Lipcówki 2017 ❤️ cz. 14

[morelle_]

Napisane przez anusia1990

Dzięki przynosicie mi wiarę

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------



uczynię tak, tylko muszę chwilę poczekać aż młodociana się troszkę ustabilizuje przy cycku bo nim się przyssie to troszkę czasu mija a czasem nie da się jej wcale dostawić

Ja też tak robiłam. Karmiłam B na podłodze w pokoju Pestki. Bawiąc się z nią.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez Devileek

Rozumiem, ciekawe jak to u nas będzie . U nas ten plus że Julek chodzi do żłobka i będę mogła karmić do 14 spokojnie. Dokładnie lepsze to niz jakby była sama butelka co do butelki nam madela calma się nie sprawdziła ten smoczek był taki twardy miałam.wrazenie. Kupiłam w Rossmanie butelkę z canpolu heberman która ma podobny system i nie leci z niej samo ale dziecko musi się trochę namęczyć ale jak złapie to jest ok nie jest droga bo co 20-30 zł


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez mi nie podeszła calma.
Z tym żłobkiem to różnie może być.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez xzora

Po dzisiejszej wizycie u gina nie mam złudzeń.
Lekarz powiedział, że ciąża przestała się rozwijać na bardzo wczesnym etapie kiedy nie wykształcił się jeszcze zarodek. Betę (na razie tylko jedną) mam wysoką ze względu na duży trofoblast, który pobudza hormon do produkcji. No i też przez to nie ma sygnału do poronienia. Jutro mam zrobić drugą betę, w czwartek rano mam usg drugie usg. Wyniki mam mu przesłć mmsem i mi powie co dalej. Najlepiej jakbym zaczęła sama krwawić. Jeśli to byłoby krwawienie bez mega krwotokow to moglabym w domu poczekac na jego zakonczenie. Bardzo bym chciała tę opcję. Bo druga to niestety zabieg. W czw napisze mi ile maks mogę czekać, wstepnie do poniedziałku. W szpitalu w ktorym on pracuje przyjmują pacjentow z koronowirusem przez co ginekologia pracuje troche inaczej i tak młodych ciąż nie przyjmują. Zostają trzy szpitale w mieście - pierwszy, gdzie jak sie nie ma swojego lekarza to nie przyjmą, drugi z mieszanymi opiniami i trzeci gdzie rodzilam za pierwszym razem. Mam obawy, ze jak pojde tam gdzie rodziłam mogą dać mi odczuć, ze do drugiej ciazy wybralam innego lekarza i ze jak cos zlego to jednak koncze u nich. Przy porodzie dali mi odczuć, że złą szkołę rodzenia wybrałam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kurcze to faktycznie ciężko trzymaj się. Oby wszystko poszło tak jak sobie tego życzysz!

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez xzora

ja tylko wspomnę, ze u mnie bylo tak, ze najpierw karmilam piersia potem butlą. Potem Klaudia jak byla glodna to sie denerwowala i CDL doradzila zmienic system, ze najpierw butla i jak dziecko zaspokoi glod i bedzie spokojniejsze to dopiero potem pierś. No i to nam sie lepiej sprawdzilo. Nie mowie, zebys zmieniala, ale zebys miala w glowie, ze jest jeszcze taka opcja w razie czego.






daj znac jak te zdrapywanki Melissa&doug i na jagody.
ja zamówiłam to malowanie farbami, ktore polecała Siilmariien + ksiazki - Klaudia lubi jak sie jej opowiada co dzieje sie na obrazku, albo ksiazeczki z okienkami, wiec moze jej sie spodobają. Bo tekstu dalej nie pozwala mi czytac. Załącznik 7711051


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nad tą krainą lodu tez się zastanawiałam.

Ulica czereśniowa rządziła u nas w zeszłym roku. W tym bardziej podchodzi rok w... aktualnie w przedszkolu.


Apropos złożyłam dziś wnioski. Zaczęła się rekrutacja. Wyniki za Mc. Liczę na cud bo mamy 85 pkt. Dla przykładu samotna matka tylko za to jedno kryterium na 200pkt. Tak samo wielodzietnosc. A gdzie reszta pkt. Masakra...

