Jak podkreślić jasną cerę? część VII

[_Dante_]

Napisane przez iamsolucky

też za L'orealem nie przepadam o ile cieniutka warstewka i to zagruntowana pudrem(którego staram się w ogóle nie używać) jakoś wygląda, to nie mogę go miejscowo gdzie mam naczynka dołożyć bo wtedy strasznie sie warzy, też ma kiepską trwałość, z nosa się ściera średniaczek. O wiele lepszy, trwalszy i naturalniej wyglądający był Lumi Magique ale ten ma już wybitnie ciemne kolory

O to, to!

Burżujka pewnie zostawię na lato, a teraz skuszę się na Revlona.

Imaginacja93 czyli będziesz celować w blond?

[truskawkowawiosna]

Czy któraś ma nową i starą wersję Colorstaya w odcieniu Buff? Ostatnio testowałam te nową formułę 24h i mam wrażenie, że jest jaśniejszy od poprzednika. Ciapnęłam obok HM 51 i Colorstay był przy nim jaśniejszy, bardziej żółty, HM wyglądał pomarańczowo. Pozmieniali coś czy źle wspominam kolory?

Ciekawa jestem jak Healthy Mix będzie się prezentował po zmianie formuły. Obecna jeszcze w sklepach wyglądała super na mojej cerze, ale koszmarnie podrażniała oczy. Nie mam pojęcia dlaczego, nawet po alkoholowym Colorstayu tak nie miałam

[lemka]

Dziewczyny, mam pytanie, czy nie dałoby się zrobić galerii ze zdjęciami jasnych podkładów? Często zdjęcia się gubią a są bardzo pomocne. Listy z podkładami w 1 poście też nie były dawno uaktualniane...

[imaginacja93]

Napisane przez _Dante_

O to, to!

Burżujka pewnie zostawię na lato, a teraz skuszę się na Revlona.

Imaginacja93 czyli będziesz celować w blond?

Oj, chyba tak Ale najpierw muszę trochę włosy zapuścić, aby wyciąć poprzednie farbowańce (nieszczęsna ciemna czekolada), a wtedy na naturalne położę farbkę Jestem ciekawa, czy ciemny blond/ jasny szatyn rozjaśni mi beżowy blond Joaśki :p

[Sabriel_]

Napisane przez lemka

Dziewczyny, mam pytanie, czy nie dałoby się zrobić galerii ze zdjęciami jasnych podkładów? Często zdjęcia się gubią a są bardzo pomocne. Listy z podkładami w 1 poście też nie były dawno uaktualniane...

Tak, super pomysł. Ktoś mógłby się tym zająć. Wszystkie mogłybyśmy za to pomóc w tworzeniu czegoś takiego

[_Dante_]

Pomysł doskonały! Z chęcią bym pomogła, ale służę jedynie opiniami, ponieważ niestety nie posiadam swatchów.

Napisane przez imaginacja93

Oj, chyba tak Ale najpierw muszę trochę włosy zapuścić, aby wyciąć poprzednie farbowańce (nieszczęsna ciemna czekolada), a wtedy na naturalne położę farbkę Jestem ciekawa, czy ciemny blond/ jasny szatyn rozjaśni mi beżowy blond Joaśki :p

W takim razie trzymam kciuki za udaną koloryzację. Ja też najpewniej będę rozjaśniać włosy (mój naturalny kolor to brudny blond/jasny brąz - trudno powiedzieć, trochę ciepły ale niewyraźny). Tylko piekielnie boję się sztucznego efektu i kurczaka lub ryżego blondu.

[fiasco]

Napisane przez truskawkowawiosna

Czy któraś ma nową i starą wersję Colorstaya w odcieniu Buff? Ostatnio testowałam te nową formułę 24h i mam wrażenie, że jest jaśniejszy od poprzednika. Ciapnęłam obok HM 51 i Colorstay był przy nim jaśniejszy, bardziej żółty, HM wyglądał pomarańczowo. Pozmieniali coś czy źle wspominam kolory?

miałam i starą i nową wersję i ta nowa rzeczywiście wydaje się być nieco jaśniejsza, poza tym na mojej skórze dużo mniej oksyduje. W ogóle to dużo sympatyczniejszy sie zrobił moim zdaniem nie wysusza tak, nie wżera się tak w skórę. Tylko słabiej matuje (wersja do mieszanej/tłustej)

