Powiedzcie mi coś...

[Rockinka]

Dzień dobry w dziele ' Intymnie'.
Prosze o moment uwagi, ew. jakąś radę.
Od dłuższego czasu jestem wciąż sama - właściwie już chyba ze 2 lata Uwierzcie, na dłuższą metę to jest okropne. Chciałabym się wreszcie zakochać w kimś, ale boję się odrzucenia itepe. Zastanawiam się, co jest ze mną nie tak Nie jestem ładna, ale dzięki Wizażowi zmobilizowałam się, żeby zadbać o strój, makijaż, uczesanie ... Moim problemem jest jednak duża wada wzroku, naaaprawdę duża. Do niedawna nosiłam brzydkie, grube szkła, a teraz mam soczewki. Być może za jakiś czas będę mieć operację, ale nie wiadomo czy to polepszy moją sytuację. Zastanawiam się w związku z tym, czy dziewczyna z takim defektem w ogóle może być szczęśliwa w życiu, czy ma prawo się zakochać i żyć jak inni ? Czy jest skazana na samotność i to, żeby wciąż czuć się gorszą ?

[elvegirl]

Po pierwsze zmień czcionkę, bo się to ciężko czyta

Po drugie zakochanie nie przychodzi na zawołanie, trafi Cię jak przyjdzie na to pora, z reguły jest tak wtedy kiedy się przestaje szukać I uwierz, wtedy strach przed odrzuceniem nie będzie miał aż takich wielkich oczu

Po trzecie do miłości ma prawo każdy

Po czwarte to, że się nie zakochałaś póki co, nie znaczy że jesteś gorsza

Bez paniki

[Marwari]

zmień proszę kolor i czcionkę, bo czytać się tego nie da

[rare bird]

Kochana, ja na jednym oku mam prawie -9 i na co dzień mi to nie przeszkadza, bo noszę soczewki A mam TŻ, przyjaciółkę i wspaniałe życie. Więc nie wiem czym się przejmujesz

[Aivilo]

Ile masz tej wady? Ja -7 na jednym oku, -9 na drugim. W niczym mi to nie przeszkadza, zwłaszcza, ze noszę szkła kontaktowe. Nigdy nie czułam się od nikogo gorsza, nigdy nawet nie pomyślalam, że mogę się czuć gorsza, przeciez to jest całkiem normalne, w tych czasach mnóstwo osób ma wadę wzroku... byłam zakompleksiona z różnych powodów, duża pupa, małe piersi, wielkie stopa - ale nigdy wzrok
Zakochałam się bez problemu i z wzajemnością

Więc nie wymyślaj niestworzonych historii i nie szukaj problemu tam, gdzie go nie ma

[Rockinka]

Napisane przez elvegirl

Po pierwsze zmień czcionkę, bo się to ciężko czyta

Po drugie zakochanie nie przychodzi na zawołanie, trafi Cię jak przyjdzie na to pora, z reguły jest tak wtedy kiedy się przestaje szukać I uwierz, wtedy strach przed odrzuceniem nie będzie miał aż takich wielkich oczu

Po trzecie do miłości ma prawo każdy

Po czwarte to, że się nie zakochałaś póki co, nie znaczy że jesteś gorsza

Bez paniki

Zakochałam się już kilka razy, ale niestety bez wzajemności raczej Nie szukam, bo przecież nic na siłę Nie wiem, odnoszę wrażenie, że jednak nie każdy ma to prawo
dziękuję za posta *

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez Marwari

zmień proszę kolor i czcionkę, bo czytać się tego nie da

dobrze, już

Rare Bird oraz Aivilo - ja mam plusy, jeszcze więcej niż wy... noszę soczewki, ale np. w klasie muszę siedzieć dość blisko tablicy ( 1., 2, ostatecznie 3 ławka ), do czytania z bliska wkładam jeszcze okulary. Zdarza się, że nie poznaję ludzi na ulicy. O prawie jazdy, to w ogóle nie ma mowy, nie próbuję sobie nawet tego wyobraźić hehe.
Uwierzcie, ta wada utrudnia życie.
Edit - zapomniałabym dodać... na drugim oku mam jeszcze większą wadę, nawet już tego nie korygują.. coś sp...ło się przy operacji. Miałam zaćmę wrodzoną, usunięte soczewki. Wada dziedziczna. Proponowano mi specjalną szkołę dla osób z chor0bami oczu, ale nie zgodziłam się. W podstawowej i gimn. nie było zbyt kolorowo, ale w liceum jako tako :/

