Essence cz. IX

[yoona]

Napisane przez SexiChic

Ładne ale i tak mnie nie przekonuje do zakupu.



Kolejne zarażone... Macie ten sam objaw co ja i marryme21... Widać epidemia się rozszerza

ja tez sie zarazilam, nie kupilam nic juz nawet z Blossoms....i nic mnie nie kusi.

[czuprynka]

Napisane przez yoona

ja tez sie zarazilam, nie kupilam nic juz nawet z Blossoms....i nic mnie nie kusi.

o, popatrz! to tak samo jak ja, też nic nie kupiłam z blossoms... a tak zapowiadała się fajnie ta limitka

[dolce&gabbana]

Czy stosowałyście nowe cienie holo nakładając je na inne? Zastanawiam sie czy nadadzą się do odmienienia i urozmaicenia znudzonych makijaży



Nabyłam już puder rozswietlający SC, jakoś mnie nie przekonuje zawartość, ale może jak nie zapomnę o nim ,to będę używać w lato na ciało. Tymczasem przymierzam się do opróżnienia pudełka, ale na złość nie mam do czego go przesypać

[PieceOfMoris]

Napisane przez zzzielona

Ja ogólnie niewielu cieniom ufam . A tuszom to już w ogóle :P.

A coś Ty taka nieufna? Chodzi o to, że to "okołooczne" kosmetyki?

Napisane przez czuprynka

o tak, jedna warstwa robi takie cuda na kiju z moimi rzęsami, że malowanie nim to sama przyjemność dla mnie


Heh a co Ci szkodzi mieć jeszcze jeden, no powiedz sama, a że jeszcze to z essence to już w ogóle kisiel w majtach

Wiecie co! Nie lubię Was Właśnie wróciłam z Natury z MA smokey

Napisane przez Azazel1987

Cooo?? To te czarne pękają inaczej? Ja sie tyle namordowałam z białym, i efekt jest ciagle beznadziejny (taki jak u kazdego z reszta). To jak pękają czarne, tak jak te Isadory?

Pękają inaczej, ale niestety według mnie nie tak ładnie jak Isadora.

Napisane przez kleopatre

Przy cieniutkiej warstwie peka tak wlokniscie, a przy grubej to duze pekniecia ,takie platki. Ja jestem zadowolna ze go kupilam

dokładnie tak jak piszesz.

Napisane przez kleopatre

Aha, jesli bylo to przepraszam kupila ktoras z Was kredke z tych nowych metalicznych?

Ja kupiłam złotą i fioletową na razie używałam złotej i póki co jestem nawet zadowolona

Napisane przez cypressangel

Czy któraś z Was posiada lakiery multi dimension 67 just shout! i colour&go 22 what do u think? i mogłaby wstawić zdjęcie porównujące oba kolory? Ja mam md 67, ale interesuje mnie też c&g 22 - niestety w dwóch Naturach nie było tego drugiego koloru i nie moglam nawet w buteleczce sprawdzić/porównać odcienie.

Według tego posta nie ma większej różnicy między nimi:
http://nihrida.blogspot.com/2010/10/...o-u-think.html

Napisane przez Śniegowa

Tak w ogóle, to chyba niedobrze ze mną.... byłam w Douglasie z Córką wczoraj i NIC NIE KUPIŁYŚMY

Napisane przez yoona

ja tez sie zarazilam, nie kupilam nic juz nawet z Blossoms....i nic mnie nie kusi.

Napisane przez czuprynka

o, popatrz! to tak samo jak ja, też nic nie kupiłam z blossoms... a tak zapowiadała się fajnie ta limitka

Co to się dziewczyny z Wami nawyprawiało?

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez dolce&gabbana

Czy stosowałyście nowe cienie holo nakładając je na inne? Zastanawiam sie czy nadadzą się do odmienienia i urozmaicenia znudzonych makijaży

A cóż je tak znudziło? Zabierz je do kina czy gdzieś, od razu się ożywią

[Śniegowa]

Napisane przez PieceOfMoris

Co to się dziewczyny z Wami nawyprawiało?

Niech pomyślę.... Brak na półce tego, na co żeśmy zachorowały . Ogólnie puuuuusto. Więc objawy są zdecydowanie przejściowe.

