Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VII :)

[misianka]

Napisane przez gosiaczek6

tak jumbo nie mogłam się zdecydować na kolor, aż w końcu wzięłam zieleń, pewnie wrócę jeszcze po beżową

...

ja mam 4: czarna z brokatem, granat, taupe i srebrna
bardzo sobie chwalę, szczególnie jak nauczyłam się używać eyelinerowego pędzelka, bo tego cuda zatemperować porządnie się po prostu nie da

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39665063]Dzien dobry Paniom .[/QUOTE]


dzień dobry Pani

[pin3ska]

Napisane przez Corii

Nie, nie daje tłustego filmu, ja też tego nie lubię. Jest taka w sam raz moi zdaniem. Ja nie wiem, czy nie skusze sie jutro na nia w Marrio, jak będą mieli, bo 3 razy ja już na noc miałam i tip top


No włąsnie, grycany sa słodkie. Ale za Haagenami tyż nie przepadam
Mnie trudno dogodzić co do lodów, prawdę mówiąc zadne mnie akuratnie nie zadowalaja w 100%
Dałabym się za to pokroić na plasterki, aby znowu móc zjeść loda na patyku Bambino o smaku kawowym, jakie były w latach 8
Pamiętam nawet dokładnie papierek - biały z rózowymi napisami i brązowymi groszkami. To były najlepsze lody kawowe jakie jadłam

Choc z Grycanów lubie różane i piernikowe Teraz jednak znikneło stoisko z Galerii Mokotów i nie mam ich gdzie kupic Byłam ostatnio w Zlotych Tarasach i widziałam ich stoisko, ale maja niestety mało smaków. Tych akurat nie mieli...

Z Haagen Dazs truskawkowe jadłas? Sa całkiem inne niż truskawkowe z innych firm. Poza tym lubię jeszcze Macadamia i Strawberry Cheese Cake Czasem tez na ich stoisku kupuję sorbety - mango i malinowy. Tez bardzo dobre, ale dla mnie ciut za słodkie.

Napisane przez Nicole`_

Corii, a mogę Cię prosić o podlinkowanie o jakiej maseczce mowa? Moja skóra też odwodniona po zimie... rossmannowe rybki nic nie dają, kremy Clareny na krótką metę... potrzebuję nawilżającego powera

Tez mnie to interesuje

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez misianka

ja mam 4: czarna z brokatem, granat, taupe i srebrna
bardzo sobie chwalę, szczególnie jak nauczyłam się używać eyelinerowego pędzelka, bo tego cuda zatemperować porządnie się po prostu nie da

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------




dzień dobry Pani

O jakis kredce mowicie? bo nie moge tego znalesc w wątku, a byłam wczoraj w S. i chcialam obadac, a nie wiedzialam co i w koncu dalam sobie spokoj

[Corii]

Napisane przez Nicole`_

Corii, a mogę Cię prosić o podlinkowanie o jakiej maseczce mowa? Moja skóra też odwodniona po zimie... rossmannowe rybki nic nie dają, kremy Clareny na krótką metę... potrzebuję nawilżającego powera

Proszę http://www.clinique.com/product/8388...ask/index.tmpl

[misianka]

Napisane przez pin3ska

...
O jakis kredce mowicie? bo nie moge tego znalesc w wątku, a byłam wczoraj w S. i chcialam obadac, a nie wiedzialam co i w koncu dalam sobie spokoj

o TAKIEJ

[elizabarbara]

Napisane przez Corii

No to trzymam kciukasy, aby te zabiegi pomogły i przez weekend Ci przeszło

No własnie, jak głod goni to do lodówki marsz Ale Pin3ska chyba dietę zaczeła chociaż od kabanosa to raczej nie przytyje, ja tego tyle jem, a chudam jak kabanos, jak mawia małz

Tak, potwierdzam Od kabanosow sie nie tyje

Napisane przez misianka

potwierdzam - nie tyje się od kabanosów
ani od winogron

Eli, zdrówka

a! jeszcze od lodów się nie tyje, zwłaszcza bakaliowych Grycana i orzechowych z Lidla

OO tak, od lodów tez sie nie tyje Potwierdzam, orzechowe z lidla sa
Dzieki za zyczenia zdrowka - wyslalam TZ do apteki po leki, moze cos przejdzie

