Na Ukrainie są regularne protesty i zadymy

[Imperialista]

Może powstaną dwie Ukrainy? Zachodnia i Wschodnia. Ciężko utrzymać w ryzach naród tak ostro podzielony. PiS vs PO na tle podziałów na Ukrainie to konflikt przedszkolaków.

[Lady in Blue]

Napisane przez Imperialista

Może powstaną dwie Ukrainy? Zachodnia i Wschodnia. Ciężko utrzymać w ryzach naród tak ostro podzielony. PiS vs PO na tle podziałów na Ukrainie to konflikt przedszkolaków.

Tej Zachodniej bym się bała

[Pudel123]

Napisane przez asia_aisa

Putin, kolejny, którego szczerze nie trawię (żeby nie napisać: nienawidzę). I to absolutnie nie za Ukrainę.
A Kliczko nie będzie oczywiście stroną (jego poparcie jest niskie w pojedynkę), sama jestem ciekawa i martwię się, co tam dalej będzie.

Ja też, ale w obecnej sytuacji trzeba czekać (myśle, że do momentu aż skończą się igrzyska) i on wejdzie do gry, bo przecież Ukraina to dla niego mała część Rosji i nie będzie chciał jej tak łatwo zostawić, więc poczeka i 'pomoże' zwycięskiej stronie.

[201708250923]

.

[dominikmeller25]

oj tam zaraz europa ich chciała, to przecież sam Janukowycz jako jeden z celów stawiał sobie przyłączenie do europy, a jak Putin pogroził palcem to po długim czasie pokazał że on nie chce europy a chce Rosję.

[Imperialista]

Napisane przez dominikmeller25

oj tam zaraz europa ich chciała, to przecież sam Janukowycz jako jeden z celów stawiał sobie przyłączenie do europy, a jak Putin pogroził palcem to po długim czasie pokazał że on nie chce europy a chce Rosję.

Zauważ, że Putin nie tyle co pogroził palcem, tylko wygrał licytację. Unia pompuje miliardy w Grecję, ale pożałowała na Ukrainę. Putin sypnął rublami, gazem i innymi fantami, więc Janukowycz i jego partia jako rządzące dokonały trudnego wyboru.

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez wredot_ka

Nie zdziwię się, jak część Ukrainy zostanie włączona do Rosji. Wg mnie, nie zostanie włączona cała Ukraina, to nie jest opłacalne dla Rosji. Zgarnie Putin jak najlepszy kąsek, a ochłapy zostawi. UE też może się przestać wtedy interesować Ukrainą, bo zostanie biedniejsza część, a oni liczyli na całość. Jak tak się stanie, to źle może być na naszej granicy.

Będzie tragicznie źle jeśli władzę obejmą neobanderowcy, którzy już zgłaszają roszczenia terytorialne dotyczące kilkunastu polskich powiatów. Na Wołyniu pokazali do czego są zdolni i historia może się powtórzyć również w tym przypadku.
Poza tym Janukowycz został wybrany w demokratycznych wyborach, które potwierdziło mnóstwo zagranicznych obserwatorów. Nie żebym go jakoś popierała, ale to, że odwołał dekret o nadaniu Banderze statusu bohatera narodowego ma u mnie wielki plus.

[Lady in Blue]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Będzie tragicznie źle jeśli władzę obejmą neobanderowcy, którzy już zgłaszają roszczenia terytorialne dotyczące kilkunastu polskich powiatów. Na Wołyniu pokazali do czego są zdolni i historia może się powtórzyć również w tym przypadku.
Poza tym Janukowycz został wybrany w demokratycznych wyborach, które potwierdziło mnóstwo zagranicznych obserwatorów. Nie żebym go jakoś popierała, ale to, że odwołał dekret o nadaniu Banderze statusu bohatera narodowego ma u mnie wielki plus.

Ja myślę, ze w tym przypadku powtórki nie będzie Gadać to oni sobie mogą, tak samo jak Polacy o Lwowie.

Z ostatnim pogrubionym się zgadzam.

