Z długich na krótkie-która się odważyła?

[florka]

Witajcie.
Miałam włosy do pasa, a po urodzeniu dziecka obcięłam na boba (długość jak V.Beckham). Jestem bardzo zadowolona, i nie żałuję.
Pozdrawiam.
Florka

[nanaa]

florka, gratuluję odwagi jaki masz rodzaj włosów? ja mam lekko falowane, ani proste ani kręcone, pewnie wyglądałabym jakby mnie piorun trzasnął..

[Northon]

Napisane przez Nim

No to i ja sie odważe. Może to nie jest jakas zmiana dramatyczna, ale dla mnie dosc duza. Zwlaszcza biorac pod uwagę fakt, że miałam włosy mniej wiecej do pasa przez ostatnie 6 lat. Zdjęcie z którkimi trochę smieszne, ale naturalne przynajmniej w odroznieniu od czarno-białego, które jest z sesji
I co myslicie? Całuski dla wszystkich Wizazanek

Nim, bardzo fajnie, tylko według mnie o wiele za długo.
Ta nowa fryzurka nie jest krótka, a sądzę że w krótkiej było by ci super.
Pozdrawiam.

[aniksa]

Latem w zeszłym roku miałam włosy prawie do pasa [ zdjęcie pierwsze ] ale były troche podniszczone, wiec obciełam je troche krócej, niż do ramion [ zdjęcie drugie ] .
Tak mi sie spodobały zmiany, że skróciłam je jeszcze do brody i bardzo wycieniowałam [ zdjęcie trzecie ] i mogłam pierwszy raz w życiu powiedzieć, że mam krótkie włosy
Pocieszyłam sie może z tydzień i zaczelam tesknic za długimi ;p
Jestem w trakcie zapuszczania [ zdjęcie czwarte ]

[weegirl]

Aniksa, jak widać ładnemu we wszystkim ładnie Strasznie mi się podobasz na pierwszym zdjęciu, z długimi włosami, ale i na pozostałych wyglądasz ślicznie. W tej krótkiej fryzurce tak zadziornie

[aniksa]

w pierwszym momencie mało sie nie popłakałam jak zobaczyłam efekt ale pozniej pomyślałam tak samo i mi sie spodobało ;D
dziekuje bardzo

[malvin]

jak miałam 6lat to mi mama obcięła tzn u fryzjera kazała obciąć z takich nie pamietam chyba do łopatek na 'pazia' - strasznie mi się nie podobało i do teraz nienawidzę takiej fryzury a 'pare' lat minęło drugi raz to jak byłam w gimnazjum obcięłam z takich do pośladków aż na takie do łopatek albo i krócej [ze 40cm poszło] a potem na poczatku liceum ścięłam z takich do pasa chyba na takie do ramion i też nie byłam zadowolona - no może tyle że się lepiej myło i wydawało mi się że schną w 3sekundy ale szybko sie wtedy przetłuszczały [a i tak zawsze myłam codziennie]. Od tamtej pory znów zapuszczałam i mam długie do dzisaj i jeszcze długo będę miała [na razie chce zapuscić do pośladków ostatni raz w zyciu bo potem jak już bede musiała zgrywać poważną to by to śmiesznie wyglądało]. ale do pasa to będę nosiła przez najbliższe 10 lat a jak mi zaczna siwieć i będę musiała farbować to zetne do łopatek dla oszczędności farby Krócej nie da rady bo zawsze było to nieudane w moim przypadku.

[efcia90]

Praktycznie całe życie miałam b. długie włosy i strasznie korci mnie, żeby ściąć na 'boba' .. Z jednej strony bardzo chcę bo szczerze mam już dość długich kłaków, ale z drugiej się boję bo nie wiem jak będę wyglądać no i .. przyzwyczajenie.
Zdjęcie 1 i 2: moja obecna fryzura
Zdjęcie 3: coś, co chcę zrobić.

[Northon]

Napisane przez efcia90

Praktycznie całe życie miałam b. długie włosy i strasznie korci mnie, żeby ściąć na 'boba' .. Z jednej strony bardzo chcę bo szczerze mam już dość długich kłaków, ale z drugiej się boję bo nie wiem jak będę wyglądać no i .. przyzwyczajenie.
Zdjęcie 1 i 2: moja obecna fryzura
Zdjęcie 3: coś, co chcę zrobić.

