Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-11-26, 18:50   #721
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Mój też był z tindera. Właśnie znów założyłam tam konto.
Ponoć rozmawiało mu się świetnie, przegadaliśmy wiele nocy i wieczorów. Seks był nieziemski, wręcz filmowy, ale jak stwierdził "chemia to nie wszystko" i on chce kogoś zdrowego.

Co do Tindera... myslicie, ze informowac w opisie, ze cos mam nie tak z głową?
Ja, co chyba z 1000 razy podkreslalam mam ogromny dystans do tindera I tym podobnych wynalazkow.
A jedyne co moge Ci poradzic to dystans do zwiazkow. Druga osoba ma prawo chciec osobe zdrowa ale pyranie jak szybko posuwasz sie dalej w dosc plytkiej relacji I na ile Ci to przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-26, 18:53   #722
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Ja, co chyba z 1000 razy podkreslalam mam ogromny dystans do tindera I tym podobnych wynalazkow.
A jedyne co moge Ci poradzic to dystans do zwiazkow. Druga osoba ma prawo chciec osobe zdrowa ale pyranie jak szybko posuwasz sie dalej w dosc plytkiej relacji I na ile Ci to przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Możesz rozwinąć?
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-26, 20:26   #723
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Mam problemy ze snem . Wy też macie ? Wczoraj przez sen wołałam "dzwoń" dość głośno wołałam , bo się obudziłam cała zlana potem. Śniło mi się, że widziałam jak ojciec umiera, ze wołałam do mamy dzwoń po karetkę. Dziwny sen, bo jak tatę zabierała karetka , to mnie w domu nie było. W piątek grzmoty i błyskawice mi się śniły. Aż strach kłaść się spać.

Edytowane przez uniperfect
Czas edycji: 2017-11-26 o 20:30
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-26, 21:37   #724
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Tak, miałam kiedyś takie koszmary co noc, ze bałam się chodzić spać. Ale to chyba było, jak miałam przerwę w braniu leków, bardzo zle na mnie wtedy to odstawienie podziałało.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-27, 18:08   #725
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Możesz rozwinąć?
Chyba strasznie szybko pisalam
Powiem na przykladzie 2 moich dobrych kolezanek ,ktore uwielbiaja Tindery powtarzajac ,ze gdzie one nby maja kogos poznac. Obie nie wiedziec czemu bardzo szybko laduja z takim facetami w lozku, wchodza w relacje ff. Pozniej jest placz.
Kiedys sie jednej zapytalam skad ten placz ,bo wysyla sygnaly jakby interesowala ja niezobowiazujaca zabawa. Bez poznania kogos w pokretny sposob sie angazuja I przekraczaja granice ,ktore sa raczej dla zwiazkow zarezerwowane.
No takie pomieszanie z poplataniem.
Mysle ,ze ja bym musiala kogos dobrze poznac ,zeby stwierdzic ,czy choroba mi przeszkadza ,czy nie. Musialabym znac ta osobe I wiedziec jaki ma charakter.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Możesz rozwinąć?
Chyba strasznie szybko pisalam
Powiem na przykladzie 2 moich dobrych kolezanek ,ktore uwielbiaja Tindery powtarzajac ,ze gdzie one nby maja kogos poznac. Obie nie wiedziec czemu bardzo szybko laduja z takim facetami w lozku, wchodza w relacje ff. Pozniej jest placz.
Kiedys sie jednej zapytalam skad ten placz ,bo wysyla sygnaly jakby interesowala ja niezobowiazujaca zabawa. Bez poznania kogos w pokretny sposob sie angazuja I przekraczaja granice ,ktore sa raczej dla zwiazkow zarezerwowane.
No takie pomieszanie z poplataniem.
Mysle ,ze ja bym musiala kogos dobrze poznac ,zeby stwierdzic ,czy choroba mi przeszkadza ,czy nie. Musialabym znac ta osobe I wiedziec jaki ma charakter.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-27, 18:33   #726
Pinkieee
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 557
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Ja też jestem w związku ze wspaniałym chłopakiem, mieszkamy razem i planujemy przyszłość. Dopóki biorę leki to moja choroba mu nie przeszkadza, dopiero gdy głupio próbuje kombinować z leczeniem (naszczescie) się przeciwstawia. Taka choroba jest bardzo ciężka w związku, boję się że z jakiś pokretnych tylko dla mnie wiadomych (i tylko zapewne chwilowo) przyczyn zniszcze to. Tak samo boję się przyszłości np tego że chcielibyśmy mieć dzieci ale jak temu sprostać zajadajac pół apteki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pinkieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-27, 19:13   #727
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Hej , dzisiaj przeczytałam w jednym artykule ze osoby z chorobami psychicznymi mogą mieć specjalne przywileje jeśli chodzi o pracę. Ja mam przez ostatnie półtora roku z tym problem bo pracodawca w wyniku tego ze stresuje się tym aby ta prace utrzymać i ze czasem jestem otępiała przez leki po miesiącu mnie zwalnia mówiąc że się nie nadaje do tej pracy. Od 2 miesięcy moja depresja się nasila , praktycznie nie mam siły wstać z łóżka i cały czas przesypiam. Lekarka będzie chciała mi zmieniać leki bo teraz biorę seronil 60 a ona twierdzi że to dużo a mi wcale nie pomaga. Myślę też aby się od wszystkiego odciąć i wyjechać zagranicę na pare miesięcy , może to by mi pomogło. W domu moim głównym problemem jest to ze sami rodzice nie rozumieją ze ja też jestem chora. Byłą któraś z Was może właśnie w sytuacji gdzie pracodawca zatrudniając osobę chorą mógł też liczyć na przywileje? W artykule pisali o ChAD.
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-27, 19:24   #728
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Chyba strasznie szybko pisalam
Powiem na przykladzie 2 moich dobrych kolezanek ,ktore uwielbiaja Tindery powtarzajac ,ze gdzie one nby maja kogos poznac. Obie nie wiedziec czemu bardzo szybko laduja z takim facetami w lozku, wchodza w relacje ff. Pozniej jest placz.
Kiedys sie jednej zapytalam skad ten placz ,bo wysyla sygnaly jakby interesowala ja niezobowiazujaca zabawa. Bez poznania kogos w pokretny sposob sie angazuja I przekraczaja granice ,ktore sa raczej dla zwiazkow zarezerwowane.
No takie pomieszanie z poplataniem.
Mysle ,ze ja bym musiala kogos dobrze poznac ,zeby stwierdzic ,czy choroba mi przeszkadza ,czy nie. Musialabym znac ta osobe I wiedziec jaki ma charakter.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------


