Zespół jelita drażliwego

[gwiazdka93]

Napisane przez Sapphiere_Alice

Odezwał to znaczy zaczęło mnie w nim znowu piec i kłuć. Wiem już ,że mam zapalenie, więc nie boję się co to może być, ale zastanawia mnie czy przez stres dolegliwości mogły wrócić? Do tej pory leczenie przynosiło dobre efekty, nawet ciągła zgaga przeszła. Diety nie zmieniłam..

Alice, łączę się w bólu Mnie bóle żołądka też bardzo dręczą, a nasiliły się po gastroskopii Pewnie zbieg okoliczności, ale mam już dość. Zmieniłam dietę na lekkostrawną i niewiele to daje. Boli mnie brzuch, mam mdłości... I już naprawdę nie mogę się doczekać wyników i wizyty u lekarza

Napisane przez nnowakowa

Burczy mi w brzuchu bardzo często, nawet niedługo po posiłku. Ba! Egzamin/kolokwium/wejściówka czy jakakolwiek cisza wymagana na zajęciach= burczenie. I to wręcz jakby grzmiało w sali
(...)
Czy może zaopatrzyć się w jakieś leki regulujące pracę jelit, jak np polecany tu Debutir?
Jeśli komuś chciało się czytać moje wypracowanie i ma jakąś radę, to będę wdzięczna..

Mam ten sam problem z przelewaniem (burczeniem). Leki na IBS biorę już prawie 1,5 miesiąca i ciągle jest tak samo. Podobno przy IBS to norma
Możesz spróbować tych leków. Ja biorę obecnie Meteospasmyl, który polecam bardzo U mnie zmniejszył częstość bolesnych skurczy. Wcześniej brałam Duspatalin retard, kompletnie nic mi nie pomógł
Wg mnie powinnaś jakoś wymusić skierowanie na kolonoskopię (taa, dobrze się rad udziela, a ja sama jeszcze przed ). Wyżej już pisałyśmy, że diagnozę IBS można postawić dopiero po wykluczeniu innych chorób.

[nnowakowa]

Napisane przez Sapphiere_Alice

Może zamiast controloc20 powinnaś zażywać controloc40 i Debretin, czy Tribux?

takie mi przepisała i w sumie tylko te, plus wspomniana wcześniej "forma relaksu"..

Napisane przez narCOMAnka_23

nnowakowa jedyny lek jaki działał na mój brzuch (chociaż rzadko), to Debutir. U mnie niestety leki nie działają. Robiłaś badania w kierunku pasożytów, krwi utajonej w kale, czy alergii/nietolerancji pokarmowej? Robiłaś podstawową morfologię, OB, CRP, TSH?? Musisz zacząć się badać, zacznij od podstaw.

poszłam do niej, poleciła gastroskopię i controloc20, wróciłam z wynikami i kazała dalej brać controloc20, ale stwierdziła że nic mi nie jest.
Oczywiście przy wypisywaniu skierowania było: "zobaczymy czy coś tam się dzieje, czy to tylko w głowie", bo pytała czy miałam stresy, na odpowiedź "tak" wyglądała jakby już znała odpowiedź na tę męczarnię..
Pójdę chyba prywatnie do gastrologa z tym wynikiem, bo to chyba jedyna opcja z tego co widzę..

u mnie w rodzinie problemy z tarczycą są, ale ja nie miałam badań. Czy to może być też to?

[nosferatku]

A tak z innej beczki, próbuje ktoś tu metod naturalnych?

bo mnie trochę przeraziła perspektywa brania leków non stop z powodu przypadłości, o której nikt nic do końca nie wie.

Używacie ziół, czegoś takiego?

[ellish]

Napisane przez nosferatku

A tak z innej beczki, próbuje ktoś tu metod naturalnych?

bo mnie trochę przeraziła perspektywa brania leków non stop z powodu przypadłości, o której nikt nic do końca nie wie.