Hmmm...jak to są bardzo długie włosy, to dochodzę do wniosku że koleżanka efcia90 nie widziała jeszcze na prawdę bardzo długich włosów.

http://img.webme.com/pic/n/northon-haircut/vlh01.jpg

http://img.webme.com/pic/n/northon-haircut/vlh08.jpg

http://www.longhair8.com/UploadFile/...6435091112.jpg

http://www.longhair8.com/UploadFile/...2205992839.jpg

Wystarczy odwiedzić moją srtonę i poszperać w GALERII.
Pozdrawiam.

[efcia90]

To, co wstawiłaś to już jest wg mnie lekka patologia i pomyśl, że dla większości osób długie włosy to takie mniej więcej do łopatek, a dłuższe to już można uznać za b. długie. Zresztą nie widziałam potrzeby wchodzić na Twój profil i szukać czegokolwiek w galerii.

[201607211724]

efcia moim zdaniem ładnie byś wyglądała w takiej fryzurce, bo i sliczna z Ciebie dziewczyna (choć mam wrażenie, że ta Pani blondynka na zdjęciu ma włosy mocno natapirowane). Zajrzyj może na metamorfozy, tam jest wątek - komputerowe dobieranie fryzur, a dziewczyny potrafią w programach graficznych cuda robić

[efcia90]

Szczerze mówiąc zrobiłam to całkiem niedawno i jedna dziewczyna ładnie przerobiła moje zdjęcie, niestety tylko na blond, a ja nie chcę zmieniać koloru i zastanawiam się, jakbym wyglądała w takiej fryzurce ale w ciemnym kolorze Dołączam zdjęcie przeprowadzonej przez Wizażankę symulacji na moim zdjęciu

[P-o-n-y]

czesc
ja dzisiaj scielam moje wlosy. byly dlugie prawie ze do pasa, od kilku godzin ledwo sięgają ramion dobrze mi w nich. dlugie wlosy juz mnie meczyly i byly naprawde zniszczone farbowaniem...

[Northon]

Napisane przez efcia90

To, co wstawiłaś to już jest wg mnie lekka patologia i pomyśl, że dla większości osób długie włosy to takie mniej więcej do łopatek, a dłuższe to już można uznać za b. długie. Zresztą nie widziałam potrzeby wchodzić na Twój profil i szukać czegokolwiek w galerii.

Ja cię nie zapraszam na mój profil, tylko na moją stronę internetową.
Niestety niechcący będziesz musiała zajrzeć na mój profil bo adres do mojej strony znajduje się właśnie na nim.
Co do długich i bardzo długich włosów to jak widać sama mi przyznałaś rację.
Piszesz że masz bardzo długie włosy...a w żeczywistości nawet według swoich kryteriów masz długie.
To szczegóły, ale śmieszy mnie twój dylemat czy się obciąć czy nie...
Z długości jaką posiadasz to będzie raczej podcięcie żeby osiągnąś fryzurkę z 3-go zdjęcia.
Myślę że będzie ci bardzo ładnie.
Pozdrawiam.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

efcia90 Myślę, że będzie Ci ładnie w dodanej fryzurce Nie zgadzam się z Northon, wg mnie będzie to ścięcie włosów, a nie podcięcie i jak najbardziej rozumiem twoje obawy, bo przecież każda z nas chce ładnie wyglądać, choć szczerze mówiąc szkoda by mi było włosków tej długości, być może dlatego, że moje są podobnej długości i zapuszczam

[Mrrówcia]

a ja 2 lata temu sciełam na krociutkiego boba.. miałam włosy do łopatek. i żałuje do teraz;p ciagle zapuszczam a strasznie wolno mi rosną.. mam okrągłą pyzatą buźkę i musiałam mocno prostować te krótkie wloski..ale przyznam się ładnie mi w nich było;p ale chce mieć dlugie i koniec kropka ;p a na miejscu ewci zastanowiłabym się nad zmianą kolorku w czarnych tak pospolicie a w bląd kobieco, dziewczęco i ładnie

