Mamusie listopadowe 2015

[poznanianka1990]

Napisane przez india_love

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dziewuszki
Dziś ważyliśmy Sambora i wyszło trochę ponad 6 kg
Czasem ręce mi mdleją gdy go karmię taki klocek ciężki już A propos karmienia to mój mały czasem dostaje histerii przy karmieniu. Possie 10 min i potem ryk. Naciskam sutek, mleko leci a on cyca wypluwa by za sekundę nerwowo go szukać. Już nie wiem co o tym myśleć???

Dziewczyny a jak to jest z pobraniem krwi u niemowlaka-z palca czy z żyły??mamy na koniec miesiąca zrobić badania i tak się zastanawiam nad techniką pobrania

Julce, jak byliśmy w szpitalu z podejrzeniem odwodnienia , krew pobierali z palca.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez cornflower_girl

Mam pytania:
1.Jak bezcyckowo usypiacie maluchy? Szukam inspiracji
2. Czy macie specjalne mamusiowe torebki? Jeśli tak, to jakie?
3. Jakie maty edukacyjne mają Wasze maluszki? Co sprawdza się najlepiej?

1. U nas najlepiej działa przytulanie do klaty i aplikacja baby sleep sounds (a dokładnie dźwięk suszarki)
2. Nie mam, noszę swoją torebkę i do tego tą od wózka.
3. Dołączam się do pytania, chętnie poczytam opinie, bo chcę w najbliższym czasie jakąś kupić.

[cornflower_girl]

Napisane przez india_love

A propos karmienia to mój mały czasem dostaje histerii przy karmieniu. Possie 10 min i potem ryk. Naciskam sutek, mleko leci a on cyca wypluwa by za sekundę nerwowo go szukać. Już nie wiem co o tym myśleć???

Dziewczyny a jak to jest z pobraniem krwi u niemowlaka-z palca czy z żyły??mamy na koniec miesiąca zrobić badania i tak się zastanawiam nad techniką pobrania

Chustujesz Sambora? Wydawało mi się, że kiedyś pisałaś o tym, że chciałabyś to robić.
Młody miał zawsze pobieraną krew z żyły - dłoń, stopa, główka Sporo zależy od ilości badań - jeśli jest ich dużo, to z palca nie będzie dużo materiału.

U nas tez ryk - kiedyś myślałam, że to brak pokarmu, ale mleka jest coraz więcej. Może coś na wypływ by pomogło?

[wonderka]

Napisane przez cornflower_girl

O kurczę, to się często zdarza? Czemu akurat chirurg?

Mam pytania:
1.Jak bezcyckowo usypiacie maluchy? Szukam inspiracji
2. Czy macie specjalne mamusiowe torebki? Jeśli tak, to jakie?
3. Jakie maty edukacyjne mają Wasze maluszki? Co sprawdza się najlepiej?

1. Zawijam mała w kocyk przykladam mój nos do jej i nucę, śpiewam lub palcami delikatnie przejeżdżam od czoła, poprzez oczy do ust. Albo przytulam i trzymam za rączki plus suszarka. Głaskanie główki i suszarka tez pomagają.

2. Ja mam śliczna torbę ze Skip Hop

3. Mam mate z mamasipapas w kształcie ośmiornicy i super jest bo ma jakby podwyższenie i kładę tam mała na brzuchu.

Nie mam pojęcia czemu chirurg, pediatra dawała skierowanie. Dopóki pępek nie będzie zaleczony to nie Szczepimy.

India_love może małego boli brzuch. Moja robi takie ruchy jak podczas karmienia ma problemy z gazami.

[cornflower_girl]

Napisane przez wonderka

2. Ja mam śliczna torbę ze Skip Hop
3. Mam mate z mamasipapas w kształcie ośmiornicy i super jest bo ma jakby podwyższenie i kładę tam mała na brzuchu.

Torby ze Skip Hop rzuciły mi się w oko - ładne wzornictwo. Jesteś zadowolona?
Osmiorniczkę obejrzę

[wonderka]

Tak, torba jest super. Pełno schowków, porządnie wykonana, ma dodatkowe klamerki do zawieszenia na wózku, które expresowo można rozpiac i zapiąć. I fajny design, gorzej z cena.

[olilina]

INDIA LOVE moja robi tak samo i najczęściej jest już po prostu najedzona i wkurza się, że jej leci mleko a ona by już chciała tylko smoczek z sutka zrobić.
Też myślałam na początku, że może mleko już nie leci a ona dalej głodna, ale nie, wkurzała się bo jeszcze leciało a ona już nie chciała pić.

Co do torby to ja wszędzie noszę ta z wózka jak z mala wychodzę.

