Polecamy:

Timon i Pumba · 2017-06-22, 09:35

Treść usunięta

niv_ · 2017-06-22, 09:39

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Pracodawcy chyba szukają jeleni, sami powinni podawać proponowane wynagrodzenie, a nie pytać potencjalnych pracowników,ale jest jak jest.

Ja daję między 3-4 tysiące brutto lub 2.500-3.000 netto z tym, że gdybym miała możliwość zdobycia nowego doświadczenia to jestem gotowa zejść trochę ze stawki ...ciekawe ile będą szukać pracy.

**9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240** · 2017-06-22, 09:44

ja wszystko rozumiem,ale dostosowuje cennik do mojego regionu, i do stanowiska, plus to,żeby wystarczyło mi jako-tako na życie. Zawsze 1500 to lepsze niż 800zł stażu.

drazetkaa · 2017-06-22, 10:03

Cytat:

Napisane przez niv_

Też mi to przyszło do głowy. Doła można złapać :-(

pracuj.pl ma opcję w chyba "moje aplikacje" na podejrzenie ile +- osób aplikowało na dane stanowisko

niv_ · 2017-06-22, 10:07

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Przerażają mnie lekko, zarobki rządu 1.500-2.000 zł netto z trudem na opłaty i jedzenie wystarczy, a co dopiero na całą resztą. Chyba, że ktoś mieszka z rodziną lub z chłopakiem, mężem to jeszcze jeszcze..Ale samu ciężko.

**9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240** · 2017-06-22, 10:10

no ja mam meza,wiec lzej, ale tez musze sie wziac za siebie.

mnie tez przerazaja takie zarobki, ale nic nie zrobie, jesli z mezem tu zostajemy to musimy sie dostosowac do srednich kwot. tutaj ludzie tak zarabiają, jak ktos ma 3 tys to jest gość (mówię poważnie).
ale gdybym miala sama zyc za 1500 to chyba bym jadła tynk ze ścian

Mahdab · 2017-06-22, 11:17

[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7485645 6]powiedzcie mi dlaczego rekruterów tak dziwi podawanie widełek BRUTTO? zawsze jak mnie pytają to zaczynam przykładowo 2200 (oddech) - 2600 (wielkie oczy) BRUTTO (ulga).
Serio

[/QUOTE]

Chyba większość ludzi mówi netto, ponieważ tak jest łatwiej.
Mi łatwiej powiedzieć ile chce dostawać kasy na konto.

Cytat:

Napisane przez niv_

Też mi to przyszło do głowy. Doła można złapać :-(

Pracodawcy chyba szukają jeleni, sami powinni podawać proponowane wynagrodzenie, a nie pytać potencjalnych pracowników,ale jest jak jest.

Ja daję między 3-4 tysiące brutto lub 2.500-3.000 netto z tym, że gdybym miała możliwość zdobycia nowego doświadczenia to jestem gotowa zejść trochę ze stawki ...ciekawe ile będą szukać pracy.

I później ten stres jak się bez wahania zgodzą, że można było więcej ugrać

Ktoś z moich znajomych dostał więcej pensji niż powiedział, bo za bardzo by odstawał od grupy. Czułabym się idiotycznie, gdybym poszła do roboty, a tam ludzie z wiele mniejszym doświadczeniem dostają np. 2x tyle co ja, bo się nie orientowałam

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

niv a w jakiej branży szukasz?

**megamag** · 2017-06-22, 11:27

Cytat:

Przerażają mnie lekko, zarobki rządu 1.500-2.000 zł netto z trudem na opłaty i jedzenie wystarczy, a co dopiero na całą resztą. Chyba, że ktoś mieszka z rodziną lub z chłopakiem, mężem to jeszcze jeszcze..Ale samu ciężko.

