płacenie rachunków

arricia29 · 2016-10-25, 10:00

Czesc Dziewczyny.

Zaczynam robic mały research odnosnie płacenia rachunków. Macie z tym problem? Ja ciągle się gubie, zapominam o terminach, zanim wyślę rachunek a robie przelewy online, sprawdzam 3 razy czy wpisałam dobry numer, dobra kwote itd. Zazwyczaj konczy sie na tym, ze i tak mam zawsze cos zaległe.
Nie zarabiam tyle, żeby zapłacic wszystkie rachunki od razu bo zostane bez pieniedzy do konca miesiaca. Dlatego tez nie ustawilam sobie stalego zlecenia, bo zdarza sie ze tego dnia nie mam nic na koncie. Jestem mloda mama i moje dochody sa rozne w roznych terminach, tyle co gdzies sobie dorobie, dopracuje czy zaoszczedze. Jak jest u was? Jak placicie rachunki?

ZamyslonaRoztargniona · 2016-10-25, 10:11

Cytat:

Napisane przez arricia29

Czesc Dziewczyny.

Zaczynam robic mały research odnosnie płacenia rachunków. Macie z tym problem? Ja ciągle się gubie, zapominam o terminach, zanim wyślę rachunek a robie przelewy online, sprawdzam 3 razy czy wpisałam dobry numer, dobra kwote itd. Zazwyczaj konczy sie na tym, ze i tak mam zawsze cos zaległe.
Nie zarabiam tyle, żeby zapłacic wszystkie rachunki od razu bo zostane bez pieniedzy do konca miesiaca. Dlatego tez nie ustawilam sobie stalego zlecenia, bo zdarza sie ze tego dnia nie mam nic na koncie. Jestem mloda mama i moje dochody sa rozne w roznych terminach, tyle co gdzies sobie dorobie, dopracuje czy zaoszczedze. Jak jest u was? Jak placicie rachunki?

Nie wierzę w to co czytam.
Nie zarabiasz na rachunki? To jak żyjesz? Z pustego i salomon nie naleje. Zawsze bedzie coś zaległe jak dochody masz mniejsze niż wydatki.

Z tym ze dla mnie rachunki to obowiazek. Podstawa. Na resztę moze braknąć, a na rachunki wystarczyć musi.
Dlatego zaraz po wypłacie płacę rachunki z terminem płatności do nastepnej wypłaty, a do końca miesiaca musi mi wystarczyć to co zostanie.

Nie mam zleceń stałych, bo w różnych miesiącach mam różne rachunki i na różne kwoty. numer konta komputer mi pamieta dla danego odbiorcy więc to nie problem. Ewentualnie sprawdzam czy się nie zmienił na rachunku względem tego co mam w komputerze.

voice_of_silence · 2016-10-25, 10:15

Cytat:

Napisane przez arricia29

Czesc Dziewczyny.

Zaczynam robic mały research odnosnie płacenia rachunków. Macie z tym problem? Ja ciągle się gubie, zapominam o terminach, zanim wyślę rachunek a robie przelewy online, sprawdzam 3 razy czy wpisałam dobry numer, dobra kwote itd. Zazwyczaj konczy sie na tym, ze i tak mam zawsze cos zaległe.
Nie zarabiam tyle, żeby zapłacic wszystkie rachunki od razu bo zostane bez pieniedzy do konca miesiaca. Dlatego tez nie ustawilam sobie stalego zlecenia, bo zdarza sie ze tego dnia nie mam nic na koncie. Jestem mloda mama i moje dochody sa rozne w roznych terminach, tyle co gdzies sobie dorobie, dopracuje czy zaoszczedze. Jak jest u was? Jak placicie rachunki?

Ja też nie mam stałych zleceń, ale mam zdefiniowanych odbiorców, dzięki czemu unikam sprawdzania piętnaście razy adresu i numeru konta. Od czasu do czasu sprawdzam tylko czy są aktualne. Do tego mały notesik i po kazdym przelewie zapisuję ile zapłaciłam, za co i którego dnia. Potem można tylko zajrzeć, czego brakuje tzn. czego jeszcze nie opłaciłam.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Nie wierzę w to co czytam.
Nie zarabiasz na rachunki? To jak żyjesz? Z pustego i salomon nie naleje. Zawsze bedzie coś zaległe jak dochody masz mniejsze niż wydatki.

Nie wiem, jak u Autorki, ale u mnie rachunki przewyższają moją wypłatę. Ja mam wypłatę pod koniec miesiąca, a TŻ 10. dnia każdego miesiąca. Rachunki płacę więc na raty, bo musi mi zostać na jedzenie zanim TŻ dostanie wypłatę

pfffh · 2016-10-25, 10:18

Ja niestety mam głowę do du.pereli więc pamiętam o terminach bieżących rachunków. Odleglejsze terminy jak np. podatek od nieruchomości czy prognozowe faktury za prąd to wpisuję do kalendarza. Więc płacę wtedy kiedy trzeba. Mam pozakładane numery kont w przelewach bankowych więc wybieram tylko dostawcę, sprawdzam czy nie zmienił się rachunek i już.