[Kalini]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Będzie tragicznie źle jeśli władzę obejmą neobanderowcy, którzy już zgłaszają roszczenia terytorialne dotyczące kilkunastu polskich powiatów. Na Wołyniu pokazali do czego są zdolni i historia może się powtórzyć również w tym przypadku.
Poza tym Janukowycz został wybrany w demokratycznych wyborach, które potwierdziło mnóstwo zagranicznych obserwatorów. Nie żebym go jakoś popierała, ale to, że odwołał dekret o nadaniu Banderze statusu bohatera narodowego ma u mnie wielki plus.

Legitymacja rządzącego kończy się wtedy, gdy używa siły wobec obywateli swojego państwa. Za użycie ostrej amunicji powinien teraz zgnić w więzieniu.
Co do Bandery... Oczywiście, że to żaden bohater, ale w Polsce za bohaterów uznaje się żołnierzy wyklętych, którzy bez skrupułów mordowali za to, że ktoś był z Ukrainy/Białorusi, był Żydem, poddał się reformie rolnej, ale istnieje etos walki z komuną i przymyka się na to oko. Na Ukrainie Banderę postrzega się jako bohatera walki o niepodległość, często "przemilcza" się jego zbrodnie. Duże poparcie dla niego tam nie wynika z zachwytu nad mordowaniem Polaków, ale z wdzięczności o walkę o niepodległość. Często zatraca się krytyczne myślenie szczególnie wtedy, gdy sytuacja w państwie jest trudna. Podobnie jest w Polsce, narodowcy sami nie wiedzą co wyznają, kogo czczą i co niosą uzywane przez nich symbole.
Tu o tym jak to jest tam z Banderą i dlaczego: http://www.rp.pl/artykul/1082995.html

Ja nie przesadzałabym z banderowcami, trochę z nimi tak jak z nacjonalistami w Polsce. Są sili, głośni, dużo gadają... a potem się okazuje, że mają kilka procent (na Ukrainie kilkanaście) poparcia. I w sumie nic z tego nie wynika. Poza tym u podstaw protestów leży poparcie dla UE, zmian ku głębszej demokracji itd. więc jest szansa, że jak przyjdzie co do czego Swoboda dostanie niewiele.

I gdy ktoś strzela do ludzi, nie ma czasu na analizę sytuacji politycznej, trzeba odsunąć od władzy strzelającego.

[dominikmeller25]

Napisane przez Kalini

Legitymacja rządzącego kończy się wtedy, gdy używa siły wobec obywateli swojego państwa. Za użycie ostrej amunicji powinien teraz zgnić w więzieniu.

dokładnie, ktoś kto rozkazał zabijać nie powinien być prezydentem, bo to nie jest prawda że on tego nie rozkazał, on musiał wydać rozkaz, bo przecież nagle zaczęto porywać (i to nie tylko przez służby ale i opłacanych ludzi) i torturować ludzi, strzelać do nich, to się nie działo bez rozkazu, ten człowiek ma krew na rękach.

stąd też jego desperacka walka, bo wie że jak się podda to go zniszczą i on będzie walczył do końca olimpiady, wtedy jak Ruscy nie wkroczą to Janukowycz ucieknie do Rosji wcześniej wydając rozkaz do totalnej pacyfikacji majdanu.

a co do Banderowców to dla nas kaci, dla wielu Ukraińców to bohaterowie i nie dlatego że mordowali Polaków, a z tych samych przyczyn dzięki którym Żołnierze Wyklęci u nas są gloryfikowani.
zresztą to co się działo na kresach to dłuższa historia a nie sam fakt pojawienia się Bandery, w końcu też historia sporo zrobiła, niestety.

[michal100]

Napisane przez dominikmeller25

dokładnie, ktoś kto rozkazał zabijać nie powinien być prezydentem, bo to nie jest prawda że on tego nie rozkazał, on musiał wydać rozkaz, bo przecież nagle zaczęto porywać (i to nie tylko przez służby ale i opłacanych ludzi) i torturować ludzi, strzelać do nich, to się nie działo bez rozkazu, ten człowiek ma krew na rękach.

stąd też jego desperacka walka, bo wie że jak się podda to go zniszczą i on będzie walczył do końca olimpiady, wtedy jak Ruscy nie wkroczą to Janukowycz ucieknie do Rosji wcześniej wydając rozkaz do totalnej pacyfikacji majdanu.

a co do Banderowców to dla nas kaci, dla wielu Ukraińców to bohaterowie i nie dlatego że mordowali Polaków, a z tych samych przyczyn dzięki którym Żołnierze Wyklęci u nas są gloryfikowani.
zresztą to co się działo na kresach to dłuższa historia a nie sam fakt pojawienia się Bandery, w końcu też historia sporo zrobiła, niestety.

