Kanałowe leczenie zębów - wątek zbiorczy

[Mya1989]

Napisane przez Maglis

Dziekuję za odpowiedz troche mi ulżyło najbardziej boje sie tych powikłan i zmiany barwy. Wcześniej x lat chodziłam to jednej i tej samej doktorki niestety ze względów zdrowotnych zamkneła praktyke i byłam zmuszona zmienić lekarza. Obecna Pani dr jest dla mnie kims nowym a zęby są dla amnie bardzo ważne a wiemy jak to czasem bywa z dentystami...
Myślalam, że zatruwanie zeba tez trwa dłużej, że to to samo czyszczenie itd....
Miałam już kiedyś kanałowe ale miałam wtedy z 16 lat i niewiele z tego pamiętam ale koajrzy mi się z ogromnym bólem :P a tym razem [fakt, że z znieczuleniem] była to dosłownie chwila na fotelu.
Mam jeszcze pytanie, czy po kanałowym twoje ząbki ściemniały?

Wiesz co, ogólnie nie powinna Ci czyścić według mnie za bardzo za pierwszym razem, tylko tak, aby lekarstwo dotarło do korzenia. No bo nie czarujmy się, ale im blizej korzenia tym bardziej boli... A na drugiej wizycie, gdy będziesz miała juz kanaliki robione to wtedy Pani powinna oczyścić Ci do końca. Co do ciemnienia to powiem Ci tak: jednego zęba nie mam, bo Pani mi spaprała i w sumie została tylko ta nasadka przy korzeniu... A reszta nie ciemnieje, chociaż zauważyłam, że jeden chyba po 10 latach coś tam barwę zmienia, więc muszę się z nim wybrać do dentystki.

[Maglis]

Napisane przez Mya1989

Wiesz co, ogólnie nie powinna Ci czyścić według mnie za bardzo za pierwszym razem, tylko tak, aby lekarstwo dotarło do korzenia. No bo nie czarujmy się, ale im blizej korzenia tym bardziej boli... A na drugiej wizycie, gdy będziesz miała juz kanaliki robione to wtedy Pani powinna oczyścić Ci do końca. Co do ciemnienia to powiem Ci tak: jednego zęba nie mam, bo Pani mi spaprała i w sumie została tylko ta nasadka przy korzeniu... A reszta nie ciemnieje, chociaż zauważyłam, że jeden chyba po 10 latach coś tam barwę zmienia, więc muszę się z nim wybrać do dentystki.

No ja sie troche boję bo to jedynka i troche nie ciekawie mieć na przodzie ciemnego zęba
Na szczeście nie boli nic, Pani dr ostrzegała, że ból może sie utrzymywać ale póki co jest jedynie wrażliwa. Moja panika już troche zelżała no ale zobaczymy pod koniec leczenia teraz 3 tygodnie zmagania się z zaklejonym zębem który troche przeszkadza przy zgryzie no ale to jest do przeżycia
Dziekuje !

[Maglis]

Jeszcze jedno pytanie, Pani dr ostrzegała, że ząb może boleć ale mnie jako tako nie bolało nic poza tym, że ząb jest szalenei wrażliwy na cieplo/zimno i dotyk np podczas jedzenia i sytuacja ta nic nie zmienia sie. czy to normalne?

[LilAlia]

Myślę, że każdy na to inaczej reaguje po prostu. Mnie bolał, jak się truł, ale nie jakoś strasznie Z tym, że bolało mnie czyszczenie kanału już po zatruciu i musiałam poprosić o znieczulenie, ale to ponoć bardzo nietypowe

[SekretnyWachlarz]

Ja miałam kanałowe leczenie jedynki i dwójki, nie boli (tzn. mnie nic nie bolało) aczkolwiek zęby faktycznie trochę ciemnieją. No i drugi minus, że zęby po kanałowym leczeniu lubią (aczkolwiek to nie jest reguła) wypadać, mi np. dwójka wypadła i obecnie mam sztuczny ząb.