Dziewczyny, potrzebuję waszej pomocy.
myślałam że zadecydowałam co chcę zrobić z włosami ale nabrałam pewnych wątpliwości.
mój typ urody to mieszanka lata i zimy, włosy naturalnie"mysie" (jasny brąz/ciemny blond, taki szary i mdły, jednak z tendencją to złotawych refleksów - ale dawno ich nie widziałam), cera wiadomo jasna, oliwkowa ale ten pigment jest tak słaby że i tak są tony różowe (płytkie unaczynienie). Tęczówka oka bardzo ciemna i bardzo ciemna oprawa oka. I myślałam, że sobie walnę na włosy beżowy czy karmelowy blondzik. Ale tak sobie uświadomiłam, że jakoś takich kombinacji nie widuję - blond włosy z ciemnymi brwiami i ciemnymi oczami, no i nie wiem, czy jakoś to się będzie broniło. Co o tym myślicie?
Rozjaśnienie włosów byłoby mi na rękę jeśli chodzi o wygodę - mam teraz krótkie włosy i farbując włosy na ciemniejsze kolory, jasne odrosty będą wyglądać fatalnie. (obecnie mam jakieś rudawe nie-wiadomo-co, które po dłuższym namyśle jednak mi sie nie podoba)

[neska951]

Napisane przez fiasco

miałam i starą i nową wersję i ta nowa rzeczywiście wydaje się być nieco jaśniejsza, poza tym na mojej skórze dużo mniej oksyduje. W ogóle to dużo sympatyczniejszy sie zrobił moim zdaniem nie wysusza tak, nie wżera się tak w skórę. Tylko słabiej matuje (wersja do mieszanej/tłustej)

Dziewczyny, potrzebuję waszej pomocy.
myślałam że zadecydowałam co chcę zrobić z włosami ale nabrałam pewnych wątpliwości.
mój typ urody to mieszanka lata i zimy, włosy naturalnie"mysie" (jasny brąz/ciemny blond, taki szary i mdły, jednak z tendencją to złotawych refleksów - ale dawno ich nie widziałam), cera wiadomo jasna, oliwkowa ale ten pigment jest tak słaby że i tak są tony różowe (płytkie unaczynienie). Tęczówka oka bardzo ciemna i bardzo ciemna oprawa oka. I myślałam, że sobie walnę na włosy beżowy czy karmelowy blondzik. Ale tak sobie uświadomiłam, że jakoś takich kombinacji nie widuję - blond włosy z ciemnymi brwiami i ciemnymi oczami, no i nie wiem, czy jakoś to się będzie broniło. Co o tym myślicie?
Rozjaśnienie włosów byłoby mi na rękę jeśli chodzi o wygodę - mam teraz krótkie włosy i farbując włosy na ciemniejsze kolory, jasne odrosty będą wyglądać fatalnie. (obecnie mam jakieś rudawe nie-wiadomo-co, które po dłuższym namyśle jednak mi sie nie podoba)

Trzeba poczekać na Wampierza, naszego guru ,od analizy kolorystycznej
chociaż karmelowy brzmi bardzo smakowicie

[iamsolucky]

Napisane przez fiasco

miałam i starą i nową wersję i ta nowa rzeczywiście wydaje się być nieco jaśniejsza, poza tym na mojej skórze dużo mniej oksyduje. W ogóle to dużo sympatyczniejszy sie zrobił moim zdaniem nie wysusza tak, nie wżera się tak w skórę. Tylko słabiej matuje (wersja do mieszanej/tłustej)

Dziewczyny, potrzebuję waszej pomocy.
myślałam że zadecydowałam co chcę zrobić z włosami ale nabrałam pewnych wątpliwości.
mój typ urody to mieszanka lata i zimy, włosy naturalnie"mysie" (jasny brąz/ciemny blond, taki szary i mdły, jednak z tendencją to złotawych refleksów - ale dawno ich nie widziałam), cera wiadomo jasna, oliwkowa ale ten pigment jest tak słaby że i tak są tony różowe (płytkie unaczynienie). Tęczówka oka bardzo ciemna i bardzo ciemna oprawa oka. I myślałam, że sobie walnę na włosy beżowy czy karmelowy blondzik. Ale tak sobie uświadomiłam, że jakoś takich kombinacji nie widuję - blond włosy z ciemnymi brwiami i ciemnymi oczami, no i nie wiem, czy jakoś to się będzie broniło. Co o tym myślicie?
Rozjaśnienie włosów byłoby mi na rękę jeśli chodzi o wygodę - mam teraz krótkie włosy i farbując włosy na ciemniejsze kolory, jasne odrosty będą wyglądać fatalnie. (obecnie mam jakieś rudawe nie-wiadomo-co, które po dłuższym namyśle jednak mi sie nie podoba)

http://moviecarpet.com/wp-content/up...hite-Queen.jpg

może wyglądać ciekawie czasem widzę typ urody- bardzo jasna cera ale taka różowawa plus orzechowe oczy i jasne ale nie ekstremalnie włosy, wygląda to ślicznie. Tym masz bardzo ciemne oczy ciężko mi sobie wyobrazić Ciebie w mega jasnych włosach

