Lipcówki 2017 ❤️ cz. 14

[morelle_]

Napisane przez xzora

nie wiem czy we wro tez tak jest, ale w lbl są bardziej oblegane gdzie bez dodatkowych punktow mala szansa sie dostac, a w tych mniej obleganych wystarcza jak dwie osoby pracują. Moze zadzwon do tych przedszkoli? ja pytalam o godz otwarcia, jak czynne w wakacje, jakie zajecia, ile nauczycieli na jak liczną grupe, jak z wychodzeniem na dwor, ogladaniem bajek, cukrem w menu.

Dzisiaj dzwonilam do wszystkich okolicznych przeszkoli publicznych i naprawde fajnie sie prezentują. Jedynie to w mojej wsi (najwieksza wies, mocno sie rozwija) jest bardzo oblegane, a w pozostalych są nawet wolne miejsca teraz, wiec wystarczy zlozyc wniosek zeby sie dostac.

Oferta tez fajna, np w jednym od 3 latkow jest bezplatnie niemiecki, a oprocz tego angielski w ramach podstawy. Z zajec dodatkowych karate, kung fu, taniec, zumba, plywanie.

No, tylko ze jak w jednym jest cos fajnego (np niemiecki) to np w ogole nie jest czynne w wakacje. Musze sie dowiedziec jak wyglada sprawa z dyzurem w gminie. Dwa przedszkola z 5 ktore rozpatrujemy są czynne przez 2 tygodnie w wakacje co by nas ratowało.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podzwonie, ale każde ma ofertę na stronie. Dzięki za info o co pytać.
U nas nie ma przedszkoli , w których są miejsca.
30% tylko dzieci chodzi do przedszkola. Nie ma więcej miejsc.
Dostanie się graniczy z cudem jeśli nie masz 3 dzieci, lub ktoś nie jest niepełnosprawny. To jest chore. A i jeszcze oczywiście samotne matki. ..
Jest tylko coś takiego , że jak dziecko ma ukończone ileś tam Mc to muszą znaleźć gdzieś miejsce. Ale może być np 30km w inną stronę. Tylko nie wiem ile Mc.

Czyli czarna d....

Nie wiem co zrobimy jak się nie dostaniemy. Nie mam żadnej innej opcji.

W zlobkach samotne matki nie mają pierwszenstwa, a byłyśmy 30. Tu mają....

[xzora]

Napisane przez Devileek

Ja nawet nie wiem jakie są oferty bo u nas jest jedno na wsi przedszkole a z racji ze nie pracuje to nigdzie wozić go nie będę ... ale jak na wiejskie nie jest złe tym bardziej nowe czyste bez dywanów i w ogóle


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to jak nie jest zle to super
ja i do naszego wiejskiego musialabym jezdzic autem 2km, a to ktore rozwazamy jest 3,7km od domu, wiec na jedno wychodzi.
to we wsi jest w 100letnim budynku ktory slabo wyglada, jest 150 dzieci no i te dyzury w wakacje - w jednym roku czynne miesiac, w kolejnym w ogole. zajec dodatkowych brak, tylko szachy juz dla nieco starszych



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pestycyda]

Boże, nie mogę uwierzyć że nasze dzieci niedługo będą przedszkolakami przecież przed chwilą to te kolki, niespanie całe noce, cycki obolałe...
Morele, jak Cię czytam to się cieszę że jednak przeprowadziliśmy się do Oławy u nas tylko że żłobkami problem a teraz już nie jest tak źle bo dużo prywatnych się otworzyło. Z przedszkolami nie ma takiej tragedii,.jakoś jestem spokojna.

