Nowe ciuszki - wygolone boki

[Holly85]

np

[patusia1230]

Dzieki juz mam inny kolor.. mąż się uparł na ciemne mialy byc boki no ale... wyszly cale.. czuje sie dziwnie ale najgorzej hehe choc nie czuje sie dobrze wciemnych a kolor to mrozny braz po prostu mialam 7 lat czarne wlosy i mi sie odechcialo dlatego tak kombinuję teraz mam jednolite ale kolczykow nie wyjmę rozumiem ze kazdy ma swoje zdanie ale ja nie usunę ani w uszach ani pod ustami bo to są pamiątki i wspomnienia z mojej przyjaźni

As.jpg

nie mam aparatu bo sie zepsula ladowarka a telefonem mnie nie widac jak trzeba jak bede kiedys gdzies wychodzic to maz zrobi fotke w innych ubraniach i podesle

[patusia1230]

Napisane przez Holly85

przejrzalam twoj wątek jeszcze raz i może uda mi się opisać co mam na myśli..
Masz fajną wyrazistą urodę, powiedziałabym ostrą i jesli obcinasz włosy w taki sposób i nosisz kolczyk w obrębie twarzy to jeszcze bardziej wyostrza twój wizerunek. Nie mówię, że to źle, bo choć takich zabiegów nie lubię, to u Ciebie mi się to jakoś podoba. ale pamiętaj, ze jednak można tym sposobem przegiąć w drugą stronę i osiągnąć nieco wulgarny wygląd, a to nie zawsze jest takie ok.
Dlatego myślę, że aby podkreślić to co w Tobie najfajniejsze trzeba by popracować nad ubraniami, bo wlosy i twarz masz super.

Po pierwsze..."za dużo tego"
Jeśli zakładasz naszyjnik np taki jak ten różowy, to nie wkładaj czarnych kolczyków do niego, w ogole kolczykow spoza zestawu. naszyjnik plus kolczyki z jednego zestawu to tez juz zbyt wiele ....plus jeszcze te male srebrne, ktore masz w pozostaluych dziurkach, za duzo tego robi się bałagan, a po co twarz ma ginąć ?
Każdy element z tej wyżej pokazanej bizuterii jest OK ale solo, np wyobraź sobie takie połączenie:
Załóż czarną tunikę, obcasy i różowy naszyjnik,
albo te czarne kolczyki, jasną zwiewną bluzkę i do niej pasujące spodnie / spódnice.
Jeśli decydujesz się na wzorzystą koszulkę, sukienkę (zwlaszcza wzory w obrębie twarzy) to także uważaj na to jaki dobierasz naszyjnik, bo tworzy się bałagan.
Naucz się tak grać pojedynczymi elementami garderoby, aby nie szło to w stronę kiczu, a było przemyślanym, przyciągającym wzrok zestawem

Kub sobie kilka mega kobiecych rzeczy takich jak np zaproponowana przez koleżankę wyżej sukienka do kostek, wszelkie tuniki itd.
Nie szłabym na Twoim miejscu w takich ostry styl, no chyba, ze tego bardzo pragniesz, ale uważam, ze to tylko niepotrzebnie podkręci juz dość ostry wizerunek i zrobi z Ciebie taką "chlopczyce" a nie wydobędzie kobiecości.
zatem ostrożnie z ćwiekami, klamrami, kurtkami ze skaju i butami przyozdobionymi metalowymi dodatkami.

Co do ubrań które pokazałaś na sobie, np koszulka z 1 postu czarna z napisami, Jest OK sama w sobie, pozbyłabym sie tylko tych wiszącyh sznureczków, ?
Odradzam też noszenie jasnych getrów, sama nie wiem dlaczego, chyba na nikim nie wyglądają dobrze.

Jak mi coś przyjdzie do glowy to może jeszcze napiszę

dzieki za rady, fajnie ze ktos probuje pomoc takiej osobie jak ja )) na pewno skorzystam

[Anonimka1988]

Wyglądasz bardziej dojrzale i mniej ekstrawagancko

[kwiatek131]