[thordis_nanna]

Ja mam wzrok do bani (-9) i bardzo fajne życie jestem w szczęśliwym związku i nigdy bym nie pomyślała, że wada wzroku może mi w czymkolwiek przeszkodzić

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Rockinka

Zakochałam się już kilka razy, ale niestety bez wzajemności raczej Nie szukam, bo przecież nic na siłę Nie wiem, odnoszę wrażenie, że jednak nie każdy ma to prawo
dziękuję za posta *

spokojnie bez paniki, na pewno jestes miłą dziewczyna na ktora kiedys wpadnie ten właściwy.
a co do wzroku, mnostwo osob ma klopoty, nosi okulary i naprawde to w niczym nie czyni ich gorszymi.
ja ci powiem ze nawet faceci w okulrakach wydają mi sexowniejsi

[agnieszkaqazplm]

Uwierz, że jeżeli miłość jest prawdziwa, to większą wagę przywiązuje do twojej osobowości, charakteru, a nie wyglądu, co oczywiście nie zwalnia z obowiązku dbania o siebie.
Nie myśl o tym jak długo jesteś sama, nie skupiaj się na tym, przważnie jest tak, że miłość przychodzi niespodziewanie, w najmniej oczekiwanym momencie, nie doszukuj się problemu w sobie, bo problemu nie ma.
Zmień myślenie na ten temat, nic na siłę, ludzie w różnym wieku spotykają miłość, nie ma reguły.

[Rockinka]

Napisane przez thordis_nanna

Ja mam wzrok do bani (-9) i bardzo fajne życie jestem w szczęśliwym związku i nigdy bym nie pomyślała, że wada wzroku może mi w czymkolwiek przeszkodzić

Bardzo się cieszę, że tak jest. Naprawdę lżej się robi człowiekowi, jak zdaje sobie sprawę, że są wśród niego osoby z podobnymi problemami. Wady wzroku są coraz częstsze, jak zauważyłam, ale jak ktoś mi mówi o swoim mega PLUS JEDEN I PÓŁ to w duchu śmieję się, co by powiedział, gdyby dowiedział się ile ja tych plus mam hehe.

Aneszna - dziękuję również,
Agnieszko - Tobie także.. mam nadzieję, że kiedyś faktycznie spotka mnie jakaś miłość.. i przy okazji : p i ę k n y Avatar

[Caroline1920]

kazdy ma prawo do milosci
mowisz ze od 2 lat jestes sama ale widzisz to znaczy ze wczesniej mialas kogos, teraz tez go znajdziesz w odpowiednim czasie

wiesz ilu ludzi ma wieksze problemy niz wada wzroku (blizny m.in. na twarzy, problemy z ukladem ruchu itp itd mnostwo jest takich ludzi i zyja w szczesliwych zwiazkach) w dziesiejszych czasach taka wada wzroku to nie jest jakis mega problem, przeciez nikt patrzac na Ciebie nie widzi ze masz problemy z wzrokiem, a gdy ktos ma np blizny na twarzy to na pierwszy rzut oka je widac i co i jakos z tym zyja...

a tak btw ile masz lat jesli mozna wiedziec?

[Aper]

Ja też jestem ciekawa, jak wieeeeeeeelką masz tę wadę wzroku Przyznaj się!!! edit: plusiaki nosisz, tak?
Cyt.: "nie jestem ładna" - i tu się mylisz. Może nie jesteś "piękna", ale ładna już jesteś, skoro dbasz o makijaż i wygląd. (musiałam to napisać)

Problem nie w oczach a w samej głowie- jak piszesz - już nosisz soczewki, więc w żadnym stopniu zewnętrznie wady nie widać - po prostu musisz uporać się z kompleksem okularnicy. Zmianę okularów na soczewki musisz wykorzystać na budowę pewności siebie.
I najważniejsze - przestań myśleć, działać i nakręcać się na "mienie kogoś". Najlepsze efekty są wtedy, gdy jesteśmy na luzie, z dystansem, i z pewnością siebie.