Masz dowody,że wydał polecenie aby zabijać ludzi ? Rozkaz może wydać tylko dowódca wojskowy gwoli ścisłości.
Legitymacja do sprawowania władzy wygaśnie mu po wyborach powszechnych a nie teraz.

[Kalini]

Napisane przez michal100

Masz dowody,że wydał polecenie aby zabijać ludzi ? Rozkaz może wydać tylko dowódca wojskowy gwoli ścisłości.
Legitymacja do sprawowania władzy wygaśnie mu po wyborach powszechnych a nie teraz.

Myślę, że osobiście kazał strzelać do tych ludzi. Z resztą w swoich wystąpieniach mówi, że "zrobił to dla kraju"- bo niby to był zamach stanu. A nawet jeśli nie wydał, powinien powstrzymać taką decyzję.
Mowa nie o oficjalnej legitymacji, ale tej demokratycznej (w pełnym znaczeniu tego słowa) i moralnej.

[dominikmeller25]

Napisane przez michal100

Masz dowody,że wydał polecenie aby zabijać ludzi ? Rozkaz może wydać tylko dowódca wojskowy gwoli ścisłości.
Legitymacja do sprawowania władzy wygaśnie mu po wyborach powszechnych a nie teraz.

NIKT o zdrowych zmysłach nie wyda takiego rozkazu na piśmie, a tu widać wyraźnie że rozkaz padł, bo przecież sami z siebie nie strzelali, sami z siebie nie porywali ludzi, sami z siebie nie atakowali dziennikarzy i sami z siebie nie torturowali ludzi jak tego gościa z pewnego filmu.
tu musiały padać wyraźne rozkazy, bo przecież jakby nie padły to od razu doszłoby do aresztowań ludzi postępujących wbrew zaleceniem prezydenta.
zresztą jak napisała Kalini, on już nie jest prezydentem jest MORDERCĄ, jego mandat (moralnie) wygasł w chwili gdy zaczęto strzelać do ludzi.

[Kalini]

No i jeszcze napiszę, że chyba podział Ukrainy, ze ścisła współpracą obu stron (aby, nie było tak jak w innych rozdzielonych państwach) byłby dobry, taka unia. Wschód i zachód są zbyt bardzo podzielone, aby doszło do jakiś kompromistów. Zawsze jedna ze stron będzie nie zadowolona. Tylko, że to będzie rodziło wiele problemów. Wschód jest zacofany, ale ma elektrownie i zasoby, zachód bardziej europejski, ale bez wschodu i Krymu będzie miał trudno. No i pewnie zaczną się tez rozgrywki polityczne UE i USA kontra Rosja, a na tym ucierpią najbardziej Ukraińcy.

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez Kalini

Legitymacja rządzącego kończy się wtedy, gdy używa siły wobec obywateli swojego państwa. Za użycie ostrej amunicji powinien teraz zgnić w więzieniu.
Co do Bandery... Oczywiście, że to żaden bohater, ale w Polsce za bohaterów uznaje się żołnierzy wyklętych, którzy bez skrupułów mordowali za to, że ktoś był z Ukrainy/Białorusi, był Żydem, poddał się reformie rolnej, ale istnieje etos walki z komuną i przymyka się na to oko. Na Ukrainie Banderę postrzega się jako bohatera walki o niepodległość, często "przemilcza" się jego zbrodnie. Duże poparcie dla niego tam nie wynika z zachwytu nad mordowaniem Polaków, ale z wdzięczności o walkę o niepodległość. Często zatraca się krytyczne myślenie szczególnie wtedy, gdy sytuacja w państwie jest trudna. Podobnie jest w Polsce, narodowcy sami nie wiedzą co wyznają, kogo czczą i co niosą uzywane przez nich symbole.
Tu o tym jak to jest tam z Banderą i dlaczego: http://www.rp.pl/artykul/1082995.html

