Polecamy:

All_that_jazz · 2009-08-25, 15:27

Moim zdaniem masz zakola i to wcale nie małe,co więcej twoja skóra głowy nie wygląda zbyt zdrowo i przedziałek też niepokąjco się poszerza.
Gdybym spotkała faceta z takimi włosami uznałabym to raczej za niechlujstwo niż imponującą długość-wybacz,że tak dosadnie, piszę to szczerze.
Myślę ,że powinieneś wybrać się do dermatologa i walczyć o zdrowie skóry głowy i włosów a nie jedynie o ich długość.
Sama mam cienkie, problematyczne włosy, też lubię dłuższe ale dla ich dobra dłuższych niż do ramion nie zapuszczam.Każde włosy są piękne ale pod warunkiem,że są zdrowe a nie jedynie długie.
A na łysienie androgeniczne jest w aptekach m.in. seria Vichy z aminexilem- ale najpierw radzę konsultacje z dermatologiem bo nie wiem czy nie masz przypadkiem ŁZS czyli łojotokowego zapalenia skóry albo jakiegoś łupieżu bo sądząc ze zdjęć masz problemy z kondycją skóry głowy.Może na początek warto kupić szampon Nizroal w aptece? No i wygotować ręczniki-jeśli to łupież to winne są grzybki i masz je na pewno w ręcznikach.
Wiem jak z tym trudno bo sama jestem alergikiem i czasem jak zaszkodzi mi jedzenie to mam wysypkę na skórze głowy właśnie (możesz sprawdzić czy nie masz jakiejś alergii- można zrobić test płatkowy w poradni alergologicznej , ja mam alergię na metale, przede wszystkim na nikiel i to powoduje u mnie problemy ze skórą , także z wypadaniem włosów. A może masz mało żelaza?) Walczyłam też z ŁZS- po szamponach Timotei i skórze podrażnionej po alergii. Długo to trwało, jakiejś lwiej grzywy nie mam bo takie mam geny ale mam zdrowe włosy i spore szanse na to,że czupryna nie przerzedzi mi się tak szybko jak mojej mamie, która w moim wieku jakoś szczególnie nie dbała o włosy.

Non616 · 2009-08-25, 17:27

Cytat:

Napisane przez All_that_jazz

Gdybym spotkała faceta z takimi włosami uznałabym to raczej za niechlujstwo niż imponującą długość-wybacz,że tak dosadnie, piszę to szczerze.

Ok, doceniam szczerość ale naprawdę nie interesują mnie opinie innych ludzi na temat mojego wyglądu. Ważne żeby mi odpowiadało.

Cytat:

Napisane przez All_that_jazz

nie wiem czy nie masz przypadkiem ŁZS czyli łojotokowego zapalenia skóry albo jakiegoś łupieżu bo sądząc ze zdjęć masz problemy z kondycją skóry głowy.Może na początek warto kupić szampon Nizroal w aptece?

Owszem, łupież czasami się u mnie pojawiał, wtedy faktycznie myłem jakiś czas głowę Nizoralem i przechodziło. Jednak jak na razie go u mnie nie zauważyłem.

Cytat:

Napisane przez All_that_jazz

możesz sprawdzić czy nie masz jakiejś alergii

Niestety mam - na kurz, niektóre pyłki drzew i jakieś chemikalia (rozmaite lakiery, dokładnie nie pamiętam)

Bezcielesna · 2009-08-25, 19:52

Moj 3latek ma takie zakola wiec stawiam na naturlna linię włosów, poszperaj w starych fotach, moze masz takie z krotkimi wlosami

**skye17** · 2009-08-27, 23:49

Witam. Oglądam Twoje zdjęcia i uważam, że masz cienkie włosy. Pewnie Ci się strasznie plączą podczas mycia, chyba, że używasz dobrego szamponu i odżywki. Ale włosy masz cienkie. Są bardzo długie. Kiedy ostatni raz je podcinałeś? To bardzo ważne. Rozumiem, że je zapuszczasz, ale zdrowie włosa jest ważniejsze od jego długości. Co 3 miesiące powinieneś tak z 1 cm obcinać. Albo na pół roku ze 3 cm obciąć. Ale najlepiej podcinać końcówki regularnie. Mam siostrę fryzjerkę i oglądnęła Twoje zdjęcia. Powiedziała mi to, co Ci piszę. Pij herbaty ze skrzypu polnego. Płukaj włosy w rumianku, albo soku z cytrynu lub octu. Twoje włosy są troszku matowe. Są imponującej długości, ale naprawdę zdrowe włosy są najpiękniejsze. Nie powinieneś włosów do kolan nosić długo, gdyż każdemu włosy zaczęłyby wypadać. Taki włos byłby niezwykle ciężki dla skóry głowy. A skoro w Twojej rodzinie były osoby, które cierpiały na łysienie to nie radzę ryzykować. Musisz włosy wzmacniać jak się da. Sprawiać, żeby były uniesione , puszyste i lekkie, by nie obciążały skóry głowy. Pamiętaj też, że co 2 - 3 lata włosy na skórze głowy się wymieniają. A co 6 lat wymieniamy wszystkie włosy. Czasami są okresy, że garściami wypadają nam włosy. Prawdopodobnie wtedy przypada okres na wymianę owłosienia na głowie. Do kolan masz jeszcze sporo czasu do zapuszczania. Ze 2 lata , albo i 3. Nie wiem czy warto tak ryzykować. Bo może być tak, że osiągniesz wymarzoną długość, a włosów będzie bardzo mało. Tłuszczą Ci się włosy? Jeśli tak, to odradzam zapuszczanie tak długich włosów.

Próbuj płukać włosy w piwie. Byle jakim. Ale byle w piwie. To bardzo pomaga odciążyć włosy. Są wtedy strasznie puszyste, lekkie, nie tłuszczą się, są błyszczące. Na Twoje cienkie i długie włosy byłoby to idealne rozwiązanie. Włosy byłyby gęstsze i grubsze optycznie. Spróbuj tego. Pozdrawiam

Chatul · 2009-08-28, 01:05

Cytat:

Napisane przez skye17

Płucz włosy w rumianku, albo soku z cytrynu lub octu

Rumianek albo sok z cytryny mogą dość poważnie przesuszyć a tym samym przyczynić się do zniszczenia się końcówek włosów. Nie polecałabym tej kuracji w tym wypadku, gdyż autor wątku na pewno nie chce co miesiąć podcinać końcówek (; Za to płukanki z octu jak najbardziej wskazane są

Domkną łuski włosa co korzystnie wpłynie na jego stan

Cytat:

A skoro w Twojej rodzinie były osoby, które cierpiały na łysienie to nie radzę ryzykować.

Zależy na jakim tle [ nerwowym, genetycznym czy innym ] wypadały włosy. Obciążenia genetyczne tego typu można w prosty sposób wstępnie samemu ustalić w domu (; O ile się wie kto miał problem z wypadaniem włosów, a kto nie. W przypadku wykrycia u siebie obciążenia genetycznym wypadaniem włosów też niestety odradzić muszę dalsze zapuszczanie ich.

Cytat:

Tłuszczą Ci się włosy? Jeśli tak, to odradzam zapuszczanie tak długich włosów.

Dlaczego?

Ze swojej strony raz jeszcze polecę autorowi wątku naftę kosmetyczną i produkty ją zawierające. Różnego rodzaju wcierki też by pewnie pomogły, np. Seboradin z czarnej rzodkwi. A poza tym to jeszcze warto zwyczajnie masować skórę głowy, raz, że przyjemne, a dwa, że wzmacnia ukrwienie skóry głowy i tym samym stymuluje włosy do szybszego wzrostu

**skye17** · 2009-08-28, 11:55

Droga koleżanko. Sok z cytryny nabłyszcza włosy. Domyka łuski włosa. Stają się miękkie i gładkie. Podobnie jak rumianek rozjaśnia lekko włosy, ale w minimalnym stopniu. Głupotą jest pisania, że sok z cytryny lub rumianek wysusza włosy. Przecież to naturalne wyciągi i ekstrakty. Gdyby Twoja teza była trafna , to trzeba by wycofać ze sprzedaży wszystkie kosmetyki , które zawierają w składzie rumianek, gdyż są szkodliwe dla włosa. Wiele kobiet i wizażanek na wielu wątkach poleca ten zabieg soku z cytryną. Chyba niedokładnie czytasz komentarze. Ja sama stosuję tą metodę wiele lat i moje włosy są w doskonałej formie. Żadnego przesuszenia, zniszczenia, matowienia , ani żadnego chociaż jednego negatywnego zjawiska nie zauważyłam. Jest wręcz odwrotnie. Nie wiem kto Ci powiedział, że rumianek i sok z cytryny wysusza. To chyba jakieś mocne nieporozumienie.

