problem z psem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-14, 18:50   #1
problematyczka000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13

problem z psem


witam
jezeli moj pies bedac na smyczy ugryzl dziecko spacerujace i matka dziecka ma moj numer oraz nazwisko co moze mi zrobic?
glownie chodzi mi o to ze moj telefon nie odbiera polaczen (do wymiany) i boje sie ze kiedy dojda do wniosku ze chca odszkodowanie a ja nie mam jak odebrac telefonu to zacznie mnie scigac policja?!
nie chcialabym jakiejs glupiej sytuacji (juz jedna mi wystarczy) dlatego licze na porade czy kombinowac nowy telefon na juz?
problematyczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:00   #2
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: problem z psem

dlaczego zakładasz 2 identyczne wątki?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:02   #3
Ceith
korzonek
 
Avatar Ceith
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z gór i równin.
Wiadomości: 6 010
Dot.: problem z psem

Ja bym dorwała inny aparat na szybko.
__________________
Wymiana kosmetyków:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1273210
Ceith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:02   #4
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez problematyczka000 Pokaż wiadomość
witam
jezeli moj pies bedac na smyczy ugryzl dziecko spacerujace i matka dziecka ma moj numer oraz nazwisko co moze mi zrobic?
glownie chodzi mi o to ze moj telefon nie odbiera polaczen (do wymiany) i boje sie ze kiedy dojda do wniosku ze chca odszkodowanie a ja nie mam jak odebrac telefonu to zacznie mnie scigac policja?!
nie chcialabym jakiejs glupiej sytuacji (juz jedna mi wystarczy) dlatego licze na porade czy kombinowac nowy telefon na juz?
No raczej nie kombinuj Twój pies ugryzł dziecko więc w razie co musisz wziąć pełną odpowiedzialność za to. Pies był szczepiony i czy takie zaświadczenie okazałaś matce dziecka?
Jeśli kobieta nie będzie chciała to nic z tym nie zrobi jeśli natomiast pojedzie z dzieckiem do lekarza/na pogotowie prawdopodobnie będzie musiała dostarczyć do szpitala zaświadczenie od weterynarza że pies jest szczepiony, został zbadany i obserwowany przez ileś tam dni. Inaczej sanepid czy coś tam wkracza. Gdy na moja psinę rzucił się jakiś psiak i ojciec chciał je odciągnąć, niechcący wsadził mojemu psu rękę w pysk i miał rozerwaną mocno skórę. Na pogotowiu miał z tym trochę załatwiania. Z psem trzeba było udać się do weterynarza mimo że był szczepiony. Lekarz musiał wystawić zaświadczenie i ojciec musiał dostarczyć je na pogotowie.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:16   #5
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez problematyczka000 Pokaż wiadomość
witam
jezeli moj pies bedac na smyczy ugryzl dziecko spacerujace i matka dziecka ma moj numer oraz nazwisko co moze mi zrobic?
glownie chodzi mi o to ze moj telefon nie odbiera polaczen (do wymiany) i boje sie ze kiedy dojda do wniosku ze chca odszkodowanie a ja nie mam jak odebrac telefonu to zacznie mnie scigac policja?!
nie chcialabym jakiejs glupiej sytuacji (juz jedna mi wystarczy) dlatego licze na porade czy kombinowac nowy telefon na juz?
a nie masz poczucia winy, że dziecko ucierpiało?
najważniejsze, by się wymigać...
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:18   #6
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez TOMORROW Pokaż wiadomość
a nie masz poczucia winy, że dziecko ucierpiało?
najważniejsze, by się wymigać...
Dokładnie. Wystarczyło dobrze zabezpieczyć psa... a nie udawać, że on nie gryzie.
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:19   #7
problematyczka000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
dlaczego zakładasz 2 identyczne wątki?
bo nie bardzo orientuje się gdzie udać się z tym pytaniem