Rynek pracy nie jest łaskawy dla samotnych osób. W moich okolicach wynajęcie pokoju, i to jeszcze jakiejś rudery na zadupiu, nie że jakieś luksusy, kosztuje 800 zł, a kawalerki 1500 zł. Rata kredytu na małe mieszkanko tez się mieści w widełkach 1500 - 2000 zł. Do tego dochodzą inne opłaty, jedzenie, bilet miesięczny (zakładamy wersję ubogą, bez samochodu), jakieś ubrania, kosmetyki, środki czystości. Nawet bez żadnych rozrywek i przyjemności nie idzie się zmieścić w tym budżecie. Dlatego nie jest dzisiaj wcale rzadkością, że ludzie mieszkają po dwie, trzy osoby w wynajętym pokoju, nawet jak mają już 30 lat.

Jakbym była sama, pewnie też bym tak koczowała. Niby dwie osoby jedzą za dwie, ale jednak czynsz jest jeden, to duże odciążenie.

Są też osoby urodzone w dużych miastach, które mieszkają tu z rodzicami, ale one tylko zaniżają stawki na rynku. Jak mama płaci czynsz i lodówka zawsze pełna, to można wziąć te 1500 zł i jeszcze całkiem nieźle żyć.

niv_ · 2017-06-22, 11:55

Cytat:

Napisane przez Mahdab

Chyba większość ludzi mówi netto, ponieważ tak jest łatwiej.
Mi łatwiej powiedzieć ile chce dostawać kasy na konto.

I później ten stres jak się bez wahania zgodzą, że można było więcej ugrać

Ktoś z moich znajomych dostał więcej pensji niż powiedział, bo za bardzo by odstawał od grupy. Czułabym się idiotycznie, gdybym poszła do roboty, a tam ludzie z wiele mniejszym doświadczeniem dostają np. 2x tyle co ja, bo się nie orientowałam

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

niv a w jakiej branży szukasz?

Znam takie przypadki z korpo, osoby na tym samym stanowisku, a różnica w wynagrodzeniu spora, bo ile sobie wynegocjujesz tyle masz.

W wielu - administracja, HR, windykacja należności, kultura, organizacja pozarządowe.

W sumie to co najbardziej mnie intersuje jest najgorzej płatne.

Cytat:

Napisane przez megamag

Rynek pracy nie jest łaskawy dla samotnych osób. W moich okolicach wynajęcie pokoju, i to jeszcze jakiejś rudery na zadupiu, nie że jakieś luksusy, kosztuje 800 zł, a kawalerki 1500 zł. Rata kredytu na małe mieszkanko tez się mieści w widełkach 1500 - 2000 zł. Do tego dochodzą inne opłaty, jedzenie, bilet miesięczny (zakładamy wersję ubogą, bez samochodu), jakieś ubrania, kosmetyki, środki czystości. Nawet bez żadnych rozrywek i przyjemności nie idzie się zmieścić w tym budżecie. Dlatego nie jest dzisiaj wcale rzadkością, że ludzie mieszkają po dwie, trzy osoby w wynajętym pokoju, nawet jak mają już 30 lat.

Jakbym była sama, pewnie też bym tak koczowała. Niby dwie osoby jedzą za dwie, ale jednak czynsz jest jeden, to duże odciążenie.

Są też osoby urodzone w dużych miastach, które mieszkają tu z rodzicami, ale one tylko zaniżają stawki na rynku. Jak mama płaci czynsz i lodówka zawsze pełna, to można wziąć te 1500 zł i jeszcze całkiem nieźle żyć.

Tak, wiem z własnego doświadczenia dlatego wynagrodzenie brutto w wysokości około 2.000-2.600 zwłaszcza w dłużej perspektywie mnie nie interesuje, bo co najwyżej będę wegetować tak jak na bezrobociu.

**9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240** · 2017-06-22, 12:00

Cytat:

Napisane przez megamag

Rynek pracy nie jest łaskawy dla samotnych osób. W moich okolicach wynajęcie pokoju, i to jeszcze jakiejś rudery na zadupiu, nie że jakieś luksusy, kosztuje 800 zł, a kawalerki 1500 zł. Rata kredytu na małe mieszkanko tez się mieści w widełkach 1500 - 2000 zł. Do tego dochodzą inne opłaty, jedzenie, bilet miesięczny (zakładamy wersję ubogą, bez samochodu), jakieś ubrania, kosmetyki, środki czystości. Nawet bez żadnych rozrywek i przyjemności nie idzie się zmieścić w tym budżecie. Dlatego nie jest dzisiaj wcale rzadkością, że ludzie mieszkają po dwie, trzy osoby w wynajętym pokoju, nawet jak mają już 30 lat.