Wojtek wrócił do żłobka. Trochę marudzi ale nie najgorzej. Wśród moich dzieci w przychodni jest pomór i tak się zastanawiam kiedy Wojtek znowu się wysypie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Tez nam mętlik w głowie z przedszkolem. Te, ktore bardzo mi sie podobają sa dość daleko. Tzn moze nie są daleko dla dzieci bez choroby lokomocyjnej, ale ja niestety musze brac też dowóz Amelki do przedszkola pod uwagę. To, o ktorym kiedys pisałam, ze otworzyli nam dosłownie przy osiedlu (2 minuty na nogach), ma mikroskopijny plac zabaw, katering I kilka jeszcze innych minusów. Jest prywatne. Nie wiem sama co ważniejsze, czy troche gorsze warunki przedszkolne, ale spokojna głowa i nie myślenie o wymiotach, czy moze spróbować wozić ją dalej, ale w duzo fajniejsze miejsce. Nie mam pojecia czy dostaniemy się do publicznego, znajomi różnie mówią. Rekrutacja rusza w kwietniu. W ogole mam wrażenie, ze u nas w okolicy przedszkola są na kadym rogu, ale nie są to przedszkola z prawdziwego zdarzenia. Jakieś małe dziuple. Ja mam w głowie przedszkole takie do jakiego ja chodziłam. Z ogromnym placem zabaw.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Pestycyda, mnie to już się Tymon wczoraj do pionu podciągnął, ja juz nie pamietam Amelki takiej malutkiej

Moja bratowa jest ponownie w ciąży. Po ostatnim niepowodzeniu martwie się nią bardziej niż sobą. Trzymajcie kciuki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

Napisane przez emmos

Tez nam mętlik w głowie z przedszkolem. Te, ktore bardzo mi sie podobają sa dość daleko. Tzn moze nie są daleko dla dzieci bez choroby lokomocyjnej, ale ja niestety musze brac też dowóz Amelki do przedszkola pod uwagę. To, o ktorym kiedys pisałam, ze otworzyli nam dosłownie przy osiedlu (2 minuty na nogach), ma mikroskopijny plac zabaw, katering I kilka jeszcze innych minusów. Jest prywatne. Nie wiem sama co ważniejsze, czy troche gorsze warunki przedszkolne, ale spokojna głowa i nie myślenie o wymiotach, czy moze spróbować wozić ją dalej, ale w duzo fajniejsze miejsce. Nie mam pojecia czy dostaniemy się do publicznego, znajomi różnie mówią. Rekrutacja rusza w kwietniu. W ogole mam wrażenie, ze u nas w okolicy przedszkola są na kadym rogu, ale nie są to przedszkola z prawdziwego zdarzenia. Jakieś małe dziuple. Ja mam w głowie przedszkole takie do jakiego ja chodziłam. Z ogromnym placem zabaw.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Pestycyda, mnie to już się Tymon wczoraj do pionu podciągnął, ja juz nie pamietam Amelki takiej malutkiej

Moja bratowa jest ponownie w ciąży. Po ostatnim niepowodzeniu martwie się nią bardziej niż sobą. Trzymajcie kciuki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

te 2min na nogach jest bardzo cennym argumentem przy chorobie lokomocyjnej Ami, no i do tego ty bedziesz z synkiem na miejscu
dla mnie catering nie jest minusem, najwazniejsze zeby jedzenie bylo zdrowe i smaczne
Kciuki za bratową!

Morelle - od 3 lat jest teraz obowiazek przedszkolny, wiec miejsce w przedszkolu musza ci znalezc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Devileek]

Odebrałam dziś wyniki panelu oczywiście nic nie wyszło

Nasz lekarz tez jest za tym żeby poczekać z migdałkiem, mówił ze w razie czego skonsultować jeszcze z jednym laryngologiem. Dał nam jeszcze immunotrofine i mówił żebym miesiąc poczekała na efekty ... wiec czekam .

Julek tak chrapie ze panie w żłobku wynoszą jego leżankę z pokoju w którym maja drzemkę bo inne dzieci nie mogą zasnąć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Xzora to może dlatego jest wysyłany ten list. Dla dzieci które skończyły 3 lata. Ta dziewczynka była z listopada. Czyli cieszmy się ze mamy czerwiec / lipiec
Tylko ze z 1 końca Wro na drugi jest 30km. Także tu może być problem jak dadzą Ci miejsce na drugim końcu. Korki itd.

Emmos wolę catering niz kuchnie. Kciuki za brata!

Pestycyda ja jednak wolę Wrocław

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Dobra mam 22 pytania idę dzwonić.

