ZAPACH PENISA? jak to jest?

[xNenya]

szukalam, ale jakos nie znalazlam podobnego tematu....

zawsze kiedy dochodzi do pieszczot z moim Kochanym, czuję nieprzyjemną woń z jego klejnotów.... o czego to jest zależne?
czy to kwestia higieny? wydaje mi się, że mój TŻ jest raczej czyściochem, dba o siebie.. a jednak kiedy dotykam jego penisa moja ręka nieprzyjemnie potem pachnie ;| .. to taki nie przymierzając - szczoszek ..
ja rozumiem, że penis służy do jeszcze innych czynności, no ale ten zapach mnie niepokoi. powiedzieć mu o tym ? nie chcę go urazić ..
kochamy się i nasze ciała nie są nam obce, ale jednak czuję pewien dyskomfort związany z tą wonią ..

[201803290936]

Napisane przez xNenya

szukalam, ale jakos nie znalazlam podobnego tematu....

zawsze kiedy dochodzi do pieszczot z moim Kochanym, czuję nieprzyjemną woń z jego klejnotów.... o czego to jest zależne?
czy to kwestia higieny? wydaje mi się, że mój TŻ jest raczej czyściochem, dba o siebie.. a jednak kiedy dotykam jego penisa moja ręka nieprzyjemnie potem pachnie ;| .. to taki nie przymierzając - szczoszek ..
ja rozumiem, że penis służy do jeszcze innych czynności, no ale ten zapach mnie niepokoi. powiedzieć mu o tym ? nie chcę go urazić ..
kochamy się i nasze ciała nie są nam obce, ale jednak czuję pewien dyskomfort związany z tą wonią ..

Nie ma co się bawić w sugerowanie, subtelności. Powiedz, że prosisz, aby przed pieszczotami dokładnie mył ten obszar, bo wiadomo, że narządy się pocą, wydzielają swój charakterystyczny zapach. Będzie przyjemniej i Tobie i jemu. Ja mojemu TŻ zawsze o tym przypominałam i sam już sobie wyrobił ten odruch - że przed pieszczotami dokładnie się odświeża (zresztą ogólnie dba o higienę tych okolic). Niestety, ale mycie się w tych okolicach raz dziennie to za mało.

[LaylaDamment]

Cóż,wiadomo,ciało się poci,facet siusia(zabawnie to słowo brzmi,haha),więc po jakimś czasie na pewno za pięknie tam nie pachnie
Moze po prostu wskakujcie razem pod prysznic przed seksem czy pieszczotami.

[oluniunka]

Nie znaczy to, że brzydko pachnie iż nie dba o higienę. Jeżeli umyje się rano, a np.wieczorem przychodzi czas na seks czy pieszczoty czuć nieprzyjemny zapach będziesz. Najlepiej szybka kąpiel przed...

[CytrynowaPannica]

Na moje, autorce nie chodzi o zapach potu lub niemytego cały dzień konkretnego miejsca. Sama przecież powiedziała, że jej mężczyzna dba o siebie i jest tak zwanym czyściochem.
Myślę, że to zapach po prostu wydzieliny, która podczas pieszczot uwalnia się z męskiego członka, czyli preejakulaty. Tak samo jak sperma, preejakulata ma swój zapach, smak i jest to uzależnione od tego co mężczyzna je, pije czy pali papierosy.
Każdy mężczyzna "pachnie" w inny sposób. To moje zdanie.

Oczywiście, moja wypowiedź nie jest negacją innych.
Wspólny prysznic mimo wszystko byłby dobrym początkiem pieszczot.

[luusi]

Zauważ, kiedy Twój partner bierze kąpiel a kiedy sie pieścicie, bo tak jak napisala Kolezanka wyzej ze jesli myje sie rano a Wy spotykacie sie wieczorem, no to nie dziwne ze pachnie nie przyjemnie... poprostu musisz mu to jakos delikatnie uswiadomic, np. przed spotkaniem z nim przez telefon powiedz: Kochanie ide sie kąpać przed spotkaniem z Toba, a ty juz to zrobiles? zycze powodzenia

[rapifen]

Kup mu żel do higieny intymnej dla mężczyzn. Na rynku jest joanna z guaraną za 4 zł - mała buteleczka i tubka AA niebieska, od 10 do 14 zł. Myślę że to mu pomoże.