Używacie ziół, czegoś takiego?

gdyby to dawalo efekty, to by nie bylo problemu

[Sapphiere_Alice]

Napisane przez narCOMAnka_23

Alice

Obecnie stosuję kilka ograniczeń żywieniowych:
1) dieta bezglutenowa (unikam także skrobi pszennej bezglutenowej) - jeśli masz alergię na pszenicę czytaj dokładnie składy produktów bg,
2) dieta bezmleczna (zero mleka, serów, śmietany, twarogu itd.),
3) zero cukru (miód, dżem, słodycze, czekolada, cukier),
4) ograniczenie smażonego i ostrych przypraw,
5) zero alkoholu,
6) zero kawy i mocnej herbaty,
7) tylko lekkie owoce (zero cytrusów) i warzywa.
Zobaczymy jak będę się czuła. Jak na razie (miesiąc diety, ale tylko bg i bezmlecznej) spowodował, że nie wiem co to ból brzucha i biegunki Pobolewa mnie jeszcze żołądek i stawy, stąd tak restrykcyjna dieta.
Alice jesz wędliny, parówki itd. bezglutenowe?
Przy diecie bg trzeba też uważać na skrobie pszenną, aromaty, zagęstniki.

nnowakowa jedyny lek jaki działał na mój brzuch (chociaż rzadko), to Debutir. U mnie niestety leki nie działają. Robiłaś badania w kierunku pasożytów, krwi utajonej w kale, czy alergii/nietolerancji pokarmowej? Robiłaś podstawową morfologię, OB, CRP, TSH?? Musisz zacząć się badać, zacznij od podstaw.

mariusz1994 najlepiej weź ulotkę tego leku i spytaj lekarza lub farmaceutę.

O ile się nie mylę w makaronach bezglutenowych, które kupuję jest skrobia pszenna...mleka nie jem już od bardzo dawna, z cukrem jest baaardzo ciężko, ponieważ ja słodzę 2 łyżeczki cukru do herbaty! Smażonego i ostrych przypraw w ogóle nie jem. Alkoholu też już od dawna nie piłam, herbata delikatna. Owoców w ogóle, a warzywa mało kiedy surowe, jedynie gotowane. Jem tylko parówki bezglutenowe, a co? Ech wydaje się to strasznie ciężkie, dziś praktycznie nawet bg ma aromaty i zagęstniki... Dziś już żołądek mnie nie kuł ,jedynie czułam lekkie pieczenie ,ale w sklepie w kolejce nagle zrobiło mi się słabo i strasznie mnie zemdliło, tak, że musiałam kupić sobie gumy miętowe i pepsi (bo tylko to pomaga mi na mdłości), a jedyne co dziś jadłam to orzeszki... więc może z głodu te mdłości?

[narCOMAnka_23]

cichutko tu jakoś

Alice zrezygnuj koniecznie z tej skrobi. Są produkty ze znaczkiem przekreślonego kłosa, ale i z adnotacją o braku skrobi pszennej. Pytalam o te wędliny, bo ja do tej pory nie znalazłam parówek bg. Może jakieś polecisz?
Możesz być osłabiona chociażby przez te biegunki, czy nawet samą restrykcyjną dietę. Powinnaś sobie zbadać żelazo i ferrytynę. Ja miałam przy dolnej granicy, teraz się suplementuję i jest lepiej. Miałam już jazdy z zasłabnięciem, omdleniem itd.

[jyyli]

Hej!
Kiedyś udzielałam się tutaj i prosiłam o rady w związku z okropnymi bólami brzucha, zaparciami i podejrzeniem ZJD albo czegoś jeszcze gorszego.

Widzę, że rozmawiacie o diecie bezglutenowej - ja już od jakiegoś czasu nie jem glutenu O dziwo nie jest to w ogóle uciążliwa dieta, jem absolutnie wszystko, na co mam ochotę. Niestety, teraz objadam się niezdrowym, syfiastym żarciem, ale bóle brzucha i inne problemy minęły Poza tym bardzo poprawił mi się nastrój, myślałam, że mam depresję, a teraz nagle odzyskałam chęć do życia.

