Powiedz to tutaj cz. 30

[monilkaa]

Mam 2 ogromne kolosy, a siedzę i powtarzam niderlandzki. Boże. Głupota ma nie zna granic.

[stupify]

No i wybuchnęłam płaczem, świetnie.

[201606201229]

Kontrolujesz każdy mój krok, sprawdzasz wszystkie portale i konta. Wiem o tym, nie jestem głupia. Ty za to jesteś psychiczną i żałosna. Nie zdziwię się, jeśli jakimś cudem dotarłaś i tutaj. Ogarnij się dziewczyno póki nie jest na to za późno. Zacznij wreszcie żyć po swojemu.

[Shevya]

Napisane przez Buzzerka

Aaa, w środę szkolenie, a potem drugi etap rekrutacji MUSZĘ dać z siebie wszystko!

Trzymam kciuki, uda się!


------
Ok, zaraz się zmobilizuję i wstanę. Jeszcze tylko 5 minut

[Essa_]

Wszystko może mnie boleć, ale nie gardło. Nienawidzę

Jadę na zakupy, mam nadzieję, że w końcu kupię dobrze dobrany stanik

[201606201229]

Poblokowałam wszystko co możliwe ale to jest chore...

[201611090905]

wymęczyłam się dawno nie czułam takiej radości i energii po ćwiczeniach

[helvetet]

może się coś dzisiaj pouczę

[yoanna0991]

Napisane przez kamikadzeee

Kontrolujesz każdy mój krok, sprawdzasz wszystkie portale i konta. Wiem o tym, nie jestem głupia. Ty za to jesteś psychiczną i żałosna. Nie zdziwię się, jeśli jakimś cudem dotarłaś i tutaj. Ogarnij się dziewczyno póki nie jest na to za późno. Zacznij wreszcie żyć po swojemu.

współczuję...

Loloo zielona

[natka07]

Martwię się za dwie osoby, mimo że to nie ja powinnam być w tej sytuacji skrępowana. Przecież sama chciałaś, no nie A może wcale nie będzie źle. Jeśli mogłabym w sobie coś zmienić, to byłaby to moja nadmierna skłonność do martwienia się wszystkim z wyprzedzeniem. Dziś już od rana jestem w takim stanie To chyba dlatego, że chciałabym jak najlepiej wypaść, kosztem mojego zdrowia, cholerny perfekcjonizm. To nie moja wina to nie moja wina to nie moja wina
Za to jutro będzie lepiej, musi

[Inspire]

Czerwień na paznokciach, to jest to

[zielona_nadzieja]

Napisane przez Buzzerka

Gratuluję

Najlepsze, że prawdopodobnie za jakiś miesiąc rzucę obydwie

Napisane przez kamikadzeee

Kontrolujesz każdy mój krok, sprawdzasz wszystkie portale i konta. Wiem o tym, nie jestem głupia. Ty za to jesteś psychiczną i żałosna. Nie zdziwię się, jeśli jakimś cudem dotarłaś i tutaj. Ogarnij się dziewczyno póki nie jest na to za późno. Zacznij wreszcie żyć po swojemu.

[pingwinek=]]

Dzisiaj: babski wieczór z przyjaciółką.
Jutro: randka z K.
Pojutrze: randka z M.


BOŻĘ. Umówiłam się z nim, ja piep rzę. Co ja powiem A? Mówić nie mówić? Może powiem, ale nie przyznam się, że to TEN M

Komplikuję sobie życie na własne życzenie i wiem że będzie boleć ale mam banana na ryju

-----------------------------------------------------------------------------

A tak naprawdę to mam problemy psychiczne i śmiertelnię boję się samotności, "panicznie boisz się że zostaniesz sama". Oczywiście, że tak. Ponadto jestem wręcz uzależniona od tego wszystkiego, najlepsze że sama się w to wpakowuję.

Z boku to musi wyglądać nieciekawie. Ale mam takie rozdwojenie jaźni... z jednej strony dziewczyno opamiętaj się, z drugiej: szalej i baw się bo jak nie teraz to kiedy????

[paulaa6]

Mam nadzieję, że padniesz z wrażenia.

[Floydka]

Brrr... kiedy ja zacznę znowu normalnie żyć.. Nauka dobija, codzienna monotonia też. Czekam na wiosnę z utęsknieniem, bo chociaż pogoda i zwierzaki budzące się do życia mnie uszczęśliwią.