[LaylaDamment]

Napisane przez CytrynowaPannica

Na moje, autorce nie chodzi o zapach potu lub niemytego cały dzień konkretnego miejsca. Sama przecież powiedziała, że jej mężczyzna dba o siebie i jest tak zwanym czyściochem.
Myślę, że to zapach po prostu wydzieliny, która podczas pieszczot uwalnia się z męskiego członka, czyli preejakulaty. Tak samo jak sperma, preejakulata ma swój zapach, smak i jest to uzależnione od tego co mężczyzna je, pije czy pali papierosy.
Każdy mężczyzna "pachnie" w inny sposób. To moje zdanie.

Oczywiście, moja wypowiedź nie jest negacją innych.
Wspólny prysznic mimo wszystko byłby dobrym początkiem pieszczot.

Z tego:

to taki nie przymierzając - szczoszek ..

Wywnioskowałam,ze raczej chodzi o zapach moczu niż preejakulatu

[zelkowa_krolewna]

Moim skromnym zdaniem to jeśli zapach pozostaje na dłoni partnerki to już jest kwestia zaniedbania higieny tuż przed stosunkiem. Nawet jeśli partner jednorazowo po umyciu się oddaje mocz zapach pozostaje. Mój nauczony jest już że przed czymkolwiek ma obowiązek umyć dokładnie
Tak samo jak kiedy widzę, że coś ma się na rzeczy idę dyskretnie do łazienki się podmyć Taki zapach choćby godzinę po umyciu jest normalny

[_vixen_]

Powiedz mu, że jak myje penisa, to ma odciągnąć napletek i się pod nim dokładnie umyć.
Że też matki czy ojcowie swoich synów tego nie uczą..

[201803290936]

Napisane przez _vixen_

Powiedz mu, że jak myje penisa, to ma odciągnąć napletek i się pod nim dokładnie umyć.
Że też matki czy ojcowie swoich synów tego nie uczą..

Dokładnie - całkiem możliwe, że myje tylko "z wierzchu". Włosy łonowe w pewnym momencie również zaczynają wydzielać intensywny zapach - ciało spocone, cały dzień nie ma tam dostępu powietrza.

Wg mnie jedyna opcja to pogadać wprost - to jest temat jak każdy inny. Ja bym nie chciała, aby facet mi kilka tygodni sugerował coś półsłówkami, po czym powiedział "powiem Ci w końcu wprost, bo nie łapiesz aluzji - nieładnie tam pachniesz". Pewnie bym go zapytała, czemu mi tego nie powiedział od razu, na spokojnie. Sorry, nie wzięłabym do ręki śmierdzącego członka - nie ma takiej opcji, to jakieś dziwne pojęcie "poświęcania się". Kupić żel, dać facetowi do łapki i powiedzieć jak ma go używać i jak często. W związku o niejednej bardziej krępującej rzeczy trzeba będzie rozmawiać - trzeba się tego nauczyć i już, nie ma innej możliwości. Prysznic wspólny od czasu do czasu OK, ale na dłuższą metę to nudne i upierdliwe, poza tym to takie lukrowanie problemu, a nie rozwiązanie go rozmową (i nauczenie się jej).

PS. i naprawdę - nawet w miarę dbający o higienę faceci niektórych rzeczy uczą sie dopiero będąc w związku, bo sami się tam nie wąchają i często nie wiedzą, że "na oko" czysty penis jest już w rzeczywistości nieświeży. Najlepiej jak facet wyrobi sobie odruch mycia się (oczywiście jeśli jest możliwość) po każdym korzystaniu z wc - Chińczycy tak robią, więc czemu u nas to takie niespotykane? Nie tylko kobiety powinny się podmywać często.

[_vixen_]

Zbyt częste podmywanie też jest niezdrowe, może prowadzić do grzybic.
Dwa razy dziennie spokojnie wystarczy.

[sine.ira]

To jest zasadniczo tak, że jak się go nie myje, to śmierdzi. Myjcie się chłopcy, bo nie znacie dnia ani godziny.

