Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-11-21, 21:43   #3691
Olushka
Zakorzenienie
 
Avatar Olushka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 219
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Dzamatasi, ja wiem, że emocje i w ogóle. Ale błagam, używaj normalnej interpunkcji i spacji. Bardzo ciężko się to czyta.

Przede wszystkim, co masz napisane w umowie o godzinach pracy i wynagrodzeniu? Osobiście bym mu nie zaufała w sprawie pieniędzy (reszta pod stołem). Myślę, że ich nawet nie zobaczysz. Masz spis swoich obowiązków? Rozmawiałaś z nim czego od ciebie wymaga?


Wysłane z iPhone'a
__________________
12.2015

redukcja od 05.2023
68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58
Olushka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-21, 21:47   #3692
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
można wyrobić sobie jakąś cechę-jak najbardziej-pracą nad sobą!!
prosty przykład odpowiedzi na pytanie jaką cechę chcesz sobie wyrobić to -cierpliwość, staram się cierpliwie podchodzić do pewnych tematów/zagadnień/klientów ale zdarza mi się reagować zdecydowanie/za szybko w pewnych sytuacjach. Chcę nad tym pracować i rozwijać w sobie tę cechę poprzez np. zajęcia jogi/medytacji na które planuję się zapisać w Nowym Roku
Druga cecha, którą można tak ciekawie rozwinąć to np. oszczędność. Staram się odkładać regularnie pewną kwotę z każdej wypłaty na zabezpieczenie ale zdarza mi się zaszaleć na zakupach zwłaszcza jak chcę kogoś bliskiego obdarować np na święta. W tym roku zamierzam zrobić im coś własnoręcznie... itp
W tym pytaniu chodzi o to czy jesteście nastawione na prace nad sobą, na ile chcecie się rozwijać/zmieniać. Czy raczej przyjmujecie postawę: jestem jaka jestem i teraz twój problem czy mnie taką bierzesz czy nie
Ale ja to zrozumiałam jako osobowość i pewne jej cechy, a nie jako pewne nawyki w zasadzie. I jestem zdania, że z tą cierpliwością to można trochę udawać - ja się pewnych rzeczy nauczyłam, ale w środku i tak jestem niecierpliwa, chciałabym wszystko na już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-21, 21:54   #3693
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Wybaczcie, mam rowniez problem z telefonem i zacina mi jak pisze,przez to tak napisane. Juz przeszlam na kompa.

Na umowie mam niewiele napisane, tylko wymiar czasu pelny 8/8 i wynagrodzenie najnizsza krajowa i moje dane... nic wiecej. Nie mam spisu obowiazkow, tylko powiedzial czym mam sie zajmowac,i mialalabyc to praca wylacznie biurowa,a ja rowniez sprzatam caly zaklad...
Dodatkowo,bo zapomnialam napisac,ze nie wlacza ogrzewania, temperatura jest taka jak nad dworze. Prosilam go dzis zeby wlaczyl choc na chwile ogrzewanie lub zamknal mi drzwi,zeby bylo cieplej,bo ja wysiedziec nie moge. To on mi odp, ze nie zrobi tego, bo bedzie za cieplo, i pozniej przyzwyczaje sie do cieplej temperatury, i nie bede chciala wychodzic na dwor spisywac aut... dodal,ze sie rowniez za cienko ubieram, a mam 4 bluzy, kurtke zimowa i komin. I w tym siedze w biurze i marzne.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-21, 22:01   #3694
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Ale ja to zrozumiałam jako osobowość i pewne jej cechy, a nie jako pewne nawyki w zasadzie. I jestem zdania, że z tą cierpliwością to można trochę udawać - ja się pewnych rzeczy nauczyłam, ale w środku i tak jestem niecierpliwa, chciałabym wszystko na już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
choćby nawet to osobowość też nie jest niezmienna. Inaczej się zachowujemy mając 12 lat, inaczej mając 32, a jeszcze inaczej mając 50. To, że jesteś niecierpliwa z natury nie oznacza, że nie możesz podjąć wysiłku pracy nad sobą żeby to zmienić, dopracować. Nie jesteśmy ukształtowani ostatecznie w momencie narodzin, inaczej jaki sens miałaby resocjalizacja?? Po 1 poważnym przestępstwie trzeba byłoby zlikwidować taką osobę, bo nic z niej już dobrego nie będzie. A jednak po popełnieniu błędów, wyciągamy wnioski, uczymy się na nich. Jeżeli oczywiście chcemy. Można też przyjąć postawę - taka jestem i ch*j
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-21, 22:13   #3695
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Dzamatasi, to jakiś świr, uciekaj stamtąd czym prędzej. Ciągle mieszkasz we Wrocławiu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-21, 23:10   #3696
Olushka
Zakorzenienie
 
Avatar Olushka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 219
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Wybaczcie, mam rowniez problem z telefonem i zacina mi jak pisze,przez to tak napisane. Juz przeszlam na kompa.



