Mamusie listopadowe 2015

[india_love]

Napisane przez cornflower_girl

Witam się po weekendzie.
Niestety znów wróciła infekcja układu moczowego, modlę się, żeby dało się to zwalczyć domowo. Jak nie, to święta w szpitalu.
Próbowałam tez pobrać mocz do kubeczka do analizy - misja niemożliwa do wstrzelenia się w czas sikania.

Ja od razu kupuję woreczek

Napisane przez JoyceSky

Czy wszystkie mialyscie zlecone badanie moczu dla waszych maluchow? U mnie pediatra nic o tym nie wspominala. Czy sa jakies objawy infekcji? Corn, trzymam kciuki zeby udalo Wam sie zwalczyc infekcje w domku!

Nam profilaktycznie zleciła przed szczepienie bo Sambor delikatnie żółty jeszcze jest

Napisane przez fasterka90

Miała już któraś z Was okres? Mnie okropnie boli brzuch odkąd się obudziłam, właśnie jak na okres. Na kontroli u gina w czwartek mówiła że już mogę się spodziewać. Tylko nie wiem czy to faktycznie okres będzie czy coś się tam dzieje...

Mnie też tak pobolewa ale karmie piersią. Moją kolezanka która urodziła w lutym i karmiła przez pól roku to okres dostała dopiero teraz czyli po 10 miesiącach

[cornflower_girl]

Napisane przez Amelia16

witam się i ja.. po chyba 2tygodniowej przerwie? Ostatnim razem jak pisałam posta to Tosia kończyła 3 tydzień, a dziś już wybija 5ty Przyznaję się, że z czasem słabo, od rana do nocy jest co robić i na włączanie laptopa po prostu brakuje mi czasu
U nas ciągle do przodu, wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry. Antka podobno dużo za dużo przybrała (4700g wczorajsza waga) i mam ją oszukiwać wodą ciekawe jak i kiedy, jak je co 2,5-3 godziny, wcale długo nie wisi, w nocy co 4-5 godzin z czego po 5 minutach odpływa... Podałam jej dziś butelkę z wodą przed karmieniem i żałuję, Mała jest rozdrażniona i popłakuje... Ech świąt nie czuję wcale gdyby nie choinka w pokoju

A jest na wyłącznym kp? Może tego potrzebuje. Nasz głodomór zrobił w tydzień 800g (karmienie mieszane), wg lekarza nadrabia chude tygodnie.

Napisane przez india_love

Mnie też tak pobolewa ale karmie piersią. Moją kolezanka która urodziła w lutym i karmiła przez pól roku to okres dostała dopiero teraz czyli po 10 miesiącach

Dziwna sprawa - ja bym od razu uderzyła do gina. Choć spotkałam się z przypadkiem, że nawet przy wyłącznym kp i spelnionych warunkach bezpłodności laktacyjnej można bardzo szybko dostać okres.

[india_love]

A świat to też w ogóle nie czuje. Sambor ma taki charakterek że jak tylko mnie z oczu spusci to już jest płacz. Nawet chaty nie mogę posprzatac a co dopiero święta przygotowywać. Kiedyś próbowałam go wziąć na przetrzymanie i poczekać aż się wypłacze i dupa. Tylko się zapowietrzyl i poczerwienial a ja mało zawału nie dostalam bo wyglądało to tak jakby się dusil

[Aasikk]

Hej. U nas nocka troche bezsenna. Mala obudzola sie o 2 i do 4 nie spala. Przez 1, 5 godziny byla cicha i spokojna a pozniej sie rozplakala. Po 30 minutach padla i bylo juz ok. Wlasnie wtocilam od gin. Rana dobrze zagojona, ogolnie wszystko ok. Dostalismy zielone swiatlo z mezem. Super juz nie moge sie doczekac bo u nas post trwal ponad pol roku :-(


Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

[Iclosemyeyes]

Na szczęście młoda usnęła po 6 i spałyśmy ze 3 h więc trochę odpoczęłam. Ale w nocy już naprawdę nie wiedziałam co zrobić, myślałam, że oszaleję nie wiem dlaczego tak nie chce spać

Napisane przez wonderka

Iclosemyeyes nie dasz rady w dzień się kimnac? Zaciemnij pokój, ułóż mała bezpiecznie obok siebie i spróbuj. Tyle godzin bez snu współczuję kobieto.

