wszystko na temat BB Cream - cz. II

[Czelz]

Napisane przez Lacturia

Ja mam ten bb cream i kurcze zupełnie inaczej się u mnie sprawuje. Wiesz, może po prostu u Ciebie coś w nim nie służy i dlatego tak.
Ja używam na niego bb creamu lioele dollish zielonego i wyglada bardzo dobrze.
Z tym wysuszaniem to nie wiem ,bo mnie ciezko wysuszyc w dodastku uzywam tego lotionu hada labo pod kazde uzycie misshy więc już na bank nie odczuwam jakiegos wysuszenia.
Jeśli chodzi o suche skórki, to ja mam ich strasznie dużo aktualnie, bo chodzę na zabiegi laserowego usunecia popekanych naczynek, więc raczej zabiegami są spowodowane, aniżeli filtrem. Ale jeśli bede je miec nadal po zakonczeniu serii laseroterapii to na pewno Ci napisze. Ale nie sadze, bo misshe zaczełam uzywac chyba dopiero po 2 czy 3 zabiegu, a wczesniej uzywalam antheliosa i tez skorki mialam...
Mnie on nie pobiela, ale wiesz, mna sie nie nalezy sugerowac bo mnie by maka nie pobieliła...

Ale widac to kolejny dowod na to, ze nie ma jednego kosmetyku dla wszystkich. Zawsze komuś pasuje/komuś niepasuje, więc trzeba testować, używać i próbować aż znajdzie się dla siebie idealny.

No i głupio mi troche ze Ci nie pasuje, bo i ja Cię bardzo namawiałam do jej zakupu

W sumie to ja nawet nie wiem, bo może Missha sama w sobie mogłaby nie wysuszać, ale jeżeli ktoś ma już problemy z przesuszeniem to ona może potęgować efekt albo go tylko podkreślać (co widać szczególnie pod koniec dnia). W każdym razie podkreśla u mnie skórki, ale spróbuje dzisiaj użyć peelingu enzymatycznego i zobaczymy co z tego wyjdzie. Pod Misshe nakładam serum z wit C lub B, ale jest to płynne serum samoróbka, którą zawsze kładłam pod filtry i nic się nie działo, więc to chyba nie gra roli.
Swoją drogą i tak jestem pełna podziwu, bo w życiu nie widziałam tak lekkiego filtra zawierającego spf 50.
Pobielenie jest niewielkie, mnie nie przeszkadza. Jedyne co to pozostawia takie szorstkie uczucie, jednak myślę, że to w dużej mierze spowodowane niewspółgraniem z moją cerą, która po prostu nie jest do końca nawodniona jak się okazuje.
Myślę, że ten filtr na prawdę może być dobry pod warunkiem, że skóra jest odpowiednio nawilżona i mimo wszystko nie żałuje zakupu, na prawdę. Uważam, że to wina niedopieszczonej nawilżaczami cery, dlatego tak to wygląda (chociaż sądziłam, że już udało mi się moją gębę pod tym względem doprowadzić do porządku a tu niespodzianka). W każdym razie nie zamierzam się poddawać. Będę nawilżać, peelingować i zobaczymy jaki to da efekt

Jedyne co mnie zastanawia to to, dlaczego nagle bb krem przestał dopasowywać się do koloru skóry. To tak jakby filtr blokował go Nie potrafię nawet tego wytłumaczyć.

[Kayako]

Czy któraś z Was wie coś na temat tej słynnej "stabilności" filtrów w BB kremie o nazwie Innisfree Eco Natural Cover? Bo mam podejrzenia, że filtr to może i on ma, ale g działa

['Estelle']

Napisane przez Kayako

Czy któraś z Was wie coś na temat tej słynnej "stabilności" filtrów w BB kremie o nazwie Innisfree Eco Natural Cover? Bo mam podejrzenia, że filtr to może i on ma, ale g działa

Podaj skład

[Kayako]