Na umowie mam niewiele napisane, tylko wymiar czasu pelny 8/8 i wynagrodzenie najnizsza krajowa i moje dane... nic wiecej. Nie mam spisu obowiazkow, tylko powiedzial czym mam sie zajmowac,i mialalabyc to praca wylacznie biurowa,a ja rowniez sprzatam caly zaklad...

Dodatkowo,bo zapomnialam napisac,ze nie wlacza ogrzewania, temperatura jest taka jak nad dworze. Prosilam go dzis zeby wlaczyl choc na chwile ogrzewanie lub zamknal mi drzwi,zeby bylo cieplej,bo ja wysiedziec nie moge. To on mi odp, ze nie zrobi tego, bo bedzie za cieplo, i pozniej przyzwyczaje sie do cieplej temperatury, i nie bede chciala wychodzic na dwor spisywac aut... dodal,ze sie rowniez za cienko ubieram, a mam 4 bluzy, kurtke zimowa i komin. I w tym siedze w biurze i marzne.
Pakuj się dziewczyno i uciekaj stamtąd! brak mi słów na tego psychola.




Wysłane z iPhone'a
__________________
12.2015

redukcja od 05.2023
68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58
Olushka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 01:46   #3697
Camomille91
Rozeznanie
 
Avatar Camomille91
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 508
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Znajomość miliona programów, spotkałam się też ze stanowiskiem, które wydawało się mało skomplikowane, a zadają minimum 5 lat doświadczenia.

Nie zgłaszam się tam, gdzie piszą, że mam mieć 4, 5 czy więcej lat doświadczenia, ale jak już mnie zapraszają, to potem słyszę, że no jednak doświadczenia nie mam. Gdzieś, gdzie wymagali rok albo nawet wcale.

Co do języków, to prawie nikt na to nie patrzy, może raz sprawdzali moja znajomość języka. Hitem było, jak pytali mnie, co to znaczy, że język angielski znam na poziomie sredniozaawansowanym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja akurat tam, gdzie aplikowałam i skąd oddzwaniali to pierwsze co praktycznie to była właśnie telefoniczna rozmowa po angielsku i to decydowało, czy w ogóle zapraszali mnie na rozmowy. Potem na samej rozmowie też były pytania po angielsku, ale tak naprawdę zawsze dotyczą raczej prostych tematów tzw"dupy maryny" niż czegoś powazniejszego, z czym ewentualnie mogłabym mieć większy problem.
Poza tym tak naprawdę osoba nie znająca angielskiego nie znajdzie pracy nawet na recepcji w firmie, gdzie na co dzień jest kontakt z osobami z zagranicy.

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;79021546]To była rekruterka. Wątpię, czy miała coś wspólnego z psychologią. Raczej sama starała się zrobić wrażenie inteligentniejszej niż jest[/QUOTE]
Często tak jest niestety
Cytat:
Napisane przez nelciak Pokaż wiadomość
Zaawansowane Excel i angielski to nie są kosmiczne zdolności - raczej podstawy, jakie inne masz na myśli???
Kosmiczne może nie są, ale są to takie umiejętności, które nie każdy przeciętny student, magister ma opanowane niestety. Zanim wiele osób i ze studiów i spoza uczelni, które do tej pory Excela w ogóle nie znają, a angielski bardzo kuleje.
Niby ludzie deklarują, ze znają angielski, ale jak przyjdzie do konkretnej, bezpośredniej rozmowy to dukają, źle się wysławiają, stresują się.

Kosmiczne zdolności to według Ciebie co w takim razie? Pięć języków, SAP, Office, certyfikaty z super szkoleń...?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
I tutaj też uwaga do Camomille91 chętnych do pracy na stanowiska administracyjne jest po prostu cholerna nadpodaż w tym kraju.

Zobrazuję to przykładem. Firma mojego męża robiła ostatnio dwie rekrutacje. Pierwsza była drogą przez mękę. Szukali ogarniętego elektryka z komunikatywnym angielskim. Po rozwieszeniu ogłoszenia po wszystkich portalach przyszło może z 10 CV i byłe ze trzy rozmowy, ale okazało się, że żaden z kandydatów nie spełnia podstawowych wymagań. W końcu zjawił się jakiś student bez doświadczania, ale kumaty, więc go wzięli od razu bez pięciu etapów rozmów i testów psychologicznych. Zapłacili mu tyle, ile powiedział, że chce.
Druga rekrutacja była na stanowisko administracyjno-marketingowe. Zasypały ich dziesiątki CV ludzi z międzynarodowym doświadczeniem i trzema językami obcymi (jedna dziewczyna znała nawet chiński). A najsmutniejsze były to, że Ci ludzie nie chcieli zarabiać więcej niż 3,4-4 tys.
No dobrze, ale jaki z tego wniosek? Ja zdaję sobie sprawę, że jest nadpodaż, ale co dalej? Mam doświadczenie takie jakie mam, angielski znam jak znam, studia mam jakie mam i teraz coś z tym trzeba zrobić. Jedni mi mówią, że to co ja mam to ma co drugi teraz, a inni żebym mierzyła wyżej. Niestety jak pisałam specjalistą nie jestem, nie znam SAPa, nie mam doświadczenia w finansach, ani większego w księgowości...