w dzień zawsze mam "lepsze" rzeczy do roboty niż spanie, tzn zawsze coś się znajdzie do sprzątania i tak sobie dzień zleci

Napisane przez poznanianka1990

Co kupujecie swoim pociechom na Gwiazdkę? Bo ja się zastanawiam co Julci kupić. Maskotek ma już sporo, grzechotek i gryzaków też... A na bardzo drogi prezent nie mam kasy, więc maty itp rzeczy odpadają.

zamówiłam żyrafkę Sophie, ale nie wiem czy zdąży dojść na czas

Napisane przez Amelia16

witam się i ja.. po chyba 2tygodniowej przerwie? Ostatnim razem jak pisałam posta to Tosia kończyła 3 tydzień, a dziś już wybija 5ty Przyznaję się, że z czasem słabo, od rana do nocy jest co robić i na włączanie laptopa po prostu brakuje mi czasu
U nas ciągle do przodu, wczoraj byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry. Antka podobno dużo za dużo przybrała (4700g wczorajsza waga) i mam ją oszukiwać wodą ciekawe jak i kiedy, jak je co 2,5-3 godziny, wcale długo nie wisi, w nocy co 4-5 godzin z czego po 5 minutach odpływa... Podałam jej dziś butelkę z wodą przed karmieniem i żałuję, Mała jest rozdrażniona i popłakuje... Ech świąt nie czuję wcale gdyby nie choinka w pokoju

wow to faktycznie słuszna waga, a to tylko na piersi tyle przybrała? Myślałam, że nie da się na kp dziecka przekarmić



ktoś pytał o święta, u nas nawet choinki nie stawiamy, bo nie ma gdzie śniegu nie ma, ledwo zdążyłam prezenty kupić. Słabe te święta, mam nadzieję, że za rok będzie lepiej jak córcia trochę bardziej będzie ogarniała.

[Kasiula8708]

amelia fajnie ze sie odezwalasale rozumiem ze ci ciezko z dzieciakami dac rade,super ze Antosia tak ladnie przybiera to ile przybiera np tygodniowo skoro lekarz ci kazal ja przepajac?
U nas nawet jeszcze choinka nieubrana,w domu chaos,tesciowa sieje zamet ze nie zdazy ze wszystkim,eh swieta po prostu


Aasik zeby tylko kolejne dzieciaczki sie nie pojawily jak kazdy taki wyposzczony

[cornflower_girl]

Napisane przez Iclosemyeyes

ktoś pytał o święta, u nas nawet choinki nie stawiamy, bo nie ma gdzie śniegu nie ma, ledwo zdążyłam prezenty kupić. Słabe te święta, mam nadzieję, że za rok będzie lepiej jak córcia trochę bardziej będzie ogarniała.

Nie przejmuj się U nas też nie ma przybranej choinki, nie ma nawet gdzie jej postawić. Stojak na wino ma choinkopodobny kształt

Dla Dobrusi ładne świąteczne ubrankko, a dla kota coś takiego i będzie idealnie https://www.youtube.com/watch?v=1tDjHMHVN3Y

[wonderka]

A ja czuję święta, mam choinkę i chodzę z małą na jArmark świąteczny na stare miasto w Gdańsku. Moja to jak wsądzie do auta to cisza,spokój i dziecka nie ma.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Kasiula8708

Aasik zeby tylko kolejne dzieciaczki sie nie pojawily jak kazdy taki wyposzczony

Dobre

Napisane przez cornflower_girl

Nie przejmuj się U nas też nie ma przybranej choinki, nie ma nawet gdzie jej postawić. Stojak na wino ma choinkopodobny kształt

Dla Dobrusi ładne świąteczne ubrankko, a dla kota coś takiego i będzie idealnie https://www.youtube.com/watch?v=1tDjHMHVN3Y

Właśnie u nas też nie ma miejsca za bardzo, Dobrusiowe sprzęty zajęły za duża powierzchnię w mieszkaniu dla małej mamy kupiony strój elfa pomocnika Mikołaja szkoda że dla kota nie zakupiłam takiego jak z filmiku, pasowalby mu tum bardziej ze brzuch ma wyhodowany spory

Napisane przez wonderka

A ja czuję święta, mam choinkę i chodzę z małą na jArmark świąteczny na stare miasto w Gdańsku. Moja to jak wsądzie do auta to cisza,spokój i dziecka nie ma.