Cytat:
Napisane przez Ashaai Pokaż wiadomość
No raczej nie kombinuj Twój pies ugryzł dziecko więc w razie co musisz wziąć pełną odpowiedzialność za to. Pies był szczepiony i czy takie zaświadczenie okazałaś matce dziecka?
Jeśli kobieta nie będzie chciała to nic z tym nie zrobi jeśli natomiast pojedzie z dzieckiem do lekarza/na pogotowie prawdopodobnie będzie musiała dostarczyć do szpitala zaświadczenie od weterynarza że pies jest szczepiony, został zbadany i obserwowany przez ileś tam dni. Inaczej sanepid czy coś tam wkracza. Gdy na moja psinę rzucił się jakiś psiak i ojciec chciał je odciągnąć, niechcący wsadził mojemu psu rękę w pysk i miał rozerwaną mocno skórę. Na pogotowiu miał z tym trochę załatwiania. Z psem trzeba było udać się do weterynarza mimo że był szczepiony. Lekarz musiał wystawić zaświadczenie i ojciec musiał dostarczyć je na pogotowie.
matka uwierzyła mi na słowo. zreszta strasznie sie tym przejelam i oferowalam ze polece po zaswiadczenie o szczepieniu psa. jednak wziela numer telefonu i tyle. z tego co mowila dziecko ma rozwalona reke ale rozwalenie to pojecie wzgledne bo moze miec wielka rane albo mala ranke. jest zima wiec ubranie bylo raczej grube dlatego mam nadzieje ze nie jest az tak zle. zreszta z tego co mowila ta kobieta to zastanawiala sie czy jechac do szpitala dlatego ze nie wie czy byl szczepiony ale kiedy wyjasnilam to ucichlo. mam nadzieje ze dziecku nic nie jest, strasznie źle sie z tym czuje
problematyczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 19:21   #8
Ceith
korzonek
 
Avatar Ceith
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z gór i równin.
Wiadomości: 6 010
Dot.: problem z psem

O kurcze, źle chyba zrozumiałam.

Ty chcesz zmieniać telefon, żeby się wywinąć od odpowiedzialności, czy dlatego, że tamten jest zepsuty?

Jeśli to drugie jednak, to ja też miałam raz podobną sytuację. Babka dzwoniła, bo chciała żebym jej przyniosła papiery poświadczające, że piesek jest zdrowy i w zasadzie na tym się skończyło.
Wszystko zależy od człowieka i od szkody, jaką pies zrobił.
__________________
Wymiana kosmetyków:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1273210
Ceith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:22   #9
gsk
Zakorzenienie
 
Avatar gsk
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Beldżja
Wiadomości: 4 203
GG do gsk
Dot.: problem z psem

Sama powinnas sprobowac odnaleźć tą kobietę i zainteresować sie czy wszystko ok. Boisz się że będą chcieli odszkodowanie? Powinni chcieć.
Edit: Zmień szybko telefon na jakiś sprawny jeśli masz możliwość bo rany od ugryzień ciężko się goją więc jeśli matka pójdzie z tym do lekarza to pewnie będzie potrzebne zaświadczenie o szczepieniu.
__________________
Po prostu Gośka

Edytowane przez gsk
Czas edycji: 2011-03-14 o 19:24
gsk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:23   #10
problematyczka000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez TOMORROW Pokaż wiadomość
a nie masz poczucia winy, że dziecko ucierpiało?
najważniejsze, by się wymigać...
mam poczucie winy o czym chwile wczesniej pisalam
i nie chce sie wymigac, nie znasz mnie wiec nie oceniaj po sobie ok?

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Dokładnie. Wystarczyło dobrze zabezpieczyć psa... a nie udawać, że on nie gryzie.
zabezpieczyc? nie wiem co sobie wyobrazasz ale pies byl na smyczy, szedl blisko mnie i byl na krotkiej smyczy. nie udawalam ze on nie gryzie, dziecko go nie glaskalo, nawet nie dotykalo tylko szlo obok i machalo rekami
pierwszy raz pies mi tak zareagowal

to niczego nie tlumaczy wiem, ale nie da sie takich sytuacji przewidziec
problematyczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:26   #11
gsk
Zakorzenienie
 
Avatar gsk
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Beldżja
Wiadomości: 4 203
GG do gsk
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez problematyczka000 Pokaż wiadomość

zabezpieczyc? nie wiem co sobie wyobrazasz ale pies byl na smyczy, szedl blisko mnie i byl na krotkiej smyczy. nie udawalam ze on nie gryzie, dziecko go nie glaskalo, nawet nie dotykalo tylko szlo obok i machalo rekami
pierwszy raz pies mi tak zareagowal

to niczego nie tlumaczy wiem, ale nie da sie takich sytuacji przewidziec
wystarczy kaganiec, chyba z resztą i tak każdy pies powinien go mieć? Przynajmniej tak mi się wydaje ale może nie mam racji.
__________________
Po prostu Gośka
gsk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 19:29   #12
problematyczka000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez Ceith Pokaż wiadomość
O kurcze, źle chyba zrozumiałam.

