Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosków.Offtopowo część 2 :)

[sikoreczka111]

ja idę w czerwcu na wesele i pewnie zakręcę/wyprostuję ...takie rozpuszczone włosy najbardziej mi się podobają

za to coraz bardziej myślę o tym, żeby ufarbować jakoś wloski ... bo coraz mniej nadzieji mam na to, że do ślubu będą odpowiedniej długości ... mam nadzieję, że teraz, gdy już słonko jest włosy będą mi rosnąć jak szalone ... bo 20 cm to za mało

całe szczęscie włosy są w super kondycji

[martgo]

Cześc dziewczyny!
Często nie pisze ale czytam codziennie. nie farbuje od listopada i mój odrost sięga 6cm. W styczniu zaczęłam więcej czytać o włosach i zrezygnowałam z silikonów. Najpier używałam ten zwykły szapon rodzinny ( niebieska butelka), potem dla dzieci Hipp z rossmana, a teraz radical. Po wszystkich tych specyfikach bardzo plątają mi się włosy. Do tego używałam odżywki albo Mrs Potter albo z radicala, no i 3 razy w tygodniu wax. Rozczesać włosy to dla mnie problem, nawet po wyschnięciu końcówki włosów miałam takie jakby popalone i grzebień sie na nich łamał. Włosy w ogole wydawały mi sie przesuszone. I tak się zastanawiam czy wy też tak miałyście (może przejsciowe to jest- no ale to juz u mnie ponad 2 miesiace trwa to chyba jednak nie ) albo moje włosy lubią silikony?

Druga sprawa:
Stosowałam olejowanie oliwą z winogron wyskakiwał mi każdorazowo łupież po oliwie z oliwek też. zasatanawia mnie czy może po tych kosmetycznych olejach nie powinno byc lepiej?

Co o tym myslicie?

P.S. wszytskie macie super odrosty i nie dajcie się tym farbom!

[seige]

Napisane przez martgo

Cześc dziewczyny!
Często nie pisze ale czytam codziennie. nie farbuje od listopada i mój odrost sięga 6cm. W styczniu zaczęłam więcej czytać o włosach i zrezygnowałam z silikonów. Najpier używałam ten zwykły szapon rodzinny ( niebieska butelka), potem dla dzieci Hipp z rossmana, a teraz radical. Po wszystkich tych specyfikach bardzo plątają mi się włosy. Do tego używałam odżywki albo Mrs Potter albo z radicala, no i 3 razy w tygodniu wax. Rozczesać włosy to dla mnie problem, nawet po wyschnięciu końcówki włosów miałam takie jakby popalone i grzebień sie na nich łamał. Włosy w ogole wydawały mi sie przesuszone. I tak się zastanawiam czy wy też tak miałyście (może przejsciowe to jest- no ale to juz u mnie ponad 2 miesiace trwa to chyba jednak nie ) albo moje włosy lubią silikony?

Druga sprawa:
Stosowałam olejowanie oliwą z winogron wyskakiwał mi każdorazowo łupież po oliwie z oliwek też. zasatanawia mnie czy może po tych kosmetycznych olejach nie powinno byc lepiej?

Co o tym myslicie?

P.S. wszytskie macie super odrosty i nie dajcie się tym farbom!

Te szampony dla dzieci oraz te czysto ziołowe zwykle plączą włosy. Ja przestawiłam się na szampony organiczne, które zawierają naturalne substancje, nie powodujące plątania. Polecam zwłaszcza szampony Alterra (dostępne w Rossmanie) - są stosunkowo tanie (ok. 10 zł), biorąc pod uwagę, że np. taka Lavera ma szampony po 30 i więcej. Po myciu szamponem najlepiej jest zastosować odżywkę do spłukiwania (np. Isana fioletowa z olejem z Babasu z Rossmanna, bez złych substancji, silikonów itp - ok. 5 zł), a oleje warto zmieniać, bo nie każde każdemu pasują. Myślę, że najlepiej zacząć od oleju kokosowego, albo Amla - te u większości osób się sprawdzają (można je kupić na Allegro). Oliwa z oliwek dobrze działa w połączeniu z olejem rycynowym, naftą i jajkiem - jako maseczka, ale samej nie nakładałabym na włosy. Acha, obowiązkowo przed efektem suchych włosów, chroni zastosowanie dobrej odżywki bez spłukiwania po umyciu i lekkim odwilżeniu włosów. Niewielką ilość oczywiście, żeby nie obciążyć za bardzo włosów - na tyle, aby nadać im gładkości.