[Andriejewna]

Ja zawsze jak miałam kanałówkę to z powodu ropy, więc dla mnie to norma, ze przy pierwszej wizycie tylko wierci, mnie jeszcze zostawiali ten otwór otwarty, żeby te syfy spływały

I musze jeszcze dodać, że kanałowe może boleć - moja dentystka zawsze dziubała w korzeń/ kość (?) no, w każdym razie dziubała ta igłą bardzo mocno i pytała, czy boli i jak boli to dobrze

Co do ciemnienia zębów - potwierdzam, niestety. I to nie od złego leczenia tylko dlatego, że sa martwe i kruchość tez potwierdzam. Ja swoich jedynek już nie mam, chociaz może to i lepiej, implanty ładniejsze

[SekretnyWachlarz]

Dokładnie, ciemnieją, bo są martwe no i faktycznie - sztuczne ładniejsze niż własne.

[LilAlia]

Kruszą się i ciemnieją, też potwierdzam. Piąteczka moja też już sztuczna po kanale, bo się złamała...

[Mya1989]

Napisane przez Maglis

Jeszcze jedno pytanie, Pani dr ostrzegała, że ząb może boleć ale mnie jako tako nie bolało nic poza tym, że ząb jest szalenei wrażliwy na cieplo/zimno i dotyk np podczas jedzenia i sytuacja ta nic nie zmienia sie. czy to normalne?

Ale ta wrażliwośc wydaje mi się normalna, mi do teraz została...

Napisane przez LilAlia

Myślę, że każdy na to inaczej reaguje po prostu. Mnie bolał, jak się truł, ale nie jakoś strasznie Z tym, że bolało mnie czyszczenie kanału już po zatruciu i musiałam poprosić o znieczulenie, ale to ponoć bardzo nietypowe

Napisane przez Andriejewna

Ja zawsze jak miałam kanałówkę to z powodu ropy, więc dla mnie to norma, ze przy pierwszej wizycie tylko wierci, mnie jeszcze zostawiali ten otwór otwarty, żeby te syfy spływały

I musze jeszcze dodać, że kanałowe może boleć - moja dentystka zawsze dziubała w korzeń/ kość (?) no, w każdym razie dziubała ta igłą bardzo mocno i pytała, czy boli i jak boli to dobrze

Co do ciemnienia zębów - potwierdzam, niestety. I to nie od złego leczenia tylko dlatego, że sa martwe i kruchość tez potwierdzam. Ja swoich jedynek już nie mam, chociaz może to i lepiej, implanty ładniejsze

Kanałowe leczenie nie powinno nigdy boleć, a już jak jest czyszczenie kanałów to w ogóle! Właśnie po to zatruwa się ząb, aby tego bólu nie czuć i móc wyciągnąć nerwy. Ja miałam kilka kanałówek i przy jednej bolało mnie, gdy czyściła kanały, to powiedziała, że nie może boleć, zatruła ponownie i musiałam tydzień czekać.

[Maglis]

Niestety wczoraj ból zeba stał sie nie do wytrzymania i udałam się do Pani dr, powiedziała, że dobrze, że przyszłam bo wciąz miałam jakiś stan zapalny i tym razem bez znieczulenia zęba otwarla i zaczeła wkładać te swoje druciki, napoczatku tylko kuło ale później.... myślałam, że umre, podskakiwałam na tym fotelu jak szalona....na końcu założyła antybiotyk, zacementowała i dała recepte na wszelki wypadek gdyby ząb przez weekend zaczał bolec bo jej od pt nie będzie. Wczoraj faktycznie ząb bolał po wizycie starsznie, wziełam cos na ból, dziś jedynie został ból podczas nacisku i dotyku i lekkie pulsowanie. Stwierdziałam, że nie będe panikować i nie lece dziś do niej znowu tylko bedę czekac do pon i w razie czego wykupię lek z recepty.

Mówicie, że zęby te wypadają... mam nadzieję, że szybko mnie to nie spotka bo tyle co się nacierpialam już przez tego zeba a jeszcze polowa przedemną to oby to miało sens.