Ty chcesz zmieniać telefon, żeby się wywinąć od odpowiedzialności, czy dlatego, że tamten jest zepsuty?

Jeśli to drugie jednak, to ja też miałam raz podobną sytuację. Babka dzwoniła, bo chciała żebym jej przyniosła papiery poświadczające, że piesek jest zdrowy i w zasadzie na tym się skończyło.
Wszystko zależy od człowieka i od szkody, jaką pies zrobił.
to nie ja tu napisałam ze chce sie wymigac. tylko obca mi osoba ocenia mnie na wyczucie.
nie chce sie wymigac, telefon mam zepsuty od wrzesnia samej mi nie przeszkadza bo kiedy dzwonie to wszystko gra, ktos chce sie skontaktowac pisze sms i ja oddzwaniam.
tylko jaką mam pewnosc ze oni odezwą się przez wiadomosc?

Cytat:
Napisane przez gsk Pokaż wiadomość
Sama powinnas sprobowac odnaleźć tą kobietę i zainteresować sie czy wszystko ok. Boisz się że będą chcieli odszkodowanie? Powinni chcieć.
Edit: Zmień szybko telefon na jakiś sprawny jeśli masz możliwość bo rany od ugryzień ciężko się goją więc jeśli matka pójdzie z tym do lekarza to pewnie będzie potrzebne zaświadczenie o szczepieniu.
dla jasnosci, to ja zglosilam sie do nich. to jest moj pies i biore cala odpowiedzialnosc za niego. nie migam sie od niczego, bo wiem ze mi tez moze sie przytrafic taka sytuacja, a wtedy chciałabym miec pewnosc ze pies byl zdrowy. czy powinni chciec odszkodowanie? jesli beda na pogotowiu i na prawde cos sie stalo a nie jest to tylko 'wystraszenie' to zgadzam sie.

z tym telefonem chyba tak zrobie. pozycze na kilka dni od kogoś
problematyczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:29   #13
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Dot.: problem z psem

Oh sorry ja też źle zrozumiałam 1wszy post. Myślałam że chcesz zmienić numer aby tamta babka nie mogła Cię namierzyć. Oczywiście załatw na biegu sprawny tel aby w razie co kobieta mogła się dodzwonić. W razie czego może uda Ci się to załatwić na spokojnie z nią bez interwencji do jakichkolwiek służb.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:30   #14
problematyczka000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez gsk Pokaż wiadomość
wystarczy kaganiec, chyba z resztą i tak każdy pies powinien go mieć? Przynajmniej tak mi się wydaje ale może nie mam racji.
jeśli pies jest na smyczy nie musi miec kaganca. chyba ze to duzy pies. tak mi sie wydaje. tzn ja mam pieska sredniego wiec nie wiem jak jest z innymi
problematyczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:34   #15
gsk
Zakorzenienie
 
Avatar gsk
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Beldżja
Wiadomości: 4 203
GG do gsk
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez problematyczka000 Pokaż wiadomość

dla jasnosci, to ja zglosilam sie do nich. to jest moj pies i biore cala odpowiedzialnosc za niego. nie migam sie od niczego, bo wiem ze mi tez moze sie przytrafic taka sytuacja, a wtedy chciałabym miec pewnosc ze pies byl zdrowy. czy powinni chciec odszkodowanie? jesli beda na pogotowiu i na prawde cos sie stalo a nie jest to tylko 'wystraszenie' to zgadzam sie.

z tym telefonem chyba tak zrobie. pozycze na kilka dni od kogoś
jeśli pies mocno ugryzł i rana poważna to mogą chcieć jakiegoś odszkodowania, ale jeśli bez poważnej rany to może nie będą chcieli. Zależy od ludzi w sumie ale jeśli babka sama na to lekko zareagowała bez paniki to nie powinno byc problemów.
Ale na następny raz lepiej kup psy kaganiec jeśli widzisz że nie jest łagodnym psem.
__________________
Po prostu Gośka
gsk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:36   #16
jolkag78
Zakorzenienie
 
Avatar jolkag78
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 6 556
Send a message via Skype™ to jolkag78
Dot.: problem z psem

