|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-02-10, 22:21 | #3481 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A no i sorry, że tak wpisałem to w temacie gdzie rozmawiacie, ale widzę, że jesteście spoko, gadka bez chamstwa, dobry kontakt i dlatego tak jakoś wyszło .. ;p
|
2009-02-11, 00:00 | #3482 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mi sie wydaje, ze zakarzenie glownie jest spowodowane niedbaniem o kolczyka.. niz przez piercera, ale nie znam sie na tym .. A co do uczulenia, to przecierz sa kolczyki z bioplastu ?
Nie trzeba konkretnie ze stali, metalu czy z czego, chociaz stal hirurgiczna nie uczula.. Mi kolczyka zrobila kosmetyczka.. byla pewna siebie, wszystko wydawalo sie sterylne.. wiec sie zdecydowalam, bo tak to chcialam do piercera ale to jednak 16 lat a ja mialam 15, czy nadal jeszcze mam:p a jezyk wygoil mi sie po 1,5 tygodniu.. Edytowane przez agatalizom Czas edycji: 2009-02-11 o 00:03 |
2009-02-11, 00:18 | #3483 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Aha, ok dzięki ... czyli już od 16 roku życia można iść do prawdziwego zakładu żeby zrobił to doświadczony picer ??? zna ktoś taki zakład w lublinie ??? gdzie jest fachowa obsługa, sterylność i można być pewnym ??? proszę o odpowiedzi i z góry dzięki tym co się wypowiedzą ;p
|
2009-02-11, 07:57 | #3484 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-02-11, 09:48 | #3485 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A Twoje obawy myślę, że nie są słuszne. Myślę, że to że Twoja ciocia miała jakies problemy to na pewno nie oznacza że Ty je będziesz miał. I o żadne kubki smakowe się nie martw, nic się nie dzieje dopóki dbasz o kolczyk. Pamiętaj tylko że jakby się coś działo to zgłoś to swojemu piercerowi on na pewno da Ci jakąś dobrą radę i będzie ok.
A co do salonu... myślę że nie w każdym jest wymagane 18 lat i jak troszke poszukasz to znajdziesz taki w którym będziesz mógł zrobić sobie kolczyk w języku. EDIT: A ja płaciłam 40 zł + 10 zł za kolczyk (osobno kupiłam) czyli razem wyszło mnie 50 zł Ps. Dlaczego mając 17 lat mieszkasz w akademiku? W akademiku mieszkają studenci ;D a Ty chyba jesteś w liceum/technikum, prawda?
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. Edytowane przez skaz Czas edycji: 2009-02-11 o 10:46 |
2009-02-11, 10:43 | #3486 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 63
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
XxMlodzianxX Zakażenie po 6 miesiącach odprzekłucia? To napewno nie wina piercera. Albo panna nie dbała o język... majtała nim i ciągle przerywana dziureczka (do tego niemyte zęby i język) zaczęła sie babrać, albo rzeczywiście wyszło uczulenie.... zaniedbała i KLOPS gotowy. Tak jak mówi przedmówczyni... są kolczyki z tytanu, z bioplastu... nie ma problemu z uczuleniem
Co do utraty smaku, to też musiałbyś trafić na kretyna, a nie profesjonalistę. Trudno jest przerwać nerwy smakowe, jeśli ma się pojęcie o piercingu . Ceny? W każdym studio, w każdym regionie Polski inne.... licz 70-180 zł, tak samo jeśli chodzi o wiek.. każdy salon ma swoje reguły. Wybierz sobie kilku piercerów, podzwiń, zapytaj... i jesteś w domku Ja mam pytanko... na allegro są kolczyki z opisem "stal chirurgiczna 316L" mam rozumieć, że są z domieszką niklu?? I - TAK wiem! Na allegro nigdy nie wiem co tak naprawdę kupuję |
2009-02-11, 11:56 | #3487 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
i jesli wydawalo ci sie,ze wszystko było sterylne to radziłabym to jeszcze raz zweryfikować-bo nie może się wydawać trzeba takich spraw byc pewnym Cytat:
a dawno nie czytalam takich legend straszycieli-utrata smaku,zakazenie od pepka,alergia i niemożność przekłuwania sie
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
||
2009-02-11, 20:01 | #3488 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No własnie chodzę do technikum w lublinie i mieszkam niedaleko krakowskiego przedmieścia ... nad kolczykiem myślę już bardzo długooo, jeśli chodzi o moją siostrę to ona ma własnie uzulenie na jakąś stal i nie mogła mieć a mimo wszystko, ponieważ jest pełnoletnia robiła co jej się podoba ... to się doigrała ...
