Jak znaleźć siły odejść od męża? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-08-15, 15:48   #31
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Cześć dziewczyny
Nie może być tak , że własne dobro i dzieci (jeśli macie) przekładacie na kredyt mieszkaniowy, kasę. Jasne, że mając małą pensję, nie jest się w stanie zacząć żyć na nowo. Ale są rozwiązania też takich sytacji. Z bankiem można się dogadać z " podziałem" raty, albo sprzedać mieszkanie z kredytem. Nawet jeśli kasy będzie mało przez pierwszy okres po rozstaniu, to wkońcu uda się przeorganizować zycie tak, ze albo coś można dorobić, albo zmienić pracę. Męczenie się codziennie z podejściem" jestem dla niego nikim, męczę się, albo nie chcę na niego patrzeć" nie ma sensu. Wkońcu przełoży się to na dzieciaki, bo to na nich odbijają się wszelkie takie sytuacje między rodzicami.
Był moment, ze ja też się zastanawiałam czy nie odejść. Po prostu w jakimś momencie przelała się czara goryczy pewnych problemów, ale czas uporządkował pewne sprawy, pewne nadal we mnie są, ale myśl o rozstaniu na razie odeszła. On stara się, wie co mnie boli, jakoś codziennie walczymy o siebie.
Ale jeśli nie widzicie szans-szkoda czasu.
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 20:18   #32
gabsiella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2
Cool Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Cześć, Dziewczyny.

Może znacie sposoby na mężczyznę- niedojrzałego dzieciaka?
Tak, jak wcześniej pisałam- mam własnie okazję byc w związku małżeńskim z takim okazem. Sama się juz z tego śmieję- bo co mi pozostało?
On 36 lat, moja córka 10 lat. Wykłócają się z sobą o wszystko- ząb za ząb. Kiedy ja wkraczam do akcji, to czuję się jak pani w przedszkolu- rozstawiam po kątach i tłumaczę każdemu co i jak... Czy to nie jest żałosne?
Ciągle w głowie mam taką mądrość, że córeczki są zapatrzone w swoich ojców i chętnie biorą z nich przykład. Moja również- zachowuje sie dokładnie jak świeta krowa... Bo tata to może, bo tacie nic nie mówisz na to, bo tacie wolno.. Mater Deis! W ich pojęciu ja jestem robotem wielofunkcyjnym, dogadzającym Jaśniepaństwu.

Wehikuł czasu- kupię tanio. Może byc używany!
gabsiella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-17, 23:33   #33
wladyslaw
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 25
Send a message via Skype™ to wladyslaw
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Jeśli czujecie że nie ma sensu być z facetem, to warto zrobić konkretny plan. Bo jak by nie było, jest to jakis cel - zostawić faceta, z którym się było ileś tam i coś tam się z nim dzieliło.

Więc warto zrobić plan - cele krótkoterminowe, średnio i długoterminowe. Co zrobię w tym tygodniu, w następnym, za miesiąc, za 2 miesiące. Dokładnie krok po kroku. Zastanów się jakie zasoby są Ci potrzebne - zarówno jeśli chodzi o zasoby wewnętrzne, takie jak zdecydowanie czy odwaga a także zasoby zewnętrzne - takie jak kasa. A potem zacznij się zastanawiać, jak je zdobyć.

Pozdro
wladyslaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-18, 09:42   #34
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

cześć
z tym planem to dobry pomysł, choć nie zawsze wszystko da się zaplanować...planując odejście od kogoś. bo może da się może rozejrzeć za nowym mieszkaniem, pracą, to nie do końca da się przewidzieć reakcje zachowań na to drugiej strony. bo tu w jakiś kanon reguł czasowych trzebabyło by wpasować ludzkie odczucia..trudne trochę...
ale plan jak najbardziej-trzeba jakiś mieć
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-18, 21:14   #35
michaaasia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 3
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Witajcie. Decyzja o rozwodzie nie jest łatwa. Ja dojrzewałam do niej kilka lat. W końcu się rozwiodłam, ale czy teraz mam lżej... raczej inaczej. Jednych problemów się pozbyłam, doszły inne. Mój były nie łoży na utrzymanie dzieci. Zrezygnował z pracy, aby komornik nie miał skąd ściągać należnych alimentów. Wiem że pracuje na czarno, poza tym niedawno go spłaciłam, więc ma kasę, a mimo to nadal nie płaci. Pracuję na dwóch etatach aby dzieciom niczego nie brakowało, ale wkurza mnie, że mimo wszystko nie stać mnie na wiele rzeczy. Wiem że te jego niepłacenie, to taka kara dla mnie, że w ogóle śmiałam odejść. Czasem jest mi cholernie trudno, ale tylko ze względu na to, ze nie potrafię zrozumieć, jak można być tak podłym dla własnych dzieci?
Jedyne co zmusiłoby go do płacenia to pewnie decyzja sądu, że mają płacić jego rodzice. Nie chciałabym tego robić, bo to nie są źli ludzie, ale to chyba jedyny sposób... Mój były strasznie kocha rodziców, niestety bardziej niż własne dzieci, może to jakiś sposób...? Czy któraś z Was słyszała może, że ktoś wygrał w sądzie sprawę o alimenty od dziadków, przy argumentacji, że to sposób na ściągnięcie alimentów od rodzica? Będę wdzięczna za pomoc.
Tak więc, rozwódkom nie jest lekko. Zatem należy przed rozwodem rozważyć wszystkie za i przeciw, bo niektórych problemów nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Pozdrawiam.
michaaasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 06:49   #36
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