Dlaczego tłustych włosów nie poleca się zapuszczać? A jak myślisz dlaczego włosy cienkie , rzadkie się tłuszczą najbardziej? Włosy takie są przylizane, bez objętości itd. Łojotok obciąża włosy, skórę głowy przez co nie może oddychać. Z tego też powodu maleje ukrwienie głowy, włosy są osłabione i wypadają. Kolega jak mniemam pewnie często spina włosy gumką. To też na pewno sprawia, że włosy są ciągle napięte. No, chyba, że jest inaczej, to co innego. Czysta biologia. Spróbuj nie myć włosów przez tydzień , to zobaczysz ile Ci podczas kąpieli wypadnie.

Nafta kosmetyczna do włosów cienkich, skłonnych do powracającego łupieżu? Jako wcierka na skórę głowy? To byłoby strasznie dramatyczne obciążenie dla skóry głowy jak i samego włosa! Absolutnie odradzam! Najlepsze są szampony z pokrzywy, chmielu, czarnej rzepy. Czyli oczyszczające. Warto czasami nazrywać pokrzywy, ugotować ją i takim wywarem potraktować włosy. Ale to już takie mocne wydziwianie. Polecam maseczkę WAX firmy L'Biotica.

Podcinanie włosów, jeżeli chcesz, aby były zdrowe, piękne i mocne, jest nieuchronne. Bo inaczej sam zauważysz, że niepodcinane włosy od roku, dwóch są w dość kiepskim stanie.Zwłaszcza na końcach. Każdy porządny i profesjonalny fryzjer powie, że częste, regularne podcinanie końcówek sprawia, że włosy rosną szybciej. Lepiej zapuszczać włosy dłużej, ale zachować je w doskonałej formie, niż zapuścić szybko, a potem być zmuszonym do ich ścięcia z powodu złego ich stanu lub nadmiernego wypadania. Ale zrobisz jak uważasz. Pozdrawiam

P.S Naprawdę, spróbuj tą starą jak świat sztuczkę z piwem. Sama wiele razy próbowałam i byłam zachwycona. Ale zapach piwa niestety sprawia, że nie mogę w tygodniu tego stosować, gdyż chodzę do pracy, jeszcze by mnie o coś posądzono :P
Nasze babki, prababki nie miały odżywek, szamponów i masek. I radziły sobie właśnie tak. Mnie osobiście moja prababcia myła włosy, polewała je po myciu piwem, jak byłam mała. Naprawdę efekty pozytywne. Tylko ten zapach

Ale zawsze można kupić RED'sa i nie czuć tak bardzo tej woni.

Non616 · 2009-08-28, 14:55

Cytat:

Napisane przez skye17

Pewnie Ci się strasznie plączą podczas mycia, chyba, że używasz dobrego szamponu i odżywki.

Hmmm... Szczerze mówiąc jakoś wiele problemów podczas mycia z nimi nie mam. Owszem, zawsze się trochę poplątają ale po wyschnięciu dadzą się w miarę łatwo rozczesać.

Cytat:

Napisane przez skye17

Kiedy ostatni raz je podcinałeś? To bardzo ważne.

Nigdy. Od początku zapuszczania (tj. jakieś 4 lata) nie przycinałem ich w ogóle. Zresztą nie ja jeden. Choćby mój (internetowy co prawda) znajomy który od początku zapuszczania również ich nie podcina. Zamieszcza swoje filmiki na YouTube, np. tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=Bg9hw5K-m6Q
Powiedzcie mi też więc co sądzicie o Jego włosach (czy też ma Waszym zdaniem cienkie itp).

Cytat:

Napisane przez skye17

Nie powinieneś włosów do kolan nosić długo, gdyż każdemu włosy zaczęłyby wypadać.

Hmmm... Więc powiedz mi - jak ludzie dochodzą np. do takich włosów: http://s3.amazonaws.com/readers/2009...gesthair_1.jpg
Szczerze mówiąc włosy do kolan to taki mój powiedzmy "cel" po którym byłbym już z nich zadowolony co nie znaczy, że to koniec zapuszczania. I tak pewnie czekałbym aż urosną jeszcze dłuższe

.

Cytat:

Napisane przez skye17

Tłuszczą Ci się włosy? Jeśli tak, to odradzam zapuszczanie tak długich włosów.

Żeby same z siebie się przetłuściły potrzeba mniej więcej5-6 dni. Chociaż często mogą na takowe wyglądać po użyciu np. jedwabiu.

Cytat:

Napisane przez skye17

Próbuj płukać włosy w piwie. Byle jakim. Ale byle w piwie.

Spróbuję. Dzięki

.

Cytat:

Napisane przez Chatul

Obciążenia genetyczne tego typu można w prosty sposób wstępnie samemu ustalić w domu (; O ile się wie kto miał problem z wypadaniem włosów, a kto nie. W przypadku wykrycia u siebie obciążenia genetycznym wypadaniem włosów też niestety odradzić muszę dalsze zapuszczanie ich.

Jak już wcześniej pisałem w mojej rodzinie sytuacja jest dość zróżnicowana. Ojciec w moim wieku miał już mocne zakola, a kiedy przekroczył 30-stkę również środek mu się sporo przerzedził. Dziadek także mniej więcej w tym wieku (ok 30-stki) zaczął łysieć. Natomiast pradziadek (po którym podobno odziedziczyłem wzrost

) i kobiety w mojej rodzinie nie mieli żadnych problemów z włosami. Faktem jest natomiast, że nikt z nich (może częściowo oprócz kobiet) o swoje włosy jakoś szczególnie nie dbał.

Cytat:

Napisane przez Chatul

np. Seboradin z czarnej rzodkwi.

Stosuję

(zarówno Lotion jak i Balsam).

Cytat:

Napisane przez Chatul

A poza tym to jeszcze warto zwyczajnie masować skórę głowy

Masuję

.

Cytat:

Napisane przez skye17

Kolega jak mniemam pewnie często spina włosy gumką. To też na pewno sprawia, że włosy są ciągle napięte.

Owszem, często spinam jednak zawsze dość luźno żeby włosy nie były naciągnięte.

Cytat:

Napisane przez skye17

Spróbuj nie myć włosów przez tydzień , to zobaczysz ile Ci podczas kąpieli wypadnie.

Coś w tym jest. Zdarzyło mi się tak kilka razy i faktycznie wypadło mi wtedy znacznie więcej włosów niż zwykle. Tyle, że ja myślałem, że są to włosy które nie wyczesały mi się w tygodniu.

Cytat:

Napisane przez skye17

Ale zapach piwa niestety sprawia, że nie mogę w tygodniu tego stosować

Mnie jako facetowi zapach piwa nie przeszkadza

.

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie włosów. W przyszłym roku czeka mnie prawdopodobnie krótki zabieg (ok godzinny) w narkozie. Czy to może mieć jakiś wpływ na włosy? Ktoś ma z tym jakieś doświadczenia? Pytam ponieważ słyszałem naprawdę rożne opinie na ten temat. Jedni mówią, że po narkozie włosy mogą się mocno przerzedzić, inni mówi, że nic się z nimi nie stanie, jeszcze inni, że dopiero po wielu narkozach może to być odczuwalne.

**madzienka79** · 2009-08-28, 17:01

Pierwszy raz do moich uszu docieraja takie informacje, nie mam pojecia. Narkoze przechodzilam juz z cztery razy w ciagu jednego roku i nic mi sie nie dzialo, w sumie w calym zyciu piec razy ale nigdy lekarze nie uprzedzali mnie o tego typu skutkach ubocznych.

Chatul · 2009-08-28, 20:10

Cytat:

Napisane przez skye17

Droga koleżanko. Sok z cytryny nabłyszcza włosy. Domyka łuski włosa. Stają się miękkie i gładkie. Podobnie jak rumianek rozjaśnia lekko włosy, ale w minimalnym stopniu. Głupotą jest pisania, że sok z cytryny lub rumianek wysusza włosy. Przecież to naturalne wyciągi i ekstrakty. Gdyby Twoja teza była trafna , to trzeba by wycofać ze sprzedaży wszystkie kosmetyki , które zawierają w składzie rumianek, gdyż są szkodliwe dla włosa. Wiele kobiet i wizażanek na wielu wątkach poleca ten zabieg soku z cytryną.

