|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2014-04-29, 13:37 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2
|
Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Witam wszystkich na forum. Postanowiłam tutaj napisać, ponieważ pojawił się w moim życiu problem, o którym nigdy nie pomyślałabym, że mógłby zaistnieć... nie wiem co mam robić, nie wiem co właściwe, a co nie. Jestem w związku od blisko roku. Niedawno dowiedziałam się, że mój partner (lat 30) nie miał nigdy przede mną żadnej kobiety, natomiast przez 10 lat, regularnie odwiedzał burdele, a także prywatnie w mieszkaniach panienki z anonsów. Już po 2 miesiącach bycia ze sobą, zauważyłam w jego laptopie mnóstwo odwiedzin stron typu 'roksa', itp. Wyparł się, że to nie jest z okresu bycia ze mną, a kiedyś "tak tylko sobie wchodził, pooglądać". Uwierzyłam. Jednak prędko przekonałam się, że skłamał, bo czynił to regularnie będąc ze mną. Obiecał więcej tego nie robić. Po kilku miesiącach znów wyszło na jaw, że to zachowanie wciąż ma miejsce. Po długiej kłótni, płaczu, pretensjach, przyznał się, że cały czas tam wchodził, a także, że wielokrotnie (nie będąc ze mną - jak twierdzi) z tego korzystał. Oczywiście z dnia na dzień dowiadywałam się czegoś nowego, co w końcu dało mi odpowiedź, że mój tż przez całe życie był bywalcem w takich miejscach, dziewczyny normalnej nigdy u jego boku nie było, co więcej będąc ze mną ciągnie go do tego, bo nie potrafi przestać wchodzić na tego typu strony (oczywiście zarzeka się, że nigdzie nie pojechał, ale jakoś trudno jest mi po tym wszystkich co się o nim dowiedziałam w to uwierzyć). Po kilkudniowej kłótni, obiecał nigdy więcej tam nie zaglądać i całkowicie z tym skończyć. Czy ja mu mogę wierzyć? Jak zaufać? Nie mieszkamy razem, nie wiem co robi. Czy z tym, po tylu latach tak niemoralnego życia da się tak po prostu skończyć? I pojawia mi się w głowie jeszcze takie przykre pytanie... Czy można z kimś takim, kto tak obrzydliwie się prowadził żyć? Mnie się odechciewa. Przecież on mnie zapewne zdradzi. Już się czuję zdradzana. Gdyby ktoś rok temu spytał mnie, czy umiałabym być z mężczyzną, który regularnie przebywał w burdelach, na pewno odpowiedziałabym NIE. I nie byłabym. Dziś go kocham, ale rozsądek podpowiada mi, że powinnam to natychmiast zakończyć. Bardzo proszę o radę, chciałabym poznać opinie, zdanie innych osób. Ja już nie wiem co jest słuszne, uczucie chyba przysłania mi racjonalne myślenie
|
2014-04-29, 13:54 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 977
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Kurcze, może to co powiem wyda się smieszne ale może facet jest uzależniony od tego i to byłaby już poważna sprawa.
__________________
Facet jest jak burak cukrowy co z tego że słodki jak i tak burak http://jzabawa11.blogspot.com/ |
2014-04-29, 13:56 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 278
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Moim zdaniem powinnaś posłuchać głosu rozsądku.. Stracił zaufanie i już go raczej nie odzyska. Zadaj sobie pytania: czy byłabyś w stanie budzić się przez reszte życia obok takiego faceta? Całować go i słuchać jak minął dzień, nie zastanawiając się przy tym czy faktycznie tak było i czy nie kłamie? Każde jego wyjście z kolegami przeżywać i zastanawiać się, czy faktycznie jest z nimi i nie robi nic złego? Ja bym nie potrafiła... Moja rada: uciekaj, jak najprędzej. Będzie bolało, ale później nie powinnaś żałować. I zrób sobie testy czy czegoś od niego nie złapałaś... Pozdrawiam i trzymam kciuki
|
2014-04-29, 14:01 | #4 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
A masz powód, by wierzyć?
