Kosmetyki do pielęgnacji twarzy

[klauduska.str]

Aktualnie mam tonik+mleczko Nastolatki Kolastyna, żel do mycia twarzy Nastolatki Kolastyna i krem matująco-nawilżający Nastolatki Kolastyna. Ta seria tylko usuwa zanieczyszczenia z mojej twarzy, za to krostki jak były, tak są. Wiem, że Nivea Visage Young nie jest serią antybakteryjną, ale chciałam sobie ją kupić. Warto? A może jeszcze dokupić żel punktowy? Mam 11 lat.

[ufcio]

masz 11 lat.. w twoim wieku to ja o kosmetykach nie miałam zielonego pojecia jak dla mnie to uzywasz troszeczke za mocnych kosmetykow. po co ci krem matująco-nawilzajacy?? wystarczy tylko nawilzajacy, mleczko rowniez jak dla mnie, jest w twoim przypadku zbedne
co do nivea visage young to to jest chyba za mocna seria,chyba ma alkohol w swoim składzie
a o zelu punktowym bym wogole zapomniala-dziewczyno po co sobie w tak młodym wieku przyzwyczajasz cere do kosmetykow??
ja bym na twoim miejscu uzywała tylko toniku i kremu.
pozdro

[klauduska.str]

Niestety ja już muszę myśleć o takich rzeczach jak kosmetyki. Mam taką twarz, że przechodzi ludzkie pojęcie.

[Hosenka*]

11 lat masz i używasz takich kosmetyków? dziewczyno! Ja w twoim wieku myłam twarz tylko wodą i miałam ją jak pupcia niemowlęcia!! Toniku zaczęłam używać dopiero w liceum (chyba w 2 klasie - kupiłam wtedy pierwszy mój tonik - pamietam Ziaja z aloesem), kremu tez jakoś od liceum.... a żelu do oczyszczania - dokładnie to na pierwszym roku studiów! może to dlatego, ze nie miałam problemów?

[klauduska.str]

Widocznie masz cerę normalną. Ja niestety otrzymałam od Matki Natury cerę tłustą. To dlatego Tobie wystarczyło tak późno używać kosmetyków.

[Hosenka*]

Oj to Ci bardzo współczuje.. Ja bym się bała, że zniszcze sobie za wczesnie skóre... Może lepiej idx do dermatologa - może Ci poleci jakięs łagodne i mało inwazyjne kosmetyki? Ja bym Ci bardziej polecała zamiast żelu - piankę oczyszczającą - pianki działają łagodniej

[bluegirl]

mnie ten tonik+mleczko Kolastyny jeszcze bardziej pogorszyło stan mojej cery, podrazniało ją tylko a nic dobrego nie robiło
przerzuciłabym się na coś bardziej delikatnego, chociażby Ziaja ogórkowa czy rumiankowa, już tak nie porażnia, bo przynajmniej mnie po Kolastynie strasznie piekła skóra i okropnie szczypała
jeśli masz problemy z cerą to lepiej udaj się do dermatologa, on pomoże ci dobrać kosmetyki
ale te których używasz bym odradzała a wybrała coś łagodnego

[Justy]

ja bym sobie darowała tonik+mleczko. wystarczy sam łagodny żel do mycia.
seria AA Young ma niezłe składy.

[bluegirl]

albo polecam też Fitomed wszystko ma bardzo łagodne i tanie
radze wybierac jakieś toniki bazalkoholowe, mimo iz cera jest tłusta nie nalezy jej nieszczyć i zbytnio przesuszać bo będzie produkowac jeszcze więcej sebum i jeszcze bardziej się błyszczeć

[Dreamgirl]

Ja na Twoim miejscu jednak zrezygnowałabym z takiej ilości kosmetyków, będzie na to jeszcze czas. Lepiej idź do dermatologa, który poleci coś delikatnego do stosowania punktowo na twoje problemy.
Ja mając tyle lat co ty też nei bardzo orientowałam się w kosmetykach, jak już to używałam jakiegoś toniku do zmywania twarzy, i jakiś kremik leciutki, ale to też nie regularnie. Uwierz, Twojej cerze nie potrzeba więcej, a jeśli męczą cię "niespodzianki" to leć do dermatologa, on powinien najlepiej wiedzieć co jest potrzebne takiej skórze jak twoja.

[jami]

ja tez uwazam, ze mleczko jest zbedne-moze to ono pogarsza stan cery, bo dodajesz obcego tluszczu. tez radze udac sie do dermatologa

[Olunia90]

Ja Ci radze odstawic tonik,bo to jeszcze bardzoej podrazna mloda buzke .Jedynie uzywaj jezeli juz tak bardzo chcesz zelu do mycie twarzy ale nic pozatym

[Lexie]

Ja bym spróbowała bez tego mleczka - po co Ci ono, malujesz się? Ja zaczęłam mleczka używać dopiero jak zaczełam używać podkładu a i tak po nim jeszcze zel, żeby nic tłustego nie zostawało...
Przestaw się na delikatny żel, który nie przesuszy skóry i na początku bez kremu. Może garnier do wrażliwej skóry? U mnie sprawdza się nieźle po nim używam toniku AA Oligovital - łagodzi, skóra nie potrzebuje po nim kremu. Może właśnie te dwa kosmetyki wystarczą.
Młodziutka jeszcze jesteś, póki możesz oszczędzaj na kosmetykach

