2008-12-22, 16:28 | #541 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
ray - gratuluje.
ja zauwazylam, ze moja juz calkiem sprawnie sama siada z pozycji lezenia na brzuchu. poza tym to wszedzie jej pelno, wiec zamiast przygotowywac sie do swiat ciagle za nia latam i pilnuje zeby nie brala do buzi tego, czego nie powinna. na choinke na razie zareagowala bez entuzjazmu, ale mam w sumie ozdoby w dwoch kolorach i brak swiatelek. no i nie kluje, bo to jodla kaukaska. co do sprzatania, to z generalnymi porzadkami mam luz, bo jestem po przeprowadzce i rozpakowujac sie wszytsko ladnie poukladalam na czystych polkach i w ogole... musze tylko wziac sie za odkurzenie, umycie podlog, powycieranie kurzu i wymycie lazienki. no i przygotowac stol na wigilie. a wlasciwie 4 stoly zlaczone, bo bedzie 16 doroslych + 2 dzieci. wszytsko mam juz w glowie, ale nie chce mi sie robic, bo corcia mnie absorbuje w ciagu dnia, a wieczorem juz nie mam tyle sil.... zdrowka zycze wszystkim. mojej malej juz katarek przechodzi, wiec jutro chyba zaliczymy juz zajecia basenowe. |
2008-12-22, 18:09 | #542 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
|
2008-12-22, 18:11 | #543 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
gratulacje dla Ali za pierwsze kroczki i Hani drugiego zabka
co do porzadkow to ja sprzatam praktycznie codziennie,lubie miec czysciutkio wiec nie mam zabardzo co sprzatac na swieta. okna pomyte kilka dni temu a juz wygladaja jak by były umyte dwa lata temu bo mamy komin dwa metry od okna no i wszystkie sadze spadaja na szyby, dzis porzadnie polało deszczem i spłukało sadze z szyb darmowe mycie hehe Marcelka tez nie rusza choinki ,patrzy sie na nia pokazuje gdzie lampeczki ale jako tak to jej nie interesuje ,zeby ciagnac czy cos. małej chyba kolejne zabki beda szły, bo jest masakra! ,jeczy ,steka , no i pcha wszystko do buzi ,byłol troche spokoju a teraz od nowa madabell ciesze sie ze Maja zdrowa lece
__________________
moje skarby Edytowane przez adatka Czas edycji: 2008-12-22 o 18:12 |
2008-12-22, 20:37 | #544 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
dziekujemy
mala jeszcze nie chodzi hihi ale proboje prawde mowiac to sie przestraszyla az bo sie mnie kurczowo zaraz zlapala hehe taka bojaca jest hehe
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-12-22, 22:03 | #545 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
A u nas 8 ząbek wyłazi, więc Sashka znowu ulewa, marudzi, ślini się i wogóle masakra. Do tego wariacje remontowo - przeprowadzkowe, mieliśmy świeta spędzić na swoim ale nie zdążymy z remontem - mam nadzieję, że chociaż sylwestra prześpimy w swoim mieszkanku
Sashka staj juz przy wszystkim, odważna jest jak cholerka - czworakuje na całego - tylko trzeba jej strasznie pilnować, bo sie przewraca i guzy nabija. Ja sie strasznie tego jej przewracania boję - wasze szkrabiatka też tak guzy łapią??
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
2008-12-22, 22:24 | #546 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
daphne lapia ciezko upilnowac tak w 100 %
widze ze na takim samym etapie jestesmy tez wykanczam mieszkanie i tez mielismy zdarzyc na swieta z nadzieja na nowy rok ale zostala do dokonczenia lazienka i dopiero po nowym roku 2-3 dni beda ja konczyc wiec jakos tydzien po nowym roku bede na swoim
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-12-23, 11:00 | #547 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Dziewczyny nie wiem czy czasu mi strarczy wiec skladam Wam juz teraz najserdeczniejsze zyczenia.