Chciałam zaczepić się w jakiejś korpo i miałam okazję bo wymagali osoby z dokładnie takimi "umiejętnościami" jakie ja mam czyli angielski B2 i doświadczenie w administracji, ale niestety znaleźli kogoś u siebie wewnątrz.
No i co tu teraz robić w takiej sytuacji? Aplikuje głównie na stanowiska właśnie związane z administracją, czy asystenckie, tam gdzie na co dzień obecny jest angielski bo to pierwsze co przychodzi mi o głowy w mojej sytuacji. Bardzo chciałabym się przeszkolić w jakichś konkretach, ale w specjalistycznych branżach też już wymagają zazwyczaj doświadczenia. Jedyne co w tej korpo deklarowali się, że chcą osobę po kierunkach ekonomicznych i ze stażem w administracji właśnie w celu przeszkolenia i wprowadzenia w tematy księgowe, no ale nie wypaliło.
Właśnie po to weszłam na ten wątek, żeby dowiedzieć się więcej na temat tego jak teraz wygląd rynek pracy dla osób takich jak ja.
Camomille91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-22, 05:05   #3698
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
Dzamatasi, to jakiś świr, uciekaj stamtąd czym prędzej. Ciągle mieszkasz we Wrocławiu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak,w dalszym ciagu mieszkam we wro. Najgorsze jest to,ze znowu musze szukac pracy naprawde,mam juz dosc szukania jej. Niemniej poszukiwanie pracy i trafianie na samych januszy biznesu troche mnie nauczylo, teraz wiem,dlaczego porzadne firmy mnie nie chcialy,a same pseudo firmy. Tylko nie wiem jak zaczac szukac pracy pracujac tutaj nawet na rozmowy nie mam jak chodzic :/ no,ale u niego nie chce pracowac,na sama mysl mi niedobrze
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 06:57   #3699
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Camomille91 Pokaż wiadomość
Ja akurat tam, gdzie aplikowałam i skąd oddzwaniali to pierwsze co praktycznie to była właśnie telefoniczna rozmowa po angielsku i to decydowało, czy w ogóle zapraszali mnie na rozmowy. Potem na samej rozmowie też były pytania po angielsku, ale tak naprawdę zawsze dotyczą raczej prostych tematów tzw"dupy maryny" niż czegoś powazniejszego, z czym ewentualnie mogłabym mieć większy problem.
Poza tym tak naprawdę osoba nie znająca angielskiego nie znajdzie pracy nawet na recepcji w firmie, gdzie na co dzień jest kontakt z osobami z zagranicy.


Często tak jest niestety

Kosmiczne może nie są, ale są to takie umiejętności, które nie każdy przeciętny student, magister ma opanowane niestety. Zanim wiele osób i ze studiów i spoza uczelni, które do tej pory Excela w ogóle nie znają, a angielski bardzo kuleje.
Niby ludzie deklarują, ze znają angielski, ale jak przyjdzie do konkretnej, bezpośredniej rozmowy to dukają, źle się wysławiają, stresują się.

Kosmiczne zdolności to według Ciebie co w takim razie? Pięć języków, SAP, Office, certyfikaty z super szkoleń...?



No dobrze, ale jaki z tego wniosek? Ja zdaję sobie sprawę, że jest nadpodaż, ale co dalej? Mam doświadczenie takie jakie mam, angielski znam jak znam, studia mam jakie mam i teraz coś z tym trzeba zrobić. Jedni mi mówią, że to co ja mam to ma co drugi teraz, a inni żebym mierzyła wyżej. Niestety jak pisałam specjalistą nie jestem, nie znam SAPa, nie mam doświadczenia w finansach, ani większego w księgowości...

Chciałam zaczepić się w jakiejś korpo i miałam okazję bo wymagali osoby z dokładnie takimi "umiejętnościami" jakie ja mam czyli angielski B2 i doświadczenie w administracji, ale niestety znaleźli kogoś u siebie wewnątrz.
No i co tu teraz robić w takiej sytuacji? Aplikuje głównie na stanowiska właśnie związane z administracją, czy asystenckie, tam gdzie na co dzień obecny jest angielski bo to pierwsze co przychodzi mi o głowy w mojej sytuacji. Bardzo chciałabym się przeszkolić w jakichś konkretach, ale w specjalistycznych branżach też już wymagają zazwyczaj doświadczenia. Jedyne co w tej korpo deklarowali się, że chcą osobę po kierunkach ekonomicznych i ze stażem w administracji właśnie w celu przeszkolenia i wprowadzenia w tematy księgowe, no ale nie wypaliło.
Właśnie po to weszłam na ten wątek, żeby dowiedzieć się więcej na temat tego jak teraz wygląd rynek pracy dla osób takich jak ja.
Ja właśnie też jestem na tym wątku, żeby się dowiedzieć, co robię źle. Jestem w takiej sytuacji, że zaczęłam się zastanawiać, czy nie sprzedać mieszkania. Bo co, jeśli nie będzie mnie stać na ratę i czynsz? Trochę to jednak obciąża budżet. A też się boję, że nawet jak zacznę szukać po biedronkach i innych takich, to powiedzą, że przekwalifikowana jestem. I może wyjść tak, że pracy nie znajdę wcale. Czego moi najbliżsi nie chcą przyjąć do wiadomości, oni mi mówią tylko, że "coś się znajdzie", a mnie coś zaczyna trafiać. A co, jeśli nie? Albo niech najlepiej mi ktoś powie, gdzie ta praca jest, że przyjmą mnie od ręki. Bardzo chętnie tam pójdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 07:58   #3700
sideritis
Zakorzenienie
 
