|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-11-03, 20:05 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 9
|
Boląca pierś
Witam
Szukam jakiejś rady może ktoś mi pomoże... Moim problemem jest boląca lewa pierś... ale po kolei Podczas kontrolnego badania wyczułam na górze piersi zgrubienia-pierwsza myśl RAK! Ale żeby się nie nakręcać zbyt szybko zbadałam pierś jeszcze raz- ponaciskałam zgrubienie, obejrzałam dokładnie pierś, sutek i doszłam do wniosku, że to być może nie jest rak. W ciągu trzech dni mój stan piersi uległ pogorszeniu - pojawiła się bolesność w okolicach zgrubienia i lekka opuchlizna tego miejsca. Jestem umówiona na wizytę lekarską - ale to dopiero za 2 tyg (wizyta połączona z usg) i dlatego proszę o radę czy to może być coś groźnego czy to może zapalenie jakiegoś gruczołu? stosuję plastry anty - więc czy to może być jakiś skutek uboczny? Z góry dzięki za wszystkie odp |
2011-11-03, 20:29 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Boląca pierś
Może w wyniku jakiegoś urazu pojawił się jakiś naciek ropny. Ja tak miałam, z tym że u mnie do tego był jeszcze guzek, też w pierwszej chwili pomyślałam- nowotwór, ale jeszcze tego samego dnia poszłam do lekarza i dowiedziałam się, że to torbiel i na nim utworzył się naciek ropny, najprawdopodobniej w wyniku urazu. Po za tym lekarz powiedział mi, że guzy złośliwe nie mają tendencji do przemieszczania się i z reguły nie bolą. Myślę, że nie ma się czym przejmować, nie wydaje mi się żeby guz złośliwy powstał wciągu kilku dni i od razu zaczął boleć.
Dla pewności i świętego spokoju pędź jak najszybciej do lekarza. Oprócz USG warto też zrobić sobie biopsję i warto się przejść do dwóch różnych lekarzy, dla pewności. |
2011-11-03, 22:42 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Boląca pierś
Cytat:
Nie wiem gdzie naklejasz plaster, ale jesli w górnej części ciała to zmień na dolną. Rak nie boli. Dlatego tak ciężko to cholerstwo zdiagnozować. |
|
2011-11-04, 09:17 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Boląca pierś
|
2011-11-04, 10:34 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Boląca pierś
Dzięki za wszystkie odp jestem troszkę spokojniejsza - a do lekarza i tak pójdę żeby być w porządku ze swoim sumieniem.
P.S. tak sobie ostatni pomyślałam, że może to jednak przeziębienie piersi bo jeździłam ostatnio motocyklem w bluzce z dużym dekoldem i może ją przewiało? |
2011-11-04, 11:15 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk :)
Wiadomości: 2 910
|
Dot.: Boląca pierś
Rok temu miałam podobnie. Jedna pierś urosła mi jak arbuz i czułam paskudny ból, poszłam do ginki, wysłała mnie na USG i okazało się, że w tej 'chorej' nic się nie dzieje, za to w drugiej mam torbiela ..
__________________
|
2011-11-04, 12:13 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Boląca pierś
a miałaś jakoś usuwany ten torbiel czy po prostu sobie jest i jak bóg da to się zmniejszy?