[xNenya]

haha, dziewczęta, dziękuję Wam bardzo ...
myślę, że On po prostu nie myśli o tym, kiedy już zaczynamy się pieścić..
a dla mnie to jest dyskomfort, bo sama jestem po prostu okropnym czyściochem i brzydkie zapachy z okolic intymnych, czy w ogóle.. jakieś zapachy spod pachy są dla mnie zwyczajnie niedopuszczalne .
no i zgadzam się z Doris, następnym razem po prostu Mu powiem ..
odświeżyłeś się Kochanie? nie? no to na co ty czekasz ;d

[Lexie]

Napisane przez sine.ira

To jest zasadniczo tak, że jak się go nie myje, to śmierdzi. Myjcie się chłopcy, bo nie znacie dnia ani godziny.

no tak, masz rację, jak by nie patrzeć

No chyba, że jakieś choroby, ale w tym wypadku wydaje mi się, że to po prostu niedostateczna higiena przed zbliżeniem. Wyróbcie sobie oboje nawyk, że "przed" trzema się umyć i już.

[Asienka187]

Miałam w technikum młoda nauczycielkę od biologi, która często powtarzała "Panowie. Myjcie napletki!"

Swoja droga dziwi mnie, ze ktokolwiek moze nie pomyslec o wczesniejszym umyciu się. Mój Tż zawsze przed zwblizeniem leci do łazienki sie umyć (ja oczywiście też).

A własciwie to sa osobne żele intymne dla facetów? Bo na wiekszosci napisane jest "dla kobiet" co oczywiscie nie przeszkadza Tżtowi w uzywaniu ich

[Lexie]

Napisane przez Asienka187

Miałam w technikum młoda nauczycielkę od biologi, która często powtarzała "Panowie. Myjcie napletki!"

Swoja droga dziwi mnie, ze ktokolwiek moze nie pomyslec o wczesniejszym umyciu się. Mój Tż zawsze przed zwblizeniem leci do łazienki sie umyć (ja oczywiście też).

A własciwie to sa osobne żele intymne dla facetów? Bo na wiekszosci napisane jest "dla kobiet" co oczywiscie nie przeszkadza Tżtowi w uzywaniu ich

Są jakieś. Ale nie wiem czy różnią się czymś poza zapachem od tych kobiecych

[Malaika85]

po pierwsze takich wątków jest już parę
po drugie - to obrzydliwe...jak facet śmierdzi to się mu mówi, żeby wziął przysznic, jak jest w miarę inteligentny, to zrozumie, że zawsze ma to robić.
niektórzy faceci (mimo iż w ich mniemaniu zachowują higienę - np myją się raz dziennie..... ) - bardziej się pocą, albo wydzielają różne zapachy w strategicznych miejscach i jedyna rada to sie myc przed seksem....

swoja drogą nie mogłabym tak....od razu bym mu powiedziala marsz to łazienki...

[lasoa]

mój TŻ myje penisa po każdym oddaniu moczu, myśląc, że w każdej chwili coś może się wydarzyć

[sine.ira]

Napisane przez lasoa

mój TŻ myje penisa po każdym oddaniu moczu, myśląc, że w każdej chwili coś może się wydarzyć

W pracy też ?

[yoona]

Napisane przez Asienka187

Swoja droga dziwi mnie, ze ktokolwiek moze nie pomyslec o wczesniejszym umyciu się. Mój Tż zawsze przed zwblizeniem leci do łazienki sie umyć (ja oczywiście też).

ale co, zaczynacie sie calowac, cos sie zbliza i nagle: oki poczekaj chwile lece sie umyc? po cyzm Ty sie umyjesz, idzie on, wraca i wracacie do pieszczot?
serio pytam

[Asienka187]

Napisane przez yoona

ale co, zaczynacie sie calowac, cos sie zbliza i nagle: oki poczekaj chwile lece sie umyc? po cyzm Ty sie umyjesz, idzie on, wraca i wracacie do pieszczot?
serio pytam

Nie mieszkamy razem wiec zazwyczaj jest tak, że w tygodniu spotykamy sie pod wieczor i kazdy z nas przed spotkaniem "doprowadza sie do porzadku". W weekendy zazwyczaj cały dzien spedzamy poza domem a jak wracamy kazde z nas idzie do łazienki.
Czasami zdarza się, że zaczyna sie robic goraco i wtedy ktores z nas mowi, że musi sie odswiezyc. Nie przeszkadza nam ta chwilowa przerwa w pieszczotach, ale nieumycie sie tak.
Jak Tż czasami przyjezdza do mnie prosto z pracy, to nie ma mowy o zadnych intensywniejszych pieszczotach zanim sie nie wykapie. Ja mam tak samo jak lece do niego prosto z uczelni.

