Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-02-26, 15:26   #1561
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
W google nic nie ma o tym? Ja nie wiem, zawsze dostawałam e-zwolnienie.
Przeczytałam mam 7 dni na dostarczenie zwolnienia ja dostaje tylko papierowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 15:30   #1562
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez cavvythecat Pokaż wiadomość
Nie ma jednego rodzaju depresji. Depresja sezonowa jest wciąż depresją, tylko zależną od światła właśnie. Światło może, ale nie musi, pomagać przy innych podtypach depresji, ale to nie jest bezpośrednie połączenie powód-skutek.

Depresja przy Hashimoto jest częsta, więc zgadzam się, że warto przebadać tarczycę
Zgadzam się co do sezonowej. Tą mogłam obserwować mieszkając w Szwecji. Jednak sezonowa w bardzo słonecznym klimacie jest podejrzana. Bo sezonowość wynika z dużych różnic natężenia światła słonecznego plus z diety, a w niektórych krajach tych czynników praktycznie nie ma. Słońce prawie non stop 8 miesięcy w roku plus dieta śródziemnomorska w badaniach epidemiologicznych redukuje takie przypadki depresji w pewnych rejonach świata do bardzo niskiego poziomu.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 15:32   #1563
cavvythecat
Wtajemniczenie
 
Avatar cavvythecat
 
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Zgadzam się co do sezonowej. Tą mogłam obserwować mieszkając w Szwecji. Jednak sezonowa w bardzo słonecznym klimacie jest podejrzana. Bo sezonowość wynika z dużych różnic natężenia światła słonecznego plus z diety, a w niektórych krajach tych czynników praktycznie nie ma. Słońce prawie non stop 8 miesięcy w roku plus dieta śródziemnomorska w badaniach epidemiologicznych redukuje takie przypadki depresji w pewnych rejonach świata do bardzo niskiego poziomu.
Ale tutaj chyba nie ma dziewczyny, która ma sezonową I niekażda depresja przy której światło trochę pomaga będzie sezonową.
__________________
You can’t make homes out of human beings.
Someone should have already told you that.
cavvythecat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 17:00   #1564
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez kasiulkaulka Pokaż wiadomość
Hej!

Czy leki naprawdę pomagają? Ja strasznie się boje pójść do psychiatry, bo czuję że to moja najmocniejsza karta, która mogę zagrać - jeżeli nie zadziała to załamię się i spadnę najniżej jak się da. Już miewam myśli depresyjne i coraz więcej ataków paniki. Mam wrażenie że się duszę i nie mogę oddychać, męczy mnie życie (to nie tekst zwykłej 13-latki, a dorosłej kobiety). Do tego to silne uczucie, że NIGDY nie będę szczęśliwa bo czegoś takiego nie ma. Do tego przeraza mnie tycie od tabletek na depresję. Czy warto? Odciągam jak najbardziej w czasie wizytę u psychoterapeuty bo mam złe doświadczenia z dwoma specjalistami, poza tym mogłabym wybrać się tylko do prywatnego specjalisty ze względu na godziny w których pracuje. Jest tyle argumentów na nie, ale coraz bardziej się rozsypuję
Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Czy po lekach na nerwicę także się tyje? Pytam bo to jest właśnie ta jedyna rzecz, której bym bardzo nie chciała..

Od 48 do 50kg w 8 lat. W tym rzucenie palenia.
Były leki po których tyłam, a inni nie, były leki, po których chudłam, a inni nie.
kasiulkaulka z takim nastawieniem zawsze znajdziesz powód, chociazby to, że zimno na dworze, czy korki na mieście


Mnie światło pomaga. Słoneczne dni dodają +5 do nastroju.