________________________$ $$ _____________________$$$$ $ ___________________$$$$$$ _________________$$$$$$$ _______________$$$$$$$$_$ $$$$$$$$$ ______________$$$$$$$$$$$ $$$$$$$ _____________$$$$$$$$$$$$ $$$ ____________$$$$$$$$$$$$$ ___________$$$$$$$$$$$$ __________$$$$$$$$$$ _________$$$$$$$$$ ________$$$$$$$$ _______$$$$$$$ ______$$$$$$ ______$$$$$ ______$$$$ ______$$$$ ______$$$_____$ $______$$___$$ __$$$$$$$$$$$ ___$$$$$$$$$ ____$$$$$$$$$ ___$$$$$$$$$$$$$ __$$$$$$$$$$$$$$$ __$$$$$$$$$$$____$ $_____$$$$ _______$$$ ________$ Małą gwiazdkę przed świętami Przyjmijcie proszę z życzeniami Może spełni się marzenie Białe Boże Narodzenie Lub, gdy przyjdzie Wam ochota Niech to będzie gwiazdka złota Bo, gdy spada taka z nieba Wtedy zawsze marzyc trzeba No, a jeśli tak się zdarzy, Że srebrzysta Wam się marzy Można także taką zdobyć I choinkę nią ozdobić Gwiazda, gwiazdce zamrugała I choinka lśni już cała Naszych marzeń jest spełnieniem Bo jest piękna jak marzenie A pomarzyć czasem trzeba Każdy pragnie gwiazdki z nieba. SusOla z synkiem Bartusiem |
2008-12-23, 12:30 | #548 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
dziewuszki ja również zyczę wszystkiego naj najlepszego! dużo zdrowia dla Was i Maluszków oraz Waszych bliskich, spełnienia marzeń, cierpliwości, wytrwałości i dużo dużo szczęścia, góry prezentów nie życzę bo macie juz ten najwazniejszy- Wasze Dziecko. Buziaki i jeszcze raz wszystkiego najlepszego życzą 9 miesięczna dziś Hania z mamusią
|
2008-12-23, 15:12 | #549 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Kiedy w Betlejem rodzi się Dziecię,
radość przynosi wszystkim na świecie. Niech wraz z Bożą Dzieciną dni szczęśliwe przypłyną, a pokój jak gwiazdka niech świeci. Mnóstwa prezentów pod zieloną choinką, pyszności na wigilijnym stole, wspaniałej rodzinnej atmosfery, wypełnionej melodią staropolskich kolęd, .
__________________
30 w 2016 Edytowane przez dominikowa Czas edycji: 2008-12-23 o 15:13 |
2008-12-23, 15:56 | #550 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
A u nas przelom!!Wczoraj wymacalam Vikuni zabka!!!Dzisiaj czuc go wyraznie.Co za radoscJupiiiiiiii,chyab a prezent na swieta zrobil i wyszedl
A tutaj mozecie zobaczyc jak Viki robi 'szalona zabe' http://www.bobasy.pl/vea82,17137,film.html I zyczonka! Wesołego jajka! Oj,to nie ta bajka! Przepraszam, pomyłka miała być choinka! Więc... Życzę karpia smacznego, Mikołaja bogatego, Szczęścia i radości, Prawdziwej miłości I uśmiechu od ucha do ucha Życzy Weronika z Victoria
__________________
Szczęśliwa żonka MÓJ NAJWIĘKSZY SKARBEK Edytowane przez vea82 Czas edycji: 2008-12-23 o 16:03 |
2008-12-23, 17:47 | #551 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Hej nabija Zosia guza myślałam że chociaż na swięta się wygoją a tu masz dzisiaj nowy nie sięga do stołu wiec na paluszkach chodzi wokół stołu i chce wszystko ściągnąć straciła równowagę i guz gotowy.