cześć
Faktycznie może nie jest lekko, pod względem kasy po rozwodzie. Ale chyba niedorzeczne jest żyć tak, ze wpływa męża kasa na konto, a wdomu wkółko piekło. Co z tego, ze dzieciaki dostaną nowe buty, jak będą codziennym świadkiem awantur,może przemocy, alkoholu. W taki sposób chyba nie ma sensu żyć.
Każdy rozwód to inny przypadek, sytuacja. Ale zawsze się przyda patrzenie przez pryzmat za i przeciw.
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 20:03   #37
f_oczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Czy Pani Mąż zawsze taki był? To, co Pani opisuje, to jakaś kompletna stagnacja i zobojętnienie na wszystko. Może to depresja? Może niemy protest przeciwko życiowej sytuacji? Pisze Pani, że Mąż zrobił się nagle bardzo religijny. Być może czegoś zabrakło w Państwa związku, lub w ogóle w życiu. Chce sobie coś poukładać, przewartościować? Niektórzy po prostu przechodzą w pewnym wieku taki etap. Pewnie powiem banał, że warto byłoby się udać na terapię małżeńską, ale w przypadku rozwodu bez ewidentnej winy któregoś z małżonków, pewnie i tak zostaną Państwo skierowani na rozmowę z psychologiem. Może więc warto pójść tam samemu zanim się wyda pieniądze na prawników. Mogę polecić Poradnię Psychologiczno-Psychiatryczną Magdaleny Senderowskiej, która pomogła mi zażegnać mój małżeński kryzys. Można z nimi porozmawiać on-line, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem, gdy człowiek się wstydzi lub nie jest jeszcze do końca przekonany o konieczności interwencji psychologa.
f_oczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-27, 22:14   #38
postka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

To ja się dopiszę jako kolejna niezdecydowana...

12 lat razem, 6 lat po ślubie, córka 4,5 roku. Wykańcza mnie to, że jestem w tym związku sterem, żeglarzem i okrętem. Czy między nami jest dobrze, czy źle zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Jak mam w pracy sajgon i poza pracą starcza mi siły tylko na ogarnięcie domowej logistyki i córci (czyli brak siły na tzw. czas dla dwojga), to w ciągu dwóch tygodni robi się między nami przepaść emocjonalna, z której ciężko wyjść. Jak mam luźniej i energię i chęci to w ciągu dwóch dni jestem w stanie przewrócić sytuację do góry nogami i zrobić z nas wzór kochającego się małżeństwa. Nie, nie jestem niezrównoważona emocjonalnie Po prostu w natłoku pierdyliardów spraw na głowie nie mam siły i chęci być wiecznie lokomotywą.

I tak się miotam - wściekam się, że do niczego on mi nie jest potrzebny, bo jestem samowystarczalna ekonomicznie, logistycznie, intelektualnie i nawet mam wrażenie emocjonalnie. A jak jest między nami lepiej (dzięki mnie), to sobie myślę, że mam anioła nie męża, że z taką heterą wytrzymuje.

Czy próbowałam negocjować żeby on przejął część obowiązków, żebym miała luźniejszą głowę? Pewnie! Tylko małżonek niestety nie ogarnia bez pokazywania palcem. Przekracza to jego możliwości nawet, jeżeli bardzo chce. A jak ja pokazuję palcem to znowu sobie myślę, że do czego on mi jest potrzebny i kółko się zamyka.

Ani mi nie jest dobrze, ani jemu, oboje się frustrujemy totalnie. Nie chcę tak po prostu odpuścić tego małżeństwa, bo było i jest w nim dużo dobrego, ale też wiem, że jego przyszłość leży w moich rękach tylko i wyłącznie a tak nie chcę. I oczywiście jak to mówię głośno, to z drugiej strony jest kompletne wyparcie, że tak mi się tylko wydaje i on nie jest rzeczą bez głosu. I co mam zrobić? Kłócić się, że niestety jest i na tym polega problem?

Ech... kiepski dzień dzisiaj mam wyjątkowo...
postka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-29, 09:57   #39
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

cześć wszystkim

Sprawa z odejściem nigdy nie jest prosta. Jeśli facet nie do końca odnajduje się we wspólnym życiu, zwłaszcza po tylu latach razem, to raczej nie rokuje na wielkie zmiany. Pewnie jak byście spróbowali jakoś podzielić obowiązki, to pewnie po pewnym czasie wszystko wróci do stanu poprzedniego, bo taki facet długo nie wytrzyma.
Zawsze warto podjąć jednak próbę, bo być może on też zrozumie, co może stracić.
Próbuj
Pozdrawiam
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-30, 14:37   #40
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Cytat:
Napisane przez postka Pokaż wiadomość
To ja się dopiszę jako kolejna niezdecydowana...

12 lat razem, 6 lat po ślubie, córka 4,5 roku. Wykańcza mnie to, że jestem w tym związku sterem, żeglarzem i okrętem. Czy między nami jest dobrze, czy źle zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Jak mam w pracy sajgon i poza pracą starcza mi siły tylko na ogarnięcie domowej logistyki i córci (czyli brak siły na tzw. czas dla dwojga), to w ciągu dwóch tygodni robi się między nami przepaść emocjonalna, z której ciężko wyjść. Jak mam luźniej i energię i chęci to w ciągu dwóch dni jestem w stanie przewrócić sytuację do góry nogami i zrobić z nas wzór kochającego się małżeństwa. Nie, nie jestem niezrównoważona emocjonalnie Po prostu w natłoku pierdyliardów spraw na głowie nie mam siły i chęci być wiecznie lokomotywą.

I tak się miotam - wściekam się, że do niczego on mi nie jest potrzebny, bo jestem samowystarczalna ekonomicznie, logistycznie, intelektualnie i nawet mam wrażenie emocjonalnie. A jak jest między nami lepiej (dzięki mnie), to sobie myślę, że mam anioła nie męża, że z taką heterą wytrzymuje.