Inne pytanie to chodziłyście na nfz czy prywatnie? Ja chodzę do Pani doktor która ma podpisana umowę z nfz-tem...

[Andriejewna]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dokładnie, ciemnieją, bo są martwe no i faktycznie - sztuczne ładniejsze niż własne.

Szkoda tylko, ze to taka droga zabawa

Napisane przez LilAlia

Kruszą się i ciemnieją, też potwierdzam. Piąteczka moja też już sztuczna po kanale, bo się złamała...

Ja swoją wyje.bałam powyrywam to dziadostwo w cholerę normalnie przysiegam. Nie mam już ani krzty cierpliwości do własnej szczęki przynajmniej mi się ósemki w paszczy zmieszczą

Napisane przez Mya1989

Kanałowe leczenie nie powinno nigdy boleć, a już jak jest czyszczenie kanałów to w ogóle! Właśnie po to zatruwa się ząb, aby tego bólu nie czuć i móc wyciągnąć nerwy. Ja miałam kilka kanałówek i przy jednej bolało mnie, gdy czyściła kanały, to powiedziała, że nie może boleć, zatruła ponownie i musiałam tydzień czekać.

Czyszczenia kanałów nie, ja mówię o przebijaniu tej góry korzenia tą igłą. Ona mi tłumaczyła o co chodzi, ale zapomniałam żeby zobaczyć, czy korzeń jeszcze żyje?

Napisane przez Maglis

Niestety wczoraj ból zeba stał sie nie do wytrzymania i udałam się do Pani dr, powiedziała, że dobrze, że przyszłam bo wciąz miałam jakiś stan zapalny i tym razem bez znieczulenia zęba otwarla i zaczeła wkładać te swoje druciki, napoczatku tylko kuło ale później.... myślałam, że umre, podskakiwałam na tym fotelu jak szalona....na końcu założyła antybiotyk, zacementowała i dała recepte na wszelki wypadek gdyby ząb przez weekend zaczał bolec bo jej od pt nie będzie. Wczoraj faktycznie ząb bolał po wizycie starsznie, wziełam cos na ból, dziś jedynie został ból podczas nacisku i dotyku i lekkie pulsowanie. Stwierdziałam, że nie będe panikować i nie lece dziś do niej znowu tylko bedę czekac do pon i w razie czego wykupię lek z recepty.

Mówicie, że zęby te wypadają... mam nadzieję, że szybko mnie to nie spotka bo tyle co się nacierpialam już przez tego zeba a jeszcze polowa przedemną to oby to miało sens.

Inne pytanie to chodziłyście na nfz czy prywatnie? Ja chodzę do Pani doktor która ma podpisana umowę z nfz-tem...

Wrażliwość mi się nieodłącznie z ropą kojarzy ;/
Co to za lek Ci dała? stawiam na Dalacin C

Jak będziesz uważać to będzie ok chociaz to uważanie to wiesz... cytując moją dentystkę "trzeba uważać nawet przy jedzeniu chleba"

Co do ostatniego - nie masz jeszcze 18 lat? Bo kanałowe jest na nfz do osiemnastki (a przynajmniej było jeszcze rok temu). Po 18 jednego wyrywałam, jednego mam rozszczelnionego, dwa otwarte i 1 do leczenia; czekam, aż mi kasa z nieba spadnie i modle się, zeby nie zaczęło boleć.

[Maglis]

Napisane przez Andriejewna

Wrażliwość mi się nieodłącznie z ropą kojarzy ;/
Co to za lek Ci dała? stawiam na Dalacin C

Jak będziesz uważać to będzie ok chociaz to uważanie to wiesz... cytując moją dentystkę "trzeba uważać nawet przy jedzeniu chleba"

Co do ostatniego - nie masz jeszcze 18 lat? Bo kanałowe jest na nfz do osiemnastki (a przynajmniej było jeszcze rok temu). Po 18 jednego wyrywałam, jednego mam rozszczelnionego, dwa otwarte i 1 do leczenia; czekam, aż mi kasa z nieba spadnie i modle się, zeby nie zaczęło boleć.