[whiskey]

czy do linera w żelu z Essence mogę używać pędzelka z innego eyelinera? skoro Essence ma raczej miękkie pędzelki w eyelinerach, pomyślałam, ze mogłabym używać pędzelka z Astora... good idea?

[babcia_miecia]

Czy lakiery multi dimension (mam kolor just shout) są gęstsze niż colour&go? Mam jeden z MD i jest raczej gęsty, ale nie wiem czy wcześniej w sklepie nie był przez kogoś otwierany.

No i muszę pochwalić pędzelek kulkowy, ładnie rozciera cienie. Wcześniej do rozcierania używałam skośnie ściętego z naturalnego włosia, bo bałam się operowania takimi kulkowymi. Nic bardziej mylnego, naprawdę łatwo opanować tą umiejętność.
Bardzo dobrze sprawuje się w roli "pierwszego pędzla", wystarczy dokupić do niego zwykły pędzelek w Rossie, a nawet od biedy pacynkę. Do nieskomplikowanych makijaży jak znalazł

[dolce&gabbana]

Napisane przez PieceOfMoris

A cóż je tak znudziło? Zabierz je do kina czy gdzieś, od razu się ożywią

Znudziły się trochę sobą i mają ochotę na jakiś nowy romansik

[czuprynka]

Napisane przez PieceOfMoris

Wiecie co! Nie lubię Was Właśnie wróciłam z Natury z MA smokey

Co to się dziewczyny z Wami nawyprawiało?

Co do pogrubionego --> niah niah niah (ale naprawdę uważam, że ten MA jest wart grzechu, gwoli usprawiedliwienia się)


A z tymi odczynami na naszą essencową niemoc to dobry pomysł. Sypnij garść ziółek w ogień i klepnij kilka zdrowasiek to może pomoże

[nadi111]

Napisane przez babcia_miecia

Czy lakiery multi dimension (mam kolor just shout) są gęstsze niż colour&go? Mam jeden z MD i jest raczej gęsty, ale nie wiem czy wcześniej w sklepie nie był przez kogoś otwierany.

No i muszę pochwalić pędzelek kulkowy, ładnie rozciera cienie. Wcześniej do rozcierania używałam skośnie ściętego z naturalnego włosia, bo bałam się operowania takimi kulkowymi. Nic bardziej mylnego, naprawdę łatwo opanować tą umiejętność.
Bardzo dobrze sprawuje się w roli "pierwszego pędzla", wystarczy dokupić do niego zwykły pędzelek w Rossie, a nawet od biedy pacynkę. Do nieskomplikowanych makijaży jak znalazł

Jak dla mnie MD są dużo rzadsze od C&G, ale nie jesteś pierwszą osobą, która pisze, ze MD jest gęsty i czasami mam wrażenie, ze Essence coś miesza w formułach Po prostu jaki im wyjdzie taki jest Uwielbiałam lakiery z Essence (te co mam) i dziwiłam się, ze niektóre dziewczyny tak na nie narzekają, aż trafiłam na te z limitowanki Eclipse, które odpryskiwały po 2 godzinach

[whiskey]

Napisane przez czuprynka

Co do pogrubionego --> niah niah niah (ale naprawdę uważam, że ten MA jest wart grzechu, gwoli usprawiedliwienia się)


A z tymi odczynami na naszą essencową niemoc to dobry pomysł. Sypnij garść ziółek w ogień i klepnij kilka zdrowasiek to może pomoże

[jyyli]

Napisane przez whiskey

czy do linera w żelu z Essence mogę używać pędzelka z innego eyelinera? skoro Essence ma raczej miękkie pędzelki w eyelinerach, pomyślałam, ze mogłabym używać pędzelka z Astora... good idea?

