co zabrać na woodstock + higiena

[rozczochranaa]

Napisane przez HolyParanoid

Apteka to zdecydowanie dobry pomysł
A jeszcze w tym roku organizują na Woodzie Runmageddon - nie ma siły żebym przepuściła
rozczochranaa - A my to się kiedyś chyba na Woodzie spotkałyśmy

Łooo, serio? Kiedy, gdzie, w którym roku? Chętnie się dowiem

[HolyParanoid]

2013, przez wspólnego znajomego w postaci blondyna w wianku
M.in ratowaliście mnie gorącym Argusem przed koncertem Huntera

[kisielova]

Co do tych podpasek - w lidlu było ich spoko więc chyba akurat w tej kwestii aptek nic nie zmieni.

[HolyParanoid]

Myślę, że do apteki mogą być jednak mniejsze kolejki niż do lidla przed którym czasem czekasz nawet ponad 1h żeby do niego w ogóle wejść

[rozczochranaa]

Napisane przez HolyParanoid

2013, przez wspólnego znajomego w postaci blondyna w wianku
M.in ratowaliście mnie gorącym Argusem przed koncertem Huntera

Analizuję... Masz na imię Natalia lub Dorota?

[HolyParanoid]

Dorota

[phideaux]

Ktoś jedzie w tym roku?

Ja ogólnie byłam 8 razy, ale po tamtym roku ze smutkiem stwierdziłam, że Wood chyba ostatecznie się dla mnie zakończył. Już tego nie czuję, coraz bardziej męczy syf i tłumy ludzi, ale w sumie głównym powodem jest, że muzycznie coraz mniej mi Woodstock odpowiada. Jak teraz patrzę na zespoły, prawie nic nie znam...

Mam nadzieję, że nie będziecie mieć pogody jak rok temu, to była jakaś Apokalipsa

[HolyParanoid]

Jade, ale glownie z sentymentu no i dlatego, ze bedzie tam organizowany Runmageddon
Ceny na Music Regio to jakis zart, jade Polskim Busem i BlaBlaCarem...

[antonina_bielska]

ja jadę z Tż, to mój trzeci, jego drugi raz i jeszcze nam się nie znudziło
fakt, że zespoły bardziej jemu odpowiadają, ale ja też coś dla siebie znajdę. Ciekawa jestem jak ten toi camp się sprawdza, bo pierwszy raz wykupiliśmy pobyt z powodu braku ekipy. Dojazd w obie strony mamy ogarnięty, jedziemy z moją koleżanką z biura

[kisielova]

my się też wybieramy, ja chyba po raz 10 (albo 9, nie jestem pewna), mój małżonek 14.
z przykrością stwierdzam, że w tym roku czekam wyłącznie na Hey i Biedronia na ASP ale może jeszcze coś ciekawego wpadnie.

[HolyParanoid]

2.08 czyli jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem gra Jelonek i to jest koncert na który czekam najbardziej. Biedronia niestety najprawdopodobniej przegapię bo zglosilam się na wolo przy Runmageddonie, poza tym po prostu potrzebuję się zresetować i odmóżdżyć, Woodstock jest do tego idealny ^^

[lady666macbeth]

zabrać trzeba wszystko to co będzie Ci potrzebne do higieny, czyste ubrania, kasę, ładowarkę i rozum w głowie

[phideaux]

Jak po Woodstocku? W tym roku muzycznie było nie dla mnie, żal mi jedynie koncertu Hey Ale rok temu na szczęście go zaliczyłam w całości

[dogue]

Napisane przez phideaux

Jak po Woodstocku? W tym roku muzycznie było nie dla mnie, żal mi jedynie koncertu Hey Ale rok temu na szczęście go zaliczyłam w całości

Koncert Amon Amarth oraz atmosfera wokół nieziemska. Mój ulubiony koncert tego roku 😍
The Bloody Beetroots też dał radę chociaż nie przepadam za takim gatunkiem 😊
Trivium w miarę ok.
Niestety nie udało mi się zobaczyć dwóch koncertów: Nocny Kochanek i Domowe Melodie i ubolewam nad tym.
No i smak jedzenia z Wioski Kryszny - uwielbiam, a za Lidlem w takim wydaniu tęsknię przez cały rok 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[HolyParanoid]