Ja nie przesadzałabym z banderowcami, trochę z nimi tak jak z nacjonalistami w Polsce. Są sili, głośni, dużo gadają... a potem się okazuje, że mają kilka procent (na Ukrainie kilkanaście) poparcia. I w sumie nic z tego nie wynika. Poza tym u podstaw protestów leży poparcie dla UE, zmian ku głębszej demokracji itd. więc jest szansa, że jak przyjdzie co do czego Swoboda dostanie niewiele.

I gdy ktoś strzela do ludzi, nie ma czasu na analizę sytuacji politycznej, trzeba odsunąć od władzy strzelającego.

Cóż, Ukraińcy to biedny, dziki i głupi naród skoro nie stać ich na lepszego bohatera niż Bandera. Polecam wszystkim tym, którzy łączą się z neobanderowcami, którzy są na Majdanie poniższy link:
http://prawy.pl/historia/3467-lista-...ania-przez-upa
Z wielbicielami takich potwornych zbrodniarzy nie ma mowy o żadnym porozumieniu i nie kibicuję im, to sprawa wewnętrzna ich państwa. I akurat w tym przypadku Polska powinna być po stronie Janukowycza, który został wybrany w demokratycznych wyborach, a tzw. "opozycjoniści" jak neobanderowcy czy Kliczko ze swoim niemieckim paszportem, nie przekonają mnie, że chcą dobra własnego narodu. Chcą władzy i oddać swój kraj na pastwę UE, która ma już mało swoich funduszy i chce rozgrabić kolejny, duży i zasobny, choć źle rządzony, kraj.
A najbardziej denerwują mnie polscy politycy podniecający się tym co się dzieje na Ukrainie, a nie potrafiący zrobić niczego dobrego dla kraju. O Polskę powinni się martwić w pierwszej kolejności! Ukraińcy już po pomarańczowej rewolucji "odwdzięczyli się" nam tak jak Juszczenko ustanawiając Banderę bohaterem narodowym. To jest jak naplucie w twarz. A tymczasem Rosja podwyższy ceny gazu i postawi szlaban na granicy na wjazd polskich owoców, warzyw, mięsa. Z czego będą żyć choćby polscy sadownicy kiedy większość polskich jabłek trafia właśnie do Rosji? Będę je rozdawać Ukraińcom?
Co do Żołnierzy Wyklętych to aż brak mi słów. Dobrze, że nie żyją i nie wiedzą jak kolejne pokolenia ich oceniają i wierzą w kłamstwa na ich temat. Ale wykłady osób pokroju majora - profesora Baumana robią widać swoje.

[Kalini]

Ja nie twierdze, że Bandera był bohaterem, ale dla nich to symbol walki o niepodległość, czy tego chcemy czy nie.

Tu można przeczytać o Żołnierzach Wyklętych- https://www.facebook.com/narodowesilyzbrojne To są fakty, że zabijali niewinnych ludzi. Są wśród nich bohaterowie, ale są tez bestie, wcale nie lepsze od Bandery. I obecne przedstawianie ich jako zbiorowości jest bez sensu.
O Baumanie nie będę się wypowiadała, zasługuje na wielki szacunek. A to co obecnie się dzieje to jakiś dziwny festiwal kłamstw.

Poza tym ludzie życie powinno być ponad interesami gospodarczymi. O sadowników w takich sytuacji powinien zadać rząd, ale nie powinno się przymykać oczu na łamanie praw człowieka czy morderstwa.

I jak napisałam wcześniej, poparcie dla Swobody nie jest wielkie, Ci ludzie chcą poprawy życia.