Edytowane przez 201803071142
Czas edycji: 2018-02-26 o 17:01
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 17:10   #1565
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Ja mam odwrotnie - zimą i jesienią najczęściej jest lepszy nastrój, od razu mam więcej energii i ochotę na różne rzeczy, natomiast latem i wiosną jestem tak oklapła jak zwiędły kwiat. Ale może to też dlatego, że mam bardzo nasłonecznione mieszkanie i latem ponad 30 stopni w domu, a słońce tak wali po oczach, że dostaję ślepoty słonecznej....Wiem, że większość ludzi (może nawet wszyscy) mają odwrotnie. Choć właściwie na mój nastrój większy wpływ mają inni ludzie i ja sama (kiedy oglądam siebie i swoją zdjęcia nastrój leci ostro w dół, a nawet mam odruchy wymiotne) niż pogoda z tego zauważyłam.
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 17:17   #1566
maudy
Wtajemniczenie
 
Avatar maudy
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 139
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Ja w końcu na nowych lekach się w miarę dobrze czuje. No i na depresję mam przepisane leki które nie powodują tycia bo są jeszcze stosowane w bulimii.

Tak z przymrożeniem oka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 28378514_1576104519170552_2553453782487814753_n.jpg (22,1 KB, 69 załadowań)
maudy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 20:11   #1567
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Oj ja niestety przytyłam 12 kg... na Esci, na Sertralinie chudłam.
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-02-26, 20:18   #1568
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Generalnie piłam "od zawsze", od kiedy odkryłam, że mnie alko rozluźnia i nie miałam świadomości moich problemów, w sensie że to się leczy, a nie że taka dziwna jestem. Ale robiło się coraz gorzej z wiekiem, wiadomo obowiązki, praca, trzeba bardziej przebywać wśród ludzi. Ostatnie lata bardzo dużo stresu, to i dużo piłam. Zaczęłam też mieszać z benzo, kiedy nie radziłam sobie z problemami to 3 butelki wina i dobra dawka Xanaxu, wszystko bosko mijało. Mieszałam takie ilości i tyle, że sama się dziwię jak ja w ogóle dałam radę jeszcze do pracy chodzić? Terapueta skierował mnie do lekarza, ten do centrum odwykowego. Dwa podejścia, nie dałam rady rzucić alkoholu. Potem specjalna prywatna terapia odwykowa, też nie...

Jak już pisałam, rok temu miałam próbę samobójczą. Wypiłam za dużo, spotkałam exa, którego bardzo kochałam, to co mi powiedział doprowadziło mnie do rozpaczy i było ukoronowaniem całego strasznego stanu, w jakim już byłam. Po powrocie do domu zjadłam garść Xanaxu i popijałam aż stracę przytomność.

Historia w skrócie, ale od czasu tamtej próby nie piję, po wyjściu ze szpitala postanowiłam, że koniec. Że to dno i albo z niego wychodzę, albo podejmuję kolejną próbę. Podjęłam i bez żadnej terapii, siłą woli i chęci zmiany po prostu przestałam. Nie powiem, że było łatwo, na początku cholernie trudno. Teraz jestem szczęśliwa, że nie piję, cokolwiek by się nie działo w moim życiu. Czuję się lepiej fizycznie, odmłodniałam z twarzy, jestem bardziej promienna, nauczyłam się życia towarzyskiego od początku, na trzeźwo.

Rozpisałam się, sorry, tak mam nocą.