Podsumowując: dieta bezglutenowe + codzienne jedzenie warzyw właściwie całkowicie wyleczyły mój problem. A było źle. Nie spałam, tylko całe noce wyłam z bólu. Gdybym wiedziała, że to takie proste, już dawno bym zrobiła z tym porządek

Aczkolwiek zastosowanie rad, które dała narCOMAnka_23 na pewno będzie jeszcze lepszym pomysłem

Co do makaronu - ja jem teraz zupy z ryżem

[kraina _chichow]

Napisane przez narCOMAnka_23

cichutko tu jakoś

Alice zrezygnuj koniecznie z tej skrobi. Są produkty ze znaczkiem przekreślonego kłosa, ale i z adnotacją o braku skrobi pszennej. Pytalam o te wędliny, bo ja do tej pory nie znalazłam parówek bg. Może jakieś polecisz?
Możesz być osłabiona chociażby przez te biegunki, czy nawet samą restrykcyjną dietę. Powinnaś sobie zbadać żelazo i ferrytynę. Ja miałam przy dolnej granicy, teraz się suplementuję i jest lepiej. Miałam już jazdy z zasłabnięciem, omdleniem itd.

Proszę bardzo- bez glutenu i przyzwoity skład.

http://www.strawa.pl/index.php?optio...d=67&Itemid=76

[gwiazdka93]

Ja dziś odebrałam wyniki z gastroskopii i chyba mam przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka

[Sapphiere_Alice]

Napisane przez narCOMAnka_23

cichutko tu jakoś

Alice zrezygnuj koniecznie z tej skrobi. Są produkty ze znaczkiem przekreślonego kłosa, ale i z adnotacją o braku skrobi pszennej. Pytalam o te wędliny, bo ja do tej pory nie znalazłam parówek bg. Może jakieś polecisz?
Możesz być osłabiona chociażby przez te biegunki, czy nawet samą restrykcyjną dietę. Powinnaś sobie zbadać żelazo i ferrytynę. Ja miałam przy dolnej granicy, teraz się suplementuję i jest lepiej. Miałam już jazdy z zasłabnięciem, omdleniem itd.

Nie wiem, a możliwe ,że takie objawy nasilają mi się przy lekach przed okresem? Co do parówek, znalazłam chyba z Drobimex ,czy jakoś tak u siebie w Piotrze i Pawle, i jakieś Drobisiowe z kurcząt.

[gwiazdka93]

Dziewczyny, jeśli bierzecie cały czas jakieś leki w związku z IBS, to chodzicie po recepty do gastrologa czy lek. rodzinnego? Mam lek, który mi pomaga na razie, ale 1 op. wystarcza mi ledwie na 10 dni, a po odstawieniu wszystko wraca I tak się zastanawiam, czy lek. rodzinny mógłby mi wypisywać recepty na ten lek? Na razie chodzę jeszcze regularnie do gastro., bo nie wiadomo jak dalej będzie, ale pytam tak na przyszłość

Brałyście może Xifaxan? Ja wczoraj zaczęłam leczenie tym antybiotykiem w celu zmniejszenia wzdęć i ciekawa jestem czy komuś to faktycznie na dłużej pomogło...

[ellish]

internista tez moze wystawic recepte.

[narCOMAnka_23]

Napisane przez gwiazdka93

Dziewczyny, jeśli bierzecie cały czas jakieś leki w związku z IBS, to chodzicie po recepty do gastrologa czy lek. rodzinnego?

Lekarz rodzinny może przepisywać takie leki

Napisane przez gwiazdka93

Brałyście może Xifaxan? Ja wczoraj zaczęłam leczenie tym antybiotykiem w celu zmniejszenia wzdęć i ciekawa jestem czy komuś to faktycznie na dłużej pomogło...

Przy najgorszej fazie choroby (biegunka 6-7 razy dziennie, silne bóle brzucha, śluz podczas załatwiania się) brałam ten lek i bardzo mi pomógł. Pomógł mi na tyle, że mogłam wstać z łóżka i jako tako funkcjonować.

[gwiazdka93]

Napisane przez narCOMAnka_23

Lekarz rodzinny może przepisywać takie leki

Fajnie A jak w praktyce to wygląda- lekarze robią jakieś problemy? Trzeba mieć zaświadczenie od gastro. o chorobie?

Przy najgorszej fazie choroby (biegunka 6-7 razy dziennie, silne bóle brzucha, śluz podczas załatwiania się) brałam ten lek i bardzo mi pomógł. Pomógł mi na tyle, że mogłam wstać z łóżka i jako tako funkcjonować.