[neska951]

Napisane przez iamsolucky

http://moviecarpet.com/wp-content/up...hite-Queen.jpg

może wyglądać ciekawie czasem widzę typ urody- bardzo jasna cera ale taka różowawa plus orzechowe oczy i jasne ale nie ekstremalnie włosy, wygląda to ślicznie. Tym masz bardzo ciemne oczy ciężko mi sobie wyobrazić Ciebie w mega jasnych włosach

moja ulubiona królowa

[_Dante_]

Fiasco masz piękny, głęboki kolor oczu.

Blond...chmm...karmelowy blond o którym wspomniałaś brzmi zachęcająco.

Ja bym się odrobię zasugerowała Azjatkami:

1
2
3
4
5
6

7
8
9
10
11
12

...ale zaspamowałam.

[Ingran]

Heh no sporo tego taka mnie dziś rozkmina wzięła, co ja będę robić po szkole...

[lucciola]

Napisane przez Ingran

taka mnie dziś rozkmina wzięła, co ja będę robić po szkole...

Będziesz sobie myśleć: "jak ja bym chciała znów mieć takie problemy"

[Ingran]

Też tak myślę

[fiasco]

Napisane przez iamsolucky

http://moviecarpet.com/wp-content/up...hite-Queen.jpg

może wyglądać ciekawie czasem widzę typ urody- bardzo jasna cera ale taka różowawa plus orzechowe oczy i jasne ale nie ekstremalnie włosy, wygląda to ślicznie. Tym masz bardzo ciemne oczy ciężko mi sobie wyobrazić Ciebie w mega jasnych włosach

mi się z typem urody zimowym z blond włosami kojarzy też Gwen Stefani Ale ambicje na platynę na razie porzucam, może kiedyś, kiedyś

Napisane przez _Dante_

Fiasco masz piękny, głęboki kolor oczu.

Blond...chmm...karmelowy blond o którym wspomniałaś brzmi zachęcająco.

Ja bym się odrobię zasugerowała Azjatkami:

1
2
3
4
5
6

7
8
9
10
11
12

...ale zaspamowałam.

dzięki, nie wpadłabym w sumie na to, zeby szukać wśród Azjatek co prawda one wszystkie mają jaśniutkie brwi chyba się pobawię w photoshopie

Jeszcze zaczekam, co Wampierz powie na ten temat
(i tak trochę czasu mam, bo się z farbowaniem wstrzymam do kolejnego obcięcia włosów)

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez Ingran

taka mnie dziś rozkmina wzięła, co ja będę robić po szkole...

hah mam to samo, co mnie coraz bardziej martwi

[_Dante_]

Napisane przez fiasco

dzięki, nie wpadłabym w sumie na to, zeby szukać wśród Azjatek co prawda one wszystkie mają jaśniutkie brwi chyba się pobawię w photoshopie

Niestety, ale za to oczy mają ciemne i jasne cery (właśnie oliwkowe lub lekko zaróżowione).

Chociaż mogę się mylić, bo coraz bardziej wątpię w mój "kobiecy instynkt" co do rozróżniania barw i tonacji.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

A tak by the way - jak określiłybyście takie połączenie koloru tęczówki jak w poniższych linkach?

Oczysko

Kolejne oczysko

[Pani Barokowa]

Napisane przez _Dante_

Niestety, ale za to oczy mają ciemne i jasne cery (właśnie oliwkowe lub lekko zaróżowione).

Chociaż mogę się mylić, bo coraz bardziej wątpię w mój "kobiecy instynkt" co do rozróżniania barw i tonacji.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

A tak by the way - jak określiłybyście takie połączenie koloru tęczówki jak w poniższych linkach?

Oczysko

Kolejne oczysko

Osz kurde, moje oczy!
Przyłączam się do pytania, chętnie się dowiem co to za kolor i w jakich cieniach byłoby najładniej

Btw, Ingran, jak tam studniówka? Jaki podkład w końcu wybrałaś?