Napisane przez Corii

Misian, spróbuję z tym, że Grycanowe wcale mi nie smakowały jakoś spejszyl

Widzę, ze tez lubisz rybki

A wracając gładko do tematu, to jutro, a własciwie to już dzisiaj tylko nieco później ide do marrio obadać co ciekawego wpadnie w oko na vipach. Poluję na kremik pod oka Shiseido Benefiance. Ostatnio nie mieli, może teraz będzie. Idealist też by się przydał Ale nie ma tak dobrze, bo banku nie okradłam

Ostatnio tetsowałam Cliniqową maske nawilżająca na noc - bardzo fajna rzecz. Kosztuje 135 zeta, wiec na vipach mozna spokojnie upolować. Zalety takie, ze świetnie nawilży buzię przez noc, nawet miejsca pod okami jakby lepiej wyglądają

Ty burżuju kusisz vipami, a ja w lozku zdycham
Dobrze ze moj odwyk trwa Nie mam wyrzutów sumienia, ze nie skorzystam
A rybki tez lubie

Napisane przez moniq_c

ja Ci mogę podac sposób mój i mojej matuli - kwitną nam bez problemów , nawet wypuszczają extra pędy żeby nie tylko na tym samym kwitnąć
podlać lekko raz w tygodniu (jak już korzonki suche) -najlepiej napsikać mu w korzenie spryskiwaczem z odstaną wodą, raz na jakiś czas podlać odżywką z tych robali kalifornijskich, postawić na jasnym (nie słonecznym!!!) oknie, zapomnieć. Nie gmerać, nie przestawiać, nie ulepszać, nie przeginać z troską same sobie urosną

O super, skorzystam na pewno Tylko zastanawiam sie skad wezme jasne, nie sloneczne okno... Mieszkam w domu jednorodzinnym, mam okna na wszystkie strony i o roznych porach dnia mam slonce w roznych oknach.. Nie mam okien nieslonecznych


A na sniadanie jem ciastka

[gosiaczek6]

dziewczyny a ja tak głupio zapytam , czy w Douglasie bywają VIPY ? liczyłam, że na 8.03 będzie -20% w D. w jedym z toruńskich D., ale nic z tego kiedys pamietam, jak byłam na mieście, facet przez megafon ogłaszał dzień - 20% ale akurat wtedy nie miałam nic w planach zakupowych, a teraz jak mam do kupienia kilka rzeczy to jak kamień w wodę

[Corii]

Napisane przez elizabarbara

Tak, potwierdzam Od kabanosow sie nie tyje

Ty burżuju kusisz vipami, a ja w lozku zdycham
Dobrze ze moj odwyk trwa Nie mam wyrzutów sumienia, ze nie skorzystam
A rybki tez lubie

Eli, jeszcze to sobie odbijesz Byłam w Marrio, niestety akurat tej maseczki nie mieli, Pani nie umiała powiedzieć, czy jeszcze nie mieli, czy już nie mieli
No cóż, na wish listę ją sobie wrzucę, bo jest naprawdę warta kasy, am w składzie kwias hialuronowy i masło Shea m.in.
Rano naprawde jest buzia jak niemowlaka skóra, jak deklaruje producent.
Był za to pod oczy sławetny krem Shiseido. Sprawdziłam mu kod produkcji i wyszło, ze październik 2011, ale check podawał ze waznosc ma 60 miesiecy od daty produkcji!! To absurd, zaczynam powątpiewać w te checki

A i od rana testuje nowy macowy mineralny podkład - i hmm...jak nie lubiałam dotąd takowych podkładów, tak ten jakoś wpisał się w moje gusta. Nie daje matu, bo to mienrałek, ale nie świeci się tak durnie, jak Skinfinish, generalnie ciekawa jestem jak będzie się prezentował pod wieczór. Nie podkresla suchych skórek, za to dobrze nawilża, póki co moja strefa T się nie buntuje. Mam taki delikatny sheer na buzi, jesli tak to mozna okreslić.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez gosiaczek6

dziewczyny a ja tak głupio zapytam , czy w Douglasie bywają VIPY ? liczyłam, że na 8.03 będzie -20% w D. w jedym z toruńskich D., ale nic z tego kiedys pamietam, jak byłam na mieście, facet przez megafon ogłaszał dzień - 20% ale akurat wtedy nie miałam nic w planach zakupowych, a teraz jak mam do kupienia kilka rzeczy to jak kamień w wodę

Co do Douga to nie wiem, ale w Marrio maja do poniedziałku vipy.