ZamyslonaRoztargniona · 2016-10-25, 10:22

Cytat:

Napisane przez voice_of_silence

Nie wiem, jak u Autorki, ale u mnie rachunki przewyższają moją wypłatę. Ja mam wypłatę pod koniec miesiąca, a TŻ 10. dnia każdego miesiąca. Rachunki płacę więc na raty, bo musi mi zostać na jedzenie zanim TŻ dostanie wypłatę

Znam temat wypłaty 10.

wtedy jest trochę więcej gimnastyki obliczeniowej, bo trzeba zostawić więcej z poprzedniego miesiaca żeby starczyło na rachunki płatne do 10., przed kolejna wypłatą

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:

Napisane przez pfffh

Ja niestety mam głowę do du.pereli więc pamiętam o terminach bieżących rachunków. Odleglejsze terminy jak np. podatek od nieruchomości czy prognozowe faktury za prąd to wpisuję do kalendarza. Więc płacę wtedy kiedy trzeba. Mam pozakładane numery kont w przelewach bankowych więc wybieram tylko dostawcę, sprawdzam czy nie zmienił się rachunek i już.

mam segregator "rachunki do zapłaty" i tam w koszulkach po kolei datami płatności ukladam rachunki, a po zapłaceniu przekładam do drugiego segregatora "rachunki zapłacone".

voice_of_silence · 2016-10-25, 10:29

Cytat:

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Znam temat wypłaty 10.

wtedy jest trochę więcej gimnastyki obliczeniowej, bo trzeba zostawić więcej z poprzedniego miesiaca żeby starczyło na rachunki płatne do 10., przed kolejna wypłatą

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

mam segregator "rachunki do zapłaty" i tam w koszulkach po kolei datami płatności ukladam rachunki, a po zapłaceniu przekładam do drugiego segregatora "rachunki zapłacone".

No tak, to jasne. Nie zrozumialam po prostu zdziwienia. Autorka napisała że ma różne źródła dochodu o różnych terminach i stad sie troche gubi, a nie ze jej nie stać w ogóle zapłacić rachunków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**bernikula** · 2016-10-25, 10:39

Aby się nie pogubić mam specjalny zeszyt, gdzie mam zapisane za muszę płacić i w jakim terminie i co miesiąc jak robię przelewy to wpisuję datę, np. raty za coś. Ponadto w bankowości elektronicznej możesz ustawić sobie stałe zlecenie cykliczne. Ale wówczas musisz mieć środki na koncie, by bank wykonał przelew z ustawioną datą w miesiącu.

arricia29 · 2016-10-25, 10:41

Dokladnie, nie powiedzialam ze nie stac mnie na rachunki, poprostu fakt ze moje dochody sa rozne bo nie pracuje od 9-17 i nie mam stałej pensji w tym momencie, zaplacenie wszystkich rachunków w sumie zajmuje mi duzo czasu. Bo musze robic to kilka razy w miesiacu nawet po kilka minut, ale musze usiasc ogarnac co mam juz zaplacone a co nie. Dlatego jest to dla mnie klopot. Staram sie byc zorganizowana, ale i tak musze poswiecic temu wiecej czasu niz bym chciała. I dlatego sie gubie. Zastanawialam sie wlasnie jak inni sobie z tym radza. Srednio mam 6 rachunków + teraz przedszkole i oplaty za logopede. Moj TZ ma swoj telefon wiec daje mi to 9 rachunków. Raz na kwartal podatek od nieruchomosci. Place ryczalt za prad i wode, ale zuzywamy tego mniej, wiec defacto musze miec pieniadze w danym miesiacu, ktore zostana mi zwrocone, ale i tak zaplacic trzeba. Pomyslalam ze fajnie byloby miec to gdzies w jednym miejscu i nie meczyc sie z wpisywaniem kwoty i logowaniem do banku za kazdym razem....

**bernikula** · 2016-10-25, 10:43

Cytat:

Napisane przez arricia29

Dokladnie, nie powiedzialam ze nie stac mnie na rachunki, poprostu fakt ze moje dochody sa rozne bo nie pracuje od 9-17 i nie mam stałej pensji w tym momencie, zaplacenie wszystkich rachunków w sumie zajmuje mi duzo czasu. Bo musze robic to kilka razy w miesiacu nawet po kilka minut, ale musze usiasc ogarnac co mam juz zaplacone a co nie. Dlatego jest to dla mnie klopot. Staram sie byc zorganizowana, ale i tak musze poswiecic temu wiecej czasu niz bym chciała. I dlatego sie gubie. Zastanawialam sie wlasnie jak inni sobie z tym radza. Srednio mam 6 rachunków + teraz przedszkole i oplaty za logopede. Moj TZ ma swoj telefon wiec daje mi to 9 rachunków. Raz na kwartal podatek od nieruchomosci. Place ryczalt za prad i wode, ale zuzywamy tego mniej, wiec defacto musze miec pieniadze w danym miesiacu, ktore zostana mi zwrocone, ale i tak zaplacic trzeba. Pomyslalam ze fajnie byloby miec to gdzies w jednym miejscu i nie meczyc sie z wpisywaniem kwoty i logowaniem do banku za kazdym razem....