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:20 ----------

No właśnie z tym spaniem sobie strasznie rozwaliłam rutynę. Jak chodzisz spać o 7 to o której wstajesz?
Z tego co pamiętam picie alkoholu zaburza poziom kortyzolu i estrogenów. To może zwrotnie wpływać na stan psychiki bo organizm to odczuwa jako przedłużony stres fizjologiczny.
Może i Hashimoto teraz modne, ale w Polsce przede wszystkim częste bo mamy mało jodu, nawet w soli jodowanej jest go mniej niż np. dodaje się w USA, a jest jeszcze moda na unikanie soli. Także schorzenia tarczycy mają się u nas od lat dobrze. Są słabo znane, diagnostyka i leczenie leży i kwiczy. Na pewno to większy z problem niż alergia na gluten i inne modne schorzenia. Tak sam jak zabójca polskich kobiet- rak jajnika nadal brany za nadwagę, wzdęcia czy zaparcia i leczony jogurtem. Tu też dramat jeśli chodzi o świadomość społeczną, diagnostykę i leczenie. A jak kobieta tyje w brzuchu to zamiast po jogurt powinna lecieć na usg i markery nowotworowe z krwi. A u nas kobieta po prostu bierze coś na przeczyszczenie i robi diety cud.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 21:05   #1569
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Z tego co pamiętam picie alkoholu zaburza poziom kortyzolu i estrogenów. To może zwrotnie wpływać na stan psychiki bo organizm to odczuwa jako przedłużony stres fizjologiczny.
Może i Hashimoto teraz modne, ale w Polsce przede wszystkim częste bo mamy mało jodu, nawet w soli jodowanej jest go mniej niż np. dodaje się w USA, a jest jeszcze moda na unikanie soli. Także schorzenia tarczycy mają się u nas od lat dobrze. Są słabo znane, diagnostyka i leczenie leży i kwiczy. Na pewno to większy z problem niż alergia na gluten i inne modne schorzenia. Tak sam jak zabójca polskich kobiet- rak jajnika nadal brany za nadwagę, wzdęcia czy zaparcia i leczony jogurtem. Tu też dramat jeśli chodzi o świadomość społeczną, diagnostykę i leczenie. A jak kobieta tyje w brzuchu to zamiast po jogurt powinna lecieć na usg i markery nowotworowe z krwi. A u nas kobieta po prostu bierze coś na przeczyszczenie i robi diety cud.
Wystarczy usg jajników? Markery zleci gin, czy może wiesz które? (już doczytalam w necie)

Co do glutenu, to jestem celiakiem i to jest spore żywieniowe utrudnienie. Fizycznie nakłada mi się to z domniemanym ChADem, więc trudno stwierdzić, co powoduje co.

Edytowane przez 201803071142
Czas edycji: 2018-02-26 o 21:24
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 22:34   #1570
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Wystarczy usg jajników? Markery zleci gin, czy może wiesz które? (już doczytalam w necie)

Co do glutenu, to jestem celiakiem i to jest spore żywieniowe utrudnienie. Fizycznie nakłada mi się to z domniemanym ChADem, więc trudno stwierdzić, co powoduje co.
Wedlug zalecen kontrolne USG dopochwowe powinno sie robic raz do roku I to wystarczy. Markery robi sie jak sa torbiele. Jak ich nie ma to ,nie ma takiej potrzeby.
Cytologia co roku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-26, 23:12   #1571
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Wedlug zalecen kontrolne USG dopochwowe powinno sie robic raz do roku I to wystarczy. Markery robi sie jak sa torbiele. Jak ich nie ma to ,nie ma takiej potrzeby.
Cytologia co roku.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie tak, ja na każdej wizycie u gin . co roku mam USG przezpochwowe i cytologię. Markery można także oznaczyć, jeśli w rodzinie były przypadki raka jajnika i piersi
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-27, 11:37   #1572
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak, ja na każdej wizycie u gin . co roku mam USG przezpochwowe i cytologię. Markery można także oznaczyć, jeśli w rodzinie były przypadki raka jajnika i piersi
Tak ale to genetyczne ale taki nowotworowy ca 125 itp nie ma sensu jak nie ma np. Torbieli.
Problem w tym ,ze kobiety nie chodza do ginekologa a czasem klamia ,ze byly.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 13:59   #1573
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Woo umówiłam się na NFZ na cytologię, która uwaga, przysługuje co 3 lata!
A o konieczności USG ma zdecydować lekarz. Wizyta za miesiąc.

Nie wiem, czy mam sie śmiać, czy zdenerwować.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 14:26   #1574
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

To jak na NFZ nie robiłam cytologii to też mi przysługuje? Numery są w Internecie i można się zapisać?
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 16:14   #1575
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Ja się umawiałam telefonicznie.
https://swiatprzychodni.pl/ tu masz coś w stylu infolinii kolejkowej
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 16:36   #1576
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Hejo, muszę się pochwalić Od tamtej manii uregulowało się bez zjazdu i jest dobrze, byłam u psychiatry i jest duża szansa na to, że rozpoczyna się remisja

Tak czy siak, za 3 tygodnie wracam już do pracy. Miło mi się zrobiło, że wszyscy na mnie czekają i w ogóle. Dzisiaj jedynym moim zmartwieniem jest okropne zimno i przepychanki z agentem nieruchomości. Ach, żeby mieć już zawsze tylko takie problemy "normalnych ludzi"
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 17:37   #1577
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Mediterrania Pokaż wiadomość
Hejo, muszę się pochwalić Od tamtej manii uregulowało się bez zjazdu i jest dobrze, byłam u psychiatry i jest duża szansa na to, że rozpoczyna się remisja