[gosiaczek6]

Napisane przez Corii

Co do Douga to nie wiem, ale w Marrio maja do poniedziałku vipy.

tak wiem, ale tylko w D. mają serie SPA Ireny Eris i kremy Phenome

[Corii]

Napisane przez gosiaczek6

tak wiem, ale tylko w D. mają serie SPA Ireny Eris i kremy Phenome

Rozumiem

[GretchenSp]

Tyle piszecie o jedzeniu, że aż ślinka cieknie. I to jeszcze o kabanosach które uwielbiam Chętnie pobiegłabym do sklepu i kupiła sobie zapasik, gdyby nie fakt, że muszę sobie dzień głodówki zrobić, bo zaszalałam w Pizza Hut i od wczoraj mam brzuch jak balon.

U mnie w pracy na dzień kobiet były tylko kwiaty, ale nie narzekam, bo uwielbiam tulipany I jeszcze małż mi sprezentował Benefitowe pudełko, które od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie.

[Corii]

Napisane przez GretchenSp

Tyle piszecie o jedzeniu, że aż ślinka cieknie. I to jeszcze o kabanosach które uwielbiam Chętnie pobiegłabym do sklepu i kupiła sobie zapasik, gdyby nie fakt, że muszę sobie dzień głodówki zrobić, bo zaszalałam w Pizza Hut i od wczoraj mam brzuch jak balon.

Gretchen, zamist głodówki rusz się gdzieś spalić kaliore - wyjdzie bardziej na zdrowie Np. na basenie spalanie kalorii to sama przyjemność

[GretchenSp]

Napisane przez Corii

Gretchen, zamist głodówki rusz się gdzieś spalić kaliore - wyjdzie bardziej na zdrowie Np. na basenie spalanie kalorii to sama przyjemność

Zaraz lecę na długi spacer, ale to nie zmienia faktu, że do jutra już chyba nie będę nic jeść, bo upychać nie ma gdzie

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Znow jestem chora i ledwo zyje .

Obawiam sie tez, ze dzis sie ugne i kupie buty. Te mi sie podobaja . A mialam do konca marca nic nie kupowac.

[Nicole`_]

Corii, pięknie dziękuję

[milka-pilka]

Napisane przez elizabarbara

A na sniadanie jem ciastka

jak Maria Antonina

Napisane przez gosiaczek6

dziewczyny a ja tak głupio zapytam , czy w Douglasie bywają VIPY ? liczyłam, że na 8.03 będzie -20% w D. w jedym z toruńskich D., ale nic z tego kiedys pamietam, jak byłam na mieście, facet przez megafon ogłaszał dzień - 20% ale akurat wtedy nie miałam nic w planach zakupowych, a teraz jak mam do kupienia kilka rzeczy to jak kamień w wodę

Bardzo rzadko są w D. zniżki -20% - najczęściej przy takich okazjach jak Noce Zakupów, urodziny C.H. itd.

[OlaM]

Napisane przez GretchenSp

Tyle piszecie o jedzeniu, że aż ślinka cieknie. I to jeszcze o kabanosach które uwielbiam Chętnie pobiegłabym do sklepu i kupiła sobie zapasik, gdyby nie fakt, że muszę sobie dzień głodówki zrobić, bo zaszalałam w Pizza Hut i od wczoraj mam brzuch jak balon.

U mnie w pracy na dzień kobiet były tylko kwiaty, ale nie narzekam, bo uwielbiam tulipany I jeszcze małż mi sprezentował Benefitowe pudełko, które od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie.

Bardzo fajne pudełko .
Ja od męża na dzień kobiet nic nie dostałam - on twierdzi, że to komunistyczne święto .
W pracy dostałam czekoladę, ale kwiatka żadnego .

A na śniadanie zjadłam pól czekolady mlecznej z migdałami, popijąc to kawą . Ale takie dyspensy robię sobie tylko w weekendy, w pozostałe dni staram się odżywiać zdrowo i racjonalnie . Czas jednak i takich dyspens zaniechać, bo czeka mnie zrzucenie do lata co najmniej 5 kg

[milka-pilka]

Pochwalę się tutaj, bo wątek Bobbi Brown czytają tylko nieliczne dziewczęta (i dzięki nim nie gadam tam sama ze sobą ).
Wczoraj kurier dostarczył mi prezent za udział w systemie lojalnościowym Bobbi Brown

Poza tym kolekcja Lilac Rose Bobbi Brown będzie już dostępna od poniedziałku w Złotych Tarasach.