Ja kiedyś tak robiłam Bo kupiłam liner bodajże Black Mania i on akurat ma strasznie twardy pędzelek.
A że kupiłam go przez przypadek zamiast My Secret (oba mają czarno-srebrne opakowania), to używałam pędzelka od My Secret

[Śniegowa]

Napisane przez whiskey

Ziółka w ogień tak, może jeszcze taniec nago przy świetle księżyca, ale zdrowaśki..... nieee

[czuprynka]

Napisane przez Śniegowa

Ziółka w ogień tak, może jeszcze taniec nago przy świetle księżyca, ale zdrowaśki..... nieee

wiesz, ja jestem liberalna i tolerancyjna więc zaproponowałam kilka opcji dla jednych zdrowaśki dla innych taniec nago, do wyboru do koloru

[cypressangel]

Napisane przez PieceOfMoris

Według tego posta nie ma większej różnicy między nimi:
http://nihrida.blogspot.com/2010/10/...o-u-think.html

Dziękuję W takim razie z c&g 22 rezygnuję, bo md 67 w zupełności mi odpowiada i wystarczy

[Inkarnatka]

Napisane przez LadyMadalena

Nie ma tego stoiska już tam chyba. Przynajmniej jak ostatnio właśnie bazę chciałam to nie było. Może być za to na bazarku na Broniewskiego w drogerii. Ale oni pewnie mają tą virtual za kilka złotych a nie tą exclusive

Tą bazę kupowałam tam chyba z ponad rok temu, więc wszystko możliwe i mogli zlikwidować już to stoisko... Pozostają więc niesieciówkowe drogeryjki. A tak w ogóle to zamiast virtual poleciłabym inną bazę np. Catrice albo Kobo (ta kobowa jest niemal taka sama jak ArtDeco - wizualnie, bo jakościowo to nie wiem, ale dziewczyny piszą, że daje radę ). Po co się męczyć z takim twardzielem, nakładanie jej to męczarnia dla powiek... Moja baza stwardniała jeszcze bardziej ( jakby była od nowości nie dość twarda :/ ) i przypomina mi plastelinę

Napisane przez zzzielona

Kupiłam sobie pęsetę z Essence i powiem Wam, że jest niezła, aczkolwiek po Waszych ochach i achach spodziewałam się mimo wszystko czegoś lepszego . Ale generalnie za 9 zł. można się pokusić. No i do tego ładna jest całkiem .

Napisane przez agatala

Pęsety też szukam, bo w końcu pęset nigdy za dużo

Miałam ją wczoraj w rękach Oglądałam i podobała mi się, ale ją odłożyłam Ale się wrócę, bo od początku miałam na nią chrapkę Mam 2 pęsety, więc jak dokupię 3 to będę rozgrzeszona, prawda? Bo tamte są takie gołe, zwykłe metalowe, a ta taka kolorowa () no i od Essence...

Napisane przez whiskey

chyba rzeczywiście tak zrobię
a czy są w Essence (albo gdzieś indziej ) błyszczyki/szminki bardzo różowe jak np Ania Mucha w Och Karol 2?
mam już stay with me pierwszy odcień, jest różowy ale chciałabym jeszcze intensywniejszy kolor.

Mi ten odcień wydaje się wpadający ciut w fiolet, taki chłodny, jasny różo-fiolet Taką pomadkę widziałam w szafie Manhattan'u. Kolor w sztyfcie mnie przeraził, bo to naprawdę był chłodny fiolet, ale na ustach może dać efekt różu o jaki Ci chodzi. Niestety, nie pamiętam numerka

Napisane przez hooliganka184

Te pędzle ogólnie są coraz bardziej liche. Ja kupiłam swoje jak były jeszcze te takie z "szarawym" włosiem i są bez porównania bardziej puchate do tych, które są teraz, czyli tych różowych. Dlatego cieszę się, że kupiłam wtedy 2. Aha i te dwa moje też są sobie nierówne, miedzy zakupem 1 a 2 było parę miesięcy różnicy, bo nie mogłam przez długi czas upolować (nie było dostaw) i 1 ma więcej włosia od 2. Ich rozmiar maleje, więc sukcesywnie. Teraz widząc te "różowe opipielce" i mając porównanie z moimi to chyba bym nie kupiła tych, które są teraz. A ogólnie to musze się przyznac, że już od paru dobrych miesięcy nie używam moich pędzli z Essence, bo zakupiłam sobie pędzle z EDM do minerałów i teraz to je najbardziej. Ale tych z Essence nie oddam.

