o recenzjach i profilu

[Trishy]

hmm Stwierdzialm ze zaloze nowy topic i odpowiem na pytania do mnie w topiku pt:Re: Dziewczyny piszace recenzje, bardzo prosze o ...
bo kilka osob zdaje sie mialo do mnie pytanie.
paula78 napisala: czy to naprawde dla ciebie taki problem wpisac date urodzenia?
tak jest to dla mnie problem, chyba mam prawo do wlasnego zdania, opinii i dzialan z tym zwiazanych, tym bardziej ze czuje ze kilka osob na mnie naskoczylo za odmienna opinie co moim skromnym zdaniem jest przejawem braku tolerancji.i wszelaka odmiennosc jest atakowana, dlatego nie zamierzam podawac mojego wieku.

sarenka przytoczyla moja recenzje kremu kolastyny algaQ10, wytykajac mi fakt brak doskonalosci, zgadzam sie ze moze ta moja recenzja nie jest profesjonalna, choc kazdy kto zamierza kupic dany krem np algaQ10 nie kupuje NIE czytajac opisu producenta, tylko dlatego ze pani X napisala w recenzji ze jest super. chyba kazdy w sklepie czy na stronie internetowej czyta dodatkowo opisy producenta. tak sie sklada ze krem algaQ10 jest kremem uniwersalnym dla kazdej cery, dla osob po 25 roku zycia- tak podaje firma. wiec chyba moj wiek nie byl tu konieczny ani rodzaj cery.
Zgadzam sie ze moze powinnam podac rodzaj cery.

co do mjego stwierdzenia, ze niektore z recenzjii sa nijakie, to podtrzymuje to, nie bede tu nikogo palcem wytykac, ani przytaczac, ale same wiecie i sie zdarzylo ze na forum nasmiewano sie z czyjejs recenzji, jezyka, bledow gram i ort itp, tak samo mozna stwiedzic ze sa recenzje nijakie, ale kazdemu sie takie zdarzaja, w koncu jestesmy tylko ludzmi i kazdy robi bledy, uczy sie na nich, doskonali sie.

co do moich przyszlych recenzji, oswiadczam iz wiecej takowych nie bedzie, nie bede tez brac udzialu w forum, ani wypowiadac sie na nim.
jezeli kogos urazilam to przepraszam, nie bylo to zamierzone.

[Trishy]

gdzie tu klika sie zeby wylogowac? po tej zmianie nie wiem :/
dziekuje

[monika_t]

FikuMiku napisał(a):
> gdzie tu klika sie zeby wylogowac? po tej zmianie nie wiem :/
> dziekuje

http://www.wizaz.pl/w-agora/view.php...key=1085561623

FikuMiku napisał(a):
> gdzie tu klika sie zeby wylogowac? po tej zmianie nie wiem :/

na głównej stronie, w prawej kolumnie na górze

[Trishy]

skoro odpisales, zapytam jak zlikwidowac swoj profil? chcialabym sie wypisac i nie byc juz uzytkowniczka wizazu, jak to zrobic?
dziekuje

Twojego profilu nie można usunąć, można go tylko zdeaktywować. Gdybyśmy usuwali profile, zachwiałoby to stabilnością pracy KW i forum.

Czy mam usunąć Twój dostęp i dane?

[Rzabba]

Napisałam wielkiego posta i mi wcieło, wiec krótko:

Dziewczyny! Nie przesadzajcie, nie zachowujcie sie jak w przedszkolu!
Ktoś Ci pokazał, że Twoje oceny nie są idealne i zabierasz zabawki i wynosisz sie z piaskownicy?

Uważam, że wypełnienie profilu jest bardzo, bardzo, bardzo pomocne, ale jeśli ktoś tego nie zrobi, to trudno.
Odebrałam ten apel jako skierowany do wizazanek, które nie wiedzą o tym, że profil isnieje (np. jak ja się rejestrowałam to profili nie było) albo do tych, które zapomniały go wypełnić.
To że nie niektórzy nie rozumieją Twojej postawy ... no cóż ja też nie rozumiem, ale szanuję Twoj wybór.
Jeśli chodzi o rezenzje: wiem, że moje wypowiedzi bywają suche i szorstkie, choć wcale nie mam takiego zamiaru, po prostu mam trudności z wyrażaniem tego co czuję i myślę a moje rezenzje sama odbieram często jako nijakie. Jednak zawsze mogę je edytować i każda z nas może to zrobić.