KOCHANE ŻYCZĘ WAM I WASZYM BLISKIM WSPANIAŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA SPOKOJNYCH CIEPŁYCH W RODZINNEJ ATMOSFERZE I PO STAROPOLSKU BLOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO OD NOWO NARODZONEGO JEZUSKA
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień www.perfekta-kolagen.pl Stawiamy Adusię na nogi Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com |
2008-12-23, 17:52 | #552 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
Edytowane przez madabell Czas edycji: 2008-12-23 o 17:53 |
2008-12-23, 20:19 | #553 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Marzeń o które warto walczyć, radości którymi warto sie dzielić, przyjaciół z którymi warto być, nadziei bez której nie da się żyć.
Wesołych Świąt wszystkim mamom i pierwiosnkom życzy Aleksander z mamą Ray gratulacje dla córeczki... Wczoraj wepchnelismy sie do pani doktor bo alek w nocy mial taki kaszel okropny, choc juz myslalam ze jest coraz lepiej. no i okazaolo sie ze ma zapalenie ucha. zwracalam na to uwage w przychodni w swidnicy ale lekarka powiedziala ze z uchem wsio ok. a tu prosze, jednak zapalenie... niestety alek musi dostawac antybiotyk. przytyl kolejne 40 gram. niby nic ale dla nas to zawsze postep. a od slinienia sie wychodza mu na buzi okropne krosteczki. a slini sie strasznie bo idzie zab na gorze. oby wylazl jak najszybciej.. |
2008-12-23, 20:57 | #554 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
WESOŁYCH ŚWIĄT !
Zdrowia dla Waszych maluszków, a dla Was wiele radości i satysfakcji z macierzyństwa. Powodzenia i spełnienia marzeń. I przespanych nocek Gratulacje dla Waszych pociech! Każda nowa umiejętność, uśmiech, gest dziecka, to dla mamy ogromna radość. Pochwalę się też Moja Milenka od kilku dni puszcza się i przechodzi sama kilka kroczków - pomiędzy meblami np. Dzięki za piękne życzenia! Spadam, bo mam jeszcze dużo zajęć. Choinka już ubrana - Milenka też jest zafascynowana. |
2008-12-23, 21:21 | #555 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
dziewczyny- gratki dla maluszkow moja nic nowego nie umie poza okropnym piszczeniem heh aaa i sama wpycha sobie reke do buzi i nia pociera o zęby... I nie wiem czy pisalam (chyba nie, wiec jednak cos nowego) ona jak siedzi w lozeczku to sie chwyta szczebeklkow i probuje wstawac,najpierw na kolanach a teraz juz na nozki... na mnie to samo- wspina sie, jeszcez nie trzyma sie na nogach ale w lozeczku zawsze kombinuje
u nas choinka juz od ajkiegos czasu- to wiecie. Malej nadal nie interesuje. jakos przez ten brak sniegu i nasza chorobe wogole nie czuje ze te swieta juz jutro...pewnie szybko zleci i trzeba bedzie wracac do codzioennosci ehhh dzis z mezem pichcilismy pierwszy raz od 2 lat zrobilismy razem keksa -PYSZNY!!!!! moge dac latwy , sprawsdzonmy przepis i wyjdzien na 100%, ja zrobilam tiramisu ale tort z czekolada i z czekoladowych literek ulozylam "wesolych swiat". maz zrobil klopsiki z .łososia z pozypką z mango, czerwonej cebulki i kolendry (PYCHA!!! ja nie lubie ryb ale to zjadla, wogole nie czuc rybą) Tez mam mnooooostwo do roboty ale dzis juz nie dam rady... bylam u lekarza i mam caLY worek lekarstw i antybiotyk, najsilniejszy niestety migdaly w dalszym ciagu kategorycznmie do wyciecia Mm tylko nadziej ze do sylwka przejdzie... NO i ze Hanusia wyzdrowieje biedna, taka jest marudna i nie dosc ze chora to jeszcze tez ząb jej bardzo dokucza! ciagle mi sie budzi przez co ja tez chodze jak zombie... ehhh ale co tam kasisu bylas u naszej? wiesz ze ona (biedna) jutro pracuje tez...? ale tylko dla tych "ciezkich przypadkow"...złota kobita no ok spadam nosa wydmuchac i mzoe cosik ogarne jeszcze,,, papaty i jutro nie zajrze raczej wiec jeszze raz wesołych i tutaj nasze życzonka : http://menforum.pl/sprezentuj_sie/?id=2e70c7d6bfc5895 ( P.S to juz nasze drugie swieta razem dziewczyny ) Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2008-12-23 o 21:24 |
2008-12-24, 12:55 | #556 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Najserdeczniejsze życzenia:
Cudownych Świąt Bożego Narodzenia Rodzinnego ciepła i wielkiej radości, Pod żywą choinką zaś dużo prezentów, A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów. Świąt dających radość i odpoczynek, oraz nadzieję na Nowy Rok, żeby był jeszcze lepszy niż ten, co właśnie mija. Wam i Waszym rodzinom życzy Ania, Mariusz, Krzyś.
