|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2004-05-27, 20:27 | #1 |
Zakorzenienie
|
Wróżka
jestem ciekawa czy któraś z was była kiedyś u wrózki?, jak wrażenia po takiej wizycie czy coś się sprawdziło?
Jeżeli chodzi o mnie to byłam dwa razy i wszystko się sprawdziło, jestem podwrażeniem że pomimo młodego wieku miała taką wiedze. |
2004-05-27, 20:53 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Re: Wróżka
Ja nigdy nie byłam u wróżki. Za bardzo mnie do niej nie ciągneło i nie ciągnie, ale paro razy zastanawiałam jak to jest i czy nie pójść. Ale za każdym razem odstraszały mnie opowieści niektórych dziewczyn z klasy w szkole średniej, które chodziły do takiej jedenej a ta mówiła każdej mniej więcej to samo: będziesz szczęśliwa, szczęśliwie wyjdziesz zamąż itp. Wiem, że jest wiele fałszywych wróżek, ale bałam się trafić na właśnie taką, która będzie mi gadać wiele dobrych rzeczy.
|
2004-05-27, 21:04 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 807
|
Re: Wróżka
Hihi, poznałam kiedyś wróżkę, ale prywatnie. Na moje pytanie o rzetelność tego "fachu" bez owijania powiedziała, że mówi ludziom to, co chcą usłyszeć. Wystarczy mieć spojrzenie psychologiczne na ludzi, ich zachowanie, wygląd. Aha, ta kobieta miała niesamowite wzięcie, a całkiem kosztowne były wizyty u niej Wróżka ta nigdy nie straszyła (jutro w południe stanie się coś złego ), bo ludzie nie chcą się bać, ale mieć nadzieję.
Nie wierzę we wróżki ani horoskopy |
2004-05-27, 21:09 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Wróżka
Ja też nie wierzę. Już one potrafią dobrze z człowieka wyciągnąć to i owo i na podstawie tego "przepowiedzieć" przyszłość. Wg mnie chodzenie do wróżki to strata kasy i czasu. I szczerze mówiąc, nie rozumiem, Madziorku, co miałaś na myśli pisząc, że tamta wróżka miała "wiedzę"
|
2004-05-27, 21:31 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Re: Wróżka
ja osobiście również nie wierzę, ale przytocze dwa przypadki koleżanek,
jedna była u tej samej wróżki dwa razy, w niedługich odstępach czasu, (ale kobieta jej na pewno nie kojarzyła) i za każdym razem usłyszała coś innego, wręcz sprzecznego druga natomiast..hmm... była u wrózki pare lat temu na wakacjach i usłyszała że do końca roku (czyli w ciągu kilku miesięcy )wyjdziezamąż Coprawda koleżanka nie miała nawet na oku żadnego potencjalneog kandydata aleuznała słowa wróżki za prorocze i czym prędzej wyprzymieżała wszystkie suknie ślubne w całym mieścienie musze chyba pisać jak bardzo rozczarowana wkraczała w nowy rok bo nie dość że ślubu nie było to i potencjalny kandydat się nie znalazł... prawda jest taka że osóbka o której pisze bardzo chciałą usłyszeć co usłyszała i podejżewam że wróżka nawet specjalnie się nie musiała starać w jej przypadku o "wyciągnięcie tego co trzeba" dlatego zgadzam sie z tym co napisała Komi) " spotkasz na swej drodze meźczyzne....będzie to blondyn, brunet, rudy albo łysy") pozdrawiam wieczorową porą....
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
2004-05-27, 21:47 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 228
|
Re: Wróżka
hehe fajny temat
powiem tak, sa roznego roddzaju oszusci i naciagacze wykorzystuja to ze ludzie sa w potrzebie, samontni, opuszczeni, chorzy, zalamani wtedy sepy zeruja na tych osobach. ale moge powiedziec z reka na sercu ze przewidywanie czegos jest mozliwe, wiem ze sa sceptycy, ale uwierzcie wiem co mowie nie kazdy moze to zrozumiec bo tez nie jest to dla kazdego i dobrze, bo powiem szczerze ze sa typy osob ktore moglyby sie zbytnio zasugerowac, i doprowadzic siebie gdzies gdzie ich nie powinno byc. |
2004-05-27, 22:01 | #7 |
Zakorzenienie
|
Re: Wróżka
w moim przypadku powiedziała mi o zdolnościach o których nie miałam bladego pojęcia. Może to smiesznie brzmi ale dzis wiem że miała absolutną racje ostrzegła mnie jeszcze przed przykrymi wydarzeniami i powiedziała jak ich ustrzec.