Chyba strasznie szybko pisalam
Powiem na przykladzie 2 moich dobrych kolezanek ,ktore uwielbiaja Tindery powtarzajac ,ze gdzie one nby maja kogos poznac. Obie nie wiedziec czemu bardzo szybko laduja z takim facetami w lozku, wchodza w relacje ff. Pozniej jest placz.
Kiedys sie jednej zapytalam skad ten placz ,bo wysyla sygnaly jakby interesowala ja niezobowiazujaca zabawa. Bez poznania kogos w pokretny sposob sie angazuja I przekraczaja granice ,ktore sa raczej dla zwiazkow zarezerwowane.
No takie pomieszanie z poplataniem.
Mysle ,ze ja bym musiala kogos dobrze poznac ,zeby stwierdzic ,czy choroba mi przeszkadza ,czy nie. Musialabym znac ta osobe I wiedziec jaki ma charakter.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak myślałam, że chodzi o seks. Kiedy uważasz jest ten odpowiedni moment?
U mnie to zawsze jest ok 5 randki, po miesiącu znajomości i wielu wieczorach rozmów przez sieć. Raz się kończyło długoletnimi związkami, innym razem właśnie FF.

Moja terapeutka, która zauważyłam jest dość specyficzna w tych kwestiach uznała, że to zdecydowanie zbyt szybko.