__________________
|
2008-12-24, 21:12 | #557 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
"Niech magiczna noc wigilijnego wieczoru przyniesie Wam spokój i radość. Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok obdaruje Waszą rodzinę pomyślnością i szczęściem. Życzę Wam najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia i niech się spełnią wszystkie marzenia." oraz Szczęśliwego Nowego Roku 2009 życzy Agata z rodzinką
__________________
moje skarby |
2008-12-25, 16:53 | #558 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
heh widze ze swietujecie, ja tylko na chwilke bo tak mnie łeb od zatpok boli ze musialam chwile odsapnąc od tego pisku i wrzasku hanki. Ona dzis SAMA usiadla!!!!! pierwszy raz zrobila nam prezent na swieta pojutrze wsyztsjko opowiem i dodam foteczki, buzia
|
2008-12-25, 19:34 | #559 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Dziewczynki wczoraj wpadłam na chwilke na wizaż, ale mi cały post wykasowało i nie miałam czasu pisać jeszcze raz, tak więc: i jeszcze spóźnione ale szczere: Kochane - aby wraz ze świętami Bożego Narodzenia zawitała w Waszych sercach radość, pokój, pomyślność i nadzieja! A Nowy Rok będzie pełen cudownych chwil! Zdrówka dla maluszków i cierpliwości dla Mam! Buziaki Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 Czas edycji: 2010-01-19 o 12:08 |
2008-12-25, 21:19 | #560 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
teso podziwiam za chrzest w swieta my planowalismy na styczen ale wg mnie jest troche za zimno... zrobimy sobie na spokojnie jak bedzie cieplutko....
ja mam juz troszke dosc...tych swiat i wogole... myslalam ze jak tu bedziemy to mi troche pomogą...a gdzie tam... tesciowa calymi dniami w kuchni a wieczorem zmeczona, maz ma urlop wiec chce odpoczac ( w ciagu dnia zajmuje sie co prawda hania, robi inhalacje, przewija, bawi sie z nią) ale ja jestem chora i te zatoki bolące tak mnie wykanczaja ze nie daje rady nawet sie schylic... Hania poszla spac po kapieli, spala jakies 40 min i obudzila sie ok 20 i zasnela dopiero pezwd chwilą... nie wiem czemu patrzylam jej do bużki i gorne dziaselka ma strassznie napuchniete wiec moze idą górne zęby.... Gdybym byla zdrowa to ok...ale mnie boli nawet wydmuchanie nosa...a co dopiero jak mam sie schylac do niej i sluchac jak mi prosto do ucha wrzeszczy i piszczy... i jakies nijakie przez to te swieta..wogole nie czuje tej "atmosfery"...cieszcz esie ze jest z nami i to jej pierwsze sqwieta a;le troche inaczej to sobie wyobrazalam, glupia choroba wszystko zniszczyla trudno moze za rok bedzie lepiej... Bo teraz to... mala jęczy i placze calymi dniami, jak sie nauczyla piszczec to wykorzystuje to strasnzie, wynalazla sposob na to by sie nie dac polozyc czy posadzic: jak ja mamy pionowo i chcemy ją polozyc czy posadzic to podnosi rece do gory, sztywnieje i sie wygina i oczywiscie drze sie i piszczy przy ty i przez kaszlenie dzis sie udlawila desrem mam nadzieje ze u was swieta mijają duuuzo spokojniej. Moze jutro sie mala troszke uspokoi heh.... Hanka dosta;la fajne prezenty: od mojej mamy dostala takie zestaw z little tikes ze jest tablica cyfrowa i kosz i pilki do koszykowki i jaksie trafi do kosza to liczy punkty, obok jest pilka do rugby z koralikami w srodku i z drugiej strony pilka do tenisa na drążku i palka do tego co prawda hance sie podoba tylko wyswietlacz cyfrowy ale