[_Dante_]

Napisane przez Pani Barokowa

Osz kurde, moje oczy!
Przyłączam się do pytania, chętnie się dowiem co to za kolor i w jakich cieniach byłoby najładniej

High five!

Od dziecka mi wmawiano, że mam niebieskie oczy, ale ja to bardziej oceniam jako niebiesko-zielone lub coś w ten deseń.

[Ingran]

Napisane przez Pani Barokowa

Btw, Ingran, jak tam studniówka? Jaki podkład w końcu wybrałaś?

Taka se:/ muzyka bardzo przeze mnie nielubiana, więc musiałam łyknąć trochę, żeby dać radę tańczyć i partner - kompletna klapa, więc bawiłam się praktycznie sama:/ co do podkładu to MAC Studio Sculpt bo tylko taki miałam niestety, nie wytrzymał całej nocy:/ ale dopiero zaczynam się z nim obchodzić, więc muszę pokombinować, z jakim kremem/bazą/pędzlem czy czymśtam innym będzie współpracować.

[neska951]

Napisane przez _Dante_

Fiasco masz piękny, głęboki kolor oczu.

Gdzie można zobaczyć?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez fiasco

miałam i starą i nową wersję i ta nowa rzeczywiście wydaje się być nieco jaśniejsza, poza tym na mojej skórze dużo mniej oksyduje. W ogóle to dużo sympatyczniejszy sie zrobił moim zdaniem nie wysusza tak, nie wżera się tak w skórę. Tylko słabiej matuje (wersja do mieszanej/tłustej)

Ooo, chyba go kupię na Allegro, mimo, że mam jeszcze stary, CS zawsze warto mieć na większe wyjścia Na co dzień używam Revlonu Photoready Vanilla, wcześniej nie znosiłam, teraz bardzo lubię. Poprawiła mi się jednak cera i może dlatego mi służy. No i zaczęłam wstrząsać buteleczkę przed użyciem

Dziewczyny, potrzebuję waszej pomocy.
myślałam że zadecydowałam co chcę zrobić z włosami ale nabrałam pewnych wątpliwości.
mój typ urody to mieszanka lata i zimy, włosy naturalnie"mysie" (jasny brąz/ciemny blond, taki szary i mdły, jednak z tendencją to złotawych refleksów - ale dawno ich nie widziałam), cera wiadomo jasna, oliwkowa ale ten pigment jest tak słaby że i tak są tony różowe (płytkie unaczynienie). Tęczówka oka bardzo ciemna i bardzo ciemna oprawa oka. I myślałam, że sobie walnę na włosy beżowy czy karmelowy blondzik. Ale tak sobie uświadomiłam, że jakoś takich kombinacji nie widuję - blond włosy z ciemnymi brwiami i ciemnymi oczami, no i nie wiem, czy jakoś to się będzie broniło. Co o tym myślicie?
Rozjaśnienie włosów byłoby mi na rękę jeśli chodzi o wygodę - mam teraz krótkie włosy i farbując włosy na ciemniejsze kolory, jasne odrosty będą wyglądać fatalnie. (obecnie mam jakieś rudawe nie-wiadomo-co, które po dłuższym namyśle jednak mi sie nie podoba)

Co do brwi: jeżeli mają ładny kształt, nawet ciemne będą pasowały blondynce.

Beżowy blond (czyli złocisto- popielaty) to bardzo bezpieczny kolor, powinien wyglądać dobrze przy ciepłej i zimnej urodzie. Może coś takiego? http://blogblondbunny.blogspot.com/2...pien-2012.html No, ale kąpiel rozjaśniająca przed farbowaniem chyba Cię czeka i tak...

Karmelka albo miodowy blond też możesz wypróbować. Wychodzę z założenia, że przy krótkich włosach wszelkie szaleństwa są dozwolone, długich włosów bardziej żal

Ładna jesteś, to ładnie będziesz wyglądała nawet w sraczkowatym i już

[neska951]

Napisane przez Pani Barokowa

Osz kurde, moje oczy!
Przyłączam się do pytania, chętnie się dowiem co to za kolor i w jakich cieniach byłoby najładniej

Moje są podobne tylko żółtego mają mniej na dodatek prawie nigdy go nie widać bo zawsze mam bardzo szerokie źrenice .
Moje gały najlepiej wyglądają w szarościach i srebrach wtedy są niebieskie- stalowe, lekka fioletowa kreska w zewnętrznym kąciku powoduje że są bardziej zielone, przy różach są niebiesko-zielone. Podobno brązy podkreślają u mnie niebieskość jednak nie pasują do cery bo wyglądam jak z podbitymi gałami.