Zgodzę się z tym Też mam ten pierwszy pędzelek do różu (szaro-beżowy) i jest wg mnie o niebo lepszy od tego różowo-białego (a'la Moonlight). Te nowe są widocznie rzadsze, bardziej miękkie - dlatego gorzej nakłada mi się nim róż, muszę się nieźle namęczyć, zeby było coś widać Lepsze były te beżowo-szaro-białe

Napisane przez marryme21

Pomysłowa dziewczyna.
http://nihrida.blogspot.com/2011/05/...il-polish.html

Ja też się dałam nabrać na to, że essence wypuściło nowe pastelowe pękacze... I już zaczynałam jęczeć i lamentować, ze jak zwykle jesteśmy opóźnione i poszkodowane... Wtedy zaczęłam czytać... i mnie oświeciło

Napisane przez zzzielona

Tak, tak, kupiłam, i już się nawet nim wysmarowałam . Nałożyłam go na brąz z paletki MySecret i wyglądał super! Jutro zrobię bez tego brązu makijaż, używając bezpośrednio Mauve it, Mauve it! i zobaczę jak się spisze .

W ogóle to tak sobie dzisiaj oglądałam te cienie i kilka mnie zauroczyło, ale mimo wszystko obawiam się ich jakości .
[/COLOR][/COLOR]

A powiedz, jaki masz kolor tęczówek? Bo ja się tak zastanawiam nad tym cieniem, jest naprawdę ładny - taki dość ciemny, chłodny (!) fiolet... Wczoraj go nawet usiłowałam zlokalizować w szafie, ale niestety, nie udało mi się... A chciałam sobie pomacać tester i przekonać się, czy będzie mi pasować... Mam chłodny typ urody (lato) i pasują mi jedynie chłodne odcienie cieni (odcienie cieni - masło maślane ), a tęczówki mam szaro-niebieskie, bardziej w kierunku - szare i lubię ciemne ciemnie, bo kontrastują z jasnymi tęczówkami i sprawiają, że stają się takie "wilcze"
Czy Mauve it, Mauve it! nadawałby się dla lata o szarych oczach?

[Anesthesia]

Ale kusicie :P Wcześniej pęseta, potem MA Smokey, teraz Mauve it... Szukałam w internecie swatchy tegoo cienia, ale nigdzie nic nie znalazłam, mogłaby którać z jego posiadaczek coś skombinować? Bo z opakowania wygląda bardziej na brąz niż fiolet, a ja mam fioła na punkcie wszystkiego co fioletowe, więc mnie ten cień mocno zainteresował :P

[Inkarnatka]

Właśnie, Dziewczyny wrzućcie swatche Mauve it, Mauve it!
Zzzielona, Mejaczek (też go masz, pochwal się ), no dalej, dalej...

[czuprynka]

Napisane przez Inkarnatka

A powiedz, jaki masz kolor tęczówek? Bo ja się tak zastanawiam nad tym cieniem, jest naprawdę ładny - taki dość ciemny, chłodny (!) fiolet... Wczoraj go nawet usiłowałam zlokalizować w szafie, ale niestety, nie udało mi się... A chciałam sobie pomacać tester i przekonać się, czy będzie mi pasować... Mam chłodny typ urody (lato) i pasują mi jedynie chłodne odcienie cieni (odcienie cieni - masło maślane ), a tęczówki mam szaro-niebieskie, bardziej w kierunku - szare i lubię ciemne ciemnie, bo kontrastują z jasnymi tęczówkami i sprawiają, że stają się takie "wilcze"
Czy Mauve it, Mauve it! nadawałby się dla lata o szarych oczach?

Bo jego rzeczywiście jest trudno w szafie zlokalizować. To beznadziejne oświetlenie sprawia, że cień wydaje nam się zupełnie inny niż w rzeczywistości, wiem bo sama go kupowałam chwilę temu, ze względu na ten nieokreślony kolor i zanim wyłowiłam go z innych to trochę minęło. A jakie było moje zaskoczenie, kiedy wzięłam go ot tak, a on pod innym kątem zupełnie zmienił swój kolor i nawet specjalnie patrzyłam na nazwę i numerację czy to ten. Kolor rzeczywiście wart jest przygarnięcia, zwłaszcza, że na dobrą sprawę trudno go opisać i to w nim mnie najbardziej urzekło bo jeśli chodzi o pigmentację to taka se.

