Jaki podkład? Wątek zbiorczy. Tutaj zadaj swoje pytanie.

[pumas]

Napisane przez wewelinka

wiesz doskonale Cie rozumiem
kiedyś używałam colorstay'a ale teraz mnie zapycha i już nie dam rady.
a w biurku mam chyba z 6 jak nie więcej. wkurzające bo nie moge trafić a kasa wydana

Może wymień z kimś? Ja mam na wymianę DW Desert Beige, MAC pro longwear nc 20, Revlon Photoready Medium Beige, 10 sleep h effect bourjois, la roche posay unifiance 13. To chyba tyle grzechów

[dark01]

Napisane przez pumas

Wybierz Everlasting. Ja mam i DW Light i Everlasting i jest o niebo lepszy. Będziesz zadowolona.

DW zwykłego nie polecam prócz naprawdę wielkich wyjść, imprez itp, w świetle sztucznym, bo na pewno nie w dziennym. Bardzo jest widoczny.

........
ja natomiast wolę DW Light... Everlasting totalnie mnie uczulił i kilka moich klientek tez.

[whiskey]

ok, mam w planach kupno revlon colorstay softflex (buff) do cery suchej i normalnej. ale czytałam opinie, że na lato będzie za ciężki.
co w takim razie mogę jeszcze kupić na lato? co polecacie?

[sensualitat]

Napisane przez whiskey

ok, mam w planach kupno revlon colorstay softflex (buff) do cery suchej i normalnej. ale czytałam opinie, że na lato będzie za ciężki.
co w takim razie mogę jeszcze kupić na lato? co polecacie?

Ja mam Revlona do cerych mieszanej i tłustej, kiedyś byłam nim zachwycona, ale ostatnio doszłam do wnioksu, że jest za ciężki nawet w porze jesienno - zimowej, nie wspominając już o lecie, choć wersja, który Ty planujesz zakupić jest lżejsza. Może wybierz się do drogerii, poproś o odlewki, wtedy sama będziesz mogła przekonać się jak sprawuje się w ciepłą pogodę, kiedy poużywasz go np. przez 2 czy 3 dni.
Obecnie mam spory zapas podkładów, zrobiło się bardzo cieplutko więc używam Manhattan Perfect Adapt, bardzo leciutki, średnio kryje, dobrze matuje, nie ściera się. Mieszam go z Rimmelem 25 H ze wględu na odcień, ale sam Rimmel również bardzo fajny. Nakładam go tylko odrobinę więc efekt jest naprawdę lekki i naturalny. Sprawdza się wiosenno - letnią porą, choć w ekstremalnych upałach jeszcze go nie testowałam. Ostatnio odnalazłam w kosmetyczce resztki Rimmela 16 H, ale ten jest ciut za ciężki na lato.
Kiedy wykorzystam te zapasy planuję przestawić się na kremy tonujące. Mam dylemat, który wybrać. Waham się między Ziają Anno d'oro, Under Twenty 2 w 1 i Ziają Nuno. Wszystkie mają zbliżone, równie dobre opinie na KWC, obejrzałam kilka filmików na youtubie i tam dziewczyny również je zachwalają Jeśli, któraś z Was używała któregokolwiek z wyżej wymienionych to proszę o opinię

[cebulki]

pooomocy! uzywam podkładu revlon colorstay w kolorze golden beige, chcialam zmienic podklad na jakis inny bo juz mam dosc revlona - co polecacie!!! zależy mi na w miare dobrym kryciu - prosze o rady!!

[_Roksi]

Napisane przez Rinaa

hej

szukam jasnego podkładu wpadającego raczej w żółć
ma mi kryć zaskórniki i rozszerzone pory

i nie może mieć silikonów, no albo bardzo mało

już nie mam pomysłów

Może Healthy Mix? Jest leciutki, kryje średnio, ale można dokładać go trochę więcej, tam gdzie jest potrzeba, a co najważniejsze, wygląda na twarzy świeżo i zdrowo. Nie zapycha, ładnie pachnie, nadaje się na wiosnę-lato

Napisane przez whiskey

ok, mam w planach kupno revlon colorstay softflex (buff) do cery suchej i normalnej. ale czytałam opinie, że na lato będzie za ciężki.
co w takim razie mogę jeszcze kupić na lato? co polecacie?