No ale przecież jak ustawisz przelew zdefiniowany bądź cykliczny to nie musisz za każdym razem wszystkiego wklepywać.

ZamyslonaRoztargniona · 2016-10-25, 10:50

Cytat:

Napisane przez arricia29

Dokladnie, nie powiedzialam ze nie stac mnie na rachunki, poprostu fakt ze moje dochody sa rozne bo nie pracuje od 9-17 i nie mam stałej pensji w tym momencie, zaplacenie wszystkich rachunków w sumie zajmuje mi duzo czasu. Bo musze robic to kilka razy w miesiacu nawet po kilka minut, ale musze usiasc ogarnac co mam juz zaplacone a co nie. Dlatego jest to dla mnie klopot. Staram sie byc zorganizowana, ale i tak musze poswiecic temu wiecej czasu niz bym chciała. I dlatego sie gubie. Zastanawialam sie wlasnie jak inni sobie z tym radza. Srednio mam 6 rachunków + teraz przedszkole i oplaty za logopede. Moj TZ ma swoj telefon wiec daje mi to 9 rachunków. Raz na kwartal podatek od nieruchomosci. Place ryczalt za prad i wode, ale zuzywamy tego mniej, wiec defacto musze miec pieniadze w danym miesiacu, ktore zostana mi zwrocone, ale i tak zaplacic trzeba. Pomyslalam ze fajnie byloby miec to gdzies w jednym miejscu i nie meczyc sie z wpisywaniem kwoty i logowaniem do banku za kazdym razem....

Jesli to dla ciebie trudne, to:
czy TŻ też nie ma stalej pensji w jednym czasie i ma kilkanaście przelewów czy kopert w miesiacu? Bo jesli ma bardziej regularny dochód to rób przelewy z jego konta, to łatwiej ogarniesz.

**samotny_t** · 2016-10-25, 10:54

Ja robię tak:
- wszystkie rachunki przychodzą do mnie e-mailem;
- jak dostanę rachunek, to jeszcze tego samego dnia (żeby nie zapomnieć) sprawdzam termin płatności i ustawiam zlecenie przelewu dokładnie na dzień terminu (nie robię tego dlatego, że mnie nie stać, tylko z zasady; po co kredytować instytucję, której płacę, lepiej żeby pieniądze pracowały u mnie);
- nie ustawiam zleceń stałych, bo moje rachunki mają zmienną wysokość;
- nie ustawiam też polecenia zapłaty z mojego konta na kwotę rachunku, bo burzyłoby to moje poczucie kontroli.

**201803290936** · 2016-10-25, 10:55

Dla mnie opłacanie własnych zobowiązań to priorytet i podstawa. Jeżeli ktoś ma problem ze zorganizowaniem się, to powinien stworzyć sobie jakiś system (chociażby zeszyt o którym pisze Bernikula) lub włączyć zlecenia stałe.

cava · 2016-10-25, 11:00

Cytat:

Napisane przez arricia29

Dokladnie, nie powiedzialam ze nie stac mnie na rachunki, poprostu fakt ze moje dochody sa rozne bo nie pracuje od 9-17 i nie mam stałej pensji w tym momencie, zaplacenie wszystkich rachunków w sumie zajmuje mi duzo czasu. Bo musze robic to kilka razy w miesiacu nawet po kilka minut, ale musze usiasc ogarnac co mam juz zaplacone a co nie. Dlatego jest to dla mnie klopot. Staram sie byc zorganizowana, ale i tak musze poswiecic temu wiecej czasu niz bym chciała. I dlatego sie gubie. Zastanawialam sie wlasnie jak inni sobie z tym radza. Srednio mam 6 rachunków + teraz przedszkole i oplaty za logopede. Moj TZ ma swoj telefon wiec daje mi to 9 rachunków. Raz na kwartal podatek od nieruchomosci. Place ryczalt za prad i wode, ale zuzywamy tego mniej, wiec defacto musze miec pieniadze w danym miesiacu, ktore zostana mi zwrocone, ale i tak zaplacic trzeba. Pomyslalam ze fajnie byloby miec to gdzies w jednym miejscu i nie meczyc sie z wpisywaniem kwoty i logowaniem do banku za kazdym razem....

