Blizny po depilacji - wątek zbiorczy

[rudenka]

Metamorfoza nie chcę Cię zmartwić, ale mi Glyco-A nic nie pomógł, a tubeczka jest mała i dosyć droga
A , co do tej maszynki Venus to na ile średnio goleń wystarcza jedno ostrze?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez metamorfoza

Moim zdaniem najlepsze jest właśnie golenie..bo po depilatorze ,wosku, paście cukrowej wrastaja mi włosy dosłownie wszędzie gdzie tylko się depilowałam. A po maszynce i piance do golenia rewelacja zadnych wrostów, ranek nic. Maszynkę która moge polecic w 100% jest Venus Gillette ok 30zł wraz z dodatkowym ostrzem . Nie mam po niej nawet skaleczenia zadnej "wpadki"przy goleniu a nóżki sa gładziutkie w 5 minutek. I kupuje jakas najzwyklejsza żel-pianke do golenia tylko teraz nie skojarze nazwy ale opakowanie różowe kosztuje ok 5zł. Zarówno maszynka jak i pianka sa dostepne w rossamanie . pozniej jakis balsam nawilżajacy i jest ok. Nie wiem tylko co z tymi starymi bliznami po depilatorze i tym laserze ;/ no ale moze cos wymysle.Wczoraj zamówiłam w aptece Glyco-A na te blziny mam nadziejej ze choc troszke bedzie z nimi lepiej z nózkami Kupiłam sobie tez kwasy na allegro za 16zł kwasy migdałowe +gratis ampułka regenerujaca po kwasach. Uzyje ich zarówno na twarzyczke jak i nózki . Zrobie wszystko by do nastepnego lata je wyleczyc. Pozdawiam was cieplutko w ten mroźny dzionek

wiesz ja nie chce Cie dolowac, ale wydaje mi sie, ze Glico-A nie jest jakis szczegolnie mocny i zeby byly efekty rozjasnienia blizn to trzeba stosowac regularnie, a tubeczka faktycznie malutka, trzeba tez zwrocic uwage, ze na twarzy skora jest ciensza niz na nogach

a co do kw migdalowego-ci z allegro to po prostu zdziercy, za 20% kwas migdalowy chcą taka kase a na mazidlach jest porcja na pare zabiegow 100% kwasu za niecale 8zl. a kwas migdalowy jest chyba jednym z najdelikatniejszych kwasow, 20% na moich nogach nie zrobilo absolutnie zadnego wrazenia

juz mysle, ze lepiej kupic kwas glikolowy na allegro, ale ten moze byc killerem, nie wiem, nie probowalam, ale gdzies o nim czytalam

[BRAVIA]

ja też mam problemy z wrastającymi włoskami, głównie okolica bikini daje mi w kość, uda mam ładne, ale na łydkach mam plamy i takie blizenki od maszynki, kiedyś myślałam, ze jak zacznę depilować to pozbędę się problemu, ale niestety było jeszcze gorzej. i tak już zostało, ciężko się pozbyć tych kropek!!
na okolicę bikini pomaga mi sudocrem, ale na łydki to już nie mam pomyslu ale ja się tym aż tak nie martwię, moj TZ nie ma nic przeciwko, żebym miała jakieś tam plamki w okolicahc bikini , a jego zdanie jest dla mnie najważniejsze więc głowy do góry

[olasia]

truskawkowawiosna i juz mi narobilas ochoty na ten glikolowy :P ale na razie to sie buzia moja zajelam bo poprostu jej stan mnie przerasta powoli... i jeszcze ta moja dermatolog to konowal taki ehhh moze jak za miesiac pojde to przepisze mi antybiotyk...nic tylko miec kase i wydawac na te mazidla wszelkie...