Napisane przez rollingonthestage.blogspo t.com

aqua (water), cyclopentasiloxane, titanium dioxide, dimethicone, zinc oxide, cyclohexasiloxane, butylene glycol, caprylic/capric triglyceride, cetyl peg/ppg-10/1 dimethicone, sodium chloride, peg-8, arbutin, polyglyceryl-4 isostearate, diphenylsiloxy phenyl trimethicone, natto gum, aluminum hydroxide, dimethicone/vinyl dimethicone crosspolymer, adenosine, stearic acid, hexyl laurate, sorbitan isostearate, sorbitan olivate, stearalkonium hectorite, beeswax, triethoxycaprylylsilane, ozokerite, propylene carbonate, *chamomilla recutita (matricaria) flower extract,lavandula angustifolia (lavender) flower water, citrus aurantium amara (bitter orange) flower water, tilia platyphyllos flower extract, lavandula spica (lavender) flower/leaf/stem extract, rosmarinus officinalis (rosemary) leaf extract, iris ensata extract, ginkgo biloba leaf extract, angelica keiskei leaf/stem extract, linaria japonica extract, houttuynia cordata extract, acorus calamus root extract, taraxacum officinale (dandelion) rhizome/root extract, salicornia herbacea extract, camellia japonica flower extract, prunus armeniaca (apricot) fruit extract, artemisia vulgaris extract, cornus officinalis fruit extract, daucus carota sativa (carrot) root extract, mangifera indica (mango) fruit extract, juglans regia (walnut) seed extract, citrus unshiu peel extract, carica papaya (papaya) fruit extract, cucumis sativus (cucumber) fruit extract, rosa damascena flower oil, citrus aurantium dulcis (orange) oil, lavandula angustifolia (lavender) oil, polyhydroxystearic acid, lecithin, ethylhexyl palmitate, isopropyl palmitate, isostearic acid, polyglyceryl-3 polyricinoleate, magnesium aluminum silicate, disodium edta, caprylyl glycol, ethylhexylglycerin, 1,2-hexanediol
yellow oxide of iron, red oxide of iron, black oxide of iron

:d

[Noodle Soup]

Hej dziewczyny, mam czysto techniczne pytanie.
Zamówiłam od użytkownika cosmetic.love BB krem, dopłaciłam 2$ do wysyłki, żeby uzyskać tracking number. Dostałam już e-mailem potwierdzenie wysłania, w którym jest regulamin wysyłki... tylko jakoś nie mogę dostrzec tego tracking number. Jestem ślepa, czy raczej niedoinformowana?

[bita smietana]

Hej dziewczyny

Szukam kremu BB dla siebie, oglądam wątek ze swatchami, ale na 3 komputerach kolory wyglądają inaczej i nie potrafię się na nic zdecydować..

Szukam lekkiego, rozświetlającego BB, wpadającego w żółte tony. Mam problem z kolorem cery: jest baaardzo jasna, aktualnie używam Rimmela Wake me up w najjaśniejszym odcieniu (100-ivory) i korektora Mac w odcieniu nc15, który niestety jest dla mnie trochę za ciemny, ale jaśniejszych już nie ma...

Może ktoś po tym opisie odkryje, że ma podobny kolor cery?

Myślę o Skinfood Aloe Sun #1 i Missha PC 13, nie wiem już w co celować

Aaa, dodam, że nie potrzebuję dobrego krycia, jedynie lekkie ujednolicenie koloru


Znajdzie się ktoś pomocny?

[Czelz]

Napisane przez bita smietana

Hej dziewczyny

Szukam kremu BB dla siebie, oglądam wątek ze swatchami, ale na 3 komputerach kolory wyglądają inaczej i nie potrafię się na nic zdecydować..

Szukam lekkiego, rozświetlającego BB, wpadającego w żółte tony. Mam problem z kolorem cery: jest baaardzo jasna, aktualnie używam Rimmela Wake me up w najjaśniejszym odcieniu (100-ivory) i korektora Mac w odcieniu nc15, który niestety jest dla mnie trochę za ciemny, ale jaśniejszych już nie ma...

Może ktoś po tym opisie odkryje, że ma podobny kolor cery?

Myślę o Skinfood Aloe Sun #1 i Missha PC 13, nie wiem już w co celować

Aaa, dodam, że nie potrzebuję dobrego krycia, jedynie lekkie ujednolicenie koloru


Znajdzie się ktoś pomocny?

Ja zawsze używałam tych najjaśniejszych odcieni podkładów, pudrów itp itd. Blada żem jak ściana, a odpowiada mi skin79 Scandal,, skin79 orange też był ok, ale mi Scandal bardziej pasuje (on dodatkowo jaśnieje na mojej gębie, no chyba że mam Misshe na twarzy to nie ). Innych nie miałam więc tylko te dwa mogę polecić.