Jakbym była sama, pewnie też bym tak koczowała. Niby dwie osoby jedzą za dwie, ale jednak czynsz jest jeden, to duże odciążenie.

Są też osoby urodzone w dużych miastach, które mieszkają tu z rodzicami, ale one tylko zaniżają stawki na rynku. Jak mama płaci czynsz i lodówka zawsze pełna, to można wziąć te 1500 zł i jeszcze całkiem nieźle żyć.

no niestety tez to zauwazylam, moje kolezanki 'niezamezne/nie dzieciate/nie zwiazkowe" nadal wynajmuja pokoj mimo ze lata od studiow minely.

ale mam znajoma ktorej sie fajnie poszczęściło- wynajela pokoj za 600 z oplatami,a sie okazalo,ze to jest pokoj w mieszkaniu,w ktorym nikt nie mieszka,wiec jakby nie patrzec ma cale mieszkanie (2-3 pokoje,kuchnia,lazienka) w cenie 600...

dzamatasi · 2017-06-22, 15:55

[QUOTE=Mahdab;74852

Musisz pokonać ten stres, przecież nikt na rozmowie ci głowy nie urwie. Ja zawsze chodziłam na totalnym luzie na rozmowy, pomyśl, że najwyżej to jeszcze nie ta praca i już. Zmień nastawienie (wiem, że łatwo się mówi

) i zobaczysz, że pójdzie wiele lepiej

[/QUOTE]

Zapisalam.sie do terapeuty zeby walczyc ze stresem. Nie moge pozwolic zeby znowu stracisz szanse o fajne prace. Praca na produkcji prawie jak oboz pracy... 8 h pracy, tylko jedna 15 min przerwa, gdzie trzeba zanim sie wyjdzie wylogowac z, kompa co.zajmuje oksię 5 min i juz mniej przerwy. Zanim zejdzie to kolejne minuty uciekaja i czlowiek nawet nje ma.czasu zjesc. Sa jeszcze dwie 5 min ale to. Wogole nie oplaca siesię bo zejdzie sietrochę na dol i trza wracac. Do wc mozna chodzic ale nie za czesto, 3 razy i juz problem robia. Siedza nad czlowiekiem, poganiaja zeby, norme wyrobic,ale zarazem spr czy dobrze sie robi i bubli nie ma... gadac zbytnio nie mozna, wstac tez nie. Czlowiek zasypia,bo tak monotonna praca,ze szok i to bez ruchu. Patrzac na ludzi,ktorzy dlugo pracuja,widac ze wykonczeni z przepracowania. Ciezko mi sie tam odnalezc, jestem wykonczona, bardziej niz po pracy sprzatajac.

Fufka · 2017-06-22, 17:41

Bo gdyby to było netto to kosztowałabys prawie 1000zl więcej a to już jest raczej powyżej tego co większość ludzi zarabia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

IzzieSt · 2017-06-22, 17:43

[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7485554 1]Jak ja nie lubię takich sytuacji :/
Akurat dzwonił ktoś z oferty pracy, na której mi zależy (spr), tylko,że w danej chwili nie miałam możliwości odebrania...
A jak oddzwaniam to jakby wył. telefon...Ehh

uff oddzwonili, mam rozmowę w poniedziałek, trzymajcie kciuki!!![/QUOTE]
Trzymam kciuki! Też mam rozmowę w poniedziałek

**9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240** · 2017-06-22, 18:16

Cytat:

Napisane przez IzzieSt

Trzymam kciuki! Też mam rozmowę w poniedziałek

Lyonne · 2017-06-22, 21:04

Cytat:

Napisane przez IzzieSt

Trzymam kciuki! Też mam rozmowę w poniedziałek

Powodzenia: )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

AylarLi · 2017-06-23, 07:48

Cytat:

Napisane przez natuso

Ja aplikowałam na zastępstwo, pracę dostałam, a po niecałym miesiącu okazało się, że osoba, którą zastępowałam odchodzi z firmy. Tym sposobem wskoczyłam na jej miejsce

to u mnie po 2 tygodniach osoba wrocila. I to niby bylo pewne od dawna tylko mi dosc dlugo wmawiano, ze minimum 2 miesiace.