U mnie jak na razie jest zostawiony sam sobie i się co pół roku zmniejsza o milimetr, jednak zastanawiam się nad usunięciem go, z tego co wiem, to można jakoś tę wydzielinę ściągnąć nieoperacyjnie, no chyba (tak jest u mnie), że jest bardzo gęsta, wtedy pozostaje tylko nóż. Jednak na razie żaden ginekolog mi tego nie proponował. |
2011-11-24, 09:33 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Boląca pierś
Witam
Postanowiłam podzielić się z Wami moimi przeżyciami - była u lekarza na usg - zmiana jest ok 2cm ale on nie wiem ci to jest - zasegurował konsultację u onkologa więc gonię do szpitala onkologicznego a tam sodoma i gomora!!!Skierowań potrzebuję , kolejka ogromna i szanse na przyjęcie wręcz zerowe -koszmar. Jedyne rozwiązanie prywatnie - chyba, że chcę czekać. Moje kochane psiapsióły (dzięki im wielkie za to!!!) ruszyły na pomoc. Skutek? wizyta w luxmedzie u onkologa dnia następnego - cena 85 zł. Cóż zrobić mam małego synka i muszę działać. Pani onkolog przemiła (kto by nie był za taką kasę?) wizyta 10 min max - i nadal nic nie wiem obejrzała usg, pomacała, wypytała się i rozłożyła ręce - nie wiem co mi dolega, co to jest - może guzek a może jakieś zwyrodnienie - cholera wie. daje mi skierowanie na biopsję - czyli kolejne koszty ok. 150 w górę. Pytam czy może antybiotyk bo mnie boli a ona nie bo wyniki biopsji nie będą jednoznaczne...Teraz czekam, jutro mam wizytę - przeraża mnie tyko to czekanie na wyniki. A w między czasie mam wizytę u gina - może on coś wymyśli z wyników badań krwi. Jednym słowem koszmar i to drogi koszmar! ale chcę wiedzieć co i jak... Nikomu nie życzę chorować to jakaś tania komedia z tą naszą państwową służbą zdrowia - człowiek prędzej umrze... trzymajcie kciuki oby wszystko był ok odezwę się |
2011-11-24, 10:02 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Boląca pierś
Witam
postanowiłam podzielić się z Wami moim horrorem. Byłam u lekarza najpierw gina - zleciła badanie krwi na poziom hormonów i dał skierowanie na usg. Doktor z usg nie potrafił mi powiedzieć co to jest i zlecił konsultację z onkologiem. No to do szpitala gonię a tam sodoma i gomora!!! Skierowań potrzebuję a i to nie daje pewności, że uda się dostać bo ludu dużo a fundusze ograniczone - koszmar. Szukam prywatnie dzięki moim kochanym psiapiółom (DZIĘKI KOCHANE) udało się dostać na wizytę prywatną - luxmed 85 zł. Wczoraj miałam wizytę - dr onkolog przemiła - obejrzła usg, pokiwała głową, zbadała pierś i rozłożyła ręce - ona nie wie co to jest. Dałaby antybiotyk, ale najlepiej zrobić biopsję - kolejny koszt od 150 zł w górę. Jutro mam wizytę - boję się jak cholera - najgorsze jest czekanie na wyniki. jeszcze tylko wizyta u gina z wynikami badań krwi i może czegoś się dowiem. KOSZMAR nie śpię, martwię się - ale myślę, że będzie ok |
2011-11-26, 09:13 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Boląca pierś
Co do biopsji, nie mogą dać Ci skierowania na fundusz? Ja byłam najpierw w prywatnym gabinecie, ale skierowanie na biopsję dostałam na NFZ . Wcale tak długo się nie czeka, przynajmniej u mnie, ja czekałam jakiś tydzień.
Co do onkologa, jeśli to nie nowotwór ma prawo nie wiedzieć co to jest. Najprawdopodobniej to jakaś sprawa ginekologiczna. Nie ma się co martwić na zapas, skoro onkolog wykluczył najgroźniejsze
__________________
,,Jestem Panią swojego życia i sumienia.... Twojego też będę..." |
2011-12-14, 17:46 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Boląca pierś
trochę to trwało ale już wiem
odebrałam wyniki biopsji i wyszło że ten dziwny "guzek" który wszyscy uważali z anie rakowy jest rakiem - liczne rozproszone i w grupie komórki rakowe no i załamka w pon mam wizyte u onkologa bo nie wiem co dalej boję się bardzo sie boję |
2011-12-14, 21:07 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Boląca pierś
Na pewno będzie dobrze, nowotwór wcześnie wykryty jest całkowicie wyleczalny. Najważniejsze to się nie załamywać.
__________________
,,Jestem Panią swojego życia i sumienia.... Twojego też będę..." |
2011-12-15, 06:53 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Boląca pierś
tak wiem dzięki za wsparcie ale jakoś nie moge pogodzić się z tą myślą to wszystko mnie przeraża bo tak naprawdę nie wiem czego się spodziewać - ukrywam wszystko przed rodzicami aby ich nie martwic bo już mieliśmy wielką tragedię i choc minęło sporo czasu to dopiero po niej dochodzimy do siebie a w szczególności mama
niby mam wsparcie męża ale... idą święta jak ja im spojrzę w oczy... |
2011-12-15, 14:18 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Boląca pierś
Domyślam się, że to trudne ale Twoi bliscy powinni wiedzieć o wszystkim, choćby dlatego żeby Cię wspierać, to nie jest dla Ciebie łatwy okres i dlatego im więcej otrzymasz wsparcia tym lepiej. Będzie Ci łatwiej pójść do onkologa, kiedy będzie z Tobą ktoś kto Cię wesprze, potrzyma za rękę, pocieszy, pomoże w tej trudnej chwili.
__________________
,,Jestem Panią swojego życia i sumienia.... Twojego też będę..." |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:17.