1. Ustaw przelewy zdefiniowane.
Taki przelew zawiera tylko dane odbiorcy, główny tytuł przelewu, nie musi(może) zawierać kwotę.
Nie schodzi z konta samoistnie. To tylko "adres" odbiorcy.
Zaoszczędzi Ci to w kółko wpisywania tych samych danych. Dane nie zmieniają się często, wystarczy patrzeć czy na rachunku nie ma info o zmianie danych, oraz sprawdzać dane w przypadku zobowiązań odnawialnych np. co roku.

2. nie rozwalaj rachunków po kątach. Może powieś sobie gdzieś tablicę korkową (na przysłowiowych "oczach"), na której będziesz wieszać rachunki, od razu posegregowane datami.
Zapłacone, chowaj do skoroszytu.
1 odbiorca w 1 roku = 1 koszulka a nie wybełtane wszytko ze wszystkim.

3. Musisz sobie uzmysłowić, ze nie ma cudownych sposobów.
Jest tylko dyscyplina i nawyki.

arricia29 · 2016-10-25, 11:18

Zgadzam sie z poprzedniczkami. Czesto pieniedzmi trzeba zonglowac w trakcie miesiaca zeby wlasnie nie zostac bez pieniedzy... Dlatego nie place wszystkiego od razu. Moze zamiast w zeszycie pisac w Exelu? Ale to wciaz to samo. wchodze na konto, wpisuje kwote i zapisuje w exelu z zaplacone na ten miesiac taka kwota. zajmuje tyle czasu co zebranie papierowych rachunkow i poscie z nimi na poczte! ostatnio szukalam jakichs innych rozwiazan, i wlasnie zauwazylam ze w zabce itp pobieraja oplate prawie 2 zl za rachunek! ktos jeszcze z tego koszysta? :/ po co przeplacac tak?

**samotny_t** · 2016-10-25, 12:02

Cytat:

Napisane przez arricia29

Zgadzam sie z poprzedniczkami. Czesto pieniedzmi trzeba zonglowac w trakcie miesiaca zeby wlasnie nie zostac bez pieniedzy... Dlatego nie place wszystkiego od razu. Moze zamiast w zeszycie pisac w Exelu? Ale to wciaz to samo. wchodze na konto, wpisuje kwote i zapisuje w exelu z zaplacone na ten miesiac taka kwota. zajmuje tyle czasu co zebranie papierowych rachunkow i poscie z nimi na poczte! ostatnio szukalam jakichs innych rozwiazan, i wlasnie zauwazylam ze w zabce itp pobieraja oplate prawie 2 zl za rachunek! ktos jeszcze z tego koszysta? :/ po co przeplacac tak?

No ja nie wiem po co

U mnie w banku przelewy przez internet są za darmo i Ty też możesz je robić za darmo. Nie przyszłoby mi do głowy iść z rachunkiem na pocztę (która skądinąd ma fajne usługi i dobrze dostarcza przesyłki) ani do żabki (która skądinąd jest fajna jak market w pobliżu zamknięty).

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2016-10-25, 12:05

Ja osobiście nie mam zbyt wielu wydatków stałych (raptem 3 - telefon, nałóg palenia więc liquid i bilet miesięczny). Za wszystko płacę tego dnia co dostaję pieniądze (ew do tygodnia czasu). Później zwyczajnie staram się żyć z tego co mi zostaje.
Mój tata też rachunki płaci w ten sposób - dostaje wypłatę, płaci wszystko naraz nawet z nadwyżką (np. za wodę czy prąd). Któregoś razu mu przyszedł jakiś rachunek/biling czy jak to się nazywa, za wodę albo prąd (nie pamiętam) i się zorientował,że ma tam tyle nadwyżki, że przez jakieś pół roku czy rok nie musiał nic płacić

No, ale to jest rozwiązanie dla kogoś kto ma stały i w miarę spory dochód, przy którym zdaje sobie sprawę, że jak zapłaci wszystko to zostanie mu na życie.
Mój TŻ też płaci rachunki jednego dnia (specjalnie jak zmieniał internet to poprosił o umowę taką, żeby zaczynała się 12 danego miesiąca i płatności były do 12 każdego miesiąca, to samo zrobił z telefonem jak przedłużał abonament).

Glodomorek · 2016-10-25, 12:48

Rachunki opłacam w dniu, kiedy dostaję wypłatę. Nawet jak termin rachunku jest za 20dni . Nie pilnuję terminów, jednego dnia robię wszystko. Płacę online, ale mam listę odbiorców i tylko klikam gaz/prąd/internet/raty itp i wszystkie pola mam już uzupełnione, tylko kwotę w razie potrzeby zmieniam.