Tak czy siak, za 3 tygodnie wracam już do pracy. Miło mi się zrobiło, że wszyscy na mnie czekają i w ogóle. Dzisiaj jedynym moim zmartwieniem jest okropne zimno i przepychanki z agentem nieruchomości. Ach, żeby mieć już zawsze tylko takie problemy "normalnych ludzi"
Super!
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 17:45   #1578
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Własnie uświadomiłam sobie, że jako dziecko mniej więcej do 11 roku życia, byłam względnie szczęśliwa. Pomimo, że w szkole byłam ofiarą przemocy, a w domu bieda aż piszczała, to odczuwałam w sobie radość - taką czystą, niezabrudzoną i nieubłoconą, niewinną i kwitnącą , wtedy to chciało mi się skakać aż do sufitu i wyrażać tym zadowolenie z samoistnienia.
Niestety koło 11 roku życia zadałam mamie pytanie: po co mnie urodziła i dlaczego jestem taka brzydka? Zupełnie nie wiem skąd mi się to wzięło.. i od tego wszystko się zaczęło, co trwa do dziś dnia.
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 20:20   #1579
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Własnie uświadomiłam sobie, że jako dziecko mniej więcej do 11 roku życia, byłam względnie szczęśliwa. Pomimo, że w szkole byłam ofiarą przemocy, a w domu bieda aż piszczała, to odczuwałam w sobie radość - taką czystą, niezabrudzoną i nieubłoconą, niewinną i kwitnącą , wtedy to chciało mi się skakać aż do sufitu i wyrażać tym zadowolenie z samoistnienia.
Niestety koło 11 roku życia zadałam mamie pytanie: po co mnie urodziła i dlaczego jestem taka brzydka? Zupełnie nie wiem skąd mi się to wzięło.. i od tego wszystko się zaczęło, co trwa do dziś dnia.
A co Ci mama odpowiedziala ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-27, 21:38   #1580
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
A co Ci mama odpowiedziala ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
"Jak możesz tak mówić?" czy coś w tym stylu, musiało ją to zaboleć również z tego względu, że była że mną w ciąży zagrożonej poronieniem i brała leki w tym celu, nie mogła się ruszać, ostatnie miesiące przeleżała w szpitalu
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 22:00   #1581
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
"Jak możesz tak mówić?" czy coś w tym stylu, musiało ją to zaboleć również z tego względu, że była że mną w ciąży zagrożonej poronieniem i brała leki w tym celu, nie mogła się ruszać, ostatnie miesiące przeleżała w szpitalu
Ale to mogly byc pierwsze objawy depresji/zaburzen.
Ja sobie tak poczytuje forum I zauwazylam strasznie duzo agresji a raczej dulszczyzny lub nawet hipokryzji. Moze to kwestia hormonow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 23:15   #1582
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Ale to mogly byc pierwsze objawy depresji/zaburzen.
Ja sobie tak poczytuje forum I zauwazylam strasznie duzo agresji a raczej dulszczyzny lub nawet hipokryzji. Moze to kwestia hormonow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dlatego boje sie, unikam i nie lubie kobiet. I vice versa, kobiety nie lubią mnie.
Swoją drogą tez zrobiłam na kogoś taki pojazd kilkugodzinny jak popieprzyłam leki
Wtedy gdyby nie wizaż, to bym biegała po suficie.