Szał na prezenty się rozpoczął Może też powinnam się za czymś rozejrzeć.

Wysłane z szajsunga.

[Syla_]

Potrafisz wszystko kocham Cię T.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[natka07]

Powiedziałam A, to powiem też B, ale coś czuję, że nie będzie ciekawie. Zapamiętać, że więcej tego nie robić jakie to bez sensu

[Inspire]

Oby dzisiaj było super, postaraj się

[Lubie Milke]

Śnią mi się wszystkie moje porażki życiowe. Wszystko co mi nie wyszło. Mam wrażenie, że serio jestem beznadziejna. A będąc od dwóch miesięcy na bezrobociu, że jestem sierotą życiową Jak z tym nie wypali to mam nadzieję, że w styczniu coś ruszy.
W dodatku ty. Myślałam, że sobie zwyczajnie odpuścisz, a ty pokazujesz, że ci zależy. To, że jesteś niezależny i masz własną firmę powoduje u mnie jedno -> wiać !. Zasługujesz na kogoś lepszego.

[Wenus21]

Napisane przez pingwinek=]

Dzisiaj: babski wieczór z przyjaciółką.
Jutro: randka z K.
Pojutrze: randka z M.


BOŻĘ. Umówiłam się z nim, ja piep rzę. Co ja powiem A? Mówić nie mówić? Może powiem, ale nie przyznam się, że to TEN M

Komplikuję sobie życie na własne życzenie i wiem że będzie boleć ale mam banana na ryju

-----------------------------------------------------------------------------

A tak naprawdę to mam problemy psychiczne i śmiertelnię boję się samotności, "panicznie boisz się że zostaniesz sama". Oczywiście, że tak. Ponadto jestem wręcz uzależniona od tego wszystkiego, najlepsze że sama się w to wpakowuję.

Z boku to musi wyglądać nieciekawie. Ale mam takie rozdwojenie jaźni... z jednej strony dziewczyno opamiętaj się, z drugiej: szalej i baw się bo jak nie teraz to kiedy????

Tak wygląda to nie ciekawie Ale to ja jestem może jakaś staroświecka Bo nie ogarniam jak moża jednego dnia spotkac się z jednym facetem a drugiego dnia lecieć do innego
Jakby nie można było skupić się na jednym
Ale najwidoczniej Tobie takie coś odpowiada więc powodzenia

[monilkaa]

Napisane przez Wenus21

Tak wygląda to nie ciekawie Ale to ja jestem może jakaś staroświecka Bo nie ogarniam jak moża jednego dnia spotkac się z jednym facetem a drugiego dnia lecieć do innego
Jakby nie można było skupić się na jednym
Ale najwidoczniej Tobie takie coś odpowiada więc powodzenia

Ja chyba trochę też jestem.

Nie piszę złośliwie, ale robisz sobie bałagan w głowie Pingwinku.

[bujdanaresorach]

Napisane przez pingwinek=]

Dzisiaj: babski wieczór z przyjaciółką.
Jutro: randka z K.
Pojutrze: randka z M.


BOŻĘ. Umówiłam się z nim, ja piep rzę. Co ja powiem A? Mówić nie mówić? Może powiem, ale nie przyznam się, że to TEN M

Komplikuję sobie życie na własne życzenie i wiem że będzie boleć ale mam banana na ryju

-----------------------------------------------------------------------------

A tak naprawdę to mam problemy psychiczne i śmiertelnię boję się samotności, "panicznie boisz się że zostaniesz sama". Oczywiście, że tak. Ponadto jestem wręcz uzależniona od tego wszystkiego, najlepsze że sama się w to wpakowuję.

Z boku to musi wyglądać nieciekawie. Ale mam takie rozdwojenie jaźni... z jednej strony dziewczyno opamiętaj się, z drugiej: szalej i baw się bo jak nie teraz to kiedy????

Dżizaz, brzmisz jak desperatka
A tak poważnie, z psychą warto coś zrobić zanim ktoś wyrządzi Tobie duże kuku

[Listopadowaa]

ale jestem styrana mialam po pracyy posprzatac dom, wypilam kawę wzielam sie za lazienke ale nie mam już sił na nic więcej. Oczy mi sie zamykają, wszystko mnie boli....ide sie umyc i spróbuje zasnać na godzinę. Sprzątanie poczeka...