**eebfc9c325adb09985bf42ddedbac8fdab6caec1_659f30416d860** · 2016-10-25, 13:13

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Rachunki opłacam w dniu, kiedy dostaję wypłatę. Nawet jak termin rachunku jest za 20dni . Nie pilnuję terminów, jednego dnia robię wszystko. Płacę online, ale mam listę odbiorców i tylko klikam gaz/prąd/internet/raty itp i wszystkie pola mam już uzupełnione, tylko kwotę w razie potrzeby zmieniam.

nie mam stałej wypłaty w stałym terminie, więc robię tak samo, tyle, że pierwszego-drugiego dnia miesiąca, nie muszę się potem zastanawiać, czy o czymś nie zapomniałam - wszystko hurtem, przez internet, z listy odbiorców, wpisuję tylko kwotę

Veredise · 2016-10-25, 13:14

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Ja robię tak:
- wszystkie rachunki przychodzą do mnie e-mailem;
- jak dostanę rachunek, to jeszcze tego samego dnia (żeby nie zapomnieć) sprawdzam termin płatności i ustawiam zlecenie przelewu dokładnie na dzień terminu (nie robię tego dlatego, że mnie nie stać, tylko z zasady; po co kredytować instytucję, której płacę, lepiej żeby pieniądze pracowały u mnie);
- nie ustawiam zleceń stałych, bo moje rachunki mają zmienną wysokość;
- nie ustawiam też polecenia zapłaty z mojego konta na kwotę rachunku, bo burzyłoby to moje poczucie kontroli.

Robię dokładnie tak samo, z dwoma zastrzeżeniami:
- z datami bardzo uważam i ustawiam zazwyczaj na dwa dni czy dzień wcześniej, bo czasem termin wypada w sobotę np., w moim banku wtedy nie są realizowane przelewy, więc przelew by przeszedł w poniedziałek i od soboty już by mi naliczali odsetki, więc wolę posłać w piątek
- przy rachunkach, które mają zmienną wysokość ustawiam przelewy odroczone

Generalnie prąd i gaz ustawiam za pomocą przelewów odroczonych, ręcznie, na kilka miesięcy do przodu, po tym jak mi przyślą.

Te o zmiennej wysokości, które przychodzą na bieżąco np. za komórkę, wklepuję ręcznie (ale tylko kwotę, bo dane operatora i numer rachunku mam zapamiętane), ciężko zapomnieć, bo Orange przypomina po 150 razy o wystawionym rachunku

Te o stałej wysokości, jak czynsz czy podatek od nieruchomości, ustawiam jako zlecenie stałe, które jest ściąganie co miesiąc.

Nic nie zapisuję, bo mam wszystko ładnie w historii przelewów widoczne, co już przeszło a co jeszcze ma przejść. I wiem ile mi zostaje na życie co miesiąc.

voice_of_silence · 2016-10-25, 13:19

Ja jestem leniwa. Szybiej mi zajrzeć do notesu niż się zalogować na stronę banku i odszukać historie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Veredise · 2016-10-25, 13:25

A ja jestem leniwa i nie chce mi się tego spisywać

**201701261449** · 2016-10-25, 13:32

U nas tż płaci za rachunki, ustawił sobie wszystko na e-faktury, w dniu dostania (a termin prądu potrafi im się rozjechać tak, że za sierpień było 10 września, za wrzesień pewnie 30 października przyjdzie)od razu płaci, mejla sprawdza codziennie.

Ale też nie wyobrażam sobie mieć 0 na koncie, zawsze mam zapasowe kilka stów, jak wypłata się spóźnia to mogę wszystko opłacić i jednak mieć co jeść.

PaulinciaKWC · 2016-10-25, 17:19

1. Zrob sobie excela z kontrolą daty platnosci rachunkow

2. Zdefiniuj przelewy a potem po prostu pusc w wybranym terminie

skazana_na_bluesa · 2016-10-25, 17:25

wszystkie opłaty robię jednego dnia, zazwyczaj na samym początku miesiąca. nie martwię się o ciągłe sprawdzanie numerów kont, bo zwyczajnie mam zapisane pod konkretnymi hasłami na koncie internetowym banku.

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Cytat:

Napisane przez arricia29

Zgadzam sie z poprzedniczkami. Czesto pieniedzmi trzeba zonglowac w trakcie miesiaca zeby wlasnie nie zostac bez pieniedzy... Dlatego nie place wszystkiego od razu. Moze zamiast w zeszycie pisac w Exelu? Ale to wciaz to samo. wchodze na konto, wpisuje kwote i zapisuje w exelu z zaplacone na ten miesiac taka kwota. zajmuje tyle czasu co zebranie papierowych rachunkow i poscie z nimi na poczte! ostatnio szukalam jakichs innych rozwiazan, i wlasnie zauwazylam ze w zabce itp pobieraja oplate prawie 2 zl za rachunek! ktos jeszcze z tego koszysta? :/ po co przeplacac tak?

