Niemcy IV :)

[201608040942]

Napisane przez dolinka881

Dziewczyny, orientujecie się czy na koniec roku mogę sobie odliczyć okulary od podatku? Albo czy Krankenkassa coś zwraca?

Mozesz

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez bejata440

na jednej rozmowie kwalifikacyjnej (spontaniczna, bo nie wysłałam cv, tylko przeczytałam akurat ogłoszenie i pojechałam tam) usłyszałam, że mam za wys.kw.
(to takie moje pierwsze kroki w dorosłym, samodzielnym zyciu )

Ja takie cos czesto jeszcze w PL po liceum slyszalam jak robilam studium na wochenende. Pracy nie bylo, wiec chcialam byle co, nawet sprzatac moglam. facet zobaczyl ze mam mature i uslyszalam ze mam za wysokie kwalifikacje a ja potrzebowalam pracy, bo uczyc sie moglam tylko do 25 rz i potem po rencie rodzinnej by bylo. I tak mi ZUS przedluzyl ta rente o pol roku, zebym mogla skonczyc trzecie studium. Oczywiscie wiecej i tak mi nikt placic nie chcial. jak znalazlam prace w szwalni to dostawalam najizsza krajowa, wtedy to bylo 530zl netto, z czego placilam 141zl na bilet miesieczny, a i oplaty musialam zrobic, cos jesc itd. Renta niziutka, wiec i tak ciezko bylo koniec z koncem zlapac.
teraz w sklepie chca juz studia a nie zawodowka lub liceum zawodowe, to i pewnie na sprzetaczke mialabym dobre kwalifikacje

[katrinsja]

Napisane przez bejata440

Mi się Pan sam zaoferował z nauką niemieckiego, zrobiliśmy próbną lekcję bo on nigdy obcokrajowców nie uczył i klapło.
Proponuję w kązdej szkole językowej o prywatne lekcje zapytać.

Dziewczyny............. dostałam trzecią z kolei odpowiedź, że jestem za wysoko wykwalifikowana na stanowiska na które się werbuje. Nie poradzę sobie po niemiecku na stanowisku samodzielnego inżyniera zwłaszcza, że nie mam dosiadczenia zawodowego..... zgłosiłam się na asystenta, pomocnika w Lab, laborantkę .. i szukają maximal bis Bachelor. Moje studia inż są przeciez jako Bachelor. jeju, wściekam się
przperaszam za chaos w wypowiedzi - emocje

Bejata 440
A ty tak mala stawke dostalas od nauczyciela pracujacego w szkole jezykowej????? Pytam , bo obawiam sie, ze w szkolach jezykowych moga byc straszne stawki za lekcje indywidualne.....

Swoja droga powiemci, ze te 10 euro, ktore dostalas to jest naprawde niska stawka, moj maz w Polsce za godzine po znajomosci placi 30 zl i to jest naprawde malo,bo stawki u dobrego nauczyciela chodza 45- 50 zl.., wiec jak na Niemcy 10 euro to naprawde malo....

[Czarnooka_Paula]

Dzieki za kciuki dziewczyny
poki co czekam az sie zbierze wiecej osob chetnych na ten kurs no i długi week!! w koncu sie wyspie ;D

[bejata440]

Moj nauczyciel powiedział ze 10-15€, a ze ja teraz nie pracuje to 10€. Sam zaproponował mi lekcje... To taki z zamiłowaniem do niemieckiego, do języków, do historii, literatury Pan.
Nie wiem ile sobie ze szkoły językowej prywatnie by życzyli, jeśli byliby by powiązani ze szkoła to wiecej, a jak ich ja ulicy spotkasz to pewnie mniej...

Próbuje dalej wysyłać i mierze wyżej z cv . Ktoś wiec czy musze miec koniecznie ausbildung zrobione do pracy Np jako MTLA ? Czy jest sens próbować po studiach związ z chemia ?

Masakra Monia.. Podziwiam ze dałaś radę ze wszystkim !! Jejku
Ale niestety tak jest ze teraz do piekarni musisz maturę miec i dwa języki obce ..
Nigdy nie myślałam ze usłyszę ze mam za wysokie kwalifikacje ...