[truskawkowawiosna]

ja o glikolowym przeczytalam w watku o rozstepach, zazdroszcze dziewczynom o bezproblemowej skorze, u mnie jak nie zapalenie okolomieszkowe to jeszcze wielka czerwona prega na brzuchu

a do dermatologow podchodze z dystansem oni by najchetniej antybiotyki przepisywali, ale przeciez to jest pomoc dorazna, nie leczy przyczyn, wiecej szkody niz pozytku. ja wiecej przydatnych rzeczy dowiedzialam sie wlasnie z wizazu, glownie z biochemii kosmetycznej. zaczelam brac salfazin i ogorecznik w kapsulkach, bo odstawialam tabletki anty cera troche zaczyna wariowac, wlosy tluszcza sie znow jak szalone, wloski na ciele mocniejsze cholera by to wziela z tym piciem miety to tez troche przerazajace, jak przerwiesz to znowu jest gorzej. chyba zrobie drugie podejscie do oleju z krokosza, tego z allegro, raczej nie zaszkodzi

[_Kasia23_]

Tak się zatsanawiam po przeczytaniu ostatnich postów... czyżby to była przypadłość niskociśnieniowców??!!
Cholerka ja tez jestem niskociśnieniowcem i to maksymalnym i też mam lodowate stopy i dłonie tzn. problemy z krążeniem. Hmmmm daje mi to do myślenia.

[truskawkowawiosna]

eh ja tez mam niskie cisnienie, ktore bynajmniej nie jest dziedziczone w mojej rodzinie stopy i dlonie jak lód

[magda*M]

Napisane przez ola_108

e no luz....smaruj sie szczochami ile wlezie. powodzenia ;]

[kłapoucha]

dziewczyny byłam dziś w kerfurze i ta venus kosztuje 39pln!!to skandal,czy golenie to jakiś przywilej?!do cholery!naczytałam się na kwc o jej zaletach,więc chciałam mieć najlepszą maszynkę,bo już tyle się nacierpiałam z ta depilacją,ale to masakra.może jutro pójde do rossmana,dzis mój chłop wraca późno z pracy i od razu padnie nieprzytomny to dzis się nie musze nogami martwić ;D a co do ciśnienia,gdyby nie to,że jestem bardzo ruchliwa,to po moim ciśnieniu ludzie by stwierdzili,że jestem trupem...

[esinka]

to ja tez sie dopisuje do tej listy mam zimne stopy i dlonie, zawsze, ale co do cisnienia to mam skaczace raz slabe raz wysokie

[olasia]

pisalam juz o moich zimnych stopach i dloniach ale od paru dni mam w domu taki aparat do mierzenia cisnienia i moje do wysokich nie nalezy.... po wchodzeniu szybkim krokiem na 4 pietro 116/66 ....

nie no teraz patrze ze mam w normie, ale blizej ku niskiemu niz wysokiemu

[BRAVIA]

e tam, ja mam książkowe ciśnienie 120/70 niemalżezawsze, jak mnie ktoś maksymalnie wkurzy to mi skoczy na chwilę, ale pozniej wraca do normy, a problem z tym dziadostwem mam mimo wszystko, chyba że to własnie ja jestem tym wyjątkiem od reguły

[kasiunia212]

Czy któraś z Was stosowała kwasy??? Chciałabym "zacząc je stosować" tylko za bardzo nie jestem zorientowana w tym temacie???

[rudenka]

Napisane przez kasiunia212

Czy któraś z Was stosowała kwasy??? Chciałabym "zacząc je stosować" tylko za bardzo nie jestem zorientowana w tym temacie???

Ja z kwasów stosowałam i stosuję tylko salicylowy zawarty maści na odciski i kiedyś glikolowy z kremu Glyco-A, ale ten ostatni za małe stężenie miał i go krótko używałam, więc nic nie dał. Z tego, co pamiętam to dziewczyny pisały coś o kwasie migdałowym, więc pewnie się odezwą i Ci opowiedzą
Ja sobie myślę, że jak jeszcze parę kuracji tą maścią przeprowadzę, to na wiosnę moje nózie będą nadawać się do pokazania, przynajmniej mam taką nadzieję, ale już teraz widzę, że ma się ku dobremu

[truskawkowawiosna]