wrzucila juz jedną pilke od tesciow dostala perkussję z miekkimi bebenkami, takimi plaskimi na dotyk i to dopiero szal jest (a ze hanka lubi we wsyztsko walic to jak znalazl...) od wujka i cioci doastala ubranka i o nas autka na zjezdzalni. a i od babci 50 zł aha i jezcze koszulke z Paryza od drugiergo wujkaLD a jak u was, dzieci zadowolone z prezentow? teso Krzyki mowsz,... heh to bardzo niedaleko mnie (tam gdzie mieszkamy normalnie, nie u tesciow) zeby hanka byla zdrowa to bysmy sie na spacer do parku umowily... a tak to lipa dobra spadam, bo pomyslicie ze jakas aspoleczna jestem oni ogladaja ultimatum bournea, ja juz widzialam,...ide sie kapac...na dluuuuugo! papa Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2008-12-25 o 21:21 |
2008-12-26, 09:14 | #561 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
gosiaczek nie ty jedna nie martw sie ja tez nie czuje atmosfery swiat..
tak samo ciagle biegam za mala zamiast usiasc zjesc normalnie obiad czy ciasto, gdzie tam nawet w wigilie co chwile od stolu odchodzilam bo moje dziecko butnowalo sie ze samo sie mialo pobawic w kojcu dopiero jak ja posadzilismy do stolu w jej stoliczku to bylo ok.. a teraz jest bardzo ruchliwa ja powiem szczerze nie nadarzam czasem, u mojej mamy sa schody wiec ona non stop wlazi na te schody na okraglo w gore i w dol.. meczace to bo nie da jej sie odgonic... jeszcze pol biedy ale ona oastatnio nauczyla sie pokazywac jak cos jej nie pasuje i np kiedy ja zabieram ze schodow wyrywa mi sie wygina krzyczy i wierzga nogami a potem kladzie sie na podloge i tlucze stopami i rekami i krzyk, ja nie reaguje na to to po chwili przestaje ale samo to ze w kolko tak robi to ja w srodku sie gotuje.. co do swiat to ja w tym roku mialam u rodzicow na szczescie zaraz po nowym roku koncza nam lazienke i bedziemy sie przenosic... i mysle ze w przyszlym roku zrobie wigilie u nas ale cale dwa dni swiat albo gdzies wyjedziemy albo zaszyjemy sie w domu bo taka zbieranina gosci tylko meczy... u mnie do trgo doszly problemy z mezem nie chce tu rozpisywac tego ale nie jest ciekawie strsznie sie od siebie oddalilismy, niby jestesmy razem ale tak tylko slownie.... ja jestem ciagle meczona opieka nad mala nie wyrabiam czasem juz i nie mam sil ani czasu pomyslec o naszym malzenstwie i tz to samo praca ... kiepsko echhh u nas chyba tez beda gorne zabki szly bo mala znow gryzie wszystko dwa na dole ma to czekam na gorne co do prezentow tez dostala duzo, biedronke na biegunach, autko z kuleczkami, baczka, pieniazki, reniferka i z ubran komplecik ze spodenkami, sliczna sukienke i futerko z berecikiem na wiosne ale i tak najlepszym hitem sa zwykle cymbalki, bratu wyciagnela poczatkowo nie wiedziala o c chodzi ale pokozalo sie jej ze trzeba uderzac paleczka w nie to po jakims czasie patrze a ona siedzi i uderza sobie strasznie lubi muzyke, jak moj brat gra na flecie czy na cymbalkach ona siedzi w bezruchu i slucha tak samo jak sie jej pusci jakas piosenke to tanczy po swojemu i to chyba tyle u nas
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-12-26, 12:28 | #562 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
dziewczyny, ja tylko na chwile zlozyc wam i waszym maluszkom zyczenia - wszytskiego naj, aby wam dzieci nie chorowaly wcale i codziennie dostarczaly wiele powodow do radosci, a takze abyscie pamietaly przy tym o sobie i o swoich tz - tach!