Napisane przez Mia1612

Patusia, masz tak nietuzinkową i śliczną ( hollywodzką - jak to dziewczyny wcześniej napisały ) urodę, że aż żal nie podkreślać jej bardziej prostymi, eleganckimi zestawieniami. Wydaje mi się, że Twoje piękno wydobywają jednolite kolory i formy ubrań przy buzi (a nie wzorki, kratki itp. - przy tych uwaga zostanie odwrócona od Twojej ślicznej buzi w stronę ciuchów, a czy nie powinno być odwrotnie?). Widzę, że lubisz nieoczywiste zestawienia ubrań, gdyż pewnie nie chcesz "zgubić się" w tłumie, ale ja w Twoim przypadku bym poszła na kompromis Np skupiła się na bardziej klasycznym stylu jeśli chodzi o ubrania, za to zaszalała z dodatkami (wyrazista biżuteria, apaszki, oryginalne buty). Faktycznie warto by było wyposażyć garderobę w podstawowe, uniwersalne ciuchy, które możesz zestawiać na różne sposoby - jednokolorowe (np. biały, czarny, szary) topy, dobrze skrojone dżinsy, biała, czarna lub czerwona marynarka, dobrej jakości sweter/narzutka, czarne spodnie o prostych nogawkach i klasyczne baleriny do biegania po mieście. I będzie cud malina

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Oprócz tego wydaje mi się, że Twoja twarz wyglądałaby lepiej w jednym kolorze włosów i bez tego kolczyka przy ustach - ale to tylko moja opinia

ja się podpisuję pod każdym z tych słów!

[zztop51]

Dobrze wygląda ten kolorek, choć chyba trochę mocno... standardowo? Dużo łagodniej!

Ale jak boki będą wygolone to będzie bardzo ok

[patusia1230]

na pewno jak bedzie mnie stac to troche je skrócę póki co nie mam 13 zł haha dzieki dzieki wielkie za odzew dziewczyny bardzo pomagacie

[patusia1230]

kilka nowych fotek niestetyy klasycznych ubran poki co nie mam hehe no ale nie wiem czemu w tym oversize z ustami mi sie podoba moj wyglad (gdyby nie to ze jest krotka) musialam sie schylic a i tak brzuch widac no ale gdyby byla dluzsza to fajnie : )

dodam, że bluzka w kratke idzie na sprzedaż bo kompletnie do mnie nie pasuje to samo z tą czerwoną sukienką , strasznie mnie pogrubia choc kolor fajny i góra znosna to te paski są tragiczne hehehe

aa.jpg

IMG_20150608_165843.jpg

Clipboard01.jpg

Clipboard013.jpg

DSCN5177.jpg

aa5.jpg

aaa.jpg

makijaz.jpg

[Anonimka1988]

Najlepsza propozycja to 4 od góry, ale i tak styl musisz zdecydowanie zmienić.. takie ciuszki nie są dla Ciebie lecz buty i makijaż super

[patusia1230]

dzieki wielkie

[AniaWux]

Gdzie jest ta szalona dysproporcja? Rzeczywiście ubierasz się mocno na "bogato", wygląda to tandetnie. Masz ładną twarz, ona obroni się sama, nie musisz się obwieszać jak choinka.

[nel_borgo]

niesamowite, masz przepiękną twarz, nie uwierzyłabym, że tak się do niej ubierasz.
nie musisz wymieniać na raz całej szafy, ale pozbywaj się wszystkich tych fikuśnych rzeczy w nienajlepszym guście, wybieraj na razie to co masz najprostsze a jak następnym razem będziesz mieć kasę, żeby pójść na jakieś zakupy, to kupuj gładkie, proste rzeczy. i w przemyślany sposób.
ze zgrozą przeczytałam, że nikt Ci nie mówi, że jesteś piękna.
powinnaś to słyszeć kilka razy dziennie od każdej spotkanej osoby i kilkaset od męża.

[Kaminka24]

Bardzo ładnie wyglądasz i ten makijaż - super
Co do fryzury to nie myślałaś o zapuszczeniu góry, szczególnie grzywy żeby tak fajnie opadała? Można by ją stylizować na wiele sposobów, zaczesywać do tyłu czy nawet pokręcić. A boki przydało by się wygolić na świeżo

[patusia1230]

Napisane przez nel_borgo

niesamowite, masz przepiękną twarz, nie uwierzyłabym, że tak się do niej ubierasz.
nie musisz wymieniać na raz całej szafy, ale pozbywaj się wszystkich tych fikuśnych rzeczy w nienajlepszym guście, wybieraj na razie to co masz najprostsze a jak następnym razem będziesz mieć kasę, żeby pójść na jakieś zakupy, to kupuj gładkie, proste rzeczy. i w przemyślany sposób.
ze zgrozą przeczytałam, że nikt Ci nie mówi, że jesteś piękna.
powinnaś to słyszeć kilka razy dziennie od każdej spotkanej osoby i kilkaset od męża.

dzieki milo to czytac bo na zywo tego nie slysze a tym bardziej od męża chyba ze go wprost zapytam czy dobrze wygladam to mowi "Tak" i to zawsze heh wiec takie nienaturalne podejscie do sprawy a sam jak twierdzi na modzie sie nie zna aby mi pomoc a szkoda...