[Pani Barokowa]

Napisane przez neska951

Moje są podobne tylko żółtego mają mniej na dodatek prawie nigdy go nie widać bo zawsze mam bardzo szerokie źrenice .
Moje gały najlepiej wyglądają w szarościach i srebrach wtedy są niebieskie- stalowe, lekka fioletowa kreska w zewnętrznym kąciku powoduje że są bardziej zielone, przy różach są niebiesko-zielone. Podobno brązy podkreślają u mnie niebieskość jednak nie pasują do cery bo wyglądam jak z podbitymi gałami.

Ehh, no właśnie tak myślałam że srebro będzie najlepiej wyglądać, szczególnie jak jest się chłodnym typem...
A coś bardziej na co dzień, mniej świecącego?

[_Dante_]

Ja jestem typem mieszanym i wydaje mi się, że srebrny cień jest niekorzystny. Najczęściej używam cieni cielistych, beżowych, brzoskwiniowych, cielisto-żółtych, ciepły róż, niekiedy brąz złamany różem - przeważnie matowe. A na wieczór ciepły fiolet, grafit, brudna malina. Teraz poluję na granatowy i turkusowy cień, ale nie mam pojęcia, czy będzie pasować.

[Wampierz]

Napisane przez fiasco

miałam i starą i nową wersję i ta nowa rzeczywiście wydaje się być nieco jaśniejsza, poza tym na mojej skórze dużo mniej oksyduje. W ogóle to dużo sympatyczniejszy sie zrobił moim zdaniem nie wysusza tak, nie wżera się tak w skórę. Tylko słabiej matuje (wersja do mieszanej/tłustej)

Dziewczyny, potrzebuję waszej pomocy.
myślałam że zadecydowałam co chcę zrobić z włosami ale nabrałam pewnych wątpliwości.
mój typ urody to mieszanka lata i zimy, włosy naturalnie"mysie" (jasny brąz/ciemny blond, taki szary i mdły, jednak z tendencją to złotawych refleksów - ale dawno ich nie widziałam), cera wiadomo jasna, oliwkowa ale ten pigment jest tak słaby że i tak są tony różowe (płytkie unaczynienie). Tęczówka oka bardzo ciemna i bardzo ciemna oprawa oka. I myślałam, że sobie walnę na włosy beżowy czy karmelowy blondzik. Ale tak sobie uświadomiłam, że jakoś takich kombinacji nie widuję - blond włosy z ciemnymi brwiami i ciemnymi oczami, no i nie wiem, czy jakoś to się będzie broniło. Co o tym myślicie?
Rozjaśnienie włosów byłoby mi na rękę jeśli chodzi o wygodę - mam teraz krótkie włosy i farbując włosy na ciemniejsze kolory, jasne odrosty będą wyglądać fatalnie. (obecnie mam jakieś rudawe nie-wiadomo-co, które po dłuższym namyśle jednak mi sie nie podoba)

Oj, to wszystko zależy od typu urody, a także od makijażu jaki robisz na co dzień. Same blond włosy z ciemniejszymi oczyma i brwiami są rzadkie, ale nie niespotykane, to bardzo ładny naturalny typ urody, a i sztucznie można osiągnąć fajne efekty.

Natomiast warto, żebyś poznała wcześniej swój typ urody i np. poziom kontrastów, bo typy o wyższym kontraście wyglądają źle we włosach zbliżonych kolorem do skóry. Poza tym dochodzi oczywisty aspekt tonacji chłodnej lub ciepłej, ale też jak ostatnio mówiłam czystości barw. To się rzadko bierze pod uwagę, ale jest ważne, bo może nadawać bardzo sztuczny wygląd.


Natomiast zgadzam się, że neutralne i naturalne kolory farb do włosów, są na ogół bezpieczne.

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez iamsolucky

L'oreal N1 wpada w róż(na cerze oliwkowej), w porównaniu do C1 wygląda neutralnie nawet żółto ale w porównaniu do W1 już różowo.

Właśnie taki ma być, ale wiadomo że każdemu nie przypasuje na 100% - wbrew temu co mówią reklamy ;D

Niestety nie ma zupełnie oliwkowych podkładów w Rossie, czysto chłodno beżowych też nie ma raczej.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Napisane przez imaginacja93

Przepraszam, że dopiero odpisuję, ale wcześniej nie siedziałam na kompie. Więc jak byś mogła zaklasyfikować moją karnację, zimna żółć (z fotek w naturalnym świetle)? Ja jestem na 99% pewna ,że to żółty kolor, a myślałam, że żółć jest ciepła... Choć widzę w niej dużo takich zielonkawych tonów, a ta zieleń jest taka chłodna, tak mi się zdaje.