Czy próbowałam negocjować żeby on przejął część obowiązków, żebym miała luźniejszą głowę? Pewnie! Tylko małżonek niestety nie ogarnia bez pokazywania palcem. Przekracza to jego możliwości nawet, jeżeli bardzo chce. A jak ja pokazuję palcem to znowu sobie myślę, że do czego on mi jest potrzebny i kółko się zamyka.

Ani mi nie jest dobrze, ani jemu, oboje się frustrujemy totalnie. Nie chcę tak po prostu odpuścić tego małżeństwa, bo było i jest w nim dużo dobrego, ale też wiem, że jego przyszłość leży w moich rękach tylko i wyłącznie a tak nie chcę. I oczywiście jak to mówię głośno, to z drugiej strony jest kompletne wyparcie, że tak mi się tylko wydaje i on nie jest rzeczą bez głosu. I co mam zrobić? Kłócić się, że niestety jest i na tym polega problem?

Ech... kiepski dzień dzisiaj mam wyjątkowo...

Odpuść część rzeczy do zrobienia, np. "zapomnij" o praniu, prasowaniu, włączeniu zmywarki, urodzinach teściowej czy co tam masz w kalendarzu na ten tydzień. I zobaczysz, że po którymś razie mąż sam ogarnie A jak się będzie złościł powiedz ze słodką minką: "sorry, zapomniałam, jestem taka zaganiana".

Rozmawiałyśmy z koleżankami i okazało się, że każda z nas wyrabia 300% normy: praca, dom, dzieci, budowa, remont itd. A nasi mężowie wiecznie biedni, nieszczęśliwi, przemęczeni i naburmuszeni. Doszłyśmy do wniosku, że musimy ich robić na Marylin Monroe. I tak praktykujemy od kilku miesięcy. Czyli na wszystko co nie załatwione jest słodki usmiech i głupia minka, że "zapomniałam kochanie". Tym oto sposobem na "słodką idiotkę" mamy więcej czasu dla siebie i dumnych mężczyzn, którzy mogą wziąć sprawy w swoje ręce.
Bo czy to nie my pozbawiłyśmy ich męskości? Nie pozwalamy żeby się nami opiekowali. Jesteśmy tak zaradne i samowysraczalne, że nasi frustraci nie wiedzą co robić w życiu. A facet prosta istota jest. I jak trzeba to wszystko potrafi. Jak nie trzeba to się nie będzie wyrywał
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-20, 10:15   #41
agnieszas
Przyczajenie
 
Avatar agnieszas
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Cytat:
Napisane przez gabsiella Pokaż wiadomość
To prawda, ciężko o trafną radę na kłopoty. Co małżeństwo, to inne przyczyny kryzysu.
Sama dobrze nie potrafię określić, co jest nie tak z moim małżeństwem że jestem (i on również) nieszczęśliwa.
Stawiam na niedojrzałość i okoliczności, które spowodowały, że podjęłam decyzję o związaniu się z tym facetem. Teraz mamy dom, dziecko, pracę i element najmocniej nas wiążący- kredyt hipoteczny. ;/
Mój mąż wyszedł spod skrzydeł nadopiekuńczej matki (w której obecności wciąż czuje się najlepiej, z nią omawia ważne tematy, z nią kupuje ubrania!) Tato w jego życiu jest równie ważny, jest autorytetem w każdej sprawie. Wszystko umie, wszystko potrafi i dlatego mój X. nie radzi sobie z żadnymi domowymi, męskimi tematami.
Ja z kolei od małego musiałam sobie radzić sama, więc z łatwością wzięłam na siebie wszystkie obowiązki - w przekonaniu, że zostanę doceniona i odciążona. hahaha
I ukręciłam bat na siebie. Teraz X jest zdziwiony, zawiedziony i zszokowany, że czegoś od niego wymagam. (opieka nad 10letnią córką, odkurzanie..)
Uczucie się tliło, ale niestety proza życia je zgasiła. On kocha komputer, mamę i tatę, auto, rower i kota, siostrę, piwo, euro sport. Na mnie szkoda czasu, bo trzeba byłoby zadziałać, ogolić się, ubrać jakoś, a nie daj boże- wyjść na miasto- na tzw randkę...

Niestety finansowo jest ode mnie lepiej ustawiony, na razie nie stać mnie na wyprowadzkę = wynajęcie mieszkania, czy tym bardziej kupno , a nie widzę szans na pozytywne zmiany w naszym związku. Zawsze byłam towarzyska, radosna, lubiłam nowości. On- informatyk, introwertyk. Siedzi na tyłku i żyje poprzez komputer.

I co tu zrobić? Zdziadzieć przy nim? Kredyt mieszkaniowy wiąże nas lepiej niż wszystkie przysięgi. Nie wiem, jak w przypadku rozwodu załatwia sie ten temat. Z resztą- na razie nie mam zarobków wystarczających na samodzielne zaspokojenie potrzeb. Ehhh, wiem - nuda, ale cholernie mi to ciąży. Facet- ściana, słup. Ani z nim nie pogadasz, bo bierze do ręki telefon i natychmiast ucieka w internet, ani się z nim nie rozerwiesz- bo mamy inne zainteresowania. Córka rośnie, patrzy i ma przykład. Jak ona kiedyś wybierze?

