2011-04-22, 20:24 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Robiłam dekoloryzację również. To po pierwsze. A po drugie: na opakowaniu jednym z kolorów wyjściowych jest brąz. Jeżeli jednak owy rozjaśniacz nie rozjaśnia blondu to niech napiszą, że rozjaśnia tylko włosy np. do ciemnego blondu a nie pokazują jaki kolor wychodzi przy rozjaśnieniu włosów brązowych.
|
2011-04-22, 20:52 | #32 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 291
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
o to zwracam honor
__________________
Mój dzień na 100% będzie radosny KLIK
A Twój?? *Zaleca się oglądanie co rano oraz powtórzenie dawki gdy zaczynasz odczuwać smutek lub złość |
|
2011-04-22, 20:54 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
I już nawet nie chodzi mi o to że nie wyszedł piękny blond bo tego się spodziewałam Ale nie myślałam, że efekty będą się aż tak różniły...
|
2011-04-23, 09:02 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
moja odp też chyba zaginęła ;p
a więc tak , może zacznę od początku :p naturalne włosy mam hmm powiedzmy średni brąz , od ok 3-4 lat farbowałam się na ciemną czekolade / ciemny brąz . Miesiąc temu stwierdziłam , że chcę mieć jaśniejsze włosy i postanowiłam coś z tym zrobić . Sama ;p Dużo czytałam o dekoloryzatorach, że niszczą włosy , że później wypadają , jednak zaryzykowałam . kupiłam dekoloryzator Eclair Clair Creme Decolorant , i farbę Perfect Mousse Schwarzkopf'a , kolor - Pralina . Po zmyciu dekoloryzatora , prawie się popłakałam :p każdy włos miał inny kolor , odrosty naturalne były praktycznie białe , od połowy włosów kolor zszedł tylko trochę i końcówki były dość ciemne ( przez to długie farbowanie na praktycznie czarny ;p ) . Po nałożeniu Praliny , nic się zbytnio nie zmieniło .. hehe więc nałożyłam kolejną farbe tym razem Orzech Laskowy i włosy dopiero wygładały znośnie ( to nie było jeszcze to czego się spodziewałam ) . Ku mojemu zdziwieniu nie zauważyłam żeby włosy jakoś się zniszczyły , czy zaczęły wypadać ( a mam dość kiepskie , cienkie itp ) I teraz do rzeczy :p W rossmannie wyczaiłam ten rozjaśniacz Syossa i postanowiłam po raz kolejny zaryzykować , bo juz miałam lekkie odrosty i wiedziałam , że coś z tym musze dalej robić ... Więc wzięłam ten średnio intensywny rozjaśniacz 10-0 i do tego farbę , też Syossa Miodowy blond . Rozjaśniacz nałożyłam na długości , pomijając odrosty i te jaśniejsze za odrostami , trzymałam ok 30 -40 minut . Po zmyciu , włosy były średnio rozjaśnione , nie efekt mega blondu Nałożyłam później ten miodowy , fajnie pokrył odrosty , których nie rozjaśniałam , i ogólnie można powiedzieć ,że mam jednolity kolor :p końcówki są lekko ciemniejszę niż przy głowie ale wygłąda to fajnie uff .. także myślę , że mogę polecić rozjaśniacze Syoss'a :P |
2011-04-23, 10:00 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Czyli jakbyś to określiła: o ile tonów rozjaśnił Ci ten 10.0?