Niestety 18 już dawno za mną
NFZ refunduje kanałowe do trójek, a ja lecze jedynkę. Tak dostałam własnie Dalacin C... a to źle ?
Niestety zab zaczyna znowu boleć i z każda godzina coraz mocniej najbliższa wizyta u mojej lekarki to ... wtorek
OSZALEJE !!!!!!!!!!!!
Nie wiem czy nie iść jutro do innej lekarki na konsultacje..czy lepiej nie kombinowac bo i tak rozkopanego zęba nikt się nie tknie, zwariuje do wtorku chyba.. Wykupiłam juz Dalacin, mam nadzieję, że cos pomoże

[Andriejewna]

Napisane przez Maglis

Niestety 18 już dawno za mną
NFZ refunduje kanałowe do trójek, a ja lecze jedynkę. Tak dostałam własnie Dalacin C... a to źle ?
Niestety zab zaczyna znowu boleć i z każda godzina coraz mocniej najbliższa wizyta u mojej lekarki to ... wtorek
OSZALEJE !!!!!!!!!!!!
Nie wiem czy nie iść jutro do innej lekarki na konsultacje..czy lepiej nie kombinowac bo i tak rozkopanego zęba nikt się nie tknie, zwariuje do wtorku chyba.. Wykupiłam juz Dalacin, mam nadzieję, że cos pomoże

Heej, to dobre wieści! szkoda, że już mam porobione te jedynki i dwójki, a teraz rozkopaną mam czwórkę no, nieważne

Haha ja już jadłam ten antybiotyk dwa razy, ogólnie polecam to jest na to zakażenie, przez które masz kanałówkę, najwyższe stężenie tego leku jest w kościach. Mnie już przestawało boleć po 2, 3 tabletkach, tak że jedz na zdrowie

[Maglis]

Napisane przez Andriejewna

Haha ja już jadłam ten antybiotyk dwa razy, ogólnie polecam to jest na to zakażenie, przez które masz kanałówkę, najwyższe stężenie tego leku jest w kościach. Mnie już przestawało boleć po 2, 3 tabletkach, tak że jedz na zdrowie

Noe niestety albo stety nie wytrzymałam i poszłam wczoraj do innego lekarza prywatnie, stwierdził, że źle, że jestem leczona bez zdjęcia rtg ( dał skierowanie) potem rozwiercił i powiedział, że jak dla niego za malo ząb jest otwarty i wyczyszczony wiec zrobił to znowu ... NAJWIEKSZY BÓL W MOIM ZYCIU...!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
Założył lekarstwo, fleczer, kazal jeść antybiotyk dalej i wysłał do domu i cud... wkońcu ząb przestaje boleć... po tygodniu ah teraz to ja mogę żyć

[Pluma_]

Napisane przez Maglis

Noe niestety albo stety nie wytrzymałam i poszłam wczoraj do innego lekarza prywatnie, stwierdził, że źle, że jestem leczona bez zdjęcia rtg ( dał skierowanie) potem rozwiercił i powiedział, że jak dla niego za malo ząb jest otwarty i wyczyszczony wiec zrobił to znowu ... NAJWIEKSZY BÓL W MOIM ZYCIU...!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
Założył lekarstwo, fleczer, kazal jeść antybiotyk dalej i wysłał do domu i cud... wkońcu ząb przestaje boleć... po tygodniu ah teraz to ja mogę żyć

Trafiłaś na niezbyt kompetentną dentystkę, skoro nie zrobiła nawet zdjęcia rtg. Bez niego nie wiadomo jak dokładni leczyć zęba. Dobrze, że poszłaś do innego stomatologa i sytuacja jest już opanowana. Na szczęście to jedynka, więc ma jeden kanał i leczenie powinno pójść szybko.