bo jak się kiedyś sprawa rypnęła na wizażu - niektóre młode osoby przed 30-stką nie potrafią zrobić przelewu internetowego. dla takich osób jest m.in. opcja płacenia w sklepie

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2016-10-25, 17:55

Zorganizowałam sobie życie tak, że osobiście nie płacę żadnych rachunków. Zawsze wynajmowałam takie mieszkania, żeby wystarczał jeden przelew na odpowiednie konto. Obecnie z kolei składam się na opłaty z dwiema innymi osobami, a ostateczny przelew robi ktoś inny.
Jedyne, o czym muszę sama pamiętać, to bilet na komunikację miejską.

ladylukier · 2016-10-25, 19:25

Cytat:

Napisane przez arricia29

ktos jeszcze z tego koszysta? :/ po co przeplacac tak?

Uwierz mi, ludzie potrafią przyjść robić opłaty do banku i za każdy przelew bulić 8 zł. Myślałam, że to tylko starsi, ale większość to ludzie właśnie ok. 30.

Ja sobie wszystkie opłaty wpisuje w kalendarzu na stronie początkowej miesiąca. Płacę zwykle wszystko na raz i wykreślam, ale czasem coś zostanie mi na później, to zostawiam tę pozycję nieskreśloną.
W banku mam zdefiniowanych wszystkich odbiorców i zrobienie wszystkich opłat zajmuje mi ok. 10 minut.
Chociaż przyznam, że z opłatami typu raz w roku podatek od nieruchomości zawsze mam problem, bo nigdy nie wiem ile dokładnie zapłacić ani w jakim terminie

morsmordre · 2016-10-25, 20:06

Ja tak jak kilka osób wyżej opłacam wszystko w dniu wypłaty, część rachunków opłacam ja, część TŻ, każdy robi to zaraz po wpłynięciu pensji. Lubię mieć "czyste" konto, czyli wiedzieć, że dana suma jest do mojej dyspozycji niż mieć ciągle z tyłu głowy, że od danej puli mam odjąć X zł na np. rachunek za telefon

Nie mamy wysokich kosztów życia, stąd nie mam problemu z tym, że pieniądze nie "pracują" u mnie, a u usługodawcy

**201701261449** · 2016-10-25, 20:08

Cytat:

Napisane przez ladylukier

Uwierz mi, ludzie potrafią przyjść robić opłaty do banku i za każdy przelew bulić 8 zł. Myślałam, że to tylko starsi, ale większość to ludzie właśnie ok. 30.

Niekoniecznie każdy, kto tak robi, nie potrafi sam zrobić przelewu. Kiedyś mi się zdarzyło z różnych powodów, że w jednym miesiącu byłam odcięta od sprzętu i Internetu, z kafejek nie skorzystałabym w takim celu, znajomych też nie mogłam prosić. Za każdy przelew buliłam chyba 5zł, a że robiłam ich dużo - zapłaciłam sporo kasy za nic.

Margot45 · 2016-10-26, 09:08

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;66773846]Zorganizowałam sobie życie tak, że osobiście nie płacę żadnych rachunków. Zawsze wynajmowałam takie mieszkania, żeby wystarczał jeden przelew na odpowiednie konto. Obecnie z kolei składam się na opłaty z dwiema innymi osobami, a ostateczny przelew robi ktoś inny.
Jedyne, o czym muszę sama pamiętać, to bilet na komunikację miejską.[/QUOTE]

Lis, tylko żeby Cię kiedyś nie spotkało coś podobnego jak u mnie w mieście: http://www.e-sochaczew.pl/sochaczew,...wie,52667.html

Cytat:

Napisane przez smellsliketeenspirit

Niekoniecznie każdy, kto tak robi, nie potrafi sam zrobić przelewu. Kiedyś mi się zdarzyło z różnych powodów, że w jednym miesiącu byłam odcięta od sprzętu i Internetu, z kafejek nie skorzystałabym w takim celu, znajomych też nie mogłam prosić. Za każdy przelew buliłam chyba 5zł, a że robiłam ich dużo - zapłaciłam sporo kasy za nic.

Darmowy internet jest również w bibliotekach publicznych.

cava · 2016-10-26, 09:20

Cytat:

Napisane przez Margot45

Lis, tylko żeby Cię kiedyś nie spotkało coś podobnego jak u mnie w mieście: http://www.e-sochaczew.pl/sochaczew,...wie,52667.html.