Chce napisać tez bewerbung w sklepie gdzie sprzedają markowe buty teilzeit arbeit... W niedziele wyślę . Bo jutro świętuje

[201608040942]

heheheh moj chlop z PL jest z wyksztalcenia piekarzem. I wlasnie mu to powiedzialam, to mu galy wylazly, bo po cholere w piekarni obce jezyki? na koncu stwierdzil ze z chlebem bedzie po angielku gadac a z bulkami po francusku

[Butterfly_27]

Napisane przez MonikaPogrzeba

heheheh moj chlop z PL jest z wyksztalcenia piekarzem. I wlasnie mu to powiedzialam, to mu galy wylazly, bo po cholere w piekarni obce jezyki? na koncu stwierdzil ze z chlebem bedzie po angielku gadac a z bulkami po francusku

haha dawno mnie nie było a tu tak zabawnie No wiesz niekóre turasy nie umią mówić po niemiecku, to piekarz musi umieć turecki
A swoją drogą, dwa razy mi się zdarzyło wejść do Kiosku, gdzie babki z obsługi turki w ogóle nie umiały niemieckiego, tylko swój język, a tu takie wymagania mają

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez katrinsja

Bejata 440
A ty tak mala stawke dostalas od nauczyciela pracujacego w szkole jezykowej????? Pytam , bo obawiam sie, ze w szkolach jezykowych moga byc straszne stawki za lekcje indywidualne.....

Swoja droga powiemci, ze te 10 euro, ktore dostalas to jest naprawde niska stawka, moj maz w Polsce za godzine po znajomosci placi 30 zl i to jest naprawde malo,bo stawki u dobrego nauczyciela chodza 45- 50 zl.., wiec jak na Niemcy 10 euro to naprawde malo....

Ja chciałam przes skype z Pl brać u kogoś korepetycje z niemca, to stawki miimalne były po 60zł/h Córa szkoliła język u prywatnej babki polki w De, to ta brała tylko 8euro/h

[Marei]

Myślę, że korepetycji można spróbować też u jakiegoś studenta, jeśli w okolicy jest uczelnia czy szkoła wyższa

[MlodaOstra]

Napisane przez bejata440

Chce napisać tez bewerbung w sklepie gdzie sprzedają markowe buty teilzeit arbeit... W niedziele wyślę . Bo jutro świętuje

Bejata, powodzenia

[201608040942]

Napisane przez Butterfly_27

haha dawno mnie nie było a tu tak zabawnie No wiesz niekóre turasy nie umią mówić po niemiecku, to piekarz musi umieć turecki
A swoją drogą, dwa razy mi się zdarzyło wejść do Kiosku, gdzie babki z obsługi turki w ogóle nie umiały niemieckiego, tylko swój język, a tu takie wymagania mają

Polska ma wymagania, a co ...

[ogorekpazurek]

Moj tez dluuugo szukal pracy, bo mial za wysokie kwalifikacje..on chcial sobie spokojnie w klaboratorium pracowac a nie mogl...w koncu sie przekwalifikowal i robi cos innego zupelnie

[efflorescence]

Pozdrowienia z Köln

[dolinka881]

Napisane przez efflorescence

Dziewczyny doradźcie co robić.

Przyjechałam pół roku temu do Niemiec (Köln), poznałam tutaj mężczyznę (35l.) mieszkającego niedaleko. Na początku wydawał się normalny, bardzo miły i pomocny, pomógł mi ze sprawami urzędowymi (jestem tutaj całkiem sama, a mój niemiecki chociaż jest już całkiem dobry, to wciąż wymaga nauki, a dla niego to Muttersprache).

Z czasem okazało się jednak, że ma poważne problemy psychiczne, jest agresywny, ma na swoim koncie liczne przestępstwa, w tym pobicia, handlował wcześniej narkotykami i zażywał je też przez jakiś czas, obecnie tylko pali jointy i pije. Ma kuratora, jakieś 50 tysięcy euro długu, dwoje dzieci z którymi nie ma kontaktu (nie uznał ich), od 3 lat brak pracy, był też wcześniej w więzieniu jak i w szpitalu psychiatrycznym.