[Andriejewna]

Napisane przez Pluma_

Trafiłaś na niezbyt kompetentną dentystkę, skoro nie zrobiła nawet zdjęcia rtg. Bez niego nie wiadomo jak dokładni leczyć zęba. Dobrze, że poszłaś do innego stomatologa i sytuacja jest już opanowana. Na szczęście to jedynka, więc ma jeden kanał i leczenie powinno pójść szybko.

Dokładnie
Super

Ale żeby nawet kanału nie umieć wyczyścić Jezu, koszmar jakiś! współczuję tej przeprawy z babskiem

[Maglis]

No lekarz powiedział mi, że ząb był juz martwy ale ból powodowało wszystko dookoła bo miałam jakies zapalenie ale naszczęscie porządne czyszczenie i dalacin pomógł i teraz czekam tylko na plombe!

[Jacqueline27]

Ja też miałam niedawno leczonego zęba kanałowo. Oprócz rtg całej szczęki, na miejscu przed i po wizycie robiła mi kobieta zdjęcia pojedynczego zęba.
Do tego leczenie endo pod mikroskopem i sprawdzanie długości kanałów taką maszyną specjalną. Jeden kanał = 2 h :O Co ja się tam nasiedziałam. Nic nie bolało, bo chociaż ząb martwy, to znieczulenie dostałam
Ogólnie źle nie było, ale długo i nudnie (że o cenie nie wspomne ).
Poza tym kolor zęba martwego zmienił się nieznacznie. Tylko dentysta dostrzeże tę różnicę. Ja sama jej nie widzę chociaż wiem co robiłam

[Andriejewna]

O, to ja miałam chyba jakoś przedpotopowo robione żadnego mierzenia nie było, tylko na podstawie rtg

A jak dawno temu miałaś to robione? Bo to też nie tak zaraz się bure robi, ma czaaas

[Jacqueline27]

No już minęło 6 lat odkąd ząb jest martwy i póki co nie zmienił koloru. I niech tak zostanie
Wtedy jeszcze normalnie mi robiła, na podstawie zdjęcia rtg. Teraz z wykorzystaniem nowości. Zobaczymy jak to będzie.

[Maglis]

No u mnie o nowościach tez nie było mowy ale o bólu za to tak :P
Ja mam już jedną jedynkę robioną kanałowo i zmieniła troche kolor, jest ciut ciemniejsza ale nie rzuca się to w oczy więc nie jest źle, widzę to tylko ja bo juz jestem przewrażliwiona ale jeżeli druga zmieni to chyba udam sie na wybielanie ...

[Pluma_]

Napisane przez Maglis

No u mnie o nowościach tez nie było mowy ale o bólu za to tak :P
Ja mam już jedną jedynkę robioną kanałowo i zmieniła troche kolor, jest ciut ciemniejsza ale nie rzuca się to w oczy więc nie jest źle, widzę to tylko ja bo juz jestem przewrażliwiona ale jeżeli druga zmieni to chyba udam sie na wybielanie ...

Wybielanie martwych zębów może (ale nie musi) spowodować ubytek tkanek zęba pod dziąsłem. Najczęściej przy koronie, tam gdzie ząb jest najcieńszy. Może się on wtedy złamać. Jest to tzw. resorpcja patologiczna. Na szczęście to zjawisko bardzo rzadkie, ale mimo wszystko trzeba mieć świadomość ewentualnych skutków.

[Andriejewna]

Napisane przez Jacqueline27

No już minęło 6 lat odkąd ząb jest martwy i póki co nie zmienił koloru. I niech tak zostanie
Wtedy jeszcze normalnie mi robiła, na podstawie zdjęcia rtg. Teraz z wykorzystaniem nowości. Zobaczymy jak to będzie.

Łoj to spooczko myślałam, że może jakieś pół roku czy coś moja jedynka, na szczęście dolna, przybrała bury kolor ;/ nie wiem do czego to porównać, chyba jedynie do kupy

Napisane przez Maglis

No u mnie o nowościach tez nie było mowy ale o bólu za to tak :P
Ja mam już jedną jedynkę robioną kanałowo i zmieniła troche kolor, jest ciut ciemniejsza ale nie rzuca się to w oczy więc nie jest źle, widzę to tylko ja bo juz jestem przewrażliwiona ale jeżeli druga zmieni to chyba udam sie na wybielanie ...