Moja koleżanka tez tak miał ustawione. Dawała pieniądze na rachunki wieloletniemu partnerowi.
Pewnego dnia ocknęła się jako singielka i z długami za opłaty za kilka miesięcy wstecz. :/

2016-10-25, 10:00	#1
arricia29 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 52	płacenie rachunków Czesc Dziewczyny. Zaczynam robic mały research odnosnie płacenia rachunków. Macie z tym problem? Ja ciągle się gubie, zapominam o terminach, zanim wyślę rachunek a robie przelewy online, sprawdzam 3 razy czy wpisałam dobry numer, dobra kwote itd. Zazwyczaj konczy sie na tym, ze i tak mam zawsze cos zaległe. Nie zarabiam tyle, żeby zapłacic wszystkie rachunki od razu bo zostane bez pieniedzy do konca miesiaca. Dlatego tez nie ustawilam sobie stalego zlecenia, bo zdarza sie ze tego dnia nie mam nic na koncie. Jestem mloda mama i moje dochody sa rozne w roznych terminach, tyle co gdzies sobie dorobie, dopracuje czy zaoszczedze. Jak jest u was? Jak placicie rachunki?

2016-10-25, 10:18	#4
pfffh Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Dziki Wschód Wiadomości: 1 975	Dot.: płacenie rachunków Ja niestety mam głowę do du.pereli więc pamiętam o terminach bieżących rachunków. Odleglejsze terminy jak np. podatek od nieruchomości czy prognozowe faktury za prąd to wpisuję do kalendarza. Więc płacę wtedy kiedy trzeba. Mam pozakładane numery kont w przelewach bankowych więc wybieram tylko dostawcę, sprawdzam czy nie zmienił się rachunek i już. __________________ "Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"

2016-10-25, 10:39	#7
bernikula mOLDerator Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 10 368	Dot.: płacenie rachunków Aby się nie pogubić mam specjalny zeszyt, gdzie mam zapisane za muszę płacić i w jakim terminie i co miesiąc jak robię przelewy to wpisuję datę, np. raty za coś. Ponadto w bankowości elektronicznej możesz ustawić sobie stałe zlecenie cykliczne. Ale wówczas musisz mieć środki na koncie, by bank wykonał przelew z ustawioną datą w miesiącu. __________________ Insta

2016-10-25, 10:41	#8
arricia29 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 52	Dot.: płacenie rachunków Dokladnie, nie powiedzialam ze nie stac mnie na rachunki, poprostu fakt ze moje dochody sa rozne bo nie pracuje od 9-17 i nie mam stałej pensji w tym momencie, zaplacenie wszystkich rachunków w sumie zajmuje mi duzo czasu. Bo musze robic to kilka razy w miesiacu nawet po kilka minut, ale musze usiasc ogarnac co mam juz zaplacone a co nie. Dlatego jest to dla mnie klopot. Staram sie byc zorganizowana, ale i tak musze poswiecic temu wiecej czasu niz bym chciała. I dlatego sie gubie. Zastanawialam sie wlasnie jak inni sobie z tym radza. Srednio mam 6 rachunków + teraz przedszkole i oplaty za logopede. Moj TZ ma swoj telefon wiec daje mi to 9 rachunków. Raz na kwartal podatek od nieruchomosci. Place ryczalt za prad i wode, ale zuzywamy tego mniej, wiec defacto musze miec pieniadze w danym miesiacu, ktore zostana mi zwrocone, ale i tak zaplacic trzeba. Pomyslalam ze fajnie byloby miec to gdzies w jednym miejscu i nie meczyc sie z wpisywaniem kwoty i logowaniem do banku za kazdym razem....

2016-10-25, 10:54	#11
samotny_t BAN stały Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 3 244	Dot.: płacenie rachunków Ja robię tak: - wszystkie rachunki przychodzą do mnie e-mailem; - jak dostanę rachunek, to jeszcze tego samego dnia (żeby nie zapomnieć) sprawdzam termin płatności i ustawiam zlecenie przelewu dokładnie na dzień terminu (nie robię tego dlatego, że mnie nie stać, tylko z zasady; po co kredytować instytucję, której płacę, lepiej żeby pieniądze pracowały u mnie); - nie ustawiam zleceń stałych, bo moje rachunki mają zmienną wysokość; - nie ustawiam też polecenia zapłaty z mojego konta na kwotę rachunku, bo burzyłoby to moje poczucie kontroli. Edytowane przez samotny_t Czas edycji: 2016-10-25 o 10:56

2016-10-25, 10:55	#12
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: płacenie rachunków Dla mnie opłacanie własnych zobowiązań to priorytet i podstawa. Jeżeli ktoś ma problem ze zorganizowaniem się, to powinien stworzyć sobie jakiś system (chociażby zeszyt o którym pisze Bernikula) lub włączyć zlecenia stałe.