U mnie inna sytuacja. Mam typ zaparciowy, okropne wzdęcia i mam nadzieję, że Xifaxan też mi jakoś pomoże

Alice, pytałam Cię wcześniej o leczenie przepukliny... Rozmawiałam o tym z gastro. i mówiła, że tego nie ma potrzeby leczyć, o ile nie występują notorycznie mocne zgagi i odbijania. Jeśli tak jest, to jest to kwalifikacja do operacji, ale podobno wg PTG powinno się raczej tego unikać, bo doświadczenie z operacjami przepukliny rozworu przełykowego nie jest jeszcze tak duże i nie wiadomo do końca jakie potem mogą być skutki.

[patusia1230]

Wlasnie widze ze juz mialam ten problem kiedys bo pisalam tu w 2011 roku... bo od stycznia mnie zlapalo..miesiac codziennej meczarni 6-7 wizyt w wc z biegunka trwajaca ponad pol godziny za kazdym razem... cuchnaca plynna wydzilina, ze sluzem, bole w brzuchu nad pepkiem pod piersiami i po lewej i prawej na przemian, przelewanie sie i burczenie, po kazdym jedzeniu wc i powtorka... wegiel+smecta, pomogly czasem i nie na dlugo... potem seria duspatalin retard+meteospasmyl+nifur oksazyd+helicid forte40 - przeszlo tylko minimalnie wiec zmieniono mi na duspatalin + anesteloc 20 nie wiem po co tak slabo ale ok... troche pomoglo i od nowa, gastrolog podmienil mi na controloc 20 + duspatalin- malo pomagalo wrocilam do anesteloc20 ale x2 rano ix2 wieczor czyli po 80mg dziennie.. troche lepiej... ale wrocilo kolejna seria tym razem: anesteloc 20x4 dziennie + nifuroksazyd, meteospazmyl i teraz chwilowy spokoj bo po skonczeniu serii biore tylko loseprazol 20 jak wstane i 1 meteospazmyl a przy lekkich bolach juz sie zabezpieczam ze wezme kolejny meteospazmyl.. Obecnie mam taka kupe w koncu no tego... zcalona.. no ale cos zbytnio bo lekko mowiac nie moge sie wyproznic :P ale wole cierpiec na to i jakos sobie "pomoc" niz ledwo dobiec do wc... :P no ale finansowo mozna sie wykonczyc a jak mi to wroci to sie chyba zabije bo mam dosc siedzenia w kiblu aa .. duzo badan - nic ine wykryto, na gastro i kolonoskopie sie nie zgodze niestety . Dieta hm... usunelam z jadlospisu mleko.. rzadko ser zolty.. bardzo malo... jem w sumie tylko wedliny i mieso... pieczone smazone ale male porcje.. gotowane tez i zupy.. zero owocow, nie jem slodkiego, pije czesto i duzo mięte i herbatę... i jest lepiej ale ciekawe jak dlugo..

[narCOMAnka_23]

gwiazdka lekarz nie powinien robić problemów zazwyczaj jest tak, że leki ustala gastrolog, ale leczenie (przepisywanie leków) kontynuuje lekarz rodzinny

patusia obawiam się, że bez badań endoskopowych się nie obędzie :/ poczytaj nasze posty chyba żadna z nas nie wspomina aż tak źle gastroskopii a kolonkę możesz zrobić pod narkozą

[Sapphiere_Alice]

Z dzisiejszego punktu widzenia mogę powiedzieć, że 2 lata temu, a nawet rok temu nie wyobrażałam sobie zrobić tych badań. Mówiłam, że nigdy przenigdy na te badania nie pójdę, bo się boję. Nie i kropka! A prawda jest taka, że jak objawy zaczną dawać w kość tak mocno, że się z toalety ledwie co zwlecze człowiek to w końcu się ma dość i idzie na takie badania.

[gwiazdka93]

Napisane przez narCOMAnka_23

gwiazdka lekarz nie powinien robić problemów zazwyczaj jest tak, że leki ustala gastrolog, ale leczenie (przepisywanie leków) kontynuuje lekarz rodzinny

Aha, ok, jeszcze raz dziękuję

Napisane przez Sapphiere_Alice

Z dzisiejszego punktu widzenia mogę powiedzieć, że 2 lata temu, a nawet rok temu nie wyobrażałam sobie zrobić tych badań. Mówiłam, że nigdy przenigdy na te badania nie pójdę, bo się boję.