Droga Trishy powiem tak: Wizaż my , my life. Jest mi bardzo przykro kiedy widzę jakieś nieporozumienia na wizażu a już szczególnie jeśli któraś z wizażanek chce odejść z tego powodu. Więc zostań i nie bież wszystkiego tak bardzo do siebie

[Charlotte]

Kurczę!!!! Ja też właśnie napisałam wielkiego posta i mi go wcięło!

Jeszcze raz:

(Uwaga!!! Będę pisać o zachowaniu, nie o człowieku!)

Ewa napisał(a):
> Dziewczyny! Nie przesadzajcie, nie zachowujcie sie jak w przedszkolu!
> Ktoś Ci pokazał, że Twoje oceny nie są idealne i zabierasz zabawki i wynosisz sie z piaskownicy?

Rzabbo, zachowanie Trishy wywołało u mnie podobne uczucia. Pomyślałam sobie, że takie zachowanie to dziecinada i histeryzowanie. Obrażanie się, wylogowywanie, likwidowanie profilu... no ale sprawa Trishy.

Ja uważam, że wszystkie te wątki był bardzo potrzebne. Również nie rozumiem tego, że ktoś może mieć opory przed wpisywaniem swojego wieku, ale to może wyjaśnić fakt, że bardzo dużo kobiet wstydzi się swojego wieku i przecież nawet jest zasada, że kobiet o wiek się nie pyta. No ale rodzaj cery to już chyba przesada? Tak coś mi się wydaje, że to tak z przekory: "one nalegają, żebym coś zrobiła, więc ja im pokażę, nie zrobię tego"

Jeśli chodzi o wiek, to myślę, że przedziały wiekowe byłyby rzeczywiście dobrym pomysłem. Nie dla dziewczyn, które z przekory nie wypełniają profili, ale dla tych, które faktycznie nie chcą podać wieku z powodu wieku - jak najbardziej

Do do rodzaju cery, to może przynajmniej część dziewczyn zacznie pisać o tym w recenzji. Bo przecież samo "krem jest dla mnie świetny" nic nikomu nie mówi i recenzja staje się tym samym nieprzydatna.

Nie będę prosić Trishy, żeby została, bo to Jej wybór. Jeśli chodzi o mnie (i myślę, że większość dziewczyn) to wchodzę na Wizaż dla samej siebie. Wizaż daje mi wiele informacji porad i wiele radości Choćby nie wiem jak mnie tu krytykowano, na pewno nie przestałabym tu wchodzić. Bo wchodzę dla siebie i dlaczego miałabym zrezygnować z posiadania różnych nowych informacji, porad itd. z tak błahego powodu, jakim jest krytyka?

Swoją drogą chciałam nadmienić, że dziś jest rocznica mojego zalogowania się na Wizażu

[Trishy]

nie to nie jest zadna dziecinada, po prostu cokolwiek powiem jest od razu napastowane, nie chce mi sie juz sluchac ze mam wpisac wiek, profil cery, ze zle cos ocenilam, podczas gdy sie staralam, moze i jestem dziecinna, i meczy mnie tlumaczenie ze nie mam ochoty na wpisanie mojego wieku, bo spotyka sie to z jakimis ironicznymi zagrywkami, podsmiewywaniem sie itp ja sie z nikogo nie podsmiewuje i nie staram sie ludzi irytowac. mam dosc problemow w swoim zyciu zeby jeszcze mi dokladaly osoby ktorych wlasciwie nie znam, a przychodze na wizaz zeby sie zrelaksowac, a dostaje jeszcze po glowie ze smiem cos powiedziec innego niz wiekszosc.

prosze o usuniecie moich danych, mojego adresu email.
wiecej nie bede uzywac ani forum anie oceniac niczego.
przykro mi ze tak sie to skonczylo, w koncu to tylko vbyla zabawa ale ja sie poczulam urazona.
przepraszam jesli kogos urazilam takze.
pa

[Charlotte]

FikuMiku napisał(a):
>mam dosc problemow w swoim zyciu zeby jeszcze mi dokladaly osoby ktorych wlasciwie nie znam

Szczerze, to nie wiem, jak w życiu, ale na Wizażu moim zdaniem sama sobie te problemy stwarzasz

[201803120844]

Odpuście sobie i dajcie dziewczynie spokój. Czy ktoś nie może mieć gorszego dnia? Będzie dalej drążyć by udowodnić, że macie rację .