[efcia90]

Karolka1980-80 Na poniedziałek za tydzień jestem umówiona do fryzjera, wybieram się z tym zdjęciem i zobaczymy, co z tego wyniknie A odnośnie wypowiedzi Northona - podciąć można końcówki, a nie 30cm włosów
Mrrówcia - co do blondu to ja nie jestem przekonana bo mam wrażenie, że w takim kolorze wyglądam na 5 lat młodszą niż jestem w rzeczywistości Ale kto wie, może kiedyś się zdecyduje .. Póki co stopniowa schodzę na włosy ciemny blond
Pozdrawiam.

[Elwira222]

Ja obcięłam włosy - wczoraj pod wpływem impulsu.
Miałam takie sięgające do mniej więcej piersi i paska od stanika. Chyba z 10 lat miałam włosy podobnej długości, z jednej strony je lubiłam, z drugiej trochę mi się znudzilo i chciałam radykalnej zmiany. Poza tym, moje włosy były już bardzo zniszczone i słabe, zrobiły się rzadkie, wypadaly itd.
Teraz mam takiego boba - włosy do linii twarzy, z przodu mniej więcej do brody, z tyłu do początku szyi, cała szyja odsłonięta. Nie chciałam aż tak krótko, ale nie zdążyłam powstrzymać fryzjerki :/
1 dnia byłam zadowolona, 2 dnia już chciałabym znowu długie i zaczęłam żałować.
Zastanawiam się, kiedy będę mogła związywać je w kucyka.
W dodatku za 10 miesięcy mam ślub, a koniecznie chcę mieć wtedy upięte włosy, w ogóle wszyscy zapuszczają włosy do ślubu, a mi się akurat teraz zachciało zmiany fryzury Masakra
Czytam wątki o przyspieszeniu tempa wzrostu włosów

[HotterThanFire]

ja mialam wlosy do pasa, scielam 3 miesiace temu na takie idealnie do lini ramion, i no coz. wyszlam od fryzjera 5 minut byla zadowolona a po 5 minutach zalowalam i zaluje do teraz.

[201607211724]

Dziewczęta ja mam zawsze to samo idę do fryzjera a potem załamana jestem, wcieram jakies substancje w głowę, łykam tabletki itp. , ale znów kiedy dojdę do pewnej długości lecę do fryzjera

[Elwira222]

No a ja właśnie nie Do fryzjera chodziłam przez ostatnie 10 albo i więcej lat tylko podcinać końcówki. A teraz chciałam coś zmienić i już mam dość krótkich włosów

[Gonia]

Napisane przez efcia90

Szczerze mówiąc zrobiłam to całkiem niedawno i jedna dziewczyna ładnie przerobiła moje zdjęcie, niestety tylko na blond, a ja nie chcę zmieniać koloru i zastanawiam się, jakbym wyglądała w takiej fryzurce ale w ciemnym kolorze Dołączam zdjęcie przeprowadzonej przez Wizażankę symulacji na moim zdjęciu

ślicznie

[P-o-n-y]

Napisane przez Gonia

ślicznie

zgadzam sie

efcia90, powinnas pomyslec DOKLADNIE o takiej fryzurze jak na zdjeciu - w kolorze blond

[viccaeineo]

Ja pod wpływem impulsu obcięłam długie włosy. Całkiem ładne, kręcone. W którymś momencie po prostu je wystopniowałam, a że po jakimś czasie straciła fruzyrka swoją lekkość - poszłam do fryzjerki to poprawić. Już siedząc na fotelu, kiedy pani przypasowywała się do stopniowania, wyskoczyłam ni z gruchy ni pietruchy "a jak według pani wyglądałabym w krótkich włosach?". Stwierdziła, że może byłoby mi do twarzy, bo mam dosyć drobną buzię. "Niech pani tnie." Fryzjerka zrobiła wielkie oczy, ale zabrała się do obcinania, twierdząc, że lubi rewolucjonistki.
Już chwilę po wyjściu od niej pożałowałam swojej decyzji, ale co było robić.
Od tamtej pory parokrotnie zmieniałam sposób cięcia swoich krótkich włosków, aż zaczęłam je na powrót hodować. W tej chwili są do ramion.
Zdjęcia w długich włosach jeszcze (krótszych niż gdy były ścinane, zdjęcia z wakacji, a ścinałam je pół roku później, zdążyły sporo urosnąć...), w krótkich i obecnie.
http://img200.imageshack.us/img200/8763/p1030123d.jpg
http://img200.imageshack.us/img200/8217/zdjcie008l.jpg
http://img17.imageshack.us/img17/2803/elama.jpg
Z zamiarem dalszego hodowania...