Napisane przez kasiunia212

Czy któraś z Was stosowała kwasy??? Chciałabym "zacząc je stosować" tylko za bardzo nie jestem zorientowana w tym temacie???

proponuje przejrzec caly watek, nie lubie sie powtarzac

[metamorfoza]

Napisane przez truskawkowawiosna

proponuje przejrzec caly watek, nie lubie sie powtarzac

Ten Glyco-A zamwoilam dopiero w aptece wczoraj nie zdązyłam odebrac za poźno do domku wróicłami tak sie dzis wybirerałam odebrac ale teraz juz sama nie wiem czy to dobry pomysł z jego kupnem.
Jesli chodzi o kwasy to na twarz kupiłam te migdałowe a co do nóg to własnie nie weidzialam jaki wybrac wiec narazie nie kupiłam nic.
Wspomnialas ze migdałowy jest dostepny na mazidlach a powiedz czy i glinkowy tez sie tam znajdzie i jaka stronka tych mazidel jest bo nie jestem do końca zorientowana? Mysle ze warto spróbowac choc jakimis ciankimi warrstwami kłasc z poczatku na łydki ten ginkowy skoro taki sztan z niegoi czekac na efekty do wiosnyNa szczescie robi sie chłodniej wiec spokojnie zakadam spodnie i nie czuje sie głupio
Co do maszyki Venus i jej użytku osobiście jestem bardzo zadowolona.
Po pierwsze jest dokładna nie kaleczy wygodna ale cena faktycznie wygurowana za taki luksusJa kupowałam w rosmanie ale była w przecenie tylko dlatego sie skusiałam na jej zakup.
Jedno ostrze wystracza na długo ale to kwestia osobna dla kazdej z nas poniewaz zalezy tez pewnie od grubości golonych włosków i ich ilości ( jak sa grubsze i jest ich wiecej to zapewne szyciej ostrze sie "tępi")
A i jeszcze jedno wczoraj w mądrej gazecieprzeczytałam ze na lodowwate nózki i niskie krązenie najlepsze jest chodzenie po wodzie zwłaszcza lodowatej Nalewamy do wanny troche wody tak do połowy łydek wkładamy do wody kostki lodu i pare minut w niej chodzimyTo ponoć najlepsza metoda na lepsze krążenie a nózki po takiej kuracji sa o niebo cieplejsze o dziwo. Osobiscie jeszcze nie probowałam doczzytalam to dopiero wczoraj ale jak spróbje to dam znac o efektach.
Pozdrówka

[rudenka]

Aż minie zmroziło, jak przeczytałam o tej lodowatej wodzie. Ale to prawda, bo pamiętam jak dawno dawno temu, jak jeszcze nie miałam blizn na nogach i kąpałam się w dosyć chłodnej rzece, to po wyjściu na brzeg i założeniu skarpet, po stopach rozchodziło się takie przyjemne ciepło, takie przyjemne mrowienie, czuło się, że ta krew krąży.
Ale teraz to nie wiem, czy by mnie było stać na takie tortury, żeby do zimnej wody nogi wkładać

[metamorfoza]

No pewnie nie nalezy to do najprzyjemniejszych doznańale ponoć przy dłuższym stosowaniu tej metody krążenie ewidentnie jest lepsze a efekty widac juz po pierwszym razie więc co tam ja się prekonam na własnej skórze . Dziś sobie pochodze w tej chłodnej wodzie i napisze jak było
Ja jeszcze chciałbym się czegoś dowiedziec w sprawie maści na odciski...
czy można z nią "przecholować"tzn czy moga byc niechciane rezlutaty w postaci jakis kolejnych podrażeń blizn itp??I czy po jej nałożeniu mogę np posmarować się maścia z witaminka A moze wtedy lepiej ta witaminka się wchłonie w skóre i będa lepsze efekty ??Strasznie mnie przekonuje zastosowanie tej masci na odciski moze po niej zesłzyby mi te blizny wstrętne/...ale obawiam sie jednak troszke - moja skóra na łydkach jest jakaś przewrazliwiona i każde jakis moje eksperymentowanie nie kończy się najlepiej(przykład z laserem)....Toteż mam cały czas wątpliwosci..nie wiem ile tego nałozyc na nogi , jak długo trzymac czy po jakims czasie zmyc czy zostawic :?czy czymś poźniej się wysmarowac dodatkowo czy tez nie. Prosze napiszcie jakie sa po tej masci efekty ile z Was juz ja stosowalo i czy u Was wszystkich były rezultaty na plusie czy jednak u kogos pojawiły sie niechciane dolegliwosci ??dziekuje za odpowiedź