Jakbym o sobie czytała Mnie gastroskopia od zawsze przerażała i wiecznie twierdziłam, że przenigdy się na nią nie zgodzę. A 3 tyg. temu sama ją robiłam i gładko poszło. Strach ma naprawdę duże oczy O kolono. się nie wypowiadam, bo na razie się z nią wstrzymujemy, ale jeśli nie będzie wyjścia, to też zrobię.

[Sapphiere_Alice]

Muszę się gdzieś wygadać, bo normalnie mnie rozsadzi...

Idiotyzm lekarzy na nfz mnie powala! Z racji, że do Katowic trochę drogi mam i ona kosztuje, a właśnie w Katowicach mam gastrologa prowadzącego ,który po kolonoskopii i gastroskopii ,oraz wynikach wycinków zdiagnozował przewlekłe mikroskopowe zapalenie i zaczął leczenie to jest wprowadził lek przeciwzapalny Asamax500, uznałam ,że muszę znaleźć kogoś na nfz najlepiej z moich okolic, i poszłam do pobliskiego szpitala, lecz nie ordynatora, a gastrologa, kttóry również tam przyjmuje i wiecie co? Popatrzył na moje badania, gdzie jak byk pisze, że mam ZAPALENIE żołądka i jelit i wiecie co? ! To mnie normalnie zszokowało, nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać...on powiedział, że według niego mam zespół jelita nadwrażliwego i nawet dał mi karteczke coś jak ulotka o zespole jelita, mówiąc bym sobie poczytała.. i że leków przeciwzapalnych nie powinni wprowadzać bo pisze w wynikach wycinków że przewlekłe zapalenie ale to nieważne... no ☠☠☠☠...!!! Podczas, gdy mój prowadzący twierdzi ,że jak najbardziej wyniki wskazują mikroskopowe zapalenie i jak mam objawy ,że powinnam się leczyć. Śmiech na sali po prostu z tego lekarza na nfz..wiadomo, kasy w łape się nie daje to wy☠☠☠ka na ludzi... ;/ Poczułam się zignorowana, nawet powiedział mi ,że mogłabym stoperan brać całe życie i nic mi nie będzie! no idiota! ... jak tacy ludzie zdobywają wykształcenie ja się pytam..bo każdy wie, że stoperan w końcu zacznie ukazywac swoją ciemną stronę..ale to nie koniec! przepisał mi ... PSYCHOTROPY ,jak mój chłopak, który ze mną był to usłyszał zdenerwował się nie na żarty...uznał ,że te moje biegunki to nerwica, depresja ,albo myśli samobójcze, no ☠☠☠☠a mać. Kpiny sobie robi? ... Wynik ,że zapalenie przed nim a on tak pieprzy od rzeczy... ciężko na normalnych dobrych lekarzy..zachciało mi się szukać publicznych to mam za swoje..Ale próbuję nie tracić wiary, choć następnym razem idę znów do prywatnego..Ale, ale to nie koniec, bo dalej muszę wylać swoje oburzenie. Wiecie co powiedział o zapaleniu żołądka? że to tylko pewnie zgaga mnie męczy więc leki na zgagę, bo zapalenia żołądka się nie leczy ,chodzi tylko o to by dało się normalnie żyć..i że biegunki szkody mi nie zrobią..a jak mówiłam, że może fizycznie nie, ale stoperan i życie towarzyskie to już mi zrujnuja to on swoje..na koniec przepisał mi oprócz psychotropów, a dokładniej leku nasennego, przeciwdrgawkowego ,zmniejszającego napięcie mięśni ...DUSPATALIN i DEBUTIR. Kur..jak zapalenie żołądka i jelit, gdzie pisze diagnoza przewlekłe leczy się lekami na jelito drażliwe to jestem pingwinem.. ;/

[prima_ballerina]

1. Bierz pod uwagę to co masz na wynikach oraz to co mówił lekarz od badania

2. recepty nie realizuj tylko szybko znajdź rozumnego lekarza (jak chcesz to dam Ci fajnego ale jest w krakowie i bierze 100)

3. Nie lekceważ zapalenia jelita, ja tak uczyniłem i dostałem w podzięce następny etap. wiedz że jest to bolesna lekcja mentalnie jak i fizycznie.