Avatar sideritis
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Tak,w dalszym ciagu mieszkam we wro. Najgorsze jest to,ze znowu musze szukac pracy naprawde,mam juz dosc szukania jej. Niemniej poszukiwanie pracy i trafianie na samych januszy biznesu troche mnie nauczylo, teraz wiem,dlaczego porzadne firmy mnie nie chcialy,a same pseudo firmy. Tylko nie wiem jak zaczac szukac pracy pracujac tutaj nawet na rozmowy nie mam jak chodzic :/ no,ale u niego nie chce pracowac,na sama mysl mi niedobrze
Zwolnij się i może spróbuj do Amazona, na sezon świąteczny będą szukać mnóstwa osób, reklamy wiszą w całym Wrocławiu.
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”.

sideritis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 09:18   #3701
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Misscath a ty nie mieszkasz z narzeczonym?

Dzamasti, jakbym czytała o swoim szefie.
Tylko, że ja mam taki charakter, że po mnie to wszystko spływa, mam to w nosie co mi tam bręczy. Grunt, że wypłata się zgadza. W sumie się mnie już nie czepia, bo pewnie widział, ze mam to gdzieś.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-22, 09:30   #3702
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Misscath a ty nie mieszkasz z narzeczonym?

Dzamasti, jakbym czytała o swoim szefie.
Tylko, że ja mam taki charakter, że po mnie to wszystko spływa, mam to w nosie co mi tam bręczy. Grunt, że wypłata się zgadza. W sumie się mnie już nie czepia, bo pewnie widział, ze mam to gdzieś.
Mieszkam. Ale on dużo więcej ode mnie nie zarabia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 10:29   #3703
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Misscath a ty nie mieszkasz z narzeczonym?

Dzamasti, jakbym czytała o swoim szefie.
Tylko, że ja mam taki charakter, że po mnie to wszystko spływa, mam to w nosie co mi tam bręczy. Grunt, że wypłata się zgadza. W sumie się mnie już nie czepia, bo pewnie widział, ze mam to gdzieś.
Gdyby on sie tylko czepial,to bym to olala. Ale on mnie oczernia o cos czego nie zrobilam. Pograza przy innych. Mozliwe,ze zobaczyl we mnie slabe ogniwo, na ktorych toksyczne osoby sie znecaja. Niemniej ja zaczelam sie bronic i umiem mu odp.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 10:35   #3704
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Gdyby on sie tylko czepial,to bym to olala. Ale on mnie oczernia o cos czego nie zrobilam. Pograza przy innych. Mozliwe,ze zobaczyl we mnie slabe ogniwo, na ktorych toksyczne osoby sie znecaja. Niemniej ja zaczelam sie bronic i umiem mu odp.
Ale masz zamiar tam pracować?
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 10:59   #3705
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Amazoniak Pokaż wiadomość
ogarniają stąd te pytania nie chce was martwić dziewczyny ale są to jedne z najbardziej standardowych pytań z rozmów kwalifikacyjnych, tak samo jak: jak sobie radzisz w sytuacjach konfliktowych/stresujących? twoje mocne/słabe strony? jaką miałaś najtrudniejszą sytuację w poprzedniej pracy? jak sobie z nią poradziłaś?
Musicie sobie przygotować jakieś zgrabne odpowiedzi na nie, bo dość często będziecie się z nimi spotykały
Pic na wodę fotomontaż. Ostatni raz mi zadawano takie pytania w 2009, jak starałam się o staż. Z zadawałam je pewna korposucz, która chciała się wykazać (wiem, że sucz, bo potem była niestety moją przełożoną). Potem już było normalnie, zwykle rozmawiałam z przyszłym przełożonym o tym, co robiłam i co umiem, czasem proszono mnie o wykonanie jakiegoś zadania, żeby sprawdzać, czy rzeczywiście to umiem. Żadnego takiego pitolenia głupot. Fakt, że nigdy nie starowałam na typowo korporacyjne stanowiska. Dla mojego męża i jego kolegów z branży IT to też raczej jest kosmos, myślę, że by wyszli, gdyby ktoś zaczął zadawać im taki głupie pytania.