[olasia]

matamorfoza co do masci to mozna przeholowac trzeba dac odpoczac skorze przynajmniej na jeden dzien z mascia kiedy zeszla ci skora. np wieczorem po kapieli gdy skora dodatkowo namieknie to potem tak sie roluje jakby - przynajmniej ja tak mialam. no i tak sobie pomagalam recznikiem aby zeszla bo denerwuja mnie takie farfocle i wtedy na taka swieza skore nie nakladaj masci.... mnie cos podkusilo, myslalam, ze efekt bedzie lepszy a tu tak sobie tylko poparzylam skore i do dzisiaj mam blizne taka jakby samoopalacz nie zszedl.

w ogole to jak patrze na swoje nogi to mam zmasakrowane przez blizny....roznego pochodzenia, a to zarowka sie oparzylam - kiedy wyciskalam sobie kiedys te wloski i mialam za blisko lampke - ale to dla mnie nauczka byla i jest; innym razem zacielam sie maszynka zacielam tzn zdarlam sobie skore ...auc ; tu po masci tam jakas pamiatka z dzicinstwa jak jakis psi gnat mi sie wbil w piszczel....i jeszcze do tego te male wredne wlosy....

[rudenka]

Metamorfozo to zależy, jakiej maści użyjesz. Taka , która ma 50 % kwasu już po jednym lub dwóch użyciach daje efekt w postaci złuszczonej skóry i mocnego zaczerwienienia, które pozostawia płytką blizenkę schodzącą jednak po kilku-kilkunastu dniach. Maść z 40 % kwasu jest mniej agresywna, tą smarujesz przez kilka dni, po których skóra się łuszczy, mogą wystąpić zaczerwienienia. Najłagodniejsza jest "Rekord łuszczy", którą można smarować się bez obaw o skórę, u mnie po tygodniowym smarowaniu 1 raz dziennie, a następnie porządnym wymoczeniu skóry w kąpieli, skóra się ładnie złuszczyła(z małą pomocą paznokci) nie pozostawiając zaczerwienień. Po każdej serii zakończonej złuszczeniem skóry musisz zrobić przerwę. W tym czasie możesz smarować się tą maścią z witaminą A, która przyśpieszy regeneracje, chociaż ja po tych intensywniejszych maściach niczym się nie smarowałam dopóki zaczerwienienie się nie zagoiło. Ja obecnie maść stosuję wieczorem na umytą i osuszoną skórę, zmywam dopiero następnego wieczora przed kolejną aplikacją. Możesz smarować się też 2 razy dziennie, efekty są wtedy trochę szybsze. W trakcie kuracji lepiej się chyba dodatkowo niczym nie smarować, żeby nie zniwelować działania maści. To by było na tyle

[metamorfoza]