Mój na pewno będzie nowy róż Pink Pastel # 33 i chyba nowy shimmer brick .
Shimmer brick muszę jednak przed zakupem przetestować, bo boję się trochę fioletów. Limitowanka Wild Rose była dla mnie zbyt różowo-fioletowa

No i jeszcze z czystym sumieniem mogę polecić swoje ulubione konsultantki bobbikowe w Złotych Tarasach - panią Olgę i panią Olę. Wygrały niedawno jakiś wewnętrzny konkurs i były na szkoleniu w Nowym Jorku u samej Bobbi Brown Dziewczyny są na prawdę fajne, dobrze dobierają produkty i nie wciskają niczego na siłę. Jak widać nie byłam jedyną osobą, która miała takie spostrzeżenia - są po prostu profesjonalne Bardzo mnie to ucieszyło. Lubię robić zakupy z takimi konsultantkami i miło mi jest, gdy ktoś docenia takie cechy, jakie maja te dziewczyny (a w konkursie nie chodziło o ilość sprzedaży, raczej o jakość relacji z klientami - pytałam ).

[OlaM]

Napisane przez milka-pilka

Pochwalę się tutaj, bo wątek Bobbi Brown czytają tylko nieliczne dziewczęta (i dzięki nim nie gadam tam sama ze sobą ).
Wczoraj kurier dostarczył mi prezent za udział w systemie lojalnościowym Bobbi Brown

Poza tym kolekcja Lilac Rose Bobbi Brown będzie już dostępna od poniedziałku w Złotych Tarasach.

Mój na pewno będzie nowy róż Pink Pastel # 33 i chyba nowy shimmer brick .
Shimmer brick muszę jednak przed zakupem przetestować, bo boję się trochę fioletów. Limitowanka Wild Rose była dla mnie zbyt różowo-fioletowa

No i jeszcze z czystym sumieniem mogę polecić swoje ulubione konsultantki bobbikowe w Złotych Tarasach - panią Olgę i panią Olę. Wygrały niedawno jakiś wewnętrzny konkurs i były na szkoleniu w Nowym Jorku u samej Bobbi Brown Dziewczyny są na prawdę fajne, dobrze dobierają produkty i nie wciskają niczego na siłę. Jak widać nie byłam jedyną osobą, która miała takie spostrzeżenia - są po prostu profesjonalne Bardzo mnie to ucieszyło. Lubię robić zakupy z takimi konsultantkami i miło mi jest, gdy ktoś docenia takie cechy, jakie maja te dziewczyny (a w konkursie nie chodziło o ilość sprzedaży, raczej o jakość relacji z klientami - pytałam ).

Nawet nie wiedziałam, że BB ma jakiś program lojalnościowy .
Ale prezent jak najbardziej fajny .

Zazdroszczę łatwego dostępu do kosmetyków BB i przyjaznych konsultantek, które potrafią doradzić. Ja niestety większość bobbikowych rzeczy kupuję w ciemno, ze strony Dougiego albo korzystając z uprzejmości niektórych przemiłych Wizażanek , ale niektórych rzeczy tak się nie da, trzeba najpierw potestować.

Edit: bardzo mi się podoba makijaż promujący nową kolekcję BB

[zochawks]

Napisane przez elizabarbara

Ja poprosze mi powiedziec sposób na rozpracowanie tych zlośliwych kwiatkow, jakimi są storczyki

Powiedziec Chociaz jak wyzsza szkola jazdy, to pewnie i tak nie dam rady





Przez Was baby jutro sobie kupie kilogram kabanosów

Phalki są niezbyt wymagające wręcz nie lubią nadgorliwości.

Najlepiej się udają w domkach jednorodzinnych gdzie palone w piecu jest tylko na wieczór. U mojej babci storki kwitną nieprzerwanie od 2 lat (wtedy dostała pierwszego kwiatka i do dnia dzisiejszego non stop kwitnie lub ma nowe pędy kwiatowe)

Ja swoje trzymam na oknie zachodnim.
Namaczam całą doniczkę z kwiatem w wodzie przegotowanej i dolewam połowę zalecanej dawki nawozu. Ważne żeby nawóz miał więcej azotu w składzie niż potasu.