To wstrzymywać się na siłę, aż on powie magiczne "chcę być z Tobą"? Ja bym się nie zdecydowała na deklaracje, gdybym nie sprawdziła czy pasujemy do siebie temperamentem, preferencjami, czy chociażby rozmiarami, bo takie niedopasowanie też kiedyś miałam.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:
Napisane przez maudy Pokaż wiadomość
Hej , dzisiaj przeczytałam w jednym artykule ze osoby z chorobami psychicznymi mogą mieć specjalne przywileje jeśli chodzi o pracę. Ja mam przez ostatnie półtora roku z tym problem bo pracodawca w wyniku tego ze stresuje się tym aby ta prace utrzymać i ze czasem jestem otępiała przez leki po miesiącu mnie zwalnia mówiąc że się nie nadaje do tej pracy. Od 2 miesięcy moja depresja się nasila , praktycznie nie mam siły wstać z łóżka i cały czas przesypiam. Lekarka będzie chciała mi zmieniać leki bo teraz biorę seronil 60 a ona twierdzi że to dużo a mi wcale nie pomaga. Myślę też aby się od wszystkiego odciąć i wyjechać zagranicę na pare miesięcy , może to by mi pomogło. W domu moim głównym problemem jest to ze sami rodzice nie rozumieją ze ja też jestem chora. Byłą któraś z Was może właśnie w sytuacji gdzie pracodawca zatrudniając osobę chorą mógł też liczyć na przywileje? W artykule pisali o ChAD.
Ostatnio guglałam. Zakłady pracy chronionej, to zazwyczaj pakowaczka, czy sprzataczka. Nawet na ciecia już nie przyjmą, bo to się liczy jako ochrona, nie można być inwalidą umysłowym.
Statystyki są nam przeciwne. Nikt nie chce zatrudniać wariatów... Jak chcą inwalidę, to wezmą kogoś z niedowładem ręki np. Taki przynajmniej obraz wyłania się z artykułów znalezionych w internecie.

Edytowane przez 201803071142
Czas edycji: 2017-11-27 o 19:26
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-27, 19:40   #729
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Toblerone właśnie to jest najgorsze ze traktują nas jak byśmy byli gorszego sortu . Kiedyś znajoma powiedziała mi że każda osoba która była w szpitalu psychiatrycznym jest niebezpieczna dla siebie i otoczenia. Innym razem lekarz w krwiodawstwie powiedział mi że ' jestem chora psychicznie więc do końca życia nie mogę krwi oddawać i ile zamierzam być jeszcze chora"

Czasem naprawdę myślę że jak by się było chorym na coś co widać było by nam łatwiej. Chociaż wiem że to jest straszne myślenie
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-27, 20:01   #730
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Ja może nie powinnam się teraz w ogóle wypowiadać, bo rozstanie, jesień... rzygam wokół siebie depresją, ale nie podobało mi się, to, co podsunęła mi wyszukiwarka. Były nawet artykuły o tym, jak rozpoznać u pracownika chorobę psychiczna i które objawy powinny niepokoić. Kiedy można wysłać na badania psychiatryczne.
Jednym z objawów było... rozkojarzenie. To według tych standardów powinnam się już dawno zakopać w lesie.

A szperałam, bo myślę, czy nie zawalczyć o grupę inwalidzką. Z drugiej strony jeśli ma mi to przekreślić jakąkolwiek karierę, to już sama nie wiem. Tylko kurde jaką karierę? W sobotę klasycznie zdezerterowałam z pracy...
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-27, 20:07   #731
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Też właśnie o tym myślałam żeby załatwić sobie grupę. Najbardziej dobija mnie fakt że niby mam wykształcenie doświadczenie a przez depresję to wszystko się nie jest nie istotne. Teraz też sama nie wiem co mam robić , jutro niby mam rozmowę o pracę. Albo znowu bardziej mnie ciągnie do wyjazdu , tylko jak lekarka da mi nowe leki to też tak nie bardzo jechać. A z dnia na dzień jest coraz gorzej . A nie chce wrócić do momentu kiedy się samookaleczałam , próbowałam przedawkować leki czy znowu póśjć na oddział dzienny.
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-28, 07:40   #732
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Ja może nie powinnam się teraz w ogóle wypowiadać, bo rozstanie, jesień... rzygam wokół siebie depresją, ale nie podobało mi się, to, co podsunęła mi wyszukiwarka. Były nawet artykuły o tym, jak rozpoznać u pracownika chorobę psychiczna i które objawy powinny niepokoić. Kiedy można wysłać na badania psychiatryczne.
Jednym z objawów było... rozkojarzenie. To według tych standardów powinnam się już dawno zakopać w lesie.