[tyene]

Połowa Ukraińców nawet nie wie o zbrodniach Bandery. Polacy są teraz na Majdanie - mam wśród znajomych kilku dziennikarzy, nie jakieś stare wygi, ale młodych ludzi, co właśnie tam siedzą i nadają, robią zdjęcia. Widzę zdjęcia pocisków, jakimi Berkut strzela do swoich, na oślep. Jest bardzo dużo ofiar w tej chwili. Co z tego, że Janukowycz został wybrany w demokratycznych wyborach? Złamał obietnice wyborcze, a teraz łamie podstawowe prawa człowieka traktując swój naród w ten sposób. Ukraina chce czegoś innego i ma prawo chcieć. Polacy na Majdanie są witani mega entuzjastycznie.

Polscy politycy nic nie robią, bo niewiele mogą. Nie jesteśmy wartościowym graczem politycznym w regionie, ani nigdzie indziej, szczerze mówiąc. Nasza polityka zagraniczna leży i kwiczy. Nie mamy kontaktów, nie możemy mediować w tym momencie, nic nie mamy, żadnego zaplecza.

[beznadziejny123]

Napisane przez Imperialista

Ciężko utrzymać w ryzach naród tak ostro podzielony.

Jaki podzielony naród Ukraińcy są przeciwko unii bo prawie każdy zdaje sobie sprawę, że tylko na tym stracą. Na ulicy bije się trochę ludzi ale głównie są to opłaceni przez zachód najemnicy (nawet z syrii) i opłaceni przez rząd ukraińcy policjanci. Tak czy siak zwykli ludzie i najemnicy biją się ze zwykłymi ludźmi a na władzy to nie musi robić wielkiego wrażenia.
Gdyby chcieli, odcięli by dostawy żywności i by było po rewolucji.
Jest parę okręgów i trochę budynków zajętych przez rewolucjonistów, nawet rozłożyli tam swoją infrastrukturę i porozumiewają się przez internet oraz radiowo, planując taktyczne posunięcia i szkoląc ludzi również. Wszystko bardzo fajnie i z głową zorganizowane, muszą mieć też środki na to. Podobno za aktywne działania rewolucyjne dostaje się 200$ dziennie.

Potem lecą hasła, o odzyskaniu Przemyśla przez Ukrainę a wy chcecie im wysyłać paczki Wejdą do unii i nas zaleją jeszcze bardziej? Strach pomyśleć co się stanie, tym bardziej, że sporo ludzi tam może legalnie posiadać broń. Niee, ani polsce ani ukrainie ani rosji nie jest na rekę rewolucja tam.

Ale jak wie każdy nawet głupi człowiek, rewolucji nie pokazuje się w telewizji, więc to musi być jakiś większy przekręt. Tam tak samo jak i u nas, media są własnością... no nie będę już sobie grabił ^^ Ale są własnością nie tych co trzeba

Tak to jest, powiedzą, że całą ukraina płonie to ktoś tępy zawsze w to uwierzy, tak samo jak ludzie wierzyli w śmiercionośną epidemię świńskiej grypy której nigdy nie było i nikt jej nie widział.

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez Kalini

Ja nie twierdze, że Bandera był bohaterem, ale dla nich to symbol walki o niepodległość, czy tego chcemy czy nie.

Tu można przeczytać o Żołnierzach Wyklętych- https://www.facebook.com/narodowesilyzbrojne To są fakty, że zabijali niewinnych ludzi. Są wśród nich bohaterowie, ale są tez bestie, wcale nie lepsze od Bandery. I obecne przedstawianie ich jako zbiorowości jest bez sensu.
O Baumanie nie będę się wypowiadała, zasługuje na wielki szacunek. A to co obecnie się dzieje to jakiś dziwny festiwal kłamstw.

Poza tym ludzie życie powinno być ponad interesami gospodarczymi. O sadowników w takich sytuacji powinien zadać rząd, ale nie powinno się przymykać oczu na łamanie praw człowieka czy morderstwa.

I jak napisałam wcześniej, poparcie dla Swobody nie jest wielkie, Ci ludzie chcą poprawy życia.

A dlaczego Bauman według Ciebie zasługuje na szacunek?

