Ludzie urwani z choinki ?

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez hanureku

Niedawno sprzedawałam dość drogie kino domowe za 50% ceny, fakt, że używane niewiele, ale cenę producent nadal trzyma i dostaję maila: stary jesteś śmieszny z tą kosmiczną ceną, ja kiedyś sprzedałem kino za 250 złotych, a też dużo dałem za nie Wujek Dobra Rada? Po co marnować swój czas na pisanie do obcych ludzi takich głupot?

Nie w temacie Allegro, ale szukałam kiedyś współlokatorki. Wystawiłam ogłoszenie na Gumtree. Można tam zaznaczyć "preferowaną płeć" czy jakoś tak, to zaznaczyłam "kobiety". Pisze jakiś gość: "Ja jako facet mógłbym zapłacić więcej, ale uparłyście się na kobiety." Eeee, cool story, bro

[kasztanka3]

Napisane przez kaszlak18

Jakiś tam nie trafiony zakup, Pani chciała zwrócić chyba sukienkę, że za mała, więc została pokierowana, że zgodnie z regulaminem musi wypełnić formularz, który jest dostępny na stronie, musi wysłać im przedmiot, a oni zwrócą pieniądze na konto. Pani pyta, jak ona ma to im wysłać ?! (tu info, że normalnie poczta polską, kurierem, czym tam chce) Pani dalej pyta, żę jak, że ona nie wie, i niech ktoś przyjedzie ze sklepu odebrać towar ona odda no ale sklep nie posiada własnego transportu, musi Pani to nadać sama, i tak mija rozmowa przez dobre pół godziny, aż na końcu koleżanka nie wytrzymuje i mówi...nigdy nie była Pani na poczcie, nie umie Pani nadać paczki ?! Nie, proszę przyjechać zabrać sukienkę, bo jest za mała Kobieta z Warszawy, a sklep powiedzmy Poznań

MASAKRAAA !

Brak słów

[Anethka]

Sytuacja 1:
Niedawno kupiłam coś na Allegro. Po ponad dwóch tygodniach otrzymałam (priorytetową ) przesyłkę. Po chwili okazało się, że przedmiot zupełnie nie zgadza się z opisem, jaki widniał na aukcji.
Piszę do sprzedającej, że przedmiot nie zgadza się z opisem i chcę go zwrócić
Odpowiedź: "NIGDZIE NIE ZNAJDZIESZ CZEGOŚ TAKIEGO JAK SZUKASZ! JA I WSZYSCY SPRZEDAJĄCY PISZEMY, ŻE SPRZEDAJEMY ORYGINAŁ, ALE TO TYLKO GADANIE! Wylicytowałaś to za małe pieniądze. Jak Ci nie pasuje, to odsprzedaj. Ktoś na pewno kupi!"
_____

Sytuacja 2:
Wystawiłam coś na aukcji. Licytacja miała zacząć się od 50zł. Po godzinie dostaję maila:
"Dzień dobry, czy istnieje możliwość opcji Kup Teraz za 50zł z już wliczonymi kosztami wysyłki?". Tak, tak... godząc się na tę ofertę, zrobiłabym interes życia .

[szarri]

Ja się odezwę w kwestii ceny minimalnej - po pierwsze jest dobra dla wyceny jakiejś rzeczy, jeśli się nie znamy , a po drugie... no cóż, aukcje od 1zł cieszą się dużo większym wzięciem. Ostatnio wystawiłam buty od 1zł z ceną minimalną i normalnie napisałam w aukcji "cena minimalna to 150zł, jeśli będzie niższa kwota, ale rozsądna, to też sprzedam" - pierwsze 2 czy 3 osoby podbiły chyba do 2,25zł, jakoś tak, ale byłam do przodu w sortowaniu po cenie i po ilości ofert, a ostatecznie sprzedałam je za tyle, za ile chciałam Jest chyba tak, że jeśli ktoś da ofertę równą cenie minimalnej (albo wyższą), to automatycznie się podbija do tej minimalnej, przynajmniej tak było teraz u mnie.