Mahdab · 2017-06-23, 10:02

Cytat:

Napisane przez Fufka

Bo gdyby to było netto to kosztowałabys prawie 1000zl więcej a to już jest raczej powyżej tego co większość ludzi zarabia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2200-2600 netto? Wydaję mi się, że za pracę umysłową to nie jest wygórowane żądanie?

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:

Napisane przez dzamatasi

Zapisalam.sie do terapeuty zeby walczyc ze stresem. Nie moge pozwolic zeby znowu stracisz szanse o fajne prace. Praca na produkcji prawie jak oboz pracy... 8 h pracy, tylko jedna 15 min przerwa, gdzie trzeba zanim sie wyjdzie wylogowac z, kompa co.zajmuje oksię 5 min i juz mniej przerwy. Zanim zejdzie to kolejne minuty uciekaja i czlowiek nawet nje ma.czasu zjesc. Sa jeszcze dwie 5 min ale to. Wogole nie oplaca siesię bo zejdzie sietrochę na dol i trza wracac. Do wc mozna chodzic ale nie za czesto, 3 razy i juz problem robia. Siedza nad czlowiekiem, poganiaja zeby, norme wyrobic,ale zarazem spr czy dobrze sie robi i bubli nie ma... gadac zbytnio nie mozna, wstac tez nie. Czlowiek zasypia,bo tak monotonna praca,ze szok i to bez ruchu. Patrzac na ludzi,ktorzy dlugo pracuja,widac ze wykonczeni z przepracowania. Ciezko mi sie tam odnalezc, jestem wykonczona, bardziej niz po pracy sprzatajac.

Zastanów się czego tak się boisz, że paraliżuje cię stres

Bądź sobą, ja sobie przed każdą rozmową mówiłam, że mniej ważne co potrafisz, a czego nie i tak jeśli mnie polubią, to zaproszą do współpracy

Pokaż swoje prawdziwe oblicze, zakładam, że miłej i ambitnej osoby

Druga sprawa idź na rozmowę jak równy z równym, ty szukasz dobrej pracy, oni szukają dobrego pracownika. Ty dla nich jesteś taką samą wartością jak oni dla ciebie, jeśli cię nie wybiorą, cóż, ich strata, ty też pewnie odpuściłaś niejedną propozycję, bo ci nie pasowała

Nie każdemu będziesz odpowiadać i to nie jest powód, żeby się załamywać, nie mamy zresztą na to wpływu.
Ja traktuję takie rozmowy bardziej jako spotkanie zapoznawcze niż egzamin, gadam jak ze znajomymi i jak dotąd prawie zawsze po rozmowie byłam przyjęta, mimo, że obiektywnie patrząc byli lepsi kandydaci

Właśnie zauważyłam, że chyba w tym akurat jestem dobra

Będę trzymać kciuki, żeby ci się udało!

niv_ · 2017-06-23, 10:50

Zaczęłam się martwić, że nie znajdę pracy w mieście, w którym teraz mieszkam, w ogóle to mam za dużo czasu na myślenie i analizy co na pewno dobre nie jest.

Powodzenia na rozmowach

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Cytat:

Napisane przez dzamatasi

Zapisalam.sie do terapeuty zeby walczyc ze stresem. Nie moge pozwolic zeby znowu stracisz szanse o fajne prace. Praca na produkcji prawie jak oboz pracy... 8 h pracy, tylko jedna 15 min przerwa, gdzie trzeba zanim sie wyjdzie wylogowac z, kompa co.zajmuje oksię 5 min i juz mniej przerwy. Zanim zejdzie to kolejne minuty uciekaja i czlowiek nawet nje ma.czasu zjesc. Sa jeszcze dwie 5 min ale to. Wogole nie oplaca siesię bo zejdzie sietrochę na dol i trza wracac. Do wc mozna chodzic ale nie za czesto, 3 razy i juz problem robia. Siedza nad czlowiekiem, poganiaja zeby, norme wyrobic,ale zarazem spr czy dobrze sie robi i bubli nie ma... gadac zbytnio nie mozna, wstac tez nie. Czlowiek zasypia,bo tak monotonna praca,ze szok i to bez ruchu. Patrzac na ludzi,ktorzy dlugo pracuja,widac ze wykonczeni z przepracowania. Ciezko mi sie tam odnalezc, jestem wykonczona, bardziej niz po pracy sprzatajac.

Stres może wykończyć. Dobrze, że chcesz z tym coś zrobić.

mansikkaa · 2017-06-23, 12:05

Cytat:

Napisane przez niv_

Zaczęłam się martwić, że nie znajdę pracy w mieście, w którym teraz mieszkam, w ogóle to mam za dużo czasu na myślenie i analizy co na pewno dobre nie jest.

Rozumiem Cię bardzo dobrze. Ja szukam pracy w okolicach gdzie mieszka tz i

od 3 tygodni żadnej oferty pracy nie ma

Fufka · 2017-06-23, 15:40

Cytat:

Napisane przez Mahdab

2200-2600 netto? Wydaję mi się, że za pracę umysłową to nie jest wygórowane żądanie?

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Zastanów się czego tak się boisz, że paraliżuje cię stres

Bądź sobą, ja sobie przed każdą rozmową mówiłam, że mniej ważne co potrafisz, a czego nie i tak jeśli mnie polubią, to zaproszą do współpracy

Pokaż swoje prawdziwe oblicze, zakładam, że miłej i ambitnej osoby

Druga sprawa idź na rozmowę jak równy z równym, ty szukasz dobrej pracy, oni szukają dobrego pracownika. Ty dla nich jesteś taką samą wartością jak oni dla ciebie, jeśli cię nie wybiorą, cóż, ich strata, ty też pewnie odpuściłaś niejedną propozycję, bo ci nie pasowała

Nie każdemu będziesz odpowiadać i to nie jest powód, żeby się załamywać, nie mamy zresztą na to wpływu.
Ja traktuję takie rozmowy bardziej jako spotkanie zapoznawcze niż egzamin, gadam jak ze znajomymi i jak dotąd prawie zawsze po rozmowie byłam przyjęta, mimo, że obiektywnie patrząc byli lepsi kandydaci

Właśnie zauważyłam, że chyba w tym akurat jestem dobra

Będę trzymać kciuki, żeby ci się udało!

Ale ja nie piszę , czy to jest wygórowane żądanie, bo uważam że min tyle powinno się zarabiać, ale większość pracodawców chce pracownika jak najtańszego. Zauważ,że płaca minimalna to 2000brutto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MsLizard · 2017-06-23, 17:03

Cytat:

Napisane przez Mahdab

2200-2600 netto? Wydaję mi się, że za pracę umysłową to nie jest wygórowane żądanie?[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Dokładnie, ja uważam, że to mało w przypadku odpowiedzialnej i ciężkiej umysłowo pracy. Ja swoją pracę wyceniam na 5000 netto, ale pomiędzy marzeniami a rzeczywistością jest przepaść. Szczerze, to nie wiem gdzie mogłabym tyle zarobić robiąc to co robię.

MrsPapuga · 2017-06-23, 17:06

5000PLN to sporo jak na polskie standardy, szczególnie jeśli mowa tu o netto. Zarobki jednak są warunkowane przez rynek, trafianie w niszę jest tutaj kluczem dobrych zarobków.

Timon i Pumba · 2017-06-23, 18:11

Treść usunięta

**samotny_t** · 2017-06-23, 21:09

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Dokładnie taka jest na razie propozycja rządu: 2080 PLN brutto

Ja bym chciał, żeby jednak była trochę wyższ; 80 PLN to podwyżka ledwie o 4%, natomiast inflacja wynosi już ok. 2%. Uważam, że państwo powinno wykorzystywać obecną dobrą sytuację na rynku pracy do ostrego zwiększania presji płacowej.

