gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki

gucia6 · 2013-09-05, 13:29

Czaję się i czaję, i w końcu postanowiłam założyć tu swój dziennik.

Do tytułowej fitness mi jeszcze daleko, ale już coś ze sobą robię.

Zaczęłam pracować nad swoim ciałem i kondycją jakieś 2,5 miesiąca temu - pierwsze powolne rezultaty w moim profilu (póki co jeszcze jest sie czym wstydzić niż chwalić

). W weekend spróbuje zrobić zdjęcie całościowe.

Moje dane techniczne

29 lat
168 cm wyrostu
57,5 kg
70 cm w talii
27 cm ramię
52 cm udo (u góry)

Moje cele:
spalenie tłuszczyku i zbudowanie mięśni
53 kg - poki co to tylko teoria, wszystko zależy od obwodów
65 cm w talii
30 cm ramię
50 cm udo

Moja aktualna aktywność:
2x dziennie rower 25-30 minut

Trening A
5 serii:
pompki - wg programu http://100pompek.pl/
20 brzuszków
pozycja kobry (z jogi) 20-30 sekund

jogging

Trening B
2 serie
15x martwy ciąg
15x wiosłowanie hantlem w klęku (na ławeczce)
10x podnoszenie hantli wzdłuż ciała
10x podnoszenie sztangi do piersi
15x podnoszenie wyprostowanej nogi z obciazeniem, w podparciu

jogging

Jeśli chodzi o jedzenie, to wg rożnych kalkulatorów powinnam przyjmować ok 1800kcal. Ostatnio staram sie wplatać też sporo surowizny, jak tatar, metka, seviche (surowa ryba w marynadzie z cytryny, soli, czosnku i chili), jajka jadam codziennie na miękko.
B/W/T wychodzi mi ostatnio dość rożnie, staram się na razie jeść w miarę niskowęglowodanowo

Wczoraj mi wyszło B 99g, W 119g, T 115g
Dziś (razem z zaplanowanymi posiłkami) B 72 W 191 T 91

To by było na tyle na chwilę obecną.

Będę wdzięczna za rady, komentarze i kciuki

rybka13 · 2013-09-05, 14:07

Gucia duzo wytrwalosci zycze i osiagniecia celu

Powodzenia

xzora · 2013-09-06, 09:54

witam na pakerni

Cytat:

Napisane przez gucia6

53 kg - poki co to tylko teoria, wszystko zależy od obwodów

dobrze, że zaznaczyłaś, że to tylko teoria, ja właśnie tyle ważę, a jestem 7cm niższa od ciebie

shiba28 · 2013-09-06, 17:54

Powodzenia

Co do treningu A- lepiej byłoby dołożyć jakiegoś hantla między nogi podczas podnoszenia nóg w leżeniu niż robić 40 powtórzeń

Tak mi się wydaję

Z brzuszkami też bym nie przesadzała-kaloryfer buduje się przede wszystkim dietą, a mięśniom wystarczą ćwiczenia wielostawowe jak MC, przysiady, wiosłowania no i bieganie. Brzuszki za to bardzo obciążają kręgosłup, coś o tym wiem

gucia6 · 2013-09-09, 06:25

Cytat:

Napisane przez shiba28

Powodzenia

Co do treningu A- lepiej byłoby dołożyć jakiegoś hantla między nogi podczas podnoszenia nóg w leżeniu niż robić 40 powtórzeń

Tak mi się wydaję

Z brzuszkami też bym nie przesadzała-kaloryfer buduje się przede wszystkim dietą, a mięśniom wystarczą ćwiczenia wielostawowe jak MC, przysiady, wiosłowania no i bieganie. Brzuszki za to bardzo obciążają kręgosłup, coś o tym wiem

dziekuje za rade

dzis troche zmodyfikowalam... ograniczam ilosc brzuszkow (ale zastanowie sie moze nad czyms jeszcze innym, zaciagnietym z jogi

)
i wynosy nog robie z obciazeniem

kapka · 2013-09-09, 17:45

Trzymam za Ciebie kciuki!powodzenia

!