Bedziexie mieć ekstra święta może też wyciągne moja mała rodzinkę na jarmark na rynek


A propos auta to wybieramy się na wigile w moje rodzinne strony, mam nadzieję że mała ładnie przespi cała dwugodzinna trasę

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[lexie42]

Napisane przez wonderka

A ja czuję święta, mam choinkę i chodzę z małą na jArmark świąteczny na stare miasto w Gdańsku. Moja to jak wsądzie do auta to cisza,spokój i dziecka nie ma.

U nas to samo od razu zasypia

Ja w ogóle nie czuję tych świąt. Raz, że śniegu nie ma, dwa że nic w domu nie szykuję bo nie ma kiedy. Choinki też nie mamy, bo naszą w piwnicy zaatakowały szczury (kupiliśmy w tamtym roku), tzn. zajęły się workiem ale nie chcę przynosić jej do domu przy dziecku. Nowej nie kupiliśmy. Nawet żadnych ozdób świątecznych nie mamy.

[wonderka]

Byłam dziś ma wigilii firmowej, mała została z tata i odciagnietym mlekiem a ja właśnie wróciłam, kiecką cala mokra tak mi mleko leciało.

[cornflower_girl]

Wonderka - a ile Cię nie było? Wkładki laktacyjne nie pomogły?

Czy któraś z Was używa wkładek laktacyjnych wielorazowych?

[wonderka]

Wkładki przemokly i nie dały rady. Od 18 do 22 mnie nie było. Nie pomyślałam, żeby wziąść wkładki na zmianę. Jak Weszłam do domu to od razu laktator bo piersi jak kamienie. Tym sposobem mam.kolejna porcję zamrożone.

[cynamon_]

Witam was dziewczyny ja to chyba jakas nienormalna jestem, mała obudzila mnie o 4 na karmienie, ona odpłyneła po chwili a ja zasnąć niemoge normalnie az głupio bo niektóre z was walczą o każda minute snu. Wczoraj w nocy przyjechaliśmy do Polski, jak tylko udało nam się załatwić paszport małej ruszyliśmy w drogę 9 h zajęła nam podróż z przerwami, Klaudusia zasypiala jak tylko mąż zapalał silnik ciesze się ze święta jednak spędzamy z naszą rodzina no i moi rodzice w końcu poznali pierwsza wnusie, zakochani po uszy, moja mama aż się popłakała...
Strasznie wspolczuje wam mamuśki problemów z kp, ja gdybym nie mogla karmić piersią chyba bym się zaplakała, nawet niewiem dlaczego ale czuje silna potrzebe kp, tak jak przy pierwszym dziecku mi tak nie zależało (po 1 msc przeszlismy na mm) tak teraz nie chce nawet słyszeć o mieszankach Wczoraj udało mi się wyrwac do fryzjera na 2 godzinki, Klaudia nie radzi sobie z butelka nawet jakby Tz miał podac jej moje mleko z butli to nie da rady bo jak tylko poczuje smoczek od razu wypycha go z buzi, no ale wyrobilam się przed następnym karmieniem.
Corn, ja tylko jednorazowe.
Poznanianka, u nas akurat mała dostanie mate na gwiazdkę.

[olilina]

Cześć dziewczyny,
W tej części mnie chyba jeszcze nie było.
Nadrobiłam Was, ale zastanawiałam się czy się odzywać, bo u nas ciągle jakoś pod górkę.
Ponad tydzień spędziłyśmy w szpitalu.
Pojechałyśmy z powodu braku apetytu i niejedzenia malej, a przy okazji wyszła konieczność operacji na cito.
Mala ma bardzo słaby apetyt, zaczęła dużo mniej przybierać.
Ja walczę cały czas o kp. Chcę ale też muszę, bo mala choćby miała się zagłodzić nie wypije z butelki.
Byliśmy z nią u neurologopedy i ta stwierdziła, że mala nie ma wykształconego odruchu ssania i po prostu nie potrafi ssać smoczka.
Musimy jej wyćwiczyć te mięśnie w buzi itd.
To by tłumaczyło dlaczego jak nie miałam pokarmu mala nie chciała ssać. Zawsze była przyzwyczajona do tego, że leciało jej samo.
W czwartek kończymy już 10tygodni. Kiedy to zleciało.
Obserwuję już nieśmiałe uśmiechy i pierwsze ale bardzo delikatne gaworzenie.
Acha i mala ostatnio zaczęła przewracać się z brzucha na plecki. To mnie akurat martwi, bo to chyba za wcześnie na takie rzeczy...