[Exquise]

Witajcie Ja głośno mówię wszystkim dookoła, że naturalne włosy są najlepsze ! Udowadniam wszystkim, że w naturalnym kolorze też można wyglądać pięknie A ten mysi odcień mi się bardzo podoba - jest nie do podrobienia
Wczoraj trzymałam w ręku farbę (NIE BYŁA MOJA I NIE MIAŁAM ZAMIARU JEJ UŻYĆ) i tak wyjęłam z pudełeczka tą tubkę, te saszetki i pomyślałam, że jestem tak leniwa, że nawet nie chciałoby mi się farbować zresztą po co ?
Farba to wieeelkie zło

ARCHIWALNA świetny kolor włosów, idealnie do Ciebie pasuje

[agaa91]

Napisane przez seige

To praktycznie tak samo pielęgnujesz jak ja. Z tym że ja już całkiem przerzuciłam się na organiczne kosmetyki i przed każdym myciem włosów nakładam na kilka godzin oleje (Amla lub kokosowy) lub robię sobię maseczkę z nafty, jajka, olejku rycynowego i oliwy z oliwek. Nie stosuję żadnych przyspieszaczy w suszeniu włosów i całkiem odstawiłam prostownicę, której używałam przez ostatnie 3 lata codziennie (sic!). Moje włoski mają się lepiej, ale i tak jest z nimi jeszcze bardzo źle. Najważniejsze jednak, że w naszych głowach się poprzestawiało i wiemy już co nam służy, a czego należy unikać

Ja na szczęście prostownicy używałam sporadycznie, jakieś 1 na miesiąc, ale odstawiłam ją całkiem, suszarka szła w ruch częściej, ale teraz też już nie pamiętam kiedy jej używałam i może teraz końcówki będą lepiej wyglądać. O tak, dobrze, że się poprzestawiało, inaczej nie wiem co bym miała teraz na głowie zamiast włosów

Napisane przez sikoreczka111

ja idę w czerwcu na wesele i pewnie zakręcę/wyprostuję ...takie rozpuszczone włosy najbardziej mi się podobają

za to coraz bardziej myślę o tym, żeby ufarbować jakoś wloski ... bo coraz mniej nadzieji mam na to, że do ślubu będą odpowiedniej długości ... mam nadzieję, że teraz, gdy już słonko jest włosy będą mi rosnąć jak szalone ... bo 20 cm to za mało

całe szczęscie włosy są w super kondycji

no to dobrze, że kondycja włosów ok, może dzięki temu włosy szybciej ruszą z przyrostem jak słońce zacznie świecić częściej i mocniej a z farbowaniem to bym się na Twoim miejscu wstrzymała, może akurat osiągniesz wymarzoną długość do ślubu i niszczyć włosów nie będziesz przy okazji

Napisane przez martgo

Cześc dziewczyny!
Często nie pisze ale czytam codziennie. nie farbuje od listopada i mój odrost sięga 6cm. W styczniu zaczęłam więcej czytać o włosach i zrezygnowałam z silikonów. Najpier używałam ten zwykły szapon rodzinny ( niebieska butelka), potem dla dzieci Hipp z rossmana, a teraz radical. Po wszystkich tych specyfikach bardzo plątają mi się włosy. Do tego używałam odżywki albo Mrs Potter albo z radicala, no i 3 razy w tygodniu wax. Rozczesać włosy to dla mnie problem, nawet po wyschnięciu końcówki włosów miałam takie jakby popalone i grzebień sie na nich łamał. Włosy w ogole wydawały mi sie przesuszone. I tak się zastanawiam czy wy też tak miałyście (może przejsciowe to jest- no ale to juz u mnie ponad 2 miesiace trwa to chyba jednak nie ) albo moje włosy lubią silikony?

Druga sprawa:
Stosowałam olejowanie oliwą z winogron wyskakiwał mi każdorazowo łupież po oliwie z oliwek też. zasatanawia mnie czy może po tych kosmetycznych olejach nie powinno byc lepiej?

Co o tym myslicie?

P.S. wszytskie macie super odrosty i nie dajcie się tym farbom!