Napisane przez cebulki

pooomocy! uzywam podkładu revlon colorstay w kolorze golden beige, chcialam zmienic podklad na jakis inny bo juz mam dosc revlona - co polecacie!!! zależy mi na w miare dobrym kryciu - prosze o rady!!

Nieźle kryje Mineral Match Astora (ten we fluidzie), a przy tym nie zapycha porów, nie robi maski, jest dość lekki i przyzwoicie się trzyma na twarzy Tylko ma też rozświetlające drobinki, więc nie nadaje się, jeśli ktoś lubi totalny mat na twarzy.

[Rinaa]

Napisane przez _Roksi

Może Healthy Mix? Jest leciutki, kryje średnio, ale można dokładać go trochę więcej, tam gdzie jest potrzeba, a co najważniejsze, wygląda na twarzy świeżo i zdrowo. Nie zapycha, ładnie pachnie, nadaje się na wiosnę-lato

widzę trochę silikonów

[Paulinella]

Gdzie można kupić podkład Catrice, Infinite Matt Make Up?
Po przeczytaniu różnych opinii, waham się między dwoma podkładami:
- Catrice, Infinite Matt Make Up, a
- Manhattan Perfect Adapt
Czy nadają się one do cery tłustej/mieszanej? Doradźcie proszę

[mon88]

catrice --> natura

[dziama_]

Napisane przez sensualitat

Kiedy wykorzystam te zapasy planuję przestawić się na kremy tonujące. Mam dylemat, który wybrać. Waham się między Ziają Anno d'oro, Under Twenty 2 w 1 i Ziają Nuno. Wszystkie mają zbliżone, równie dobre opinie na KWC, obejrzałam kilka filmików na youtubie i tam dziewczyny również je zachwalają Jeśli, któraś z Was używała któregokolwiek z wyżej wymienionych to proszę o opinię

na zime uzywam revlona
ja wlasnie na lato przerzucilam sie na krem tonujący z Ziaji Nuno
mam odcien opalony. jest po prostu dla mnie jak narazie idealny
na niespodzianki uzywam korektor, a ten krem po prostu "relaksuje" moja twarz : ) fajnie sie rozprowadza (1000 razy lepiej niz z Nivea!!! okropienstwo ..)
czuc jakby sie nic nie mialo, ale i tak wiesz, ze dobrze wygladasz

osobiscie bardzo polecam, uzywam jakies 2,3 tyg i jak narazie wszystko pozytywnie

[ama09]

Mnie Revlon zaczął zapychać po roku stosowania ;/ HM ma bardzo małe krycie a po godzinie znika z twarzy.. obecnie zastanawiam się nad Max Factor Smooth Effect oraz Manhattan Adapt -
i tu moje pytanie jeśli któreś z Was je testowały- który lepszy? i czy odcienie mają jasne(podobne do ivory lub buff CS) wpadające w żółty a nie świński różowy?

[sensualitat]

Napisane przez Paulinella

Gdzie można kupić podkład Catrice, Infinite Matt Make Up?
Po przeczytaniu różnych opinii, waham się między dwoma podkładami:
- Catrice, Infinite Matt Make Up, a
- Manhattan Perfect Adapt
Czy nadają się one do cery tłustej/mieszanej? Doradźcie proszę

Nie miałam do czynienia z podkłądem Catrice, ale używam podkładu Manhattan i bardzo go sobie chwalę Mam cerę mieszaną i podkład matuje naprawdę bardzo dobrze. W moim przypadku porównywalnie do Revlona.

Napisane przez dziama_

na zime uzywam revlona
ja wlasnie na lato przerzucilam sie na krem tonujący z Ziaji Nuno
mam odcien opalony. jest po prostu dla mnie jak narazie idealny
na niespodzianki uzywam korektor, a ten krem po prostu "relaksuje" moja twarz : ) fajnie sie rozprowadza (1000 razy lepiej niz z Nivea!!! okropienstwo ..)
czuc jakby sie nic nie mialo, ale i tak wiesz, ze dobrze wygladasz

osobiscie bardzo polecam, uzywam jakies 2,3 tyg i jak narazie wszystko pozytywnie

Dziękuję zauważyłam, że ze wszystkich wymienionych przeze mnie kremów koloryzujących właśnie Ziaja Nuno jest najczęściej polecana, choc wszystkie mają porównywalne opinie.