Współczuję.. mam nadz, ze dziecko nie ucierpiało, i że wszystko bedzie ok..
jolkag78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:41   #17
problematyczka000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez gsk Pokaż wiadomość
jeśli pies mocno ugryzł i rana poważna to mogą chcieć jakiegoś odszkodowania, ale jeśli bez poważnej rany to może nie będą chcieli. Zależy od ludzi w sumie ale jeśli babka sama na to lekko zareagowała bez paniki to nie powinno byc problemów.
Ale na następny raz lepiej kup psy kaganiec jeśli widzisz że nie jest łagodnym psem.
jest kaganiec, odkopalam go juz z szafy i od teraz spacery sa w kagancu. koniec.
na pewno nie ugryzl mocno bo jedno to ubranie zimowe a drugie to ze mialam na smyczy wiec jak zmysly szybko pracowalo tak szybko odciagnelam psa. co mu strzelilo do glowy, wydaje mi sie ze to ze to dziecko tak mahalo reka i szlo szybciej spowodowalo ze moj pies chcial mnie bronic.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Cytat:
Napisane przez jolkag78 Pokaż wiadomość
Współczuję.. mam nadz, ze dziecko nie ucierpiało, i że wszystko bedzie ok..
dziekuje
rowniez mam nadzieje ze wszystko bedzie ok a chlopczyk zapomni i nie zrazi sie do pieskow..
problematyczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 19:57   #18
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: problem z psem

Jeśli był na smyczy, to dla mnie wina opiekuna dziecka...kto pozwala swojemu dziecko zbliżyć się do obcego psa i go tak wkurzyć, żeby ugryzł (pies bez powodu nie gryzie).

Ale...życie swoje prawo swoje.
Pies powinien być (wg prawa...) w kagańcu.
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 20:13   #19
201801022117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
Dot.: problem z psem

Malaika85... To nie jest pod żadnym względem wina matki, ani dziecka. Pies, chociaż najmądrzejszy, i najbardziej oddany, pozostaje zwierzęcieć, którego zachowań tak naprawdę nie jesteś w stanie do końca przewidzieć. Dlatego pies, powinien wychodzić w kagańcu, przynajmniej w miejsca, gdzie jest dużo ludzi....
Co do autorki, to ważne, żebyś miała aktualne badania w razie czego. Mogą też chcieć odszkodowania, więc warto sie przygotować.
201801022117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 20:26   #20
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez Malaika85 Pokaż wiadomość
Jeśli był na smyczy, to dla mnie wina opiekuna dziecka...kto pozwala swojemu dziecko zbliżyć się do obcego psa i go tak wkurzyć, żeby ugryzł (pies bez powodu nie gryzie).

Ale...życie swoje prawo swoje.
Pies powinien być (wg prawa...) w kagańcu.
Wiesz, ja jechałam jako dziecko na rowerku po drugiej stronie ulicy i dziewczynce niewiele większej ode mnie wyrwał się "piesek" - doberman... który był oczywiście bez kagańca. Wyobraź sobie, że mnie ugryzł. Moja wina? A może mojej mamy?
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 20:38   #21
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: problem z psem

problematyczka... to miałaś psa na krótkiej smyczy i nie masz pojęcia jakie to było ugryzienie pomimo, że to było na twoich oczach?
mi się wydaje, że OFICJALNIE pies powinien mieć i kaganiec i być na smyczy
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 20:52   #22
problematyczka000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 13
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
problematyczka... to miałaś psa na krótkiej smyczy i nie masz pojęcia jakie to było ugryzienie pomimo, że to było na twoich oczach?
mi się wydaje, że OFICJALNIE pies powinien mieć i kaganiec i być na smyczy
dokładnie tak. bylo to po ciemku, w poblizu zero oswietlenia.
problematyczka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 20:56   #23
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: problem z psem

acha
no to właśnie mnie zdziwiło ;p ale teraz jasne.
no nic... to nastepnym razem pamiętaj psa prowadzić nie od strony ludzi.

choć ja i tak uważam, że to ludzi się trzeba bać bardziej niż psów :P
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 20:58   #24
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: problem z psem

Pies jak jest na smyczy nie musi miec kaganca chyba ze jest to rasa zaliczana do groznych.
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 21:03   #25
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez problematyczka000 Pokaż wiadomość
jeśli pies jest na smyczy nie musi miec kaganca. chyba ze to duzy pies. tak mi sie wydaje. tzn ja mam pieska sredniego wiec nie wiem jak jest z innymi
No to już wiesz, że Twój musi mieć, bo mu odwala. Mam nadzieję, że masz zamiar takowy mu zakładać.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-14, 21:08   #26
ratta
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
Dot.: problem z psem

Grunt to przeczytać ze zrozumieniem pierwszy post

Też miałam podobny przypadek, pies ugryzł bez powodu i pobiegł dalej (nie był na smyczy), ot tak bez powodu, tylko dlatego, że machałam ręką. W sumie to byłam dzieckiem i nie zareagowałam.