MsLizard · 2017-06-23, 21:49

Cytat:

Napisane przez MrsPapuga

5000PLN to sporo jak na polskie standardy, szczególnie jeśli mowa tu o netto. Zarobki jednak są warunkowane przez rynek, trafianie w niszę jest tutaj kluczem dobrych zarobków.

Niestety tak, ale problemem jest też wysoki zus, wielu pracodawców byłoby skłonnych zapłacić taką sumę, ale większą część pod stołem. Spotykam się z przypadkami, że ludzie mają minimalne krajowe na papierze, a w rzeczywistości zarabiają 3000 -4000 na rękę.

Cytat:

Napisane przez samotny_t

Dokładnie taka jest na razie propozycja rządu: 2080 PLN brutto

Ja bym chciał, żeby jednak była trochę wyższ; 80 PLN to podwyżka ledwie o 4%, natomiast inflacja wynosi już ok. 2%. Uważam, że państwo powinno wykorzystywać obecną dobrą sytuację na rynku pracy do ostrego zwiększania presji płacowej.

Nie wiem, czy podwyższenie minimalnej pensji daje wyższy standard życia skoro co roku rosną ceny żywności, opłat za mieszkanie itp. Generalnie śmieszy mnie zapis w kodeksie pracy, który mówi, że Państwo zapewnia godziwe wynagrodzenie pracownikowi poprzez ustalanie pensji minimalnej.

**samotny_t** · 2017-06-23, 22:12

Cytat:

Napisane przez MsLizard

Nie wiem, czy podwyższenie minimalnej pensji daje wyższy standard życia skoro co roku rosną ceny żywności, opłat za mieszkanie itp.

To przecież zestawiłem z inflacją i wzrost minimalnej jest wyższy niż inflacja, więc daje bez dyskusji. Problem jest jednak taki, że moim zdaniem w obecnej sytuacji można tę poprawę standardu życia cisnąć mocniej, bo bezrobocie jest niskie, a sytuacja w gospodarce dobra.

karamelli · 2017-06-24, 06:40

czy po okresie probnym będzie na miejscu jak zawolam podwyzke o 400zll netto? biorąc pod uwagę ze zaczynam od dosyc niskiej stawki.

**samotny_t** · 2017-06-24, 07:21

Cytat:

Napisane przez karamelli

czy po okresie probnym będzie na miejscu jak zawolam podwyzke o 400zll netto? biorąc pod uwagę ze zaczynam od dosyc niskiej stawki.

Zdecydowanie tak.

MsLizard · 2017-06-24, 07:32

Cytat:

Napisane przez samotny_t

To przecież zestawiłem z inflacją i wzrost minimalnej jest wyższy niż inflacja, więc daje bez dyskusji. Problem jest jednak taki, że moim zdaniem w obecnej sytuacji można tę poprawę standardu życia cisnąć mocniej, bo bezrobocie jest niskie, a sytuacja w gospodarce dobra.

Dla ludzi zarabiających minimalną, to są "groszowe" sprawy, nie mające wpływu na odczuwanie standardu życia. Poza tym wskaźniki się zmieniają. Nawet gdyby podnieś pensję minimalną o 1000 zł, to nic to nie da, bo ceny zaczną drastycznie iść w górę. Dla mnie ustalanie pensji minimalnej ma swoje plusy i minusy, ale ogólnie uważam, że państwo nikomu nic nie zapewni, chyba, że mówimy o zabieraniu pracującym, aby dawać socjal niepracującym, to wtedy rzeczywiście pewna grupa osób może Państwu podziękować.

**9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240** · 2017-06-25, 19:08

Muszę Wam powiedzieć, że czuję okropny dyskomfort przed jutrzejszą rozmową...
Nawet nie liczę, która to rozmowa - może 100? Nie wiem, ale po prostu już nawet nie liczę na to, że ją dostanę...