[patusia1230]

Napisane przez Kaminka24

Bardzo ładnie wyglądasz i ten makijaż - super
Co do fryzury to nie myślałaś o zapuszczeniu góry, szczególnie grzywy żeby tak fajnie opadała? Można by ją stylizować na wiele sposobów, zaczesywać do tyłu czy nawet pokręcić. A boki przydało by się wygolić na świeżo

dzieki mialam wlasnie podobna fryzure rozne kolory i dlugosci ale ta grzywka i tak byla krotka niestety ciezko mi ją dozapuszczac ale teraz wlasnie probuje tylko tego tylu nie zetne bo mi szkoda jak cholera a mąż czeka żeby mi warkocza robić niech mu bedzie niechaj zostanie heheh no a boki musze podgolic musze bo uwielbiam

a mialam takie rozne o :

x1.jpg x2.jpg

x3.jpg x4.jpg

x5.jpg x6.jpg

x7.jpg x8.jpg

x9.jpg x10.jpg

[molly83]

Świetnie wyglądasz w rudych włosach ;-)

[Anonimka1988]

Faktycznie w rudych wyglądasz mega I jesteś bardzo fotogeniczna, aż oderwać wzroku nie można, gdy ogląda się Twoje zdjęcia

[zztop51]

Rude super Ci pasują.

A tył masz już długi?

Jak Ci się znudzi warkoczyk, to dobrą opcją na lato jest krótki tył (wygolenie?).

[patusia1230]

dzieki dziewczyny tak tyl długi dalej mam i zapuszczam go wygolony juz byl i mialam dluga szyje i w ogole jakos od tyłu jak kryminalista facet hehehe na szczuplych drobnych z wąskimi ramionami to wyglada super ale na mnie tragedia wygladam od tylu jak slonica pokasowalam fotki to nie mam jak pokazac

[Kaminka24]

Faktycznie, jak Ci trochę podrośnie góra jeszcze to możesz pleść sobie ją w francuza. Genialnie to wygląda z wygolonymi bokami

[ThinkingAboutUs]

Wybacz mi szczerość, ale muszę, po prostu muszę.
Wiesz, czemu nie mówią Ci, że jesteś piękna? Bo skutecznie i konsekwentnie na własne życzenie odwracasz uwagę tandetnymi, pstrokatymi ubraniami od swoich atutów. Sama na ulicy widząc Cię zapamiętałabym tylko Twoje ubrania i pewnie nawet nie spojrzała na twarz. A ta się sama broni! Doskonale rozumiem Twoją potrzebę ubierania się nieco inaczej, po swojemu, bo sama jestem podobna, tylko jeszcze z innymi fiołami na punkcie piercingu, czy tatuażu. Ale sama też wiem, że bardzo łatwo przecholować. Masz boską buzię, fajne włosy, potrafisz zrobić mega makijaż i to już uważam wystarczy. Albo znajduj sobie dodatki, inną biżuterię? Tak jak dziewczyny radziły, postaw na klasykę, dżinsy i gładkie koszulki, nie kombinuj, olej wielkie aplikacje, nie udziwniaj. Szczerze przeanalizuję Twoje zdjęcia z różnymi kreacjami, co JA bym zrobiła, a może przybliży Ci zamysł.
1) Buty mega i one JUŻ wystarczą, nie trzeba nic więcej. Koszulkę z ustami żegnamy, za dużo. Spodnie jakoś dziwnie leżą. Ja bym wrzuciła dopasowane dżinsy, zwykłą koszulkę, a jak chcesz coś dopasować do butów, to na przykład bransoletka z ćwiekami?
2) To samo co powyżej.
3) Wydajesz się strasznie... duża w tym.
4) Bingo. Tak jak mówiłam, spodnie mi średnio leżą, ale nie wiem czego to wina.
5) Nie widzimy spodni, ani nic 'ciekawego', a wyglądasz przepięknie, cudny makijaż, piękne usta.
Reszta zdjęć ta sama historia.
Jeśli chodzi o narzekania, co do proporcjonalności, otyłości itd., to powiem tylko, że jest to do zrobienia. Jest to opcjonalne, nie mówię, że jesteś gruba, nie, może tak zostać, ale z perspektywy osoby, która zrzuciła 36 kilo wiem, że możemy wyglądać jak chcemy, wszystko to kwestia właściwych wyborów. A Ty możesz być bombą, jeśli tylko chcesz. Wybacz szczerość, ale szkoda mi patrzeć, jak potencjał się marnuje.