|
2011-04-23, 10:14 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
tony może z 2-3 , ale o to mi chodziło , żeby rozjaśniło mi te wszystkie od połowy w dół . Nie ma chyba żadnej zasady , że farba takie i takie włosy zawsze złapie na ten sam kolor... a niestety , bo na opakowaniach kolor super a na głowie poźniej trzeba kombinować ;p
|
2011-04-23, 10:40 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
To na pewno. Mi ten 12.0 rozjaśnił niewiele a i nie równomiernie. Fragmenty bardziej, jedne prawie wcale i wszystko nabrało bardzo rudego odcienia. Ale kupiłam ciemniejszą farbą by to w miarę wyglądało i póki co dużej różnicy w porównaniu do koloru z przed rozjaśniania nie ma ;p
|
2011-04-23, 11:05 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
niestety tak to juz jest z tym farbowaniem , jak raz sie zacznie to ciężko skończyć . tez miałam nierównomiernie , bo włosy na końcach miały najwiecej pigmentu wiec cięzko było cokolwiek z nich zdjąć , dlatego nie kładłam na odrosty bo wyszedłby lejdi gaga blond i znowu każdy poziom miałby inny kolor ;p
ogólnie jestem zadowolona bo w miesiąc włosy czarne doprowadziłam do .. hm nie potrafie koloru określić ( postaram się wrzucić jakieś zdj) do jasnego , wiadomo nie jest jednolity , ale po tak długim farbowaniu nawet fryzjer nie wyczaruje pięknego koloru z opakowania farby ;p |
2011-04-23, 11:20 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
|
|
2011-04-23, 13:02 | #40 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ---------- angiable Dodaj zdjęcie, jestem bardzo ciekawa z efektu. Ja też schodzę z czarnych włosów. Bardzo bym chciała zejść do koloru przybliżonego do mojego naturalnego czyli: ciemny blond. ---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Jeszcze jedno pytanie a ile trzymałaś minut? Tyle ile na opakowaniu czy dłużej? |
|
2011-04-23, 13:45 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
trzymałam tak z 45 minut , później farbe też jakieś 10 minut dłużej niż w instrukcji
Wydaje mi się , że jedyną metodą na dojście do naturalnych jest czekanie aż odrosną .. ;/ bo każdy rozjaśniacz , czy nawet dekoloryzator z naszych ciemnych włosów robi mixa rudości , a tego równomiernie żadna farba nie pokryje ... włosy też nie do końca wyglądają jak na zdjęciu , nie są takie żółte , to chyba efekt lapmy :p |
2011-04-23, 14:24 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Dziwne to wszystko. ja niby też trzymałam 45. Miałam ten mocniejszy rozjaśniacz bo 12.0 i rozjaśniło mi o wiele słabiej. Ciekawe od czego to zależy...
|
2011-04-23, 14:28 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
a wczesniej tez robilas kiedys dekoloryzatorem tak ?
hmm nie mam pojęcia , może miałaś za świeże włosy :PP |
2011-04-23, 14:56 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Tak robiłam dekoloryzatorem jakiś miesiąc temu. Myślę, że świeżość włosów nie powinna robić aż tak ogromnej różnicy
|
2011-04-23, 15:18 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
ale powiem wam dziewczyny, że niezłe ryzykantki z was. to ja się boję same odrosty zrobić tym 11.0 albo 12.0 a wy na całe włosy kładziecie i to wcześniej farbowane.
ogólnie te farbki nadają się pewnie tylko do naturalnych włosów i dlatego z tyłu jest ten brąz jako wyjściowy. AnkasiaD czarna farba pewnie Ci się głęboko we wlos wżarła i dlatego nie mozesz jej zdjąć, ja bym kupiła profesjonalny rozjaśniacz i oksy 6%, nałożyła i obserwowała efekt, jak będzie juz w miare jano to spłukać i nałożyć toner jakis na poziomie 8 ogólnie to polecam raczej dobrego fryzjera |
2011-04-23, 15:28 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
miło mi że wątek się rozwija i już pierwsza Wizażanka zaryzykowała i mamy opinię ja mam zamiar zafarbować tylko odrost 11-0. Liczę, że się uda i nie skończę z rudzielcem albo co gorsza uczuleniem, bo mam na farby pallette a to ten sam producent.
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
2011-04-23, 17:57 | #47 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
Ale ja już nie mam czarnego koloru włosów. Po dekoloryzacji mam brązowe dlatego myślałam, że może pójść lepiej i troszkę bardziej się rozjaśnią Nie znam się na profesjonalnych rozjaśniaczach więc tego chyba tym bardziej bym nie zaryzykowała. A o fryzjerze myślę. Tyle, że przeraża mnie wizja wydania jednorazowo ok 150 zł więc pewnie szybko tam nie zawitam ---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ---------- Cytat:
Myślę, że odrost powinno Ci zafarbować całkiem ładnie. powodzenia |
||
2011-04-23, 22:35 | #48 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
a jakiego dekoloryzatora używałaś ?
hm 150 na fryzjera to jest minimum a tez nie ma pewności , że wyjdzie tak jak chcemy , niektóre rzeczy są niemożliwe tak od razu ;P moja kolezanka też wybrała się żeby uzyskać podobny efekt do mojego a ma o wiele gorzej zrobione... także nie ma reguły , ale czasami warto zaryzykować i popróbować coś samemu ;P |
2011-04-24, 23:59 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cześć, zamierzam sobie rozjaśnić włosy tym rozjaśniaczem Intensywny Rozjaśniacz 12-0. Mam włosy koloru granatowej czerni (straszniee ciemny) i będę trzymała go godzinę we włosach i myślę, że wyjdzie ostra pomarańcz a następnie na to będę chciała nałożyć jasny brąz Syossa (bo przecież Syoss tak gada o swoich brązach, że są bez rudych refleksów, to się przekonamy ;-)). Co o tym myślicie? A i co do AnkasiaD, pewnie wszędzie było rudo praktycznie u Ciebie bo nie miałaś większość zafarbowanych i nie wiem czemu tylko do brązu ci zeszło. Myślę że to wina zbyt krótkiego trzymania nawet jeśli jest to 45. min. Bo nie dość że włosy były czarne to na dodatek one były gęste i grube a takie z rozjaśnieniem jest ciężko.