Najważniejsze to nie podlewać zbyt często. Ja podlewam zimą co 2 tygodnie przez namoczenie. Latem częściej ale dopiero wtedy gdy korzonki zrobią się białe. Gdy są zielone to nie podlewam.

W doniczce warto porobić dziurki dla lepszej wentylacji korzeni.
Ja nie używam szklanych osłonek. Wiem że ładniej wyglądają ale niestety korzenie mogą się zaparzyć i zacząć gnić.

Uwaga na przeciągi zimnego powietrza zimą bo zrzucają kwiaty i pąki.

Nigdy nie obcinam pędów kwiatowych które juz przekwitły.

Cambrie lubią więcej światełka i ciepełka. Ważne też są spadki temperatur żeby zakwitły.
Lubią więcej wody no i tutaj trudniej ocenić stan korzeni bo korzonki są cienkie i są sadzone w nieprzezroczystych doniczkach.

Lubią zraszanie.


To tak na szybkiego.

[Beata.]

Ja miałam na oknie wschodnim i rosły pieknie, ale tylko do czasu az sie sezon grzewczy zaczynał. Potem niestety padały. Moim zdaniem nie służyły im różnice temperatur wynikające własnie z mieszkania w domu i mocniejszego palenia wieczorami. Przy czym mialam paskudnie wąski parapet i ciepło z kaloryferów uderzało od razu w kwiatki. Moja tesciowa mieszka w bloku i storczyki ma przepiękne, kwitnące wciąż i nieustająco, zródło moje wielkiej zazdrości

Milko bardzo ładny prezent

[elizabarbara]

Napisane przez zochawks

Phalki są niezbyt wymagające wręcz nie lubią nadgorliwości.

Najlepiej się udają w domkach jednorodzinnych gdzie palone w piecu jest tylko na wieczór. U mojej babci storki kwitną nieprzerwanie od 2 lat (wtedy dostała pierwszego kwiatka i do dnia dzisiejszego non stop kwitnie lub ma nowe pędy kwiatowe)

Ja swoje trzymam na oknie zachodnim.
Namaczam całą doniczkę z kwiatem w wodzie przegotowanej i dolewam połowę zalecanej dawki nawozu. Ważne żeby nawóz miał więcej azotu w składzie niż potasu.

Najważniejsze to nie podlewać zbyt często. Ja podlewam zimą co 2 tygodnie przez namoczenie. Latem częściej ale dopiero wtedy gdy korzonki zrobią się białe. Gdy są zielone to nie podlewam.

W doniczce warto porobić dziurki dla lepszej wentylacji korzeni.
Ja nie używam szklanych osłonek. Wiem że ładniej wyglądają ale niestety korzenie mogą się zaparzyć i zacząć gnić.

Uwaga na przeciągi zimnego powietrza zimą bo zrzucają kwiaty i pąki.

Nigdy nie obcinam pędów kwiatowych które juz przekwitły.

Cambrie lubią więcej światełka i ciepełka. Ważne też są spadki temperatur żeby zakwitły.
Lubią więcej wody no i tutaj trudniej ocenić stan korzeni bo korzonki są cienkie i są sadzone w nieprzezroczystych doniczkach.

Lubią zraszanie.


To tak na szybkiego.

Dziekuje za wyczerpujace informacje
Sprobuje ... Mialam juz kiedys sporo storczyków i ladnie kwitly. Jednakze w pewnym momencie zaczely marniec i przekwitac doslownie w oczach.. Moze to jakas kwiatowa choroba?... Aczkolwiek wydaje sie to malo prawdopodobne gdyz kwiaty staly w roznych miejscach domu..

Bede jeszcze probowala Twoje rady sa dla mnie cenne

Napisane przez milka-pilka

Pochwalę się tutaj, bo wątek Bobbi Brown czytają tylko nieliczne dziewczęta (i dzięki nim nie gadam tam sama ze sobą ).
Wczoraj kurier dostarczył mi prezent za udział w systemie lojalnościowym Bobbi Brown

Poza tym kolekcja Lilac Rose Bobbi Brown będzie już dostępna od poniedziałku w Złotych Tarasach.