Aha i jeszcze jedna pocieszająca mnie myśl: czyli mogę celować w blondy? Bo napisałaś , że beżowy będzie pasował, a mnie chyba nie rozmyje ten kolor? Bo zwrociłaś właśnie uwagę na mój problem: co z poziomem kontrastu u mnie? Strasznie się boję, że mnie blond rozmyje , ale jak mam intensywny kolor na głowie to widzę, że mi raczej nie pasuje... Np. ten, co teraz mam sprawia, że wyglądam jakoś niezdrowo na twarzy.

A ogólnie jakie kolorki włosów pasują do chłodnej żółtej karnacji? Jakie blondy, jakie brązy? Teraz Cię zamęczę pytaniami, bo widać, że znasz się na rzeczy

A według Ciebie w którym poprzednim kolorze wyglądałam najbardziej korzystnie?
.

To może być oliwkowy, bo oliwkowy potrafi wyglądać nawet bardzo zółto, szczególnie tam gdzie jest więcej skóry (szyja, łokcie, kolana), ale nie ciepło. Nie musi być od razu zimny, może być neutralny. Masz też coś lekko przygaszonego w karnacji, może jakaś domieszka szarości...


Masz wyraźne oczy, brwi i usta, wydaje mi się, że o ile będziesz pamiętać, żeby kolor włosów odcinał się od twojej skóry w podobnym stopniu jak te rysy, to powinno być git. Czarny był za mocno odcinający.
Ze zdjęć to najbardziej mi się podobało to z blond włosami tylko niestety odcień o wiele za żółty. I jeszcze te nowsze zdjęcia, z brązowymi włosami. Myślę, że pomiędzy tymi dwoma poziomami koloru to mogłabyś się bezpiecznie poruszać.

[imaginacja93]

Napisane przez Wampierz

Oj, to wszystko zależy od typu urody, a także od makijażu jaki robisz na co dzień. Same blond włosy z ciemniejszymi oczyma i brwiami są rzadkie, ale nie niespotykane, to bardzo ładny naturalny typ urody, a i sztucznie można osiągnąć fajne efekty.

Natomiast warto, żebyś poznała wcześniej swój typ urody i np. poziom kontrastów, bo typy o wyższym kontraście wyglądają źle we włosach zbliżonych kolorem do skóry. Poza tym dochodzi oczywisty aspekt tonacji chłodnej lub ciepłej, ale też jak ostatnio mówiłam czystości barw. To się rzadko bierze pod uwagę, ale jest ważne, bo może nadawać bardzo sztuczny wygląd.


Natomiast zgadzam się, że neutralne i naturalne kolory farb do włosów, są na ogół bezpieczne.

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------


Właśnie taki ma być, ale wiadomo że każdemu nie przypasuje na 100% - wbrew temu co mówią reklamy ;D

Niestety nie ma zupełnie oliwkowych podkładów w Rossie, czysto chłodno beżowych też nie ma raczej.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------


To może być oliwkowy, bo oliwkowy potrafi wyglądać nawet bardzo zółto, szczególnie tam gdzie jest więcej skóry (szyja, łokcie, kolana), ale nie ciepło. Nie musi być od razu zimny, może być neutralny. Masz też coś lekko przygaszonego w karnacji, może jakaś domieszka szarości...


Masz wyraźne oczy, brwi i usta, wydaje mi się, że o ile będziesz pamiętać, żeby kolor włosów odcinał się od twojej skóry w podobnym stopniu jak te rysy, to powinno być git. Czarny był za mocno odcinający.
Ze zdjęć to najbardziej mi się podobało to z blond włosami tylko niestety odcień o wiele za żółty. I jeszcze te nowsze zdjęcia, z brązowymi włosami. Myślę, że pomiędzy tymi dwoma poziomami koloru to mogłabyś się bezpiecznie poruszać.

No właśnie wydaje mi się, że był za żółty i źle się w nim czułam... Wyglądałam blado i ta twarz "ginęła". Ale blond ładnie mi łagodził rysy i zamierzam zrobić sobie ten beżowy, jak mi poradziłaś A jak myślisz, czy zimny "mroźny beżowy blond" (podoba mi się ta farbka Garniera) będzie pasował, czy jedynie celować w ten neutralny "beżowy blond"? Może być za zimny dla mnie ten garnierowy?