Za każdym razem gdy próbuję urwać z nim kontakt, grozi że popełni samobójstwo. Kilka razy tak dałam się złamać i niby mieliśmy być przyjaciółmi, ale on chce mieć kontrolę nad każdą minutą mojego czasu, cały czas wydzwania, pisze smsy, jeśli nie odpiszę w ciągu 2-3 minut bo jestem w toalecie albo w pracy, to jest od razu dramat, wyzwiska i posądzenia o Bóg-wie-co. Każda błahostka jest dla niego dobrym pretekstem do urządzenia awantury, w trakcie której wyzywa, niszczy rzeczy, ostatnio nawet złamał sobie rękę w ramach autoagresji.

W czwartek przyszedł po mnie po pracy (miałam drugą zmianę, więc wracałam do domu po 23). Przyniósł mi słodycz (Baklava), podziękowałam, ale że już było późno a nie byłam głodna, lecz wykończona po pracy, to nie zjadłam. Dostał napadu szału, stwierdził, że na pewno nie jem bo już wcześniej z jakimś innym facetem takie coś jadłam i dlatego nie jestem ciekawa jak to ciastko smakuje. Wyrzucił je więc na tory, potem próbował zdemolować przystanek, następnie gdy już byliśmy na mojej ulicy zaczął mnie wyzywać na cały głos (była prawie północ), przechodzący ulicą człowiek próbował go uspokoić, ale bez skutku, wciąż się wydzierał, potem chciał wyrwać mi reklamówkę z ręki i tak pociągnął mocno, że przewrócił mnie na chodnik, wtedy wyrwał mi torebkę z dokumentami i telefonem i zaczął uciekać. Pobiegłam za nim, po kilkudziesięciu metrach zatrzymał się i oddał mi torebkę. W międzyczasie tamten przechodzień zadzwonił na policję i po 2 minutach przyjechali. Spisali zeznania i pojechali, on poszedł do domu. Tej samej nocy jego matka pojechała z policją do niego do mieszkania, bo podobno demolował mieszkanie i groził że się zabije. Zawieźli go do szpitala, ale już następnego dnia wypuścili. Jeszcze ze szpitala zaczął mi wysyłać sms-y o tym, że mnie zabije i się zemści.

Pisze mi np. takie rzeczy:

"Ich werde dich dorthin bringen wo die Sonne nicht scheint. Und keiner nicht mal Gott kann das verchindern. (...) Das wird das letzte sein in mein traurigen Leben was ich mache bevor ich mir selber das Leben nehme. Hast du kapiert egal wo du hin fährst ich finde dich. Dein T. wird meine Lebens Aufgabe sonst habe ich eh nichts mehr zu verlieren mein Hass wird das schon schafen. Wie ein Hobby wird das jetzt für mich sein. Und du kannst das von mir aus jedem zeigen es wird dir nicht helfen. Meine neue Lebens Aufgabe ist dein T. Hast du kapiert du S. (...) bald kommt der T. verstanden"

"ich werde dafür sorgen das du bald keinen mehr verarschst (...) ich habe so wie so keine Lust mehr also nehme ich dich vorher noch mit"

Dzisiaj prawdopodobnie znowu włamał się na moje podwórko, bo pisał, że idzie się zemścić...

"ich komme wider. Nicht heute aber dann wenn du es nicht erwartest und dann........"

"Mein Hass ist jetzt richtig gross und das wirst du spüren bald"

"Rache"

"Ich werde mir von einen Drogen süchtigen eine spritze kaufen und dich mit hiv invizieren und du weisst das du hier und auf den arbeitsweg nicht mehr sicher sein wirst. Das wird deine Strafe sein mit meinen Gefühlen so zu spielen deine einzigste Chance das zu verhindern ist 5 Minuten mich anzurufen und einmal in dein Leben die Wahrheit zu sagen die Uhr tickt und ps. ich brauch nur jemand aus mein Haus zu fragen. hiv denk dran. Und ein Alibi habe ich auch schon. Ich bin unzureschnungsfähig ich mache das weil du es verdient hast"