Współczuję Wam, ale jedno jest pewne- w tym wszystkim nie można zapomnieć o sobie.
Niedługo spotykam się z psychologiem, mam nadzieję że pomoże mi sie ogarnąć.
Trzymajcie się.
Czytam i czytam i wydaje mi się że to ja napisałam.U mnie nie ma tylko kredytu.Mieszkamy z dala od miasta i oboje tu pracujemy.Jeśli odejdę będę musiała wyjechać i stracę pracę-nie mam samochodu nie dojadę do pracy, nie będzie mnie stać na dojazdy a i nie da się już pracować razem.On się nie wyprowadzi on nie z tych.U mojego do komputerów dochodzą książki,gazety,alkohol-i nie ma miejsca dla mnie i naszego 3-letniego syna.Kiedyś jak powiedziałam, że odejdę powiedział, że bez niego będę gównem.
agnieszas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-22, 11:56   #42
Iness_24
Przyczajenie
 
Avatar Iness_24
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Witam , mam podobny problem. u mnie sytuacja wyglada nastepujaco w wielkim skrócie. Wyszłam za mąż w wieku 21 lat, on jest sporo starszy pracuje zaradny. Uznałam że dobry kandydat. Małżeństwo z rozsądku tak myślę, na początku było zauroczenie jakies ale nic więcej. Teraz mineło 3lata od ślubu. mamy synka. mąż pracuje cały czas za granicą. nie ma go. wszystkie obowiazki na mojej glowie. ale czuje sie samotna, nie mozemy znalezc wspolnego jezyka. nie liczy sie z moim zdaniem, bo to on przeciez zarabia. ja calymi dniami siedzie z malym w domu. rodzice mi pomagaja. chce odejsc i wrocic do rodzicow, nie kocham go. ten zwiazek mnie meczy mam 24 lata i mysle ze jeszcze duzo przede mna. mam racje ??? mama mowi zebym zostala z nim, ze i tak lepszego nie znajde. ale ja mam dosc. duzo pije poza tym, na kazdych swietach czy spotkaniach rodzinnych robi mi wstyd. co wy o tym sadzicie, za wszelka cene odejsc i prosic rodzicow o powrot? probowac na wlasna reke? mieszkanie jest w polowie moje, i na mnie jest notarialnie zapisane, on teraz kupuje drugie na kredyt. zostalo mi rok na uczelni. i tak czekam, ten rok. musze szkole skonczyc, ale jest mi ciezko. co wy o tym myslicie, oczekuje kilku slow wsparcia, jestem mloda boje sie ze nie dam sobie rady. wiem ze kasa to nie wszystko, ale nie wyobrazam sobie ze nie bede miala co dac dziecku do jedzenia zaplacic za przedszkole, kupic zabawke. w wiem ze jak zostane sama to moze byc ciezko.
Iness_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 15:37   #43
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Cytat:
Napisane przez Iness_24 Pokaż wiadomość
Witam , mam podobny problem. u mnie sytuacja wyglada nastepujaco w wielkim skrócie. Wyszłam za mąż w wieku 21 lat, on jest sporo starszy pracuje zaradny. Uznałam że dobry kandydat. Małżeństwo z rozsądku tak myślę, na początku było zauroczenie jakies ale nic więcej. Teraz mineło 3lata od ślubu. mamy synka. mąż pracuje cały czas za granicą. nie ma go. wszystkie obowiazki na mojej glowie. ale czuje sie samotna, nie mozemy znalezc wspolnego jezyka. nie liczy sie z moim zdaniem, bo to on przeciez zarabia. ja calymi dniami siedzie z malym w domu. rodzice mi pomagaja. chce odejsc i wrocic do rodzicow, nie kocham go. ten zwiazek mnie meczy mam 24 lata i mysle ze jeszcze duzo przede mna. mam racje ??? mama mowi zebym zostala z nim, ze i tak lepszego nie znajde. ale ja mam dosc. duzo pije poza tym, na kazdych swietach czy spotkaniach rodzinnych robi mi wstyd. co wy o tym sadzicie, za wszelka cene odejsc i prosic rodzicow o powrot? probowac na wlasna reke? mieszkanie jest w polowie moje, i na mnie jest notarialnie zapisane, on teraz kupuje drugie na kredyt. zostalo mi rok na uczelni. i tak czekam, ten rok. musze szkole skonczyc, ale jest mi ciezko. co wy o tym myslicie, oczekuje kilku slow wsparcia, jestem mloda boje sie ze nie dam sobie rady. wiem ze kasa to nie wszystko, ale nie wyobrazam sobie ze nie bede miala co dac dziecku do jedzenia zaplacic za przedszkole, kupic zabawke. w wiem ze jak zostane sama to moze byc ciezko.
Chcesz wracać do rodziców, mimo, ze oni sa przeciwni rozstaniu?
Jak to wszystkie obowiązki są na Twojej głowie? Nie rozumiem na czyjej mają być, skoro mąż jest zwyczajnie nieobecny?

Nie wiem czy masz rację. Z drugiej strony uważam, ze jeśli chcesz od niego odejść, to powinnaś się ogarnąć i sama stanąć na nogi, a nie przeprowadzać się do rodziców.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-23, 10:52   #44
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Czesc. faktycznie sytuacja dość złożona, ale z tego co piszesz w zasadzie wiesz co masz robić. i wydaje mi się, że nie potrzebujesz do tego żadnego przekonywania, bo sytuacja jest dość oczywista. zresztą plusem twojej sytuacji, jeśli w ogóle można tak mówić, to przede wszystkim twój wiek. ty w zasadzie zaczynasz życie, i jeszcze możesz je na nowo ułożyć. zresztą w każdym wieku jest na to szansa. kończysz studia, masz gdzie mieszkać, masz mieszkanie.to plusy, które z reguły powstrzymują inne kobiety do odejścia, bo nie mają gdzie iść, bo uważają że są za stare na zmiany. nikt nie zasługuje na to by tylko przejść przez życie z przeświadczeniem, że mój mąż się zmieni na lepsze. Jak miałby się zmienić, to już by tak się stało. a kolejny rok, dwa, pięć nic nie dadzą. pewnie będzie coraz gorzej. nie wiadomo, czy nie zacznie jeszcze bardziej pić... jesteś rozsądna i spójrz trzeźwo na sytuację. opowiedz sobie też na pytanie: jak będzie wyglądało życie z facetem którego nie chcesz i nie kochasz w sytuacji jeśli zdecydujesz sią zostać?
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-24, 11:08   #45
Harry Hole
Raczkowanie
 