[ufcio]

to moze ja podsumuje odpowiedzi dziewczyn
najlepiej jakbys wybrała sie do dermatologa, ktory pomoze ci dobrac idealne kosmetyki, w tym czasie odstaw mleczko-tonik tez? i uzywaj tylko zelu i kremu. heh:P ale dłlluuuugie to podsumowanie
yy, a pytanie: od jak dawna uzywasz kosmetykow? bo byc moze twoja skora juz sie przyzwyczaila i teraz nie potrafi normalnie funkcjonowac...aaa. i masz 11 lat-dopiero wchodzisz w okres dojrzewania a wiec gruczoły dopiero zaczna pracowac wiec lepiej jeszcze nie oceniaj swojej skory-bo zmieni ona swoj stan jeszcze nie raz

[Beata]

Dla młodej , nastoletniej ,ale już sprawiającej problemy cery trzeba dobrać delikatnie działające kosmetyki. I tak jak dziewczyny radzą nie może to być taka ilość kosmetyków jak Ty używasz. Polecam immuno kosmetyki - czyli seria Acne Immuno Care firmy Norel - sprawdzone, łagodne,zawierają w składzie sól kwasu azaleinowego : żel do mycia , tonik, żel punktowy, krem.
Może spróbuj też kurację pietruszkową:

Napar i odwar: 2-3 łyżki świeżych lub suchych rozdrobnionych korzeni, ziela pietruszki zalać 2 szklankami wrzącej wody, odstawić na 20 minut, przecedzić. Pić 2-3 razy dziennie po 200 ml. Podczas przygotowywania odwaru - gotować surowiec w wodzie przez 2-3 minuty. Naparzać pod przykryciem. Odwar i napar możzna stosować do okładów, przemywnia skóry i płukanek. Okłady powinny trwać 30-45 minut. Pietruszka znakomicie wybiela i wygładza skórę. Dobrze oczyszcza pory skórne. Ma działanie przeciwzapalne. Przy usuwaniu przebarwień i grudek oraz krostek trądzikowych warto mieszać przetwory z pietruszki z przetworami z selera w stosunku 1:1.
Znakomite są również sałatki i surówki z pietruszką. Warto spożywać tarte korzenie pietruszki i ziele pietruszki. Jest to dobry środek przeciwtrądzikowy, wzmacniający i oczyszczający organizm.
Poczytaj też zalecenia dla cery trądzikowej w artykule:
http://www.wizaz.pl/poradnik_kosmetyczny_tradzik.php
Wizyta u dermatologa może okazać się konieczna.
Koniecznie zrezygnuj z mleczka do demakijażu - po co je stosujesz?

[Hosenka*]

a moze właśnie na te kosmetyki twoja skóra tak reaguje? ??

[agatka-a]

w tym wieku problemy ze skórą nie są rzeczą naturalną, więc tak jak przedmówczynie polecam ci wizyte u dermatologa, on ci przepisze coś albo doradzi

[M@yk@20]

dokladnie- dermatolog na pewno Ci pomoze- jedno jest jednak najwazniejsze- nie usuwaj ze swojej twarzy niczego co sie na niej pojawi- chodzi mi o wyciskanie, uciskanie itd. Nie chcesz chyba w przyszlosci wygladac bardzo zle- z dziurami na twarzy.

[agatka-a]

moja koleżanka miała podobne problemy i co się okazało jest dośc poważnie chora (nie wiem dokładnie o co chodziło, ale coś z hormonami). Brała leki i na diecie musiała być. Ale teraz jest już wszystko w porządku więc nie zaniedbuj tej sprawy

[konfitura]

Kosmetyki pielęgnacyjne zaczęłam stosować stosunkowo wczeście, np. pierwszy tonik kupiłam w szóstej klasie. Lubiłam serię Eris dla młodej cery, a teraz oferta dla nastolatków jest o wiele bogatsza, trzeba tylko mądrze wybrać.
Polecam Ci stosowanie toniku, one bardzo mi pomagały utrzymać cerę w dobrym stanie - doczyszczają, domykają pory skóry. Polecam delikatne bezalkoholowe preparaty. Prędzej teraz zrezygnowałabym z toniku niż będąc nastolatką.
Stosując odpowiednie delikatne kosmetyki nie zaszkodzisz swojej cerze, nie ma mowy o jakimś przyzwyczajeniu. Zdecydowanie zrezygnuj z mleczka, ale żel punktowy to dobry pomysł na wypryski. Przede wszystkim dobrze oczyszczaj buzię z sebum, ale nie przesuszaj jej agresywnymi kremami matującymi.

[Gonia1]

Napisane przez agatka-a

w tym wieku problemy ze skórą nie są rzeczą naturalną, więc tak jak przedmówczynie polecam ci wizyte u dermatologa, on ci przepisze coś albo doradzi

Nie jestem do końa pewna, czy problemy z cerą nie są w tym wieku rzeczą naturalną... W końcu dziewczynka w tym wieku zaczyna już dojrzewać. Mi np. pierwszy pryszcz wyszkoczył, kiedy miałam 11 lat.