Ja używam od jakichś 2-3 miesięcy ziołowych szamponów i fakt, po myciu włosy są strasznie splątane, ale po nałożeniu odżywki d/s mogę spokojnie rozczesać włosy i są ładnie wygładzone, nie puszą się. Może rzeczywiście Twoje włosy lubią silikony
Co do olei, to się nie znam zbytnio, ale wydaje mi się, że te kosmetyczne oleje mogą mieć w składzie jakieś substancje, które mogą podrażnić skalp (ale nie wiem, nie sprawdzałam, to tylko moje niesprawdzone teorie). Ale sądzę, że możesz spróbować kupić jakiś jeden niezbyt drogi (żeby w razie co nie żałować wydanych pieniędzy) i wypróbować

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Exquise

Witajcie Ja głośno mówię wszystkim dookoła, że naturalne włosy są najlepsze ! Udowadniam wszystkim, że w naturalnym kolorze też można wyglądać pięknie A ten mysi odcień mi się bardzo podoba - jest nie do podrobienia
Wczoraj trzymałam w ręku farbę (NIE BYŁA MOJA I NIE MIAŁAM ZAMIARU JEJ UŻYĆ) i tak wyjęłam z pudełeczka tą tubkę, te saszetki i pomyślałam, że jestem tak leniwa, że nawet nie chciałoby mi się farbować zresztą po co ?
Farba to wieeelkie zło

ARCHIWALNA świetny kolor włosów, idealnie do Ciebie pasuje

tak trzymaj D: nic tylko brać z Ciebie przykład

[Lenka_1987]

Napisane przez martgo

Cześc dziewczyny!
Często nie pisze ale czytam codziennie. nie farbuje od listopada i mój odrost sięga 6cm. W styczniu zaczęłam więcej czytać o włosach i zrezygnowałam z silikonów. Najpier używałam ten zwykły szapon rodzinny ( niebieska butelka), potem dla dzieci Hipp z rossmana, a teraz radical. Po wszystkich tych specyfikach bardzo plątają mi się włosy. Do tego używałam odżywki albo Mrs Potter albo z radicala, no i 3 razy w tygodniu wax. Rozczesać włosy to dla mnie problem, nawet po wyschnięciu końcówki włosów miałam takie jakby popalone i grzebień sie na nich łamał. Włosy w ogole wydawały mi sie przesuszone. I tak się zastanawiam czy wy też tak miałyście (może przejsciowe to jest- no ale to juz u mnie ponad 2 miesiace trwa to chyba jednak nie ) albo moje włosy lubią silikony?

Druga sprawa:
Stosowałam olejowanie oliwą z winogron wyskakiwał mi każdorazowo łupież po oliwie z oliwek też. zasatanawia mnie czy może po tych kosmetycznych olejach nie powinno byc lepiej?

Co o tym myslicie?

P.S. wszytskie macie super odrosty i nie dajcie się tym farbom!

A może spróbuj odżywkę miodową?

Chociaż ja kiedyś, jeszcze nie miałam zielonego pojęcia co do czego w pielęgnacji (nawet nie wiedziałam, że moje włosy są zniszczone), miałam strasznie suche końcówki chociaż nie porozdwajane. Zainspirowana reklamą TIMOTEI ("Miód na twoje włosy" takie było hasło reklamowe) umyłam włosy, poczekałam aż podeschną, wzięłam słoik miodu i wysmarowałam tym włosy. Co prawda na jeden zabieg poszło mi około 1/4 słoika. Zostawiłam ten miód na włosach na dość długo, pamiętam, że nałożenie go było strasznie ciężkie. Później spłukałam włosy i o dziwo miód się wypłukał, nie trzeba było go zmywać, a włosy po tym miodzie jakieś mniej suche. Więc zabieg powtórzyłam jeszcze kilka razy. Za każdym razem trzymałam najdłużej jak się dało. Pomogło mi. Tylko litrowy słoik miodu mi na 5 razy starczył A później mama się zastanawiała co się z miodem stało, bo jeszcze niedawno był cały słoik, a już nic nie ma bo oczywiście miód kładłam na włosy jak nikogo w domu nie było.
To taka historia sprzed lat już tak nie robię

Ale teraz robię sobie maseczkę miodową. Mieszam miód i odżywkę do włosów/maskę z miodem (w różnych proporcjach: czasami łyżka miodu, dwie łyżki odżywki, czasem dwie łyżki miody dwie łyżki odżywki, a nie raz dwie łyżki miodu łyżka odżywki{te łyżki to tak orientacyjnie, żeby łatwiej proporcje określić}) i taką mieszankę zostawiam na włosach na kilka godzin, czasem na całą noc. Pomaga mi na przesuszone końcówki i moje włosy są po niej takie fajne, milutkie, gładkie elastyczne, widać, że nawilżone i odżywione