[anusia1990]

Napisane przez xzora

ja tylko wspomnę, ze u mnie bylo tak, ze najpierw karmilam piersia potem butlą. Potem Klaudia jak byla glodna to sie denerwowala i CDL doradzila zmienic system, ze najpierw butla i jak dziecko zaspokoi glod i bedzie spokojniejsze to dopiero potem pierś. No i to nam sie lepiej sprawdzilo. Nie mowie, zebys zmieniala, ale zebys miala w glowie, ze jest jeszcze taka opcja w razie czego.






daj znac jak te zdrapywanki Melissa&doug i na jagody.
ja zamówiłam to malowanie farbami, ktore polecała Siilmariien + ksiazki - Klaudia lubi jak sie jej opowiada co dzieje sie na obrazku, albo ksiazeczki z okienkami, wiec moze jej sie spodobają. Bo tekstu dalej nie pozwala mi czytac. Załącznik 7711051


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wczoraj mialam problem z przystawianiem i zrobilam na odwrot faktycznie pomoglo dzieki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devileek]

Napisane przez morelle_

Ja też tak robiłam. Karmiłam B na podłodze w pokoju Pestki. Bawiąc się z nią.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------





Tez mi nie podeszła calma.

Z tym żłobkiem to różnie może być.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------





Kurcze to faktycznie ciężko trzymaj się. Oby wszystko poszło tak jak sobie tego życzysz!

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------





Nad tą krainą lodu tez się zastanawiałam.



Ulica czereśniowa rządziła u nas w zeszłym roku. W tym bardziej podchodzi rok w... aktualnie w przedszkolu.





Apropos złożyłam dziś wnioski. Zaczęła się rekrutacja. Wyniki za Mc. Liczę na cud bo mamy 85 pkt. Dla przykładu samotna matka tylko za to jedno kryterium na 200pkt. Tak samo wielodzietnosc. A gdzie reszta pkt. Masakra...

Fakt w tej sytuacji jaka jest jeśli się nie poprawi to że żłobku nici 🤦☠♀️ zobaczymy co to będzie w maju.

My dostaliśmy w tygodniu telefon że Julian dostał się do przedszkola więc problem z głowy. Myślę że dużo to dało że był w żłobku i te dzieci chyba wszystkie są kwalifikowane jednak nawet co mają mniej punktów


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

U mnie tak nie jest. Za żłobek jest tylko 5 pkt. Czyli tyle co nic.

[Devileek]

no u nas 3 ale mam wrażenie że jednak to ma wpływ duży my mieliśmy łącznie 13 pkt


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Jakaś niska pkt u was. Jak u nas za jedno kryterium jest np 200
Samotna matka i wielodsietnosc. Także szanse na przedszkole z 1 lub 2 dzieci są minimalne.
Pomagałam wczoraj wypełniac wniosek koleżance. Jej dziecko nie chodzilo do złobka. Ma 290pkt. A ja 85. Wiec przepaść.

[Devileek]

U nas to wyglada tak


IMG_1584905882.715789.jpg

[morelle_]

A ile pkt mają samotne matki i wielodzietność?

[Devileek]

Napisane przez morelle_

A ile pkt mają samotne matki i wielodzietność?

Nie mam pojęcia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Nie ma ogólnej punktacji nigdzie dostępnej? To dziwne.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Pestycyda co z Tobą?

[pestycyda]

Aj nie mam głowy na wizaż ale już mnie morelle smsowo wywołała to nadrobiłam

Xzora, bardzo mi przykro z powodu ciąży. Ja też miałam puste jajo i poroniłam samoistnie dokładnie w 10 tygodniu. Dużo siły Ci życzę !

Anusia, nie dziwię się że ciężko Ci ogarnąć. Dziewczyny dały Ci wiele cennych rad. Trzymam kciuki za rozkręcenie karmienia.

Ja, jak już pisałam na FB rozkręcam trochę działalność online więc w sumie zapracowana jestem. Młody żyć nie daje. W męża dziś rzuciłam samolotem z LEGO w nerwach. Także albo mnie wywiozą za.moesiac albo nie wiem

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[xzora]

Napisane przez pestycyda

Aj nie mam głowy na wizaż ale już mnie morelle smsowo wywołała to nadrobiłam

Xzora, bardzo mi przykro z powodu ciąży. Ja też miałam puste jajo i poroniłam samoistnie dokładnie w 10 tygodniu. Dużo siły Ci życzę !

Anusia, nie dziwię się że ciężko Ci ogarnąć. Dziewczyny dały Ci wiele cennych rad. Trzymam kciuki za rozkręcenie karmienia.