Ja już mam implanty, szkoda, że je dopasowywali do równiez martwych dwójek i kolor pozostawia wiele do życzenia już nie wspomnę, że jeden jest w ciapki

Napisane przez Pluma_

Wybielanie martwych zębów może (ale nie musi) spowodować ubytek tkanek zęba pod dziąsłem. Najczęściej przy koronie, tam gdzie ząb jest najcieńszy. Może się on wtedy złamać. Jest to tzw. resorpcja patologiczna. Na szczęście to zjawisko bardzo rzadkie, ale mimo wszystko trzeba mieć świadomość ewentualnych skutków.

Moje i bez wybielania się posypały prze pierwszym lepszym uderzeniu w pyszczek

[Maglis]

Napisane przez Andriejewna

Moje i bez wybielania się posypały prze pierwszym lepszym uderzeniu w pyszczek

Poważnie? Nie wiedziałam, że te zęba są aż tak wrażliwe, mam nadzieje, że mimo wszystko moje poslużą mi przynajmniej jeszcze pare lat no ale jednak gdzies w głowie mam już to zakodowane, że może być taka sytuacja.... zaczne unikać sytuacji zagrażających moim jedynką

A co do wybielania to porozmawaoiam z dentysta i jezeli zacznie być naprawdę źle to pomyśle o tym

[anastazjaaa2]

Napisane przez Jacqueline27

Ja też miałam niedawno leczonego zęba kanałowo. Oprócz rtg całej szczęki, na miejscu przed i po wizycie robiła mi kobieta zdjęcia pojedynczego zęba.
Do tego leczenie endo pod mikroskopem i sprawdzanie długości kanałów taką maszyną specjalną. Jeden kanał = 2 h :O Co ja się tam nasiedziałam. Nic nie bolało, bo chociaż ząb martwy, to znieczulenie dostałam
Ogólnie źle nie było, ale długo i nudnie (że o cenie nie wspomne ).
Poza tym kolor zęba martwego zmienił się nieznacznie. Tylko dentysta dostrzeże tę różnicę. Ja sama jej nie widzę chociaż wiem co robiłam

A ile taka jedynka mikrospopowo kosztuje?


Wogle, jak jest dziura a nic nie boli, nic nie jest wrazliwe na zimno ani cieplo, to kanalowe raczej malo prawdopodobne?
Kuurde, mam iść po niedzieli na pierwszą wizytę i juz panikuję że wejde z zębem może i dziurawym, a wyjdę bez i już tak zostanie, bo sie okaże że nic nie można zrobić...
Panikuję jak dziecko...

[Andriejewna]

Napisane przez Maglis

Poważnie? Nie wiedziałam, że te zęba są aż tak wrażliwe, mam nadzieje, że mimo wszystko moje poslużą mi przynajmniej jeszcze pare lat no ale jednak gdzies w głowie mam już to zakodowane, że może być taka sytuacja.... zaczne unikać sytuacji zagrażających moim jedynką

A co do wybielania to porozmawaoiam z dentysta i jezeli zacznie być naprawdę źle to pomyśle o tym

Moja dentystka tez o wybielaniu mówiła ale to dopiero przy jakichś lepszych implantach of kors o których póki co nie myslę jeszcze.

A ten, to uderzenie to zem z konia spadł więc myślę że na co dzień mało prawdopodobne no ale zdrowe zęby powinny spokojnie to przeżyć, ostatecznie szczęki nie połamałam ani nic a zęby niby najtwardsza tkanka w organizmie.

Napisane przez anastazjaaa2

Wogle, jak jest dziura a nic nie boli, nic nie jest wrazliwe na zimno ani cieplo, to kanalowe raczej malo prawdopodobne?
Kuurde, mam iść po niedzieli na pierwszą wizytę i juz panikuję że wejde z zębem może i dziurawym, a wyjdę bez i już tak zostanie, bo sie okaże że nic nie można zrobić...
Panikuję jak dziecko...