Avatar Harry Hole
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: tam, gdzie fiordy z ręki jedzą
Wiadomości: 207
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Cytat:
Napisane przez Iness_24 Pokaż wiadomość
Witam , mam podobny problem. u mnie sytuacja wyglada nastepujaco w wielkim skrócie. Wyszłam za mąż w wieku 21 lat, on jest sporo starszy pracuje zaradny. Uznałam że dobry kandydat. Małżeństwo z rozsądku tak myślę, na początku było zauroczenie jakies ale nic więcej. Teraz mineło 3lata od ślubu. mamy synka. mąż pracuje cały czas za granicą. nie ma go. wszystkie obowiazki na mojej glowie. ale czuje sie samotna, nie mozemy znalezc wspolnego jezyka. nie liczy sie z moim zdaniem, bo to on przeciez zarabia. ja calymi dniami siedzie z malym w domu. rodzice mi pomagaja. chce odejsc i wrocic do rodzicow, nie kocham go. ten zwiazek mnie meczy mam 24 lata i mysle ze jeszcze duzo przede mna. mam racje ??? mama mowi zebym zostala z nim, ze i tak lepszego nie znajde. ale ja mam dosc. duzo pije poza tym, na kazdych swietach czy spotkaniach rodzinnych robi mi wstyd. co wy o tym sadzicie, za wszelka cene odejsc i prosic rodzicow o powrot? probowac na wlasna reke? mieszkanie jest w polowie moje, i na mnie jest notarialnie zapisane, on teraz kupuje drugie na kredyt. zostalo mi rok na uczelni. i tak czekam, ten rok. musze szkole skonczyc, ale jest mi ciezko. co wy o tym myslicie, oczekuje kilku slow wsparcia, jestem mloda boje sie ze nie dam sobie rady. wiem ze kasa to nie wszystko, ale nie wyobrazam sobie ze nie bede miala co dac dziecku do jedzenia zaplacic za przedszkole, kupic zabawke. w wiem ze jak zostane sama to moze byc ciezko.
Dasz sobie radę. Szkoda, że nie masz wsparcia w mamie, bo wiem jakie to ważne w takiej sytuacji. Ale pomyśl, że masz przed sobą całe życie. Nawet gdybyś miała 44 lata - jak się dusisz nieszczęśliwa w kiepskim związku to każdy moment jest dobry na zmianę. Skończysz studia, znajdziesz pracę. Wątpię, że rodzice się od Ciebie odwrócą i pewnie będziesz mogła liczyć na ich pomoc. Masz gdzie mieszkać. Mąż pewnie alimenty będzie płacił, jesli nie jest skończonym draniem. I nawet jeśli nie znajdziesz lepszego - w co bardzo bardzo wątpię - to będziesz miała spokój ducha. Pomyśl, że spędzisz z tym człowiekiem kolejne 40 lat życia np. Chcesz tego?
__________________
Jak zwykle było niezwykle.

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
"kocha się za nic" w odniesieniu do jakiś daremnych facecików: cwanych w sprawie kasy, małych tyranów, pijusów, zdradzaczo-ruchaczy pospolitych itp. - jest więcej niż śmieszne, jest ... żałosne.
Harry Hole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-25, 10:45   #46
Iness_24
Przyczajenie
 
Avatar Iness_24
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

dzięki za odpowiedź. wiem jedno że nie wyobrażam sobie życia z tym człowiekiem. teraz nawet jak przyjechał, nie zajmuje się małym. swoimi sprawami się zajmuje, nieważne jest że ja chce wyjść na zakupy do galerii czy spotkać się z koleżanką. tylko on ma prawo wychodzić robić imprezy, a ja mam z małym siedzieć w domu. a o te obowiązki, ja wiem że go nie ma. ale jak przyjedzie to mógłby chociaż pójść zrobić zakupy do lodówki, zmienić głupie opony w samochodzie cokolwiek. a nie siedzi i nic nie robi tylko telewizor i piwo. ja mam się wszystkim zająć i on nie chce nawet mnie słuchać, bo " on się nie może denerwować". szkoda ze nie pamietal o tym jak bylam w ciazy, i na kazdym kroku przyprawial mnie o bol glowy. mysle ze juz wiem co zrobic jestem dobrej mysli. pozdrawiam wszystkie ktore maja podobny problem. duzo wiary w siebie i swoje sily. chociaz wydaje sie ze jest ciezko i beznadziejnie trzeba byc dobrej mysli
Iness_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-25, 18:29   #47
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

czesć. trzymam kciuki, bo wierzę, ze podejmiesz słuszną decyzję a zresztą myślę, ze każdy ma prawo do szczęścia. a twój facet ewidentnie nie chce ci go dać, ani być jego częścią.

pozdrawiam
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-03, 17:32   #48
Kasiuleczka5_5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 46
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Pamiętaj że zawsze kiedy coś się w życiu kończy... to zaczyna się coś nowego. I nie wiesz czy czasami nie będzie lepsze od tego co się skończyło
Kasiuleczka5_5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-24, 12:43   #49
Iness_24
Przyczajenie
 