[201803120844]

Nie rób tego. Dziewczyny na pewno nie miały złych intencji, ale tak czasem bywa. Jesteśy tylko ludzmi i musimy sobie wybaczać. Tym bardziej że chodzi o błahe rzeczy. Ja proszę Cię żebyś została i nie działała pochopnie. Trzymaj się

[koko]

Podchodzisz do wszystkiego zbyt emocjonalnie, brak Ci dystansu, bierzesz wszystko zbyt poważnie.Wybacz, ale nic innego nie przychodzi mi do głowy, jak czytam to co piszesz i jak widzę, jak postępujesz.
"Odchodzisz" z wizażu dlatego, że ktoś kiedyś założył(zresztą słusznie) wątek z apelem, takim ogólnym , o wypełnienie tego nieszczęsnego profilu.Nie zauważyłam, ale może źle widzę, żeby ktokolwiek zwracał się do Ciebie konkretnie, robiąc Ci jeszcze jakieś nieprzyjemne uwagi. Moim zdaniem Twoja reakcja jest po prostu dziwna, robisz trochę z igły widły, jesteś zbyt przewrażliwiona na swoim punkcie.Z takim podejściem najlepiej od razu pójść się zastrzelić, bo może kiedyś ktoś przy Tobie opowie dowcip o blondynkach, a Ty nie daj boże jesteś blondynką!
Jedni uważają , że wiek należy wpisać, inni że nie, ale takie jest życie, są przeróżne opinie. Uważasz inaczej i robisz swoje.Nie trzeba tak brać wszystkiego do siebie.Weź sobie tę radę do serca, przyda Ci się w życiu, ja nie wiem jak można żyć z Twoim podejściem.To jest naprawdę dziecinne, co robisz.
Poza tym -można po prostu przestać korzystać z tego wortalu, ale żeby od razu oficjalnie się stąd wypisywać?!
Hmm. Jak dla mnie, to Wy wszyscy możecie sobie nie wpisywać tego swojego wieku, tak mnie to obchodzi jak zeszłoroczny śnieg, po prostu nie będę brać pod uwagę Waszych recenzji i tyle.I czy ja Cię napastuję teraz? Piszę specjalnie "Wy", bo tak się składa, że ta sprawa dotyczy wieeeeeelu dziewczyn, a nie tylko Ciebie.Zachowujesz się trochę jak urażona księżniczka, ale nie moja sprawa.
Na ogół nie uczestniczę w ogóle w takich wątkach, ale to co się tu dzieje tak mnie dziwi, że nie mogę tak po prostu przejść nad tą sprawą do porządku dziennego.
A zresztą - czy propozycja,aby zrobić coś takiego jak "widełki wiekowe" nie była genialna? Godziła obie strony tego konfliktu.
I nie czuj się proszę urażona , tym co napisałam,nie miałam zamiaru Cię obrazić, czy sprawić, że będzie Ci przykro, po prostu- nie można komuś zwrócić uwagi używając miłych słów.
Pozdrawiam.

[201803120844]

Dziewczyny przecież Trishy dała do zrozumienia że ma jakieś problemy. Człowiek wtedy jest przewrażliwiony na wszystko i jest zły nawet na pogodę. Nigdy wam sie to nie zdarzyło? To co robicie to jest kopanie leżącego. Tak to widzę i strasznie mi smutno się zrobiło

[koko]

Może i masz rację...Ale szczerze mówiąc, to rzadko zdaża się , abym mówiła tu, w tego typu wątkach co myślę, więc sprawa widocznie wydała mi się wyjątkowa.A może mi się nudzi?
Z drugiej jednak stony niespecjalnie podoba mi się takie podejście, że ja nie mogę wyrazić swojego zdania raz od wielkiego dzwonu, bo może ktoś ma zły dzień. A skąd ja mam o tym wiedzieć? A jeśli to tylko zły dzień, to po co zaraz takie kroki- publiczne wypisywanie się z wizażu...Brak dystansu, serio.