[Patisha87]

heja dziewczyny dawno mnie tu nie było!
Ale cały czas zapuszczam odrościk,który zmienił kolor...nie wiem jakiego środka pielęgnacyjnego to wina....Dodaje fotko,włosy sporo mi odrosły z przodu jest ok,z tylu nadal grzybowato,mam nadzieje,że to wkrótce sie zmieni...Różnica między pasemkami,a brązem jest wręcz drastyczna

[MikiCziki]

Patisha87- BrawoDrastycznie to masz piękne włosy, a reszta niedługo ulotni się coraz bardziej w dół i w dół, wtedy ciachniesz TO nożyczkami i będziesz wolna!

Powodzenia!

PS Patrzcie na moje...

[Patisha87]

świetny odrościk Miki Cziki,masz ładny kolorek naturalnych wlosów! Nic,tylko życze cierpliwości i wytrwałości,bo tego chyba nam najbardziej potrzeba!

[agaa91]

śliczne macie naturalki dziewczyny!
Patisha87 jeszcze tylko drugie tyle i zostaną Ci tylko końcówki do ścięcia (jeśli chcesz mieć taką długość włosów jak teraz). wytrwałości życzę
MikiCziki twój odrościk też spory

[Lotosowa]

Napisane przez martgo

Cześc dziewczyny!
Często nie pisze ale czytam codziennie. nie farbuje od listopada i mój odrost sięga 6cm. W styczniu zaczęłam więcej czytać o włosach i zrezygnowałam z silikonów. Najpier używałam ten zwykły szapon rodzinny ( niebieska butelka), potem dla dzieci Hipp z rossmana, a teraz radical. Po wszystkich tych specyfikach bardzo plątają mi się włosy. Do tego używałam odżywki albo Mrs Potter albo z radicala, no i 3 razy w tygodniu wax. Rozczesać włosy to dla mnie problem, nawet po wyschnięciu końcówki włosów miałam takie jakby popalone i grzebień sie na nich łamał. Włosy w ogole wydawały mi sie przesuszone. I tak się zastanawiam czy wy też tak miałyście (może przejsciowe to jest- no ale to juz u mnie ponad 2 miesiace trwa to chyba jednak nie ) albo moje włosy lubią silikony?

Ja zrobiłam na sobie eksperyment i przez ponad rok czasu myłam włosy (w 100% naturalne, nie używałam żadnych prostownic, suszarek itp.) szamponami i odżywkami bez sylikonów. Efekt - bardzzzooo się zniszczyły, tak że musiałam je ściąć ok 15-20 cm !!! Teraz od dłuższego czasu stosuje szampony i odzywki "normalne" i muszę powiedzieć, że moje włosy zdecydowanie LUBIĄ SYLIKONY, bo wyglądają po nich świetnie !

Dziewczyny piękne odrościki !

[Lenka_1987]

Napisane przez sikoreczka111

ja idę w czerwcu na wesele i pewnie zakręcę/wyprostuję ...takie rozpuszczone włosy najbardziej mi się podobają

za to coraz bardziej myślę o tym, żeby ufarbować jakoś wloski ... bo coraz mniej nadzieji mam na to, że do ślubu będą odpowiedniej długości ... mam nadzieję, że teraz, gdy już słonko jest włosy będą mi rosnąć jak szalone ... bo 20 cm to za mało

całe szczęscie włosy są w super kondycji

A może poczekaj z tym farbowaniem do ślubu? Nie ścinaj za bardzo, nie farbuj, odżywiaj... Jak nie odrosną Ci na wymarzoną długość, to wtedy pofarbujesz, a może akurat urosną...

[Namietne_Usta]

Śliczne macie naturalki

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Lotosowa

Ja zrobiłam na sobie eksperyment i przez ponad rok czasu myłam włosy (w 100% naturalne, nie używałam żadnych prostownic, suszarek itp.) szamponami i odżywkami bez sylikonów. Efekt - bardzzzooo się zniszczyły, tak że musiałam je ściąć ok 15-20 cm !!! Teraz od dłuższego czasu stosuje szampony i odzywki "normalne" i muszę powiedzieć, że moje włosy zdecydowanie LUBIĄ SYLIKONY, bo wyglądają po nich świetnie !

Mam podobnie - tzn. też mi się wydaje,że końcówki bardziej się rozdwajają po odstawieniu silikonów.