To pewnie mała dziura bo zanim dojdzie do miazgi zęba to nie boli chyba, że duuuza dziura i ząb martwy i nie zakażony w górze korzenia. Tez mam taki jeden nic w srodku nie ma, tylko naokoło otoczka, orzeszek ziemny mi tam wejdzie ale łatwy w czyszczeniu, bez zakamarków. Miałam niby przykazanie iść do chirurga usunąć, ale co mi on przeszkadza?
Zresztą, mamuście dentystka jedna odbudowała zęba na samym korzeniu praktycznie czyli da się, tylko trzeba pognać zębologa albo iść do innego, bardziej doświadczonego i sumiennego. Naście lat z tym odbudowanym chodziła a ile lat temu to było, na pewno sa teraz jeszcze lepsze techniki...

[Jacqueline27]

Napisane przez anastazjaaa2

A ile taka jedynka mikrospopowo kosztuje?


Wogle, jak jest dziura a nic nie boli, nic nie jest wrazliwe na zimno ani cieplo, to kanalowe raczej malo prawdopodobne?
Kuurde, mam iść po niedzieli na pierwszą wizytę i juz panikuję że wejde z zębem może i dziurawym, a wyjdę bez i już tak zostanie, bo sie okaże że nic nie można zrobić...
Panikuję jak dziecko...

Koszt jednego kanału pod mikroskopem to 200 zł.
Raczej nic Ci nie będzie, aczkolwiek mnie też nic nie bolało, ząb nie był wrażliwy a na rtg wyszło że mam zapalenie okołowierzchołkowe
Nie ma co się martwic zawczasu, będzie dobrze. Raz ciach, dentysta załata dziurkę i po sprawie

[anastazjaaa2]

Napisane przez Andriejewna

To pewnie mała dziura bo zanim dojdzie do miazgi zęba to nie boli chyba, że duuuza dziura i ząb martwy i nie zakażony w górze korzenia. Tez mam taki jeden nic w srodku nie ma, tylko naokoło otoczka, orzeszek ziemny mi tam wejdzie ale łatwy w czyszczeniu, bez zakamarków. Miałam niby przykazanie iść do chirurga usunąć, ale co mi on przeszkadza?
Zresztą, mamuście dentystka jedna odbudowała zęba na samym korzeniu praktycznie czyli da się, tylko trzeba pognać zębologa albo iść do innego, bardziej doświadczonego i sumiennego. Naście lat z tym odbudowanym chodziła a ile lat temu to było, na pewno sa teraz jeszcze lepsze techniki...

Dzięki. No dziurka jest mala, ale już wiekowa. W niewidocznym mięjscu, a ze nie boli to zaniedbalam
I teraz jak postanowilam coś zrobić, to sram po gaciach na zapas...no nic, wyjścia nie mam, musze to ogarnąć ..

Napisane przez Jacqueline27

Koszt jednego kanału pod mikroskopem to 200 zł.
Raczej nic Ci nie będzie, aczkolwiek mnie też nic nie bolało, ząb nie był wrażliwy a na rtg wyszło że mam zapalenie okołowierzchołkowe
Nie ma co się martwic zawczasu, będzie dobrze. Raz ciach, dentysta załata dziurkę i po sprawie

No włąśnie tego sie boje...
Czyli, w sumie mikroskopowa kanalowka jednokanalowca nie wychodzi aż tak kosmicznie drogo...jakieś 200zł za kanal, plus plomba, plus ewentualna odbudowa lub korona?

[PatiNova]

Z własnego doświadczenia wiem, że wystarczy jedno leczenie kanałowe, by do końca życia pamiętać o regularnych wizytach u dentysty

[Maglis]

Napisane przez PatiNova

Z własnego doświadczenia wiem, że wystarczy jedno leczenie kanałowe, by do końca życia pamiętać o regularnych wizytach u dentysty

Zgadzam się w 100%