wigilie jakos przetrwalismy, hehe. gosci full chata, duzo stresu przy tym, ale wyszlo pieknie - wszyscy zadowoleni i chwalili, ze pieknie zorganizowalismy... malutka tez byla kochana, nic a nic nie marudzila. pozdrawiam! |
2008-12-26, 14:48 | #563 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
czesc dziewczyny,dopiero dziś znalazłam czas,zeby cos napisac.
Przede wszystkim przyjmijcie najlepsze zyczenia swiateczne-spóźnione ,ale szczere. Ray, Marcelina ogromne gratulacje z powodu umiejetności samodzielnego chodzenia. Ray trzymaj się po kryzysie zawsze przychodzi czas,że jest lepiej. My na kolacji wigilijnej bylismy u moich rodziców,a wczorajszy dzień też tam spędzilismy. Pod choinke Olo dostał chuśtawkę,klocki,dres, piżamę,dwa jeździki(jeden zamówiony od dziadków,a drugi nie zapowiedziany od chrzesnego),żółwia do którego wrzuca się elementy z klocków. Ja ostatnio mało sypiam,bo po pierwszej nieudanej(powód-moje zmeczenie) próbie przeprowadzki Ola do swojego łóżeczka(jakies dwa miesiace temu) druga próba.Ostatnie dwie noce wygladały tak,że co jakies pół godziny wstawałam do Ola ,bo przy przekręcaniu się przez sen wyczuwał,że ma mniej miejsca i nie jest ze mną i wstawał z płaczem więc brałam Go do łóżka(oczywiscie dorywała się do cycka)po czym momentalnie zasypiał, ja Go odkładałam,a za jakieś pół godziny to samo. Nie wiem ,czy to wybudzanie jest zwiazne z tym,że chce cyca,czy go chce tak często,bo wtedy wie,że jest przy mnie?Jak mam to zmienic?Koszmar Ja też się muszę pochwalic,bo Olo do tej pory puszczał się stojac sam bardzo krótko,a wczoraj dwa razy stała sam kilka dobych minut(cały blok reklamowy). Ostatnio jego chodzenie wyglada tak,że staje za jeździkiem i pcha go przed sobą. Co do choinki to olo jest nia oczarowany(stłukł juz jedna bombkę)patrzy na nią i sie zachwyca robiąc to swoje yyyyyy. gosiaczek współczuję Ci choroby zarówno Hani jak i Twojej-kurujcie się. |
2008-12-27, 11:45 | #564 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
hej kobietki, alek nadal bidula chory. jakos ten antybiotyk mu nie pomaga, stale sobie uszko targa. a do tego konczy nam sie i nie wiem co mam teraz robic bo do naszej lekarki jestem umowiona na wtorek dopiero. katar mu nie dokucza w dzien ale za to w nocy owszem a kazde odciaganie frida konczy sie wrzaskiem i wybudzeniem. nocki nie ciekawe. za to w dzien mlody genialny jest. gada coraz wiecej juz nawet nie umiem powiedziec co nowego mowi bo to stale przybywa tych wyrazow. no i chce na okroglo chodzic. chwyta nas za rece i tupta.