"Gut dann soll es so sein. Und dein Alptraum wird bald wahr. Wo do hin selber das Leben nimmst. Wenn du erstmal hiv hast dann willst du bestimmt nicht weiter leben du hure (...) Dann lass dich mal überraschen..... Ich sach nur hiv wirst du bald haben dafür sorge ich. Diese Strafe ist genau die richtige für dich. Danach bring ich mich um aber jetzt habe ich erst mal eine Mission"


Byłam w piątek na policji, pokazałam wcześniejsze sms-y z pogróżkami, powiedział mi pan, żebym nosiła ze sobą gaz i poinformowała sąsiadów. Powiedział też, że mogę złożyć Anzeige, ale że to wiele nie da, bo musiałoby się coś poważniejszego stać, żeby go zamknęli.


Dziewczyny co ja mam teraz robić? Nie chcę wracać do Polski, bo tam ani pracy, ani żadnych perspektyw. Bardzo polubiłam Niemcy, ten kraj jest dokładnie taki, jak ja, Ordnung, powoli a dokładnie, punktlich itd. Język też coraz lepiej mi idzie. Mam tutaj pracę i mieszkanie, nie było łatwo to wszystko zdobyć i tak strasznie mi szkoda to teraz zostawiać i wracać do Pl... Ale co mam zrobić, gdy ma miejsce takie zastraszanie? Siedzę teraz i z nerwów nie mogę spać

Widzę, że policja w Niemczech jest warta tyle samo co w Polsce...
Najprawdopodobniej sprawia mu przyjemność zastraszanie Ciebie i to tylko groźby, ale nie dziwię się, że jesteś przerażona. ..
Może spróbuj dotrzeć do jego rodziców, może oni mają jakiś sposób na niego?
Bo pewnie nie masz żadnych kolegów karków, którzy mogliby go nastraszyć w ciemnym kącie. .

[201608040942]

Ty naprawde wierzysz w to ze on sobie cos zrobi? A niech sie zabija, przyslugi ci tym zrobi. Anzeige bym zrobila bo stolcking( nigd ynie wiem jak sie to poprawie pisze) jest karalny, tylko wlasnie policji trzeba cos udowodnic, tylko co? jak juz ci ten T. zafunduje , tak? W TV widzialam pare programow na ten tamet, jak to rozwizali, tylko ze wlasnie w weiekszosci nie za bardzo wiedziano kto to byl, wiec detektyw najpierw szukal osoby. Ale byla tez sprawa, ze widziano i przez adwokata byla sprawa zalatwiona. nie kazdy sie stosowal i czasami poszlo do sadu i przesladowca nie mogl sie zblizac na iles tam metrow. jak to nie pomoglo, to owy deketyw tez "zrobil pulapke" na ta osobe, tak ze prawie ja na czyms tam zlapano, albo przed kamera byla gadka ze to ze tamto i osoba dala spokoj.
Wiec jak widzisz, troche jest roboty z takimi rzeczami. Policja to podstawa i adwokat, jak bedzie trzeba to i sprawa o niezblizanie sie na iles tam metrow przed sadem bedzie. Jak bys chciala, to i zglosic sie do TV mozesz, moze sie sie uda i sie zajma twoja sprawa, ale musisz sie liczyc, ze to bedzie pozniej pokazane. jednak pierwsze kroki to adwokat i policja. I nie spotykaj sie z nim, obojetnie czy sobie zyly bedzie podcinal czy nie.
No trudno, mnie takie cos nie rusza, a jak taki glupek, to tym bardziej bym byla zadowolona, bo bylby spokoj. Majac 20 lat to i pewnie najwna bylam i mniej lub bardziej bym sie dala w to wciagnac, ale juz od wielu lat nie.
Wogole dziwi mnie, ze jeszcze numeru telefonu nie zmienilas

[ogorekpazurek]

Na pewno ignorowalabym jego pogrozki, i nie odpowiadala na te smsy, ale je bym zachowala, a nawet wydrukowala jako dowod...
Poszlabym tez po pomoc prawna do adwokata i wlasnie zlozyla Anzeige na niego, obojetnie czy cos to da czy nie...niech policja wie ze robilas wszystko, aby sie od niego uwolnic...i nie rozmawiaj z nim, nie chodz z nim po nocy... poprosilabym juz jakiegos kolege z pracy o pomoc w odprowadzeniu do domu...albo wezwala taksowke....