Mój na pewno będzie nowy róż Pink Pastel # 33 i chyba nowy shimmer brick .
Shimmer brick muszę jednak przed zakupem przetestować, bo boję się trochę fioletów. Limitowanka Wild Rose była dla mnie zbyt różowo-fioletowa

No i jeszcze z czystym sumieniem mogę polecić swoje ulubione konsultantki bobbikowe w Złotych Tarasach - panią Olgę i panią Olę. Wygrały niedawno jakiś wewnętrzny konkurs i były na szkoleniu w Nowym Jorku u samej Bobbi Brown Dziewczyny są na prawdę fajne, dobrze dobierają produkty i nie wciskają niczego na siłę. Jak widać nie byłam jedyną osobą, która miała takie spostrzeżenia - są po prostu profesjonalne Bardzo mnie to ucieszyło. Lubię robić zakupy z takimi konsultantkami i miło mi jest, gdy ktoś docenia takie cechy, jakie maja te dziewczyny (a w konkursie nie chodziło o ilość sprzedaży, raczej o jakość relacji z klientami - pytałam ).

Swietny prezent Milko. Ja z BB mam tylko podklad Przymierzam sie do zakupu jeszcze jakis kosmetyków.. Jednak w tym przypadku jest to samo co z MACzkiem - nie sa dla mnie dostepne w Lbn, dlatego zarowno jedne jak i drugie są mi gorzej znane niz inne marki, ktore mam np w Sephorze..

Co polecasz z BB?

Napisane przez Beata.

Ja miałam na oknie wschodnim i rosły pieknie, ale tylko do czasu az sie sezon grzewczy zaczynał. Potem niestety padały. Moim zdaniem nie służyły im różnice temperatur wynikające własnie z mieszkania w domu i mocniejszego palenia wieczorami. Przy czym mialam paskudnie wąski parapet i ciepło z kaloryferów uderzało od razu w kwiatki. Moja tesciowa mieszka w bloku i storczyki ma przepiękne, kwitnące wciąż i nieustająco, zródło moje wielkiej zazdrości

Milko bardzo ładny prezent

Mi tez ladnie rosly, a zaczely padac wlasnie nie w sezonie grzewczym (mieszkam w domu jednorodzinnym). W zimie pieknie kwitly Ale ja mam dosyc szerokie parapety...

[felicity]

A moje z kolei na jesieni dostaja szalu i wszystkie zaczynaja kwitnac Konczy sie lato, robi sie chlodniej i wlasnie jak poczuja ciepelko kaloryferow zaczynaja odzywac

Napisane przez Beata.

Ja miałam na oknie wschodnim i rosły pieknie, ale tylko do czasu az sie sezon grzewczy zaczynał. Potem niestety padały. Moim zdaniem nie służyły im różnice temperatur wynikające własnie z mieszkania w domu i mocniejszego palenia wieczorami. Przy czym mialam paskudnie wąski parapet i ciepło z kaloryferów uderzało od razu w kwiatki. Moja tesciowa mieszka w bloku i storczyki ma przepiękne, kwitnące wciąż i nieustająco, zródło moje wielkiej zazdrości

Milko bardzo ładny prezent

[zochawks]

Napisane przez Beata.

Ja miałam na oknie wschodnim i rosły pieknie, ale tylko do czasu az sie sezon grzewczy zaczynał. Potem niestety padały. Moim zdaniem nie służyły im różnice temperatur wynikające własnie z mieszkania w domu i mocniejszego palenia wieczorami. Przy czym mialam paskudnie wąski parapet i ciepło z kaloryferów uderzało od razu w kwiatki. Moja tesciowa mieszka w bloku i storczyki ma przepiękne, kwitnące wciąż i nieustająco, zródło moje wielkiej zazdrości

Milko bardzo ładny prezent

Możliwe że zbyt gorąco im było od kaloryferów. Liście może się zagrzały. Lub zbyt rzadko je podlewałaś jak miały taki żar od grzejników.

Zawsze patrzymy na korzenie bo to podstawa.

Napisane przez elizabarbara

Dziekuje za wyczerpujace informacje
Sprobuje ... Mialam juz kiedys sporo storczyków i ladnie kwitly. Jednakze w pewnym momencie zaczely marniec i przekwitac doslownie w oczach.. Moze to jakas kwiatowa choroba?... Aczkolwiek wydaje sie to malo prawdopodobne gdyz kwiaty staly w roznych miejscach domu..