Cytat:"Wady wzroku są coraz częstsze, jak zauważyłam, ale jak ktoś mi mówi o swoim mega PLUS JEDEN I PÓŁ to w duchu śmieję się, co by powiedział, gdyby dowiedział się ile ja tych plus mam hehe."


I nie wmawiaj, że po zdjęciu okularów nie zauważyłaś minimalnego choćby wzrostu zainteresowania płci przeciwnej... Zwróć uwagę na ulicy, w sklepie, pubie.

[rare bird]

Napisane przez Rockinka

Rare Bird oraz Aivilo - ja mam plusy, jeszcze więcej niż wy... noszę soczewki, ale np. w klasie muszę siedzieć dość blisko tablicy ( 1., 2, ostatecznie 3 ławka ), do czytania z bliska wkładam jeszcze okulary. Zdarza się, że nie poznaję ludzi na ulicy. O prawie jazdy, to w ogóle nie ma mowy, nie próbuję sobie nawet tego wyobraźić hehe.
Uwierzcie, ta wada utrudnia życie.
Edit - zapomniałabym dodać... na drugim oku mam jeszcze większą wadę, nawet już tego nie korygują.. coś sp...ło się przy operacji. Miałam zaćmę wrodzoną, usunięte soczewki. Wada dziedziczna. Proponowano mi specjalną szkołę dla osób z chor0bami oczu, ale nie zgodziłam się. W podstawowej i gimn. nie było zbyt kolorowo, ale w liceum jako tako :/

Po prostu musisz się do tej wady przyzwyczaić i nauczyć się z nią żyć

Ja mam wadę wrodzoną, wykryto ją u mnie chyba 15 lat temu, byłam operowana, leżałam w szpitalach, ostatni raz na wf ćwiczyłam w 2 klasie podstawówki, nie mogę rodzić naturlanie.

Noszę soczewki, ale czasami nawet w nich niedowidzę, w okularach jest jeszcze gorzej. Milion nocy przepłakałam przez to, ale w końcu uświadomiłam sobie, że trudno, jakoś sobie muszę z tym poradzić. Na co dzień naprawdę, nawet duże wady wzroku nie przeszkadzają. A na pewno nie w znalezieniu miłości Szczerze wątpię, że jakiś chłopak przekreślił Cię z tego powodu.

Trzymaj się ;*

[Rockinka]

Napisane przez Caroline1920

kazdy ma prawo do milosci
mowisz ze od 2 lat jestes sama ale widzisz to znaczy ze wczesniej mialas kogos, teraz tez go znajdziesz w odpowiednim czasie

wiesz ilu ludzi ma wieksze problemy niz wada wzroku (blizny m.in. na twarzy, problemy z ukladem ruchu itp itd mnostwo jest takich ludzi i zyja w szczesliwych zwiazkach) w dziesiejszych czasach taka wada wzroku to nie jest jakis mega problem, przeciez nikt patrzac na Ciebie nie widzi ze masz problemy z wzrokiem, a gdy ktos ma np blizny na twarzy to na pierwszy rzut oka je widac i co i jakos z tym zyja...

a tak btw ile masz lat jesli mozna wiedziec?

Jasne. Mam 19 lat. Wcześniej niby spotykałam się z chopakami ( 2 ), ale nie były to szczęśliwe "związki". W sumie niby na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale tj. pisałam utrudnia życie.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez Aper

Ja też jestem ciekawa, jak wieeeeeeeelką masz tę wadę wzroku Przyznaj się!!! edit: plusiaki nosisz, tak?
Cyt.: "nie jestem ładna" - i tu się mylisz. Może nie jesteś "piękna", ale ładna już jesteś, skoro dbasz o makijaż i wygląd. (musiałam to napisać)

Problem nie w oczach a w samej głowie- jak piszesz - już nosisz soczewki, więc w żadnym stopniu zewnętrznie wady nie widać - po prostu musisz uporać się z kompleksem okularnicy. Zmianę okularów na soczewki musisz wykorzystać na budowę pewności siebie.
I najważniejsze - przestań myśleć, działać i nakręcać się na "mienie kogoś". Najlepsze efekty są wtedy, gdy jesteśmy na luzie, z dystansem, i z pewnością siebie.

Cytat:"Wady wzroku są coraz częstsze, jak zauważyłam, ale jak ktoś mi mówi o swoim mega PLUS JEDEN I PÓŁ to w duchu śmieję się, co by powiedział, gdyby dowiedział się ile ja tych plus mam hehe."