[MgielkaM]

Napisane przez bita smietana

Myślę o Skinfood Aloe Sun #1 i Missha PC 13, nie wiem już w co celować

Missha z tego co tu czytam jest różowawa, taka różowo szarawa.. Ale nie miałam sama w ręku tej najjaśniejszej to nie powiem. (dziewczyny poprawcie jakbym wprowadzała w błąd)
A Aloe Sun gdzieś mam próbki... ale nie uzywałam jeszcze to nie powiem.

[Czelz]

A to ja dodam jeszcze, że wg mnie Scandal ma odcień żółtawy, przynajmniej na mojej cerze.

[winyl]

Napisane przez bita smietana

Hej dziewczyny

Szukam kremu BB dla siebie, oglądam wątek ze swatchami, ale na 3 komputerach kolory wyglądają inaczej i nie potrafię się na nic zdecydować..

Szukam lekkiego, rozświetlającego BB, wpadającego w żółte tony. Mam problem z kolorem cery: jest baaardzo jasna, aktualnie używam Rimmela Wake me up w najjaśniejszym odcieniu (100-ivory) i korektora Mac w odcieniu nc15, który niestety jest dla mnie trochę za ciemny, ale jaśniejszych już nie ma...

Może ktoś po tym opisie odkryje, że ma podobny kolor cery?

Myślę o Skinfood Aloe Sun #1 i Missha PC 13, nie wiem już w co celować

Aaa, dodam, że nie potrzebuję dobrego krycia, jedynie lekkie ujednolicenie koloru


Znajdzie się ktoś pomocny?

BŚ
Ja mam podobny, gałganie!
I nadal będę polecać the face shop oil free. Odradzam grzybkowego skinfooda i skin79 oriental gold w fioletowym opakowaniu (mam nadzieję, że nie pomyliłam nazwy), bo różowawe.
Teraz będę testować dollishe, dam Ci znać jak się sprawują . No i wiem, że z żółtków dziewczyny polecają pomarańczowy super bb skin79, ale jeszcze nie kupowałam .

['Estelle']

Napisane przez Kayako

:d

Ja tu widzę tylko filtry mineralne, które są stabilne, ale się mogą ścierać.

Napisane przez Noodle Soup

Hej dziewczyny, mam czysto techniczne pytanie.
Zamówiłam od użytkownika cosmetic.love BB krem, dopłaciłam 2$ do wysyłki, żeby uzyskać tracking number. Dostałam już e-mailem potwierdzenie wysłania, w którym jest regulamin wysyłki... tylko jakoś nie mogę dostrzec tego tracking number. Jestem ślepa, czy raczej niedoinformowana?

Sprawdź po prawej stronie, tam gdzie jest to rozwijane menu i różne opcje. Powinno być też "śledź przesyłkę".

[Kayako]

Napisane przez 'Estelle'

Ja tu widzę tylko filtry mineralne, które są stabilne, ale się mogą ścierać.

Yhm Mi to rybka, ale dla maniaczek filtrow powiem, ze lapka z niezmytym swatchem ladnie mi sie opalila

[bita smietana]

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi

Napisane przez Czelz

Ja zawsze używałam tych najjaśniejszych odcieni podkładów, pudrów itp itd. Blada żem jak ściana, a odpowiada mi skin79 Scandal,, skin79 orange też był ok, ale mi Scandal bardziej pasuje (on dodatkowo jaśnieje na mojej gębie, no chyba że mam Misshe na twarzy to nie ). Innych nie miałam więc tylko te dwa mogę polecić.

dziękuję, zwrócę na nie uwagę!