[Zeila]

Z nowości kupiłam:
pomadki
-All About Cupcake
-Almost Famous
Z nich jestem bardzo zadowolona Szczególnie Almost Famous to śliczny odcień różu. AAC jest dla mnie trochę za jasna.
Dwa pędzelki ,do smokey i do eyeliner'a i żelowy eyeliner "Berlin Rock's"
Z eyelinera nie jestem zadowolona, nie umywa się do E.L.F'a. Muszę się sporo namachać, żeby zrobić ładną kreskę. Do tego ten fiolet, na oku wygląda dużo ciemniej, nieładnie. Myślę, jeszcze co kupić z limitowanki, jakoś nic mnie nie urzekło, zastanawiam się tylko nad rozświetlaczem, ale mam ich już dużo, w tym podobno podobny do niego z UB, Catrice. Nie wiem, warto ?

[zzzielona]

Napisane przez PieceOfMoris

A coś Ty taka nieufna? Chodzi o to, że to "okołooczne" kosmetyki?

Tak, właśnie - jeśli chodzi o tusze . A jeśli chodzi o cienie to, że po prostu mają słabą pigmentację :P.

Napisane przez Inkarnantka

Zzzielona, Mejaczek (też go masz, pochwal się ), no dalej, dalej...

Spoko, zrobiłam dzisiaj foto makijażu wykonanego m.in. tym cieniem . Może zrobię zaraz notkę na bloga ^^.

[gabs]

Napisane przez czuprynka

Co do pogrubionego --> niah niah niah (ale naprawdę uważam, że ten MA jest wart grzechu, gwoli usprawiedliwienia się)


A z tymi odczynami na naszą essencową niemoc to dobry pomysł. Sypnij garść ziółek w ogień i klepnij kilka zdrowasiek to może pomoże

Może pomoże. A może nie. Jeszcze nie widziałam uleczonej z essence'omanii...

Napisane przez Śniegowa

Ziółka w ogień tak, może jeszcze taniec nago przy świetle księżyca, ale zdrowaśki..... nieee

Proponuję rytualne...


ZAKUPY!!

Czy mogę dołączyć się do zachwytów nad korektorem Stay all day? Chyba, że coś mi sie pomieszawszy i nad innym tak cudowałyście ostatnio. Bo po tygodniu stwierdzam - lubię go! Może na naprawdę ciemne cienie (jak dziś) nie pomoże, ale generalnie daje radę!

[pierniczkowa]

Napisane przez Inkarnatka

Właśnie, Dziewczyny wrzućcie swatche Mauve it, Mauve it!
Zzzielona, Mejaczek (też go masz, pochwal się ), no dalej, dalej...

wrzuccie! wrzuccie!

edit :swoja droga.. moze lepiej nie wrzucajcie, bo jak sie fajny okaze to bede musiala kupic

[mejaczek]

Napisane przez babcia_miecia

Czy lakiery multi dimension (mam kolor just shout) są gęstsze niż colour&go? Mam jeden z MD i jest raczej gęsty, ale nie wiem czy wcześniej w sklepie nie był przez kogoś otwierany.

No i muszę pochwalić pędzelek kulkowy, ładnie rozciera cienie. Wcześniej do rozcierania używałam skośnie ściętego z naturalnego włosia, bo bałam się operowania takimi kulkowymi. Nic bardziej mylnego, naprawdę łatwo opanować tą umiejętność.
Bardzo dobrze sprawuje się w roli "pierwszego pędzla", wystarczy dokupić do niego zwykły pędzelek w Rossie, a nawet od biedy pacynkę. Do nieskomplikowanych makijaży jak znalazł

Jak dla mnie to Md są rzadsze niż c&g

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez Śniegowa

Ziółka w ogień tak, może jeszcze taniec nago przy świetle księżyca, ale zdrowaśki..... nieee

Taniec nago I rytualne zarzucanie włosiem!