Bede jeszcze probowala Twoje rady sa dla mnie cenne



Mi tez ladnie rosly, a zaczely padac wlasnie nie w sezonie grzewczym (mieszkam w domu jednorodzinnym). W zimie pieknie kwitly Ale ja mam dosyc szerokie parapety...

Są różniste choroby i szkodniki.
Najgorsze to bakteriozy i wirozy.
Jeśli padły wszystkie to dziwna sprawa możliwe że przesadziłaś z nawozem i popaliłaś im korzenie?

Napisane przez felicity

A moje z kolei na jesieni dostaja szalu i wszystkie zaczynaja kwitnac Konczy sie lato, robi sie chlodniej i wlasnie jak poczuja ciepelko kaloryferow zaczynaja odzywac

Bo to im się podoba Ja mam ogrzewanie non stop w domu i w dzień przykręcam żeby na noc trochę podkręcić kaloryfer.

Oczywiście przyznaję że nim nauczyłam się jak dbać o storki to zmarnowałam moje pierwsze 2 bo za dużo nad nimi skakałam i podlewałam.

Za to z vandą nie dawałam rady jej zamgławiać. Moje ogrzewanie ją wykończyło i do tego za mało słońca miała przy zachodnim oknie.

[-mimbla-]

Bardzo proszę o pomoc w zakupie
Chciałabym kupić podkład Double Wear, a mój odcień jest dostępny tylko w salonach Estee Lauder
Na ebayach, Allegro, w sklepach netowych nie ma
Z góry dziękuję

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez -mimbla-

Bardzo proszę o pomoc w zakupie
Chciałabym kupić podkład Double Wear, a mój odcień jest dostępny tylko w salonach Estee Lauder
Na ebayach, Allegro, w sklepach netowych nie ma
Z góry dziękuję

A co to za odcien jesli mozna zapytac?

[-mimbla-]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39676245]A co to za odcien jesli mozna zapytac?[/QUOTE]

2W2 84 Rattan - piękny żółty odcień ale nie dla bladych twarzy

[neath]

Drugi dzień mnie nie am na wątku, a tu kabanosy, makrele, lody orzechowe z Lidla Aż od razu poleciałam do lodówki i zjadłam 2 kabanosy, ale jeśli się od nich nie tyje, to nie mam wyrzutów Ja lubię najbardziej suche, a szczególnie te cieniutkie, cielęce na przykład, pycha!

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez -mimbla-

2W2 84 Rattan - piękny żółty odcień ale nie dla bladych twarzy

Aha . Nawet nie wiedzialam, ze wybrane kolory tylko w In Style'u.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Kupilam buty . Nie wytrzymalam .

btw: nie to, zebym sprowadzala Was na zla droge, ale bardzo fajna oferta. Ja sobie chyba czarna halke klikne.

[damon]

A ja z mężusiem po cztery kabanosiki wszamałam, teraz robi popcorn, po szklance pepsi i wieczór filmowy czas zacząć. Kupiłam sypańca Gerlę, bo nie miałam a muszę mieć, żeby móc porównać. Miłego wieczoru kochane

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;39677570]Aha . Nawet nie wiedzialam, ze wybrane kolory tylko w In Style'u.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Kupilam buty . Nie wytrzymalam .

btw: nie to, zebym sprowadzala Was na zla droge, ale bardzo fajna oferta. Ja sobie chyba czarna halke klikne.[/QUOTE]

Dobrych i ładnych butów nigdy dość.

Ja dziś mierzyłam kolorowe koturny w Ryłko. Mega mi się podobają Ale tradycyjnie: 38 za duże, a 37 za małe. A połówek w tym modelu nie ma Chyba kupię te mniejsze i będę je rozciągać

[pin3ska]

Napisane przez damon

A ja z mężusiem po cztery kabanosiki wszamałam, teraz robi popcorn, po szklance pepsi i wieczór filmowy czas zacząć. Kupiłam sypańca Gerlę, bo nie miałam a muszę mieć, żeby móc porównać. Miłego wieczoru kochane

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------



Dobrych i ładnych butów nigdy dość.

Ja dziś mierzyłam kolorowe koturny w Ryłko. Mega mi się podobają Ale tradycyjnie: 38 za duże, a 37 za małe. A połówek w tym modelu nie ma Chyba kupię te mniejsze i będę je rozciągać

Tez patrzyłam na te kolorowe - ładne są