[czekooczekolada]

Napisane przez cornflower_girl

Współczuję Do nas już rodzina wydzwaniała z zapytaniem, czy nas dotyczy ten problem. A na zewnątrz jest masakra, dużo dotkliwiej odczuwa się zimno.



O kurczę, to się często zdarza? Czemu akurat chirurg?

Mam pytania:
1.Jak bezcyckowo usypiacie maluchy? Szukam inspiracji
2. Czy macie specjalne mamusiowe torebki? Jeśli tak, to jakie?
3. Jakie maty edukacyjne mają Wasze maluszki? Co sprawdza się najlepiej?

1. ja kłade do wozka/lozeczka, czesto zasypia jak ja odloze, chyba kuma ze to sluzy do spania ;p czasem ja woze w wozku lub 'pohustam' na rekach jak jest marudna.
2. mam torbe z biedronki ;p
3. ja mam z fisher price

[Iclosemyeyes]

Napisane przez cornflower_girl

Współczuję Do nas już rodzina wydzwaniała z zapytaniem, czy nas dotyczy ten problem. A na zewnątrz jest masakra, dużo dotkliwiej odczuwa się zimno.



O kurczę, to się często zdarza? Czemu akurat chirurg?

Mam pytania:
1.Jak bezcyckowo usypiacie maluchy? Szukam inspiracji
2. Czy macie specjalne mamusiowe torebki? Jeśli tak, to jakie?
3. Jakie maty edukacyjne mają Wasze maluszki? Co sprawdza się najlepiej?

Na szczęście moglismy liczyć na pomoc rodziny. Niestety kocur musiał zostać w naszym mieszkaniu na noc, mam nadzieję że nie wychlodzilo się za bardzo


A do usypiania u nas się sprawdza muzyka (Mozart z Youtube albo rock grany na żywo na gitarze elektrycznej ), leżenie na klacie, jazda wózkiem, hustanie na raczkach.

Nie mam jeszcze nawet torby do wózka, nie wiedziałam ze jest coś takiego jak specjalna mamusiowa torebka

Do kupna maty się przymierzamy więc chętnie poczytam opinie dziewczyn. Póki co najbardziej podoba mi się mata tiny Love move&play.

Napisane przez wonderka

Iclosemyeyes małej pępek nie odpadł w całości i chirurg musi go wypalić maścią specjalna.

O rany to powodzenia w umawianiu wizyty.

Napisane przez india_love

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dziewuszki
Dziś ważyliśmy Sambora i wyszło trochę ponad 6 kg
Czasem ręce mi mdleją gdy go karmię taki klocek ciężki już A propos karmienia to mój mały czasem dostaje histerii przy karmieniu. Possie 10 min i potem ryk. Naciskam sutek, mleko leci a on cyca wypluwa by za sekundę nerwowo go szukać. Już nie wiem co o tym myśleć???

Dziewczyny a jak to jest z pobraniem krwi u niemowlaka-z palca czy z żyły??mamy na koniec miesiąca zrobić badania i tak się zastanawiam nad techniką pobrania

Piękna waga

Moja też tak czasem wypluwa i wtedy daje ja do pionu do odbicia i zazwyczaj po tym je spokojnie

A krew póki co zawsze miała pobierana z żyły. Ostatnio z rączki, miałam nieprzyjemnosc być przy tym i obserwować i nigdy więcej

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[india_love]

Napisane przez cornflower_girl

Chustujesz Sambora? Wydawało mi się, że kiedyś pisałaś o tym, że chciałabyś to robić.
Młody miał zawsze pobieraną krew z żyły - dłoń, stopa, główka Sporo zależy od ilości badań - jeśli jest ich dużo, to z palca nie będzie dużo materiału.

U nas tez ryk - kiedyś myślałam, że to brak pokarmu, ale mleka jest coraz więcej. Może coś na wypływ by pomogło?

Chustuje ale tylko jak śpi. Kiedy się z orientuje, że jest zamotany to wrzask
Z tym pobraniem z żyły to mnie zmartwiłyście. Bo jak takiemu maleństwu wbić się w żyłę?
A to mój pulpetowaty gwiazdor

[olilina]

Napisane przez india_love

Chustuje ale tylko jak śpi. Kiedy się z orientuje, że jest zamotany to wrzask
Z tym pobraniem z żyły to mnie zmartwiłyście. Bo jak takiemu maleństwu wbić się w żyłę?
A to mój pulpetowaty gwiazdor

To zależy co rozumieć przez pobranie z żyły.
Dla mnie z żyły to pobranie w zgięciu ręki i tak się pobiera rzadko, tylko jak potrzeba dużo krwi do niektórych badań.
Najczęściej u dzieci pobiera się z paluszka, piętki.
Ewentualnie po zewnętrznej stronie dłoni są też czasem widoczne dobrze żyłki.