[jyyli]

Jak się zdecydowałam kupić All About Cupcake to nigdzie w Poznaniu jej nie ma

Ale jestem rozczarowana kolorem błyszczyka SWM. Mam cotton candy i w opakowaniu wygląda na taki jasny, przydymiony róż, a na ustach jest ciemny i ostry. Nie wiem, może to zależy od koloru ust. Jest ładny, ale spodziewałam się innego
Ale za to jestem oczarowana tym, jak się nosi. Rzeczywiście przywiera do ust i bardziej wygląda jak pomadka niż błyszczyk, ale usta bosko z nim wyglądają

[mejaczek]

Napisane przez Inkarnatka

Tą bazę kupowałam tam chyba z ponad rok temu, więc wszystko możliwe i mogli zlikwidować już to stoisko... Pozostają więc niesieciówkowe drogeryjki. A tak w ogóle to zamiast virtual poleciłabym inną bazę np. Catrice albo Kobo (ta kobowa jest niemal taka sama jak ArtDeco - wizualnie, bo jakościowo to nie wiem, ale dziewczyny piszą, że daje radę ). Po co się męczyć z takim twardzielem, nakładanie jej to męczarnia dla powiek... Moja baza stwardniała jeszcze bardziej ( jakby była od nowości nie dość twarda :/ ) i przypomina mi plastelinę




Miałam ją wczoraj w rękach Oglądałam i podobała mi się, ale ją odłożyłam Ale się wrócę, bo od początku miałam na nią chrapkę Mam 2 pęsety, więc jak dokupię 3 to będę rozgrzeszona, prawda? Bo tamte są takie gołe, zwykłe metalowe, a ta taka kolorowa () no i od Essence...



Mi ten odcień wydaje się wpadający ciut w fiolet, taki chłodny, jasny różo-fiolet Taką pomadkę widziałam w szafie Manhattan'u. Kolor w sztyfcie mnie przeraził, bo to naprawdę był chłodny fiolet, ale na ustach może dać efekt różu o jaki Ci chodzi. Niestety, nie pamiętam numerka



Zgodzę się z tym Też mam ten pierwszy pędzelek do różu (szaro-beżowy) i jest wg mnie o niebo lepszy od tego różowo-białego (a'la Moonlight). Te nowe są widocznie rzadsze, bardziej miękkie - dlatego gorzej nakłada mi się nim róż, muszę się nieźle namęczyć, zeby było coś widać Lepsze były te beżowo-szaro-białe



Ja też się dałam nabrać na to, że essence wypuściło nowe pastelowe pękacze... I już zaczynałam jęczeć i lamentować, ze jak zwykle jesteśmy opóźnione i poszkodowane... Wtedy zaczęłam czytać... i mnie oświeciło



A powiedz, jaki masz kolor tęczówek? Bo ja się tak zastanawiam nad tym cieniem, jest naprawdę ładny - taki dość ciemny, chłodny (!) fiolet... Wczoraj go nawet usiłowałam zlokalizować w szafie, ale niestety, nie udało mi się... A chciałam sobie pomacać tester i przekonać się, czy będzie mi pasować... Mam chłodny typ urody (lato) i pasują mi jedynie chłodne odcienie cieni (odcienie cieni - masło maślane ), a tęczówki mam szaro-niebieskie, bardziej w kierunku - szare i lubię ciemne ciemnie, bo kontrastują z jasnymi tęczówkami i sprawiają, że stają się takie "wilcze"
Czy Mauve it, Mauve it! nadawałby się dla lata o szarych oczach?

Ja mam tęczówki niebieskie, czasem z odcieniem szarego. Zależy od nastroju
Jak lubisz wilczy efekt to na pewno cień przypadnie Ci do gustu

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez Inkarnatka

Właśnie, Dziewczyny wrzućcie swatche Mauve it, Mauve it!
Zzzielona, Mejaczek (też go masz, pochwal się ), no dalej, dalej...

Ja wrzuciłam swatche cienia na blogu, niestety nie dam rady zrobić zdjęć makijażu, wykonanego tym cieniem

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez zzzielona

Ja ogólnie niewielu cieniom ufam . A tuszom to już w ogóle :P.

Ja kosmetykom nie ufam. One do mnie krzyczą w sklepie : weź nas do domu, kochanie weź nas do domu ...
I jak ma człowiek normalnie wyjść z domu?