Napisane przez rudenka

Metamorfozo to zależy, jakiej maści użyjesz. Taka , która ma 50 % kwasu już po jednym lub dwóch użyciach daje efekt w postaci złuszczonej skóry i mocnego zaczerwienienia, które pozostawia płytką blizenkę schodzącą jednak po kilku-kilkunastu dniach. Maść z 40 % kwasu jest mniej agresywna, tą smarujesz przez kilka dni, po których skóra się łuszczy, mogą wystąpić zaczerwienienia. Najłagodniejsza jest "Rekord łuszczy", którą można smarować się bez obaw o skórę, u mnie po tygodniowym smarowaniu 1 raz dziennie, a następnie porządnym wymoczeniu skóry w kąpieli, skóra się ładnie złuszczyła(z małą pomocą paznokci) nie pozostawiając zaczerwienień. Po każdej serii zakończonej złuszczeniem skóry musisz zrobić przerwę. W tym czasie możesz smarować się tą maścią z witaminą A, która przyśpieszy regeneracje, chociaż ja po tych intensywniejszych maściach niczym się nie smarowałam dopóki zaczerwienienie się nie zagoiło. Ja obecnie maść stosuję wieczorem na umytą i osuszoną skórę, zmywam dopiero następnego wieczora przed kolejną aplikacją. Możesz smarować się też 2 razy dziennie, efekty są wtedy trochę szybsze. W trakcie kuracji lepiej się chyba dodatkowo niczym nie smarować, żeby nie zniwelować działania maści. To by było na tyle

Dzięki Wam za rady napewno skorzystam!!I postaram sie nie przecholowacz tym złuszczaniem oczywiscie po próbach dam znac jak tam moje gyrki i ich stan. A wiecie co korzystalm z moczenia nóżek w zimnej wodzie;d w wannie i rewelacja Cały dzień poźniej miałam takie cipelutkie nóżki az miło. I posżłam na dwór by sprawdizc jak bedzie to wygladało na zimnym powietrerzu więc ciepło sie ubrałam i wyszłam na dwór , Patrze a nóżki sliczne tzn oprócz tych blizn ale nie były one tak widoczne jak zawsze z tym moim krazeniem....Stwierdzam ze po moczeniu ich krazenie odrazu jakby lepsze nózki ciepłe samopoczucie rewelacja jednym słowem mówiac warto sprobowaczwykle jak wyszłam na zimne powietrze to te blizny takiego brzydkiego koloru nabiera;y i wygladało wszystko gorzej niz zwykle a po moczeniu kompletnie nic - nózki wygladaja tak ajk pod ciepła kołderka czyli w miare...przyzwoicie
A to moczenie nóg w zimnej wodzie najlepsze jest chyba latem jak jest parno to wtedy taka ochłoda jest ukojeniem dla duszy i ciaładzieki za pmoc raz jeszcze podrawiam

[esinka]

a ja wydepilowalam nogi woskiem, moge teraz pokombinowac, poki nosze dlugie spodnie,
teraz sa ladne gladkie, bez kropek czarnych, blizny zostaly 3 ale juz lato sie skonczylo to sie nimi nie przejmuje,

obawiam sie troche tego co sie stanie jak beda odrastac i beda sie przebijac przez skore albo i nie, bede robic peelingi i oliwka smarowac nogi bo po niej skora jest mieciutka,
dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki

[esinka]

acha
na jednym z forum znalazlam przepis na maseczke z cynamonu(zmieszac cynamon z woda), przeznaczona jest cery tradzikowej, rozjasnia blizny po pryszczach, to co czytalam to juz po jednym zastosowaniu blizny sa jasniejsze, i zapobiega przerostom blizn

moze by to pomoglo naszym nozkom, bo ja sie boje tych masci ktore tak strasznie zluszczaja skore bo jeszcze do kosci zejdzie

[metamorfoza]

A ja zazdroszcze Ci odwagija juz nigdy nie odważe się uzyc ani depilatora ani wosku i w ogóle niczegokolwiek co wyrywa włosek z cebulkami.....poprostu mam taki uraz do tych "cudów techniki" ze chyba nie dotkne nawet zadnego z tych wynalazkówNie wiem moze ze mna cos jest nie tak a moze moja psychika padła w dniu kiedy to uzyłam po raz pierwszy depilatora.......juz tyle lat mecze się z jego pozostałościami ze naprawde az strach sie bac uzyc go po raz drugito samo tyczy sie wosku......ale Tobie gratuluje odwagi ja bym sie nie zdecydowała..POWODZENIA !