O sadowników rząd nie dba właśnie poprzez wtrącanie się w sprawy Ukrainy - Rosja lada moment zabroni importu. I każdy to wie, a co dopiero mówić nasi politykierzy. Będzie kolejna grupa zawodowa, która zasili zmywaki czy budowy w Wielkiej Brytanii.
Zresztą porażające jest to, że nasi politycy tak się martwią Ukraińcami zamiast dbać tu i w tej chwili o Polaków. Śmią pouczać innych, a sami kompletnie z niczym sobie nie radzą.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez beznadziejny123

Jaki podzielony naród Ukraińcy są przeciwko unii bo prawie każdy zdaje sobie sprawę, że tylko na tym stracą. Na ulicy bije się trochę ludzi ale głównie są to opłaceni przez zachód najemnicy (nawet z syrii) i opłaceni przez rząd ukraińcy policjanci. Tak czy siak zwykli ludzie i najemnicy biją się ze zwykłymi ludźmi a na władzy to nie musi robić wielkiego wrażenia.
Gdyby chcieli, odcięli by dostawy żywności i by było po rewolucji.
Jest parę okręgów i trochę budynków zajętych przez rewolucjonistów, nawet rozłożyli tam swoją infrastrukturę i porozumiewają się przez internet oraz radiowo, planując taktyczne posunięcia i szkoląc ludzi również. Wszystko bardzo fajnie i z głową zorganizowane, muszą mieć też środki na to. Podobno za aktywne działania rewolucyjne dostaje się 200$ dziennie.

Potem lecą hasła, o odzyskaniu Przemyśla przez Ukrainę a wy chcecie im wysyłać paczki Wejdą do unii i nas zaleją jeszcze bardziej? Strach pomyśleć co się stanie, tym bardziej, że sporo ludzi tam może legalnie posiadać broń. Niee, ani polsce ani ukrainie ani rosji nie jest na rekę rewolucja tam.

Ale jak wie każdy nawet głupi człowiek, rewolucji nie pokazuje się w telewizji, więc to musi być jakiś większy przekręt. Tam tak samo jak i u nas, media są własnością... no nie będę już sobie grabił ^^ Ale są własnością nie tych co trzeba

Tak to jest, powiedzą, że całą ukraina płonie to ktoś tępy zawsze w to uwierzy, tak samo jak ludzie wierzyli w śmiercionośną epidemię świńskiej grypy której nigdy nie było i nikt jej nie widział.

Podpisuję się pod każdym Twoim słowem.

[Kalini]

A dlaczego Bauman według Ciebie zasługuje na szacunek?

O sadowników rząd nie dba właśnie poprzez wtrącanie się w sprawy Ukrainy - Rosja lada moment zabroni importu. I każdy to wie, a co dopiero mówić nasi politykierzy. Będzie kolejna grupa zawodowa, która zasili zmywaki czy budowy w Wielkiej Brytanii.
Zresztą porażające jest to, że nasi politycy tak się martwią Ukraińcami zamiast dbać tu i w tej chwili o Polaków. Śmią pouczać innych, a sami kompletnie z niczym sobie nie radzą.

Powinni o nich zadać, jednocześnie nie bojąc się Rosji i ważąc każde słowo ze strachu przed Putinem. Za miedzą mordują ludzi, więc reakcja musi być.

Bauman zasługuje na szacunek bo to najwybitniejszy polski filozof i socjolog. Stawiane mu zarzuty mają niewiele wspólnego z prawdą, owszem był częścią systemu, ale tysiące były...

I Wy strasznie przeceniacie siłę banderowców. Większość osób na Majdanie ma poglądy centrowe. Chcą po prostu lepszego życia, jakieś zmiany. I osoby na Majdanie nie chciały dużo, po prostu przedterminowych wyborów. Demokratyczny, po prostu normalny rządzący, zgodziłby się na to bez wahania, jeszcze na tym zdobył poparcie i bardzo możliwe, że wygrał. Zamiast tego strzela na oślep z dachów z ostrej amunicji.

Wy sytuację przedstawiacie jako symetrie miedzy rządem, a ukraińskimi nacjonalistami. A tymczasem, mamy rząd, który strzela do jeszcze do niedawna bezbronnych demonstrantów o tysiącu poglądach.