[blue_mysecka]

śliczne odrosciki macie

moje włosy też lubią silikony, chociaż staram sie nie używac za dużo kosmetyków z silikonami - obecnie mam tylko odzywkę-serum z glisskura z olejkami i nakladam glownie na koncówki żeby sie nie rozdwajaly za bardzo

[Namietne_Usta]

A ja postanowiłam,że nie odstawię całkowicie silikonów.
Obecnie mam szampon bez silikonów,ale odżywka ma dimethicone na końcu składu, maska podobnie.
Serum lub b/s na końcówki też z silikonami,a co mi tam - to delikatne, które odparują albo łatwo się wypłuczą

Za to napewno stawiam na oleje.

[ImmortalLover]

MikiCzyki podobają mi się Twoje odrosty

[Keirak]

Kochane! Czy wiecie może jak zrobić taką fryzurę - dobierane od drugiej strony. (dołączam załącznik - dokładnie to, o co mi chodzi). Chciałabym nauczyć się sama takie coś robić na swoich włosach, ale nie wiem, jak się do tego zabrać.
PBSS11_10.jpg

[laudik]

ja wiem, ale nie wiem jak to wyjasniec tak tekstowo.
zaczynasz jak normalnego dobieranego tylko podbierasz nie z gory a jakby od spodu.
wszystko jak dobierany tylko wlosy spalatsz nie z bokow do srodka a na zewtnatrz,.
i za kazdym razem bierzesz - jak w dobieranym - troszke wlosow i wplatasz pod spod.
nie wiem doprawdy jak to dobrze opisac
ruchy sa odwortne do tradycyjnego dobieranego

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

wlosy w tradycyjnym dobieranym ida jak w normalnym warkoczu plus za kazdym razem troche z kazdego boku.
w tym typie zaczynasz jakby odworconego warkocza(3 pasma wlosow zamiast jeden na drugi zaplatamy jakby od siebie) i kontynuujac ten sam ruch caly czas dobierasz wlosy

[nalaseczka]

Hej dziewczyny, ja głownie podczytuje to co mnie interesuje, ale chyba muszę napisać bo strasznie mnie korci .... oj korci mnie, korci żeby się zafarbować......
Historia jest taka: miałam przynajmniej z 10 lat włoski w różmych blondach, głównie balejaże, ale w zeszłym roku postanowiłam wrócić do naturalek. Wytrzymałam 10 miesięcy, wtedy włosy miałam dwukolorowe pól na pół i coś mnie naszło i się pofarbowałam INOA na swój kolor naturalny - wyszedł b. cimny brąz, a swoje mam ciemny blond. To było 22 pażdziernika (czyli wkrótce pół roku minie). Teraz kolor mam rzeczywiście bardzo zbliżony do swoich naturalnych bo się mocno wypłukał, trudno dostrzec odrost, a jednak kolor mnie denerwuje bo ma tą okropną rudawą poświatę i znowu mnie nosi żeby coś z tym zrobić.
Jestem zła, że straciłam 10 m-cy bo teraz miałabym prawie całe swoje włosy.
Drugi problem to fakt, że mam b. dużo nowych włosków: krótszych i dłuższych i do tego włosy puszące się. No i wlasnie te nowe włosy wyglądają tak niechlujnie bo krótkie napuszone i zero gładkości na głowie .
I tu pytanie do Was i prośba o sposoby jak te włoski ugładzić, żeby jakoś wyglądać. Help ......
Będę tutaj do Was zagladać żeby się nie zlamać w postanowieniu.
Odrosty macie piękne.

Laudik a uczesanie wytłumaczyłas zrozumiale, chociaż ja też wiem jak to zrobić, więci łatwo mi zrozumieć.

Dobrze, że jest tem wątek

[Skarb90]

świetne odrościki, ja to nadal maluni prawie 3 miesiace...