[ekomajor2874]

Hej, jesteś ładna, na pewno dasz radę, pokombinuj w różnych odcieniach, baw si kolorami, tylko dla Ciebie nie polecam różu ani białego nie będzie Ci pasować do stylu włosów.

[IUlrych85]

Wybacz i Ty i wszystkie inne dziewczyny odmiennego zdania- według mnie ten styl , ktory masz teraz , jest bardzo fajny... O ile jesteś młodzieńczą , wesołą , wyzwoloną dziewczyną. Tak wyglądasz i nie widzę cię w garsonkach. Biust wyexponuj!!! ) Warto.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez ekomajor2874

Hej, jesteś ładna, na pewno dasz radę, pokombinuj w różnych odcieniach, baw si kolorami, tylko dla Ciebie nie polecam różu ani białego nie będzie Ci pasować do stylu włosów.

Chyba nie ma zbyt wielu kobiet , ktore ładnie wygądają w rożu. Przynajmniej ja uważam , że roż jest dla małych dziewczynek , a takie stare baby jak my rożem się odmładzają na siłę i niezbyt efektownie... słodkie pastelowe kolorki rzadko się sprawdzają.

[patusia1230]

kochane mam ochotę na kombinezon jednokolorowy takie spodnium, tylko dlugie nogawki ale na ramiączkach lub krotkie rekawki jakies ciekawe, do mojej figury to jest ok ? chodzi o to zeby mi sie nie wrzynalo tak paskudnie do ... nie powiem czego z przodu hihi , nie wiem jaki fason tego wybrac nie lubie wywinetych na brzuchu ani rozkloszowanych na dole, wole rureczki i mysle czy by to dobrze wygladalo na mnie

---------- Dopisano o 01:08 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Napisane przez ThinkingAboutUs

Wybacz mi szczerość, ale muszę, po prostu muszę.
Wiesz, czemu nie mówią Ci, że jesteś piękna? Bo skutecznie i konsekwentnie na własne życzenie odwracasz uwagę tandetnymi, pstrokatymi ubraniami od swoich atutów. Sama na ulicy widząc Cię zapamiętałabym tylko Twoje ubrania i pewnie nawet nie spojrzała na twarz. A ta się sama broni! Doskonale rozumiem Twoją potrzebę ubierania się nieco inaczej, po swojemu, bo sama jestem podobna, tylko jeszcze z innymi fiołami na punkcie piercingu, czy tatuażu. Ale sama też wiem, że bardzo łatwo przecholować. Masz boską buzię, fajne włosy, potrafisz zrobić mega makijaż i to już uważam wystarczy. Albo znajduj sobie dodatki, inną biżuterię? Tak jak dziewczyny radziły, postaw na klasykę, dżinsy i gładkie koszulki, nie kombinuj, olej wielkie aplikacje, nie udziwniaj. Szczerze przeanalizuję Twoje zdjęcia z różnymi kreacjami, co JA bym zrobiła, a może przybliży Ci zamysł.
1) Buty mega i one JUŻ wystarczą, nie trzeba nic więcej. Koszulkę z ustami żegnamy, za dużo. Spodnie jakoś dziwnie leżą. Ja bym wrzuciła dopasowane dżinsy, zwykłą koszulkę, a jak chcesz coś dopasować do butów, to na przykład bransoletka z ćwiekami?
2) To samo co powyżej.
3) Wydajesz się strasznie... duża w tym.
4) Bingo. Tak jak mówiłam, spodnie mi średnio leżą, ale nie wiem czego to wina.
5) Nie widzimy spodni, ani nic 'ciekawego', a wyglądasz przepięknie, cudny makijaż, piękne usta.
Reszta zdjęć ta sama historia.
Jeśli chodzi o narzekania, co do proporcjonalności, otyłości itd., to powiem tylko, że jest to do zrobienia. Jest to opcjonalne, nie mówię, że jesteś gruba, nie, może tak zostać, ale z perspektywy osoby, która zrzuciła 36 kilo wiem, że możemy wyglądać jak chcemy, wszystko to kwestia właściwych wyborów. A Ty możesz być bombą, jeśli tylko chcesz. Wybacz szczerość, ale szkoda mi patrzeć, jak potencjał się marnuje.