Hehe, a ja zawsze lubiłam szokować swoimi - 7 (aktualnie doszło do -8,5 niestety)

I nie wmawiaj, że po zdjęciu okularów nie zauważyłaś minimalnego choćby wzrostu zainteresowania płci przeciwnej... Zwróć uwagę na ulicy, w sklepie, pubie.

Ciepło mi się na sercu robi, serio Mam wadę plus 10, takie noszę soczewki ( od kilku tygodni ). Trochę dziwnie się w nich czuję, ale widzę chyba mniej więcej jak w okularach. Wadę trochę widać, bo na domiar złego mam trochę oczopląs i też zdarza się, że słabsze oko mi ciut ucieka, a tego już po prostu nienawidzę. Mało co wychodzę... Od jakiegoś czasu walczę z depresją. Trochę pracuję z psychologiem, ale teraz ma urlop.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Dziękuję RARE BIRD - gŁęboko w środku wiem, że muszę nauczyć się z tym żyć i że nie warto już płakać. Dzięki : roza:

Dodaję jeszcze małe zdjęcie, które ostatnio zrobiłam do wątku M. M. Na szczęscie nie widać na nim mej fryzury, która jest zwyczajnie okropna w ostatnim czasie.

[Caroline1920]

no widzisz bardzo mlodziutka jeszcze jestes na wszytsko przyjdzie czas... na wielka milosc tez, zapewniam Cie

[Rockinka]

: roza:dzięki Karolajn : roza:
Lubię dawać kwiatki

[agnieszkaqazplm]

A teraz ładny uśmiech i więcej wiary w siebie

[Rockinka]

Napisane przez agnieszkaqazplm

A teraz ładny uśmiech i więcej wiary w siebie

postaram się

[Aper]

Teraz mogę doczytać dopiero, ile masz dioptrii i ile przeszłaś - to duża wada, w dodatku operacje - jednym słowem dość już przeszłaś i się namartwiłaś w życiu! Teraz musisz skupić się na pozytywach. Wiadomo, że na pewne rzeczy musisz uważać - unikać dużego wysiłku, oszczędzać oczka, ale poza tym wiedziesz normalne życie!
Co najwyżej kiedyś będziesz musiała konsultować z okulistą przebieg ciąży, no i będzie pewnie cesarskie cięcie. Piszę o tym, bo myślę, że jak najbardziej czeka Cię w przyszłości założenie rodziny i upojne-prozaiczne życie żony/matki Dobrze dziewczyny piszą - masz jeszcze duuużo czasu na znalezienie miłości...

[Rockinka]

Napisane przez Aper

Teraz mogę doczytać dopiero, ile masz dioptrii i ile przeszłaś - to duża wada, w dodatku operacje - jednym słowem dość już przeszłaś i się namartwiłaś w życiu! Teraz musisz skupić się na pozytywach. Wiadomo, że na pewne rzeczy musisz uważać - unikać dużego wysiłku, oszczędzać oczka, ale poza tym wiedziesz normalne życie!
Co najwyżej kiedyś będziesz musiała konsultować z okulistą przebieg ciąży, no i będzie pewnie cesarskie cięcie. Piszę o tym, bo myślę, że jak najbardziej czeka Cię w przyszłości założenie rodziny i upojne-prozaiczne życie żony/matki Dobrze dziewczyny piszą - masz jeszcze duuużo czasu na znalezienie miłości...

Postaram się skupić, chociaż trudno je znaleźdź czasem W sumie to moje życie może się nie różni, tyle że nie bawię się jak reszta. Noo, samotnie to nie jest fajnie w sumie :/ Nie myślę jeszcze o małżeństwie ani dziecku, ale kiedyś na pewno... chociaż w teorii jest opcja, że umrę jako stara panna

[E.J.]

Napisane przez Rockinka

Jasne. Mam 19 lat. Wcześniej niby spotykałam się z chopakami ( 2 ), ale nie były to szczęśliwe "związki". W sumie niby na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale tj. pisałam utrudnia życie.

Spokojnie, może jeszcze to nie ten czas, ja też dłuuugo nie miałam faceta, dopiero w wieku 21 lat miałam chłopaka więc nie martw się,na pewno kogoś znajdziesz Nie szukaj panicznie , na siłę, i na pewno będzie dobrze

[Rockinka]

okej, dzięki dziewczyny.