Napisane przez MgielkaM

Missha z tego co tu czytam jest różowawa, taka różowo szarawa.. Ale nie miałam sama w ręku tej najjaśniejszej to nie powiem. (dziewczyny poprawcie jakbym wprowadzała w błąd)
A Aloe Sun gdzieś mam próbki... ale nie uzywałam jeszcze to nie powiem.

o, to jednak odpada
dowiedziałam się dodatkowo, że jest dość ciężka, więc tym bardziej nie na moje potrzeby

Napisane przez Czelz

A to ja dodam jeszcze, że wg mnie Scandal ma odcień żółtawy, przynajmniej na mojej cerze.

to tym bardziej zwrócę uwagę

Napisane przez winyl

BŚ
Ja mam podobny, gałganie!
I nadal będę polecać the face shop oil free. Odradzam grzybkowego skinfooda i skin79 oriental gold w fioletowym opakowaniu (mam nadzieję, że nie pomyliłam nazwy), bo różowawe.
Teraz będę testować dollishe, dam Ci znać jak się sprawują . No i wiem, że z żółtków dziewczyny polecają pomarańczowy super bb skin79, ale jeszcze nie kupowałam .

winyyyl Jak Ty to robisz że jesteś zawsze tam gdzie czegoś potrzebuję?

A jaki Ty masz rodzaj cery? Bo Ewelka pisała że po tym the face shop się mocno świeci. Ja mam w sumie dość suchą, więc może nie będzie AŻ takiego glow

Napisz napisz jak przetestujesz

[winyl]

Napisane przez bita smietana

winyyyl Jak Ty to robisz że jesteś zawsze tam gdzie czegoś potrzebuję?

A jaki Ty masz rodzaj cery? Bo Ewelka pisała że po tym the face shop się mocno świeci. Ja mam w sumie dość suchą, więc może nie będzie AŻ takiego glow

Napisz napisz jak przetestujesz

Robię to specjalnie dla Ciebie .

Hmm ja mam w sumie taką mieszaną . Czasami bardziej normalną, czasami mi się robią suche skórki (chociaż odkąd używam szczoteczki do mycia twarzy to już raczej nie), niektóre części twarzy mi się lubią świecić . W każdym razie nie mogę powiedzieć żeby była szczególnie sucha albo szczególnie tłusta.
Myślę, że jak masz suchą to jak najbardziej powinnien Ci pasować, ale wiadomo, różnie to bywa ...

Napiszę, napiszę, ale dopiero zamawiam, także to trochę potrwa.

[Czelz]

Dziewczyny a co myślicie o tych pudrach azjatyckich zawierające wysokie filtry? One są jakieś takie konkretne i stabilne?
Mnie zawsze zaczyna na lato odwalać odnośnie ochrony przeciwsłonecznej, ale zastanawiam się czy filtr 50+bb krem z filtrem 50+ puder z filtrem 50 to nie przegięcie....

[kocurzyca]

Napisane przez Czelz

Dziewczyny a co myślicie o tych pudrach azjatyckich zawierające wysokie filtry? One są jakieś takie konkretne i stabilne?
Mnie zawsze zaczyna na lato odwalać odnośnie ochrony przeciwsłonecznej, ale zastanawiam się czy filtr 50+bb krem z filtrem 50+ puder z filtrem 50 to nie przegięcie....

Mam dokładnie taki sam plan
Ale ja mam przebarwienia i nie mogę sobie pozwolić na choćby odrobinę opalenizny.

[Czelz]

Napisane przez kocurzyca

Mam dokładnie taki sam plan
Ale ja mam przebarwienia i nie mogę sobie pozwolić na choćby odrobinę opalenizny.

Ja używam retinoidów i kwasów, więc też nie mogę pozwolić sobie choćby na odrobinę słońca. Tylko zastanawia mnie czy te filtry zawarte w pudrach azjatyckich są jakieś takie konkretne i będą działać, w sensie czy nie jest to niepotrzebny wydatek i niepotrzebny dodatkowy kosmetyk na cerę

[ARLA1979]

Hej dziewczyny, nigdzie nie mogę znaleźć recenzji pudru SKIN79 Diamond UV Screen BB Pact SPF22. Czy ktoś używa? Jestem ciekawa czy będzie dobrze sprawował się na skórze 33+ , tłustej, trądzikowej, z licznymi przebarwieniami i na bb kremach: skin79 orange, misha pc i brtc
z kawiorem.

['Estelle']

Napisane przez Czelz

Dziewczyny a co myślicie o tych pudrach azjatyckich zawierające wysokie filtry? One są jakieś takie konkretne i stabilne?
Mnie zawsze zaczyna na lato odwalać odnośnie ochrony przeciwsłonecznej, ale zastanawiam się czy filtr 50+bb krem z filtrem 50+ puder z filtrem 50 to nie przegięcie....