Miałam na myśli to, że sama cytryna czy sam rumianek mogą wysuszyć włosy. W towarzystwie innych substancji nie mają takich właściwości- taka sytuacja ma miejsce np. w odżywkach. Dzięki temu nie tylko nie wysuszają włosów, ale jeszcze odżywiają.

I znam kilka osób, które stosowały zarówno płukanki z soku z cytryny jak i z rumianku. Część była bardzo zadowolona, a część miała po takiej kuracji dość podsuszone końcówki. Dlatego napisałam, że sok z cytryny i rumianek MOGĄ przesuszyć włosy. Ale jak to często na Wizażu się pisze- nie ma idealnej pielęgnacji dla wszystkich. Rzeczy, które pasują jednym, drugim mogą szkodzić. Wszystkiego trzeba spróbować na sobie. Po prostu zalecam rozwagę przy soku z cytryny i przy rumianku

Cytat:

Nafta kosmetyczna do włosów cienkich, skłonnych do powracającego łupieżu? Jako wcierka na skórę głowy? To byłoby strasznie dramatyczne obciążenie dla skóry głowy jak i samego włosa! Absolutnie odradzam!

Znam osoby, które dzięki nafcie kosmetycznej zmniejszyły sobie przetłuszczanie skóry głowy. Jednym nafta przetłuszcza włosy- patrz ja, jednym raczej "podsusza".

Cytat:

Najlepsze są szampony z pokrzywy, chmielu, czarnej rzepy. Czyli oczyszczające.

Święta prawda

Warto się jeszcze zainteresować szamponami siarkowymi. Wiem, że Ziaja ma takie w swojej ofercie, ale trudno je dostać ;/

Cytat:

Każdy porządny i profesjonalny fryzjer powie, że częste, regularne podcinanie końcówek sprawia, że włosy rosną szybciej.

Ta kwestia była wielokrotnie omawiana na Wizażu. Podcinanie końcówek nie przyspiesza wzrostu włosa. Włos przecież poza cebulką jest martwy, a podcięcie kilku cm z długości nie odciąży cebulki na tyle by mogla to odczuć.
Za to podcinanie końcówek zapobiega kruszeniu się ich co z kolei sprawia, że włos nie tyle rośnie, co nie odpada na końcach. I dzięki temu widać jego wzrost

Cytat:

Napisane przez Non616

Nigdy. Od początku zapuszczania (tj. jakieś 4 lata) nie przycinałem ich w ogóle. Zresztą nie ja jeden.

Sama zapuszczam włosy i też ich nie podcinam. Ale ja u siebie nigdy zniszczonej końcówki nie widziałam. Taki typ włosa. Za to mają inne mankamenty :P
Trzeba po prostu dobrze wybadać co naszym włosom służy, i odpowiednio je pielęgnować. Nie ma uniwersalnej pielęgnacji, każdy musi dobrać ją do swoich włosów.

Cytat:

Hmmm... Więc powiedz mi - jak ludzie dochodzą np. do takich włosów: http://s3.amazonaws.com/readers/2009...gesthair_1.jpg

Nie powiem żeby te włosy były w dobrym stanie :P

Cytat:

Mnie jako facetowi zapach piwa nie przeszkadza

.

Ja jestem kobietą i też mi nie przeszkadza xD To chyba nie jest cecha sprzężona z płcią xD

A co do piwa to faktycznie może pomóc na włosy. Znam kilka osób, które w miarę regularnie stosują piwne płukanki i są zadowolone. Za to ani jednej niezadowolonej osoby nie znam. Także warto spróbować.

Cytat:

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie włosów. W przyszłym roku czeka mnie prawdopodobnie krótki zabieg (ok godzinny) w narkozie. Czy to może mieć jakiś wpływ na włosy? Ktoś ma z tym jakieś doświadczenia? Pytam ponieważ słyszałem naprawdę rożne opinie na ten temat. Jedni mówią, że po narkozie włosy mogą się mocno przerzedzić, inni mówi, że nic się z nimi nie stanie, jeszcze inni, że dopiero po wielu narkozach może to być odczuwalne.

Narkoza może mieć wpływ na włosy także gdyby po niej nasiliło się wypadanie włosów to nie należy wpadać w popłoch, bo to tylko chwilowe. Ale szansa, że włosy zaczną po niej lecieć jest bardzo niewielka. Sama nie znam na żywo ani jednego takiego przypadku, także możesz być spokojny

**skye17** · 2009-08-28, 21:59

Zauważ, że azjatki z natury mają bardzo twarde, gładkie, lśniące i proste czarne włosy. Są bardzo mocne i takie gęste. Wiem, bo mam koleżankę w pracy, która pochodzi z Kambodży. Więc im włosy nie wypadają tak bardzo, jak np. osobom z lichymi włosami. Ale oczywiście nie musi tak być. Moje zdanie o wypadaniu włosów, które sięgają kolan było bardziej domniemaniem i logicznym spostrzeżeniem, ale każdy jest inny.

Ten Twój kolega z filmiku ma imponujące włosy. Ale widać, że końce są w fatalnym stanie. Włosy są przesuszone, co widać wyraźnie na filmiku. Zwłaszcza końce są postrzępione. Są matowe i pozbawione blasku oraz cienkie. Włosy blond bardzo często są cienkie, ale to nie reguła. Opinia mojej siostry fryzjerki

Ale to nie zmienia faktu, że włosy pomimo tych mankamentów same z siebie są piękne. Zwłaszcza u mężczyzny. Hmm. 4 lata powiadasz nie podcinałeś końcówek. To dość dużo. Ale naprawdę podetnij chociaż z 3 cm, nawet raz na rok, zobaczysz , że włosy zaczną szybciej rosnąć.

Oczywiście, że wpływ podcinania końcówek na włos jest. Popatrz na swoje ciało. Ogól nogi. Jak myślisz, dlaczego włosy odrastają i to twardsze skoro obcięłaś, tzn. zgoliłaś tylko łodygę włosa, a nie jego cebulkę. Włos, to włos. Różnią się od siebie kilkoma rzeczami, ale nie budową .

Koniecznie wypróbuj metodę z piwem

Podejrzewam, że facetowi piwny zapach nie przeszkadza jak kobiecie, ale gdyby u mnie w pracy wyczuł szef zapach alkoholu mogłabym mieć poważne kłopoty, gdyż pracuję w służbie zdrowia . Ale to nie ważne. Jak spróbujesz z piwem, daj znać.

Jeżeli włosy tłuszczą Ci się po 4-5 dniach i wtedy dopiero je myjesz tzn., że masz zdrową skórę głowy. Ja bym jednak radziła myć częściej włoski. Np. co 3 dni, ale każdy zrobi, co mu odpowiada, prawda

Jeszcze jedno odnośnie włosów Twoich i kolegi. Zważ na to, że od czesania włosów, ocierania się ich o ubrania itd . włosy też się niszczą, dlatego warto podcinać nawet 1 cm regularnie. Przypatrz się swoim końcom i porównaj je z włosami przy głowie. Jeśli nie ma różnicy, to Ciebie ten problem nie dotyczy. Używaj dobrych odżywek, końce smaruj np. jedwabiem, aby je zabezpieczyć, używaj balsamów, albo maseczek. Dobra jest z osławionego już WAXA L"Biotica. O dziwo mnie pasują szampony, odżywki, maski firmy Pantene i Herbal Essences. Kup sobie na allegro maskę firmy Pollena Malwa Studio Gloria. Warto wydać te 20zł razem z przesyłką, ale zobaczysz, że włosy będą nieziemskie. Polecam też odżywkę na noc z firmy Nivea Intense Repair na same końce. Nie tłuści, a włosy są fenomenalnie błyszczące i gładkie.
Możesz potraktować włosy mlekiem. W końcu Kleopatra używała koziego mleka do kąpieli. Dzięki temu jej cera, włosy, paznokcie i ogólnie ciało było w doskonałym stanie. O tym są nawet legendy. A o działaniu mleka na włosy mogą świadczyć obecność białek, lipidów tłuszczowych i witamin . A te jak wiemy mają dobry wpływ na włosy. Ja stawiam na naturę bardziej niż na chemiczne składy drogeryjnych produktów. Stąd polecane wcześniej przeze mnie płukanki z rumianku, czy skrzypu polnego. Można popijać też drożdże. O tym wszystkim znajdziesz więcej na wizażu. Jakbyś miał jakieś pytania, to pisz. Chętnie podzielę się swoją wiedzą

Możesz też udać się na zabiegi regenerujące do salonu fryzjerskiego. Te tańśze kosztują do 50 zł. Efekty utrzymują się nawet do 3 miesięcy. Wiadomo im droższy zabieg , tym dłużej się trzyma. O tym też znajdziesz więcej informacji na wizażu

Jeżeli chodzi o narkozę, to nie ma ona żadnych wpływów na włosy, czy skórę głowy. To prędzej długotrwałe leczenie, antybiotyki , choroba, osłabienie organizmu itd. przyczyniło się do wypadania włosów. Może stąd te zdania, że włosy wypadały. Narkoza nie ma wiele wspólnego z włosami , ani tym bardziej w swoim działaniu nie widzę jej związku z meszkami włosowymi, naczyniami krwionośnymi skóry głowy itd. Jeżeli narkoza byłaby szkodliwa na włosy, to na cerę, paznokcie też musiałaby negatywnie oddziaływać. A tak nie jest. Więc nie masz się czym przejmować.