Avatar Iness_24
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Jeszcze dodając pare słów do wątku, ostatnio zaczęłam chodzić na takie wykłady- spotkania Centrum Sedna prowadzone przez Szkołę Inspiracji, odbywają się w Białymstoku ale wiem że w każdym mieście są podobne instytucje które zajmują się tym. O co dokładnie chodzi? Facet który to prowadzi ukazuje jak powinno się ogólnie przechodzić przez życie, jak podejmowac decyzje jak osiągnąć sukces. Takie wsparcie w trudnych chwilach ale przede wszystkim daje kopa do działania. Właśnie od niego dowiedziałam się wielu cennych rzeczy. Wiedziałyście, że np bardzo ciężko jest nam podjąć decyzję, wprowadzić jakąś zmianę w życiu bo nasz organizm stroni od zmian?? Jest mu tak dobrze tak jak jest. Gdy chcemy coś zmienić możemy odczuwać nie tylko dyskomfort psychiczny, ale również fizyczny. Czyli realnie możemy się źle czuć. Ale co jest NAJWAZNIEJSZE !!! trzeba wziąć panowanie nad swoim organizmem w swoje ręcę. To my nasza świadomośc i nasze myślenie, musimy kierować soba i swoim życiem. A nie odpuszczac gdy nasz organizm daje nam sygnały żeby się wycofać i zrezygnować. Warto o tym pamiętac podejmując jakąs ważną życiowa decyzje, ten stan niepokoju i dyskomfortu minie. Trzeba to tylko przeczekac, tak samo jak z zakwasami po treningu. Potem w miarę ćwiczeń ból ustaje i widzimy efekty naszych starań. Warto dokonywać zmian w swoim życiu, zmiany są dobre. Pomagają nam doskonalić siebie i ulepszać warunki w jakich żyjemy. Mam nadzieję, że te kilka słów refleksji komuś pomoże. Ale naprawdę zachęcam do tego typu spotkań, warto przyjść i posłuchać, ale przede wszystkim wykorzystywać to wszystko w swoim życiu.
Iness_24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-01, 18:02   #50
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

cześć. intrygujące.nie wiem czy osobiście bym się zdecydowała na uczestnictwo w takich spotkaniach.moze dość sceptycznie do tego podchodzę. ale jeśli one komuś służą i pomagają to ok. w zyciu trzeba kierować się po prostu logiką, albo przynajmniej się starać....
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 00:45   #51
zielonaherbata1983
Raczkowanie
 
Avatar zielonaherbata1983
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: miejsce piękne i pachnące
Wiadomości: 193
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Cytat:
Napisane przez Fragilis Pokaż wiadomość
Proszę o wsparcie. Sytuacja - zastanawiam się nad odejściem od męża który nie pije nie bije nie znęca się psychicznie. Wiele osób powiedziałoby, że jest dobrym człowiekiem. Ale nie współżyjemy już od dawna, praktycznie nie mam pomocy jeśli chodzi o obowiązki domowe, finansowo - bardzo słabo, nie zawsze ma pracę nie robi dużego wysiłku, żeby ją znaleźć. Ale mieszkamy w mieszkaniu jego mamy (które było wyremontowane za pieniądze mojego taty). Co najważniejsze - my prawie nie rozmawiamy. Mąż stał się bardzo religijny i ponieważ nie podzielam jego poglądów, stosunki się bardzo pogorszyły.
Mamy syna 12 lat, synem mąż zajmuje się tylko tyle, że wieczorem razem zobaczą telewizję, czasami pójdą na lody. Jeśli się przeprowadzę, będziemy z synem wynajmować mieszkanie. Trochę mnie to przeraża. Finansowo będzie ciężej bo wynajem, ale powinnam dac rady - mam stałą pracę. Chociaż wszystko, co zarobię będzie szło na życie. Mąż raczej nie będzie chciał pomagać jeśli odejdę (ale mam nadzieję, że będą jakieś alimenty - chociaż on oficjalnie nigdzie nie pracuje).
Czasami pojawiają się myśli, że może zostawić wszystko jak jest i ciągnąć to dalej..
Tak ciężko jest się zdecydować....
Ja myślę, ze Wasz związek nie jest do końca stracony. Myślę, ze możecie starać się rozmawiać. A próbowałaś z mezem rozmawiać w sposób: Czy jesteś zadowolony z naszego wspólnego życia, jak mnie postrzegasz, czy mnie kochasz i za co mnie kochasz? JAk wyobrażasz sobie nasze dalsze życie?Skoro się źle czujesz w małżeństwie to może powiedz o tym mężowi. Być może on nie wie, jak się czujesz a jeśli szczerze porozmawiacie, to może uzmysłowisz mu że coś jest nie tak. Spróbuj porozmawiać szczerze. W końcu to nie jest tylko Wasze małżeństwo i Wasze życie. Macie dziecko , które ma prawo do szczęśliwej rodziny. JA jestem córką rozwodników i wiem, że dla dziecka to nie bez znaczenia jak życie układają sobie rodzice.Wiem, ze nie mozna zatracić swojej indywidualności ale nie można zapomnieć też, że jednak jesteście rodziną. Dla mnie rodzina jest jak jeden organizm. Jeśli boli mnie noga to staram się ją wyleczyć, a nie amputować.
zielonaherbata1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-09, 04:30   #52
Janusz1368
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Pytanie w temacie zdaje się przesądzać... miłość się skończyła.
Jeżeli tak jest w istocie - to koniec. Bez miłości trwanie w związku nie ma sensu.
W dzisiejszych czasach to najważniejsze słowo - "miłość" całkowicie straciło sens. Często jest tak, że on i ona wiążą się ze sobą na zawsze lub na jakiś czas ( komu dziś potrzebne małżeństwo, prawda? ) kochając tylko siebie ... niestety.
Jeżeli go nie kochasz - odejdź. Nie męcz siebie i jego.
Jeżeli Twoja miłość była jednak prawdziwa i wciąż go kochasz - walcz. Miłość potrafi wszytko, ba - nawet jest nieśmiertelna.
I choć dziś brzmi to ostanie zdanie jak slogan - ja w to wierzę.