Ja, jak już pisałam na FB rozkręcam trochę działalność online więc w sumie zapracowana jestem. Młody żyć nie daje. W męża dziś rzuciłam samolotem z LEGO w nerwach. Także albo mnie wywiozą za.moesiac albo nie wiem

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

dziękuję. A powiedz, zapowiadało się u ciebie jakoś na krwawienie? coś czytałam, ze np na usg może być krwiak
Boję się, że zaden szpital mnie nie przyjmie na zabieg. W tym, w ktorym pracuje lekarz u ktorego bylam nie przyjmują tak mlodych ciaz, bo koronowirus.
Na stronach pozostalych szpitali, ze wszystkie poradnie zamkniete, planowane operacje odwolane i przyjmują jedynie w przypadku bezposredniego zagrozenia życia oczywiscie jesli przy tym nie ma sie objawów przeziębienia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Xzora trzymam za Ciebie kciuki!

Powiem wam, że mi jest często gorzej ze tz pracuje w domu zdalnie. Bo Pestka jak sobie ubzdura ze chce do taty to nie rozumie ze on ma calla i nie może się nią zająć. Histeria murowana.

[pestycyda]

Xzora, nic się nie zapowiadalo. Miałam robione 3 USG . Dzień przed poronieniem jakieś delikatne plamienie tylko. Mam nadzieję że nie będziesz musiała długo czekać i obędzie się bez szpitala

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[anusia1990]

Ja dzis mowie do meza ze jak nas bezposrednio wirus nie wykonczy to wykonczymy sie psychicznie siedzeniem w domu.
U nas jedna lepsza od drugiej cos tak czulam ze dwie dziewczyny to bedzie ciezki temat. Czy ja moge miec chociaz jedno dziecko z tych mniej wymagajacych....

Plus ze przy Alicji Amelka nauczyla sie wszystko jesc bo nigdy nie wiadomo kiedy bedzie nastepna okazja do jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Anusia ciesz się bo Pestka cały dzień potrafi żyć na 1 bananie. 3 dzień nie chce jeść co gotuje. Hehe

[xzora]

Napisane przez pestycyda

Xzora, nic się nie zapowiadalo. Miałam robione 3 USG . Dzień przed poronieniem jakieś delikatne plamienie tylko. Mam nadzieję że nie będziesz musiała długo czekać i obędzie się bez szpitala

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Dzięki, dajesz mi nadzieje, ze krwawienie jednak się pojawi U mnie 10t bedzie 03.04, a w piątek lekarz mowil, zeby wstepnie max czekac do 30.03.
No i 30-31.03 kluczowe rzeczy musze w pracy zrobic, wiec pobyt w szpitalu w tych dniach nie jest mi na rękę.
Dzisiaj nad ranem myslalam tylko jak to rowziazac - przeciez sama nie dam rady pojecha autem i wrocic, czy mnie tego samego dnia wypuszczą... No nic, musze sie skupic na razie na dzisiejszym dniu, jutro na jutrzejszym i jakos to przetrwac.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Xzora w ostateczności tz może zabrać Klaudie do auta. My tak cały czas jeździmy bo ja dalej nie jeżdżę sama, a nie zostawimy przecież samego dziecka.

[morelle_]

Prawie udało mi się sprzedać cybexa. Prawie bo raz ze przyjechały takie marudu sobie tylko pooglądać. Jeszcze w ciąży , w dobie koronawirusa. Jakbym wiedziała to bym ich do domu nie wpuściła. A dwa , że mój tz spalił temat. W tym modelu rączka lata. A on pow ze ten stelaż tak miał od nowości. Co zabrzmiało jakbyśmy kupili trafiony egzemplarz. Oczywiście nie rozumie różnicy. Juz od rana mam podniesione ciśnienie.

[pestycyda]

Morele, szkoda że nie sprzedałam wózka. Czyli kończycie produkcję dzieci definitywnie?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Tak. Myślę , że nasze małżeństwo by tego nie przetrwało. Heheh życie erotyczne cierpi
Mam tą nową spacerowkę. Jest leciutka jak chciałam. Procz tego tz ma za nisko rączkę. Mam wrażenie ze prowadzę wózek dla lalek. Jakość wykonania niebo, a ziemia. No ale sama taki chcialam.


Przyszły zdrapywanki melissy. Pestka zajęła się nimi 3 min. Bardziej interesował ją szablon. Nie mogłysmy wyczuć jak mocno drapac.