Napisane przez ama09

Mnie Revlon zaczął zapychać po roku stosowania ;/ HM ma bardzo małe krycie a po godzinie znika z twarzy.. obecnie zastanawiam się nad Max Factor Smooth Effect oraz Manhattan Adapt -
i tu moje pytanie jeśli któreś z Was je testowały- który lepszy? i czy odcienie mają jasne(podobne do ivory lub buff CS) wpadające w żółty a nie świński różowy?

Mam Manhattan Perfect Adapt, najjaśniejszy odcień i jak dla mnie jest on identyczny z Buff zdecydowanie wpada w żółty. Nie mam porównania do Max Factora, ale z Manhattana jestem bardzo zadowolona.

[ally5]

ja używałam ziaję nuno w tamtym roku mniej więcej od wiosny i pamiętam, że niestety bardzo szybko się po nim świeciłam, szybko znikał z twaryz... ale poza tym bardzo pozytywnie z lekkich podkładów polecam na ciepłe dni oriflame urban shield. Dużo osób go chwali, ja osobiście jestem w trakcie pierwszej tubki (mniej więcej połowa) i tez jestem zadowolona Krycie raczej niewielkie, porównałabym go do kremów tonujących. Jest bardzo rzadki, ładnie się rozprowadza, stapia ze skórą i nie zapycha (chyba po raz pierwszy w życiu jakiś podkład mnie nie zapycha). Niewidoczny na skórze jesienią na pewno przerzucę się na coś bardziej treściwego, ale teraz jest jak najbardziej odpowiedni

[cebulki]

no to skoro podklad Catrrice jest tak slabo kryjący (porównując go z revlonem colorstay - a tego teraz uzywam) to może macie doswiadzcenia z podkładm firmy Gosh X-Ceptional Wear? jak on kryje i jak sie zachowuje na twarzy ? no i kolejne wazne pytanie to jak z kolorami - potrzebuje jasnego bezu z domieszka żółci.

[sensualitat]

Napisane przez cebulki

no to skoro podklad Catrrice jest tak slabo kryjący (porównując go z revlonem colorstay - a tego teraz uzywam) to może macie doswiadzcenia z podkładm firmy Gosh X-Ceptional Wear? jak on kryje i jak sie zachowuje na twarzy ? no i kolejne wazne pytanie to jak z kolorami - potrzebuje jasnego bezu z domieszka żółci.

Pod względem krycia jest bardzo dobry, również trwały. Niestety najjaśniejszy kolor, który wydawał mi się właśnie jasnym beżem, okazał się świńsko różowy. Ale ten podkład ma to do siebie, że na każdym wygląda inaczej.

[cebulki]

Napisane przez sensualitat

Pod względem krycia jest bardzo dobry, również trwały. Niestety najjaśniejszy kolor, który wydawał mi się właśnie jasnym beżem, okazał się świńsko różowy. Ale ten podkład ma to do siebie, że na każdym wygląda inaczej.

nie pocieszyłas mnie a juz myslaam ze na cos fajnego trafiłam, nie wiem czy beda próbki w sklepie a w ciemno pewnie nie kupie

[sensualitat]

Napisane przez cebulki

nie pocieszyłas mnie a juz myslaam ze na cos fajnego trafiłam, nie wiem czy beda próbki w sklepie a w ciemno pewnie nie kupie

Najlepiej jeśli uda Ci się dorwać próbki tego podkładu i przetestujesz go na sobie.

[wewelinka]

manhattan perfect adapt ten najjaśniejszy jest taki jak buff? ja ostatnio byłam w rossmanie i wydawał mi się ciemnożółty. ma ktoś swatcha do porównania manhattanu najjaśniejszego i revlona buff?

ja mam dużo podkładów. tylko nie wiem jak sie wymieniać.
mam kobo matujący ivory połowe
revlona photoready vanilla połowe
superrstay maybelline nude mniejsza połowa
dream satin liquid ivory dwa razy uzyty czyli prawie cały
max factot soft beige na wyczerpaniu i jakiś lekki z sephory ale te dwa ostatnie mieszam i cos mi tam niby wychodzi...