Jeszcze się okazało , że mnie zwolnia ale w sierpniu bez odprawy... cudnie.
I zle zaznaczyłam B złobek. Od 01.08 bo tak chciałam żeby poszedł. A to wtedy dopiero system wyznaczy mi miejsce. I co z tego ze rok jest na liście jak nie widzę który jest. W maju będzie jakaś dodatkowa rekrutacja na wrzesień. Dyr pow mi ze jak się dostanie we wrześniu (a innej opcji nie widze) to przygarną.go w sierpniu
Inaczej nie będę miała co z nim zrobić.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Ps w końcu udało mi się pozbyć większości rzeczy Pestki na 86 i 80. Został 1 worek.
Przyjechały 2 panie. Ceny miałam normalne 7 zł. 5 zł. 20 zł sukienki i komplety.
900 zł wpadło i zrobiłam zakupy na % w zarze. Głównie Pestce.

[morelle_]

Ja juz wszystko wiem.
Brałam pod uwagę 6 przedszkoli. Zostały 2.
Wszystkie mają takie same godz otwarcia 6:30-17:30. Tak samo 5h bezplatnie. Inne kwoty za wyżywienie od 8 zł do 14 zł. Teraz place 15 zł, więc bez znaczenia. Wszędzie są bajki sporadycznie na rzutniku. Wszystkie są zamknięte 1mc. Spacery w zależności od pogody i smogu. Takie same place zabaw.
Jedno jest niecały km od B żłobka. 45 miejsc do rekrutacji. Dużo pozytywnych opinii. Aż 13 grup. Jest integracyjne. 2 budynki. 1 klimatyzowany. Brak slodzonych napojów.
Minus to kuchnia, a nie catering. Oraz to , że nie ma żadnych dodatkowych zajęć.
Jest tylko angielski, rytmika, gimnastyka.
Drugie jest na naszej trasie. Bliżej nas, ale przy samej pętli wiec od mamy też blisko 5 przystanków. Prócz podstawowych zajęć jest mnóstwo dotatkowych, Disney dance, teatr , ceramika, judo, piłka nożna, dodatkowy ang oraz basen. Koncerty w NFM. Wszystko 1 lub 2 razy w tyg.
Ma catering. Pozytywne opinie.
Minusy herbaty są slodzone i jest tylko 20 miejsc do rekrutacji.
Musze wybrać 3. Wiec wzięłam drugie, które jest zaraz obok tego powyżej. Tylko głębiej w osiedlu. Ma 40 miejsc do rekrutacji. Ma zajęcia dodatkowe lego, piłka nożna, teatr, taneczne, ruchowe i ang.
Minus to też slodzone napoje. Kuchnia. No i braki w kadrze. Łączą grupy bo nie ma nauczycieli.

Chyba w takiej kolejności wezmę bo sama nie wiem w jakiej.

W 1 przedszkolu kobieta najpierw mi pow ze puszczają bajki. Potem ze nie. A tak w ogóle pi co dzwonie.
W kolejnym nie realizują podstawowego min z j ang bo nie mają nauczyciela. .. żeby podjechać autem trzeba zapłacić zaparkometr. Także nie mam co innego szukać. Reszta juz jest w innej okolicy.

Podoba mi się to drugie. Ale liczba miejsc jest 2 razy mniejsza niż w tym 1.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Co do miejsc w żadnym nie przyjmują 100%. W 1 rekrutacji rzadko dostają się osoby, które nie są samotnymi matkami i nie są rodziną wielodzietna. W drugiej turze, która jest w wakacje jest trochę lepiej. Oczywiscie żeby była 2 tura ktoś musi zrezygnowac. Także wszystko w ciemno.

[anusia1990]

Napisane przez Devileek

Odebrałam dziś wyniki panelu oczywiście nic nie wyszło

Nasz lekarz tez jest za tym żeby poczekać z migdałkiem, mówił ze w razie czego skonsultować jeszcze z jednym laryngologiem. Dał nam jeszcze immunotrofine i mówił żebym miesiąc poczekała na efekty ... wiec czekam .

Julek tak chrapie ze panie w żłobku wynoszą jego leżankę z pokoju w którym maja drzemkę bo inne dzieci nie mogą zasnąć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pisałyśmy ostatnio o zusie ze pracodawca nie dostarczył dokumentów i co .... Mój pracodawca od grudnia nie dostarcza moich papierów do zusu! Ręce mi opadają. Dostałam odp od prezesa że w przyszłym tyg ma być księgowa to to sprawdzi...ciekawe. Tak analizowałam co by miał z tego jak i tak mi zus płaci ale tak sobie myslę bo wiem że jak zwykle w tym smietniku wielkie roszady pracowników to zapewne nie ma księgowej i co wypisz wymaluj z ciekawości wchodze w google a oni aktualnie szukają na stanowisko księgowej.