nie no wszystko rozumiem dzieki wielkie moja szafa straszy pustką jeśli chodzi o klasyki, bałam się zawsze że z moją tuszą będę wyglądać jak babcia no i teraz nie wiem jak sie za to zabra eh a co do schudnięcia to juz mam mniej.. wazylam 99 w ciazy, 90 na ślubie i teraz 70 ale skora wisi po ciąży i uda mam paskudnie duze.. boczki.. wielkie bary ramiona masakra

[patusia1230]

aaa i co do fryzur kochane to niestety ja az tak nie mam wygolonych boczkow, tzn odrosly i nie wiem czy bede je jeszcze tak wygalać , natomiast od tamtego sierpnia nie mialam "aż tak" wycietego bo ja teraz mam troche inna fryzurke a dokladnie cały tył zostal a nie tylko góra tyłu obecnie tył a111.jpg

obecnie przód:
(zalezy jak grzywka sie ulozy ) tu z zaczesaniem ręką w tył /górę :P
DSCN5177.JPG

no i pi razy oko będzie rosnąc podobnie do tych (04.2013)

a222.jpg

tylko bardziej zarosniety tyl no i nad uchem obcinane nie lubie jak mi uszy zakrywa.. musialo by byc dlugie a zanim urosna to sie nie chce denerwowac wiec wole scinac nad ucho: )

[Kaminka24]

Napisane przez patusia1230

aaa i co do fryzur kochane to niestety ja az tak nie mam wygolonych boczkow, tzn odrosly i nie wiem czy bede je jeszcze tak wygalać

Generalnie cały czas nie jestem przekonana do tego długiego tyłu, ale to Ty masz się czuć dobrze w tej fryzurce więc zapuszczaj skoro tak czujesz się lepiej
Wg. mnie jednak lepiej wyglądasz jak boki masz wygolone a nie odrośnięte. Tak mi sie wydaje. Wygląda to wtedy tak "świeżo" no i bardziej z pazurem Wiem niestety że wygolenie może wkurzać bo odrasta z prędkością światła i traci się ten efekt a latać co 2 tygodnie do fryzjera to ciężka sprawa ;p Jeśli jednak zdecydujesz się mieć boki wygolone to polecam kupno maszynki z nakładkami różnej długości. Jakąś najprostszą kupisz nawet za 30-40zł, poprosisz męża żeby został Twoim fryzjerem i zaoszczędzisz sporo czasu i pieniędzy ;p Ja jak miałam boba z podgolonym tyłem to właśnie mój TŻ mi regularnie odświeżał podgolenie na karku i bardzo sobie chwaliłam, więc polecam

[patusia1230]

Napisane przez Kaminka24

Generalnie cały czas nie jestem przekonana do tego długiego tyłu, ale to Ty masz się czuć dobrze w tej fryzurce więc zapuszczaj skoro tak czujesz się lepiej
Wg. mnie jednak lepiej wyglądasz jak boki masz wygolone a nie odrośnięte. Tak mi sie wydaje. Wygląda to wtedy tak "świeżo" no i bardziej z pazurem Wiem niestety że wygolenie może wkurzać bo odrasta z prędkością światła i traci się ten efekt a latać co 2 tygodnie do fryzjera to ciężka sprawa ;p Jeśli jednak zdecydujesz się mieć boki wygolone to polecam kupno maszynki z nakładkami różnej długości. Jakąś najprostszą kupisz nawet za 30-40zł, poprosisz męża żeby został Twoim fryzjerem i zaoszczędzisz sporo czasu i pieniędzy ;p Ja jak miałam boba z podgolonym tyłem to właśnie mój TŻ mi regularnie odświeżał podgolenie na karku i bardzo sobie chwaliłam, więc polecam

rozumiem ale on tego nie wykona bo ja mam fizia na punkcie cieniowania, nie lubie jak wlosy "oklapują" na wygolenie, jesli juz wygalam to stopniowo mi robiła fryzjerka ze zmienianiem długości a na koncu nozyczkami