|
2011-04-25, 09:39 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
ja robilam tym rozjasniaczem 10.0 i jestem bardzo zadowolona, fakt robilam tylko odrosty, wiec na naturalny wlos, ale swoje mam dosyc ciemny blond, farby srednio sobie z nim radzily, a tu bardzo mile zaskoczenie i to jeszcze najslabszym rozjasniaczem, ja na pewno uzyje go ponownie, wlosy w bardzo dobrym stanie, odzywka ktora jest w opakowaniu spowodowala ze nawet nie musialam ich prostowac polecam bardzo ten produkt, jednak fakt nie wiem czy nadaje sie do farbowanych wlosow. Wstawiam linka do fotki moich wlosow https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1303156860
|
2011-04-25, 10:40 | #51 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 23
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ---------- fajny efekt farby syoss'a super wychodzą na odrostach/naturalnych włosach |
|
2011-04-25, 17:49 | #52 | ||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
Tak 150 to minimum, więc wolę za 40 sama sobie włosy zrobić nie do końca dobrze niż wydać 150 i być niezadowolona ---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ---------- I jeszcze coś: rozjaśniacz też miał rozjaśniać bez rudych refleksów ;p ---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ---------- " a jak długo masz włosy farbowane na tę granatową czerń ? bo jeśli dość długo to efekt będziesz miała taki , że nawet po nałożeniu juz tego jasnego brązu , włosy nie będą jendolite i myślę że mogą pozostać rude refleksy ... " Zgadzam się z koleżanką. ---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
Cytat:
Czułam, że na naturalnych może wyjść taki super efekt ) |
||||
2011-04-26, 00:59 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
Chyba wszystkie drogeryjne brązy wychodzą z rudym refleksem, bo nie ma wśród nich odcieni popielatych (takie mają tylko farby fryzjerskie). Co najwyżej netutralne, ale one też często spierają się na rudo. Dlatego lepiej zapoznać się z numercją, aby wiedzieć jakie pigmenty zawiera farba, bo producenci różne cuda obiecują - niekoniecznie zgodne z prawdą. W sumie te syossy mają chyba jakieś dziwne oznaczenia... *** No i granatowej czerni sama farba rozjaśniąca może nie chwycić...
__________________
IT - programuj, dziewczyno! Edytowane przez rockandrollqueen Czas edycji: 2011-04-29 o 13:01 |
|
2011-05-09, 08:49 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
wczoraj nałożyłam 11-0 na odrosty i muszę stwierdzić, że jest ok. odcień ładny, nie ma aż tak dużo żółtych refleksów a myślałam że będzie gorzej. Trzymała krócej niż jest podane w instrukcji bo niecałe pół godziny. Pudełko zawiera biały proszek aktywujący a myślałam że będzie niebieski. I niby na opakowaniach jest napisane, że odcienie 10-0 i 11-0 nie zawierają amoniaku, więc ktoś kto się na tym zna będzie wiedział jakim badziewiem go zastąpiono, że całkiem nieźle rozjaśnia
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
2011-05-09, 13:49 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 284
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
|
|
2011-05-09, 14:08 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
nie jest napisane jaki % ma utleniacz
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
2011-05-10, 22:13 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Hej dziewczyny
Mam pytanie, czy te rozjasniacze syoss'a robia taka platyne na wlosach? boje sie kurczaka na glowie, a mam wlosy farbowane na jasny blond garnierem 111 i a swoje mam ciemny blond, i teraz chcialam sprobowac czegos innego |
2011-05-11, 00:00 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
myślę że garnier jest lepszy od syossa, o ile garnier dobrze Ci rozjaśnia to zostań przy nim bo garniery są delikatniejsze. a jak masz ciemny blond to spróbuj 11-0 jeśli chcesz syoss,
|
2011-05-12, 03:31 | #59 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
Na opakowaniu jest owszem pokazany ciemny braz ,który ma sie rozjasnic do jasnego ,ale jest rowniez napisane do WŁOSÓW NATURALNYCH.których Ty nie miałaś.Nie spełniłaś podstawowego warunku ,wiec nie oczerniaj producenta ,ze nie spelnił obietnicy ) A tak na marginesie co robisz teraz z włoskami ? |
|
2011-05-12, 08:12 | #60 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 136
|
Dot.: Rozjaśniacze syoss
Cytat:
ja kładłam na odrost ciemny mysi i ładnie pokryło
__________________
Dyplomacja to powiedzieć komuś ,,spier.......,, w taki sposób, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.