Dzisiaj w sumie zauważyłam, że moje włosy są chyba neutralne, bo dostrzegam w nich i popielate, i złote tony obok siebie, w zależności od światła raz wydają się całe popielate, a raz wydają się całe złote. Czemu tego wcześniej nie zauważyłam? :p


Skoro mam chłodną albo neutralną karnację to czy pasują mi chłodne kolory?


Dziękuję za Twoje wszystkie poprzednie rady Jesteś niezastąpiona! A ja katowałam się jakimiś intensywnymi barwami...



_Dante_ : Dziękuję za trzymanie kciuków za koloryzację Ja też trzymam za Twoja, obyś była zadowolona

[neska951]

Napisane przez Pani Barokowa

Ehh, no właśnie tak myślałam że srebro będzie najlepiej wyglądać, szczególnie jak jest się chłodnym typem...
A coś bardziej na co dzień, mniej świecącego?

są odcienie szarości takie satynowe, nie świecą a dają taki srebrzysty efekt inglot ma takie dzielone potrójne naprawdę fajny efekt dają

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez _Dante_

Ja jestem typem mieszanym i wydaje mi się, że srebrny cień jest niekorzystny. Najczęściej używam cieni cielistych, beżowych, brzoskwiniowych, cielisto-żółtych, ciepły róż, niekiedy brąz złamany różem - przeważnie matowe. A na wieczór ciepły fiolet, grafit, brudna malina. Teraz poluję na granatowy i turkusowy cień, ale nie mam pojęcia, czy będzie pasować.

Ja takich odcieni unikam wyglądam w nich jakbym była chora


Muszę się pochwalić zakupiłam dziś kolejną czerwoną szminkę GR classic perfect lasting nr 133 kolor takiej przygaszonej wiśni. Zrobiłam zapas lakierów GR moja idealna czerwień 286 i 225
Zawiodłam się na perfumerii Jasmin jak dla mnie za wysokie ceny lakierów. Chciałam zakupić róż bell niestety nie było odcienia ;(

[fiasco]

Napisane przez neska951

Gdzie można zobaczyć?

m.in na blogu (link w podpisie) - acz ogólna kolorystyka zdjęć bywa przekłamana - to już niestety wina aparatu, bo jak bym nie ustawiała balansu bieli to prawie zawsze przekłamuje strasznie... Na zdjeciach też mi oczy często rozjaśnnia, bo ogólnie wiele razy słyszałam że nie widać mi źrenic bo mam tak ciemne tęczówki.

Napisane przez truskawkowawiosna

Co do brwi: jeżeli mają ładny kształt, nawet ciemne będą pasowały blondynce.

Beżowy blond (czyli złocisto- popielaty) to bardzo bezpieczny kolor, powinien wyglądać dobrze przy ciepłej i zimnej urodzie. Może coś takiego? http://blogblondbunny.blogspot.com/2...pien-2012.html No, ale kąpiel rozjaśniająca przed farbowaniem chyba Cię czeka i tak...

Karmelka albo miodowy blond też możesz wypróbować. Wychodzę z założenia, że przy krótkich włosach wszelkie szaleństwa są dozwolone, długich włosów bardziej żal

Ładna jesteś, to ładnie będziesz wyglądała nawet w sraczkowatym i już

właśnie obecnie nie jest mi specjalnie żal włosów, skoro będę mieć je pewnie krótsze niż teraz (i na jakiś czas rezygnuję z zapuszczania) i całkowita ich "wymiana" nastąpi i tak po kilku miesiącach. Zresztą, wolę nawet mieć trochę wysuszone włosy bo nie są takie śliskie, dzięki czemu łatwiej je ułożyć Kąpiel rozjaśniającą pewnie zrobić trzeba będzie, naturalny kolor rozjaśnia mi się bardzo łatwo ale dochodzą resztki szamponetek, które nie chcą się spierać.

Napisane przez Wampierz

Oj, to wszystko zależy od typu urody, a także od makijażu jaki robisz na co dzień. Same blond włosy z ciemniejszymi oczyma i brwiami są rzadkie, ale nie niespotykane, to bardzo ładny naturalny typ urody, a i sztucznie można osiągnąć fajne efekty.

Natomiast warto, żebyś poznała wcześniej swój typ urody i np. poziom kontrastów, bo typy o wyższym kontraście wyglądają źle we włosach zbliżonych kolorem do skóry. Poza tym dochodzi oczywisty aspekt tonacji chłodnej lub ciepłej, ale też jak ostatnio mówiłam czystości barw. To się rzadko bierze pod uwagę, ale jest ważne, bo może nadawać bardzo sztuczny wygląd.