A szperałam, bo myślę, czy nie zawalczyć o grupę inwalidzką. Z drugiej strony jeśli ma mi to przekreślić jakąkolwiek karierę, to już sama nie wiem. Tylko kurde jaką karierę? W sobotę klasycznie zdezerterowałam z pracy...
Przecież nie ma obowiązku okazania takiego orzeczenia, gdybyś nagle miała robić karierę. Ja się zastanawiam, ale główną chorobę mam inną.
W ogóle jest bardzo dużo chorób fizycznych, które dają objawy jak nerwica czy depresja. Nieleczona a tylko zasłaniana lekami na depresję nigdy nie będzie wyłączona. Brał to u was pod uwagę ktoś/lekarz ? Robił badania, żeby wykluczyć inne przyczyny?
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-28, 08:22   #733
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Tak myślałam, że chodzi o seks. Kiedy uważasz jest ten odpowiedni moment?
U mnie to zawsze jest ok 5 randki, po miesiącu znajomości i wielu wieczorach rozmów przez sieć. Raz się kończyło długoletnimi związkami, innym razem właśnie FF.

Moja terapeutka, która zauważyłam jest dość specyficzna w tych kwestiach uznała, że to zdecydowanie zbyt szybko.

To wstrzymywać się na siłę, aż on powie magiczne "chcę być z Tobą"? Ja bym się nie zdecydowała na deklaracje, gdybym nie sprawdziła czy pasujemy do siebie temperamentem, preferencjami, czy chociażby rozmiarami, bo takie niedopasowanie też kiedyś miałam.

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------



Ostatnio guglałam. Zakłady pracy chronionej, to zazwyczaj pakowaczka, czy sprzataczka. Nawet na ciecia już nie przyjmą, bo to się liczy jako ochrona, nie można być inwalidą umysłowym.
Statystyki są nam przeciwne. Nikt nie chce zatrudniać wariatów... Jak chcą inwalidę, to wezmą kogoś z niedowładem ręki np. Taki przynajmniej obraz wyłania się z artykułów znalezionych w internecie.
Terapeutka moze miec racje. Zobacz ,ze obie mamy podobne zdanie.
Pytanie czym dla Ciebie jest seks I te relacje. Czy oczekujesz czegos wiecej ?
Moje kolezanki niby niczego nie chca. Sa "otwarte" na to co bedzie. Ale zwierzanie sie I seks jest zarezerwowany dla bliskich osob a to nie pojawia sie po 5 randkach.
Potem jest placz ,bo panowie mowie ,ze umawialismy sie tylko na seks I oni nie czuja bliskosci. Poznej slysze jak to Ci panowie sa trudni emcjonalnie itp.
Moze tak jest ale jest cala masa ludzi dla ktorych pierwsze spotkanie nie jest randka.
No I jak szybko sie angazujesz ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-28, 10:28   #734
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Mam do was pytanie czy któraś z was była na zwolnieniu przez psychiatrę w pracy?
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-28, 11:41   #735
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Terapeutka moze miec racje. Zobacz ,ze obie mamy podobne zdanie.
Pytanie czym dla Ciebie jest seks I te relacje. Czy oczekujesz czegos wiecej ?
Moje kolezanki niby niczego nie chca. Sa "otwarte" na to co bedzie. Ale zwierzanie sie I seks jest zarezerwowany dla bliskich osob a to nie pojawia sie po 5 randkach.
Potem jest placz ,bo panowie mowie ,ze umawialismy sie tylko na seks I oni nie czuja bliskosci. Poznej slysze jak to Ci panowie sa trudni emcjonalnie itp.
Moze tak jest ale jest cala masa ludzi dla ktorych pierwsze spotkanie nie jest randka.
No I jak szybko sie angazujesz ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angażuję się (jeśli facet mi pasuje, a to jest rzadkość) bardzo szybko, niestety. Szczególnie, jeśli seks jest udany, co u mnie też jest rzadkością. Byłam w dwóch związkach gdzie musiałam się zmuszać i nie chcę tego już nigdy więcej doświadczyć.
Z założenia nasze pierwsze jak i każde kolejne spotkanie było randką. Już na pierwszym mówiliśmy o swoich oczekiwaniach względem związku. Ja mam na profilu wyraźnie zaznaczone, że nie interesują mnie żadne układy typu friends with benefits, ani spotkania na jedną noc. Otwarcie i bardzo osobiście zaczęliśmy rozmawiać dość szybko, chyba można nazwać to zwierzaniem się. Z obu stron.
I już dwa razy zrobiono sobie ze mnie FF, mimo, że faceci na początku deklarowali chęć związku, ale mniej więcej po miesiącu im mijało. Powodem miała być moja choroba.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-28, 14:24   #736
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