[wonderka]

Olilina a co za operacje miałaś?

Ja dziś znowu byłam z małą w kinie i jeszcze na ostatnich zakupach świątecznych.

[fasterka90]

Olilina współczuję problemów zdrowotnych co to za operacja? Coś poważnego? Trzymaj się kochana,dużo zdrowia dla Was obu i dużo siły dla Ciebie.

wonderka jak mała w kinie? To jakieś specjalne seanse dla mam z dziećmi czy zwykłe?

Mi ktoś chyba dzisiaj dziecko podmienił. Tylko kto by mi dał takiego aniołka za moją marude Może Mikołaj się pospieszył

[wonderka]

Seanse dla rodzin z dziećmi. Mała super spala, potem dostała cyca i kima dalej

[olilina]

Mala miała uwięziony w przepuklinie jajnik i jajowód... Gdyby to nie wyszło przez przypadek mogła by je stracić. Dobrze ze w porę ją zoperowali.

Zdrowych i spokojnych świąt mamusie
Pierwsze święta z naszymi maluchami

[wonderka]

Dziewczyny spokojnych i radosnych świat dla was, waszych rodzin i pociech. My śmigam na Kaszuby do rodzinki i pokazać mała wszystkim. Najlepszego!

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Olilina to straszne, dobrze że wszystko się dobrze ułożyło.

[poznanianka1990]

Napisane przez olilina

Mala miała uwięziony w przepuklinie jajnik i jajowód... Gdyby to nie wyszło przez przypadek mogła by je stracić. Dobrze ze w porę ją zoperowali.

Zdrowych i spokojnych świąt mamusie
Pierwsze święta z naszymi maluchami

Strasznie to brzmi... Dobrze, ze wszystko się szczęśliwie skończyło A jak to wykryli? Przez usg? Jakieś objawy miała?


Wszystkim życzę zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt

[olilina]

Poznanianko pojechaliśmy do szpitala bo mala nie chciała jeść, nic praktycznie nie jadła.
Tam przy rutynowym badaniu młoda lekarka zauważyła przepuklinę w pachwinie, zleciła usg i to wyszło. Od razu praktycznie decyzja o operacji, znieczulenie ogólne. Dobrze, że to już za nami.

[lexie42]

Olilina współczuję bardzo tych przeżyć, najważniejsze że już wszystko w porządku.

Dziewczyny życzę Wam wszystkim zdrowych i Wesołych Świąt, dużo pociechy z maluszków

[cynamon_]

Spokojnych Świąt mamuśki! Pierwsze z naszymi malenstwami)

[czekooczekolada]

Wesołych Świąt

[laszczmagdalena]

Napisane przez czekooczekolada

Wesołych Świąt

Wreszcie udało mi się nadrobić i uzupełnić pierwszą stronę w poprzednim wątku.
Nam w domu na spokojnie udało się wywalczyć kp, mała ładnie przybiera, w wigilię skończyła miesiąc

[wonderka]

Leszczmagdalena to super, gratulacje.

Moja coś nerwowa po świętach, rzuca się i spać nie chce.

[Kasiula8708]

laszczmagdalenaswietne wiesci ze wywalczylas kp


Unas swieta spokojne,Lenka grzeczniutka,tylko wczoraj wieczorem przez 20 min byl okropny placz,cala purpurowa,tchu nie mogla zlapac,nijak nie bylo jak ja uspokoic,ani cyc ani butelka,ale wkoncu zjadla i po jakims czasie usnela,a dzis spokojniutka spi prawie caly dzien,twraz tez ja chcialam przetrzymac to usnela,bede miala ciekawa nockezalaczam fotke mojej krolewny z wczoraj

[czekooczekolada]

Kasiula piękna gwiazda

Moja coś nie chce smoczka jak już jej wcisnę i trzymam chwile aż złapie dobrze to ssie chwilę, ale raczej hmm, nie przepada. a mi się tak podobają smoczki

[JoyceSky]

A u nas cos sie popsulo z nocami :-( wczoraj w nocy pobudki co 2h, a dzisiaj nawet co 1h! Wczoraj spalismy u tesciow to myslalam, ze to przez to, ale dzisiaj juz normalnie w domu :-( mam nadzieje, ze to sie unormuje bo przyzwyczailam sie juz do jednej pobudki nocnej. Na razie mam zalamke ..