Edytowane przez Janusz1368
Czas edycji: 2014-06-09 o 04:32
Janusz1368 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 23:39   #53
szczeczuszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 30
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;41050965]myślałby kto że teraz takie wyzwolone kobiety mamy..
ciekawa jestem ile w parku będzie staruszków trzymających się za rękę jak skończę 60 lat
http://mocnostronniczy.pl/wp-content...o-do-kosza.jpg[/QUOTE]

Daj znać, chocby jak będziesz miala lat 40, czy dalej się trzymasz za rekę z Gepetto
szczeczuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-15, 09:01   #54
alexin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Rozumiem Cię jeżeli chodzi o Twoje wahania co zrobic, w mojej wiadomości nie uzyskasz odpowiedzi... Jedyne co mogę Ci powiedziec to ciesz sie ze twój syn ma 12 lat, bedzie Ci łatwiej ja mam 2 maluchów 3latka i 1,5 roczku, weszłam dzisiaj tutaj bo godz temu dowiedziałam sie że mój mąż szuka sobie dziwe... na forach, sama zastanawiam sie nad tym czy nie odejsc jednak w mojej sytuacji jest gorzej.. myślę ze gdybym była w Twojej skórze i byłabym nieszcześliwa to bym odeszła..
alexin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-24, 21:41   #55
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Dziewczyny jeśli jest Wam bardzo źle w związkach to rozstanie to konieczny wybór, ale spróbujcie pierwsze coś innego - jakaś separacja czy coś. Rozwód - tak, jesli się już nie da nic uratować. Ale walczcie do końca o Wasze związki. Wiecie co pisze tak, bo ostatnio w koło mnie coraz więcej rozwodów.. no masakra jakaś co się dzieje
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-05, 22:04   #56
annag19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Witam.Jesteśmy z mężem 3,5 roku po ślubie. Mamy 3-letnie dziecko i drugie w drodze.Nigdy nie twierdziłam że jestem aniołem,jak każdy mam lepsze i gorsze dni.Mój mąż natomiast ma bardzo ciężki charakter.Od początku nie było kolorowo ale w przeciwieństwie do męża pokochałam go i wierzyłam że z czasem też mnie pokocha.Miałam nadzieję że wszystko się zmieni kiedy zaszłam w ciążę,potem kiedy urodzi się dziecko - pomyliłam się.W tym roku wyszedł na jaw jego romans ze swoją eks.Nie wiem jak długo to trwało ale śmiem twierdzić że jeszcze na długo przed naszym pierwszym spotkaniem,wiem że tak naprawdę nigdy nie przestał o niej myśleć.Po tym wszystkim gdy prawda wyszła na jaw wyprowadziłam się od niego i to daleko bo paręset km dalej do mamy.Dzwonił,pisał,błagał bym wróciła do niego,że nie wyobraża sobie życia beze mnie,że kocha tylko mnie,że zrobił okropny błąd i nie wie co się z nim działo, że zrobi wszystko by to naprawić itp. banialuki.Wróciłam,ze względu na dziecko i dlatego że go kochałam.Teraz wiem że on nie wyobraża sobie życia nie beze mnie tylko bez naszej córki.Fakt,wiem że dałby się za nią pokroić i że jest dla niego wszystkim.Ta druga ciąża miała być takim naszym symbolem nowego życia dosłownie i w przenośni.Po wyjściu na jaw sprawy z jego zdradą było pięknie przez około miesiąc i potem sielanka się skończyła.Jest jeszcze gorzej niż wcześniej.Mam zagrozoną ciążę ale dla niego to nie jest żadna przeszkoda w wyklócaniu się ze mną o każdą rzecz.Przekroczył pewną granicę w stosunku do mnie i zaczął używać wobec mnie słów których wcześniej nie używał.Ja naprawdę staram się być dobrą żoną i matką.Tak też zostałam wychowana i rodzina jest dla mnie najważniejsza,ale nie mam dłużej siły tkwić w związku z człowiekiem,który mnie nie kocha i nie szanuje.Boję się odejść bo nie mam żadnych dochodów,może i byłoby się gdzie zatrzymać,ale prędzej czy później musiałabym coś wynająć a wtedy obawiam się że finansowo mogłabym sobie nie poradzić.Bardzo proszę o radę
annag19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-06, 08:41   #57
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 35
Angry Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