Wg mnie to był nieszczęśliwy wypadek i tyle, ale odpowiedzialność trzeba ponieść. Mój telefon też często nie łączy, gdy czekam na telefon to zmieniam aparat i myślę, że tak powinnaś zrobić. W końcu dałaś ten numer i z tym numerem powinni mieć możliwość się połączyć.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU

Z góry dziękuję za pomoc.

ratta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 00:29   #27
betterw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 352
Dot.: problem z psem

Jeśli nie możesz sobie pozwolić na kupno nowego aparatu tel., to przełóż kartę do czyjegoś telefonu (rodzica, koleżanki, TŻ) i sprawdź, czy nie było połączeń od nieznanych numerów (jeśli przychodzą Ci takie powiadomienia). Gdy okaże się, że ktoś próbował się do Ciebie dodzwonić, to poprostu oddwoń.

Co do psa, to z tego, co autorka napisała, wnioskuję, że jedynie ugryzł dziecko, nie rozszarpał ręki, nie rzucił się na dziecko, był na smyczy, więc nie wiem, skąd takie oburzenie u niektórych. Dziecko machnęło mu ręką w mordkę, to się "bronił". To tylko zwierzę. Nie rozumuje tak samo jak my - dorośli ludzie. Tak samo dziecko - może jeszcze nie wiedzieć, że nie wolno uderzać psa po mordce, bo ugryzie. Takie sytuacje się zdarzają (zwłaszcza w kontaktach dziecko-zwierzę czy nawet dziecko-dziecko ). Ważne, żeby właściciel zwierzaka był za niego odpowiedzialny (szczepił (!!!), a w przypadku braku szczepienia (o zgrozo) od razu się do tego przyznał, aby rodzic mół szybko podjąć odpowiednie kroki!). Matka dziecka zapytała o szczepienia i bardzo mądrze. Jeśli to prawda, że pies był szczepiony (wierzę, że tak), to po ugryzieniu szybko nie będzie śladu. A telefon wzięła pewnie na wszelki wypadek, gdyby np. się coś działo. Bardzo prawdopodobne, że w ogóle do Ciebie nie dzwoniła. Niech to wydarzenie sprawi, że będziesz bardziej czujna na spacerach z pupilem. Zawsze trzymaj go na smyczy, blisko własnej nogi. Wychodź na spacery w miejsca, gdzie nie ma tłoku i jest możliwość oddalenia się, np. przejścia na drugą stronę, gdy zbliżają się do Was ludzie. Naucz się skupiać całą uwagę psa na własnej osobie i potem wykorzystaj to na spacerach, jeśli nie bedzie mozliwosci przejscia na druga strone lub po obu beda przechodnie. Kiedy obok Was będą przechodzić ludzie/inne psy, ściągaj całą jego uwagę na siebie zanim zauważy tych przechodniów.

Edytowane przez betterw
Czas edycji: 2011-03-15 o 00:54
betterw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 00:38   #28
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez gsk Pokaż wiadomość
wystarczy kaganiec, chyba z resztą i tak każdy pies powinien go mieć? Przynajmniej tak mi się wydaje ale może nie mam racji.
Cytat:
Napisane przez TOMORROW Pokaż wiadomość
a nie masz poczucia winy, że dziecko ucierpiało?
najważniejsze, by się wymigać...
Cytat:
Napisane przez problematyczka000 Pokaż wiadomość
jeśli pies jest na smyczy nie musi miec kaganca. chyba ze to duzy pies. tak mi sie wydaje. tzn ja mam pieska sredniego wiec nie wiem jak jest z innymi
Cytat:
Napisane przez Malaika85 Pokaż wiadomość
Jeśli był na smyczy, to dla mnie wina opiekuna dziecka...kto pozwala swojemu dziecko zbliżyć się do obcego psa i go tak wkurzyć, żeby ugryzł (pies bez powodu nie gryzie).