Jeśłi chodzi o mój wiek to zapytam piercera i pujdę do tego zakładu, rodziców postawie przed faktem dokonanym a sam wyłoże 100 zł i podpis ... reszta to już sprawa tego co mi będzie przekuwał ... ;p Dzięki za żetelne odpowiedzi ;p |
2009-02-12, 12:14 | #3489 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
pzdr |
|
2009-02-12, 13:27 | #3490 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2009-02-13, 14:10 | #3491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 143
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Tak to już bywa Ja zgodę na przebicie, wydrukowaną ze strony salonu miałam, ale nikt faktycznie też mnie o nią nie prosił ;]
__________________
Moda jest formą brzydoty tak nieznośną, że musimy ją zmieniać co kilka miesięcy -->Oskar Wilde |
2009-02-13, 18:57 | #3492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
OOOOO a możesz mi podać stronkę z której ściągnęłaś tą zgodę na przbicie ... /please\
|
2009-02-14, 22:53 | #3493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej. Bardzo chcę mieć kolczyk w języku, ale niestety mama się nie zgadza, a jeżeli się jej pytam dlaczego nie, bo nie. I takie z nią gadanie nie ma logicznego wyjaśnienia. Więc postanowiłam że zrobię kolca bez jej wiedzy:P. No i mam takie pytanie czy po przebiciu język naprawdę bardzo puchnie, że nie da się nic mówić ?? aha i jak piercer brał od was kartkę ze zgodą od rodzica to wystarczyła tylko pisemna zgoda rodzica i jego podpis (bo jakby co zamierzam podrobić :P, tylko nie piszcie mi, że to głupie) czy był też potrzebny nr. fona do rodzica? *
__________________
gówno mnie to obchodzi kto na forum komu lodzi kto na forum komu słodzi kto podobny jest do Dodzi kto z kim tutaj zaszedł w ciąże od miłości mi nie dobrze. |
2009-02-14, 23:08 | #3494 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 300
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hmmm...ja nie musiałam już pytac rodziców o zgode ale jesli chodzi o puchnięcie, to niestety tak. Pierwsze 2-3 dni są dośc kiepskie. Jęzor jest spuchnięty i nie to ze nie mozesz mówic...ale po prostu wolisz nie mówic, bo sprawia to ból. Pózniej troszke seplenisz ;P ale ostatecznie efekt jest super
|
2009-02-14, 23:16 | #3495 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
czy naprawde ciezko przeczytac chociaz kilka stron watku?
|
2009-02-14, 23:23 | #3496 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 004
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Ja sepleniłam niemiłosiernie ale rodzice i tak się nie skumali Po prostu unikałam rozmowy z nimi i nie jadłam przy nich ;D Już mam kolczyk ponad miesiąc i nadal nie wiedzą W moim studio nie potrzebna była zgoda rodz.
__________________
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku, z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień. |
|
2009-02-14, 23:29 | #3497 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A jak jest z wizytą u dentysty? bo ja mam 15 lat i nie wiem czy dentystka nie będzie się czepiała yhh.. :/. Jaki kolczyk poprosić o założenie bo gdzieś wyczytałam, że na świeże przekłucia najlepszy jest kolczyk z tytanu??