2016-10-25, 11:18	#14
arricia29 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 52	Dot.: płacenie rachunków Zgadzam sie z poprzedniczkami. Czesto pieniedzmi trzeba zonglowac w trakcie miesiaca zeby wlasnie nie zostac bez pieniedzy... Dlatego nie place wszystkiego od razu. Moze zamiast w zeszycie pisac w Exelu? Ale to wciaz to samo. wchodze na konto, wpisuje kwote i zapisuje w exelu z zaplacone na ten miesiac taka kwota. zajmuje tyle czasu co zebranie papierowych rachunkow i poscie z nimi na poczte! ostatnio szukalam jakichs innych rozwiazan, i wlasnie zauwazylam ze w zabce itp pobieraja oplate prawie 2 zl za rachunek! ktos jeszcze z tego koszysta? :/ po co przeplacac tak?

2016-10-25, 12:05	#16
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: płacenie rachunków Ja osobiście nie mam zbyt wielu wydatków stałych (raptem 3 - telefon, nałóg palenia więc liquid i bilet miesięczny). Za wszystko płacę tego dnia co dostaję pieniądze (ew do tygodnia czasu). Później zwyczajnie staram się żyć z tego co mi zostaje. Mój tata też rachunki płaci w ten sposób - dostaje wypłatę, płaci wszystko naraz nawet z nadwyżką (np. za wodę czy prąd). Któregoś razu mu przyszedł jakiś rachunek/biling czy jak to się nazywa, za wodę albo prąd (nie pamiętam) i się zorientował,że ma tam tyle nadwyżki, że przez jakieś pół roku czy rok nie musiał nic płacić No, ale to jest rozwiązanie dla kogoś kto ma stały i w miarę spory dochód, przy którym zdaje sobie sprawę, że jak zapłaci wszystko to zostanie mu na życie. Mój TŻ też płaci rachunki jednego dnia (specjalnie jak zmieniał internet to poprosił o umowę taką, żeby zaczynała się 12 danego miesiąca i płatności były do 12 każdego miesiąca, to samo zrobił z telefonem jak przedłużał abonament). Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2016-10-25 o 12:07

2016-10-25, 12:48	#17
Glodomorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 301	Dot.: płacenie rachunków Rachunki opłacam w dniu, kiedy dostaję wypłatę. Nawet jak termin rachunku jest za 20dni . Nie pilnuję terminów, jednego dnia robię wszystko. Płacę online, ale mam listę odbiorców i tylko klikam gaz/prąd/internet/raty itp i wszystkie pola mam już uzupełnione, tylko kwotę w razie potrzeby zmieniam. __________________ Bardzo się kochamy Nasza Różyczka Nasz ślub

2016-10-25, 13:19	#20
voice_of_silence Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 378	Dot.: płacenie rachunków Ja jestem leniwa. Szybiej mi zajrzeć do notesu niż się zalogować na stronę banku i odszukać historie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ „Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019

2016-10-25, 13:25	#21
Veredise Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 493	Dot.: płacenie rachunków A ja jestem leniwa i nie chce mi się tego spisywać __________________ - Ah elle aime bien ça les stratagemes! - Oui... - En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.

2016-10-25, 13:32	#22
201701261449 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 1 402	Dot.: płacenie rachunków U nas tż płaci za rachunki, ustawił sobie wszystko na e-faktury, w dniu dostania (a termin prądu potrafi im się rozjechać tak, że za sierpień było 10 września, za wrzesień pewnie 30 października przyjdzie)od razu płaci, mejla sprawdza codziennie. Ale też nie wyobrażam sobie mieć 0 na koncie, zawsze mam zapasowe kilka stów, jak wypłata się spóźnia to mogę wszystko opłacić i jednak mieć co jeść.

2016-10-25, 17:19	#23
PaulinciaKWC Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy Wiadomości: 60 422	Dot.: płacenie rachunków 1. Zrob sobie excela z kontrolą daty platnosci rachunkow 2. Zdefiniuj przelewy a potem po prostu pusc w wybranym terminie __________________ Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury

2016-10-25, 17:55	#25
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: płacenie rachunków Zorganizowałam sobie życie tak, że osobiście nie płacę żadnych rachunków. Zawsze wynajmowałam takie mieszkania, żeby wystarczał jeden przelew na odpowiednie konto. Obecnie z kolei składam się na opłaty z dwiema innymi osobami, a ostateczny przelew robi ktoś inny. Jedyne, o czym muszę sama pamiętać, to bilet na komunikację miejską.

2016-10-25, 20:06	#27
morsmordre sajkolidżist Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Beskidy Wiadomości: 11 771	Dot.: płacenie rachunków Ja tak jak kilka osób wyżej opłacam wszystko w dniu wypłaty, część rachunków opłacam ja, część TŻ, każdy robi to zaraz po wpłynięciu pensji. Lubię mieć "czyste" konto, czyli wiedzieć, że dana suma jest do mojej dyspozycji niż mieć ciągle z tyłu głowy, że od danej puli mam odjąć X zł na np. rachunek za telefon Nie mamy wysokich kosztów życia, stąd nie mam problemu z tym, że pieniądze nie "pracują" u mnie, a u usługodawcy

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)