[Rzabba]

Karola napisał(a):

> Jeśli chodzi o wiek, to myślę, że przedziały wiekowe byłyby rzeczywiście dobrym pomysłem.

Też uważam, że to dobry pomysł

> Nie dla dziewczyn, które z przekory nie wypełniają profili, ale dla tych, które faktycznie nie chcą podać wieku z powodu wieku - jak najbardziej

A ja nie uważam, że to przekora. Po prostu niektóre dziewczyny mają ku temu powody, których my nie rozumiemy bo po prostu ich nie znamy. Myślę, że w ich przypadku ujawnienie powodu, byłoby równoznaczne z ujawnieniem wieku. Rozumiem, że niektóre osoby chcą zachować pełną anonimowość.

> Do do rodzaju cery, to może przynajmniej część dziewczyn zacznie pisać o tym w recenzji. Bo przecież samo "krem jest dla mnie świetny" nic nikomu nie mówi i recenzja staje się tym samym nieprzydatna.

Może to że krem jest świetny niezupełnie ale to, że uczulił to już dla mnie bardzo wazna informacja bez względu na rodzaj cery. Choć nie ukrywam, że taka sama informacja przy wypełnionym profilu staje się zancznie cenniejsza.

> Nie będę prosić Trishy, żeby została, bo to Jej wybór. Jeśli chodzi o mnie (i myślę, że większość dziewczyn) to wchodzę na Wizaż dla samej siebie. Wizaż daje mi wiele informacji porad i wiele radości Choćby nie wiem jak mnie tu krytykowano, na pewno nie przestałabym tu wchodzić. Bo wchodzę dla siebie i dlaczego miałabym zrezygnować z posiadania różnych nowych informacji, porad itd. z tak błahego powodu, jakim jest krytyka?

A ja jeszcze raz poproszę Trishy, żeby została . Bo dla mnie wizaż bez wizażanek to nie wizaż. Choć stanowi dla mnie berdzo cenne źródło informacji, to jednak większość z nich pochodzi od wizażanek i to przeważnie dla nich (wizażanek nie informacji) wchodzę na wizaż.

Kochana Trishy każda z nas ma większe lub mniejsze problemy, miewa lepsze lub gorsze dni, czasem walnie coś czego tak na prawdę nie miała na myśli, lub po prostu źle sformułuje zdanie. Jesteśmy tu po to aby sobie wzajemnie pomagać a nie utrudniać życie.
Jeśli są osoby, które jakoś szczególnie Cię denerwują, czy dokuczają, to je ignoruj i tyle.
W miejsce takiej osoby znajdzie sie sto innych, które będa dla Ciebie serdeczne i ciepłe i będą służyć radą, pomocą a często i wirtualnym, lub nie ramieniem do wypłakania.

[Ananke]

ja może nie bardzo na temat ale chodzi o wiek wizażanek. ostatnio przeżyłam szok jak zobaczyłam recenzje kosmetyków napisane przez 12- latke...więc może warto wypełniać ten profil??

FikuMiku napisał(a):
> nie to nie jest zadna dziecinada, po prostu cokolwiek powiem jest od razu napastowane, nie chce mi sie juz sluchac ze mam wpisac wiek, profil cery, ze zle cos ocenilam, podczas gdy sie staralam, moze i jestem dziecinna, i meczy mnie tlumaczenie ze nie mam ochoty na wpisanie mojego wieku, bo spotyka sie to z jakimis ironicznymi zagrywkami, podsmiewywaniem sie itp ja sie z nikogo nie podsmiewuje i nie staram sie ludzi irytowac. mam dosc problemow w swoim zyciu zeby jeszcze mi dokladaly osoby ktorych wlasciwie nie znam, a przychodze na wizaz zeby sie zrelaksowac, a dostaje jeszcze po glowie ze smiem cos powiedziec innego niz wiekszosc.

Przykro mi, że dyskusja o wypełnianiu swoich profili zaszła tak daleko, że aż zniechęciła Ciebie do całego portalu. Zapewniam, że opinie panujące na ten temat wśród moich redakcyjnych koleżanek dość znacznie odbiegają od tych głoszonych przez niektóre osoby na łamach naszego forum dyskusyjnego.

> prosze o usuniecie moich danych, mojego adresu email.

Zrobię to oczywiście. A może mogę poczekać z tym jeszcze dzień, dwa?