Już raz mówił, że skończył z oglądaniem różnych stron, a potem przez parę miesięcy i tak je odwiedzał. Czy z tym, po tylu latach tak niemoralnego życia da się tak po prostu skończyć? Twój facet będzie miał z tym problem. Raz już próbował i się nie udało. Więc albo nie próbował tak naprawdę, albo próbował i przez parę miesięcy się z tym nie uporał. Jeśli naprawdę chce z tym skończyć, to moim zdaniem powinien zgłosić się do specjalisty. Cytat:
Tutaj istotne jest, co TY uważasz i co TY czujesz. Jeśli zwyczajnie nie chcesz być z facetem, który ma taką przeszłość, to zakończ związek. Masz do tego prawo. Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
2014-04-29, 14:19 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Wygląda na uzależnienie od płatnego seksu. On powinien iść na terapię uzależnień. A Ty przebadać się na wszystkie możliwe choroby przenoszone drogą płciową, w tym HIV, żółtaczkę, wirus HCV, helicobacter itp.
Współczuję. Nie wiem czy umiałabym spokojnie z kimś porozmawiać po czymś takim. Jego tryb życia przede wszystkim był bardzo niehigieniczny i oznaczał stałe oszukiwanie Cię i narażanie na szwank Twojego zdrowia. Co innego uczciwy otwarty związek czy poliamoria, a co innego coś takiego. O niczym nie wiedziałaś, na nic nie wyraziłaś zgody, możliwe, że o on nie minimalizował ryzyka swoich zachowań seksualnych- koszmar. Nie sądzę, żeby jak najbardziej otwarta i tolerancyjna osoba potrafiła coś takiego wybaczyć i zaufać. A różnych ludzi znam, takich preferujących poliamorię czy otwarte związki też. Nie sądzę by potrafili coś takiego puścić płazem i kontynuować związek. A podejrzewam, że jesteś raczej monogamistyczną dziewczyną hetero, więc tym bardziej nie potrafię sobie wyobrazić, żeby taka osoba umiała odzyskać zaufanie do partnera w związku intymnym po czymś takim. Ja bym się chyba przebadała, postarałabym się namówić go na terapię, ale chyba moglibyśmy najwyżej pozostać znajomymi. Raczej nie widziałabym siebie w związku z kimś, komu nie mogę zaufać. A jestem osobą bardzo tolerancyjną.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2014-04-29, 15:46 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
dziewczyno im szybciej usuniesz z życia tego mongoła tym lepiej dla Ciebie, nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz??
|
2014-04-29, 18:24 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
nie ma wątpliwości że gościu jest uzależniony ale czy ty jesteś w stanie go zostawić?? mimo że przyłapywałaś faceta na tego typu rzeczach i robiłaś mu karczemną awanturę to i tak go nie zostawiłaś... wierzyłaś że rzeczywiście się zmieni. Jeśli jesteś w stanie zostaw go i poszukaj kogoś kto na ciebie załuguje - jeśli nie to pierwsze co zrób to idz siebie i jego przebadać na wszystkie możliwe choróbska a potem zaprowadz na terapie...
tylko pamiętaj dobrze się zastanów czy warto być z takim facetem - to że zdradzi to pewne... uwierz mi wiem co mówię... |
2014-04-30, 14:01 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Cytat:
wspołczuje,ale obawiałabym się takiego związku
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
2014-04-30, 18:39 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Podejrzewam, że tkwiąc w tym związku zadręczysz się podejrzeniami, oraz złością na samą siebie, że te podejrzenia masz, chociaż są uzasadnione. Do tego będziesz stale "tą złą" co sprawdza, zakazuje i moralizuje. Ja bym się źle czuła.