[dominikmeller25]

Napisane przez beznadziejny123

Jaki podzielony naród Ukraińcy są przeciwko unii bo prawie każdy zdaje sobie sprawę, że tylko na tym stracą. Na ulicy bije się trochę ludzi ale głównie są to opłaceni przez zachód najemnicy (nawet z syrii) i opłaceni przez rząd ukraińcy policjanci. Tak czy siak zwykli ludzie i najemnicy biją się ze zwykłymi ludźmi a na władzy to nie musi robić wielkiego wrażenia.
Gdyby chcieli, odcięli by dostawy żywności i by było po rewolucji.
Jest parę okręgów i trochę budynków zajętych przez rewolucjonistów, nawet rozłożyli tam swoją infrastrukturę i porozumiewają się przez internet oraz radiowo, planując taktyczne posunięcia i szkoląc ludzi również. Wszystko bardzo fajnie i z głową zorganizowane, muszą mieć też środki na to. Podobno za aktywne działania rewolucyjne dostaje się 200$ dziennie.

Potem lecą hasła, o odzyskaniu Przemyśla przez Ukrainę a wy chcecie im wysyłać paczki Wejdą do unii i nas zaleją jeszcze bardziej? Strach pomyśleć co się stanie, tym bardziej, że sporo ludzi tam może legalnie posiadać broń. Niee, ani polsce ani ukrainie ani rosji nie jest na rekę rewolucja tam.

Ale jak wie każdy nawet głupi człowiek, rewolucji nie pokazuje się w telewizji, więc to musi być jakiś większy przekręt. Tam tak samo jak i u nas, media są własnością... no nie będę już sobie grabił ^^ Ale są własnością nie tych co trzeba

Tak to jest, powiedzą, że całą ukraina płonie to ktoś tępy zawsze w to uwierzy, tak samo jak ludzie wierzyli w śmiercionośną epidemię świńskiej grypy której nigdy nie było i nikt jej nie widział.

właśnie takie teksty mnie śmieszą, bo przypominają czasy naszej walki w PRLu gdzie władza też twierdziła że to wszystko dzieje się tylko dzięki zachodowi, że robotnicy strajkują bo ich zachód opłaca, też twierdzili że Polska jest krajem mlekiem i miodem płynącym i tylko zły zachód okłamuje naród że tak nie jest, kolejki też były wymysłem zachodu bo przecież ich nie było itd

podobno za aktywne wspieranie Janukowycza dostaje się 200$. pustymi hasełkami rzucać sobie można, ale co to daje? to zwykła propaganda i tyle.

a poza tym co zachód ma niby ukraść z Ukrainy? tam już wszystko jest rozkradzione przez Janukowycza i jego kolegów (koledzy Tymoszenko swoje też ukradli) a także przez Putina, tam została spalona ziemia tak na dobrą sprawę, bo wszystko co cenne jest od lat własnością oligarchii.

polecam mniej prasy niezależnej (która z nazwy jest tylko niezależna), mniej lektur o teoriach spiskowych, a polecam wycieczkę na Ukrainę, jak jest cudnie przekonasz się na własnej skórze, byłem i widziałem na własne oczy i ładnie wyglądają tylko krajobrazy i duże miasta.

[beznadziejny123]

Tak czy siak jest tam grubo Tzn jak naoglądałem się filmów z Syrii to może nie robi takiego wrażenia ale nadal chyba nikt normalny nie chciałby się tam znaleźć

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez Kalini

Powinni o nich zadać, jednocześnie nie bojąc się Rosji i ważąc każde słowo ze strachu przed Putinem. Za miedzą mordują ludzi, więc reakcja musi być.

Bauman zasługuje na szacunek bo to najwybitniejszy polski filozof i socjolog. Stawiane mu zarzuty mają niewiele wspólnego z prawdą, owszem był częścią systemu, ale tysiące były...

I Wy strasznie przeceniacie siłę banderowców. Większość osób na Majdanie ma poglądy centrowe. Chcą po prostu lepszego życia, jakieś zmiany. I osoby na Majdanie nie chciały dużo, po prostu przedterminowych wyborów. Demokratyczny, po prostu normalny rządzący, zgodziłby się na to bez wahania, jeszcze na tym zdobył poparcie i bardzo możliwe, że wygrał. Zamiast tego strzela na oślep z dachów z ostrej amunicji.