> przepraszam jesli kogos urazilam takze.

Ściskam serdecznie i to ja przepraszam, że doszło na naszym portalu do tak niemiłych w skutkach okoliczności.

[Magda.]

Koko, to NIE jst wycieczka osobista do Ciebie, to zaznaczam od razu. Po protu Twoj post mnie zainspirowal.
Wydaje mi sie, ze wlasnie pisanie do FikuMiku ze zachowuje sie tak czy inaczej, jest taka a nie inna tylko utwierdzi ja w przekonaniu, by odejsc. Moze niektorym nie przeszkadza krytyka ale inni nie chca o sobie czytac wywodow, zwlaszcza pisanych przez osoby, ktore nas znaja jedynie z kilku recenzji czy wypowiedzi na forum. Gdybym ja przeczytala "zachowujesz sie jak dziecko, podchodzisz do czegos zbyt emocjonalnie" itp. itd., na pewno byloby mi przykro i ostatnia rzecza, do ktorej by mnie to zmusilo to zastanowienie sie nad wlasnym zachowaniem. Raczej bym doszla do wniosku, ze ta osoba sie czepia. Ot, naturalny ludzki odruch.
Jestem zdecydowanie za wypelnianiem profili, nie widze problemu w podaniu wieku, a juz napewno nie profilu cery, ale krytyka kogos, kto uwaza inaczej, niczego nie zmieni.

No widzicie jakie mysli czlowiekowi przychodza do glowy przy pysznym ciescie i szklance mleczka?
Pozdrawiam wszystkie Wizazanki - weekend jest, cieszmy sie!!!!!!!!!! I zapomnijmy o wszystkich klotniach, co sobie psuc nerwy.

[Wiola]

Dolaczam sie do prosby Ewy. Trishy zostan na wizazu
Ostatnio nie pisze aktywnie na forum, bo co chwile mam zmienione haslo (hihi, co chwile znaczy juz trzecie ale tym razem nawet je sprawdzilam, zeby Cie prosic i powiedziec: zostan wsrod wizazanek
Mysle, ze jesli poczulas sie zle, to pewnie mialas do tego prawo, nieraz wszyscy (wszystkie?) mamy takie dni, a nawet okresy w zyciu. Ale poczekaj jeszcze dzien i dwa, jak radzi Zlo, i... nie odchodz stad

Co do wieku w profilu. Zalozmy, ze widelki to 20-30 lat, jedna wizazanka ma 20, druga 30, za rok lub dwa, ta druga znajdzie sie pewnie w nastepnych widelkach, a czy bedzie to zmienione w profilu? Czy nie zrobi sie wiekszy balagan? Tak sobie retorycznie w sumie pytam.

Ja nie mam problemu z uszanowaniem czyjejs woli, kto chce to poda wiek, kto chce nie poda, a ktos inny moze podac i tak falszywe dane...

Oczywiscie profil jest potrzebny, wedlug mnie, nalezy o nim przypominac, bo pewnie wszyscy od razu nie wiedza o nim, ale potepiac za nie wypelnienie???

Dziewczyny! Badzmy milsze na wiosne

Wiola

[koko]

Magdo- ja nie czuję się dotknięta w żaden sposób. Każdy ma prawo do własnego zdania, a ja to szanuję. Daleka jestem od brania czegokolwoiek zbyt osobiście, myślę natomiast, że Trishy troszkę tej cennej umiejętności brakuje. Nie mówię tego absolutnie złośliwie, serio! Po prostu uważam to za przydatną umiejętność i myślę, że warto ją w sobie wyrobić.I to polecałabym Trishy.Z całego serca! Łatwiej by jej było i tyle. O to właśnie mi chodziło, gdy pisałam poprzedni post, być może brzmi on trochę brutalnie, ale nie musimy sobie chyba całe życie słodzić, a i słowa krytyki można przyjąć pokornie, prawda?
Pozdrawiam. I już się nie odzywam.
Acha- i to nie jest żadna kłótnia! Tylko wymiana zdań.