a juz szantaz z zabiciem sie jest po prostu smieszny.....

na pewno Cie to przerasta troche i jestes przerazona, ale nie pozwol by jakis chory dupek Ci zycie marnowal

[bejata440]

Postanowiłam położyć nacisk na naukę języka dalej, i jeszcze dziś wieczorkiem chcę wysłać CV do sklepu w którym sprzedaje się markowe buty. Byłam się już pytać, powiedzieli mi, że najszybciej i najlepiej właśnie przez e mail.

Napisałam ładnie Bewerbung. Mam parę pytań do Was. Powinnam napisać, że skończyłam te cholerne studia?
Powinnam napisać, że obecnie doskonale swój język niemiecki, a ta praca pomoże mi sfinansowac moje lekcje, ? szukają teilzeit i vollzeit - jest mi obojętnie.
Mogę w ogole nie pisać o moich studiach?
Ale już w Lebenslauf napisać?
Mam bałagan w głowie. Moim priorytetem jest teraz nauka języka na blachę i potrzebuję pracy by żyć.
A "w zawodzie" będę szukać pracy może za pół roku lub za rok.. ..

help

[201608040942]

Ja w Bewerbungu pisalam ze normalni ze chcialabym na teilzeit( mnie sie vollzeit nie oplaca na mojej klasie podatkowej) bewerben, ze jestem zuverlässlig, verantwortunsbewußt und leistungsstark. napisalam co robilam przez ostanie dwa lata, bo ja wtedy zrobilam tylko 3 tyg vertretungsjob, zeby sie nie dziwili ze pracowalam przez 3 tyg i ze nie bylo miejsca zeby pracowac dalej. Wiesz takie trele morele, wszystko co robilam jakie szkoly ukonczylam jest w CV wyszczegolnione. Ja wogole ostatni bewerbung to pisalam Iniziativ Bewerbung, u ciebie tez bylo by to idealne, skoro oni szukaja, to mozesz taki wlasnie napisac,

Sehr geehrte Damen und Herren,

suchen Sie eine engagierte Mitarbeiterin, die Freude an anspruchsvollen Aufgaben hat, sowie gerne selbständig aber auch im Team, mit hohen Qualitätsanspruchen arbeitet? Die Charakterisierung trifft auf mich zu. Ich befinde mich momentan auf der Suche, die diese berufliche Herausforderung bietet.
i teraz bym zaczela, ze ostatnie lata stiduiwalas, dlatego nie masz doswiadczenia zadowowego i chcialabys je zdobyc. Poza tym doskonalisz jezyk i ta praca by ci w tym pomogla, dzieki temu ze mialabys kontakt z klientem.
No cos w ten desen

[bejata440]

Dziękuje Ci ślicznie ! Wlasnie cos takiego mniej wiecej mam i napisze im ze ucze sie dalej niemieckiego i dlatego potrzebuje tej pracy aby sobie za to noc sfinansować. I ze rok temu zrobiłam certyfikat i ze naukę kontynuuje po prostu. I ze interesuje sie oczywiście modą. I wyślę

[Dragusia88]

Napisane przez efflorescence

Dziewczyny doradźcie co robić.

po pierwsze zmień nr telefonu jak najszybciej.
po drugie nie odpisuj NIGDY ale każdego smsa trzymaj
po trzecie nie wpuszczaj do mieszkania
po czwarte w kazdej syt jak np. przyjdzie po ciebie do pracy ty mowisz nie chcesz on nie reaguje dzwoń na policje. za KAŻDYM razem składaj skargi, nie wiem jak w niemczech ale pewnie jak wszędzie trzeba mieć wszystko udowodnione. jak będziesz miała kilka takich na policji to wniosek do sądu o nękanie.
po piąte szukaj adwokata.