Cytat:
Zaawansowane Excel i angielski to nie są kosmiczne zdolności - raczej podstawy, jakie inne masz na myśli???
Bardzo słuszna uwaga. Ludzie z naszego pokolenia mają za sobą co najmniej 10 lat angielskiego i informatyki w szkole PRZED rozpoczęciem studiów. Office i komunikatywny angielski to jest coś, co powinien znać maturzysta. A o bardziej skomplikowanych funkcjach programu można sobie zobaczyć filmiki na youtubie. Bo raczej nie sądzę, żeby ktoś Ci kazał pisać w tym Excelu makra. Ja rozumiem, że moja mama tego nie ogarnia, ale zgadzam się, że dla młodego człowieka to podstawa.

Camomille91 nie obraź się, ale po prostu niewiele umiesz. Skończyłaś jakieś studia, ale de facto nie wyniosłaś z nich żadnych bardziej specjalistycznych umiejętności. Z tego co piszesz, ledwo łapiesz się na umiejętności podstawowe typu office i angielski. Pracowałaś z SAP-em, to akurat fajnie. Jeśli jakaś firma będzie szukała kogoś konkretnie do SAP-a, to będzie atut. Masz kilka opcji:
- liczyć, ze w końcu się uda i ktoś dostrzeże Twoje CV wśród setek innych;
- spróbować poszukać w miejscu, gdzie jest większe zapotrzebowanie (to wszystko kwestia podaży, jak komuś potrzeba człowieka, to nie wybrzydza);
- spróbować nauczyć się czegoś dodatkowego, co by Cię wyróżniło z tego stosu CV.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 11:14   #3706
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Przypomina mi się rozmowa w ZUSie, gdzie szłam jeszcze przed stażem. Tam zadano mi pytanie, czy umiem liczyć także w pamięci i zapytano, ile będzie 4% ze 120. Ja bez wahania mówię, że 4,8. To oni byli zaskoczeni, że zrobiłam to tak szybko. Moja jedyna myśl to była taka, że kogo w takim razie wy bierzecie do tej pracy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 11:19   #3707
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Tak istnieją osoby, które nie opanowały materiału nawet z podstawówki. Sama znam chłopaka, który nie widział, gdzie leży Grecja, i myślał, że rak to choroba zakaźna. Zdarza się. Społeczeństwo musi się w końcu jakoś naturalnie rozwarstwiać.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 11:22   #3708
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Tak istnieją osoby, które nie opanowały materiału nawet z podstawówki. Sama znam chłopaka, który nie widział, gdzie leży Grecja, i myślał, że rak to choroba zakaźna. Zdarza się. Społeczeństwo musi się w końcu jakoś naturalnie rozwarstwiać.
To jest prawda, ale szokuje mnie to, że to są stanowiska, na których konieczne jest wykorzystywanie takiej wiedzy, a to nie jest skomplikowana matematyka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 11:35   #3709
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Gdyby on sie tylko czepial,to bym to olala. Ale on mnie oczernia o cos czego nie zrobilam. Pograza przy innych. Mozliwe,ze zobaczyl we mnie slabe ogniwo, na ktorych toksyczne osoby sie znecaja. Niemniej ja zaczelam sie bronic i umiem mu odp.
Olej go i się nie stresuj. U mnie było zupełnie tak samo. Pomyśl sobie o wypłacie, którą przeleje ci na koncie, uśmiechaj się albo udawaj przejętą, szukaj innej roboty. Na ile dostałaś umowę?

MegMag zgadzam się z tobą co do wszystkiego

Nie chciałabym głupich pytań na rozmowie, nawet jeśli one coś mówią o psychice pracownika, to jednak tego typu testy są jakieś uwłaczające.
Rozmowa powinna się odbywać na zasadzie równości, a nie sprowadzenia kogoś na wstępie do parteru.
Jakbyśmy my postanowili naszym pracodawcom zadać kilka pytanek z takiego zakresu, to by pomyśleli, że mamy coś z głową. Nie chcę być w taki sposób traktowana. Nawet jeśli u kogoś pracujesz i wykonujesz polecenia to nie jest tak, że się masz czuć jak ktoś niższy, gorszy.
Biorąc firmę budowlaną czy kogokolwiek do pracy w domu też się podpisuje umowę i jesteś tej osoby żywicielem, ale jakoś nikomu nie przychodzi do głowy dzwoniąc po ogrodnika wypytywać jaką by chciał być rośliną czy zwierzęciem.

Co do tego Excela i angielskiego. Sama nie jestem żadnym orłem, ale pracuję od kilku dobrych lat i też coś tam potrafię, ale cały czas widzę swoje braki, a niestety u Camomile91 jest takie podejście, że lepiej się oburzyć jacy inni są podli, że mają wymagania, niż się podciągnąć.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-22, 11:43   #3710
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Olej go i się nie stresuj. U mnie było zupełnie tak samo. Pomyśl sobie o wypłacie, którą przeleje ci na koncie, uśmiechaj się albo udawaj przejętą, szukaj innej roboty. Na ile dostałaś umowę?

