Irak, za czy przeciw?

[Ines1985]

Jestescie za pozostaniem polskich wojsk w Iraku czy w obawie przed atakami w naszym kraju wolalybyscie/wolelibyscie aby polski rząd wycofal naszych zolnierzy z tej wojny?
Ja mysle ze ta wojna rzeczywiscie mialaby sens gdyby wiecej krajow wzielo w niej udzial. A tak przez podzial jaki sie utworzyl z terrorystami i tak nie wygramy, a wrecz dajemy im wieksze "pole do popisu".
Takie jest moje zdanie...

[Charlotte]

To jest strasznie trudne i myślę, że jestem między młotem a kowadłem. Bo jeśli wycofalibyśmy teraz wojska, to można powiedzieć, że nas pokonano, że się poddaliśmy, że terroryści wygrali (czynami i groźbami). Z drugiej strony pozostanie tam też nie jest dobre i chyba bezcelowe.
Ale tak naprawdę, to nie potrafię się stanowczo wypowiedzieć. Nie jestem tam, nie wiem, czy wszystko pokazują w TV, nie wiem, co by było gdyby

[paula78]

po pierwsze nikt nikogo nie zmuszał żeby tam jechał ,nie czarujmy sie pojechali tam za kasą ,ogladając tv ludzie sa przerażeni tym co sie tam dzieje a to w koncu wojna a nie turniej szachowy

po drugie myslę ,że powinny się wszyscy wycofac i dać wolną reke irakijczykom a sami rozwiązali by swoje problemy w każdemu znany sposób.

po trzecie ta wojna nie doprowadzi do niczego ale nadmiar broni nalezy gdzies zużyć ,nadarzyła sie okazja .

po czwarte myśle ,że polska za bardzo wchodzi w tyłek amerykanom .

pzdr.
paula

[Ines1985]

[Ines1985]

Ja nie potrafie teraz chlodno patrzec na ta sprawe bo dochodzi mi pewien osobisty powod ktory jest przeciwko udzialowi Polski w tej wojnie. Otoz moj brat, ktory jest wojskowym, uzyskal propozycje wyjazdu do Iraku i z wielka checia sie zgodzil. Jego ambicje, oddanie pracy oraz chec walki w slusznej sprawie sprawiaja ze nijak nie mozna go odwiezc od tej decyzji.
A ja tak bardzo nie chce aby pojechal

[Charlotte]

A co go tam ciągnie? Bo chyba nic innego niż pieniądze? Nie wiem, czy chciałabym ryzykować swoje życie dla kasy. Ech ci faceci Może Mu się jeszcze odwidzi, co? Nie trać nadziei

[Ines1985]

Kurcze, dalam anuluj a sie wyslalo .
Eh... tak pieniadze tez go tam ciagna, doskonale to wiem, ale poza tym on jest bardzo oddany swojej pracy i ja uwielbia. Nie chce zrezygnowac bo ta wojna to dla niego wyzwanie. Zawsze powtarzal ze chcialby umrzec wlasnie na wojnie. Ja sie bardzo martwie, bo wiem jak tam jest, sledze wszystkie informacje i nie bede mogla zyc spokojnie jak on tam bedzie. Nie jestem zzyta z bratem, ale jednak to sa wiezy krwi...
Zgadzam sie z tym ze Polska wchodzi w dupe Bushowi, ale my nic nie mozemy z tym zrobic

[Charlotte]

Ines1985 napisał(a):
>Jego ambicje, oddanie pracy oraz chec walki w slusznej sprawie sprawiaja ze nijak nie mozna go odwiezc od tej decyzji.

Aha, no to odpowiedizałaś na moje pytanie. Hmm... w słusznej sprawie, to kwestia sporna.
No bo przecież ci ludzie nas tam nie chcą? Co innego, gdyby część społeczeństwa zwróciła się w jakiś sposób do innych krajów o pomoc, bo dyktatura itp. Ale oni nie chcą. Są w tej chwili pod okupacją. Jak byśmy się czuli, gdyby nagle wkroczyły do naszego kraju wojska ratujące nas na siłę załóżmy od kapitalizmu (nic innego nie przychodzi mi do głowy).
Z drugiej strony jak wojska by się teraz wycofały, to zapanowała by tam taka sama sytuacja, jaka była. Pewnie by się powybyjali albo coś w tym stylu.