witam
Jakie to życie jest przewrotne. Zakłada się rodzinę, pojawia się dziecko. Tymczasem okazuję się, ze swoją historię zaczynamy z człowiekiem , który nie skończył poprzedniego rozdziału w swoim zyciu. Romans z eks jest tego dowodem. Można by mieć nadzieję, ze się zmieni, poprawi. Druga ciąża na zgodę mogłaby przynieść efekt, gdyby mąż faktycznie chciał tego. Ale pokazał , ze jest egoistą,dla którego liczy się wyłącznie on sam. Masz zagrożoną ciążę. MUsisz myśleć o dziecku i sobie. Z tego związku nic już nie będzie. Nie masz pewnośći , że nie będzie coraz gorzej, i że z upływem czasu nie zacznie się to przekadać na dzieci. Masz rację, że bez dochodu będzie Ci ciężko . Ale jest plus . Masz się gdzie wyprowadzić, a to już początek.
Natomiast jeśli widzisz jakąś szansę na naprawę tego małżeństwa, to przede wszystkim musisz szczerze porozmawiać to tym z mężem. Czy znów jego zmiana będzie tylko na chwilę, i jaki byłby prawdziwy powód jego zmiany. Czy faktycznie chce walczyć o ciebie, czy nie chce tracić idealnego obrazka żony, dzieci na spacerku, obiadków,czystych koszul, itp.
Sama mieszkam z mężem bardzo daleko od rodziny. Gdybym miała od niego odejść musiałabym się przeprowazdić około 500 km. Też w nowym mieście zaczynałabym od nowa.
To wszystko zależy od ciebie, i nie ma sensu szukania sztucznych powodów zostania....bo ich nie ma.
05f950ef205c7794ee0240d3246bc1b5cf688fd9_601f2d8222f73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-09, 20:42   #58
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

annag - możesz mi powiedzieć skąd u ciebie tak bardzo dziecinny, życzeniowy sposób myślenia? Za dużo bajek Disneya oglądałaś? Kucyków pony?

Facet jest beznadziejny - ok! cudownie uleczę go mocą mojej miłości i mnie pokocha!

Koroną miłości jest zajście w ciążę! Hurra, to na pewno zmiękczy jego serduszko otoczone kamienną skorupką!

Facet nadal jest koszmarny - urodzę mu bejbika, które w magiczny sposób przemieni buraka w kochającego męża!

Facet zrobił niewyobrażalne świństwo, upodlił żonę - wynagrodzę mu to drugą ciążą, bo zło tylko dobrem się zwycięża!


Ja naprawdę staram się być dobrą żoną i matką.Tak też zostałam wychowana i rodzina jest dla mnie najważniejsza - czyli wiesz, że rodzice wyrządzili ci ogromną krzywdę, nie odstawiając ci bajek na dobranoc, gdy byłaś już dorosła.

Natomiast nie nauczyli takich podstawowych spraw jak: szacunek do siebie, zdrowy rozsądek i trzeźwa ocena sytuacji, zaradność życiowa.

***
Po rozwodzie masz prawo do alimentów oraz połowy majątku wypracowanego w czasie małżeństwa, a do czasu rozwodu możesz zamieszkać u rodziców.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2015-09-09 o 20:44
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 19:24   #59
annag19
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 3
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

W dużej mierze masz rację Elfir. Tak,straciłam szacunek do siebie ale nie jestem i nigdy nie byłam osobą niezaradną.Nie jest sztuką wyprowadzić się od męża i skazać dzieci na tułaczkę po wynajmowanych mieszkaniach,gdzie tutaj mają swój dom i nic im nie brakuje.Wyobraź sobie że u rodziców nie bardzo mogę się zatrzymać bo ojciec to nałogowy alkoholik a mama wynajmuje kawalerkę wraz ze swoim partnerem.Tak więc jak pisałam w poprzednim poście,może i miałabym się gdzie zatrzymać,ale tylko chwilowo.Wiele jest kobiet,które potrafią poświęcić siebie dla dobra dzieci i ja tak do tego podchodzę.Co z tego że mąż będzie płacił alimenty,jak to wystarczy mi na opłacenie czynszu i rachunków,a co z całą resztą?Przypominam, że jestem w ciąży,więc o pracy na razie nie będzie mowy.Wszystko ta pieprzona kasa! Dlatego staram się trzeźwo oceniać sytuację,bo nie tylko moje życie wchodzi w grę.Wiem,że jestem sama sobie winna zaistniałej sytuacji i teraz kiedy przejrzałam na oczy,zastanawiam się jak mogłam być tak zaślepiona...
annag19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-10, 19:53   #60
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Jak znaleźć siły odejść od męża?

Cytat:
Napisane przez annag19 Pokaż wiadomość
W dużej mierze masz rację Elfir. Tak,straciłam szacunek do siebie ale nie jestem i nigdy nie byłam osobą niezaradną.Nie jest sztuką wyprowadzić się od męża i skazać dzieci na tułaczkę po wynajmowanych mieszkaniach,gdzie tutaj mają swój dom i nic im nie brakuje.Wyobraź sobie że u rodziców nie bardzo mogę się zatrzymać bo ojciec to nałogowy alkoholik a mama wynajmuje kawalerkę wraz ze swoim partnerem.Tak więc jak pisałam w poprzednim poście,może i miałabym się gdzie zatrzymać,ale tylko chwilowo.Wiele jest kobiet,które potrafią poświęcić siebie dla dobra dzieci i ja tak do tego podchodzę.Co z tego że mąż będzie płacił alimenty,jak to wystarczy mi na opłacenie czynszu i rachunków,a co z całą resztą?Przypominam, że jestem w ciąży,więc o pracy na razie nie będzie mowy.Wszystko ta pieprzona kasa! Dlatego staram się trzeźwo oceniać sytuację,bo nie tylko moje życie wchodzi w grę.Wiem,że jestem sama sobie winna zaistniałej sytuacji i teraz kiedy przejrzałam na oczy,zastanawiam się jak mogłam być tak zaślepiona...
Jak to niczego im nie brakuje? Brakuje im normalnego ojca i wzorca dobrego człowieka.
Co do drugiego pogrubionego: ty się przyczyniasz do krzywdy swoich dzieci i zasłaniasz się ich dobrem. Ocknij się: nie robisz tego dla nich a dla siebie i najprawdopodobniej będą miały o to do ciebie wielki żal.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-02-12 13:43:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:17.