[morelle_]

Jaki balagan! Nadaje się do sądu pracy

[anusia1990]

Napisane przez morelle_

Jaki balagan! Nadaje się do sądu pracy

Tylko że nigdzie nie ma w prawie terminu w jakim pracodawca ma dostarczyć te dokumenty do zusu A z miłą chęcią spotkałabym się z nim w sądzie.

[Devileek]

Napisane przez anusia1990

Pisałyśmy ostatnio o zusie ze pracodawca nie dostarczył dokumentów i co .... Mój pracodawca od grudnia nie dostarcza moich papierów do zusu! Ręce mi opadają. Dostałam odp od prezesa że w przyszłym tyg ma być księgowa to to sprawdzi...ciekawe. Tak analizowałam co by miał z tego jak i tak mi zus płaci ale tak sobie myslę bo wiem że jak zwykle w tym smietniku wielkie roszady pracowników to zapewne nie ma księgowej i co wypisz wymaluj z ciekawości wchodze w google a oni aktualnie szukają na stanowisko księgowej.

No widzisz czyli jak u mnie ja już zwożenie bezpośrednio do księgowej i niech ona kombinuję bo wiem że znów będę czekać na wszystko ... Na razie za styczeń nie dostałam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Lipa z tym zusem u Was. Ja to w ogóle wszystko sama załatwiałam żeby było jak najszybciej. Do pracodawcy, do ksiegowej i do ZUSu więc wiedziałam że wszystko oddałam co trzeba.

Wojtek tez znowu chory ale nie dziwię się bo trwa wręcz epidemia. U mnie w przychodni 50 proc dzieciaków chora włącznie z zapaleniami płuc. My póki co woda z nosa i w nocy trochę krtań ale nie najgorzej. Właśnie leży z bańkami i zobaczymy. Szkoda tylko że na ferie mi się rozchorował bo chciałam sobie pracować rano, nadrobić studia a teraz wszystko poszło w łeb.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

Hej 🥰
U nas dobiega koniec ferii. Całe ferie Bartosz przeziębienie ala grypa. Emilka ostre wirusowe zapalenie krtani. 3 dni miała po 40 stopni musiałam zbijać naprzemiennie ibum'em i apap'em.
Teraz po feriach miała Emilka iść do przedszkola gdzie Bartek ale potrzymam ich jeszcze tydzień.

Wczoraj byliśmy spisać protokół przedślubny. Data już bardziej pewna u księdza. 02.05.2020 🥰🥰🥰


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Faith, zdrówka też dla Was. Piękna data️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez faithworkswonders

Hej 🥰
U nas dobiega koniec ferii. Całe ferie Bartosz przeziębienie ala grypa. Emilka ostre wirusowe zapalenie krtani. 3 dni miała po 40 stopni musiałam zbijać naprzemiennie ibum'em i apap'em.
Teraz po feriach miała Emilka iść do przedszkola gdzie Bartek ale potrzymam ich jeszcze tydzień.

Wczoraj byliśmy spisać protokół przedślubny. Data już bardziej pewna u księdza. 02.05.2020 🥰🥰🥰


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje gratulacje!


Tz ma do opieki delegacje z Hongkongu. Mam nadzieję, że nic nie przyniesie do domu

[morelle_]

Oszaleje ..

2 dni w żłobku i dziś 38 st...
We wt usuwam zęba. B jeszcze nie doszedł do siebie. Nie wiem jak się zajmę chorą dwójką.