Moja malutka zaczęła coś jeść, mam nadzieje, że jej się znowu nie odmieni.
A ostatnio po jedzeniu śmieje się do mnie, mówi"a gyyy"a po chwili pięknie ulewa na mamę...

[Iclosemyeyes]

Mojej córci raz pobierali krew ze zgiecia ręki do badania poziomu bilirubiny. Przynajmniej szybko poszło i nawet nie zaplakala. Z kolei jak ostatnio położna wbiła jej ogromną igle w te malutka dłoń i meczyla ja kilka minut żeby coś poleciało to myślałam że wyjdę z siebie

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[olilina]

Napisane przez Iclosemyeyes

Mojej córci raz pobierali krew ze zgiecia ręki do badania poziomu bilirubiny. Przynajmniej szybko poszło i nawet nie zaplakala. Z kolei jak ostatnio położna wbiła jej ogromną igle w te malutka dłoń i meczyla ja kilka minut żeby coś poleciało to myślałam że wyjdę z siebie

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

to u nas właśnie odwrotnie, w przychodni ją strasznie wymęczyli, próbowali ogromną igłą ze zgięcia ręki i nic nie poleciało, za to w szpitalu z paluszka zawsze super leciało. Pielęgniarka naklula tylko takim nakłuwaczem jak przy glukometrze i wyciskała krew do cienkiej rurki. Jak widzę że ktoś się zbliża do mojego dziecka z wielką igla i od razu chce pobrać do probówki to mam ochotę udusić.

[india_love]

Napisane przez olilina

to u nas właśnie odwrotnie, w przychodni ją strasznie wymęczyli, próbowali ogromną igłą ze zgięcia ręki i nic nie poleciało, za to w szpitalu z paluszka zawsze super leciało. Pielęgniarka naklula tylko takim nakłuwaczem jak przy glukometrze i wyciskała krew do cienkiej rurki. Jak widzę że ktoś się zbliża do mojego dziecka z wielką igla i od razu chce pobrać do probówki to mam ochotę udusić.

My pod koniec miesiąca mamy kolejne szczepienie. Ostatnio wkłuwała się pielęgniarka w dwie nóżki igłą jak dla słonia. Dobrze, że mąż trzymał małego bo ja z nerwów się popłakałam

[olilina]

Napisane przez india_love

My pod koniec miesiąca mamy kolejne szczepienie. Ostatnio wkłuwała się pielęgniarka w dwie nóżki igłą jak dla słonia. Dobrze, że mąż trzymał małego bo ja z nerwów się popłakałam

My jeszcze nie szczepiliśmy w ogóle, oprócz tych szczepień w szpitalu w drugiej dobie. Najpierw ta operacja, teraz przeziębienie, może w przyszłym tygodniu się uda, chociaż mnie tam nie spieszno do tego.
Ja już chyba się uodporniłam na te wkłucia, ale wtedy jak jej wbiła jak dorosłemu wielką igle i nią kręciła w środku bo nie chciało lecieć to się też myślałam, że się popłaczę.

[poznanianka1990]

Moja Julka miała kilka razy w szpitalu pobierana krew na bilirubine z zewnętrznej strony dłoni. Nie byłam przy tym, bo ona 95% pobytu w szpitalu spędziła w inkubatorze i stamtąd ją brali na badania. Siniaki utrzymywały się do miesiąca...

[cynamon_]

Biedne te wasze dzieciaczki, moja miała tylko pobierana krew z pietki na poziom cukru po porodzie, pierwsze szczepienie mamy dopiero na koniec stycznia.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

India, masz małego przystojniaka

[poznanianka1990]

Tu zdjęcie zrobione kilka dni po powrocie do domu, widać jakie miała siniaki (na obu rączkach)

[india_love]

Napisane przez poznanianka1990

Tu zdjęcie zrobione kilka dni po powrocie do domu, widać jakie miała siniaki (na obu rączkach)

Ale bidulka jak tak możnaże też nie wymyślono sposobu jak inaczej pobierać krew takim maluszkowi

[lexie42]

U nas Julka w szpitalach miała pobieraną krew z paluszka u rączki albo u nóżki, ale z racji że ma wysoką hemoglobinę to strasznie opornie jej leci krew. A jak robiłam jej badania tarczycowe to pani mówiła, że do niektórych badań dzieciaczek musi mieć pobraną krew z żyły. I wtedy wbiła jej igłę w zgięcie ręki ale nic nie leciało i udało się pobrać z zewnętrznej strony dłoni.

Julka ma dzisiaj okropny dzień. Płacze przy jedzeniu, uspokoi się na chwilę i znowu marudzi. Noc jeszcze była taka w miarę mimo, że się wierciła, ale teraz w dzień już nie mam siły. Mąż przyszedł z pracy i zajął się małą a ja za chwilę jadę do sklepu, muszę się zresetować i wyjść na chwilę.