Jolie2601 · 2009-08-29, 13:06

Cytat:

Napisane przez Non616

Proszę więc o odpowiedzi i porady.

witaj

mnie to wygląda na naturalna linię włosów- mój brat ma na głowie coś podobnego i ma tak od "zawsze". Przy czym wiem jak wyglądało to u niego np. 5 lat temu. Jeśli u Ciebie też tak jest to zapewne nie są to zakola. Jednak zważywszy na potencjalne obciążenie genetyczne nie możesz wykluczyć, iż w przyszłości włosy nie będą Ci emigrować

Nie zaszkodzi zagłębić się w temat łysienia typu androgenowego. Życzę Ci żeby ta wiedza nie musiała Ci się przydawać.....jednak w życiu różnie bywa. Zwróć uwagę na zastosowanie kofeiny w walce z łysieniem u panów.

Cytat:

Napisane przez Non616

Choćby mój (internetowy co prawda) znajomy który od początku zapuszczania również ich nie podcina. Zamieszcza swoje filmiki na YouTube, np. tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=Bg9hw5K-m6Q
Powiedzcie mi też więc co sądzicie o Jego włosach (czy też ma Waszym zdaniem cienkie itp).

tak- kolega ma cienkie włosy- gęste ale cienkie i niestety wdać już po nich, że dawno nie widziały nożyczek- na końcach widać tzw. trupki. Niestety zapuszczanie też wymaga podcinania. A "uparte" zapuszczanie bez podcnania może skończyć się utratą kilkunastu cm zamiast 1-2cm od czasu do czasu

Niestety tak właśnie musiałam "skrzywdzić" swojego długowłosego brata. Końce były tak liche, że nie pozostało nic innego. Ale u niego dochodzi jeszcze jeden czynnik- jest pałkarzem i grając poci się dość intensywnie- a luźne włosy lub lekko związane spoczywają mu na plecach. Od jakiegoś czasu "zmuszam" go do upinania ich w cos na kształt koka- oraz do intensywnej pielęgnacji końcówek. Od jakiegoś czasu jest fanem oleju kokosowego oraz amli i vatiki i dobrze na tym wychodzi.

Powiedz jaki jedwab stosujesz? Bo owe popularne kosmetyki to często mix alkoholu i slikonów- a to w sumie wątpliwa regeneracja

BTW: nie mogę patrzeć na to co wyprawia z włosami kolega [zwłaszcza film o myciu outdoor] z włosami trzeba się ochodzić jak z delikatnimi koronkami a nie jak trzepanym dywanem. Zniszczyć je jest łatwo- "odbudować" już nie.

Cytat:

Napisane przez skye17

Pamiętaj też, że co 2 - 3 lata włosy na skórze głowy się wymieniają. A co 6 lat wymieniamy wszystkie włosy. Czasami są okresy, że garściami wypadają nam włosy.

niestety to prawda- dlatego z czasem długie włosy przy końcu długości mogą stawać się liche- owszem- na miejscu wypadnietego włosa pojawia się nowy- ale zanim "dogoni" resztę mnie troche czasu. Dlatego poleca się regularne podcinanie. Ponnadto im dalej od głowy tym włos starszy a co za tym idzie bardziej zniszczony- ponieważ dłużej narażony na działanie różnych czynników [np. mechanicznych-ocieranie- w trakcie czynności typu czesanie, zakładanie ubrań, plecaków, toreb, torebek itp]. Takie "stare" końcówki lubią się niestety wykruszać co zapuszczaniu nie sprzyja. Ergo-> warto poświęcić centymetr lub dwa raz na jakiś czas.

Cytat:

Napisane przez skye17

Droga koleżanko. Sok z cytryny nabłyszcza włosy. Domyka łuski włosa. Stają się miękkie i gładkie. Podobnie jak rumianek rozjaśnia lekko włosy, ale w minimalnym stopniu. Głupotą jest pisania, że sok z cytryny lub rumianek wysusza włosy.

oj ale może nie tak ironicznie

ja jednak odpuszczę sobie definiowanie głupoty

- poprę za to Chatul- cytryna i zioła lubią wysuszać- owszem są cennymi składnikami kosmetycznymi ale same w sobie wysuszają. Odsyłam do lektury tych tematów na wizażu- cząsto poruszano te kwestie. Dla włosów suchych poleca się płukanki z kwiatu lipy oraz z lści lub korzeni prawoślazu- te ziółka nie działają wysuszająco [za to pokrzywa, skrzyp etc już tak]

Cytat:

Napisane przez Chatul

Znam osoby, które dzięki nafcie kosmetycznej zmniejszyły sobie przetłuszczanie skóry głowy. Jednym nafta przetłuszcza włosy- patrz ja, jednym raczej "podsusza".

dokładnie tak- nafta mimo swojej oleistej konsystencji jest dość tępa. Wiele osób reguluje nią przetłuszczanie skóry głowy [unikając przy tym nakładania nafty na włosy gdyż lubi je wysuszać]

Cytat:

Napisane przez skye17

Ale naprawdę podetnij chociaż z 3 cm, nawet raz na rok, zobaczysz , że włosy zaczną szybciej rosnąć.

Oczywiście, że wpływ podcinania końcówek na włos jest. Popatrz na swoje ciało. Ogól nogi. Jak myślisz, dlaczego włosy odrastają i to twardsze skoro obcięłaś, tzn. zgoliłaś tylko łodygę włosa, a nie jego cebulkę. Włos, to włos. Różnią się od siebie kilkoma rzeczami, ale nie budową .

oj nic z tych rzeczy- jak już wspomniała Chatul włos jest martwy- na ich końcach nie znajdziesz mikronadajniczków wysyłająych info do mikroreceptorków w skórze "obcięto nas mozecie dawać w piec". Obcnając końce zapobiega się wykruszaniu włosów- długo nie obcinanie włosy mogą "stać w miejscu" właśnie z tego powodu- przy głowie włos rośnie ale dołem się wykrusza więc wydaje się nie rosnąć w ogóle.
Dlaczego włosy na nogach odrastają? Jak już wspomniałaś pozbywamy się łodygi a nie cebulki. A dlaczego twardsze? Bo na samym poczatku "sterczą" sobie w skórze- stąd wrażenie twardości i ostrości. "Zapuść" sobie owłosienie na nogach to po jakimś czasie zauważysz, ze te twarde włosy zrobiły się miękkie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że nieco "ścierane są" przy zakładaniu np. spodni czy podczas mycia. Ale generalnie obcinanie ich nie ma wpływu na tempo ich wzrostu ani na ich objętość. Gdyby tak było każdy mógłby sobie tym prostym sposobem zapuścić mega długie i mega gęste włosy.

BTW: absolutnie nie zachęcam do zapuszczania owłosienia na nogach- lepiej już to na głowach

NON616- masz ładne włosy, dbaj o nie [poczytaj o naturalnych metodach, które są dość popularne tutaj, ale także o naszych typach kosmetycznych], zapuszczaj nadal, nie skąp im nożyczek- lepsze nieco krótsze niż dłuższe z trupkami na końcach i powodzenia.

**skye17** · 2009-08-29, 13:40

Nie wiem skąd opinie, że zioła, rumianek, czy skrzyp polny wysusza. Od bardzo, bardzo wielu lat używam tych płukanek i przenigdy nie miałam żadnego, choćby najmniejszego efektu wysuszania. Bo gdyby tak było, to bym nie stosowała dalej tych ziółek. Nie wiem, każdy jest inny , więc może komuś przydarzyło się wysuszanie po tym.