Edytowane przez 201803071142
Czas edycji: 2018-02-27 o 23:20
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-27, 23:56   #1583
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Dlatego boje sie, unikam i nie lubie kobiet. I vice versa, kobiety nie lubią mnie.
Swoją drogą tez zrobiłam na kogoś taki pojazd kilkugodzinny jak popieprzyłam leki
Wtedy gdyby nie wizaż, to bym biegała po suficie.
Tzn moich hormonow a ja glupia zawsze dam sie wciagnac w pogadanki w tematach o zdradach I zwiazkach. Siedzi czlowiek z dzieckiem I brzuchem I chce pogadac
Tyle w tych watkach jadu... a przeciez na forum pisza obce sobie osoby. Dla mnie strasznym jest obrazanie kogos nie znajac calej prawdy. Troche jak o osobach leczacych sie psychiatrycznie.
Tlumaczysz dlaczego nie mozesz wygrzebac sie spod kocyka a ktos chyba zlosliwie co jakis czas wmawia Ci zes len I slabeusz.
A wiesz ,ze ta osoba szczytow tez nie zdobywa.
Najgorsze ,ze samemu czlowiek taka retoryke przyjmuje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-28, 00:09   #1584
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Valtamerii Pokaż wiadomość
Tzn moich hormonow a ja glupia zawsze dam sie wciagnac w pogadanki w tematach o zdradach I zwiazkach. Siedzi czlowiek z dzieckiem I brzuchem I chce pogadac
Tyle w tych watkach jadu... a przeciez na forum pisza obce sobie osoby. Dla mnie strasznym jest obrazanie kogos nie znajac calej prawdy. Troche jak o osobach leczacych sie psychiatrycznie.
Tlumaczysz dlaczego nie mozesz wygrzebac sie spod kocyka a ktos chyba zlosliwie co jakis czas wmawia Ci zes len I slabeusz.
A wiesz ,ze ta osoba szczytow tez nie zdobywa.
Najgorsze ,ze samemu czlowiek taka retoryke przyjmuje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ty w ciazy? To chyba ten gratulować ^^

Ja jak widzę ten Karynowski poziom i jad to zawracam zaraz. Albo usilną poprawność, zeby się pokazac, stworzyc swoje wirtualne JA. A własnie, książka jakas o tym do mnie idzie

Kochana, mnie terapeutka postawiła diagnozę, że jestem leniwa, także ten...
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-28, 00:16   #1585
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Też niestety nie dogaduję się dobrze z kobietami, faceci mnie uspokajają, kobiety denerwują....
Tętno rośnie mi do co najmniej 200 gdy widzę teściową - od razu przypomina mi się sytuacja, gdy parę lat temu podeszła do mnie i od razu, bez powodu powiedziała prosto w oczy: "Jesteś zerem", a ja na to pokornie odparłam: "Nie, jestem mniej niż zero"......
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-28, 00:49   #1586
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

A dzieki 1 dziecko pozwala mi pisac elaboraty na wizazu. To moze jak bedzie drugi to juz w ogole bedzie luksus
Ja tam lubie kobiety ale zdecydowanie nie wszystkie.
Nie uwazam ,ze faceci to samo zlo a kobieta wieczna ofiara.

Co do terapeutow to ja mam jakis uraz. Wiem co potrafia mowic o innych I czesto maja swoje problemy.
Przez swoje kompleksy I problemy moga oceniac innych calosciowo a terapeuta nie powinien.
O to tak sie piekle w tych gornolotnych watkach zdradowych. Nikt nie ma prawa oceniac lub nie szanowac osoby calosciowo.
W maniach ,czy borderline cowiek dziala impulsywnie. Uwazam ,ze mozna powiedz. Seks z przypadkowymi osobami jest niebezpieczny bo .... a nie- jestes szmata, obrzydliwa puszczalska.
Bo ta osoba poza tym moze ratowac goryle w ugandzie I karmic dzieci w mombaju.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-28, 00:54   #1587
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Ale wiesz, że najbardziej restrykcyjne i najgłośniej krzyczące o tym puszczaniu są ponoć byłe prostytutki? Znaczy te, co weszły na prawą drogę i kryją swój sekrecik.

Własnie czytałam o pogrzebie łożyska... Chyba muszę wyłączyć internety.
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-28, 01:03   #1588
Valtamerii
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Ale wiesz, że najbardziej restrykcyjne i najgłośniej krzyczące o tym puszczaniu są ponoć byłe prostytutki? Znaczy te, co weszły na prawą drogę i kryją swój sekrecik.