Zajęła się magnesowym kółko i krzyżyk bo tam są kotki i pieski.

[pestycyda]

Napisane przez morelle_

Tak. Myślę , że nasze małżeństwo by tego nie przetrwało. Heheh życie erotyczne cierpi
Mam tą nową spacerowkę. Jest leciutka jak chciałam. Procz tego tz ma za nisko rączkę. Mam wrażenie ze prowadzę wózek dla lalek. Jakość wykonania niebo, a ziemia. No ale sama taki chcialam.


Przyszły zdrapywanki melissy. Pestka zajęła się nimi 3 min. Bardziej interesował ją szablon. Nie mogłysmy wyczuć jak mocno drapac.

Zajęła się magnesowym kółko i krzyżyk bo tam są kotki i pieski.

Hehe. My narazie pauzujemy. Ledwo zaczęliśmy się znowu starać to koronawirus. Nie byłoby chyba rozsądne teraz zajść.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[xzora]

Napisane przez pestycyda

Hehe. My narazie pauzujemy. Ledwo zaczęliśmy się znowu starać to koronawirus. Nie byłoby chyba rozsądne teraz zajść.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

racja, lepiej przeczekać aż się to wszystko uspokoi. Zwlaszcza, ze juz teraz dostanie się do lekarza jest utrudnione, szpitale pozamykane na wszystkie spusty.
Jedna pacjentka pochodząca z mojego województwa, która miała koronowirusa zmarła po CC. Straszna tragedia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pestycyda]

Napisane przez xzora

racja, lepiej przeczekać aż się to wszystko uspokoi. Zwlaszcza, ze juz teraz dostanie się do lekarza jest utrudnione, szpitale pozamykane na wszystkie spusty.
Jedna pacjentka pochodząca z mojego województwa, która miała koronowirusa zmarła po CC. Straszna tragedia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja koleżanka zaraz rodzi i też chyba CC będzie chociaż nie bardzo rozumiem dlaczego. Mam wrażenie że lekarz ją woli pokroić bo dziecko zapowiada się spore. Ona jest tak spanikowana że już jej wszystko jedno

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez xzora

racja, lepiej przeczekać aż się to wszystko uspokoi. Zwlaszcza, ze juz teraz dostanie się do lekarza jest utrudnione, szpitale pozamykane na wszystkie spusty.
Jedna pacjentka pochodząca z mojego województwa, która miała koronowirusa zmarła po CC. Straszna tragedia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Widziałam to sepsa. 27 lat. 7 dni po cc. Kosmos. Zaraziła się od matki. Cały dzień nie mogło mi to wyjść z głowy

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez pestycyda

Hehe. My narazie pauzujemy. Ledwo zaczęliśmy się znowu starać to koronawirus. Nie byłoby chyba rozsądne teraz zajść.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Nie wyobrażam sobie być teraz w ciąży. Jak zrobić bezpiecznie usg itd

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez pestycyda

Moja koleżanka zaraz rodzi i też chyba CC będzie chociaż nie bardzo rozumiem dlaczego. Mam wrażenie że lekarz ją woli pokroić bo dziecko zapowiada się spore. Ona jest tak spanikowana że już jej wszystko jedno

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Ciężki czas teraz na rodzenie.

[siilmariien]

Pestycyda dużo sił dla Ciebie do działalności online w domu i dużo spokoju wewnętrznego! Może masz możliwość wyjścia codziennie na chwilę na spacer/rower na 10 minut? Może pomogłoby to utrzymać równowagę psychiczną

Xzora współczuję Ci bardzo dylematów związanym ze szpitalem Widać teraz dobrze, jak dramatyczna jest u nas sytuacja służby zdrowia, w chwili kryzysu ledwo to ciągną. Ale mam nadzieję, że zabieg nie okaże się konieczny... A jeśli tak będzie, to wierzę, że znajdziesz pomoc Szpitalem, w którym rodziłaś, nie przejmuj się, nie sądzę żeby ktoś zwracał teraz na takie rzeczy uwagę, że wybrałaś innego lekarza prowadzącego...

Anusia dużo sił i spokoju!