Jolie2601 · 2009-08-29, 13:52

Cytat:

Napisane przez skye17

Nie wiem skąd opinie, że zioła, rumianek, czy skrzyp polny wysusza. Od bardzo, bardzo wielu lat używam tych płukanek i przenigdy nie miałam żadnego, choćby najmniejszego efektu wysuszania. Bo gdyby tak było, to bym nie stosowała dalej tych ziółek. Nie wiem, każdy jest inny , więc może komuś przydarzyło się wysuszanie po tym.

opinie te są wynikiem doświadczeń z płukankami ziołowymi wielu wizażanek. Dlatego uczulamy tu często, ze zioła MOGĄ wysuszać. Warto podkreślać owo MOGĄ bo każdy reaguje inaczej a i osoby, których włosy reagują wysuszeniem na zioła wcale nie muszą z nich rezygnować. Mogą np. zmiejszyć częstotliwość stosowania, wcierać w samą skórę, stosować większe rozcieńczenia etc.

BTW- ja osobiście też długi czas stosowałam płukanie w naparach ziół - ale również podsuszały mi nieco włosy [tu nie chodzi o efekt mega szopy i łamiących się włosów a o ich podsuszanie]. Tak więc pozwalam sobie na taką opinię na podstawie własnych doświadczeń jak i opinii innych wizażanek.

Podstawa w pielęgnacji włosów jest eksperymentowane na sobie- nie ma panaceum na wszelkie problemy- jednym pomagają np. oleje a innym nie. Jedni lubią silikony inni ich unikają jak ognia. Podobnie jest z proteinami. Ergo- nie ma ogólnych rozwiązań- trzeba królikować

**madzienka79** · 2009-08-29, 23:04

Cytat:

Napisane przez Jolie2601

opinie te są wynikiem doświadczeń z płukankami ziołowymi wielu wizażanek. Dlatego uczulamy tu często, ze zioła MOGĄ wysuszać. Warto podkreślać owo MOGĄ bo każdy reaguje inaczej a i osoby, których włosy reagują wysuszeniem na zioła wcale nie muszą z nich rezygnować. Mogą np. zmiejszyć częstotliwość stosowania, wcierać w samą skórę, stosować większe rozcieńczenia etc.

BTW- ja osobiście też długi czas stosowałam płukanie w naparach ziół - ale również podsuszały mi nieco włosy [tu nie chodzi o efekt mega szopy i łamiących się włosów a o ich podsuszanie]. Tak więc pozwalam sobie na taką opinię na podstawie własnych doświadczeń jak i opinii innych wizażanek.

Podstawa w pielęgnacji włosów jest eksperymentowane na sobie- nie ma panaceum na wszelkie problemy- jednym pomagają np. oleje a innym nie. Jedni lubią silikony inni ich unikają jak ognia. Podobnie jest z proteinami. Ergo- nie ma ogólnych rozwiązań- trzeba królikować

I z tym stwierdzeniem zgodze sie najbardziej i jestem tego samego zdania. Z wlasnej autopsji po ponad 1.5 eksperymentowania na sobie roznych wcierek, specyfikow przepisywanych przez dermatologow, tabletek na wzmocnienie wlosow i przejsciu roznych badan, znalazlam, odkrylam

w koncu te, ktore wplywaja dobroczynnie na moje wlosy, zeby nie powiedziec, ze sa blogoslawienstwem dla nich. Gdybym tak siedziala, sluchala i odrzucala za kazdym razem mozliwosc wyprobowania jakiegos produktu bo skladniki sa be, dzisiaj bylabym juz calkiem lysa

. Mam swoje sprawdzone zestawy do pielegnacji wlosow, stosuje je na przemian, z efektow jestem bardzo zadowolona a wlosy chyba jeszcze bardziej

.

Jolie sluszne podsumowanie:ehem

jyyli · 2009-08-29, 23:15

Cytat:

Napisane przez skye17

Jeżeli chodzi o narkozę, to nie ma ona żadnych wpływów na włosy, czy skórę głowy. To prędzej długotrwałe leczenie, antybiotyki , choroba, osłabienie organizmu itd. przyczyniło się do wypadania włosów. Może stąd te zdania, że włosy wypadały. Narkoza nie ma wiele wspólnego z włosami , ani tym bardziej w swoim działaniu nie widzę jej związku z meszkami włosowymi, naczyniami krwionośnymi skóry głowy itd. Jeżeli narkoza byłaby szkodliwa na włosy, to na cerę, paznokcie też musiałaby negatywnie oddziaływać. A tak nie jest. Więc nie masz się czym przejmować.

Nie mogę się zgodzić

Narkoza ma wyniszczający wpływ na cały organizm. Nawet była jakiś czas temu wizażanka której mocno przerzedziły się włosy właśnie po narkozie i nie jest to odosobniony przypadek.
Teraz narkozę stosuje się tylko wtedy, kiedy naprawdę trzeba. Nawet poważne zabiegi, jeśli tylko jest to możliwe, są robione w znieczuleniu miejscowym. Narkoza odbiera parę lat życia, BARDZO osłabia cały organizm. Moja chrzestna miała nawet cesarkę w miejscowym, bo trafiła na dobrego lekarza.

Sama dwa razy miałam narkozę i niestety zauważyłam wzmożone wypadanie, na szczęście szybko ustało, ale to kwestia genów - mam mocne włosy i normalnie wypada mi jakieś 20 dziennie.

Przepraszam za dość chaotyczną wypowiedź, ale jest dość późno, a ja jestem zmęczona.

**madzienka79** · 2009-09-01, 13:54

Cytat:

Napisane przez jyyli

Nie mogę się zgodzić

Narkoza ma wyniszczający wpływ na cały organizm. Nawet była jakiś czas temu wizażanka której mocno przerzedziły się włosy właśnie po narkozie i nie jest to odosobniony przypadek.
Teraz narkozę stosuje się tylko wtedy, kiedy naprawdę trzeba. Nawet poważne zabiegi, jeśli tylko jest to możliwe, są robione w znieczuleniu miejscowym. Narkoza odbiera parę lat życia, BARDZO osłabia cały organizm. Moja chrzestna miała nawet cesarkę w miejscowym, bo trafiła na dobrego lekarza.

Sama dwa razy miałam narkozę i niestety zauważyłam wzmożone wypadanie, na szczęście szybko ustało, ale to kwestia genów - mam mocne włosy i normalnie wypada mi jakieś 20 dziennie.

Przepraszam za dość chaotyczną wypowiedź, ale jest dość późno, a ja jestem zmęczona.

Wow!!! Teraz to mi dalo duzo do myslenia. Pisalam pare postow wyzej, ze narkoze mialam w ciagu roku z cztery razy, to co musialo sie dziac z moim organizmem

. A moze moje problemy ze zdrowiem byly wywolane skutkiem ubocznych otoz tej niejednej narkozy. Matko droga, jedyne co zostalam pouczona, zeby za kazdym razem zglaszac lekarzowi przy kolejnym zabiegu, ze byl robiony pod narkoza, juz teraz domyslam sie dlaczego.

jyyli · 2009-09-01, 14:49

Cytat:

Napisane przez madzienka79

Wow!!! Teraz to mi dalo duzo do myslenia. Pisalam pare postow wyzej, ze narkoze mialam w cigu roku z cztery razy, to cp musialo sie dziac z moim organizmem

. A moze moje problemy ze zdrowiem byly wywolane skutkiem ubocznych otoz tej niejednej narkozy. Matko droga, jedyne co zostalam pouczona, zeby za kazdym razem zglaszac lekarzowi przy kolejnym zabiegu, ze byl robiony pod narkoza, juz teraz domyslam sie dlaczego.

W ciągu roku to bardzo dużo. Ja miałam w odstępie trzyletnim, a też mi się na zdrowiu odbiło. Ale oczywiście nie należy popadać w paranoję, tylko po narkozie bardziej o siebie dbać, uważać, żeby się nie przeziębiać, zdrowo odżywiać itd. No i unikać, jeśli tylko można, ale wiadomo, są takie zabiegi i operacje, których nie zrobią w miejscowym.

**madzienka79** · 2009-09-01, 14:56

Cytat:

Napisane przez jyyli

W ciągu roku to bardzo dużo. Ja miałam w odstępie trzyletnim, a też mi się na zdrowiu odbiło. Ale oczywiście nie należy popadać w paranoję, tylko po narkozie bardziej o siebie dbać, uważać, żeby się nie przeziębiać, zdrowo odżywiać itd. No i unikać, jeśli tylko można, ale wiadomo, są takie zabiegi i operacje, których nie zrobią w miejscowym.