Takie pudry zapewne zawierają dużą dawkę tlenków, czyli generalnie filtr mineralny - który się ściera i trzeba bardzo uważać przy tego rodzaju ochronie, żeby na twarzy nie porobiły się "dziury" - przetarcia. Bo wystarczy, że załzawi Ci oko, albo oprzesz się na dłoniach i bach - warstewka pudru znika.
Druga sprawa - zastanawiam się, jak robiony jest pomiar SPF przy takich kosmetykach. Bo w kremie, to wiadomo - legendarne ~2ml na facjatę, aby uzyskać odpowiednią koncentrację. A takiego pyłku to ile nałożyć, żeby uzyskać odpowiedni faktor? Brak danych.

Czy to przegięcie? Trudno powiedzieć ALE...
- czy nakładasz przepisową ilość filtra? czy jednak mniej, niż zalecane...
- BB Creamu to raczej nie nakłada się w ilości tych ~2ml
- o swoich zastrzeżeniach do pudrowej formy już pisałam, jednak zawsze to dodatkowa ochrona

Wiem, że faktorów się nie sumuje, ale zakładając, że wszystkie trzy kosmetyki oparte są o te same rodzaje filtrów [a pewnie tak jest, przynajmniej po części], to w sumie ich ilość nałożona na twarz może dać odpowiednia koncentrację i wzmocnić wzajemne działanie pojedynczych preparatów.
Tak na logikę. Bo pomiarów nie przeprowadzałam

Ups, ciut przydługi wywód mi wyszedł, ale mam nadzieję, że da radę zrozumieć

[justynalenka]

Pragnę tylko donieść, że Mizon wciąż rozpieszcza Do kupionego Rice cleansing foam (już po pierwszych testach - zapach nie powala,działanie wręcz przeciwnie ) dostałam 17 próbek : o

[Villemo.]

Napisane przez justynalenka

Pragnę tylko donieść, że Mizon wciąż rozpieszcza Do kupionego Rice cleansing foam (już po pierwszych testach - zapach nie powala,działanie wręcz przeciwnie ) dostałam 17 próbek : o

jak wrażenia po nim? zastanawiam się nad kupnem - mozesz wkleić skład? choćby w postaci zdjęcia?

[Czelz]

Napisane przez 'Estelle'

Takie pudry zapewne zawierają dużą dawkę tlenków, czyli generalnie filtr mineralny - który się ściera i trzeba bardzo uważać przy tego rodzaju ochronie, żeby na twarzy nie porobiły się "dziury" - przetarcia. Bo wystarczy, że załzawi Ci oko, albo oprzesz się na dłoniach i bach - warstewka pudru znika.
Druga sprawa - zastanawiam się, jak robiony jest pomiar SPF przy takich kosmetykach. Bo w kremie, to wiadomo - legendarne ~2ml na facjatę, aby uzyskać odpowiednią koncentrację. A takiego pyłku to ile nałożyć, żeby uzyskać odpowiedni faktor? Brak danych.

Czy to przegięcie? Trudno powiedzieć ALE...
- czy nakładasz przepisową ilość filtra? czy jednak mniej, niż zalecane...
- BB Creamu to raczej nie nakłada się w ilości tych ~2ml
- o swoich zastrzeżeniach do pudrowej formy już pisałam, jednak zawsze to dodatkowa ochrona

Wiem, że faktorów się nie sumuje, ale zakładając, że wszystkie trzy kosmetyki oparte są o te same rodzaje filtrów [a pewnie tak jest, przynajmniej po części], to w sumie ich ilość nałożona na twarz może dać odpowiednia koncentrację i wzmocnić wzajemne działanie pojedynczych preparatów.
Tak na logikę. Bo pomiarów nie przeprowadzałam

Ups, ciut przydługi wywód mi wyszedł, ale mam nadzieję, że da radę zrozumieć

Jestem pewna, że pudru w życiu nie nałożyłabym odpowiedniej ilości, która dawałaby rzeczywisty faktor podany na opakowaniu, dlatego nie wiem czy te filtry w pudrach cokolwiek dają. Na tę chwilę używam jedynie mąki z mazideł i to tylko w miejscach gdzie moja twarz lubi razić po oczach tzn. czoło i nos. Ponieważ mąka nie destabilizuje filtrów i nie jest ciężka (nie zapycha ani nie obciąża mojej cery) dlatego taki układ mi pasuje, bo nie przeciążam swojej skóry na twarzy dodatkowym produktem, aczkolwiek..... moja paranoja przed słońcem w takie upały jakie są aktualnie urasta do rangi histerii gdy tylko chwilkę znajdę się poza cieniem