To wszystko nie zmienia faktu, że Stany nie są "dobrym wujkiem" tylko mają tam interes i to duży interes

[Trishy]

ja jestem za wycofaniem sie, trzeba to zrobic zanim bedzie za pozno, no bo jak walna nam bombe gdzies w polsce, to juz nie bedzie sie mozna wycofac, inaczej terroruysci pomysla ze ich bomba odniosla sukces i dzieki temu sie wycofalismy.Ta woja coraz bardziej "smierdzi" i trzeba sie wycofac z klasa i twarza, nie tak jak hiszpania, niby sie wycofali bo nowy rzad itp. ale terrorysci uwazaja ze ich zamach po prostu zmusil hiszpanow do wycofania wojsk.
I zgodze sie ze trzeba mniej wlazic amerykanom w tylek. Mniej wazeliny panowie
a wogole to wprowadzmy wizy dla amerykanow i pobierajmy od nich odciski palcow oraz robmy im zdjecia jak kuba bogu tak bog kubie.ahh no i jeszcze 100 dolarowa oplate wizowa.
co do iraku, to sama nie wiem czy to panstwo wogole moze dobrze funkcjonowac, wystarczy popatrzec na tych irakijczykow na ulicach, tylko krzycza, nic nie robia, szwedaja sie bez sensu, i tocza swoj jad na wszystko i wszystkich.. co za ludzie! zamiast brac sie do roboty i odbudowac swoj kraj to tylko smeca. Szkoda ze za Saddama nikt tam sie nie wychylal, teraz zas wszyscy krzycza.Dzicz po prostu.

[Ines1985]

Karola napisał(a):
> Aha, no to odpowiedizałaś na moje pytanie. Hmm... w słusznej sprawie, to kwestia sporna.

tez tak mysle... I on chyba tez, ale mimo to chce wziac w tym udzial bo twierdzi ze to jego obowiazek, a ta wojna jest tez wojna przeciwko terroryzmowi i to to jest niby ta sluszna sprawa.
> No bo przecież ci ludzie nas tam nie chcą? Co innego, gdyby część społeczeństwa zwróciła się w jakiś sposób do innych krajów o pomoc, bo dyktatura itp. Ale oni nie chcą. Są w tej chwili pod okupacją. Jak byśmy się czuli, gdyby nagle wkroczyły do naszego kraju wojska ratujące nas na siłę załóżmy od kapitalizmu (nic innego nie przychodzi mi do głowy).

I wlasnie z powodu tej sytuacji ja kompletnie nie rozumiem idei tej wojny :/


> To wszystko nie zmienia faktu, że Stany nie są "dobrym wujkiem" tylko mają tam interes i to duży interes

i z tym tez oczywiscie sie zgadzam

[Camilla]

Karola napisał(a):

> To wszystko nie zmienia faktu, że Stany nie są "dobrym wujkiem" tylko mają tam interes i to duży interes
Historia pokazała że USA zawsze interweniowały tam, gdzie miały interes. Kiedy go nie mają nie kiwną nawet palcem w bucie. No i chodzi też o wykorzystanie ich najnowszej broni.

Ja jestem za wycofaniem się wojsk polskich z Iraku.To nie nasza sprawa. A lizustwo Kwaśniewskiego wobec Busha strasznie mnie denerwuje.Uważam też że Amerykanie powinni się wycofać. Obalili dyktaturę Husajna ok. to teraz niech Irakijczycy rządzą się sami.Nawet jeśli Szyici z Sunnitami zaczną wlaczyć o władzę to będzie to ich wewnętrzna sprawa.
Mam nadzieje, że w czerwcu ostatecznie Amerykanie oddadzą władzę Irakijczykom (ponoć ma wtedy powstać ich rząd).
Pozdrawiam
Kamila

[maja101]

Kamila napisał(a):


>
> Ja jestem za wycofaniem się wojsk polskich z Iraku.To nie nasza sprawa. A lizustwo Kwaśniewskiego wobec Busha strasznie mnie denerwuje.Uważam też że Amerykanie powinni się wycofać. Obalili dyktaturę Husajna ok. to teraz niech Irakijczycy rządzą się sami.