tak byłąm , również ze szpitala psychiatrycznego byłam na l4
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-28, 21:39   #737
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Disnejova Pokaż wiadomość
Mam do was pytanie czy któraś z was była na zwolnieniu przez psychiatrę w pracy?
Tak, ponad pół roku. Wróciłam do tego samego pracodawcy bez problemu.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-29, 19:41   #738
kawiarniana
Raczkowanie
 
Avatar kawiarniana
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: z najdalszych przedmieść
Wiadomości: 36
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Hej, można się przyłączyć?

Dzisiaj się przełamałam i umówiłam się na wizytę do psychiatry. To był dla mnie duży krok, wizytę mam w poniedziałek. Bardzo się boję, ale też czuję ociupinkę nadziei.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Disnejova Pokaż wiadomość
Mam do was pytanie czy któraś z was była na zwolnieniu przez psychiatrę w pracy?
Ja chyba będę...
kawiarniana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-29, 20:02   #739
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez kawiarniana Pokaż wiadomość
Hej, można się przyłączyć?

Dzisiaj się przełamałam i umówiłam się na wizytę do psychiatry. To był dla mnie duży krok, wizytę mam w poniedziałek. Bardzo się boję, ale też czuję ociupinkę nadziei.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------



Ja chyba będę...
Gratuluję pierwszego kroku

Ja dziś dzwoniłam na NFZ, ale zrezygnowałam, jak mi pani podała termin za 3 mce.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-29, 20:07   #740
kawiarniana
Raczkowanie
 
Avatar kawiarniana
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: z najdalszych przedmieść
Wiadomości: 36
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Gratuluję pierwszego kroku

Ja dziś dzwoniłam na NFZ, ale zrezygnowałam, jak mi pani podała termin za 3 mce.
Dziękuję ci bardzo.
Ja idę prywatnie- bujam się z problemami psychicznymi już od 3 lat i mam po dziurki w nosie tego stanu. Poza tym sprawy się pogarszają przez obecnego pracodawcę... no i właściwie ja sama mam już dość stanów depresyjnych i lękowych.
Liczę, że przy regularnych wizytach i dobrze dobranych lekach w końcu stanę na nogi.
kawiarniana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-30, 17:27   #741
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez maudy Pokaż wiadomość
Hej , dzisiaj przeczytałam w jednym artykule ze osoby z chorobami psychicznymi mogą mieć specjalne przywileje jeśli chodzi o pracę. Ja mam przez ostatnie półtora roku z tym problem bo pracodawca w wyniku tego ze stresuje się tym aby ta prace utrzymać i ze czasem jestem otępiała przez leki po miesiącu mnie zwalnia mówiąc że się nie nadaje do tej pracy. Od 2 miesięcy moja depresja się nasila , praktycznie nie mam siły wstać z łóżka i cały czas przesypiam. Lekarka będzie chciała mi zmieniać leki bo teraz biorę seronil 60 a ona twierdzi że to dużo a mi wcale nie pomaga. Myślę też aby się od wszystkiego odciąć i wyjechać zagranicę na pare miesięcy , może to by mi pomogło. W domu moim głównym problemem jest to ze sami rodzice nie rozumieją ze ja też jestem chora. Byłą któraś z Was może właśnie w sytuacji gdzie pracodawca zatrudniając osobę chorą mógł też liczyć na przywileje? W artykule pisali o ChAD.
Nie ma takich przywilejów związanych z zatrudnieniem osób chorych. Pracodawca w związku z częstymi zwolnienia i może rozwiązać umowę zgodnie z prawem.
Różne przywileje może mieć pracodawca i pracownik jak zatrudnia osobę z grupą inwalidzka. Jak najbardziej schorzenia natury psychicznej mogą stanowić podstawę do wydania orzeczenia o niepełnosprawności. Są różne dodatki do wynagrodzeń, dostosowanie stanowiska pracy, mniejsze opłaty na taki fundusz, z którego opłacane są te dopłaty. Osoba z orzeczeniem o stopniu umiarkowanym może pracować max 7 godz dziennie.
Jednak aby takie orzeczenie uzyskać trzeba spełniać określone warunki. Rzadko orzekaja grupy inwalidzkie na np depresję. Zależy od przebiegu choroby i opinii lekarzy z PZPN, WZON i ewentualnie biegłych sądowych. Jakby ktoś był zainteresowany- postępowanie przed sądem jest zwolnione z opłat.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-01, 14:41   #742
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Jestem na etapie ograniczania toksycznych wpływów mojej matki, ale nie jest łatwo. Szpieguje mnie jak się tylko da, obserwuje na facebooku, wydzwania.