Morelle, a macie taki patyczek dołączony do tych zdrapywanek? U nas pod spodem jest taki śliski papier (ten kolorowy) i bardzo łatwo farba patyczkiem się zdrapuje, nie trzeba mocno dociskać raczej. Łucja zwykle rysuje jakieś ludziki, albo po prostu wydobywa kolory spod spodu, zdrapując całą warstwę.
Z tą dziewczyną 27 lat straszna tragedia, też dużo czytałam o tym

Ja dziś w końcu pierwszy dzień czuję się w końcu dobrze, ostatnio masakra najpierw ten ból gardła i bóle mięśni, potem gorączka, a na koniec oko jedno miałam całe czerwone, dokładnie tak samo jak Łucja i to samo oko (prawe). Zapuszczałam sobie jej krople i dziś już lepiej. Więc to był chyba ten sam wirus co Lu ostatnio miała, tylko jakoś ciężej przeszłam :/ Dziś w końcu jest ok, oko jeszcze zaczerwienione, ale zasiałam z dziewczynami rzeżuchę, pietruszkę, miętę i jadalne kwiatki, zajęłam się trochę roślinami i od razu mam energię do innych działań Jutro chyba ogarnę balkon, żeby dziewczyny mogły się tam bawić i poprzesadzam rośliny balkonowe. Wczoraj zaczęłam uczyć Lilę gry na pianinie, super jej poszła pierwsza lekcja, ogarnęła od razu grę na dwie ręce Łucję też chciałam dziś pouczyć (Lila w jej wieku już potrafiła zagrać np. Panie Janie, dzięki takiej książeczce do nauki gry na klawiszach dla maluchów), ale nie była ani trochę zainteresowana, włączała sobie demo i tańczyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Sill brawo dla Lili! Właśnie moje dzieci są mega muzykalne
Tańczymy w 4 średnio co 2h. Ona wchodzi na krzesło i ma takie układy, że mi szczęka opada
B jak tylko usłyszy muzyke to buja sie jakby techno tańczył. Normalnie śmiech na sAli

Dużo zdrowia!

Tak mamy patyczek i szablony. Ciężko idzie
Za to dziś przyszlo łowienie rybek i 2 wędki. Super!!!

[xzora]

Napisane przez siilmariien

Pestycyda dużo sił dla Ciebie do działalności online w domu i dużo spokoju wewnętrznego! Może masz możliwość wyjścia codziennie na chwilę na spacer/rower na 10 minut? Może pomogłoby to utrzymać równowagę psychiczną

Xzora współczuję Ci bardzo dylematów związanym ze szpitalem Widać teraz dobrze, jak dramatyczna jest u nas sytuacja służby zdrowia, w chwili kryzysu ledwo to ciągną. Ale mam nadzieję, że zabieg nie okaże się konieczny... A jeśli tak będzie, to wierzę, że znajdziesz pomoc Szpitalem, w którym rodziłaś, nie przejmuj się, nie sądzę żeby ktoś zwracał teraz na takie rzeczy uwagę, że wybrałaś innego lekarza prowadzącego...

Anusia dużo sił i spokoju!

Morelle, a macie taki patyczek dołączony do tych zdrapywanek? U nas pod spodem jest taki śliski papier (ten kolorowy) i bardzo łatwo farba patyczkiem się zdrapuje, nie trzeba mocno dociskać raczej. Łucja zwykle rysuje jakieś ludziki, albo po prostu wydobywa kolory spod spodu, zdrapując całą warstwę.
Z tą dziewczyną 27 lat straszna tragedia, też dużo czytałam o tym

Ja dziś w końcu pierwszy dzień czuję się w końcu dobrze, ostatnio masakra najpierw ten ból gardła i bóle mięśni, potem gorączka, a na koniec oko jedno miałam całe czerwone, dokładnie tak samo jak Łucja i to samo oko (prawe). Zapuszczałam sobie jej krople i dziś już lepiej. Więc to był chyba ten sam wirus co Lu ostatnio miała, tylko jakoś ciężej przeszłam :/ Dziś w końcu jest ok, oko jeszcze zaczerwienione, ale zasiałam z dziewczynami rzeżuchę, pietruszkę, miętę i jadalne kwiatki, zajęłam się trochę roślinami i od razu mam energię do innych działań Jutro chyba ogarnę balkon, żeby dziewczyny mogły się tam bawić i poprzesadzam rośliny balkonowe. Wczoraj zaczęłam uczyć Lilę gry na pianinie, super jej poszła pierwsza lekcja, ogarnęła od razu grę na dwie ręce Łucję też chciałam dziś pouczyć (Lila w jej wieku już potrafiła zagrać np. Panie Janie, dzięki takiej książeczce do nauki gry na klawiszach dla maluchów), ale nie była ani trochę zainteresowana, włączała sobie demo i tańczyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze, ze w koncu wracasz do zdrowia i brawo za aktywnosci. Fajnie, ze Lili spodobala sie gra na pianinie.