[Chardon]

efflorescene tak jak ci napisała Dragusia - dzwoń na policję za każdym razem jak on choćby podniesie na Ciebie głos. I naprawdę, mimo, że to trudne, powinnaś olać te jego groźby, że sobie coś zrobi. Bo to jest jego sposób na zatrzymanie Cię przy sobie.

bejata ja zawsze w podaniach o pracę pisałam nie jaka ja jestem (godna zaufania, punktualna bla bla bla) tylko co "oni" czyli firma zyska zatrudniając mnie. Dla przykładu - piszesz do sklepu obuwniczego. No to hop im po niemiecku, że "jako dystrybutor ekskluzywnego obuwia potrzebują pracowników, którzy zadbają o właściwy wizerunek marki i nawiążą silne kontakty z klientami, a Ty jako osoba przyjemna w obejściu, kulturalna i godna zaufania zdecydowanie sprawdzisz się jako członek ich profesjonalnego zespołu". U mnie w 9/10 przypadków takie listy motywacyjne działały i zapraszali mnie na rozmowę

Laski, wczoraj robiliśmy (prawie) ostatnie meblowe zakupy, przez neta tym razem, i wydaliśmy 1/3 TŻtowej wypłaty Będziemy jeść pomidorówkę do następnej, ale przynajmniej nie wstyd kogoś do siebie zaprosić w końcu

[201608040942]

Napisane przez bejata440

Dziękuje Ci ślicznie ! Wlasnie cos takiego mniej wiecej mam i napisze im ze ucze sie dalej niemieckiego i dlatego potrzebuje tej pracy aby sobie za to noc sfinansować. I ze rok temu zrobiłam certyfikat i ze naukę kontynuuje po prostu. I ze interesuje sie oczywiście modą. I wyślę

certyfikat wpisz w Lebenslauf

[emenyx]

Napisane przez Butterfly_27

haha dawno mnie nie było a tu tak zabawnie No wiesz niekóre turasy nie umią mówić po niemiecku, to piekarz musi umieć turecki
A swoją drogą, dwa razy mi się zdarzyło wejść do Kiosku, gdzie babki z obsługi turki w ogóle nie umiały niemieckiego, tylko swój język, a tu takie wymagania mają

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------



Ja chciałam przes skype z Pl brać u kogoś korepetycje z niemca, to stawki miimalne były po 60zł/h Córa szkoliła język u prywatnej babki polki w De, to ta brała tylko 8euro/h

fajny pomysl z tym niemieckim na Skype. A ta babka miala jakies specjalne kwalifikacje?
Bo ja umiem b. dobrze niemiecki TestDaf zdalam bdb i skonczylam tu calkowicie studia. Moglabym udzielac takich korkow? nie studiowalam germanistyki tylko ekonomie, ale wszystko w jezyku niem. i napisalam dwie prace dyplomowe w tym jezyku.

[bejata440]

Hej, znowu ja

CV do sklepu z butami wysłałam dzisiaj. Zobaczymy. Byłoby super, bo to 300m ode mnie

Parę dni temu miałam termin w Arbeitsamt, bo jestem zarejestrowana jako Arbeitsuchende. Babeczka wydrukowała mi parę propozycji, gdzie mogę próbować. Ja na ślepo przeczytałam wymagania i wysłałam CV. Zdziwiło mnie to, bo babka mi wydrukowała propozycje nie przez bezpośrendnie firmy szukujące pracowników, ale przez pośredniaka... macie jakieś doświadczenie? opinie?
Dostałam e mail z jednym zaproszeniem na rozmowę w całkiem innym mieście niż miejsce pracy i to jakies 80km dalej, a drugi z rozmową telefoniczną.

[201608040942]

emenyx, widze, ze to samo pudelko Nivea nam sie spodobalo, tylko ja mam 250ml

[emenyx]

Napisane przez MonikaPogrzeba

emenyx, widze, ze to samo pudelko Nivea nam sie spodobalo, tylko ja mam 250ml

Takie urocze są, ze sie skusilam
Monika, za co dostałaś ostrzeżenie? Bo ja za to, ze w jakimś temacie napisałam o moim blogu. Trochę przesadzają. U mnie nie na blogu nie ma reklam z Google, wiec trochę niesprawiedliwie. Ale dobrze ze to punkty karne są kasowane po miesiącu...