[ania128]

... zakochanie nie przychodzi na zawołanie, trafi Cię jak przyjdzie na to pora, z reguły jest tak wtedy kiedy się przestaje szukać I uwierz, wtedy strach przed odrzuceniem nie będzie miał aż takich wielkich oczu

Po trzecie do miłości ma prawo każdy

Po czwarte to, że się nie zakochałaś póki co, nie znaczy że jesteś gorsza

Bez paniki [/QUOTE]


ZGADZA SIĘ!

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez Rockinka

Postaram się skupić, chociaż trudno je znaleźdź czasem W sumie to moje życie może się nie różni, tyle że nie bawię się jak reszta. Noo, samotnie to nie jest fajnie w sumie :/ Nie myślę jeszcze o małżeństwie ani dziecku, ale kiedyś na pewno... chociaż w teorii jest opcja, że umrę jako stara panna

I nie bądź taką pesymistką!!! Polecam Ci książkę pt. "Secret".

[Rockinka]

a autor ?

[ania128]

Żeby być szczęśliwym, trzeba się skupić na czasie teraźniejszym (nie rozpamiętywać tego co było). I nie porównywać się z innymi, a skupić się na sobie. Patrząc na innych (z boku) wszytsklo może wydawać się piękne, wręcz idealne... a w rzeczywistości często jest zupełnie inaczej.

[Rockinka]

To samo mówiła mi ostatnio moja pani psycholog ^^
Chyba coś w tym musi być.

[lasoa]

miłosc przychodzi niespodziewanie

[Casaria]

Napisane przez Aivilo

Ile masz tej wady? Ja -7 na jednym oku, -9 na drugim. W niczym mi to nie przeszkadza, zwłaszcza, ze noszę szkła kontaktowe. Nigdy nie czułam się od nikogo gorsza, nigdy nawet nie pomyślalam, że mogę się czuć gorsza, przeciez to jest całkiem normalne, w tych czasach mnóstwo osób ma wadę wzroku... byłam zakompleksiona z różnych powodów, duża pupa, małe piersi, wielkie stopa - ale nigdy wzrok
Zakochałam się bez problemu i z wzajemnością

Sto procent racji - podpisuję się pod tym obiema rękami Z tą tylko różnicą, że ja mam minus sześć Też noszę soczewki i niewiele osób w ogóle wie, że coś z moimi oczkami jest nie tak. Poza TŻ, którego bardzo kocham, rodziną i przyjaciółmi


Jak ktoś słusznie zauważył, to wymówka, która nie ma wpływu na rzeczywisty stan - może po prostu to jeszcze nie ten czas...

Chociaż pewnie amerykańscy naukowcy udowodniliby zależność pomiędzy wadami wzroku a rozterkami sercowymi

[Ceith]

Wada wzroku to żadna przeszkoda w miłości Sama mam wysoką wadę, z tym, że minusy. Noszę wyłącznie soczewki, bo okulary masakrycznie pomniejszają mi oczy i wyglądam jak Stępień z 13 posterunku.
Swojego Ukochanego poznałam przez neta, bo na żywo nigdy bym nikogo nie poznała I mimo 4letniego związku nie chodzę nawet przy Nim w okularach... raz mnie tylko widział i mówił, że i tak ładnie wyglądam, ale ja się po prostu źle czuję i tyle.
Nie wiem jaki masz charakter, czy jesteś bardziej "do ludzi" czy taka "sierota społeczna" jak ja, ale bądź co bądź wada wzroku przeszkodą w znalezieniu miłości ma się jak piernik do wiatraka
Jeśli uważasz, że jesteś brzydka to zadbaj o siebie, schudnij, maluj się, ładnie ubieraj itp. itd. (nie wiem czego od siebie chcesz więc wymieniłam wszystko ;p)

Przyczyny samotności nie dopatruj się w wadzie tylko w postępowaniu... albo po prostu to jeszcze nie czas

[Martynkkaaa]

Mój kolega ma bardzo duża wadę wzroku (jedno oko nie kwalifikuje sie juz do operacji, z drugim jest lepiej ale nie rewelacyjnie). Jest zaręczony zakochany i przeszczęśliwy