MegMag zgadzam się z tobą co do wszystkiego

Nie chciałabym głupich pytań na rozmowie, nawet jeśli one coś mówią o psychice pracownika, to jednak tego typu testy są jakieś uwłaczające.
Rozmowa powinna się odbywać na zasadzie równości, a nie sprowadzenia kogoś na wstępie do parteru.
Jakbyśmy my postanowili naszym pracodawcom zadać kilka pytanek z takiego zakresu, to by pomyśleli, że mamy coś z głową. Nie chcę być w taki sposób traktowana. Nawet jeśli u kogoś pracujesz i wykonujesz polecenia to nie jest tak, że się masz czuć jak ktoś niższy, gorszy.
Biorąc firmę budowlaną czy kogokolwiek do pracy w domu też się podpisuje umowę i jesteś tej osoby żywicielem, ale jakoś nikomu nie przychodzi do głowy dzwoniąc po ogrodnika wypytywać jaką by chciał być rośliną czy zwierzęciem.

Co do tego Excela i angielskiego. Sama nie jestem żadnym orłem, ale pracuję od kilku dobrych lat i też coś tam potrafię, ale cały czas widzę swoje braki, a niestety u Camomile91 jest takie podejście, że lepiej się oburzyć jacy inni są podli, że mają wymagania, niż się podciągnąć.
Zgadzam się, kiedy szukam jakiegoś usługodawcy, to nie pytam go o to, jaki ma charakter, bo to nie moja sprawa, jakim człowiekiem jest prywatnie, chce wiedzieć, czy coś umie.

Ja bardzo chętnie uczę się nowych rzeczy, ale gdyby jeszcze ktoś mi dał szansę, zamiast zadawania durnych pytań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 11:45   #3711
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Olej go i się nie stresuj. U mnie było zupełnie tak samo. Pomyśl sobie o wypłacie, którą przeleje ci na koncie, uśmiechaj się albo udawaj przejętą, szukaj innej roboty. Na ile dostałaś umowę?

MegMag zgadzam się z tobą co do wszystkiego

Nie chciałabym głupich pytań na rozmowie, nawet jeśli one coś mówią o psychice pracownika, to jednak tego typu testy są jakieś uwłaczające.
Rozmowa powinna się odbywać na zasadzie równości, a nie sprowadzenia kogoś na wstępie do parteru.
Jakbyśmy my postanowili naszym pracodawcom zadać kilka pytanek z takiego zakresu, to by pomyśleli, że mamy coś z głową. Nie chcę być w taki sposób traktowana. Nawet jeśli u kogoś pracujesz i wykonujesz polecenia to nie jest tak, że się masz czuć jak ktoś niższy, gorszy.
Biorąc firmę budowlaną czy kogokolwiek do pracy w domu też się podpisuje umowę i jesteś tej osoby żywicielem, ale jakoś nikomu nie przychodzi do głowy dzwoniąc po ogrodnika wypytywać jaką by chciał być rośliną czy zwierzęciem.

Co do tego Excela i angielskiego. Sama nie jestem żadnym orłem, ale pracuję od kilku dobrych lat i też coś tam potrafię, ale cały czas widzę swoje braki, a niestety u Camomile91 jest takie podejście, że lepiej się oburzyć jacy inni są podli, że mają wymagania, niż się podciągnąć.
Zawsze warto się uczyć nawet dla siebie. Chociaż raz na rozmowie spotkałam się z czymś takim, że pracodawcy przeszkadzało, że nie wykorzystywałam excela dotychczas w pracy a to w jakim stopniu go znam nie miało znaczenia.
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 11:53   #3712
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez kasia5266 Pokaż wiadomość
Zawsze warto się uczyć nawet dla siebie. Chociaż raz na rozmowie spotkałam się z czymś takim, że pracodawcy przeszkadzało, że nie wykorzystywałam excela dotychczas w pracy a to w jakim stopniu go znam nie miało znaczenia.
Trochę bez sensu. Ja excela wykorzystuję (również w pracy), do tworzenia tabel, obliczeń, żeby mi się to wszystko nie pogubiło i nie pomieszało. Znam też SPSSa, który jest nawet łatwiejszy od Excela. Ale skoro w pracy nie wykorzystujesz, to automatycznie go nie znasz? Daleko idące te wnioski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 12:04   #3713
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Trochę bez sensu. Ja excela wykorzystuję (również w pracy), do tworzenia tabel, obliczeń, żeby mi się to wszystko nie pogubiło i nie pomieszało. Znam też SPSSa, który jest nawet łatwiejszy od Excela. Ale skoro w pracy nie wykorzystujesz, to automatycznie go nie znasz? Daleko idące te wnioski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trochę bez sensu, ale każdy ma swoje wymagania.
Na stronie fb związanej z ofertami pracy ciągle wyskakują mi oferty marketingu sieciowego ( głównie polecanie produktów bankowych) Znajoma ze studiów kiedyś próbowała w tym działać, ale nic nie zarobiła. A jeszcze musiała założyć konta... w trzech bankach .
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 12:31   #3714
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Zgadzam się, kiedy szukam jakiegoś usługodawcy, to nie pytam go o to, jaki ma charakter, bo to nie moja sprawa, jakim człowiekiem jest prywatnie, chce wiedzieć, czy coś umie.