[Aasikk]

Wspolczuwe wam tych zlych doswiadczen z maluszkami
Biedne dzieciny ile musza przejsc.
Nam przesuneli szczepienie na kolejny tydzien. W sumie to dobrze bo sama chcialam zadzwonic i przesunac. Naszej Hani problemy z kupka juz przeszly. Wyatarczylo odstawic koper i mala zaczela znowu bez problemu i bolu sie wyprozniac.
W ogole to nasz szkrab zaraz zaczyna 3 miesiac zycia i nie wiem kompletnie kiedy to zlecialo

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

[lexie42]

My mieliśmy iść dzisiaj na szczepienie (pneumokoki i rotawirusy) ale nie chcieliśmy ciągnąć małej rano na taki mróz. Poczekamy jeszcze tydzień.
Wyślę jeszcze dzisiaj męża po jakieś inne kropelki na te nieszczęsne gazy, bo męczą małą.

[Iclosemyeyes]

Ja też dziś przelozylam szczepienie na następny czwartek, bo w ten po południu mamy usg bioderek i stwierdziłam, że to za dużo "atrakcji" jak na jeden dzień

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Soul89]

Cześć dziewczyny 😊

Odzywam się po dłuższej nieobecności. Jakoś bardziej mi po drodze do grupy na fb, niż wizaż, jestem tam bardziej na bieżąco.

Od kilku dni zmagam się z bólem gardła, na dodatek doszedł teraz delikatny katar.. O siebie się tak nie martwie jak o Szymka, żeby się ode mnie nie zaraził 😯
My szczepienie mieliśmy po świętach. Mały dzielnie je zniósł, przy 3 wkłuciu dopiero się popłakał, przy wcześniejszych delikatnie zakwilił. Kolejne szczepienia w lutym 😉

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[wonderka]

Aasikk a mnie teściowa na koper namawia a jak mowie, ze może pogorszyć sprawę to obraża.

Była dziś u mnie doradczyni chustonowa. Nauczyłam się kieszonki, pobrobowalysmy z małą w chuście ibjestem zachwycona. Teraz muszę znaleźć jakąś fajną juz złamaną chustę.

[Aasikk]

Wonderka tylko nam ten koper do tej pory ponagal (albo nie szkodzil jakos zauwazalnie) dopiero po swietach mala zaczela miec problemy z kupka. A im ona dluzej sie mexzyla to ja pilam wiecej tego kopru... (bez komentarza) dopiero gdzies przeczytalam ze on moze tez szkodzic wiec odstawilam i nastepnego dnia problemy kupkowe minely.

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Super ze chustowanie wam sie podoba

Dziewczyny jak radzicie sobie ze skora na brzuchu po ciazy? Ja musze swoja jakos uelastycznic i szukam pomyslow

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

[wonderka]

Takie mam spostrzeżenie, znajomi mają synka rok starszego od mojej małej. Zrobili na święta kalendarz ze zdjęciami od pierwszego poprzez kolejne i co rzuciło się w Oczy to niesamowity skok i różnica po 3 miesiącu. Na początku takie zwierzątko a 4 miesiąc to już mały człowiek. Całkiem inne spojrzenie. Coś jest w tym, że trzy pierwsze miesiące to dla dziecka pozamaciczne życie płodowe.

[karoseria]

Napisane przez wonderka

Takie mam spostrzeżenie, znajomi mają synka rok starszego od mojej małej. Zrobili na święta kalendarz ze zdjęciami od pierwszego poprzez kolejne i co rzuciło się w Oczy to niesamowity skok i różnica po 3 miesiącu. Na początku takie zwierzątko a 4 miesiąc to już mały człowiek. Całkiem inne spojrzenie. Coś jest w tym, że trzy pierwsze miesiące to dla dziecka pozamaciczne życie płodowe.

Moja coreczka tez ma ponad roczek i dobrze to pamietam, ta zmiane. Nawet nie wiesz jak bardzo czekam do ukonczenia tych 3 mcy

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

[wonderka]

Karoseria ja z jednej strony czekam ale z drugiej strony fajnie jak ona jest taka malutką Calineczka.

[karoseria]

Napisane przez wonderka

Karoseria ja z jednej strony czekam ale z drugiej strony fajnie jak ona jest taka malutką Calineczka.

Nooo. Ja tam mam dosc i chyba za stara jestem bo brakuje mi cierpliwosci

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka

[Amelia16]

Wepnę się w temat kopru, ja też już odstawiłam, piję herbatki dla mam karmiących, rumianek, melisę... Po koprze Małej zdarzało się fisiować, męczył ją brzuszek. Też długo nie mogłam dojść co jej dokucza, aż doczytałam gdzieś, że koper może być powodem, odstawiłam i problem znikł