Klaudia ma od wczoraj rowerek. Jeszcze nie umie plynnie pedalować. Pcha jedną nogą, a potem ja jej zmieniam na drugą. Rozmiar kół 14cali - dostaje do pedałów, ale siodełko ma na minimalnej wysokosci. Zamowilismy tez pchacz, ale jesli bysmy zainstalowali to trzebaby podniesc siodelko i by juz nie dostala do pedałów.

Dzisiaj z kolei przyszly buty - model Geox Runner z Limango. Zamowilam jeszcze model Heira i zarowno rozmiar 24 i 25, zeby miec wiekszą szanse, ze beda dobre. Zostawiam 25, bo wkladka z 24 praktycznie bez zadnego zapasu. Są leciutkie, latwo sie wkladają, dobre na szeroką stopę, zginają sie w 1/3.
Przyszla tez ta ksiazeczka z Krainy Lodu z farbkami - nawet jej sie podobalo malowanie. Zamowilam tez zwyklą kolorowanke wodną i tu krocej sie bawila.

[Devileek]

Dzieci tańczące są świetne

Co do przedszkoli i żłobków i opłat stałych ktoś na jakiejś grupie właśnie zamieścił coś takiego odnośnie sytuacji IMG_1585079937.213068.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

U mnie dyrektorka wysłała info, że czesne obowiązuje bo to koszt czynszu. Wypłat dla nauczycieli itd.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez xzora

dobrze, ze w koncu wracasz do zdrowia i brawo za aktywnosci. Fajnie, ze Lili spodobala sie gra na pianinie.

Klaudia ma od wczoraj rowerek. Jeszcze nie umie plynnie pedalować. Pcha jedną nogą, a potem ja jej zmieniam na drugą. Rozmiar kół 14cali - dostaje do pedałów, ale siodełko ma na minimalnej wysokosci. Zamowilismy tez pchacz, ale jesli bysmy zainstalowali to trzebaby podniesc siodelko i by juz nie dostala do pedałów.

Dzisiaj z kolei przyszly buty - model Geox Runner z Limango. Zamowilam jeszcze model Heira i zarowno rozmiar 24 i 25, zeby miec wiekszą szanse, ze beda dobre. Zostawiam 25, bo wkladka z 24 praktycznie bez zadnego zapasu. Są leciutkie, latwo sie wkladają, dobre na szeroką stopę, zginają sie w 1/3.
Przyszla tez ta ksiazeczka z Krainy Lodu z farbkami - nawet jej sie podobalo malowanie. Zamowilam tez zwyklą kolorowanke wodną i tu krocej sie bawila.

Ja jednak kupie rower ale na urodziny. Pestka normalnie pedaluje bo pierwszy miała gokart z kijkiem

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

"Drodzy Rodzice,
zamknięcie placówek edukacyjnych jest decyzją na poziomie centralnym. Nie jest od nas zależna, ani spowodowana naszym działaniem. My - jako firma jesteśmy w gotowości do pracy, nie możemy jednak przyjmować dzieci ze względu na odgórny zakaz.

Opłaty za czesne pobierane są niezależnie od uczęszczania dziecka do placówki. Z opłat tych pokrywane są opłaty za wynagrodzenia, czynsze, rachunki - są to opłaty niezależne od tego, czy placówka jest otwarta, czy nie.
W związku z tym, że dzieci nie będą w czasie zamknięcia placówek korzystać z wyżywienia, w kwietniu opłata za wyżywienie będzie znacznie mniejsza (z powodu korekty za marzec).
Z uwagi na to, że zajęcia dodatkowe nie odbędą się w czasie zamknięcia placówki - w kwietniu Państwa opłaty będą pomniejszone o połowę opłat za zajęcia dodatkowe.

Powyższe stanowisko podjęte jest w porozumieniu z Urzędem Miasta, Stowarzyszeniem Żłobków oraz innymi podmiotami świadczącymi opiekę nad dziećmi.
Wynika ono z troski o możliwość dalszego funkcjonowania placówek, dla których brak pobierania opłat za czas przymusowego zamknięcia może się wiązać z brakiem płynności finansowej i upadłością."