Ja bardzo chętnie uczę się nowych rzeczy, ale gdyby jeszcze ktoś mi dał szansę, zamiast zadawania durnych pytań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Racja, przecież o to chodzi w pracy, żeby robota była wykonana.

Trafisz na kogoś komu przypasujesz

Jeśli twój tż nie zarabia wiele, to bym na waszym miejscu poważnie rozważyła przeprowadzkę. Powysyłaj tak dla kontroli jakieś cv w inne rejony i się wtedy zobaczysz czy jest większy odzew niż u was.


Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Trochę bez sensu. Ja excela wykorzystuję (również w pracy), do tworzenia tabel, obliczeń, żeby mi się to wszystko nie pogubiło i nie pomieszało. Znam też SPSSa, który jest nawet łatwiejszy od Excela. Ale skoro w pracy nie wykorzystujesz, to automatycznie go nie znasz? Daleko idące te wnioski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Takie normalne prace w Excelu są dla naszego pokolenia bardzo proste (nawet gdy nie znasz dobrze, to sprawdzisz sobie na necie), więc nawet dziwię się, że w wypisują to jako jakąś specjalną umiejętność.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 12:38   #3715
cavvythecat
Wtajemniczenie
 
Avatar cavvythecat
 
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Pic na wodę fotomontaż. Ostatni raz mi zadawano takie pytania w 2009, jak starałam się o staż. Z zadawałam je pewna korposucz, która chciała się wykazać (wiem, że sucz, bo potem była niestety moją przełożoną). Potem już było normalnie, zwykle rozmawiałam z przyszłym przełożonym o tym, co robiłam i co umiem, czasem proszono mnie o wykonanie jakiegoś zadania, żeby sprawdzać, czy rzeczywiście to umiem. Żadnego takiego pitolenia głupot. Fakt, że nigdy nie starowałam na typowo korporacyjne stanowiska. Dla mojego męża i jego kolegów z branży IT to też raczej jest kosmos, myślę, że by wyszli, gdyby ktoś zaczął zadawać im taki głupie pytania.
Też raczej spotykam się z normalnymi rozmowami, może jedno pytanie typu jak poradziłabyś sobie z trudnym klientem. No i dwie rekrytacje grupowe z zadaniami typu jakim drzewem chciałabyś być i zbuduj wieżę z gazet (i jeszcze rekruterzy nam opowiadali jacy dumni są ze swoich oryginalnych metod rekrutacyjnych XD)

Częściej spotykam się z testami przy aplikacji, wybierz zdanie, które najlepiej cię opisuję albo co zrobiłbyś w danej sytuacji. Też IMHO głupie, ale przynajmniej nie musiałam się fatygować na debilną rozmowę
__________________
You can’t make homes out of human beings.
Someone should have already told you that.
cavvythecat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 12:45   #3716
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Mahdab, prędzej sprzedam mieszkanie i przeprowadzę się, ale do moich rodziców. Mamy oboje inne zobowiązania poza pracą. Przeprowadzka w inny rejon kraju byłaby przynajmniej kłopotliwa. Moim zdaniem można się przeprowadzić, ale jak już ma się załatwiona i pewną pracę. Moja cała rodzina mieszka w promieniu 30 km i nikt nigdy się nie przeprowadzał daleko, choć również moi bliscy tracili pracę i kilkukrotnie ja zmieniali. Narzeczonemu łatwiej byłoby znaleźć pracę, on ma wykształcenie techniczne, pracuje w firmie komputerowej. Ale na razie woli sobie też nabić doświadczenie w tym.
Jutro mam rozmowę, ale przez telefon. Stanowisko jakieś nie wymarzone, bo słuchawka, ale rozmowy przychodzące. Ale jednak spróbuję. Dzisiaj też zaniosłam papiery do urzędu marszałkowskiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 12:55   #3717
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez cavvythecat Pokaż wiadomość
Też raczej spotykam się z normalnymi rozmowami, może jedno pytanie typu jak poradziłabyś sobie z trudnym klientem. No i dwie rekrytacje grupowe z zadaniami typu jakim drzewem chciałabyś być i zbuduj wieżę z gazet (i jeszcze rekruterzy nam opowiadali jacy dumni są ze swoich oryginalnych metod rekrutacyjnych XD)

Częściej spotykam się z testami przy aplikacji, wybierz zdanie, które najlepiej cię opisuję albo co zrobiłbyś w danej sytuacji. Też IMHO głupie, ale przynajmniej nie musiałam się fatygować na debilną rozmowę
Przy aplikacji możesz stwierdzić, że nie pasują ci takie bzdury i się wycofać, na rozmowie już tracisz ten czas na spotkanie ew dojazd i mi by ręce opadły na takie pytania.