[moniczka_90]

Napisane przez nalaseczka

Hej dziewczyny, ja głownie podczytuje to co mnie interesuje, ale chyba muszę napisać bo strasznie mnie korci .... oj korci mnie, korci żeby się zafarbować......
Historia jest taka: miałam przynajmniej z 10 lat włoski w różmych blondach, głównie balejaże, ale w zeszłym roku postanowiłam wrócić do naturalek. Wytrzymałam 10 miesięcy, wtedy włosy miałam dwukolorowe pól na pół i coś mnie naszło i się pofarbowałam INOA na swój kolor naturalny - wyszedł b. cimny brąz, a swoje mam ciemny blond. To było 22 pażdziernika (czyli wkrótce pół roku minie). Teraz kolor mam rzeczywiście bardzo zbliżony do swoich naturalnych bo się mocno wypłukał, trudno dostrzec odrost, a jednak kolor mnie denerwuje bo ma tą okropną rudawą poświatę i znowu mnie nosi żeby coś z tym zrobić.
Jestem zła, że straciłam 10 m-cy bo teraz miałabym prawie całe swoje włosy.
Drugi problem to fakt, że mam b. dużo nowych włosków: krótszych i dłuższych i do tego włosy puszące się. No i wlasnie te nowe włosy wyglądają tak niechlujnie bo krótkie napuszone i zero gładkości na głowie .
I tu pytanie do Was i prośba o sposoby jak te włoski ugładzić, żeby jakoś wyglądać. Help ......
Będę tutaj do Was zagladać żeby się nie zlamać w postanowieniu.
Odrosty macie piękne.

Laudik a uczesanie wytłumaczyłas zrozumiale, chociaż ja też wiem jak to zrobić, więci łatwo mi zrozumieć.

Dobrze, że jest tem wątek

Do przygładzania: wosk, guma, żel albo coś tego typu. Ja kiedys moje sterczące włoski przygładzałam taka gumą z Got2Be i fajnie się spisywała tylko pamiętaj żeby nie przesadzić z ilością i żebyś nie miała efektu chełmu na głowie dlatego najbardziej polecam gumę lub wosk.

[nalaseczka]

Aaa dzięki. w sumie zapomiałam, a mam wosk w domku. Staram się teraz używać tylko to co muszę itd, więc bez pianek, żeli .... Jednak te włoski odstające mnie wkurzają więc spróbuję z tym woskiem jutro

A odrościk niestety nie powala, włosy mi rosną powolutku, ok. 1cm/miesiąc, a czasem mam wrażenie że mniej

Moniczka
widzę, że Ty też ostatni raz uległaś 22.10 czyli tak jak ja
Może jakoś wkrótce wstawię jakieś foto

[agaa91]

dziewczyny jutro 10-ty wrzucacie zdjęcia swoich odrostów?

[794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75]

Pewnie
Melduje 11-12 cm

[moniczka_90]

Napisane przez nalaseczka

Aaa dzięki. w sumie zapomiałam, a mam wosk w domku. Staram się teraz używać tylko to co muszę itd, więc bez pianek, żeli .... Jednak te włoski odstające mnie wkurzają więc spróbuję z tym woskiem jutro

A odrościk niestety nie powala, włosy mi rosną powolutku, ok. 1cm/miesiąc, a czasem mam wrażenie że mniej

Moniczka
widzę, że Ty też ostatni raz uległaś 22.10 czyli tak jak ja
Może jakoś wkrótce wstawię jakieś foto

Hehe serio ? to chyba był jakis przeklęty dzień w takim razie nie martw się mi też rosna maksymalnie 1 cm na miesiąć a czasem wydaje mi się że mniej a poza tym to mam włosy do ramion czyli bardzo krótkie jak dla mnie i nie umiem wyjść od 2 lat z tej długości

[Skarb90]

u mnie nie ma sensu wstawiać zdjęcia odrostu, bo jest mały
wiec wstawiam normalne , z wczoraj

[blue_mysecka]

[1=794f4f7fd0b0868ccd574eb 97c8ebd94d2e43545_60bea4f 1edd75;26264224]Pewnie
Melduje 11-12 cm[/QUOTE]
aaaaa ja też chce już taki dlugi odrost! piękny


ja wstawie fotki pozniej - najpierw muszę cyknąc, a dopiero co głowe umylam i nalozylam waxa

[blue_mysecka]

jako, że piękna pogoda, to pomyslalam, że zrobie foto w słoneczku jak wyglądają włoski
odrost ok 5,5cm :

[srebrna_smuga]

Piękne odrosty
Dokładnie u nas na śląsku piękna pogoda ja też daje w słońcu moje odrosty, dzisiaj kończą 5 miesiecy

Sorry za nie ład na głowie ale zaczynąja żyć swoim życiem i nie umiem ich poskromić i w ogóle jestem kiepskim fotografem.

[milagrosa]

mmm jakie piękne odrosty wyrosły na wiosnę

blue_mysecka to jest chyba więcej niż 5 cm ja bym dała z 10