Wy sytuację przedstawiacie jako symetrie miedzy rządem, a ukraińskimi nacjonalistami. A tymczasem, mamy rząd, który strzela do jeszcze do niedawna bezbronnych demonstrantów o tysiącu poglądach.

Polscy politycy nie potrafią wypracować sobie normalnych stosunków z Rosją, bo można się z nią dogadać i to niekoniecznie na kolanach. Ale to temat rzeka. Obowiązkiem polityka danego kraju jest dbanie o własny naród, a ja słyszę, że uchodźcy z Ukrainy mają mieć pierwszeństwo u lekarzy i w szpitalach, a wczoraj zmarł kolejny noworodek przez błędy lekarzy, ludzie czekają miesiącami w kolejkach. Najpierw zająć się trzeba swoim krajem!
Co do Baumana nawet największe dokonania intelektualne nie zmieniają jego przeszłości. Był przecież funcjonariuszem pionu politycznego Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, czyli czymś co przypominało NKWD. Co ciekawe Bauman dostał nawet odznaczenie za wyłapywanie "bandytów", czyli żołnierzy podziemia. Gdyby w naszym kraju była przeprowadzona porządna dekomunizacja to powinien dostać dożywocie albo karę śmierci. Dzięki takim jak on polscy patrioci, tak bohatersko i z poświęceniem walczący dla wolnej Polski byli mordowani. I nie, Bauman nie zasługuje na szacunek. To zgroza, że ktoś uważa go za godnego szacunku

[michal100]

Ukraina może podzielić się na 3 a nie 2 części. Nie zapominajmy o Krymie. Ktoś wyżej pisał o roszczeniach Ukraińców w sprawie Przemyśla i padła odpowiedź, że oni tylko tak sobie mówią. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale w 1943 r. na Wołyniu też na początku Ukraińcy tylko mówili o wypędzeniu Polaków z Kresów. Niektórzy mają krótką pamięć.

[Niebieskooka arystokratka]

A najgorsza jest świadomość, że Lwów i inne polskie miasta są na terenie obecnej Ukrainy.

[Kalini]

A Szczecin, Wrocław i inne niemieckie miasta są na terenie Polski. Gadanie o tym jakie "swoje" miasta by chcieli nie ma sensu. I to tylko gadanie, obecnie nikt poza oszołomami nie będzie sobie rościł prawa do odbierania miast.

[GgochaA]

Napisane przez Kalini

A Szczecin, Wrocław i inne niemieckie miasta są na terenie Polski. Gadanie o tym jakie "swoje" miasta by chcieli nie ma sensu. I to tylko gadanie, obecnie nikt poza oszołomami nie będzie sobie rościł prawa do odbierania miast.

[Niebieskooka arystokratka]

Och, jak mi przykro, że jestem oszołomką

[michal100]

Napisane przez Kalini

A Szczecin, Wrocław i inne niemieckie miasta są na terenie Polski. Gadanie o tym jakie "swoje" miasta by chcieli nie ma sensu. I to tylko gadanie, obecnie nikt poza oszołomami nie będzie sobie rościł prawa do odbierania miast.

Dzisiaj nie, bo władza ich trzyma za twarz, ale co będzie jutro, gdy nie daj Bóg dojdą do rządów.

[Kalini]

Napisane przez Niebieskooka arystokratka

Och, jak mi przykro, że jestem oszołomką

Bo domaganie się "oddania" Wilna, Lwowa itd. jest oszołomstwem. To już nie są polskie miasta, tak jak Wrocław i Szczecin nie są niemieckimi. Trzeba się z tym pogodzić. I ja nie dziwię się, że jacyś Ukraińcy czy Litwini się oburzają, skoro Polacy mają wobec nich jakieś roszczenia z księżyca. Tak jak roszczeniem z księżyca jest chęć "zdobycia" Przemyśla, odlecieli zupełnie.
Rzadko bywam np. w Szczecinie czy Wrocławiu, ale chyba Niemcy nie przyjeżdżają tam, aby na każdym kroku mówić, że "to nasze".