Szkoda tylko, ze lekarze mi wczesniej tego nie powiedzieli ale dobrze, ze dowiaduje sie tego od ciebie i znowu jestem bogatsza o wiedze

, wiecej takich madrych osob wokol mnie

...
jyyli powiem ci, ze nigdy sie nie zaglebialam w ten temat, narkoze mialam jeszcze robiona w tych czasach kiedy ufalam lekarzom i wystarczylo, ze cos mi powiedzieli bez poparcia stosownymi argumentami to ja wierzylam, wiec jak mi mowili, ze narkoza jest bezpieczna to ja wierzylam ale naiwnosc to jedna z moich wad, niestety.
Wlasnie sobie poczytalam pare informacji o narkozie i jest podobnie jak mowisz. Zastanawiam sie teraz czy aby te wzmozone wypadanie wlosow nie bylo spowodowane tymi narkozami bo akurat zaczelo sie pare miesiecy zaraz po tym jak mialam ostatni zabieg pod narkoza.

patrikbrenn · 2009-10-28, 02:19

W moim przypadku wygląda następująco:

http://i419.photobucket.com/albums/p...fca157a3e8.jpg

http://s419.photobucket.com/albums/p...0090911_16.jpg

http://i419.photobucket.com/albums/p...41328_8781.jpg

http://i419.photobucket.com/albums/p...19003_0001.jpg

Czy lepiej kombinować z fryzurami, czy maszynką na zero?

asik123456789 · 2009-10-28, 08:55

mi sie podoba na zero

Ines-ka · 2009-10-28, 17:09

Zakładaj wątki na właściwych podforach. Przesuwam

alutka0 · 2009-10-28, 19:29

na zero

untouchable · 2009-10-28, 22:07

Cytat:

Napisane przez asik123456789

mi sie podoba na zero

mi tez

ParamonoV · 2009-12-31, 16:22

Witam

Szukałem, ale żaden temat nie opisuje mojego problemu. Od dziecka mam nietypowe włosy, a do tego jeszcze wysokie czoło. Na włosach mam tak zwanego szpaka. Wygląda to jak zakola z tym, że włosy na szczęście mi nie wypadają i są bardzo grube, dość sztywne, mocne i gęste. Wygląda to tak:

Co mogę zrobić z takimi włosami? Miałem irokeza, ale niestety nie został zbyt dobrze odebrany przez rodzinkę

i musiałem obciąć włosy na 9mm

Bardzo chciałbym je zapuścić! Ale czy to będzie dobrze wyglądało? Macie może zdjęcie kogoś z takimi włosami jak ja (ciemnymi i tak dziwnie ułożonymi) tylko, że długimi? Będzie to dobrze wyglądało z moją twarzą? xD Liczę na szybką odpowiedź mimo, że mamy sylwestra;p

ParamonoV · 2010-01-01, 18:01

Nikt nie odpowie?

///EDIT post do usunięcia

ParamonoV · 2010-01-06, 17:48

odświeżam...

OnaJuzNieZyje · 2010-01-07, 19:26

a co byś powiedział na delikatne zapuszczenie włosów i zrobienie grzywki ...zakryła by ona zakola .

ParamonoV · 2010-01-07, 19:59

Myślałem o tym, ale jak widać na zdjęciu dłuższe włosy układają się na jedną stronę. nawet na żel nie trzymają się równo. To niestety nie są typowe zakola. A może i stety

Z tego co wiem typowe powoduje wypadania włosów. Mi nie wypadają. mam tak od dziecka.

Wracając do tematu. jeśli się przyjrzysz widać, że włosy z lewej strony podnoszą się i układają po prawej. Może znacie kogoś o takich włosach tyle, że długich? A może macie jakieś zdjęcia?

Marekgtr2 · 2010-07-14, 21:30

Cytat:

Napisane przez Madusia23

Witam,kup sobie olejek rycynowy.Codziennie wmasuj go w te zakola.Mi pomogło.zaczęły odrastać włoski .

Witam,mam 17 lat i od jakiegoś czasu zmagam się z zakolami wcześniej stosowałem loxon 2% ale przestałem a włoski zaczynały odrastać

.I teraz moje pytanie czy olej rycynowy wcierasz sam bez żadnych żółtek itp.bo mam zamiar spróbować.
Ps.Jestem nowy na forum więc liczę na pomoc .

Vacuous · 2010-09-11, 21:17

Witam, mam 17 lat i zakola. Dołączam zdjęcie ...
Na ogół niby mi to nie przeszkadza, bo mam grzywkę i zazwyczaj rozpuszczone włosy, które je przykrywają, ale czasem, np. na rower, wf lub po prostu muszę zapiąć włosy w kucyk. I wtedy ... mam takie coś jak na zdjęciu. Spięłam grzywkę wsuwką do góry, by bylo je dokładnie widać. Nigdy jednak tak nie robię, bo mam też wysokie czoło. Mimo to, po dwóch stronach grzywki, gdy mam spięte włosy, widać "dziury".

Dziewczyny, błagam o pomoc. Jak zlikwidować zakola? coś na nie wcierać?

albo jak spinać włosy żeby ich nie było widać

choć wg mnie nie da się inaczej ;( jestem ZAŁAMANA.

2009-08-25, 15:27	#91
All_that_jazz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 330	Dot.: Czy to zakola? Proszę o pomoc! Moim zdaniem masz zakola i to wcale nie małe,co więcej twoja skóra głowy nie wygląda zbyt zdrowo i przedziałek też niepokąjco się poszerza. Gdybym spotkała faceta z takimi włosami uznałabym to raczej za niechlujstwo niż imponującą długość-wybacz,że tak dosadnie, piszę to szczerze. Myślę ,że powinieneś wybrać się do dermatologa i walczyć o zdrowie skóry głowy i włosów a nie jedynie o ich długość. Sama mam cienkie, problematyczne włosy, też lubię dłuższe ale dla ich dobra dłuższych niż do ramion nie zapuszczam.Każde włosy są piękne ale pod warunkiem,że są zdrowe a nie jedynie długie. A na łysienie androgeniczne jest w aptekach m.in. seria Vichy z aminexilem- ale najpierw radzę konsultacje z dermatologiem bo nie wiem czy nie masz przypadkiem ŁZS czyli łojotokowego zapalenia skóry albo jakiegoś łupieżu bo sądząc ze zdjęć masz problemy z kondycją skóry głowy.Może na początek warto kupić szampon Nizroal w aptece? No i wygotować ręczniki-jeśli to łupież to winne są grzybki i masz je na pewno w ręcznikach. Wiem jak z tym trudno bo sama jestem alergikiem i czasem jak zaszkodzi mi jedzenie to mam wysypkę na skórze głowy właśnie (możesz sprawdzić czy nie masz jakiejś alergii- można zrobić test płatkowy w poradni alergologicznej , ja mam alergię na metale, przede wszystkim na nikiel i to powoduje u mnie problemy ze skórą , także z wypadaniem włosów. A może masz mało żelaza?) Walczyłam też z ŁZS- po szamponach Timotei i skórze podrażnionej po alergii. Długo to trwało, jakiejś lwiej grzywy nie mam bo takie mam geny ale mam zdrowe włosy i spore szanse na to,że czupryna nie przerzedzi mi się tak szybko jak mojej mamie, która w moim wieku jakoś szczególnie nie dbała o włosy.