[ckin2u]

a czy uzywalyscie kompaktu Dior'a - Forever?

[Desdemona]

Witam. Wybieram się latem do Turcji i już teraz zaczynam kombinować, czym traktować tam twarz. Zwykły podkład rzecz jasna nie wchodzi w grę, bo spłynie, a i bez niczego moja twarz nie może się pokazać, bo mam jaśniejsze przebarwienia, które po wystawieniu na słońce robią się różowe i znacznie odróżniają się na tle opalonej skóry.
Zaczęłam zastanawiać się nad kosmetykami do tego przeznaczonymi - typu Bioderma Photoderm Max Compact. Recenzje na KWC widzę same pozytywne. Czy ten podkład nadaje się do używania w takim klimacie? Jeśli znacie coś lepszego, proszę o pomoc. (;

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Na upały, ostre słońce postawiłabym na coś wodoodpornego (żeby nie spłynęło) i z wysokim faktorem. Przychodzi mi na myśl Parure Extreme albo ten niebieski Shiseido Sun Protection.

Z lżejszych i 'zdrowszych' to pewnie jakiś mineralny się nada

[winyl]

Napisane przez Desdemona

Witam. Wybieram się latem do Turcji i już teraz zaczynam kombinować, czym traktować tam twarz. Zwykły podkład rzecz jasna nie wchodzi w grę, bo spłynie, a i bez niczego moja twarz nie może się pokazać, bo mam jaśniejsze przebarwienia, które po wystawieniu na słońce robią się różowe i znacznie odróżniają się na tle opalonej skóry.
Zaczęłam zastanawiać się nad kosmetykami do tego przeznaczonymi - typu Bioderma Photoderm Max Compact. Recenzje na KWC widzę same pozytywne. Czy ten podkład nadaje się do używania w takim klimacie? Jeśli znacie coś lepszego, proszę o pomoc. (;

Też zaczynam się zastanawiać nad podkładem na lato. Na wakacjach w ciepłych krajach zazwyczaj w ogóle się nie maluję, ewentualnie wieczorem jeśli z moją cerą jest źle. Dlatego ja szukam takiego podkładu jak Ty, ale na codzień na wiosnę/lato.
Mój typ to BB cream, ale jeszcze nie próbowałam, więc nie wiem czy mi podpasuje, ewentualnie minerały, których używam cały czas (ale one szybko spływają z mojej mieszanej cery).
Myślałam też nad czymś w stylu clinique almost powder foundation, ale wydaje mi się to zbyt pudrowe i podkreślające wszystkie suche skórki itp. itd.
Kupiłam Mac studio fix plus w kompakcie, ale też mi się to wydaje takie zbyt pudrowe, natomiast sposób z pryskaniem wodą termalną czy czymś w tym stylu się u mnie kompletnie nie sprawdza :|. Także jestem w kropce
Liczę na BB krem, bo jak nie to, to już chyba nic mnie nie uratuje :P.

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

BB są świetne, ale ścierają się (są jak krem) więc przy ekspozycji na silne słońce i wys. temperaturę mogą spłynąć, są rzadkie i nie czepiają się skóry tak mocno jak podkłady.
Warto spróbować

[viki1988]

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;26946772]
Z lżejszych i 'zdrowszych' to pewnie jakiś mineralny się nada [/QUOTE]
Mi minerąły nawet w naszych polskich upałach (czyli jakieś 35 stopni) dosłownie po 5-10 min. spływały więc to chyba nie najlepszy pomysł (mówię o minerałach EDM)
[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;26948985]BB są świetne, ale ścierają się (są jak krem) więc przy ekspozycji na silne słońce i wys. temperaturę mogą spłynąć, są rzadkie i nie czepiają się skóry tak mocno jak podkłady.
Warto spróbować[/QUOTE]
Akurat Bb cremy często mają w skałdzie mineral oil i silikony więc dzięki temu na skórze trzymają sie bardzo dobrze, no a pozatym przecież "pochodzą" ze znacznie cieplejeszgo klimatu niż nasz więc siłą rzeczy będą się przy upałąch sprawdzać

[MdM]

Podkład na lato to dla mnie zupełnie cos innego niz podklad na wakacje w Turcji. Przeciez w Turcji jest koszmarnie gorąco, jak ja byłam to w cieniu było prawie 40 stopni i nie wyobrazam sobie katowania cery podkladem, a musze zaznaczyc, ze mam cerę normalną niezbyt skłonną do zapychania.