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez nanaa

florka, gratuluję odwagi jaki masz rodzaj włosów? ja mam lekko falowane, ani proste ani kręcone, pewnie wyglądałabym jakby mnie piorun trzasnął..

Takie włosy ni to proste ni kręcone po ścięciu na krótko wbrew pozorom z reguły układają się dobrze - zazwyczaj jakby się prostują, tak jak to było w moim przypadku. W pewnym momencie też miałam króciutkiego boba zamiast ścięcia na chłopca. Naprawdę, proste jak druty, chociaż jak widać, kiedy są dłuższe, kręcą się co nieco.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez viccaeineo

Takie włosy ni to proste ni kręcone po ścięciu na krótko wbrew pozorom z reguły układają się dobrze - zazwyczaj jakby się prostują, tak jak to było w moim przypadku. W pewnym momencie też miałam króciutkiego boba zamiast ścięcia na chłopca. Naprawdę, proste jak druty, chociaż jak widać, kiedy są dłuższe, kręcą się co nieco.

A moje właśnie odwrotnie, jak były długie to proste, jak ścięłam do ramion, a może nawet troszkę krótsze były to jedna strona była prosta a druga wywijała się na zewnątrz

[viccaeineo]

karolka1980-80, ja mając włosy do ramion też mam je powywijane na wszystkie strony. Piszę o włoskach krótkich.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez viccaeineo

karolka1980-80, ja mając włosy do ramion też mam je powywijane na wszystkie strony. Piszę o włoskach krótkich.

Ok, spoko Ja krótszych nie miałam

[Marti11]

moja koleżanka miala włosy za pupe, czarne i grube jak nie wiem po prostu były piękne i potem je obcieła tak że miała nad ramiona i wyglądała fajnie ale teraz znowu zapuszcza i ma już do połowy pleców)))

[nuska166]

Ja się odważyłam
Miałam troche dluższe niż do ramion ale były suche i zniszczone dlatego postanowiłam je skrócić. W sumie były to wakacje więc pomyślałam - czemu nie
Jestem bardzo zadowolona z zmiany jednak po roku noszenia zaczęłam hodować
Głownie dlatego że z krótkich niewiele mogłam robić :/
(miałam taką asymetryczną fryzurkę z grzywką na bok) ;D

[migdalka]

Miałam włosy do ramion, prostą grzywkę. Były wycieniowane... tak smisznie, ciezko to opisać ale sie postaram :
tak jakbym miala wlosy do ucha na równo ścięte (taki grzybek :P) i spod spodu druga warstwa, była niestety bardzo poniszczona...
duzo moglam z tą fryzurką robić : kreciłam loki (naturalnie mam proste włosy), upinałam, zaczesywalam grzywke gdzie mi sie aktualnie podobalo
i od 5 wizyt u fryzjera meczylam sie z decyzja na krotko. w końcu wydrukowalam zdjecia(http://republika.pl/blog_ec_4550405/...ss_deyn__2.jpg) i odwazylam sie.
bylo to w maju... i jestem bardzo zadowolona, i ciagle scinam sie tak samo dobrze sie ukladają, nie robie z nimi NIC! tylko myje i susze suszarką. żadnych żeli, pianek, lakireów... układają mi się pod ręką, takie mam włosy
ale zatęskniło mi się już za długimi... tylko najgorszy moment to wlasnie zapuszczanie - ani dlugie, ani krotkie teraz sa, ani w kucyk je spiac, nie wiem jak je czesac i wygladam jak grzybek
postaram się zaraz zamiesic zdjecie po ścięciu
pozdrawiam