Znalazła moje ogłoszenie psiaka do adopcji. Stwierdziła, że zrobiłam mu zdjęcia jakby był ciężko chory i są fatalne. Że mogłabym go wyadoptować zamiast tylko udawać, że chcę. Kiedy odpisałam, że nikt jej nie pytał o opinię, zaczęła jeszcze bardziej pluć jadem. Odwróciła w sekundę sytuację o 180 stopni wypisując, że wiecznie chodzę wściekła. Żebym się lepiej poszła wyspać. Że mam zły humor 365 dni w roku.
Tylko czekałam na motyw "co, znowu cie facet olał?" lub zamiennie "co, okres masz?", ale w końcu przestałam czytać co pisze. Mam dla niej wyłączony czat facebooka, ale i tak pierdzieli w przestrzeń jak tylko może, bo telefonu od niej zazwyczaj nie odbieram.

A miałam dziś pozytywny dzień Teraz boli mnie głowa.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 16:23   #743
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Ja byłam u swojej lekarki ostatnio i poruszyłam temat grupy inwalidzkiej. Powiedziała mi żebym przyniosła wniosek bo to mi może jakoś pomoc w znalezieniu stabilnej pracy . Ale wiadomo jak toi jest na komisjach że zalezy od lekarzy . Kuzyn miał stracić prawo do zasiłku dla osób niepełnosprawnych mimo tego ze ma niedowład ręki i nogi od 25 lat bo uzyskał tytuł doktora z teologi
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 16:58   #744
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez maudy Pokaż wiadomość
Ja byłam u swojej lekarki ostatnio i poruszyłam temat grupy inwalidzkiej. Powiedziała mi żebym przyniosła wniosek bo to mi może jakoś pomoc w znalezieniu stabilnej pracy . Ale wiadomo jak toi jest na komisjach że zalezy od lekarzy . Kuzyn miał stracić prawo do zasiłku dla osób niepełnosprawnych mimo tego ze ma niedowład ręki i nogi od 25 lat bo uzyskał tytuł doktora z teologi
Orzeczenie o niepełnosprawności, a renta z tytułu niezdolności do pracy to dwie zupełnie inne sprawy.
O niezdolności do pracy (częściowej lub całkowitej orzeka ZUS). Orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydaje Miejski lub Powiatowy Zespół ds Orzekania o Niepełnosprawności). Orzeczenie o niepełnosprawności służy innym celom. Z orzeczeniem o niepełnosprawności co do zasady nie idą zasiłki i renty, tylko możliwość uzyskania innych przywilejów jak np. ulgi podatkowe, uprawnienie do miejsc parkingowych, zwrot kosztów dostosowania mieszkania. i pewne przywileje pracownicze.
Żeby uzyskać stopień niepełnosprawności trzeba spełniać pewne warunki, co do możliwości zaspokajania potrzeb i pełnienia ról społecznych
__________________