gucia6 · 2013-09-10, 08:35

dziekuje

wczoraj trening B zaliczony, dzis sobie robie przerwe... musze isc wczesniej spac i sie porzadnie wyspac

musze nad tym treningiem A popracowac

Ela87 · 2013-09-15, 13:31

Witam i życzę powodzenia

gucia6 · 2013-09-17, 13:31

Dziękuję

to przyszła pora na jakieś dopiski

generalnie postanowiłam spróbować IF (proszę nie bić... najzwyczajniej jestem ciekawska

) i mój plan jest następujący:
poniedziałek
IF do godz. 18 -
o 12 tylko lekki lunch,
o 18 porządna kolacja (wczoraj sztuka mięsa, kasza, warzywa, sałatka owocowa) -
20 trening (skakanka, 2x15: MC, wiosłowanie hantem, uginanie przedramion, podciaganie na równoległych stołkach, unoszenie nóg z pbciążeniem + 15 min biegania) -
posiłek potreningowy (wczoraj odżywka białkowa neutralna z przecierem rokitnika i olejem lnianym)

wtorek
śniadanie
2. śniadanie
lunch
coś pomiędzy (bułka razowa z salami, sałatą, pomidorem)
kolacja ok 19

środa IF do godz 18 i tak jak poniedziałek

czwartek tak jak wtorek

piątek jak poniedziałek i środa

sobota i niedziela jak wtorek i czwartek z jakąś lekką aktywnością

konspiracja · 2013-09-20, 14:00

No to pojechałaś tą dietą...

Chyba zamiast budowania mięśni bądzie wysusz absolutny...

A do tego metabolizm Ci spowolni... mi się nie podoba

gucia6 · 2013-09-20, 19:50

Konspi, po tym tygodniu stwierdzam, ze to jednak nie ma sensu... raz, ze dobrze sie nie czulam, dwa,okazuje sie, ze musze wyjasnic najpierw inna kwestie...

Takze wracam do punktu wyjscia, coziennie sporo kalorii, mniej wegli, wiecej bialek I tluszczy.... na razie podaje bez konkretow, musze wszystko dobrze przemyslec

2013-09-05, 13:29	#1
gucia6 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 7 636	gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki Czaję się i czaję, i w końcu postanowiłam założyć tu swój dziennik. Do tytułowej fitness mi jeszcze daleko, ale już coś ze sobą robię. Zaczęłam pracować nad swoim ciałem i kondycją jakieś 2,5 miesiąca temu - pierwsze powolne rezultaty w moim profilu (póki co jeszcze jest sie czym wstydzić niż chwalić ). W weekend spróbuje zrobić zdjęcie całościowe. Moje dane techniczne 29 lat 168 cm wyrostu 57,5 kg 70 cm w talii 27 cm ramię 52 cm udo (u góry) Moje cele: spalenie tłuszczyku i zbudowanie mięśni 53 kg - poki co to tylko teoria, wszystko zależy od obwodów 65 cm w talii 30 cm ramię 50 cm udo Moja aktualna aktywność: 2x dziennie rower 25-30 minut Trening A 5 serii: pompki - wg programu http://100pompek.pl/ 20 brzuszków pozycja kobry (z jogi) 20-30 sekund jogging Trening B 2 serie 15x martwy ciąg 15x wiosłowanie hantlem w klęku (na ławeczce) 10x podnoszenie hantli wzdłuż ciała 10x podnoszenie sztangi do piersi 15x podnoszenie wyprostowanej nogi z obciazeniem, w podparciu jogging Jeśli chodzi o jedzenie, to wg rożnych kalkulatorów powinnam przyjmować ok 1800kcal. Ostatnio staram sie wplatać też sporo surowizny, jak tatar, metka, seviche (surowa ryba w marynadzie z cytryny, soli, czosnku i chili), jajka jadam codziennie na miękko. B/W/T wychodzi mi ostatnio dość rożnie, staram się na razie jeść w miarę niskowęglowodanowo Wczoraj mi wyszło B 99g, W 119g, T 115g Dziś (razem z zaplanowanymi posiłkami) B 72 W 191 T 91 To by było na tyle na chwilę obecną. Będę wdzięczna za rady, komentarze i kciuki __________________ "what doesn't kill me makes me feel alive" Edytowane przez gucia6 Czas edycji: 2013-09-10 o 08:33