[xzora]

Napisane przez morelle_

Ja juz wszystko wiem.
Brałam pod uwagę 6 przedszkoli. Zostały 2.
Wszystkie mają takie same godz otwarcia 6:30-17:30. Tak samo 5h bezplatnie. Inne kwoty za wyżywienie od 8 zł do 14 zł. Teraz place 15 zł, więc bez znaczenia. Wszędzie są bajki sporadycznie na rzutniku. Wszystkie są zamknięte 1mc. Spacery w zależności od pogody i smogu. Takie same place zabaw.
Jedno jest niecały km od B żłobka. 45 miejsc do rekrutacji. Dużo pozytywnych opinii. Aż 13 grup. Jest integracyjne. 2 budynki. 1 klimatyzowany. Brak slodzonych napojów.
Minus to kuchnia, a nie catering. Oraz to , że nie ma żadnych dodatkowych zajęć.
Jest tylko angielski, rytmika, gimnastyka.
Drugie jest na naszej trasie. Bliżej nas, ale przy samej pętli wiec od mamy też blisko 5 przystanków. Prócz podstawowych zajęć jest mnóstwo dotatkowych, Disney dance, teatr , ceramika, judo, piłka nożna, dodatkowy ang oraz basen. Koncerty w NFM. Wszystko 1 lub 2 razy w tyg.
Ma catering. Pozytywne opinie.
Minusy herbaty są slodzone i jest tylko 20 miejsc do rekrutacji.
Musze wybrać 3. Wiec wzięłam drugie, które jest zaraz obok tego powyżej. Tylko głębiej w osiedlu. Ma 40 miejsc do rekrutacji. Ma zajęcia dodatkowe lego, piłka nożna, teatr, taneczne, ruchowe i ang.
Minus to też slodzone napoje. Kuchnia. No i braki w kadrze. Łączą grupy bo nie ma nauczycieli.

Chyba w takiej kolejności wezmę bo sama nie wiem w jakiej.

W 1 przedszkolu kobieta najpierw mi pow ze puszczają bajki. Potem ze nie. A tak w ogóle pi co dzwonie.
W kolejnym nie realizują podstawowego min z j ang bo nie mają nauczyciela. .. żeby podjechać autem trzeba zapłacić zaparkometr. Także nie mam co innego szukać. Reszta juz jest w innej okolicy.

Podoba mi się to drugie. Ale liczba miejsc jest 2 razy mniejsza niż w tym 1.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Co do miejsc w żadnym nie przyjmują 100%. W 1 rekrutacji rzadko dostają się osoby, które nie są samotnymi matkami i nie są rodziną wielodzietna. W drugiej turze, która jest w wakacje jest trochę lepiej. Oczywiscie żeby była 2 tura ktoś musi zrezygnowac. Także wszystko w ciemno.

odnosnie tych zajec dodatkowych. rozmawialam z kolezanką ktora do niedawna byla jeszcze przedstawicielką oświatową i odwiedzała mnóstwo przedszkoli. Mowiła, że aby były zajęcia dodatkowe w przedszkolu, to przedszkole musi podpisac umowe z zewnetrzną firmą. Tam gdzie tych zajec nie ma to zwykle nauczycielki wychodzą z załozenia, ze to co w podstawie jest dla dzieci wystarczające i nie chce im sie robić nic ponadto.

U mnie w tym przedszkoku w gminie wlasnie zajec zadnych nie ma i na pytanie o nie dyr odpowiedziala, ze na przeciwko przedszkola jest Ośrodek kultury jakbym byla zainteresowana.
Z plusow to w tym przedszkolu bylyby dzieci z naszej wsi, wiec moze Klaudia mialaby jakies znajomosci poza przedszkolne.
z drugiej strony, wcale nie jest powiedziane, ze w tym drugim 3,7km od nas by nie miala. Zwlaszcza ze w drodze do niego są osiedla nowych domow (to tylko 2km od nas), wiec pewnie dzieci w jej wieku by byly.
a mieszkamy i tak daleko od centrum wsi, wiec tylko poruszanie sie samochodem wchodzi w gre.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez faithworkswonders

Hej
U nas dobiega koniec ferii. Całe ferie Bartosz przeziębienie ala grypa. Emilka ostre wirusowe zapalenie krtani. 3 dni miała po 40 stopni musiałam zbijać naprzemiennie ibum'em i apap'em.
Teraz po feriach miała Emilka iść do przedszkola gdzie Bartek ale potrzymam ich jeszcze tydzień.

Wczoraj byliśmy spisać protokół przedślubny. Data już bardziej pewna u księdza. 02.05.2020


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super, to juz tuż tuż!

Morelle - zdrowia i zeby zadna choroba sie nie przyplątała.