Edytowane przez mellitus
Czas edycji: 2017-12-05 o 17:00
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 17:06   #745
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

właśnie chodzi mi o to pod względem pracy. Wiem że szanse mogą być małe ale jak coś by miało by mi w jakiś sposób pomóc to warto spróbować.
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 17:15   #746
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez maudy Pokaż wiadomość
właśnie chodzi mi o to pod względem pracy. Wiem że szanse mogą być małe ale jak coś by miało by mi w jakiś sposób pomóc to warto spróbować.
Przede wszystkim musisz skompletować dokumentację medyczną. Zaświadczenie do M/PZON wypełnia lekarz prowadzący, jest ważne 30 dni. Jeśli orzeczenie wydaje Ci się nieprawidłowe odwołujesz się do Wojewódzkiego Zespołu. Potem jeszcze jest sąd (nie ma opłat, zawsze warto się odwoływać).
Jednak orzeczenia o niepełnosprawności, gdzie przyczyną jest wyłącznie depresja lub nerwica (bez innych niewspółistniejących chorób) to rzadkość. Poza tym nie wiem na ile atrakcyjne dla pracodawców jest orzeczenie o lekkim stopniu a na ile o umiarkowanym. Z pewnością jednak warto próbować.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 17:41   #747
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

tak wiem, wezmę opinie od lekarza psychiatry i pierwszego kontaktu gdyż ona też mi przepisywała leki na depresję no i oczywiście ze szpitala. Tak jak wspomniałaś szanse są małe ale powiem Ci że jestem w takim stanie że już mi wszystko jest obojętne. Swoją drogą naprawdę chciałabym żeby kiedyś ludzie z depresją i podobnymi chorobami byli lepiej traktowani w pracy. Ja też po powrocie z dziennego oddziału psychiatrycznego w pracy byłam gorzej traktowana i wszelkie możliwości rozwoju było mi zabierane mimo tego że pracowałam tak samo jak przed szpitalem.
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 18:00   #748
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez maudy Pokaż wiadomość
tak wiem, wezmę opinie od lekarza psychiatry i pierwszego kontaktu gdyż ona też mi przepisywała leki na depresję no i oczywiście ze szpitala. Tak jak wspomniałaś szanse są małe ale powiem Ci że jestem w takim stanie że już mi wszystko jest obojętne. Swoją drogą naprawdę chciałabym żeby kiedyś ludzie z depresją i podobnymi chorobami byli lepiej traktowani w pracy. Ja też po powrocie z dziennego oddziału psychiatrycznego w pracy byłam gorzej traktowana i wszelkie możliwości rozwoju było mi zabierane mimo tego że pracowałam tak samo jak przed szpitalem.
Niestety wszyscy wiemy jakie postrzeganie osób z depresją. Próbuj, może się uda. Wszystko zależy od orzekajacych lekarzy. I tak jak parę razy pisałam- warto wyczerpac cała drogę. Czasem sąd po opinii biegłych zmienia niekorzystne orzeczenie.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 18:12   #749
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

tylko wiesz też nie wiem czy będę miałą na to siłę. Tak samo jak w pracy miałam kontakt z mobbingiem w moją stronę co w sumie też potwierdził lekarz wizja tego co mogło by mnie potem czekać jeszcze bardzije mnie przerażała.

Swoją drogą urząd pracy ogłosił konkurs na temat być bezrobotnym chciałabym to opisać z punktu widzenia kogoś kto ma depresje. też przez myśl mi przeszło że przydałaby się organizacja taka która pomaga takim osobom jak my. Żebyśmy nie byli dyskryminowani właśnie z tego powodu.
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-05, 18:49   #750
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez maudy Pokaż wiadomość
tylko wiesz też nie wiem czy będę miałą na to siłę. Tak samo jak w pracy miałam kontakt z mobbingiem w moją stronę co w sumie też potwierdził lekarz wizja tego co mogło by mnie potem czekać jeszcze bardzije mnie przerażała.

Swoją drogą urząd pracy ogłosił konkurs na temat być bezrobotnym chciałabym to opisać z punktu widzenia kogoś kto ma depresje. też przez myśl mi przeszło że przydałaby się organizacja taka która pomaga takim osobom jak my. Żebyśmy nie byli dyskryminowani właśnie z tego powodu.
A myślisz o organizacji pod kątem życia zawodowego? Co do mobbingu- miałabyś jak to udowodnić? Niższe wynagrodzenie? Gorsze traktowanie? Nie dostałaś jakiejś premii. Zdarzają się w sądach takie sprawy. Czasem jest o co zawalczyć - odszkodowanie.
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-21 01:30:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.