardziej pasuje koszmarny Do tego Karol w Polsce jest bardziej popularnym imieniem niż Henryk, więc może też dlatego taki wybór. Swoją drogą, zawsze z chęcią podczytywalam bratu tą serię

Koszmarny Karolek nawet lepiej brzmi - taka zabawa językowa

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Co sądzicie o powieści "Niekończąca się historia?

[larkus]

17. "Dziewczyna, która wróciła" Susan Lewis 5/10