4. Staraj się leczyć naturą jak tylko możesz.

5. Asamax to dobre tabletki i je bierz

6. Każda choroba ma przyczynę. Odnajdź przyczynę swojej i ją zlikwiduj inaczej jest ryzyko nawrotu bądź pogłebienia prezentu od losu.

-----------------------------------------------------------------


Lekarz jest uczony przepisywać tabletki i stwarzać zysk korporacjom - tego uczą ich na studiach w znakomitej większości. Natura jest najlepszym lekarzem ale wymaga to odpowiednich lekarzy i wiedzy. Cały system opieki medycznej działa w trosce o zysk, a nie o zdrowie bo zdrowy człowiek to nie klient.

Radzę penetrować temat osobom szukającym prawdy.
jest wysyp ludzi z depresją co też odbija się na zdrowiu i często na jelitach drażliwych bądź mocniej. Jelito drażliwe można przezwyciężyć dostosowując dietę oraz uporządkować umysł by ten nie wpędzał Nas w stres.

„Kto ma oczy, niechaj patrzy. Kto ma rozum, niechaj myśli.”

[narCOMAnka_23]

Dziewczyny co u Was słychać? Jak jelita?

Ja byłam w święta i majówkę w szpitalu, ale z innego powodu niż jelita Powoli wracam do żywych

[gwiazdka93]

A u mnie IBS się uspokoiło, za to żołądek szaleje. W wakacje kolejna gastroskopia

[ellish]

Napisane przez prima_ballerina

1. Bierz pod uwagę to co masz na wynikach oraz to co mówił lekarz od badania

2. recepty nie realizuj tylko szybko znajdź rozumnego lekarza (jak chcesz to dam Ci fajnego ale jest w krakowie i bierze 100)

3. Nie lekceważ zapalenia jelita, ja tak uczyniłem i dostałem w podzięce następny etap. wiedz że jest to bolesna lekcja mentalnie jak i fizycznie.

4. Staraj się leczyć naturą jak tylko możesz.

5. Asamax to dobre tabletki i je bierz

6. Każda choroba ma przyczynę. Odnajdź przyczynę swojej i ją zlikwiduj inaczej jest ryzyko nawrotu bądź pogłebienia prezentu od losu.

-----------------------------------------------------------------


Lekarz jest uczony przepisywać tabletki i stwarzać zysk korporacjom - tego uczą ich na studiach w znakomitej większości. Natura jest najlepszym lekarzem ale wymaga to odpowiednich lekarzy i wiedzy. Cały system opieki medycznej działa w trosce o zysk, a nie o zdrowie bo zdrowy człowiek to nie klient.

Radzę penetrować temat osobom szukającym prawdy.
jest wysyp ludzi z depresją co też odbija się na zdrowiu i często na jelitach drażliwych bądź mocniej. Jelito drażliwe można przezwyciężyć dostosowując dietę oraz uporządkować umysł by ten nie wpędzał Nas w stres.

„Kto ma oczy, niechaj patrzy. Kto ma rozum, niechaj myśli.”

podasz namiary?

[MascarpOOne]

Witajcie jestem szczęśliwą posiadaczką IBS od 2 lat =)
Jeszcze pod koniec 2013 roku też biegałam od lekarza do lekarza ale prawda smutna i okrutna jest taka, że IBS nie wychodzi w badaniach, najczęściej lekarze go stwierdzają kiedy wszystkie wyniki są pozytywne bo u mnie tak było, dopiero gdy dopasowałam do siebie leki i dietę, żyję jak normalny człowiek wcześniej to co rano biegunka, ból brzucha... wzdęcia... wiele nerw na tym straciłam ale dzisiaj biorę enterol (zupełnie bezpieczny lek, który można brać codziennie) i co 3 dni stoperan, dietę mam dostosowaną do siebie czyli rano jem rzeczy, które nie pobudzają jelit, wieczorem zaś staram się je trochę "pobudzić" piję mleko, jem jabłka... kanapkę z majonezem albo jajkiem po których rano bym miała problem z wyjściem z domu i nie mam zaparć ani biegunek... minęły także nieustanne mdłości i nadkwasota ...
Chyba najbardziej złota zasada IBS to "jeść ale tak by się nie najeść tylko nie czuć głodu". Od kiedy zaczęłam tak się odżywiać wiele niedobrych objawów mi minęło ;-)
Tak pisze jeżeli może to komuś pomóc ;-)