W ogole odnosnie korowirusa - na yt wysloczył mi film Max Kolonko z 2012 gdzie mowi, ze wywiad usa przewiduje, ze w chinach bedzie ognisko wirusa i w ciagu 6 miesiecy będą milionowe straty w ludnosci


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

No to nieźle. ...

Xzora właśnie wiem. Tylko to przedszkole bez zajęć ma bardzo dobre opinie. Syn dyrektorki żłobka tam chodzil.

Czy wasze dzieci też mają teraz taki jęczacy okres? Juz nie daje rady z Pestka.
Katar leci histeria. Kapec spadl z nogi histeria. Nie ten kubek histeria.


W nocy miała 39 st
Od 23 do 2 ciągle jeczala. Śpimy u mamy w 1 pokoju. Co chwile go budziła. On stał o 4
Tz o 5. A teraz znowu histeria i juz go obudziła. Jestem o krok od eksplozji.

Nie wiem kiedy wrócimy do domu bo auto u mechanika. Ja jutro wyrywam zęba i będę mieć 2 w domu. Z jej jeczeniem nie dam rady. Doprowadza mnie to już do takiego stanu ze mam ochotę wyjść z domu. Tz nie może mieć wolnego przez tą delegacje. Mama ciągle w pracy lub szkole. Zostanie tylko z nimi na czas wyrwania zęba. Nie mam tutaj jak b puścić normalnie po podłodze. W końcu zaczął siadać. Mam już dość tych chorób i tego jeczenia.

[pestycyda]

Morele, współczuję ogromnie. Na pewno jesteś już wykończona tym wszystkim. Dużo siły i cierpliwości.
I tak Wojtek też ma takie okresy z jęczy o wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Xzora słyszałam o tym filmiku, ciekawe ...

Morelle współczuje ... u nas Julek tez jest czasem jęczący mam wrażenie ze przynosi nie które zachowania z przedszkola


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez morelle_

No to nieźle. ...

Xzora właśnie wiem. Tylko to przedszkole bez zajęć ma bardzo dobre opinie. Syn dyrektorki żłobka tam chodzil.

Czy wasze dzieci też mają teraz taki jęczacy okres? Juz nie daje rady z Pestka.
Katar leci histeria. Kapec spadl z nogi histeria. Nie ten kubek histeria.


W nocy miała 39 st
Od 23 do 2 ciągle jeczala. Śpimy u mamy w 1 pokoju. Co chwile go budziła. On stał o 4
Tz o 5. A teraz znowu histeria i juz go obudziła. Jestem o krok od eksplozji.

Nie wiem kiedy wrócimy do domu bo auto u mechanika. Ja jutro wyrywam zęba i będę mieć 2 w domu. Z jej jeczeniem nie dam rady. Doprowadza mnie to już do takiego stanu ze mam ochotę wyjść z domu. Tz nie może mieć wolnego przez tą delegacje. Mama ciągle w pracy lub szkole. Zostanie tylko z nimi na czas wyrwania zęba. Nie mam tutaj jak b puścić normalnie po podłodze. W końcu zaczął siadać. Mam już dość tych chorób i tego jeczenia.

medytacja?
a tak na szybko mi pomaga pomyślenie o 5 rzeczach za które jestem wdzięczna

Klaudia jest bardzo wymagająca, jeczy mało bo wszystko robimy co ona chce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

w ogole ta medytacja i cwiczenie uwaznosci to dla mnie koniecznosc. Nie wiem co jeszcze moge robic na poprawe koncentracji? dieta bogata w kwasy dha to na pewni

w poprzednim tygodniu zostawilam auto na luzie (na szczecie nigdzie nie pojechalo). A wczoraj sprzatalam auto i wchodzilam do domu przez taras bo Klaudia spala w wozku w przedsionku. Potem chcialysmy pojechac do bawialni a ja nie mam kluczy do auta. Szukam i szukam - do domu są (mialam je razem), a do auta brak.
W koncu wzielam zapasowe i pojechalysmy. Jak wrocilam to dopiero znalazlam na podlodze w salonie przy drzwiach tarasowych, schowaly sie przy zaslonie.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siilmariien]