2009-08-25, 19:52	#93
Bezcielesna Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 811	Dot.: Czy to zakola? Proszę o pomoc! Moj 3latek ma takie zakola wiec stawiam na naturlna linię włosów, poszperaj w starych fotach, moze masz takie z krotkimi wlosami

2009-08-27, 23:49	#94
skye17 BAN stały Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Burdelowo Wiadomości: 32	Dot.: Czy to zakola? Proszę o pomoc! Witam. Oglądam Twoje zdjęcia i uważam, że masz cienkie włosy. Pewnie Ci się strasznie plączą podczas mycia, chyba, że używasz dobrego szamponu i odżywki. Ale włosy masz cienkie. Są bardzo długie. Kiedy ostatni raz je podcinałeś? To bardzo ważne. Rozumiem, że je zapuszczasz, ale zdrowie włosa jest ważniejsze od jego długości. Co 3 miesiące powinieneś tak z 1 cm obcinać. Albo na pół roku ze 3 cm obciąć. Ale najlepiej podcinać końcówki regularnie. Mam siostrę fryzjerkę i oglądnęła Twoje zdjęcia. Powiedziała mi to, co Ci piszę. Pij herbaty ze skrzypu polnego. Płukaj włosy w rumianku, albo soku z cytrynu lub octu. Twoje włosy są troszku matowe. Są imponującej długości, ale naprawdę zdrowe włosy są najpiękniejsze. Nie powinieneś włosów do kolan nosić długo, gdyż każdemu włosy zaczęłyby wypadać. Taki włos byłby niezwykle ciężki dla skóry głowy. A skoro w Twojej rodzinie były osoby, które cierpiały na łysienie to nie radzę ryzykować. Musisz włosy wzmacniać jak się da. Sprawiać, żeby były uniesione , puszyste i lekkie, by nie obciążały skóry głowy. Pamiętaj też, że co 2 - 3 lata włosy na skórze głowy się wymieniają. A co 6 lat wymieniamy wszystkie włosy. Czasami są okresy, że garściami wypadają nam włosy. Prawdopodobnie wtedy przypada okres na wymianę owłosienia na głowie. Do kolan masz jeszcze sporo czasu do zapuszczania. Ze 2 lata , albo i 3. Nie wiem czy warto tak ryzykować. Bo może być tak, że osiągniesz wymarzoną długość, a włosów będzie bardzo mało. Tłuszczą Ci się włosy? Jeśli tak, to odradzam zapuszczanie tak długich włosów. Próbuj płukać włosy w piwie. Byle jakim. Ale byle w piwie. To bardzo pomaga odciążyć włosy. Są wtedy strasznie puszyste, lekkie, nie tłuszczą się, są błyszczące. Na Twoje cienkie i długie włosy byłoby to idealne rozwiązanie. Włosy byłyby gęstsze i grubsze optycznie. Spróbuj tego. Pozdrawiam

2009-08-28, 11:55	#96
skye17 BAN stały Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Burdelowo Wiadomości: 32	Dot.: Czy to zakola? Proszę o pomoc! Droga koleżanko. Sok z cytryny nabłyszcza włosy. Domyka łuski włosa. Stają się miękkie i gładkie. Podobnie jak rumianek rozjaśnia lekko włosy, ale w minimalnym stopniu. Głupotą jest pisania, że sok z cytryny lub rumianek wysusza włosy. Przecież to naturalne wyciągi i ekstrakty. Gdyby Twoja teza była trafna , to trzeba by wycofać ze sprzedaży wszystkie kosmetyki , które zawierają w składzie rumianek, gdyż są szkodliwe dla włosa. Wiele kobiet i wizażanek na wielu wątkach poleca ten zabieg soku z cytryną. Chyba niedokładnie czytasz komentarze. Ja sama stosuję tą metodę wiele lat i moje włosy są w doskonałej formie. Żadnego przesuszenia, zniszczenia, matowienia , ani żadnego chociaż jednego negatywnego zjawiska nie zauważyłam. Jest wręcz odwrotnie. Nie wiem kto Ci powiedział, że rumianek i sok z cytryny wysusza. To chyba jakieś mocne nieporozumienie. Dlaczego tłustych włosów nie poleca się zapuszczać? A jak myślisz dlaczego włosy cienkie , rzadkie się tłuszczą najbardziej? Włosy takie są przylizane, bez objętości itd. Łojotok obciąża włosy, skórę głowy przez co nie może oddychać. Z tego też powodu maleje ukrwienie głowy, włosy są osłabione i wypadają. Kolega jak mniemam pewnie często spina włosy gumką. To też na pewno sprawia, że włosy są ciągle napięte. No, chyba, że jest inaczej, to co innego. Czysta biologia. Spróbuj nie myć włosów przez tydzień , to zobaczysz ile Ci podczas kąpieli wypadnie. Nafta kosmetyczna do włosów cienkich, skłonnych do powracającego łupieżu? Jako wcierka na skórę głowy? To byłoby strasznie dramatyczne obciążenie dla skóry głowy jak i samego włosa! Absolutnie odradzam! Najlepsze są szampony z pokrzywy, chmielu, czarnej rzepy. Czyli oczyszczające. Warto czasami nazrywać pokrzywy, ugotować ją i takim wywarem potraktować włosy. Ale to już takie mocne wydziwianie. Polecam maseczkę WAX firmy L'Biotica. Podcinanie włosów, jeżeli chcesz, aby były zdrowe, piękne i mocne, jest nieuchronne. Bo inaczej sam zauważysz, że niepodcinane włosy od roku, dwóch są w dość kiepskim stanie.Zwłaszcza na końcach. Każdy porządny i profesjonalny fryzjer powie, że częste, regularne podcinanie końcówek sprawia, że włosy rosną szybciej. Lepiej zapuszczać włosy dłużej, ale zachować je w doskonałej formie, niż zapuścić szybko, a potem być zmuszonym do ich ścięcia z powodu złego ich stanu lub nadmiernego wypadania. Ale zrobisz jak uważasz. Pozdrawiam P.S Naprawdę, spróbuj tą starą jak świat sztuczkę z piwem. Sama wiele razy próbowałam i byłam zachwycona. Ale zapach piwa niestety sprawia, że nie mogę w tygodniu tego stosować, gdyż chodzę do pracy, jeszcze by mnie o coś posądzono :P Nasze babki, prababki nie miały odżywek, szamponów i masek. I radziły sobie właśnie tak. Mnie osobiście moja prababcia myła włosy, polewała je po myciu piwem, jak byłam mała. Naprawdę efekty pozytywne. Tylko ten zapach Ale zawsze można kupić RED'sa i nie czuć tak bardzo tej woni. Edytowane przez skye17 Czas edycji: 2009-08-28 o 12:02

2009-08-28, 17:01	#98
madzienka79 BAN stały Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Londyn Wiadomości: 1 229	Dot.: Czy to zakola? Proszę o pomoc! Pierwszy raz do moich uszu docieraja takie informacje, nie mam pojecia. Narkoze przechodzilam juz z cztery razy w ciagu jednego roku i nic mi sie nie dzialo, w sumie w calym zyciu piec razy ale nigdy lekarze nie uprzedzali mnie o tego typu skutkach ubocznych.