Natomiast zgadzam się, że neutralne i naturalne kolory farb do włosów, są na ogół bezpieczne.

Poziom kontrastów chyba u mnie jest dość wysoki, zresztą gdzieś ktoś napisał że biorąc pod uwagę właśnie kontrasty (bardzo ciemna tęczówka przy białej, wręcz niebieskawym białku oka; prawie czarna oprawa oka; usta w kolorze dość ciemnego, brudnego różu) nawet przy mysim kolorze włosów kwalifikuję się bardziej na Zimę niż na Lato. Pewnie profesjonalna analiza kolorystyczna by się przydała, ale to dość droga przyjemność A chyba sensu nie ma doszukiwać się we mnie ciepłego typu, jedyne co z ciepłego typu mam to złotawe refleksy, które się pojawiają (pojawiały raczej, dawno temu) na naturalnych włosach - od słońca, zawsze nosiłam długie włosy i końcówki takie miałam


Przydałoby się zarzucić zdjęciem w naturalnym świetle i bez makijażu, co? kurcze trudne to będzie, bo w mieszkaniu mam dość ciemno a przed blok ze statywem wychodzić nie będę, sąsiedzi pomyślą że zbzikowałam, nikogo do pomocy nie mam (a z ręki lustrzanką sobie zdjęcia nie strzelę).

co do makijażu, to raczej on zawsze jest i jest dość widocznie, czarna krecha-jaskółka to takie minimum u mnie, więc od makijażu w stylu pin-up po wariacje na temat smoky. Nie mam pojęcia, jak bym się miała malować, jakbym miała blond włosy

[neska951]

Napisane przez fiasco

m.in na blogu (link w podpisie) - acz ogólna kolorystyka zdjęć bywa przekłamana - to już niestety wina aparatu, bo jak bym nie ustawiała balansu bieli to prawie zawsze przekłamuje strasznie... Na zdjeciach też mi oczy często rozjaśnnia, bo ogólnie wiele razy słyszałam że nie widać mi źrenic bo mam tak ciemne tęczówki.

Weszłam na bloga a tam moje szminki


wiesz co ostatnio red lipstick monster robiła makijaż dla dziewczyny o bardzo podobnym kolorze oczu. Są piękne ja nazywam taki kolor czerwony brąz .

Tak na szybciocha to pięknie byłoby Ci w kasztanie moim zdaniem ... Ale nich guru się wypowie

[_Dante_]

Napisane przez neska951

Muszę się pochwalić zakupiłam dziś kolejną czerwoną szminkę GR classic perfect lasting nr 133 kolor takiej przygaszonej wiśni. Zrobiłam zapas lakierów GR moja idealna czerwień 286 i 225
Zawiodłam się na perfumerii Jasmin jak dla mnie za wysokie ceny lakierów. Chciałam zakupić róż bell niestety nie było odcienia ;(

O! Mam odcień 225 z Golden Rose - jest świetny. Właśnie ostatnio naszła mnie wielka ochota na kolekcjonowanie czerwonych lakierów i szminek. Wcześniej z reguły celowałam w bardziej delikatne kolory, ale zauważyłam, że czerwień bardzo mi pasuje.
Golden Rose jest bardzo dobry jak na niższą półkę. Bardzo lubię ich lakiery...nawet ostatnio dostałam 2 w prezencie: 108 beżowy róż (niezbyt udany - sam w sobie jest śliczny, ale przy moich żółtych łapach wypada sino) i Selene pomarańczowo-różowy (kolor ciężki do określenia - jeszcze nie łosoś, ale też nie czysty róż). Niestety ten drugi nie ma oznaczenia (albo już się starło).

Napisane przez imaginacja93

Dzisiaj w sumie zauważyłam, że moje włosy są chyba neutralne, bo dostrzegam w nich i popielate, i złote tony obok siebie, w zależności od światła raz wydają się całe popielate, a raz wydają się całe złote. Czemu tego wcześniej nie zauważyłam? :p

_Dante_ : Dziękuję za trzymanie kciuków za koloryzację Ja też trzymam za Twoja, obyś była zadowolona

Ja mam podobnie. Słoneczny dzień - złoty blask na włosach, pochmurny dzień - kolor ciężki do zidentyfikowania, sztuczne światło/flesz - mega złote refleksy.

Pewnie też wybiorę bezpieczny neutralny blond o 2-3 tony jaśniejszy od mojego.