2017-06-22, 09:35	#1651
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII Treść usunięta

2017-06-22, 09:44	#1653
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 835	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII ja wszystko rozumiem,ale dostosowuje cennik do mojego regionu, i do stanowiska, plus to,żeby wystarczyło mi jako-tako na życie. Zawsze 1500 to lepsze niż 800zł stażu.

2017-06-22, 10:10	#1656
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 835	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII no ja mam meza,wiec lzej, ale tez musze sie wziac za siebie. mnie tez przerazaja takie zarobki, ale nic nie zrobie, jesli z mezem tu zostajemy to musimy sie dostosowac do srednich kwot. tutaj ludzie tak zarabiają, jak ktos ma 3 tys to jest gość (mówię poważnie). ale gdybym miala sama zyc za 1500 to chyba bym jadła tynk ze ścian

2017-06-22, 15:55	#1661
dzamatasi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 2 746	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII [QUOTE=Mahdab;74852 Musisz pokonać ten stres, przecież nikt na rozmowie ci głowy nie urwie. Ja zawsze chodziłam na totalnym luzie na rozmowy, pomyśl, że najwyżej to jeszcze nie ta praca i już. Zmień nastawienie (wiem, że łatwo się mówi ) i zobaczysz, że pójdzie wiele lepiej [/QUOTE] Zapisalam.sie do terapeuty zeby walczyc ze stresem. Nie moge pozwolic zeby znowu stracisz szanse o fajne prace. Praca na produkcji prawie jak oboz pracy... 8 h pracy, tylko jedna 15 min przerwa, gdzie trzeba zanim sie wyjdzie wylogowac z, kompa co.zajmuje oksię 5 min i juz mniej przerwy. Zanim zejdzie to kolejne minuty uciekaja i czlowiek nawet nje ma.czasu zjesc. Sa jeszcze dwie 5 min ale to. Wogole nie oplaca siesię bo zejdzie sietrochę na dol i trza wracac. Do wc mozna chodzic ale nie za czesto, 3 razy i juz problem robia. Siedza nad czlowiekiem, poganiaja zeby, norme wyrobic,ale zarazem spr czy dobrze sie robi i bubli nie ma... gadac zbytnio nie mozna, wstac tez nie. Czlowiek zasypia,bo tak monotonna praca,ze szok i to bez ruchu. Patrzac na ludzi,ktorzy dlugo pracuja,widac ze wykonczeni z przepracowania. Ciezko mi sie tam odnalezc, jestem wykonczona, bardziej niz po pracy sprzatajac. __________________ WALCZĘ O WŁOSY

2017-06-22, 17:41	#1662
Fufka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 249	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII Bo gdyby to było netto to kosztowałabys prawie 1000zl więcej a to już jest raczej powyżej tego co większość ludzi zarabia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-06-22, 17:43	#1663
IzzieSt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 8 763	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII [1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7485554 1]Jak ja nie lubię takich sytuacji :/ Akurat dzwonił ktoś z oferty pracy, na której mi zależy (spr), tylko,że w danej chwili nie miałam możliwości odebrania... A jak oddzwaniam to jakby wył. telefon...Ehh uff oddzwonili, mam rozmowę w poniedziałek, trzymajcie kciuki!!![/QUOTE] Trzymam kciuki! Też mam rozmowę w poniedziałek

2017-06-23, 17:06	#1672
MrsPapuga Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-05 Wiadomości: 780	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII 5000PLN to sporo jak na polskie standardy, szczególnie jeśli mowa tu o netto. Zarobki jednak są warunkowane przez rynek, trafianie w niszę jest tutaj kluczem dobrych zarobków.

2017-06-23, 18:11	#1673
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII Treść usunięta

2017-06-24, 06:40	#1677
karamelli Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 373	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII czy po okresie probnym będzie na miejscu jak zawolam podwyzke o 400zll netto? biorąc pod uwagę ze zaczynam od dosyc niskiej stawki.

2017-06-25, 19:08	#1680
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 835	Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII Muszę Wam powiedzieć, że czuję okropny dyskomfort przed jutrzejszą rozmową... Nawet nie liczę, która to rozmowa - może 100? Nie wiem, ale po prostu już nawet nie liczę na to, że ją dostanę...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)