Wiem, ze na wakacjach chce sie wyglądac pięknie, cudownie i być mega laską, ale ja bym nałożyła najwyzej lekki krem koloryzujący i na przebarwienia korektor. Jesli problemem są tylko przebarwienia to jedynie korektor, ale taki dobry w sztyfcie lub w ołówku, a nie w pędzlu. I jedynie na przebarwienia, bo jak bedziesz uzywala w temp 40 stopni podkladu (jakiegokolwiek) to wprawdzie na takim sloncu skora Ci sie wysuszy i nie bedzie widac, ale jak wrocisz to powodzenia zycze w leczeniu tego, co sobie narobisz.

[Desdemona]

Napisane przez winyl

Mój typ to BB cream

Hm, pierwsze słyszę. Cóż to za cudo? (;

Napisane przez MdM

Wiem, ze na wakacjach chce sie wyglądac pięknie, cudownie i być mega laską, ale ja bym nałożyła najwyzej lekki krem koloryzujący i na przebarwienia korektor. Jesli problemem są tylko przebarwienia to jedynie korektor, ale taki dobry w sztyfcie lub w ołówku, a nie w pędzlu. I jedynie na przebarwienia, bo jak bedziesz uzywala w temp 40 stopni podkladu (jakiegokolwiek) to wprawdzie na takim sloncu skora Ci sie wysuszy i nie bedzie widac, ale jak wrocisz to powodzenia zycze w leczeniu tego, co sobie narobisz.

Wiem, wiem... Gdyby nie przebarwienia, nie kładłabym niczego. Ale jeśli położę sam korektor, będę miała jasne placki na opalonej skórze. Chcąc tego uniknąć, pomyślałam o jakimś kompaktowym podkładzie, czymś lekkim, co sprawi, że przebarwienia nie będą się odróżniały.

[winyl]

Napisane przez Desdemona

Hm, pierwsze słyszę. Cóż to za cudo? (;

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=527527 polecam ten wątek .

[MdM]

Napisane przez Desdemona

Wiem, wiem... Gdyby nie przebarwienia, nie kładłabym niczego. Ale jeśli położę sam korektor, będę miała jasne placki na opalonej skórze. Chcąc tego uniknąć, pomyślałam o jakimś kompaktowym podkładzie, czymś lekkim, co sprawi, że przebarwienia nie będą się odróżniały.

Ale przeciez kolor korektora mozesz dobrac do opalonej skory, więc wtedy nic sie nie bedzie odrozniało. Jesli jeszcze nie jestes opalona i tam sie dopiero opalisz to wez paletę korektorów i kazdego dnia bedziesz mieszac odcienie i kłasc korektor w kolorze Twojej skory na same przebarwienia. Na utrwalenie wystarczy lekki puder matujący. Im mniej kosmetykow na twarzy w Turcji tym lepiej. Wiem co mowię.

[winyl]

Napisane przez MdM

Ale przeciez kolor korektora mozesz dobrac do opalonej skory, więc wtedy nic sie nie bedzie odrozniało. Jesli jeszcze nie jestes opalona i tam sie dopiero opalisz to wez paletę korektorów i kazdego dnia bedziesz mieszac odcienie i kłasc korektor w kolorze Twojej skory na same przebarwienia. Na utrwalenie wystarczy lekki puder matujący. Im mniej kosmetykow na twarzy w Turcji tym lepiej. Wiem co mowię.

Dokładnie

[anes119]

Też wybieram się do Turcji, za dwa tygodnie. I też rozmyślałam, co tu na buzie kłaść wieczorkiem po opalaniu, i wybór padł na puder mineralny Bare minerals i Clinique almost powder. Na ile się sprawdzą się te pudry, nie wiem. Zdam relacje po powrocie w KWC