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Wcześniej to samo : ból w dolnej części brzucha, nieustanne burczenie... albo wgl co nie zjadłam musiałam wydalić i to nie zawsze przez biegunkę... czasami po prostu tak się działo...
Rzeczy których powinno się unikać : mleko, jajka, cebula, czosnek, ostre sosy, lody (przynajmniej poza domem), surówki, buraki, jabłka, gruszki, śliwki, kapusty, grochu, grzybów, ryb (ponieważ są smażone na głębokim tłuszczu), fast-foodów... to takie główne, które przychodzą mi do głowy...
Oczywiście nie karzę nikomu nigdy w życiu tego nie jeść... szczerze gdy macie ochotę się "pokusić" najlepiej to poprzedzić enterolem lub stoperanem i jest dobrze ;-)
Mięta, rumianek,zielona herbata i inne "ziółka" odpadają, jedynie zdrowa i wskazana jest melisa , zwykła herbata oczywiście też nie szkodzi ;-)
Jeżeli jecie coś o wielu różnych dodatkach np. spaghetti gdzie dodawane są czosnek, pieprz, sól i wiele innych, dobrze jest wrzucić odrobinę świeżej mięty... z doświadczenia wiem, że to w wspaniały sposób łagodzi wszystkie "ostre dla IBS" potrawy ;-)

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

No fakt IBS przypisują i pozbywają się problemu, po co dodatkowe badania?
Czasami może to być zwykłe uczulenie na gluten, alergia na chemię, która jest w jedzeniu...
Wiele czynników... ja wcześniej stoperan brałam 7 razy w tygodniu po 3 tabletki na dzień ;-) Kiedy się poddałam i zaczęłam kontrolować co jem, ćwiczyć i leczyć nerwicę biorę 2 tabletki na tydzień to i tak jest ogromna poprawa bo enterol to tylko "dobre bakterie" dla flory jelitowej, byłam już leczona na zapalenie jelit, na nadkwasotę, miałam podejrzenie wrzodów ... czego to ja nie miałam zresztą... nic innego mi nie pomogło.

[prima_ballerina]

Napisane przez ellish

podasz namiary?

http://www.bonifratrzy.pl/index.php?...id=214&page=19

Krzysztof Lorens

( aby niczego nie zapomnieć najlepiej napisać sobie historię swoich objawów i różnych takich, co kiedy i jak i mieć tą karteczkę u lekarza by przekazać mu wszystko bez uszczerbku.

aczkolwiek moja dolegliwość jest poważniejsza niż jelitko drażliwe i wspinam się na wyższe poziomy medycyny, bo leczenie tabletkami to s☠☠☠☠ysyństwo na dłuższą metę. Są też sposoby, by odkryć żywiołowość swojego organizmu (może być to kluczowe w dobieraniu diety). Układ pokarmowy jest wdzięczny jeśli nauczymy się żyć z nim w zgodzie (wiecie, są metody medycyny wschodu która opisuje wszelkie dolegliwości i leczenie w sposób wyleczalny bez mafii farmaceutycznych, bo wierzyć się nie chce, ale ani lekarzom, ani korporacjom nie zależy na zdrowym społeczeństwie bo nie stwarza zysku dla nich oraz najważniejsze - jest za mądre (warto zainteresować się tematem, bo w telewizji robią z ludzi matołów. Wiedza to potęga )))

[MascarpOOne]

Zgadzam się w 100% ale ile można walczyć z wiatrakami ... ?
Ja próbowałam na prawdę wielu rzeczy... w zasadzie przez pewien czas z nerw jadłam tylko chleb z masłem i dalej było to samo bez efektów...