|
2014-04-30, 19:58 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Dokładnie jest tak jak mówicie. A co jest teraz najgorsze, czuję się daremna i niepotrzebna. Nie potrafię o tym przestać myśleć, nie umiem z tym żyć i niestety nie potrafię póki co tego przerwać. Nie wiem co mam robić, ja nigdy nie zastanawiałam się nawet, że taki problem mógłby mnie spotkać. Jestem bardzo sentymentalna i uczuciowa. Kiedy ja wchodzę w związek, to wiem, że będzie trwał długo. Jestem wierna i wymagam tego samego. Ja nigdy nie potrafiłabym nawet myśleć o zdradzie. Mnie przeraża ta brudna przeszłość. Wszystko stało się obrzydliwe. Mnóstwo pytań i pretensji. Jest fatalnie
---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- Cytat:
Edytowane przez Sara_85 Czas edycji: 2014-04-30 o 20:04 |
|
2014-04-30, 22:11 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
dla mnie układ zwany związkiem jest jasny-jesteśmy razem to się nie zdradzamy, w Twoim wypadku nie można mieć zaufania do partnera więc jak to ma funkcjonować? Na jakich zasadach i na jakiej podstawie niezbędnej do stworzenia czegoś trwałego i stabilnego?
|
2014-05-01, 08:19 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 571
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Cytat:
Myślę, że już zbyt zaangażowałaś się uczuciowo, żeby przyjąć to co sama widzisz i wpadasz trochę w poświęcający się ton. Jakby sam fakt, że jesteście parą już narzucał na ciebie konieczność rozważania jak masz to ratować. Tymczasem sama widzisz, że wasza uczuciowość jest tak różna, że strasznie Cię to niszczy. Zapomnij na chwilę, że jesteście razem (np. wyobraź sobie, że z powrotem jesteś przed związkiem) i pomyśl jakie masz marzenia i oczekiwania, z czego możesz zrezygnować, a co jest dla Ciebie najważniejsze. Masz prawo szukać miłości w której bliskość erotyczna, będzie wyrazem uczucia, bo są mężczyźni, którzy tak to pojmują. Jasne, że większość zagląda na "gorące strony" czy coś, ale tu kontekst jest inny. Nie myśl na zasadzie, że "on powinien". W ten sposób swoje wybory stawiasz ponad jego, a co się z tym wiąże nie widzisz wyraźnie różnicy między Wami, bo tą różnicę traktujesz na zasadzie jego błędu. A czy on naprawdę uważa, że to co robił było błędem skoro wspomina to z rozżewnieniem (w sensie gapi się w monitor i ponownie przeżywa)? Był tu ostatnio taki wątek, w którym facet pytał czy przyznać się dziewczynie do korzystania z usług prostytutek i w toku jego wyznań wyszło na jaw, że uważa to za wyraz szacunku do "normalnych kobiet". I inne tego typu teksty. To nie była jednorazowa przygoda i błąd młodości. Niestety musisz się liczyć z tym, że jego myślenie na ten temat może być bardziej pokręcone niż przypuszczasz. Jak wyżej. Skąd wiesz, że dla niego ta przeszłość jest ohydna? A może ta ohyda go pociąga? Moim zdaniem to nie jest facet dla Ciebie. Sama też bym się z takim nie związała, bo traktowanie siebie jako leku na czyjąś słabość, jest dla mnie poniżające. Nie zniosłabym niepewności i jeszcze nabrałabym kompleksów w łóżku, że ja się czegoś wstydzę a panie z czerwonego domu wszystko to już przerobiły z nim. Nie czułabym się 100% ponętna, co najwyżej starałabym się wierzyć, że seks z uczuciem bardziej się ceni, ale w tych chwilach człowiek chce czuć się ekstremalnie seksowny, a nie skrępowany. |
|
2014-05-01, 08:32 | #13 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Przeszłość i prawna o nim, co robić?
Cytat:
Przemyśl, naprawdę dobrze przemyśl, czy chcesz być z tym facetem.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.