Jak się zrobi kupę na dywan, to trzeba po sobie posprzątać. Ja byłam zawsze przeciwna zaczynaniu tej wojny, wysyłaniu tam polskich wojsk również. Ale jak sie powiedziało A to trzeba powiedziec i B. Pozostawienie Iraku w takim stanie w jakim sie teraz znajduje dałoby nam w efekcie drugi Iran. A tego chyba nikt nie chce...
Co do wycofanie polskich wojsk, to pomysł jest bez sensu. Przypomina mi sie skecz Monthy Pythona w którym żołnierz błyskotliwie zauważa że noszenie broni i jeżdżenie czołgami jest niebezpieczne. No jasne że jest! Przecież nie pojechli tam na piknik. A jesli się opowiedzieliśmy po jakiejś stronie, to przynajmniej do czasu wyłonienia noweo rządu, powinnismy stać nadal na tym stanowisku.

[dziewczyna]

Ja nigdy nie byłam za. Mam wrażenie, że władze wysłały wojska, bo bracia Amerykanie chcieli. Nasi "kochani" politycy mówią, że trzeba oszczędzać, żeby gospodarka ruszyła a wysyłają żołnierzy do Iraku (chociaż Amerykanie część finansują naszych, ale Polska tak sporo płaci).

[joannea]

Mogłabym się podpisać pod słowami Pauli i Karoli. Nie dosć, że cały Zachód się z nas śmieje (bo Poska w Iraku to juest naprawdę przegięcie, o "wspieraniu" amerykanów nie mówcąc), to jeszcze tak naprawdę nic z tego nie mamy - jestem na etapie kupowania biletu do Limy, i miałam świetne połączenie przez - USA. W holenderkism biurze uznali, ze, poniewaz jesteśmy już właściwie członkiem Uni, pewnie nie potrzebuje wizy. Ku mojemu zaskoczeniu, zeby sie przesiasc na lotnisku w Stanach, u naszego sojusznika, Wielkiego Brata itp, musze wczesniej, w Polsce, wystapic o wize, a najpierw jeszcze zadzwonic na nr informacji wizowej, ktory kosztuje - w Polsce!!! - ponad 4 zł za minutę!!!

dalismy sie wykorzystac na calej linii, ot co.

[sarenka]

maja101 napisał(a):
> Jak się zrobi kupę na dywan, to trzeba po sobie posprzątać. Ja byłam zawsze przeciwna zaczynaniu tej wojny, wysyłaniu tam polskich wojsk również. Ale jak sie powiedziało A to trzeba powiedziec i B. Pozostawienie Iraku w takim stanie w jakim sie teraz znajduje dałoby nam w efekcie drugi Iran. A tego chyba nikt nie chce...
> Co do wycofanie polskich wojsk, to pomysł jest bez sensu. Przypomina mi sie skecz Monthy Pythona w którym żołnierz błyskotliwie zauważa że noszenie broni i jeżdżenie czołgami jest niebezpieczne. No jasne że jest! Przecież nie pojechli tam na piknik. A jesli się opowiedzieliśmy po jakiejś stronie, to przynajmniej do czasu wyłonienia noweo rządu, powinnismy stać nadal na tym stanowisku.

hmm.. na początku siły interwencyjne miały "tylko" obalić rządy Saddama.. potem "tylko".. itp. itd.

Amerykanie mają swoje oczywiste powody, dla których tkwią w Iraku - patrząc na takie działania jak - dla przykładu - samowolna zmiana flagi powody stają się coraz bardziej oczywiste i na nic mydlenie oczu całemu światowi.. a co my tam robimy? -> nie jako pojedynczy żołnierze, którzy podążyli za pieniądzem, ale jako Państwo.. kto mi to wyjaśni?