Co do filtra, owszem Misshe da się nałożyć w ilości 2 ml. Ja jednak tego nie robię, a to dlatego, że wyczytałam na wizażu i nawet gdzieś podawałam linka do tego wątku, że na dzień dzisiejszy przepisowa ilość to "(na samą twarz minimum 1-1,25 ml; na twarz i szyję 1,5 - 1,8 ml - ta ilość może być podzielona na dwie następujące po sobie aplikacje" https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...39&postcount=6 i tyle nakładam. przyznam, że kiedyś nakładałam 2 ml, ale jak sobie przypomnę swoje przeboje z doprowadzeniem takiej ilości filtra do stanu wyglądalności to ta informacja o 1,5 ml na twarz i szyję spadła mi jak z nieba BB krem nakładam raczej taką ilość, żeby to wyglądało naturalnie także tutaj ochrona powiedzmy jest o połowę lub i więcej niż połowę mniejsza niż podana na opakowaniu . I tu rzeczywiście można by wtedy namiziać się pędzelkiem z puderkiem zawierającym spf chociaż też zapewne ochrony tyle by było co kot napłakał. Podstawą mimo wszystko jest sam filtr bazowy.
Do tej pory w ogóle nie zwracałam uwagi na te pudry azjatyckie, nawet nie wiem jak to u nich z zapychaniem i odcieniami. W sumie to nic o nich nie wiem. Swoją drogą plusem takich pudrów jest ich ponowna aplikacja, tzn. sądzę, że pewnie po jakimś czasie twarz zaczyna się świecić, a więc z zasady sięgam po puder, który mimo małej zapewne ochrony to jest na nowo nakładany i jednak dodatkowo ponownie daje jakąś ochronę. hmm
Swoją drogą to coś w tych pudrach musi być, widziałam ostatnio w aptece jakiś specyfik biodermy z spf 50 w postaci najprawdopodobniej pudru (no chyba, że to był podkład w kompakcie, ciężko powiedzieć, bo tylko rzuciłam okiem przelotem).
Edit. Poszukałam trochę informacji w necie i okazało się, że ten z biodermy to podkład w kompakcie.

[justynalenka]

Napisane przez Villemo.

jak wrażenia po nim? zastanawiam się nad kupnem - mozesz wkleić skład? choćby w postaci zdjęcia?

Tyle,na ile mogę go ocenić po jednym użyciu - bardzo dobrze oczyszcza, skóra jest aż tępa w dotyku co do nawilżenia ciężko jeszcze powiedzieć, ale nie wysusza na wiór chyba No i zdaje się,że będzie strasznie wydajny.
Skład:

[kami007]

Zygmus pisałaś kiedyś, że leci co Ciebie filtr Mizona. Dotarł już? Jeśli tak to czy testowałaś i jak wrażenia?

[nosa]

Cześć dziewczyny. Jestem nowicjuszem jeżeli chodzi o kremy BB i niestety nie potrafię sama nic wybrać.
Mam cerę bardzo jasną, wysuszoną, przetłuszczającą się w strefie T, na dodatek pękające naczynka, rozszerzone pory i wypryski.

Doradźcie, co byłoby odpowiednie dla mojej cery

Co myślicie na temat kremu Skin 79 Hot Pink Super Plus BB Cream?

[zygmus]

Napisane przez kami007

Zygmus pisałaś kiedyś, że leci co Ciebie filtr Mizona. Dotarł już? Jeśli tak to czy testowałaś i jak wrażenia?

Dotarł
Leży i czeka na swoją kolej. W takie upały używam sprawdzonego zestawu - filtr The History i i BB Sulwhasoo. Piękny mat od ponad 8 godzin, w tym 3 spędzonych na bieganiu po mieście.

[Czelz]

Napisane przez zygmus

Dotarł
Leży i czeka na swoją kolej. W takie upały używam sprawdzonego zestawu - filtr The History i i BB Sulwhasoo. Piękny mat od ponad 8 godzin, w tym 3 spędzonych na bieganiu po mieście.