Po seksie chwila oddechu i hop do łazienki. A pozniej wracamy do przytulania się. Kwestia przyzwyczajenia
A jeśli pojscie do łazienki jest utrudnione (np. wycieczka za maisto autem) to zawsze mamy przy sobie mokre chusteczki do higieny intymnej

[aniko 23]

tzn smierdzi mu penis czy klejnoty??

[201803290936]

Napisane przez Asienka187

Nie mieszkamy razem wiec zazwyczaj jest tak, że w tygodniu spotykamy sie pod wieczor i kazdy z nas przed spotkaniem "doprowadza sie do porzadku". W weekendy zazwyczaj cały dzien spedzamy poza domem a jak wracamy kazde z nas idzie do łazienki.
Czasami zdarza się, że zaczyna sie robic goraco i wtedy ktores z nas mowi, że musi sie odswiezyc. Nie przeszkadza nam ta chwilowa przerwa w pieszczotach, ale nieumycie sie tak.
Jak Tż czasami przyjezdza do mnie prosto z pracy, to nie ma mowy o zadnych intensywniejszych pieszczotach zanim sie nie wykapie. Ja mam tak samo jak lece do niego prosto z uczelni.

Po seksie chwila oddechu i hop do łazienki. A pozniej wracamy do przytulania się. Kwestia przyzwyczajenia
A jeśli pojscie do łazienki jest utrudnione (np. wycieczka za maisto autem) to zawsze mamy przy sobie mokre chusteczki do higieny intymnej

Dokładnie tak to wygląda i gdy się mieszka ze sobą. U nas jest tak samo - gdy zaczyna być "gorąco", a wcześniej nie było czasu się umyć, to jest "sorry, ale dalej nie, bo nie czuję się komfortowo - umyję się". I to 5 minutek przerwy nie robi różnicy, a sprawia, że obojgu nam jest przyjemnie i czujemy się komfortowo.

[Wizazowy Jacek]

ja jeszcze dodam, że po siku fiutka też można wytrzeć, zawsze to jednak kropla po sikaniu w papier toaletowy a nie w majtki :-D

[Klarissa]

Napisane przez yoona

ale co, zaczynacie sie calowac, cos sie zbliza i nagle: oki poczekaj chwile lece sie umyc? po cyzm Ty sie umyjesz, idzie on, wraca i wracacie do pieszczot?
serio pytam

To nie jest nic strasznego powiedzieć sorry kochanie skoczę pod prysznic/skoczmy pod prysznic lub skocz sobie pod prysznic. Ja nie rozumiem - jak można z kimś uprawiać seks (czyli bliskość maksymalna) a jednocześnie nie umieć mu powiedzieć, że idzie się podmyć "tyłek" czy też, że on powinien bo śmierdzi... No ludzie tak mają, że śmierdzą jak ktoś normalny jest to o tym wie.

[Neciak89]

Mój chłopak ma pot nieśmierdzący, więc u nas nie ma problemu. Oczywiście jeśli ja się czuje niekomfortowo to ide się odswiezyc, jak cos to jemu też każe. Ale jeśli mam ochote na seks (co sie rzadko zdarza) to nie moge przerwac pieszczot i isc sie umyc, bo od razu ochota mi przechodzi. A oralny i tak jest rzadko, wiec jak czuje dyskomfort to mu mowie ze nie chce i juz.