[Trishy]

wiesz co koko polowa twojej pierwszej wypowiedzi jest skierowana do mnie, nie przez WY - czyli ogolnie, jest wprost do mnie, i musze powiedziec ze w zyciu tylu przykrych slow nie uslyszalam od nikogo, nie tobie jest mnie oceniac, ani moje reakcje, nie znasz mnie wolgole i nigdy tez nie milas okazji ze mna rozmawiac, za twoje rady NIE dziekuje,i sie nie zastosuje, zachowaj je dla siebie, nie prosilam tu o rade ani krytyke, chyba lubisz sprawiac ludziom przykrosc i dokladac... jeszczenigdy w zyciu tak sie nie zryczlam przed komputerem

moze faktycznie nie powinnas brac udzialu w takich watkach, bo nic nie wnislas poza tym ze dokopalas mi.

co do mojego wypisania sie to nie przyszlo ci do glowy, ze moze nie chce zeby moj email byl dostepny skoro ja juz nie bede uzytkownikiem eh?

co do moich problemow nie bede sie tu uzewnetrzniac, po to tylko zeby dac ci znac ze mam problemy, i nie zycze takich problemow nikomu na swiecie!
wiec po prostu daj mi spokoj bo juz i tak nie mam sily
po prostu juz nic nie pisz i daj mi spokoj byc "urazona ksiezniczka"

[palomino]

trzymam za to żeby wsyzstko się ułożyło po Twojej mysli

no i popieram Zlo w calej rozciąglosci

[koko]

Trochę się nie zrozumiałyśmy, ale nieważne, już odpuszczam, to nie moment na to, już zrozumiałam.
Serdecznie Cię przepraszam.Nie jestem złośliwa, ani zła,chociaż może trudno Ci w to uwierzyć, nie chciałam Ci zrobić przykrości. Nie chciałam Ci dokopać.Nie znam Cię i nic o Tobie nie wiem.Faktycznie musisz mieć problemy( oczywiście nic mi do tego), jeśli jesteś w stanie się popłakać czytając to co pisze jakaś Koko i twierdzisz, że nikt nigdy nic tak przykrego Ci nie powiedział...Rzeczywiście nie powinnam się była odzywać, tak jak zwykle w takich sytuacjach. Zawsze byłam z siebie dumna,że nie biorę udziału w wizażowych sporach. A tu proszę- stałam się potowrem. No cóż. Nie chciałam źle. Ja nie atakuję Ciebie, nic do Ciebie nie mam, ale prowadzę polemikę z Twoimi poglądami, postępowaniem,nic poza tym. Widzę jednak że nie jest to dobry moment na takie rozmowy i pokornie się wycofuję.Zapomnij proszę o wszystkim co napisałam, jeśli sobie życzysz usunę swój post( ten długi).
Pewnie i tak mnie nienawidzisz, ale nie odchodź z wizażu z tak marnego powodu jakim jest jakaś głupia Koko, jeśli przyczyniłam się do tej decyzji, to mi przykro i żałuję jeszcze bardziej że się odzywałam.
Zyczę Ci uporządkowania życia. Naprawdę.Z moich rad nie chcesz korzystać, ale ja nadal będę się upierała, że są słuszne, z tym zdystansowaniem się...Już nic nie mówię!
Ps. W całej mojej wypowiedzi nie ma grama ironi, żeby była jasność.

[Pitipel]

FikuMiku napisał(a):
> daj mi spokoj byc "urazona ksiezniczka"

No właśnie. Dajcie jej spokój niech się naobraża na cały świat i może do jutra jej przejdzie.

Przeczytałam BARDZO UWAŻNIE posta Koko. Doprawdy nie wiem, czym ona tak strasznie dokopała, dowaliła i w ogóle; i nie wiem komu. Nie znajduję tam także żadnych przykrych słów pod twoim adresem.

Ja wiem, że każdy ma jakieś tam problemy, ale doprawdy nie sądzę, żeby przyczyną Twoich, Trishy, była Koko.

[Charlotte]

Koko, nie jesteś sama, ja myślę podobnie jak Ty. Tak samo jak każdy, masz prawo powiedzieć co o tym wszystkim myślisz, a to że ktoś jest np. nadwrażliwy na swoim punkcie nie będzie Cię (ani nikogo) przecież powstrzymać przed pisaniem swojego zdania, bo ktoś się popłacze. Jesli dobrze rozumiem w żaden sposób nie chciałaś nikogo obrazić, urazić ani dokopać, a jeśli ktoś to tak odebrał, to nie było to do przewidzenia. Ktoś inny by się nie obraził, a za to obraziłby się za coś innego To w ogóle nie możnaby juz pisać swojej opinii na forum, bo może przypadkiem się kogoś urazi i ktoś się przez nas popłacze.