Ale...życie swoje prawo swoje.
Pies powinien być (wg prawa...) w kagańcu.
Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
problematyczka... to miałaś psa na krótkiej smyczy i nie masz pojęcia jakie to było ugryzienie pomimo, że to było na twoich oczach?
mi się wydaje, że OFICJALNIE pies powinien mieć i kaganiec i być na smyczy

1. pies, jeśli nie jest z "serii" ras niebezpiecznych, musi być na smyczy LUB w kagańcu. Jeśli nie jest to pies rodowodowy z tego wykazu ras, to nie ma żadnego obowiązku prawnego zakładania obu rzeczy na raz.

2. Jeśli pies był na smyczy, trzymany a dzieciak podszedł sam i został ugryziony, to sorry dziewczyny, ale ja (jako wlasciwiel psa) zrobiłabym większą afere niż zdażyłby opiekun dziecka.
Działam w fundacji, zajmuje sie róznymi psami z ras, na ktore kagańców nie robią i widze co sie dzieje. Nie raz i nie dwa, z daleka było mówione ze pies gryzie, czy dzieci nie lubi a ludzie to ignorowali. Fakt - od dzieci i tak odciagałam robiąc afere, ale od dorosłych "mnie wszystkie psy lubią" już nie i nie miałabym najmniejszych wyrzutów gdyby ugryzł...
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 07:14   #29
Brookit
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość
1. pies, jeśli nie jest z "serii" ras niebezpiecznych, musi być na smyczy LUB w kagańcu. Jeśli nie jest to pies rodowodowy z tego wykazu ras, to nie ma żadnego obowiązku prawnego zakładania obu rzeczy na raz.

2. Jeśli pies był na smyczy, trzymany a dzieciak podszedł sam i został ugryziony, to sorry dziewczyny, ale ja (jako wlasciwiel psa) zrobiłabym większą afere niż zdażyłby opiekun dziecka.
Działam w fundacji, zajmuje sie róznymi psami z ras, na ktore kagańców nie robią i widze co sie dzieje. Nie raz i nie dwa, z daleka było mówione ze pies gryzie, czy dzieci nie lubi a ludzie to ignorowali. Fakt - od dzieci i tak odciagałam robiąc afere, ale od dorosłych "mnie wszystkie psy lubią" już nie i nie miałabym najmniejszych wyrzutów gdyby ugryzł...
Ale autorka nie napisała, że dziecko podeszło tylko przechodziło obok (wymijało). A to różnica.

Co do tematu.

Autorko po pierwsze to zacznij pracować nad psem. Oraz przechodząc obok ludzi (zwłaszcza obok dzieci) każ psu siadać.

Kaganiec jedynie może zapobiegać samemu ugryzieniu ale nie spowoduje, ze pies znów się nie rzuci (tylko po prostu będzie mieć kaganiec).

Co do samego pogryzienia. Może być tak, że dziecko ma "rozwaloną" rękę nie od samego ugryzienia a od odciągnięcia psa. Sama to przerabiałam. Jak pies mnie ugryzł to samo ugryzienie nie było ani bolesne ani mocne dopiero odciągnięcie psa spowodowało rozcięcie skóry. (przypadek ugryzienia przez psa średniego)
Więc mam nadzieję, że dzieciaczkowi nic się poważnego nie stało.

Edytowane przez Brookit
Czas edycji: 2011-03-15 o 07:34
Brookit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-15, 13:14   #30
Ejniacz
Zadomowienie
 
Avatar Ejniacz
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 1 571
Dot.: problem z psem

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
Wiesz, ja jechałam jako dziecko na rowerku po drugiej stronie ulicy i dziewczynce niewiele większej ode mnie wyrwał się "piesek" - doberman... który był oczywiście bez kagańca. Wyobraź sobie, że mnie ugryzł. Moja wina? A może mojej mamy?

Rozmawiałam z koleżanką na parkingu na osiedlu, psa miałam na smyczy, siedział przy mojej nodze. Po chodniku szła kobieta z dzieckiem. Dzieciak zauważył kotka pod autem, wyrwał się mamie i wrzeszcząc poleciał za zwierzakiem. Przebiegł obok nas, zdeptał mi fafika, pies się wystraszył i go dziabnął. Moja wina ? A może mojego psa ?

__________________
"Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi."


Jean Cocteau
Ejniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:43.