[elwira1988]

Napisane przez xNenya

szukalam, ale jakos nie znalazlam podobnego tematu....

zawsze kiedy dochodzi do pieszczot z moim Kochanym, czuję nieprzyjemną woń z jego klejnotów.... o czego to jest zależne?
czy to kwestia higieny? wydaje mi się, że mój TŻ jest raczej czyściochem, dba o siebie.. a jednak kiedy dotykam jego penisa moja ręka nieprzyjemnie potem pachnie ;| .. to taki nie przymierzając - szczoszek ..
ja rozumiem, że penis służy do jeszcze innych czynności, no ale ten zapach mnie niepokoi. powiedzieć mu o tym ? nie chcę go urazić ..
kochamy się i nasze ciała nie są nam obce, ale jednak czuję pewien dyskomfort związany z tą wonią ..

moim zdaniem powinnaś z nim o tym porozmawiać. Jesteście parą i musicie być szczerzy wobec siebie. Każde z Was powinno mówić otwarcie co nie pasuje w partnerze. Mojemu TŻ np smierdziały stopy a lubi jak je pieszczę - powiedziałam mu otwrcie; zaczął o nie dbać i jest lepiej.

[yoona]

Napisane przez Asienka187

Nie mieszkamy razem wiec zazwyczaj jest tak, że w tygodniu spotykamy sie pod wieczor i kazdy z nas przed spotkaniem "doprowadza sie do porzadku". W weekendy zazwyczaj cały dzien spedzamy poza domem a jak wracamy kazde z nas idzie do łazienki.
Czasami zdarza się, że zaczyna sie robic goraco i wtedy ktores z nas mowi, że musi sie odswiezyc. Nie przeszkadza nam ta chwilowa przerwa w pieszczotach, ale nieumycie sie tak.
Jak Tż czasami przyjezdza do mnie prosto z pracy, to nie ma mowy o zadnych intensywniejszych pieszczotach zanim sie nie wykapie. Ja mam tak samo jak lece do niego prosto z uczelni.

Po seksie chwila oddechu i hop do łazienki. A pozniej wracamy do przytulania się. Kwestia przyzwyczajenia
A jeśli pojscie do łazienki jest utrudnione (np. wycieczka za maisto autem) to zawsze mamy przy sobie mokre chusteczki do higieny intymnej

ja zawsze odswiezam sie przed spotkaniem z TŻ,a jak spedzamy ze soba kilka dni pod rzad, to np kiedy korzystam z lazienki to sie profilaktycznie podmyje, bo a nuż coś będzie
a co do pogrubionego- mi niestety taka przerwa przeszkadzam nawet kilkuminutowa na, dajmy na to, zalozenie gumki, sprawia ze mi ochota skacze w dol o polowe:/

Napisane przez Neciak89

Mój chłopak ma pot nieśmierdzący, więc u nas nie ma problemu. Oczywiście jeśli ja się czuje niekomfortowo to ide się odswiezyc, jak cos to jemu też każe. Ale jeśli mam ochote na seks (co sie rzadko zdarza) to nie moge przerwac pieszczot i isc sie umyc, bo od razu ochota mi przechodzi. A oralny i tak jest rzadko, wiec jak czuje dyskomfort to mu mowie ze nie chce i juz.

mam tak samo

[lodzianr1]

Napisane przez zelkowa_krolewna

Moim skromnym zdaniem to jeśli zapach pozostaje na dłoni partnerki to już jest kwestia zaniedbania higieny tuż przed stosunkiem. Nawet jeśli partner jednorazowo po umyciu się oddaje mocz zapach pozostaje. Mój nauczony jest już że przed czymkolwiek ma obowiązek umyć dokładnie
Tak samo jak kiedy widzę, że coś ma się na rzeczy idę dyskretnie do łazienki się podmyć Taki zapach choćby godzinę po umyciu jest normalny

A wy to chyba sobie nie zdajecie sprawy co tu do glowy wbijacie ludziom to wcale nie jest tak ze jesli czuc faceta to swiadczy o jego braku higieny osobistej czy od sikania moze jeszcze ktos madry sie znajdzie i powie ze to od srania ?? To wszystko sie bierze od tego ze jesli dziewczyna robi loda chlopakowi pomagajac sobie przy tym reka to nie czuc jego tylko jej wlasna sline chyba sobie z tego nie zdajecie sprawy wiec moze sami sprobujcie naplujcie sobie na reke odczekajcie chwile i sami zobaczycie jak to capii wiec nie zwalajmy wszystkiegto na chlopakow i na ich higiene osobista ...