Morelle zdrowia dla Pestki i Borysa i dużo sił dla Ciebie. Tyle ostatnio macie chorób, każdy miałby dosyć, ja już dawno wyszłabym z siebie przy dwójce takich maluszków. Jak tylko będziesz miała okazję postaraj się zrobić dla siebie coś, co najbardziej lubisz, żeby wzmocnić swoje zasoby, zrelaksować się trochę typu spotkanie z koleżanką/siostrą, wypad do kina, samotny spacer Mi w ciężkim okresie pomagało też picie meliski. Co do jęczącego okresu u dzieci, to Łucja ma od urodzenia te swoje stałe etapy naprzemienne: słodziaka i wrzaskuna. Ostatnio bardzo długo miała etap słodziaka (możnaby ją wtedy zjeść jest taka kochana), a od trzech dni ma etap wrzaskuna - ciężko z nią wytrzymać. O każdą rzecz jest awantura i płacz.

Xzora to tylko dwa przypadki, może masz ostatnio sporo rzeczy na głowie? Choć brzmi też jak objaw ciążowy A jak to nie to i trwałoby dłużej to może warto zbadać hormony? Progesteron, estrogen? Chyba z tego co pamiętam to ich wzrost w czasie ciąży wpływa na problemy z koncentracją

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Dziękuję dziewczyny. Jesteście kochane mszę coś pomyśleć

Był lekarz. Pestka wirusowe zapalenie oczu i uszu. Juz ma 1 oko całe w ropie.
B narazie tylko gardło. Zaczął dziś podciagac się do wstawania. Stoi na kleczkach.

[pestycyda]

Sili, nie może być Lu cały czas slodziakiem bo nie wiedziałbyś że masz dziecko a co tam u Was w ogóle?

Xzora, faktycznie zakręcona jesteś ja się zaczynam przyzwyczajać że po prostu nie jest mi dane ogarniać wszystkiego ma 100%
Dziś np. nie poszłam do pracy. Umówiłam się w przychodni na terapię, jedną z wielu. Wszystkie przełożyłam bo Wojtek chory a tej jednej nie no i się musiałam tłumaczyć. Pierwszy raz mi się zdarzyło i głupio mi.
Właśnie ogarniam wysyłkę kupy Wojtka na badanie na pasożyty. Mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie bo sam kurier 4 dychy, badania około 200 i cała organizacja tego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Napisane przez pestycyda

Sili, nie może być Lu cały czas slodziakiem bo nie wiedziałbyś że masz dziecko a co tam u Was w ogóle?

Xzora, faktycznie zakręcona jesteś ja się zaczynam przyzwyczajać że po prostu nie jest mi dane ogarniać wszystkiego ma 100%
Dziś np. nie poszłam do pracy. Umówiłam się w przychodni na terapię, jedną z wielu. Wszystkie przełożyłam bo Wojtek chory a tej jednej nie no i się musiałam tłumaczyć. Pierwszy raz mi się zdarzyło i głupio mi.
Właśnie ogarniam wysyłkę kupy Wojtka na badanie na pasożyty. Mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie bo sam kurier 4 dychy, badania około 200 i cała organizacja tego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ciekawe co wyjdzie, słyszałam że ogólnie ciężko czasem wykryć .. daj znać koniecznie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez siilmariien

Morelle zdrowia dla Pestki i Borysa i dużo sił dla Ciebie. Tyle ostatnio macie chorób, każdy miałby dosyć, ja już dawno wyszłabym z siebie przy dwójce takich maluszków. Jak tylko będziesz miała okazję postaraj się zrobić dla siebie coś, co najbardziej lubisz, żeby wzmocnić swoje zasoby, zrelaksować się trochę typu spotkanie z koleżanką/siostrą, wypad do kina, samotny spacer Mi w ciężkim okresie pomagało też picie meliski. Co do jęczącego okresu u dzieci, to Łucja ma od urodzenia te swoje stałe etapy naprzemienne: słodziaka i wrzaskuna. Ostatnio bardzo długo miała etap słodziaka (możnaby ją wtedy zjeść jest taka kochana), a od trzech dni ma etap wrzaskuna - ciężko z nią wytrzymać. O każdą rzecz jest awantura i płacz.