[Lilotka]

Napisane przez Nadzieja87

W małym szpitalu i mój chłop stwierdził, że to pewnie dlatego tak o nas dbają...

Opis porodu po to był napisany żeby inne czytaly wiec spokojnie to nie bezczelne

Hej
Co do Porodu to też niedawno rodziłam i nie sądzę, że przez to, ze w małym szpitalu rodziłaś byłaś należycie zaopiekowania...
Ja rodziłam w duuużym szpitalu i miałam doskonałą opiekę czasami nawet się czułam nieswojo jak np. pielęgniarka przychodziła pytała co np. chce na śniadanie, potem przynosiła mi posiłki i mnie karmiła (miałam cesarkę i wstałam dopiero po 2 dniach normalnie po 10 godzinach kobiety wstawały ja nie mogłam)
Także myślę, że tu to standard, że dbają o pacjenta.

[201608040942]

emenyx usmiejesz sie. Za to ze przeklelam, ale nie tak ze napisalam konkretnie, tylko kilka pierwszych liter slowa ze wiadomo o co chodzi. No i to nie byla obraza do jakiejs wizazanki, tylko gadalysmy o rekamach w polskiej TV i tez narzekalam jak i dziewczyny. Na drugi dzien przyszla PW, ze przeklanstwa sa karalne , ze nawet jak mi wyczaszkuje to jest karalne i mam kwa punkty karne. Szczena mi opadla, bo ekstra tak napisalam, zeby nie doslownie. Inne osoby pisza czasami doslownie ze im wyczaszkuje albo robia odstepy miedzy literami zeby widac bylo o co chodzi i nie widze zeby punkty potem mialy.

Ja juz mam kilka limitowanych puszek NIvea i od NIvea Soft tez. Niby co roku wychodza ze 3-4 ale ja kupuje tylko jedna. Zostawiam je sobie na moja wlasna produkcje, wczesniej dawalam je dziecku jak bym malusi zeby mial do zabawy, bo on wtedy to byl za wszelakimi puszkami itp. Zreszta do tej pory co fajniejszy katron po butach to ma na swoja knete, "besondere" klocki lego( dla mnie to taki sam szrot ) ale wole to niz ma sie walac i ma byc nieporzadek. karton ze Star Wars albo ostatnio ze Spidermannem fajnie wygladaja, a i tak juz pewnie niedlugo bedzie sie tego pozbywal. ma juz 10 lat, to tylko patrzec jak wystarcza mu zwykle plastikowe pojemniki, albo i tych sie pozbedzie, bo bedzie obciach sie jeszcze bawic takimi rzeczami. Juz jak mi czasami cos powie, to widze, ze juz za momencik, juz za chwileczke zacznie sie wiek dojrzewania . Strach sie bac hihihihi

A tak wogole dziewczeta, bo na mazidlanym malo co sie dzieje, wiec napisze tutaj. kto lubi Alterra to w Rossmannie w tym tygodniu jest 20% na cala Alterra. ja juz sobie pare rzeczy kupilam w tym nowosci : olej do wloso, nowa maskare ta w czerwonym opakowaniu i srodek do zmiekczania skorek, jakos niedawno sie to pojawilo i jestem ciekawa czy cos bedzie dzialac. Poza tym jeszcze pare rzeczy ktore juz od dawna sa w sortymencie.

[Lilotka]

Napisane przez efflorescence

Dziewczyny doradźcie co robić.

Kurcze nieciekawie, ale jak już dziewczyny pisały ja bym mu sprawę o niezbliżanie założyła i dzwoniła na policje za każdym razem jakbym go zobaczyła. Nie dziwie, się, że się boisz, bo tak naprawdę to nie wiadomo czy nie zrobi tego o czym pisał w esemesach. W to, że się sam zabije nie wierze, ale, że chce Cię zarazić to już dość prawdopodobne... Jeszcze (wybacz za bezpośredniość) jeśli uprawialiście sex proponuje Ci się zbadać w tym kierunku, bo skoro tak otwarcie mówi, ze nie ma nic do stracenia być może sam jest chory? Nie wiem...