2009-08-28, 21:59	#100
skye17 BAN stały Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Burdelowo Wiadomości: 32	Dot.: Czy to zakola? Proszę o pomoc! Zauważ, że azjatki z natury mają bardzo twarde, gładkie, lśniące i proste czarne włosy. Są bardzo mocne i takie gęste. Wiem, bo mam koleżankę w pracy, która pochodzi z Kambodży. Więc im włosy nie wypadają tak bardzo, jak np. osobom z lichymi włosami. Ale oczywiście nie musi tak być. Moje zdanie o wypadaniu włosów, które sięgają kolan było bardziej domniemaniem i logicznym spostrzeżeniem, ale każdy jest inny. Ten Twój kolega z filmiku ma imponujące włosy. Ale widać, że końce są w fatalnym stanie. Włosy są przesuszone, co widać wyraźnie na filmiku. Zwłaszcza końce są postrzępione. Są matowe i pozbawione blasku oraz cienkie. Włosy blond bardzo często są cienkie, ale to nie reguła. Opinia mojej siostry fryzjerki Ale to nie zmienia faktu, że włosy pomimo tych mankamentów same z siebie są piękne. Zwłaszcza u mężczyzny. Hmm. 4 lata powiadasz nie podcinałeś końcówek. To dość dużo. Ale naprawdę podetnij chociaż z 3 cm, nawet raz na rok, zobaczysz , że włosy zaczną szybciej rosnąć. Oczywiście, że wpływ podcinania końcówek na włos jest. Popatrz na swoje ciało. Ogól nogi. Jak myślisz, dlaczego włosy odrastają i to twardsze skoro obcięłaś, tzn. zgoliłaś tylko łodygę włosa, a nie jego cebulkę. Włos, to włos. Różnią się od siebie kilkoma rzeczami, ale nie budową . Koniecznie wypróbuj metodę z piwem Podejrzewam, że facetowi piwny zapach nie przeszkadza jak kobiecie, ale gdyby u mnie w pracy wyczuł szef zapach alkoholu mogłabym mieć poważne kłopoty, gdyż pracuję w służbie zdrowia . Ale to nie ważne. Jak spróbujesz z piwem, daj znać. Jeżeli włosy tłuszczą Ci się po 4-5 dniach i wtedy dopiero je myjesz tzn., że masz zdrową skórę głowy. Ja bym jednak radziła myć częściej włoski. Np. co 3 dni, ale każdy zrobi, co mu odpowiada, prawda Jeszcze jedno odnośnie włosów Twoich i kolegi. Zważ na to, że od czesania włosów, ocierania się ich o ubrania itd . włosy też się niszczą, dlatego warto podcinać nawet 1 cm regularnie. Przypatrz się swoim końcom i porównaj je z włosami przy głowie. Jeśli nie ma różnicy, to Ciebie ten problem nie dotyczy. Używaj dobrych odżywek, końce smaruj np. jedwabiem, aby je zabezpieczyć, używaj balsamów, albo maseczek. Dobra jest z osławionego już WAXA L"Biotica. O dziwo mnie pasują szampony, odżywki, maski firmy Pantene i Herbal Essences. Kup sobie na allegro maskę firmy Pollena Malwa Studio Gloria. Warto wydać te 20zł razem z przesyłką, ale zobaczysz, że włosy będą nieziemskie. Polecam też odżywkę na noc z firmy Nivea Intense Repair na same końce. Nie tłuści, a włosy są fenomenalnie błyszczące i gładkie. Możesz potraktować włosy mlekiem. W końcu Kleopatra używała koziego mleka do kąpieli. Dzięki temu jej cera, włosy, paznokcie i ogólnie ciało było w doskonałym stanie. O tym są nawet legendy. A o działaniu mleka na włosy mogą świadczyć obecność białek, lipidów tłuszczowych i witamin . A te jak wiemy mają dobry wpływ na włosy. Ja stawiam na naturę bardziej niż na chemiczne składy drogeryjnych produktów. Stąd polecane wcześniej przeze mnie płukanki z rumianku, czy skrzypu polnego. Można popijać też drożdże. O tym wszystkim znajdziesz więcej na wizażu. Jakbyś miał jakieś pytania, to pisz. Chętnie podzielę się swoją wiedzą Możesz też udać się na zabiegi regenerujące do salonu fryzjerskiego. Te tańśze kosztują do 50 zł. Efekty utrzymują się nawet do 3 miesięcy. Wiadomo im droższy zabieg , tym dłużej się trzyma. O tym też znajdziesz więcej informacji na wizażu Jeżeli chodzi o narkozę, to nie ma ona żadnych wpływów na włosy, czy skórę głowy. To prędzej długotrwałe leczenie, antybiotyki , choroba, osłabienie organizmu itd. przyczyniło się do wypadania włosów. Może stąd te zdania, że włosy wypadały. Narkoza nie ma wiele wspólnego z włosami , ani tym bardziej w swoim działaniu nie widzę jej związku z meszkami włosowymi, naczyniami krwionośnymi skóry głowy itd. Jeżeli narkoza byłaby szkodliwa na włosy, to na cerę, paznokcie też musiałaby negatywnie oddziaływać. A tak nie jest. Więc nie masz się czym przejmować. Edytowane przez skye17 Czas edycji: 2009-08-28 o 22:15

2009-08-29, 13:40	#102
skye17 BAN stały Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Burdelowo Wiadomości: 32	Dot.: Czy to zakola? Proszę o pomoc! Nie wiem skąd opinie, że zioła, rumianek, czy skrzyp polny wysusza. Od bardzo, bardzo wielu lat używam tych płukanek i przenigdy nie miałam żadnego, choćby najmniejszego efektu wysuszania. Bo gdyby tak było, to bym nie stosowała dalej tych ziółek. Nie wiem, każdy jest inny , więc może komuś przydarzyło się wysuszanie po tym.

2009-10-28, 02:19	#109
patrikbrenn Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 1	Zakola: zapuścić włosy czy ogolić na zero? W moim przypadku wygląda następująco: http://i419.photobucket.com/albums/p...fca157a3e8.jpg http://s419.photobucket.com/albums/p...0090911_16.jpg http://i419.photobucket.com/albums/p...41328_8781.jpg http://i419.photobucket.com/albums/p...19003_0001.jpg Czy lepiej kombinować z fryzurami, czy maszynką na zero? Edytowane przez patrikbrenn Czas edycji: 2009-10-28 o 02:24

2009-10-28, 08:55	#110
asik123456789 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Poznan/okolice Wiadomości: 6 327	Dot.: Zakola: zapuścić włosy czy ogolić na zero? mi sie podoba na zero __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272306

2009-10-28, 17:09	#111
Ines-ka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 7 890	Dot.: Zakola: zapuścić włosy czy ogolić na zero? Zakładaj wątki na właściwych podforach. Przesuwam __________________ [SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic64955_3.gif [/SIGPIC] zdjęcia

2009-10-28, 19:29	#112
alutka0 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Polska :) Wiadomości: 397	Dot.: Zakola: zapuścić włosy czy ogolić na zero? na zero __________________ Zapuszczam naturalne włosy. Sierpień 2009 - ........................ Obecny odrost 20 cm Cel - 30 cm Trzymajcie kciuuki.

2009-12-31, 16:22	#114
ParamonoV Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5	zakola + gęste włosy + zapuszczanie Witam Szukałem, ale żaden temat nie opisuje mojego problemu. Od dziecka mam nietypowe włosy, a do tego jeszcze wysokie czoło. Na włosach mam tak zwanego szpaka. Wygląda to jak zakola z tym, że włosy na szczęście mi nie wypadają i są bardzo grube, dość sztywne, mocne i gęste. Wygląda to tak: Co mogę zrobić z takimi włosami? Miałem irokeza, ale niestety nie został zbyt dobrze odebrany przez rodzinkę i musiałem obciąć włosy na 9mm Bardzo chciałbym je zapuścić! Ale czy to będzie dobrze wyglądało? Macie może zdjęcie kogoś z takimi włosami jak ja (ciemnymi i tak dziwnie ułożonymi) tylko, że długimi? Będzie to dobrze wyglądało z moją twarzą? xD Liczę na szybką odpowiedź mimo, że mamy sylwestra;p Edytowane przez ParamonoV Czas edycji: 2011-03-02 o 11:14

2010-01-01, 18:01	#115
ParamonoV Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5	Dot.: zakola + gęste włosy + zapuszczanie Nikt nie odpowie? ///EDIT post do usunięcia Edytowane przez ParamonoV Czas edycji: 2010-01-06 o 17:49

2010-01-06, 17:48	#116
ParamonoV Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5	Dot.: zakola + gęste włosy + zapuszczanie odświeżam...

2010-01-07, 19:26	#117
OnaJuzNieZyje Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: z Nieba Wiadomości: 1 232	Dot.: zakola + gęste włosy + zapuszczanie a co byś powiedział na delikatne zapuszczenie włosów i zrobienie grzywki ...zakryła by ona zakola . __________________ "Wyjatkowosc nie polega na idealnosci" 2014r: Skalpel x 1 Bez slodyczy 1/30

2010-01-07, 19:59	#118
ParamonoV Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 5	Dot.: zakola + gęste włosy + zapuszczanie Myślałem o tym, ale jak widać na zdjęciu dłuższe włosy układają się na jedną stronę. nawet na żel nie trzymają się równo. To niestety nie są typowe zakola. A może i stety Z tego co wiem typowe powoduje wypadania włosów. Mi nie wypadają. mam tak od dziecka. Wracając do tematu. jeśli się przyjrzysz widać, że włosy z lewej strony podnoszą się i układają po prawej. Może znacie kogoś o takich włosach tyle, że długich? A może macie jakieś zdjęcia?

2010-09-11, 21:17	#120
Vacuous Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 681	Zakola w młodym wieku. Witam, mam 17 lat i zakola. Dołączam zdjęcie ... Na ogół niby mi to nie przeszkadza, bo mam grzywkę i zazwyczaj rozpuszczone włosy, które je przykrywają, ale czasem, np. na rower, wf lub po prostu muszę zapiąć włosy w kucyk. I wtedy ... mam takie coś jak na zdjęciu. Spięłam grzywkę wsuwką do góry, by bylo je dokładnie widać. Nigdy jednak tak nie robię, bo mam też wysokie czoło. Mimo to, po dwóch stronach grzywki, gdy mam spięte włosy, widać "dziury". Dziewczyny, błagam o pomoc. Jak zlikwidować zakola? coś na nie wcierać? albo jak spinać włosy żeby ich nie było widać choć wg mnie nie da się inaczej ;( jestem ZAŁAMANA. __________________ Walczę ze swoim niezdecydowaniem.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)