Xzora to tylko dwa przypadki, może masz ostatnio sporo rzeczy na głowie? Choć brzmi też jak objaw ciążowy A jak to nie to i trwałoby dłużej to może warto zbadać hormony? Progesteron, estrogen? Chyba z tego co pamiętam to ich wzrost w czasie ciąży wpływa na problemy z koncentracją

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hmm, hormony mogly mi jeszcze do ładu nie dojsc po zakonczonej laktacji, no i dopoki karmilam to tez inaczej funkcjonowaly
w sumie to tak strasznie ze mna nie jest, staram sie zidentyfikowac kiedy taki problem sie pojawia - kiedy czynnosci automatyczne wykonuje inaczej.
Zawsze klade klucze do szuflady w przedsionku, a tym razem wchodzilam przed taras. W aucie tez przed wyjsciem cos robilam i wyszlam pozniej - takze musze sie lapac zeby nie gubic sie w mysleniu w takich momentach tylko kontrolowac to co robie.

No i az tak sie nie boje, bo pewne incydenty zapomnienia zdarzaly mi sie od zawsze, tak samo mojej mamie. no i poki co moja mama nie zginela, wiec ja tez nie zgine. Ale uwaznosc na pewno by mi pomogla w tym wszystkim.
Do tego Klaudia jest mocno absorbujaca i tu tez czasem cos przerywam nie dokaczajac i potem zapominam. Tutaj musze albo zanotowac albo zapamietac zeby cos dokonczyc za pomocą zakladek (taka technika pamieci, poki co fajnie sie u mnie sprawdza)
No i tą pamiec przydaloby sie cwiczyc tylko czasu nie mam. Kupilam sobie kursy o zapamietywaniu, szybkim czytaniu. Ostatnio wciagnal mnie ten temat.

Napisane przez pestycyda

Sili, nie może być Lu cały czas slodziakiem bo nie wiedziałbyś że masz dziecko a co tam u Was w ogóle?

Xzora, faktycznie zakręcona jesteś ja się zaczynam przyzwyczajać że po prostu nie jest mi dane ogarniać wszystkiego ma 100%
Dziś np. nie poszłam do pracy. Umówiłam się w przychodni na terapię, jedną z wielu. Wszystkie przełożyłam bo Wojtek chory a tej jednej nie no i się musiałam tłumaczyć. Pierwszy raz mi się zdarzyło i głupio mi.
Właśnie ogarniam wysyłkę kupy Wojtka na badanie na pasożyty. Mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie bo sam kurier 4 dychy, badania około 200 i cała organizacja tego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze przeanalizowac skad sie wzielo ze o tej jednej zapomnilas - moze usprawnic notowanie? No i kazdemu z nas sie zdażają takie rzeczy.
Kciuki za badania!




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Devileek]

Też mam problem z pamięcią. Wczoraj godzinę szukałam telefonu który oczywiście był wyciszony. Musiałam zalogować się i cloud z lokalizacją i włączyć dźwięki bo bym szukała pewnie do wieczora 🤷☠♀️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siilmariien]

Morelle zdrowia!

Xzora

Pestycyda noo jak Łucja jest słodziakiem to też nie jest wtedy aniołem non stop, ale zdecydowanie łatwiej się z nią dogadać, wolałabym żeby ten etap trwał wiecznie U nas bez większych zmian, żyjemy głównie wyborem szkoły dla Lili, bo w niektórych trwa już rekrutacja. Ale obecnie jesteśmy od wczoraj u rodziców męża na Suwalszczyźnie, będziemy tu przez tydzień Choroby też nas nie omijają, po świętach Łucji infekcja skończyła się antybiotykiem - pierwszym od bardzo dawna, ostatni dostała jak nie miała jeszcze roku (to był chyba ten na Korfu, jeśli mnie pamięć nie myli ). Od tego czasu udawało nam się wyciągać ją z wszystkich infekcji domowymi sposobami, a było ich sporo. Po świętach też próbowaliśmy i najpierw jakby odpuścił już wirus, a w Nowy Rok wrócił, ostatecznie Lu miała zapalenie górnych dróg oddechowych. Lila ma teraz zapalenie ucha, Łucja też trochę zakatarzona. Ja póki co cieszę się, że nie mamy paskudnej grypy (dużo osób w moim mieście na nią obecnie choruje).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

U nas bez zmian. Jak jutro będzie dalej 39 st to antybiotyk.
3 tyg temu brała 10 dni. ... w grudniu i listopadzie również :/