Jeśli masz możliwość zmień nr. tel. i wyprowadź się, bo jeśli ten psychopata nadal tak będzie Cię męczył to wykończysz się psychicznie.
Trzymam kciuki, żeby sprawa się wyjaśniła.

[efflorescence]

Dziękuję Dziewczyny.

[Lilotka]

Napisane przez efflorescence

Dziękuję Dziewczyny.

Z wyprowadzką jest o tyle problem, że nie mam w tym momencie oszczędności, a potrzebowałabym 2-3 krotność Miete, tak przeważnie wymagają. Nie stać mnie.

No i musiałabym też jednocześnie zmienić pracę.


Nie, nie, on właśnie twierdzi, że ja nie chciałam z nim bo się prostytuuję (y....) i dlatego z nim nie mam ochoty. I jeszcze rozpowiada takie brednie wszystkim dookoła...

Anzeige złożone, o zakaz zbliżania się też się postaram. Tyle że on sobie pewnie z tego zakazu nic nie będzie robić.

Rozumiem... Ciężka sytuacja. Dobre, to, że masz pewność, że jeśli sam jest chory to Ciebie nie zaraził..
Ważne, że pierwszy krok zrobiony i złożyłaś o zakaz zbliżania. Teraz ważne, że jak on będzie w pobliżu musisz zaraz dzwonić na policje żeby w razie "W" mieć to udokumentowane.

[emenyx]

Napisane przez MonikaPogrzeba

emenyx usmiejesz sie. Za to ze przeklelam, ale nie tak ze napisalam konkretnie, tylko kilka pierwszych liter slowa ze wiadomo o co chodzi. No i to nie byla obraza do jakiejs wizazanki, tylko gadalysmy o rekamach w polskiej TV i tez narzekalam jak i dziewczyny. Na drugi dzien przyszla PW, ze przeklanstwa sa karalne , ze nawet jak mi wyczaszkuje to jest karalne i mam kwa punkty karne. Szczena mi opadla, bo ekstra tak napisalam, zeby nie doslownie. Inne osoby pisza czasami doslownie ze im wyczaszkuje albo robia odstepy miedzy literami zeby widac bylo o co chodzi i nie widze zeby punkty potem mialy.

Ja juz mam kilka limitowanych puszek NIvea i od NIvea Soft tez. Niby co roku wychodza ze 3-4 ale ja kupuje tylko jedna. Zostawiam je sobie na moja wlasna produkcje, wczesniej dawalam je dziecku jak bym malusi zeby mial do zabawy, bo on wtedy to byl za wszelakimi puszkami itp. Zreszta do tej pory co fajniejszy katron po butach to ma na swoja knete, "besondere" klocki lego( dla mnie to taki sam szrot ) ale wole to niz ma sie walac i ma byc nieporzadek. karton ze Star Wars albo ostatnio ze Spidermannem fajnie wygladaja, a i tak juz pewnie niedlugo bedzie sie tego pozbywal. ma juz 10 lat, to tylko patrzec jak wystarcza mu zwykle plastikowe pojemniki, albo i tych sie pozbedzie, bo bedzie obciach sie jeszcze bawic takimi rzeczami. Juz jak mi czasami cos powie, to widze, ze juz za momencik, juz za chwileczke zacznie sie wiek dojrzewania . Strach sie bac hihihihi

A tak wogole dziewczeta, bo na mazidlanym malo co sie dzieje, wiec napisze tutaj. kto lubi Alterra to w Rossmannie w tym tygodniu jest 20% na cala Alterra. ja juz sobie pare rzeczy kupilam w tym nowosci : olej do wloso, nowa maskare ta w czerwonym opakowaniu i srodek do zmiekczania skorek, jakos niedawno sie to pojawilo i jestem ciekawa czy cos bedzie dzialac. Poza tym jeszcze pare rzeczy ktore juz od dawna sa w sortymencie.

Dzieki za cynk!!! Skoczyłam dziś do rossmana i zaopatrzyłem sie w alterre wzięłam tez ten środek na skorki. Mam straszne problemy ze skórkami i zobaczę jak ten środek działa. Pokładam w nim ogromne nadzieje.
Ogólnie mieli znowu masę promocji,.... Ile szamponów można mieć na zapas, hahaha