wigilia bardzo udana. alek wczesniej zjadl obiadek i zajmowali sie nim wszyscy na zmaine podczas kolacji wigiljinej. a tacy bylismy ciekawi jak maly na prezenty zareaguje ze nawet nie dokonczylismy jesc a mlody juz rozpakowywal prezenty. zachwycony jest do teraz stolikiem edukacyjnym, to najlepsza zabawka dla niego. dostal jeszcze takiego zolwiea cos ie do neigo pilki wrzuca i taki jakby kosz do wrzucania pilek, wpotrafi tam wrzucic pileczke ale to go szybko nudzi. dostal ksiazeczke z rysunkami zwierzat co wydaje ich dzwieki, i inne ksiazeczki z wierszykami i ta magiczna kule co sama ucieka przed dzieckiem ale to wcale go nie rusza. jeszcze jaksi samochodzik co gra i swieci no i kubusia od nas. kubus jest fajny na chwile, mlody przy nim staje i robi lalala i rusza pupa jakby tanczyl. aha jeszcze dostal chustawke do zawieszenia w drzwiach i to mu sie tez bardzo podoba. chuistal sie w niej caly wieczor po wigilii. wiec gdybym teraz miala polecic jakis prezent to tylko stolik edukacyjny i chustawke. zebow grnych nadal brak choc dziasla opuchniete. teraz jestesmy u tesciow i juz sie nei moge doczekac jutra gdy bedziemy wracac do domu...nareszcie odetchne u siebie. |
2008-12-27, 12:21 | #565 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
a tu troche fotek, ze swiat jeszcze nie mam ale za to sa zdjecia z podrozy pkp, z basenu i na reniferze
|
2008-12-27, 13:26 | #566 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Witam po świętach my całe święta w gościach dzisiaj na reszcie w domku piorę już trzecią pralkę dziewczynki dostały wg mnie udane prezenty Zosia dostała np taką dużą rybkę a w środku trzy małe każda wydaje inny dźwiek i mogą służyć za pacynki wieloryba do kąpieli który tryska wodą książeczkę elektoniczną do ciągnięcia żółwika i kubeczki do wkładania kąpieli itd a Basia to wymieniać wymieniać ja najbardziej się cieszyłam jak podobały się moim bliskim rodzicom i rodzeństwu prezenty od nas sama dostałam do ćwiczenia nóg bioder i górnej częsci ciała fajnie przyda sie zwłaszcza że po porodzie nic nie ćwiczyłam mieszczę się swobodnie w 36 a nawet w niektóre rzeczy 34 tylko te cycki wiadomo jeszcze i oby do roku pełne mleczka.
Z nowości to Zosi podałam pierwszy raz bułeczkę i chlebek i na szczęście jest ok wiem powinnam wg starego schematu poczekać do końca 9 miesiąca ale co tam choć i tak usłysłam w pewnym gronie komentarz no Ty to jesteś odważna tyle rzeczy dajesz ale co mi tam moje dziecko i to już drugie niech się odczepią. Zosia nadal chodzi przy meblach trzymając się jedną rączką choć 25 puściła się i zrobiła parę kroczków sama ale zaraz na raczka zeszła więc jeszcze nie jej czas. Ostatnio nauczyła się mówić brum brum i słychać rrrrr ale tata tata nie chce dajcie sposób to mojemu mężusiowi byłoby miło aha mój pies oszalał na dźwięki wydawane przez teletubisia Oczywiście gratuluję nowych osiągnięc dzieciaczkom i życzę zdrówka dla chorowitków kochanych
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień www.perfekta-kolagen.pl Stawiamy Adusię na nogi Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com |
2008-12-27, 16:21 | #567 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
a moja hania mowi mammma mamma mamma i chodzi do tylu no i straaaaasznie amrudzi... slucjacie czy wy podajecie jakies leki (ibufen czy panadol dla dzieci) przy sytrasznie bolensnym ząbkowaniu? ja dalam hani kilka razy i zastanawiam sie jak czesto moge... staram sie dawac jak najrzadziej ale ostatnio tak strasznie placze, wrecz wyje ze tylko to mi zostaje... te zele na ząbki to do d********* . Takze prosze was, jesli wiecie to napiszcie mi jak czesto mozna podawac takie lekarstrwa?