Kto nie chce - niech przecież nie wypełnia tego nieszczęsnego profilu - to był tylko apel przecież. Ja uważam, że to co najmniej dziwne nie chcieć go wypełnić. Nie przychodzą mi do głowy żadne tego powody z wyjątkiem wstydu, czego niestety nie zrozumiem i pewnie dlatego tak uważam. Ale tak właśnie uważam i to piszę.

> moze faktycznie nie powinnas brac udzialu w takich watkach, bo nic nie wnislas poza tym ze dokopalas mi.

Coś tam wniosłaś Mi się zrobiło np. miło, że ktoś ma takie same zdanie na dany temat, jak ja

[koko]

Karola!
Dziękuje Ci. Kładłam się wczoraj spać z poczuciem niesmaku, że zrobiłam coś okropnego. Czułam się jak jakiś potwór wizażowy.Naprawę było mi przykro, że tak została odebrana moja wypowiedź, bo nie chciałam nikogo nią skrzywdzić.Nie przewidziłam, że zostanie tak odebrana.Sprawa wymknęła sie trochę spod kontroli i wyszło na to, że jestem okrutna, tymczasem ja bym muchy nie skrzywdziła. Jestem naprawę do rany przyłóż. Cieszę się więc, że mnie rozumiesz.

[AgaZ]

Oczywiście mogłabym założyć w systemie KW, że profil jest obowiązkowy. Ale wydaje mi się, że nie tędy droga.
Każdy ma prawo wypełnić go częściowo, w całości lub w ogóle, że tak brzydko powiem, olać.

Żeby KW był jak najbardziej użyteczny i wymaga od nas wszystkich użytkowniczek pewnej dyscypliny, szczerości.
Jeśli tak nie jest, to faktycznie może lepiej być jedynie biernym czytelnikiem, bo niepełne informacje w wielu przypadkach są po prostu mało przydatne.

Nie będę tworzyć żadnych widełek wiekowych. Jeśli ktoś mieści się obecnie w widełkach 20-30 to może za rok, dwa lata będzie to już kolejny przedział.
A tak znając rok urodzenia i datę wystawienia recenzji możemy mieć obraz jak działał dany produkt na skórę w określonym wieku.

Myślę, że apel do wypełniania profilu był bardzo pożyteczny i wiele z wizażanek uzupełniło te dane, za co im bardzo, bardzo dziękuję.

Gorąco pozdrawiam

AgaZ

[sarenka]

Olaboga!

Miałam już nic nie pisać. Ale trudno. Niestety asertywność niepopłaca. Niemniej napiszę co mi leży na wątrobie - najwyżej zostanę zjedzona żywcem.

To napisała Trishy:
> sarenka przytoczyla moja recenzje kremu kolastyny algaQ10, wytykajac mi fakt brak doskonalosci, zgadzam sie ze moze ta moja recenzja nie jest profesjonalna, choc kazdy kto zamierza kupic dany krem np algaQ10 nie kupuje NIE czytajac opisu producenta, tylko dlatego ze pani X napisala w recenzji ze jest super.* chyba kazdy w sklepie czy na stronie internetowej czyta dodatkowo opisy producenta. tak sie sklada ze krem algaQ10 jest kremem uniwersalnym dla kazdej cery, dla osob po 25 roku zycia- tak podaje firma. wiec chyba moj wiek nie byl tu konieczny ani rodzaj cery.
Zgadzam sie ze moze powinnam podac rodzaj cery.
-----------------------------------------------------------------------------------------
{{{{* to niby oczywiste, ale jeśli wychodzimy z takiego założenia to wypełnianie profilu staje się zbędnę, więc po co ---> ** (niżej) }}}}

Po pierwsze zaznaczyłam, że nic nie WYTYKAM (bo za tym kryją się złe intencje) a WSKAZUJĘ - mając na względzie dobro KWC i biorąc pod uwagę napisany poniżej werdykt Trishy - [w końcu taka była intencja tej dyskusji - naprawiamy błędy/ulepszamy KWC - nie traktujemy niczego osobiście]