[ellish]

Napisane przez prima_ballerina

http://www.bonifratrzy.pl/index.php?...id=214&page=19

Krzysztof Lorens

( aby niczego nie zapomnieć najlepiej napisać sobie historię swoich objawów i różnych takich, co kiedy i jak i mieć tą karteczkę u lekarza by przekazać mu wszystko bez uszczerbku.

aczkolwiek moja dolegliwość jest poważniejsza niż jelitko drażliwe i wspinam się na wyższe poziomy medycyny, bo leczenie tabletkami to s☠☠☠☠ysyństwo na dłuższą metę. Są też sposoby, by odkryć żywiołowość swojego organizmu (może być to kluczowe w dobieraniu diety). Układ pokarmowy jest wdzięczny jeśli nauczymy się żyć z nim w zgodzie (wiecie, są metody medycyny wschodu która opisuje wszelkie dolegliwości i leczenie w sposób wyleczalny bez mafii farmaceutycznych, bo wierzyć się nie chce, ale ani lekarzom, ani korporacjom nie zależy na zdrowym społeczeństwie bo nie stwarza zysku dla nich oraz najważniejsze - jest za mądre (warto zainteresować się tematem, bo w telewizji robią z ludzi matołów. Wiedza to potęga )))

Dziekuje


A mi sie tak smutno zrobilo, bo mam ciocie, ktora miala niby IBS przez 8 lat. Lekarze mowili, ze taka to choroba, ze czasami boli, czasami nie, ze cos tam boburczy, czasami biegunka i trzeba sie nauczyc z tym zyc. A ze ciocia nerwowa to juz na pewbo jelito drazliwe.
I nie zrobili jej kolonoskopii a ona tak ufa lekarzom.

Miesiac temu pierwszy raz pokazala sie krew i dopiero teraz wyslali ja na kolonoskopie i wyszlo, ze juz ma polipa krwawiacego i lekarz mowi, ze wyglada to na nowotwor. I kiedy opowiedziala historie onkologowi to powiedzial, ze mu wstyd za kolegow po fachu i ze coraz czesciej do niego przychodza pacjenci, ktorym wczesniej lekarze wmawiali IBS

[MascarpOOne]

Mnie robili USG i niby nic tam nie mam... wszystko czyste i w sumie lekarz na prawdę nie spławiał mnie tylko dokładnie i długo badał potem stwierdził, że kolonoskopia nie jest jego zdaniem potrzebna bo nie ma cienia jakichkolwiek obaw... Zwłaszcza, że miałam wcześniej mononukleozę a po tej chorobie często zostaje IBS niestety...

[ellish]

Napisane przez MascarpOOne

Mnie robili USG i niby nic tam nie mam... wszystko czyste i w sumie lekarz na prawdę nie spławiał mnie tylko dokładnie i długo badał potem stwierdził, że kolonoskopia nie jest jego zdaniem potrzebna bo nie ma cienia jakichkolwiek obaw... Zwłaszcza, że miałam wcześniej mononukleozę a po tej chorobie często zostaje IBS niestety...

ale co ma usg do jelit? To nie jest badanie jelit.

a co ma mono do jelit?
U mnie tez nie bylo cienia jakichkolwiek obaw a wyszlo jak wyszlo. U mojej cioci tez.Ufaj swojej intuicji a nie konowałowi. Kazdy jest konowałem, ktory stawia ibs bez diagnostyki.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez MascarpOOne

dokładnie i długo badał

głowicą do usg? moze sobie jezdzic i jezdzic i mowic, ze nic tam nie ma a w tym czasie masz w jelicie np 30 polipow albo silny stan zapalny a on nadal sobie bedzie Ciebie mizial i mizial po brzuchu. Przeciez usg nie pokaze co sie dzieje w jelicie
Konował nie lekarz.

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez MascarpOOne

Mnie robili USG i niby nic tam nie mam...

no wiadomo, ze nic nie ma, bo to usg a nie endoskop

[MascarpOOne]

No dobra przekonałyście mnie... pójdę do gastrologa... ale mam nadzieje, że jednak to nie jest żaden nowotwór... pojawiała mi się krew w kale ... zgłosiłam to lekarzowi stwierdził, że to od podrażnienia :/