__________________
gówno mnie to obchodzi kto na forum komu lodzi kto na forum komu słodzi kto podobny jest do Dodzi kto z kim tutaj zaszedł w ciąże od miłości mi nie dobrze. |
2009-02-14, 23:29 | #3498 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 300
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Heh myślałam, że tylko moi rodzice tacy mało kumaci byli. nie wiedzieli ze mam kolczyk dopóki im nie pokazałam |
|
2009-02-14, 23:34 | #3499 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
oj przejmujecie się,
ja jak robiłam kolczyk w języku troche do pełnoletności mi jeszcze brakowało... nikt nie stwarzał problemów, po prostu pani przed przekłóciem zapytała 'a zgoda rodziców jest?' odpiedź 'tak, jest oczywiście' i to było na tyle... także nie przejmujcie się na zapas, albo wcześniej zapytajcie kogoś kto już w danym zakładzie miał okazję się dziurawic jak to tam wygląda ;D |
2009-02-14, 23:40 | #3500 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dobra jak jest z wizytą u dentysty już wiem:P i problemu nie ma. No ale widzę że nie tylko ja buszuje nocami heh.. . No to będzie ryzyk fizyk najwyżej jak się starsi kapną to będą kazali mi wyjąc, ale to już będzie po fakcie to i tak go nie wyjmę heh.. a później to im przejdzie xD.
__________________
gówno mnie to obchodzi kto na forum komu lodzi kto na forum komu słodzi kto podobny jest do Dodzi kto z kim tutaj zaszedł w ciąże od miłości mi nie dobrze. |
2009-02-15, 14:32 | #3501 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja kolczyka robilam jak mialam 18 lat i nie musialam sie martwic ze rodzice mi nie pozwola.. poprostu powiedzialam ze robie i juz..... ale moim znajomym robili kolczyki zanim skonczyli 18 i bez zadnej zgody.. trzeba probowac
|
2009-02-15, 17:48 | #3502 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
moze mi ktos polecic studio w LUBLINIE??tylko nie kosmetyczke....nie ufam....
|
2009-02-15, 19:02 | #3503 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
A wiec mi w ogole prawie jezyk nie spuchl, dopiero po 2 dniach ale to raczej z mojej winy heheh :p duzo ostrego i sorowki mi sie tak plataly w okol tego kolczyka. A mowic normalnie mowilam, nawet jak mi jeztk spuchl to troche ciezej sie mowilo.. i jak duzo mowilam to bolalo i wtedy .. ale jak pilam duzo zimnej wody to normalnie mowilam |
|
2009-02-16, 10:36 | #3504 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 292
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
ja miałam najpierw ze stali, ale nie mam uczulenia. :P |
|
2009-02-16, 14:21 | #3505 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a jak sprawa wyglada z calowaniem po przebiciu?chodzi mi raczej o czas w jakim do tego wrocilyscie niz o doznania bo o tym juz bylo duzo
|
2009-02-16, 14:38 | #3506 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja z TŻtem po 3 dniach małymi kroczkami aż do normalnego całowania,jeśli masz cierpliwość to poczekaj aż Ci się całkiem wygoi i zejdzie opuchlizna
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
2009-02-16, 14:47 | #3507 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
polecam studio Vallhala salony te sa na Chopina i na Krolewskiej kolo luxmedu ja robilam w tym na Chopina i jestem bardzi zadowolona koszt to 100zl w tym dwa kolczyki znieczulenie jest i nic nie boli polecam naprawde.... i powiedzenia jak bedziesz robil/a
|
2009-02-16, 15:43 | #3508 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dzieki za pomoc
|
2009-02-16, 15:52 | #3509 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 32
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A co ma się znajdować na karteczce ze zgodą np. "Wyrażam zgodę...bla, bla, bla podpis rodzica" i trzeba napisać nr telefonu rodzica, albo przyjść z jego dowodem osobistym, bo gdzieś wyczytałam, że tak, a więc??
__________________
gówno mnie to obchodzi kto na forum komu lodzi kto na forum komu słodzi kto podobny jest do Dodzi kto z kim tutaj zaszedł w ciąże od miłości mi nie dobrze. |
2009-02-17, 09:17 | #3510 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dziewuszki mam pytanko ;]
mam trzeci tydzień kolczyka i od niedawna pojawiła mi sie taka spuchnięta obwódka przy górnej dziurce (czytałam już o niej tutaj) ale na niej widzę takie coś białe to skóra chyba jest albo ropa jakaś to jest jakby przyklejone więc raczej skóra?;p no i mam pytanie czy to jest normalne?po jakim czasie to zejdzie? płucze szałwią czy coś jeszcze powinnam zrobić???? do piercera mam 19 km a teraz mam ferie wiec nie za bardzo mam jak dojechac ;/ a do lekarza raczej sie nie pofatyguje bo bedzie kazał wyciągnąć ;/ |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:10.