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
Mahdab, prędzej sprzedam mieszkanie i przeprowadzę się, ale do moich rodziców. Mamy oboje inne zobowiązania poza pracą. Przeprowadzka w inny rejon kraju byłaby przynajmniej kłopotliwa. Moim zdaniem można się przeprowadzić, ale jak już ma się załatwiona i pewną pracę. Moja cała rodzina mieszka w promieniu 30 km i nikt nigdy się nie przeprowadzał daleko, choć również moi bliscy tracili pracę i kilkukrotnie ja zmieniali. Narzeczonemu łatwiej byłoby znaleźć pracę, on ma wykształcenie techniczne, pracuje w firmie komputerowej. Ale na razie woli sobie też nabić doświadczenie w tym.
Jutro mam rozmowę, ale przez telefon. Stanowisko jakieś nie wymarzone, bo słuchawka, ale rozmowy przychodzące. Ale jednak spróbuję. Dzisiaj też zaniosłam papiery do urzędu marszałkowskiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Miałam na myśli jakbyś znalazła jakąś pracę właśnie, w ciemno nie miałoby sensu
To może warto być pierwszą odważna w rodzinie?
Może warto pół roku popracować gdzieś i nałapać doświadczenia.
Zresztą jako osoba pracująca masz większe szanse na zatrudnienie
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 13:12   #3718
MissCath
Zakorzenienie
 
Avatar MissCath
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 110
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Przy aplikacji możesz stwierdzić, że nie pasują ci takie bzdury i się wycofać, na rozmowie już tracisz ten czas na spotkanie ew dojazd i mi by ręce opadły na takie pytania.



Miałam na myśli jakbyś znalazła jakąś pracę właśnie, w ciemno nie miałoby sensu
To może warto być pierwszą odważna w rodzinie?
Może warto pół roku popracować gdzieś i nałapać doświadczenia.
Zresztą jako osoba pracująca masz większe szanse na zatrudnienie
No, powiem wprost - ja na tyle odważna nie jestem. Nie każdy musi być, nie wyobrażam sobie tego.

Druga kwestia - ja wysyłam aplikacje do różnych firm, nie tylko lokalnych. Bo np. przedstawiciel handlowy może mieć szefa w Warszawie. I jest nikły odzew. Mam koleżankę, co w Warszawie szukała pracy półtora roku, więc przeprowadzka niewiele by pewnie w moim przypadku zmieniła (a wykształcenie i doświadczenie mamy dość podobne).

I po kilku rozmowach nie zgadzam się, że mam większe szanse na zatrudnienie. Wręcz przeciwnie, zawsze jest kwaśna mina, gdy mówię, że jeszcze pracuję. Nikt mnie nie słucha ani nie zapisuje tego, że jest możliwe skrócenie tego okresu wypowiedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Może mnie zżera pesymizm i zniechęcenie, ale naprawdę, w takim momencie chciałabym, aby ktoś przyszedł i powiedział, że chodź, mam dla ciebie miejsce pracy, wystarczą chęci do nauki. Bez durnych rozmów i ciągłego "niestety, wolimy kogoś z większym doświadczeniem".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.04.2018 szczęśliwa Panna Młoda
16.07.2019 narodziny córeczki
MissCath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 13:17   #3719
kasia5266
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

Cytat:
Napisane przez MissCath Pokaż wiadomość
No, powiem wprost - ja na tyle odważna nie jestem. Nie każdy musi być, nie wyobrażam sobie tego.

Druga kwestia - ja wysyłam aplikacje do różnych firm, nie tylko lokalnych. Bo np. przedstawiciel handlowy może mieć szefa w Warszawie. I jest nikły odzew. Mam koleżankę, co w Warszawie szukała pracy półtora roku, więc przeprowadzka niewiele by pewnie w moim przypadku zmieniła (a wykształcenie i doświadczenie mamy dość podobne).

I po kilku rozmowach nie zgadzam się, że mam większe szanse na zatrudnienie. Wręcz przeciwnie, zawsze jest kwaśna mina, gdy mówię, że jeszcze pracuję. Nikt mnie nie słucha ani nie zapisuje tego, że jest możliwe skrócenie tego okresu wypowiedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Może mnie zżera pesymizm i zniechęcenie, ale naprawdę, w takim momencie chciałabym, aby ktoś przyszedł i powiedział, że chodź, mam dla ciebie miejsce pracy, wystarczą chęci do nauki. Bez durnych rozmów i ciągłego "niestety, wolimy kogoś z większym doświadczeniem".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Doskonale to rozumiem.
kasia5266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-22, 13:35   #3720
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII

MissCath, a może z tobą pogrywają?
Może widać po tobie, że zależy ci na pracy?
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-28 15:28:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:28.