[kaszlak18]

Napisane przez Anethka

Sytuacja 1:
Niedawno kupiłam coś na Allegro. Po ponad dwóch tygodniach otrzymałam (priorytetową ) przesyłkę. Po chwili okazało się, że przedmiot zupełnie nie zgadza się z opisem, jaki widniał na aukcji.
Piszę do sprzedającej, że przedmiot nie zgadza się z opisem i chcę go zwrócić
Odpowiedź: "NIGDZIE NIE ZNAJDZIESZ CZEGOŚ TAKIEGO JAK SZUKASZ! JA I WSZYSCY SPRZEDAJĄCY PISZEMY, ŻE SPRZEDAJEMY ORYGINAŁ, ALE TO TYLKO GADANIE! Wylicytowałaś to za małe pieniądze. Jak Ci nie pasuje, to odsprzedaj. Ktoś na pewno kupi!"
_____

Sytuacja 2:
Wystawiłam coś na aukcji. Licytacja miała zacząć się od 50zł. Po godzinie dostaję maila:
"Dzień dobry, czy istnieje możliwość opcji Kup Teraz za 50zł z już wliczonymi kosztami wysyłki?". Tak, tak... godząc się na tę ofertę, zrobiłabym interes życia .

Mam nadzieję, że to zgłosiłaś, i baba dostała chociaż "ticket'a" , masakra Ja coraz mniej kupuje na Allegro , wydaje mi się, że ludzie czują się bezkarni i tego są bezczelni

Napisane przez szarri

Ja się odezwę w kwestii ceny minimalnej - po pierwsze jest dobra dla wyceny jakiejś rzeczy, jeśli się nie znamy , a po drugie... no cóż, aukcje od 1zł cieszą się dużo większym wzięciem. Ostatnio wystawiłam buty od 1zł z ceną minimalną i normalnie napisałam w aukcji "cena minimalna to 150zł, jeśli będzie niższa kwota, ale rozsądna, to też sprzedam" - pierwsze 2 czy 3 osoby podbiły chyba do 2,25zł, jakoś tak, ale byłam do przodu w sortowaniu po cenie i po ilości ofert, a ostatecznie sprzedałam je za tyle, za ile chciałam Jest chyba tak, że jeśli ktoś da ofertę równą cenie minimalnej (albo wyższą), to automatycznie się podbija do tej minimalnej, przynajmniej tak było teraz u mnie.

Ja wystawiałam licytacje z ceną minimalną, tylko w przypadku gdy nie chciałam sugerować jakieś konkretnej ceny i sama byłam ciekawa jaką cenę osiągnie. W wielu przypadkach cena min. akurat zostawała osiągnięta. Rzeczywiście, tak jest.

Z drugiej strony, wystawiając przedmiot od 100zl np. mam wrażenie, że sugeruję cenę kupującym i każdy czeka na koniec aukcji w myśl zasady "kto pierwszy ten lepszy"

[ulfrinn]

Jakiś czas temu sprzedawałam mikrofon na usb dosłownie ze 3 razy użyty. Kupiłam za ok. 350, cenę dałam 250. Po czym otrzymuję maila, ze ktoś "chętnie by kupił ale za 200 już z kosztami przesyłki, bo za 100 zł więcej to on może mieć całkiem nowy". Odpisałam, ze mogę obniżyć tyle ile wynoszą koszty prowizji dla allegro, jeśli kupi poza allegroi że ten był ze 3 razy użyty więc niczym się nie różni od tego nowego. Oczywiście brak odzewu, a na drugi dzień kto inny kupił za cenę jaką chciałam bez żadnych "ale"

[201604181004]

Taaaaaaaaaaaaaa albo ja np chcę kupić książkę, jest w trzech tomach


ktoś ma tom I i III a tom II jest na innym koncie tego samego użytkownika i ja oczywiście mam o tym wiedzieć znaleźć i zapłacić dwa razy za dwie przesyłki. W ogóle czasami z niektórymi nei da się dogadać.