> tam gdzie ja ocenialam krem czy podklad zawsze w mojej recenzji podawalam rodzaj cery **, bo uwazalam ze tak trzeba, zreszta jest to latwiejsze niz klikanie na kazdy profil i sprawdzanie jaka cere ktos ma, bo gdy ocen jest np.20 to klikniec sie robi okolo 100 co mnie osobiscie przeszkadza.
co do wieku, nie zamierzam podawac, zaznaczm ze sie nie wstydze, ale juz mnie zaczyna irytowac wywieranie presji, i chocby dlatego nie zamierzam. Zreszta wiek bylby tylko uzyteczny przy ocenie kremow, maseczek i ewentualnie podkladow, przy ocenie tuszow do rzes, cieni do oczu, czy rozu chyba jest zbyteczny, nieprawdaz?
Ja staram sie zeby moje recenzje byly zetelne i zawieraly informacje ktore moga sie przydac innym, fajnie by bylo zeby wszyscy sie starali, bo czasem czytajac recenzje mam wrazenie ze niektorzy pisza je sobie ot tak zeby cos napisac.


I powtarzam po raz kolejny. Nikomu nie chodzi o to, aby się na kimś wyżyć, dowartościować - naprawiamy razem błędy, dyskutujemy. Jeśli ktoś nie umie/ nie chce zrozumieć racji innych to JEGO problem, bo WYMAGAĆ może od nas AgaZ - inne osoby mogą tylko wyrażać swoje zdanie.

Trishy nikt Cię nie chciał obrazić - choć może wydaje się to nieprawdopodobne. Jeśli natykasz się na szowinistów, którzy uważają, że tylko to co ONI uważają jest słuszne - olej to, jeśli ktoś 5x powtarza, że czegoś nie rozumie - no cóż.. pomyśl sobie, że i Ty czasem czegoś nie umiesz pojąć - takie życie. Sama piszesz, że według Ciebie niektóre osoby piszą recenzje "ot tak, żeby coś napisać" - czy nie uważasz, że w tym momencie ktoś może poczuć się obrażony/skrzywdzony. Nie tylko Ty jesteś wrażliwa i delikatna. [po czym sama stwierdzasz, że przecież i tak każdy czyta przed zakupem opis producenta].

Kilka razy przeczytałam posta Koko przez który płakałaś. Swoją drogą bardzo Ci zazdroszczę faktu, że jeszcze nikt nie powiedział Ci TAK przykrych rzeczy jak Koko. Chciałabym, aby ludzie potrafili pogodnie i kulturalnie a zarazem asertywnie i bez wazeliny wyrażać swoje myśli. Nie widzę tam nic obraźliwego - a to, że Koko nie zamierza czytać recenzji osób, które nie podają wieku - jej wybór, jej prawo - tak jak Twoje nie sugerować się opiniami napisanymi "ot tak".

Wracając do samej recenzji nieszczęsnego kremu - moim zdaniem właśnie przy kremach uniwersalnych po X-ym roku życia rodzaj cery, dojrzałość cery ma bardzo duże znaczenie. Teoretycznie wiemy, że krem do cery bardzo BARDZO SUCHEJ po 20tym roku życia stosują kobiety o bardzo suchej skórze przed 30tką. Kremy uniwersalne stosują WSZYSCY - z recenzji chcemy się dowiedzieć co na to cera tłusta, co na to cera przesuszona, co na to cera skłonna do alergii.

Nie chciałam tu niczego Ci wytykać. Chciałam Ci pokazać, że to CO TY MOŻESZ UWAŻAĆ ZA PISANIE OD NIECHCENIA - ktoś inny zostawił w takiej a nie innej formie, bo według niego I TAK DOCZYTASZ TO W ULOTCE - i ten ktoś może poczuć się urażony taką opinią z Twojej strony - tak jak Ty poczułaś się urażona przytoczeniem przykładu, szczerą i grzeczną opinią ze strony Koko.

[koko]

Właśnie Sarenko, dobrze powiedziane- "asertywność nie popłaca". Niestety.Od tej wczorajszej wymiany zdań zapamiętam sobie już na zawsze, żeby tylko tu słodzić,bo w przeciwnym razie będą kłopoty, nawet jak człowiek w istocie chciał dobrze.
Pozdrawiam Cię serdecznie.