Nie widziałam wielu koncertów, byłam na Kyle Gass Band, Orange Goblin, Amon Amarth i Nocnym Kochanku. No i jeszcze na Jelonku w środę. Byliśmy rozbici cholernie daleko od wszystkiego, w dodatku rozchorowałam się pod koniec i w niedzielę umierałam wracając do Warszawy, ale i tak mi się podobało.
Tylko już więcej Runmageddonu na Woodstocku nie biegnę, nudna i zbyt łatwa trasa

[antonina_bielska]

byłam i jestem w sumie zadowolona (mimo tego, że od czwartku byłam już mega przeziębiona, nie wiem czy nie przez deszcze we środę). Widziałam z Tż Łąki Łan, Kyle Gass band, Amon Amarth, Hey, DUB INC, House of pain, Nocny Kochanek i Domowe Melodie plus spotkania na ASP (chyba niczego nie pominęłam). Super był też kurs udzielnia pierwszej pomocy zwierzętom, przydatna sprawa.
Toi Camp nawet spoko, choć dalej uważam, że zapłaciliśmy jak za zboże możliwość skorzystania z normalnej ubikacji i gorące prysznice bez ograniczeń były super, byłam w sumie też spokojna o zostawione w namiocie rzeczy. Tylko wydaje mi się, że atmosfera tegorocznego festiwalu była trochę inna niż wcześniej, przerażały mnie też sterty wszechobecnych śmieci, może się starzeję

[coztymzyciem]

Jako weteranka Woodstocku (15 lat z rzędu) mogę powiedzieć, że to jedno z najbezpieczniejszych miejsc w jakich miałam okazję przebywać. Na terenie festiwalu są prysznice w strefie toi camp i są też prysznice odpłatne chyba 5 zł za prysznic w okolicy strefy z jedzeniem, także nie martw sięnie będziesz musiała kąpać się przy umywalkach.

Co do kradzieży owszem zdarzają się dlatego warto wszystkie wartościowe przedmioty jak np. pieniądze czy dokumenty mieć przy sobie. Na terenie festiwalu znajduje się tez posterunek policji wiec jak cos ci zaginie zawsze możesz to zgłosić.

[HolyParanoid]

Tylko ci policjanci niekoniecznie chętnie przyjmują zgłoszenia, jak rąbnęli mi portfel i telefon to stałam 2h w kolejce żeby usłyszeć, że jak mi tak bardzo zależy to zgłoszenie przyjmą, ale nie ma to większego sensu...

[myszka2508]

Przecież zawsze znajdą się ci dziwni. Ja nigdy nie zabierałam nic wartościowego. Raz ukradli mi telefon, który kupiłam przed festiwalem za 50 zł i w sumie nic z tym nie zrobiłam, bo idiota - nowy właściciel dostałby za niego co najwyżej piwo. Z higieną na Woodstocku nigdy nie było źle, choć zależy kto ma jakie wymagania, bo do wszystkiego można się przyczepić.

[chico79]

Po 7 wyjazdachna woodstock mogę śmiało powiedzieć,że ja wziąłbym przede wszystkim dobry humor i zgrzewkę piwa

[Skoknabialystok]

ja nie polecam woodstocku jako takiego. rozpasanie moralne w te zle strone (mocniejsze "uzywki", negatywne zachowania spoleczne itp.) i malo higieny u wielu ludzi tam. ale z drugiej poznalam tam pare calkiem spoko osob i nie bylo az tak zle. po prostu mam nauczke na przyszlosc, aby lepiej dobierac otoczenie i ze woodstock nie jest dla mnie

[Monika969678]

Hej Odświeżam post
Czy wiecie jak w tym roku wygląda możliwość rozstawienia się na TOI CAMP albo w jakimś wygodnym miejscu samochodem? Jadę pierwszy raz i chciałabym zadbać o podstawowe sprawy higieniczne (spodziewam się okresu w tym czasie niestety). Proszę o porady jak się przygotować, już wiem co mniej więcej trzeba zabrać ale nie wiem gdzie najlepiej szukać miejsca

[kejtiCe]

Napisane przez Monika969678

Hej Odświeżam post
Czy wiecie jak w tym roku wygląda możliwość rozstawienia się na TOI CAMP albo w jakimś wygodnym miejscu samochodem? Jadę pierwszy raz i chciałabym zadbać o podstawowe sprawy higieniczne (spodziewam się okresu w tym czasie niestety). Proszę o porady jak się przygotować, już wiem co mniej więcej trzeba zabrać ale nie wiem gdzie najlepiej szukać miejsca