Własnie czytałam o pogrzebie łożyska... Chyba muszę wyłączyć internety.
Ja slyszalam o jedzeniu lozyska. Chyba wole pogrzeb...
Ja sie spotkalam z tym ,ze osoby krzyczace jak przyjdzie co do czego to siedza cicho.
Moja kolezanka tak wojowala. Jak to zdrady nie wybaczy. Kiedy maz ja zostawial krzyczala na korytarzu ,ze przez 15 lat znosila jego zdrady.
Wyimaginowane ale nie w tym rzecz.
Ale ex mojego chlopa tez za mna latala jak bylam w 1 ciazy ,ze ja zdradzal nawet z zona jej brata.
Tu moj chlop poczul sie urazony ,bo zawsze uwazal zone ex szwagra za wyjatkowo malo urodziwa I aseksualna.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Valtamerii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-28, 14:17   #1589
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Ja jakoś kompletnie nie mam pociągu do zdrady. Może dlatego, że starałam się dobierać partnerów, którzy mnie bardzo interesują seksualnie. (Niekoniecznie pięknych, po prostu takich z kategorii "ruchałbym"). A jak mam tę fizyczną fiksację na kogoś, to nie umiem myśleć o innym. Pewnie, że osłabia się wraz z długością związku, ale wtedy już za bardzo kocham, żeby zrobić komuś coś tak paskudnego, choć czasem fantazjuję o innych.
A teraz jako singiel, to jestem tylko słabym teoretykiem.
Chociaż nie... Jak kogoś poznaję, natychmiast zawieszam konta na portalach randkowych. I nie umawiam się na raz nawet na etapie kawek z więcej niż jedną osobą.
Niemniej pewnie stanowię wyjątek.

Edytowane przez 201803071142
Czas edycji: 2018-02-28 o 14:20
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-02-28, 16:20   #1590
201805170918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 564
Dot.: Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia cz.II

Cytat:
Napisane przez Toblerone Pokaż wiadomość
Ja jakoś kompletnie nie mam pociągu do zdrady. Może dlatego, że starałam się dobierać partnerów, którzy mnie bardzo interesują seksualnie. (Niekoniecznie pięknych, po prostu takich z kategorii "ruchałbym"). A jak mam tę fizyczną fiksację na kogoś, to nie umiem myśleć o innym. Pewnie, że osłabia się wraz z długością związku, ale wtedy już za bardzo kocham, żeby zrobić komuś coś tak paskudnego, choć czasem fantazjuję o innych.
A teraz jako singiel, to jestem tylko słabym teoretykiem.
Chociaż nie... Jak kogoś poznaję, natychmiast zawieszam konta na portalach randkowych. I nie umawiam się na raz nawet na etapie kawek z więcej niż jedną osobą.
Niemniej pewnie stanowię wyjątek.
Mam dokładnie tak samo

W temacie facetów, to byłam dwa dni temu na spotkaniorandce z kolegą z pracy. To znaczy niby spotkanie, ale wiem że mu się podobam i miało cechy randki. Było mega miło i w pewnym momencie nawet pomyślałam kurczę, fajny on jest jednak, może coś z tego będzie. Do czasu kiedy wspomnieliśmy o exach naszych. Zwierzył mi się, że jego była wylądowała w szpitalu po ich rozstaniu z próbą samobójczą. No i że on był ją odwiedzić po tym raz i teraz go nie obchodzi co się z nią dzieje. I nie dlatego, że miała jakąś obsesję na jego punkcie i nie dawała mu żyć, tylko powiedział że on nie szanuje osób, które chcą się zabić, które się poddają zamiast walczyć, bo to najprostsze rozwiązanie. On musi sobie radzić z problemami, a inni idą na łatwiznę i przy okazji krzywdzą innych. Chciałam wstać i wyjść, ale że pracujemy razem to dyplomatycznie zostałam. Nie muszę chyba dodawać, że nic z tego nie będzie

Idealnie się odezwał za to mój były kochanek. Nie wyobrażam sobie z nim związku, nie byłam w nim zakochana, ale mamy do siebie zaufanie i dobrze nam było w łóżku. Więc się z chęcią z nim spotkam, mam ochotę na seks, a związku i tak nie będę z nikim miała.

Edytowane przez 201805170918
Czas edycji: 2018-02-28 o 16:23
201805170918 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-21 01:30:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:18.