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez czuprynka

o tak, jedna warstwa robi takie cuda na kiju z moimi rzęsami, że malowanie nim to sama przyjemność dla mnie
Co do eksperymentów to wiesz, siostry tak mają




nie płakaj, jeszcze kiedyś Cię wykorzystam

Co do kuszenia to ja tylko wypowiadam swoją opinię, a że jest tak hm... sugestywna... no, to już wiesz co masz zrobić




Heh a co Ci szkodzi mieć jeszcze jeden, no powiedz sama, a że jeszcze to z essence to już w ogóle kisiel w majtach

wykorzystasz? A to nie będzię kazirodźtwo?

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez Azazel1987

Cooo?? To te czarne pękają inaczej? Ja sie tyle namordowałam z białym, i efekt jest ciagle beznadziejny (taki jak u kazdego z reszta). To jak pękają czarne, tak jak te Isadory?

Ja bym nawet powiedziała, że inaczej pęka na różnych lakierach podkładowych. Na prawdę. Przy jednym lakierze jest git, a przy innym tragedia

[mejaczek]

Napisane przez kleopatre

Wiadomo Ja mimo pekacza Essence chcialabym jeszcze jakis pekacz Isadory

Mi za to zaczal mi sie snic po nocach nowy kajal All I want, ktos na niego kiedys zwrocil uwage. Ma ktoras z Was moze?

Aha, jesli bylo to przepraszam kupila ktoras z Was kredke z tych nowych metalicznych?

Ja kupiłam. I to nawet 4. Są miękkie. Ładnie się nimi maluje. Szybko i sprawnie. Trwałość nie jest powalająca. Jakieś 6 godzin przy dolnej linii rzęs. Na górnej jeszcze nie robiłam

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez SexiChic

Ładne ale i tak mnie nie przekonuje do zakupu.



Kolejne zarażone... Macie ten sam objaw co ja i marryme21... Widać epidemia się rozszerza

Ja też mam ten objaw. Nic mnie nie grzeje

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez zzzielona

Tak, tak, kupiłam, i już się nawet nim wysmarowałam . Nałożyłam go na brąz z paletki MySecret i wyglądał super! Jutro zrobię bez tego brązu makijaż, używając bezpośrednio Mauve it, Mauve it! i zobaczę jak się spisze .

W ogóle to tak sobie dzisiaj oglądałam te cienie i kilka mnie zauroczyło, ale mimo wszystko obawiam się ich jakości .
[/COLOR][/COLOR]

Wiedziałam, ze nie tylko ja się nim zarażę. Tez tak mam, że pare odcieni mi sie podoba, ale kupiłam jeszcze tylko Earl grey, czy jakoś tak i też jest boski


A właśnie. Mam nową gazetkę. Od 12 błyszczyk stay with me kosztuje 7,49 zł

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez PieceOfMoris

A ja sierota się nabrałam.
Pokazałam nawet TŻtowi, który już jest we wszystkie strony zaznajomiony z "pękaczami":

"Paaaaa!! Jakaś nowa kolekcja, ale szkoda że pękają tak jak biały a nie jak czarny. Coś musi być na rzeczy, że te jasne są inne ".

Dopiero jak ochłonęłam po obejrzeniu zdjęć, przeczytałam treść i się razem ze mnie pośmialiśmy


No daaajcie spokój, żeby tak się w balona zrobić

[innocencee]

Udało mi się dzisiaj kupić eyeliner kolor 02, ale jakiś ciemny się wydaje chciałam też pędzelek od razu do niego, ale nigdzie nie było

A ten tusz co tak zachwalacie ( też widziałam ) to jest tylko czarny? Bo już grzebać mi się nie chciało i sprawdzać

[zzzielona]

Na Waszą prośbę napisałam notkę o Mauve it, Mauve it!
http://kobietamowi.blogspot.com/2011...-mauve-it.html

[Drozja]

Wpadłam tak jak i wy. :p Od jakiegoś czasu kupuję, kupuję i kupuję, ale dziś po sprawdzeniu stanu konta, powiedziałam sobie dość.:p

Wczoraj na blogu zamieściłam recenzje pudru rozświetlajacego sun club, niedługo będa inne zakupione pyszności.:p

http://oliskova.blogspot.com/2011/05...ietlajacy.html