[paulinka1128]

Ja bym to załatwiła tak:
1. Nalezy wycofać sie z Iraku
2. Nalezy nie przyjmowac uchodźców i studentów z krajów arabskich by nie zalała nas fala odmiennej kultury bo oni sie płodza na potege i bedziemy mieli te problemy co w krajach zachodnich obecnie- czyli getta 3. Tylko handel - zadnych wymian kulturalnych, studenckich itp.
4. chca sie pozabijac- prosze bardzo
5. chca umierac za allaha - prosze bardzo TYLKO WSZYTSKO U SIEBIE A NIE W EUROPIE

[Chii1986]

Napisane przez dziewczyna

Ja nigdy nie byłam za. Mam wrażenie, że władze wysłały wojska, bo bracia Amerykanie chcieli. Nasi "kochani" politycy mówią, że trzeba oszczędzać, żeby gospodarka ruszyła a wysyłają żołnierzy do Iraku (chociaż Amerykanie część finansują naszych, ale Polska tak sporo płaci).

Zgadzam się.. strasznie mnie drażni, że Polska to taki służalczyk Ameryki.. robimy wszystko co oni chcą a w zamian niewiele dostajemy, dajemy się doić a w Europie się z tego śmieją.
Włazimy niepowiem gdzie Ameryce myśląc, że jesteśmy niewiadomo jakim ich sojusznikiem i przyjacielem..a dla nich jesteśmy tylko naiwnym krajem, który jak dajei daje no to trzeba brać.

[chajcia]

Wiecie co dziewczyny? My - Polacy, Oni - nasi żołnierze, walczą tam z terroryzmem. Nie patrząc na kwestie polityczne, gospodarcze, tam są normalni ludzie, tacy jak My, dzieci ktore tak jak nasze dzieci chciałyby się bawic w piaskownicy... ale nie moga. Nie mogą bo to nawet nie tyle co Święta Wojna tylko banda terrorystów, złych ludzi, ludzi ktorzy nie powinni się urodzic... Dziewczynka dostając jabłko od naszego żołnierza, płacze ze szczęscia-dla nas absurd, prawda???
Musimy im pomóc, a przynajmiej powinniśmy, takie jest moje zdanie. I pomoc tym, takim jak My, zwykłym ludziom. Ale i tak się wycofujemy, 31 październik....
Aby juz żadem żołnierz nie zginał, oby chłopaki wrócili szczęśliwie do domów.
Czy pojechali tam po hajs? na pewno tak, temu nikt nie zaprzeczy, ale nie tylko, pomagac im zyc normalnie tez pojechali, choć to najwcześniej nastąpi za pare ładnych lat.
A gdyby tak w Polsce zamach bombowy miał miejsce??? jestem pewna, że kto jak kto, ale Ameryka byłaby odrazu gotowa nam pomoc....

ps. ŻADNA WOJNA NIE JEST DOBRA, ŻADNEJ WOJNY NIGDY BYĆ NIE POWINNO... jakie to proste?szkoda, że nie realne.

[Angie_88]