|
2004-05-27, 23:29 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 19
|
Re: Wróżka
Ja byłam jakieś 5 lat temu - jeszcze w szkole średniej. Wybrałyśmy sie z przyjaciółką do jedynej wróżki w naszym mieście - zapukałyśmy w drzwi a baba nawet nam nie otworzyła tylko zaczeła wrzeszczeć "wypuście mnie !!!" i narobiła hałasu na cały blok - zwiewałyśmy z prędkością światła . Potem sie dowiedziałysmy że starsza pani już dawno popadła w chorobę często spotykaną w jej wieku ( i jej rodzina zamykałą ją w domu, więc sie trochę spóźniłyśmy ) i tak sie skończyła moja przygoda z wróżkami - nawet horoskopów już nie czytam, bo uważam, że mają zły wpływ na ludzi . Pozdrawiam
|
2004-05-28, 21:29 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 717
|
Re: Wróżka
ja nigdy nie byłam u wróżki ale kiedyś idąc przez park spotkałam kobietę która mi spojrzała w oczy i powiedziała że jestem baaaardzo uparta .... nie zna mnie a to prawda ciekawe uczucie....
__________________
"Żyj tak aby znajomym zrobiło się nudno gdy umrzesz!"
|
2007-08-10, 22:06 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Wróżka
odgrzebuje bardzo stary watek, ale wlasnie sama zastanawiam sie nad wizyta u wrozki... Madziorka - myslisz ze ta twoja wrozka jeszcze praktykuje?
|
2007-08-10, 22:31 | #11 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wróżka
kurcze sama bym się też wybrała do wróżki tak z czystej ciekawości tylko się troche boje mam nadzieje, że się tu jeszcze ktoś wypowie na ten temat i dowiem się czegoś więcej
__________________
♥
Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych ale i za te, które w innych budzi... ♥ |
2007-08-10, 22:45 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Wróżka
poczytaj sobie tutaj
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=68368 ja juz jestem przekonana ze pojde,potrzebuje tylko sprawdzonych namiarow.... |
2007-08-11, 08:26 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wróżka
ja była u wrózki tydzień temu... bardzo sceptycznie podchodziłam do tego, ponieważ nie wierzę w żadne przopowednie, nie jestem przesądna
ale stojąc nażyciowym zakręcie postanowiłam sprawdzić "co powiedzą karty". udałam się do niej tydzien temu. wróżki zawsze kojarzyły mi się ze starymi rozczochranymi czarownicami a tu przede mną stanęła bardzo atrakcyjna blondynka do tego bardzo miła i ciepła. usiadłyśmy w małym pokoiku zapaliła świeczki i od tego momentu siedziałam jak w jakimś amoku. nic nie mówiłam osobie prócz daty urodzenia. przekładałam tylko karty kiedy prosiła o to. powiem Wam że byłam w szoku. nie wiem czy to co mówiła że sie zdarzy, rzeczywiście będzie miało miejsce, ale to co mówiła o obecnej sytuacji w moim życiu jest w 100% prawdą i nie były to ogólnikowe gadanie które każdy by do siebie podpasował, ale naprawe szczegóły z mojego żcycia które teraz się dzieją wzięłam fotke mojego ex TŻ i to co o nim mi powiedziała też się zgadza czekałam na te wizytę tydzień, bo wrózka ma strasznie duże wzięcie ale teraz widze że warto. za pół roku udam się do niej znów dodam że poleciła mi ją koleżanka której wszystko się sprawdziło dokładnie
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2007-08-11, 10:27 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Wróżka
naked21 a skad jest ta wrozka?
|
2007-08-11, 17:26 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 29
|
Dot.: Wróżka
nie wierze w to
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:52.