[Ieka]

Napisane przez Phoce

Armani Code Sport właśnie jadę je odebrać. Miałam sama dokonać wyboru, ale jak weszliśmy do douglasa to widziałam jak M. od razu przylgnął do szafy armaniego xD więc po prostu wybrałam zapach )



Go girl!

Armani jest najlepszy

[pingwinek=]]

Wenus21, Monilkaa, Bujdonaresorach napiszę tylko sprostowanie że K- to pierwsza randka z netu po raptem 3 rozmowach. A M. to facet z którym się raz kiedyś spotkałam a potem z niego zrezygnowałam, czego potem trochę żałowałam

[Ieka]

Napisane przez pingwinek=]

Dzisiaj: babski wieczór z przyjaciółką.
Jutro: randka z K.
Pojutrze: randka z M.


BOŻĘ. Umówiłam się z nim, ja piep rzę. Co ja powiem A? Mówić nie mówić? Może powiem, ale nie przyznam się, że to TEN M

Komplikuję sobie życie na własne życzenie i wiem że będzie boleć ale mam banana na ryju

-----------------------------------------------------------------------------

A tak naprawdę to mam problemy psychiczne i śmiertelnię boję się samotności, "panicznie boisz się że zostaniesz sama". Oczywiście, że tak. Ponadto jestem wręcz uzależniona od tego wszystkiego, najlepsze że sama się w to wpakowuję.

Z boku to musi wyglądać nieciekawie. Ale mam takie rozdwojenie jaźni... z jednej strony dziewczyno opamiętaj się, z drugiej: szalej i baw się bo jak nie teraz to kiedy????

Ja swego czasu przez pare miesięcy co weekend byłam umówiona z innym Jak się jest młodym i wolnym to trzeba szaleć.

[monilkaa]

Napisane przez pingwinek=]

Wenus21, Monilkaa, Bujdonaresorach napiszę tylko sprostowanie że K- to pierwsza randka z netu po raptem 3 rozmowach. A M. to facet z którym się raz kiedyś spotkałam a potem z niego zrezygnowałam, czego potem trochę żałowałam

Misiu kolorowy, ale to nie chodzi o to skąd kogo znasz, etc. Po prostu robisz sobie krzywdę (moim zdaniem), a w tym szaleństwie możesz przeoczyć to, czego właśnie tak desperacko szukasz.

[helvetet]

Napisane przez pingwinek=]

Dzisiaj: babski wieczór z przyjaciółką.
Jutro: randka z K.
Pojutrze: randka z M.


BOŻĘ. Umówiłam się z nim, ja piep rzę. Co ja powiem A? Mówić nie mówić? Może powiem, ale nie przyznam się, że to TEN M

Komplikuję sobie życie na własne życzenie i wiem że będzie boleć ale mam banana na ryju

-----------------------------------------------------------------------------

A tak naprawdę to mam problemy psychiczne i śmiertelnię boję się samotności, "panicznie boisz się że zostaniesz sama". Oczywiście, że tak. Ponadto jestem wręcz uzależniona od tego wszystkiego, najlepsze że sama się w to wpakowuję.

Z boku to musi wyglądać nieciekawie. Ale mam takie rozdwojenie jaźni... z jednej strony dziewczyno opamiętaj się, z drugiej: szalej i baw się bo jak nie teraz to kiedy????

a ja tam uważam, że umawianie na randki raz z jednym, raz z drugim to nie jest wcale nic złego, pod warunkiem, że żadnemu nie dajesz do zrozumienia, że coś z tego będzie, bo jednak jazda na dwa fronty jest nieciekawa. Chyba po prostu nie wiesz, z którym wolałabyś być i jest to forma zastanowienia się nad wyborem. Chyba rozumiem Cię, bo sama jestem obecnie w podobnej sytuacji. W sumie nie wiem co rozumiesz pod słowem randka, mam nadzieje, że nie konczą się one łóżkiem, bo wtedy kobieto rezygnuje z tego jak szybko się tylko da.

_______________
ouups, miałam się uczyć.

[201801191006]

Napisane przez yoanna0991

loloo zielona :d

:d

[Dorotti666]

Napisane przez Ieka

Ja swego czasu przez pare miesięcy co weekend byłam umówiona z innym Jak się jest młodym i wolnym to trzeba szaleć.

Poszaleć jakiś czas można, ale czasem warto przystopować, zastanowić się czego tak naprawdę się chce i poczekać na Tego Kogoś.
Bo w tym całym szaleństwie można taką osobę przeoczyć