walczą z terroryzmem!?!?-
oficjalną "wojne z terroryzmem" USA wypowiedziało po zamachach z wrzesnia 2001,to kto stał za tymi zamachami to juz zupwłnie inna historia,której nie bede teraz poruszać
mozliwe,że udało im sie złapać troche prawdziwych terrorystów...ale za cene życia wilu niewinnych ludzi,nie mówiąć już o tych którzy kilka lat siedzą bezprawnie w Guantanamo i Abu Ghraib którym w końcu z wilkiej łaski przyznano status jeńców wojennych,a USA pokazuje środkowy palec wszystkim potepiającym to miedzynarodowym instytucjom i jak przystało na kolbke demokracji drwi sobie z Karty Narodów Zjednoczonych.
co do tego że jest to wojna z terroryzmem można było mieć jescze jakieś złudzenia na samym początku,teraz prawda jest taka,że USA wsadziło kij w mrowisko,naruszyło poważnie równowage w regionie i nie ma żadnego pomysłu co dalej
amerykanie też są za wycofaniem swoich z Iraku oprocz specjalnej brygady antyterrorystycznej i całe szczęście że jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem to nasi też niedługo wrócą
na początku mówili"nigdy więcej Wietnamu"...a teraz robia dokladnie to samo co wtedy czyli działaja w myśl zasady"skoro nie wygrywamy,to się wynośmy"
tyllko ciekawe jaki bedzie skutek...ja obstawiam kolejną krwawą łaźnie i fale uchodżców,bo jakos nie wierze że uda im sie przeprowadzić ten "miękki rozbiór" kraju na częś sunnicka,szyicka i kurdyjską
albo ciekawe czy sa przygotowani na to że w konflikt może się wmieszać Syria i Iran,co wtedy?
Amerykanie mieli szanse coś zdziałać na początku interwencji w Iraku,teraz sami muszą się poprostu bronić,ogradzać wysokimi murami,po wszystkim co tam zrobili zupelnie stracili zaufanie spoleczemstwa(a skoro oni traca to ktoś zyskuje...hmmm...Al Ouaida?)
nie wiezialam osobiscie obrazka gdzie polski zolniez daje jablko irakijskiej dziewczynce...ale ja mysle zo oni spodziewali sie czegos wiecej niz jablek...
mysle ze niedlugo zobaczymy obrazki helikopterow zabierajacych z dachow ambasady w bagdadzie amerykanskich dyplomatow,jak to opisal Timothy Garton Ash,jak ktos wierzy ze to jest wojna z terroryzmem to polecam obejrzec może i stronnicze i manipulujace faktami ale jednak dokumentalne filmy M moore'a "Farenhait 9.11" i "zabawy z bronią"
a stosunek Polski do tej sprawy powinien być taki jak w wierszyku który ostatnio widziałam wysprajowany na murze:

Boże pozwól bym potrafił
Gdy ojczyzna mnie zawoła
zamiast piersi wypiąć dupe
bo ta ropa nie jest moja

[niv_]

Teraz sytuacja w Iraku jets okropna,o wiele gorsza niż za Husajna i wydaje mi się,że skoro juz się w to wmieszaliśmy to powinniśmy zachować się odpowiedzialnie i starać się dalej opanowac sytuację i zrobić to co mieliśmy założone.a nie zabierać zabawki z piaskownicy i wracać do domu jakgdyby nigdy nic.... i zostawić wszystko w stanie totalnego bezwładu :/Teraz wszystkie państwa mówią o wycofywaniu się,amerykanie też chcę jak najszybciej skończyć tą wojnę i dobrze...tylko nie można wejść do czyjegoś domu w imię wyzwolenia,doprowdzić go do całkowitej ruiny i zostawić,bo nagle się opamiętaliśmy,że tam są nasi żołnierze

Napisane przez paulinka1128

3. Tylko handel - zadnych wymian kulturalnych, studenckich itp.
4. chca sie pozabijac- prosze bardzo
5. chca umierac za allaha - prosze bardzo TYLKO WSZYTSKO U SIEBIE A NIE W EUROPIE

A ja się z tym nie zgadzam.pewnie dlatego ,że marzy mi się taka wymiana studencka i,że sama chce uczestniczyć w tej wymianie kulturowej

Co do 3 i 4 punktu,to tak naprawdę terrorystów jest niewielu i nie wszyscy muzułmanie są terrorystami

[leuwen]

Jestem przeciw interwencji w Iraku oraz w Afganistanie. Polacy są tam jedynie okupantami. Wojna nie ma nic wspólnego z walką z terroryzmem. Poprostu zachowujemy się jak wasal USA, pomagając chronic interesy naftowe amerykanów. Amerykanie i tak traktują nas na równi z portorykanczykami. wcale nie zyskujemy sobie tym ich szacunku. z tej wojny nie mamy zadnych korzysci, tylko same straty poczawszy od pieniedzy podatnika wyrzucanych w błoto, po śmierć naszych zołnierzy. popostu jedno wielkie bagno.

Ci którzy wciagnęli w to Polskę powinni trafić kiedyś do więzienia.