Wydaje mi się, że sprzedaż miejsc na toi camp już się zakończyła. Możesz poszukać gdzieś informacji na stronie, ale z tego co pamiętam niedawno ruszała nowa sprzedaż już bez miejsc samochodowych. Może coś jeszcze zostało. Dwa lata temu z Tz chcieliśmy kupić podczas Woodstocku i była taka możliwość, jednak znaleźliśmy miejsce gdzieś indziej.
Jeżeli chodzi o wjazd samochodem to na teren Woodstocku można wjechać na Pole Malinowskiego, które jest otwarte aż do zapełnienia czyli tak naprawdę nikt nie wie do kiedy. My z Tz planujemy się tak wbić, ale wyjeżdżamy dopiero w środę około 20, więc na miejscu będziemy około północy i możliwe, że już nas nie wpuszcza, dlatego bierzemy też pod uwagę zostawienie samochodu na prywatnych parkingach, a rozłożenie namiotu gdzieś w okolicach głównego deptaku.
Jeżeli chodzi o higienę podczas okresu to jednak najlepiej się po prostu wykąpać, ale do prysznicow są ogromne kolejki. Ja chodzę się myć około 23-24. Słyszałam, że gdzieś w mieście są też płatne prysznice, ale nigdy nie byłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antonina_bielska]

Nie jestem pewna czy można stanąć w pobliżu toi camp autem za to jeśli wykupicie tę opcję, gorące prysznice masz bez większych kolejek, o dowolnej porze, w cenie pobytu.

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Nieeee, wjazd na teren festiwalu już jest zamknięty, tak że nie ma możliwości żeby tam stanąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[julia08200]

Hej Szukam towarzyszki na PolandRock/Woodstock. Jeśli któraś z Was się wybiera to proszę o kontakt. Najlepiej z Krakowa lub okolic.

[nieegelancka]

Hej, odświeżam post
Jadę pierwszy raz i mam pytanie o zabezpieczenia namiotu przed kradzieżą - czy mała kłódka do zapięcia namiotu to dobry pomysł? Czy czasem taka kłódka jeszcze bardziej nie będzie zwabiać złodziei bo pomyślą, że będę miała coś cennego? Czy wy tak zabezpieczacie namiot?

[HolyParanoid]

Jak będą chcieli Cię okraść to Cię okradną, bo co to za problem rozciąć ściankę namiotu?
Niestety, nie ma dobrej odpowiedzi na Twoje pytanie, najlepiej cenne rzeczy nosić przy sobie.
Zresztą umówmy się - jakie cenne rzeczy na Woodstock? Najlepiej nie brać kompletu dokumentów - ja zawsze wszystko oprócz dowodu zostawiam w domu, telefon, karta płatnicza, ładowarka - to wszystko zmieści się w małej nerce na pas.

[Pietrooshka]

Z mojego doświadczenia:

Obóz:

Plandeka/ folia malarska (deszcze na woodstocku to masakra dla namiotów, plandeka to dodatkowa ochrona przez sloncem), karimata (spanie w samym śpiworze jest upierdliwe), zapach konserw/zupek chinskich, regularnie uzupelniane zapasy wody. Jak ma sie miejsce (i np . jedzie autem) to saperka, chociazby do chlodzenia alkoholu w dołku Do tego podstawowe leki, plastry i bandaże, środki czystości, ręcznik etc.

Ogólnie:

nerka na portfel, telefon i inne ważne bzdury (których NIGDY nie zostawiamy w obozie), płaszcz przeciwdeszczowy, krem chroniacy przed słońcem, duży powerbank (kolejki do ładowania telefonów to masakra)

[anuska9111]

Jestem na woodstocku co roku od wielu lat. Warto zachować podstawowe zasady zdrowego rozsądku. Lepiej nie brać zbyt wielu dokumentów i wartościowych rzeczy. Jeśli chodzi o portfel i telefon, to trzeba go nosić przy sobie. Przyznam, że dotychczas nie spotkała mnie żadna niemiła sytuacja związana z kradzieżą. Jak mi się coś zgubiło, to wszystkie namioty w pobliżu starały się pomóc. Ale oczywiście lepiej nie kusić losu i nie przywozić wartościowego sprzętu. Jak jedziecie do Kostrzyna? Samochodem, pociągiem? Kiedy wyruszacie? Na jakie koncerty czekacie?