Ooooo, a mogłabyś coś o tym zestawie więcej napisać? Dobrze chroni?

[kami007]

Napisane przez zygmus

Dotarł
Leży i czeka na swoją kolej. W takie upały używam sprawdzonego zestawu - filtr The History i i BB Sulwhasoo. Piękny mat od ponad 8 godzin, w tym 3 spędzonych na bieganiu po mieście.

oki zdaj relację kiedy już go wypróbujesz

a co to za filtr The History? jaka ochrona, konsystencja, czy bieli? no i jak cenowo wychodzi?

tym BB Sulwhasoo strasznie kusisz u mnie nic matu za bardzo nie chce trzymać nieźle sprawował się herbatkowy SF Rose Lemon ale nie kryje moich naczynek na policzkach za bardzo
dziś przetestowałam Holika Holika Baby Bloom Moisture i też dość zmatowił mi buźkę o dziwo ale tylko na godzinę choć lepiej u niego z kryciem więc nada się na chłodniejsze czasy

a w ogóle zabawne jest to, że oba te kremy na początku przez moment były na mnie wściekle pomarańczowe, a już po chwili zżółciały - kocham BB kremy

[zygmus]

Napisane przez Czelz

Ooooo, a mogłabyś coś o tym zestawie więcej napisać? Dobrze chroni?

Używam The History Of Whoo Whitening Sun Cream SPF45 PA++ i Sulwhasoo Snowise Whitening BB SPF 50+ PA+++. Chroni dobrze, po trzech słonecznych dniach nie opaliłam się, nie zauważyłam zaczerwienia i skóra długo pozostaje matowa.

Filtr nakładam w małej ilości, na pewno nie w takiej jakiej ma być, po około 10 minutach nakładam krem BB. Azjatyckie filtry mnie jeszcze nie zawiodły.

Wcześniej używałam Innisfree eco safety no sebum sunblock i byłam z niego bardzo zadowolona, The Face Shop Natural Sun Power long-lasting Sun Cream zapchał mnie koszmarnie, wszystkie Misshe mnie podrażniły, Hera Sun Mate Daily za bardzo się świeciła. Lubię jeszcze Hera Sun Cover Leports SPF 50 PA+++, męski krem, ale moja skóra lubi męskie kremy BB i filtry. Nie są świecące i klejące.

Teraz zastanawiam się nad którymś z filtrów The Saem.

Napisane przez kami007

oki zdaj relację kiedy już go wypróbujesz

a co to za filtr The History? jaka ochrona, konsystencja, czy bieli? no i jak cenowo wychodzi?

The History Of Whoo Whitening Sun Cream SPF45 PA++, łatwo się rozprowadza, jest delikatnie rożowawy, nie bieli.
Około 1,40zł za próbkę.

[kami007]

Napisane przez zygmus

Używam The History Of Whoo Whitening Sun Cream SPF45 PA++ i Sulwhasoo Snowise Whitening BB SPF 50+ PA+++. Chroni dobrze, po trzech słonecznych dniach nie opaliłam się, nie zauważyłam zaczerwienia i skóra długo pozostaje matowa.

Filtr nakładam w małej ilości, na pewno nie w takiej jakiej ma być, po około 10 minutach nakładam krem BB. Azjatyckie filtry mnie jeszcze nie zawiodły.

Wcześniej używałam Innisfree eco safety no sebum sunblock i byłam z niego bardzo zadowolona, The Face Shop Natural Sun Power long-lasting Sun Cream zapchał mnie koszmarnie, wszystkie Misshe mnie podrażniły, Hera Sun Mate Daily za bardzo się świeciła. Lubię jeszcze Hera Sun Cover Leports SPF 50 PA+++, męski krem, ale moja skóra lubi męskie kremy BB i filtry. Nie są świecące i klejące.

Teraz zastanawiam się nad którymś z filtrów The Saem.



The History Of Whoo Whitening Sun Cream SPF45 PA++, łatwo się rozprowadza, jest delikatnie rożowawy, nie bieli.
Około 1,40zł za próbkę.

taka ochrona bym mnie w sumie urządzała chętnie zamówiłaby z 5 próbek na początek (widziałam na ebayu, że ten filtr w pełnowymiarowym opakowaniu ma wysokie ceny). Jeśli byłyby chętne to podjęłabyś się rozebrać jakiś zestaw próbek?