2013-09-05, 14:07	#2
rybka13 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 3 353	Dot.: gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki Gucia duzo wytrwalosci zycze i osiagniecia celu Powodzenia

2013-09-06, 17:54	#4
shiba28 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 145	Dot.: gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki Powodzenia Co do treningu A- lepiej byłoby dołożyć jakiegoś hantla między nogi podczas podnoszenia nóg w leżeniu niż robić 40 powtórzeń Tak mi się wydaję Z brzuszkami też bym nie przesadzała-kaloryfer buduje się przede wszystkim dietą, a mięśniom wystarczą ćwiczenia wielostawowe jak MC, przysiady, wiosłowania no i bieganie. Brzuszki za to bardzo obciążają kręgosłup, coś o tym wiem

2013-09-09, 17:45	#6
kapka Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 1 234	Dot.: gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki Trzymam za Ciebie kciuki!powodzenia ! __________________ powrót do zdrowia..marzenia zaczekają LIVE,LOVE,LIFT. :5

2013-09-10, 08:35	#7
gucia6 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 7 636	Dot.: gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki dziekuje wczoraj trening B zaliczony, dzis sobie robie przerwe... musze isc wczesniej spac i sie porzadnie wyspac musze nad tym treningiem A popracowac __________________ "what doesn't kill me makes me feel alive"

2013-09-15, 13:31	#8
Ela87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: Lędziny Wiadomości: 4 642	Dot.: gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki Witam i życzę powodzenia __________________ Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

2013-09-17, 13:31	#9
gucia6 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 7 636	Dot.: gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki Dziękuję to przyszła pora na jakieś dopiski generalnie postanowiłam spróbować IF (proszę nie bić... najzwyczajniej jestem ciekawska ) i mój plan jest następujący: poniedziałek IF do godz. 18 - o 12 tylko lekki lunch, o 18 porządna kolacja (wczoraj sztuka mięsa, kasza, warzywa, sałatka owocowa) - 20 trening (skakanka, 2x15: MC, wiosłowanie hantem, uginanie przedramion, podciaganie na równoległych stołkach, unoszenie nóg z pbciążeniem + 15 min biegania) - posiłek potreningowy (wczoraj odżywka białkowa neutralna z przecierem rokitnika i olejem lnianym) wtorek śniadanie 2. śniadanie lunch coś pomiędzy (bułka razowa z salami, sałatą, pomidorem) kolacja ok 19 środa IF do godz 18 i tak jak poniedziałek czwartek tak jak wtorek piątek jak poniedziałek i środa sobota i niedziela jak wtorek i czwartek z jakąś lekką aktywnością __________________ "what doesn't kill me makes me feel alive"

2013-09-20, 14:00	#10
konspiracja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 4 437	Dot.: gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki No to pojechałaś tą dietą... Chyba zamiast budowania mięśni bądzie wysusz absolutny... A do tego metabolizm Ci spowolni... mi się nie podoba __________________ ...najmniejsze państwo świata Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy... na Groszka orbicie Syzyf była kobietą

2013-09-20, 19:50	#11
gucia6 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 7 636	Dot.: gucia6 DT - Od leniwej kluski do fitness-mamuśki Konspi, po tym tygodniu stwierdzam, ze to jednak nie ma sensu... raz, ze dobrze sie nie czulam, dwa,okazuje sie, ze musze wyjasnic najpierw inna kwestie... Takze wracam do punktu wyjscia, coziennie sporo kalorii, mniej wegli, wiecej bialek I tluszczy.... na razie podaje bez konkretow, musze wszystko dobrze przemyslec __________________ "what doesn't kill me makes me feel alive"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)