my mamy wizyte w poniedzialek, lekarka sie zmartwikla ze po inhalacjach mala nadale strasznie kaszle i ma katar...a we wtorek ide ze soba do lekarza... ehhhhh my dzis bylismy ogladac dom i go chyba kupujemy |
2008-12-27, 17:20 | #568 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Gosiaczku to super że kupujecie dom ja też już podjęłam decyzję i mam nadzieję że przyszłe Boże Narodzenie już spędzimy w nowym miejscu.
Co do bolesnego ząbkowania ja dawałam w czopkach paracetamol i nurofen wg mnie najlepszy a dawłam na noc czopek a jak często to zależy jak było w ulotce ale chyba tak oprzerwy były 4- 6 godzin a może Hania płacze bo jej przeszkadza katar w oddychaniu i kaszel męczy a też może drapie gardełko choć u Zosi to było nie bardzo bolesne ząbkowanie bo nawet sie zdziwiłam jak odkryłam ząbek na razie ma dwa dolne - kochany kasownik Napisz coś więcej o tym domu jestem ciekawa
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień www.perfekta-kolagen.pl Stawiamy Adusię na nogi Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com |
2008-12-27, 19:44 | #569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
gosiaczek ja dawalamnurofen dla dzieci na noc i rano dawke jaka zalecja ale super zelem jest dento.. cos tam na prawde dobry tylko trzeba duza krope dobrze wmasowac moja mala po tym chodziasz 3 h przespala
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-12-27, 20:34 | #570 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
kasia_sloneczko: nasza tez dostala ten stolik edukacyjny od moich rozicow (polecilam im ), ale na razie szalu nie ma - no coz, w koncu jeszcze samodzielnie nie chodzi...
gosiaczek071: ja mojej zadnych lekow nie daje. moze wyrodna jestem, ale moja corka przez cale swe zycie jeszcze nie dostala zadnego lekarstwa. fakt, ze nie chorowala, ale i ja nie jestem zwolenniczka dawania prochow. sama nie zazywam praktycznie nic, wiec chcialabym tez aby dziecko nie bralo nic niepotrzebnie. pewnie gdybym wiedziala, ze strasznie cierpi to co innego, ale nie zauwazylam aby tak bylo... gratuluje wyboru domu! ja z kolei marze o sprzedaniu domu, hehe. mielismy juz kupca, ale nie dostal kredytu na 100%, a nie mial gotowki aby wylozyc. gdyby nie ta recesja, to juz bylby sprzedany, bo jeszcze niedawno dawali nawet na ponad 100% inwestycji.... my dzis wybralismy sie na wyprzedaze i powiem wam, ze masakra!!!! nie sadzilam, ze takie dzikie tlumy beda zaraz po swietach (jakos tej recesji nie widac, hehe). zaliczylam wiec tylko ulubiona zare, gdzie kupe czasu spedzilismy (tlumy w przymierzalniach i do kas) i venezia, bo buty stamtad chcialam i dalismy sobie spokoj. przyjade w tygodniu, jak nie bedzie takiego chaosu! ciuszki dla maluszkow w zarze tez poprzeceniane, wiec kto lubi te firme, niech jedzie. dzis tez po raz pierwszy zostawilam corcie z tesciami. z moimi rodzicami albo tylko z moja mama ona juz wielokrotnie zostawala, a z tesciami nigdy. no ale w koncu czas najwyzszy - przeszli wiec dzis chrzest, hehe. troszke sie zdziwili, ze trezba nia sie caly czas zajmowac fredziunia: widze cie - odezwij sie!!!!!! aha, moja corka tez najchetniej caly czas by dreptala. jak ja ktos zlapie za raczki, to maszeruje bez konca.... Edytowane przez papryczka Czas edycji: 2008-12-27 o 20:57 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:51.