[rudenka]

Napisane przez esinka

acha
na jednym z forum znalazlam przepis na maseczke z cynamonu(zmieszac cynamon z woda), przeznaczona jest cery tradzikowej, rozjasnia blizny po pryszczach, to co czytalam to juz po jednym zastosowaniu blizny sa jasniejsze, i zapobiega przerostom blizn

moze by to pomoglo naszym nozkom, bo ja sie boje tych masci ktore tak strasznie zluszczaja skore bo jeszcze do kosci zejdzie

Ja próbowałam tej maseczki z cynamonu (czego to już człowiek w desperacji nie próbował) i kompletnie nic, żadnego zaczerwienienia czy wybielenia, nic. Skóra na nogach jest jednak znacznie grubsza niż ta na twarzy i większość specyfików, które na twarzy dają dobre efekty, na nogach nie działa. A szkoda
Po tygodniowym stosowaniu rekordu łuszczy nic się nie złuszczyłam. Z tego wniosek, że efekty z poprzedniej kuracji wynikały z połączenia sił maści i mocznika. Sam rekord faktycznie jest słabiutki, jak zauważyły wcześniej inne dziewczyny. Teraz się maziam tym mocznikiem i smaruję rozgrzewającym kremem do stóp z wyciągiem z cynamonu. Do wiosny daleko, więc powinno być dobrze

[olasia]

a ja dziewczynki wracam do moich kwasikow jesien sie zbliza wiec chyba sie juz nie opale - nawet w solarium jaki mialam zamiar, ale teraz dochodze do wniosku, ze bym tylko sobie szkody narobila/ pozdawiam cieplutko

[metamorfoza]

haloooooooooooooo czy ktoś jeszcze przegląda to forummmmmmmm????????????? ????//// odezwijcie sie dziewczyny

[rudenka]

Napisane przez metamorfoza

haloooooooooooooo czy ktoś jeszcze przegląda to forummmmmmmm????????????? ????//// odezwijcie sie dziewczyny

Odzywam się
U mnie po staremu, blizny jak były tak są nadal. Jak spojrzałam na nogi podczas chłodniejszej pogody, to się przeraziłam - jedno wielkie przebarwienie. Ale to chyba norma u nas wszystkich, że pod wpływem zimna to paskudztwo się szczególnie uwidacznia. Poza ty od golenia nabawiłam się paru krostek na wewnętrznej stronie ud. Normalnie bosko jest

[metamorfoza]

Napisane przez rudenka

Odzywam się
U mnie po staremu, blizny jak były tak są nadal. Jak spojrzałam na nogi podczas chłodniejszej pogody, to się przeraziłam - jedno wielkie przebarwienie. Ale to chyba norma u nas wszystkich, że pod wpływem zimna to paskudztwo się szczególnie uwidacznia. Poza ty od golenia nabawiłam się paru krostek na wewnętrznej stronie ud. Normalnie bosko jest

Witaj Rudenko!!!!!!- już myślałam ze wszystkie sobie wyleczyłyści te blizny i zostałam sama ze swoim problemem i ze jako jedyna nie potfaie sobie z nim poradzic. Nie zanczy to ze nie zycze Tobie by Ci to zeszlo ale czułam sie jak palec samiutkaz bliznami na gyrkach a Ostatnio czytajac Wasze wypowiedzi zauwazyłam ze prawie wszystkie badz wiekszosc z Was ma juz wyleczone nózki i smiało w wakacje bedziecie mogły pokazac łydeczkinie to co ja.....choc do wakacji jeszcze daleko cos czuje ze nie wylecze tegoJakos w chłodzie na dworku jak mi zimno to to tak wyglada masakrycznie ze brak słow naprawde..licze na to ze ktos mądry w końcy wymyśli cos abysmy mogły sie pokazac latemn bez zadnych skrupułóww sukieneczkach............ .........ponarzekałam troszku to moge spokojnie wrócic do swoich obowiazków trzymam za Waspozdrawiam

[Fritillaria]

Wróciłam dziewczyny
Kropki i blizny nadal są, ale - uwaga - mniejsze! Zabieram się za czytanie, trzeba nadrobić zaległości.