2011-03-31, 00:47 | #61 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 677
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Edytowane przez arachnea Czas edycji: 2011-03-31 o 00:52 |
|
2011-03-31, 08:10 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
A wracając do określenia stara panna/stary kawaler. wiąże się z nim nieodłącznie termin: staropanieńskie/starokawalerskie nawyki. Jeśli staropanieństwo (starokawalerstwo) -rozumiane jako życie bez partnera, solo- trwa dłuższy czas nieprzerwanie, kilka/ kilkanaście/dziesiąt lat, to siłą rzeczy człowiek przyzwyczaja sie do niezależności, do bycia sobieradkiem obozowym, do totalnego luzu w domu , braku konieczności liczenia się z bliską osobą. Trudno jest żyjąc wiele lat samemu zaakceptować obok siebie obcego człowieka pci odmiennej. Jedna taka znajoma stara panna (jest po 50tce i nigdy nie mieszkała z facetem) mówi, ze owszem, czasem brakuje jej towarzysza, ale sobie już nie wyobraża, zeby ktos z nią mieszkał, chrapał, stękał, wyjadał z lodówki, oglądał tv do północy. Ona ma swój rytm, cięzko jest jej sie podporządkować innym. Wie, że się zmieniła zyjąc sama i wie, z czego wynika np. to że cieżko jej sie zebrać np. na umawianą ze znajomymi wycieczkę, mimo, że wczesniej pałała entuzjazmem na samą myśl. Ona nic nie musi-to jej dewiza. Ja nie mówię, że cechy jakie posiada moja znajoma są z zasady przypisane starym pannom czy kawalerom. Jak wyżej zaznaczyłam, bywa, że i osoby zameżne je mają. Ale prawda taka, że im dłużej jesteśmy sami, tym bardziej koncentrujemy sie na sobie, własnych sprawach i tym mniej jesteśmy elastyczni i skłonni do kompromisów. |
|
2011-03-31, 14:43 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Tylko to dotyczy i singielek i starych panien w takim samym stopniu.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
|
2011-03-31, 17:58 | #64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
|
|
2011-04-01, 07:42 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: singielka czy stara panna???
|
2011-04-01, 09:05 | #66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Z całą pewnością nie stanu cywilnego. Bardziej zwyczajnej wygody. Zwłaszcza jeżeli ktoś przerobił już małżeństwo, posiadał cechy i chęci, które go do tego predysponowały, z różnych powodów nie wyszło, a aktualnie... nie czuje takiej potrzeby, choć... staropanieństwo/kawalerstwo ma już z głowy. Ludzie gadać nie będą. A jeżeli już, to inaczej.
|
2011-04-01, 09:10 | #67 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Cytat:
|
||
2011-04-01, 09:17 | #68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: singielka czy stara panna???
|
2011-04-01, 09:35 | #69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 85
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Ja uważam, że jak ktoś jest wolny z wyboru i dobrze się z tym czuje, to mu zupełnie obojętne czy nazwą go starą panną/kawalerem czy też singielką/singlem Z moich obserwacji wynika raczej, że to, niektórym ludziom z otoczenia czasami przeszkadza i mają dużo do powiedzenia w kwestii, która ich przecież w sumie nie dotyczy. Mam taką znajomą, która wyszła za mąż w wieku 30kilku lat i dopóki nie wyszła za mąż to takie nasze znajome, jakoś tak niemiło mówiły o niej stara panna właśnie, ale gdy tylko wyszła za mąż ( a nawet już wcześniej jak się tylko dowiedziały, że się zaręczyła) to zmieniły gadkę i bardzo zadowolone stwierdziły: " dobrze jej tak, już się nasiedziała,skończyło się, niech zobaczy jak to dobrze z mężem ...." , ale to już było w takim kontekście,że w sumie to jej panieństwa zazdrościły , ale dobre się skończyło i w końcu do nich dołączy
Jak ktoś jest sam dlatego, że mu pasuje ,to ok każdy ma prawo przeżyc swoje życie tak jak jemu odpowiada , związek nie jest wyznacznikiem wartości człowieka, lepiej byc dobrze samemu niż byle jak z kimś |
2011-04-01, 10:30 | #70 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
|
Dot.: singielka czy stara panna???
|
2011-04-01, 10:49 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
I to jest naturalny odruch, takie stwierdzenie. Przynajmniej w przypadku osób, które nie skaczą z gałęzi na gałąź, i których nie przeraża chwila samotnego lotu w powietrzu, kiedy się czegoś nie trzymają Osoba, która zawsze musi mieć partnera - lepszego, gorszego, byle jakiego, ważne aby miał coś w spodniach lub pipkę - nie zakumają tego.
__________________
|
|
2011-04-01, 11:02 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: singielka czy stara panna???
|
2011-04-01, 11:04 | #73 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Cytat:
A tu dla równowagi się zgodzę. |
||
2011-04-01, 11:15 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Tu mniej chodzi chyba o to, że trzeba się do kogos dopasować czy posłuchac co ktoś ma do powiedzenia ale bardziej o to, że człowiek sobie nie wyobraża, że miałby się dopasowywać do innej osoby niż do tej pory. Zwyczajnie, tak jak ludzie przyzwyczajają sie do samotności, tak samo przyzwyczajają sie do kogoś. Do kogoś konkretnego, kto myśli w ten a nie inny sposób, żyje tak a nie inaczej itd. I potem mysl, że mielibysmy się całkowicie przestawić, odzwyczać od myślenia tamtego człowieka a przyzwyczaić do kogoś nowego niektórym sie specjalnie nie podoba i trudno im się jest przestawić. Szczególnie jeśli rozstanie było nagłe lub jeśli ta osoba rozstawać sie nie chciała. To tym bardziej przywiązana jest do tego co było.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2011-04-01, 11:21 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Edytowane przez wandaweranda Czas edycji: 2011-04-01 o 11:22 |
|
2011-04-01, 11:28 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Ale że ja takich w życiu nie spotkałam, to piszę o tym jak ja to widzę. To znaczy nie spotkałam nigdy osoby, która byłaby tak naprawdę i do końca szczęśliwa sama i byłaby stworzona do życia w samotności. Zwykle prędzej czy później wszyscy zaczynali szukać towarzystwa. Ja nie przeczę, że tacy ludzie sa na świecie, tylko że ja ich nie spotkałam. Bo zwykle jesli spotykam kogoś, kto jest sam, to jest to stan przejściowy przed następnym związkiem. Oczywiście następuje zachłyśnięcie się wolnoscią, opowieści o tym jak to jest fajnie być wreszcie wolnym... I za jakiś czas zaczyna się jednak szukanie partnera (w czym nie widzę nic złego). jesli ludzie raczej dłużej pozostają sami to raczej z powodów o których pisałam wyżej, muszą się pozbyć przyzwyczajenia do starego partnera, żeby wejść w relację z nowym. A jeśli chodzi o temat wątku, touwazam, ze "singielka" brzmi przyjemniej i jest mniej negatywnie nacechowanym słowem niż "stara panna" lub co gorsza "samotna". Niby (dla mnie) znaczą to samo ale singielka jest sympatyczniejszą. I nieważne czy kobieta chce wyjść za maż ale nie może czy też singielka z wyboru... W ogóle co to za podział: ta chce ale nie moze, to bedziemy mówili na nią stara panna a ta się cieszy, że jest sama to będziemy mówili singielka. Mój Boze ileż tu znowu może byc nadużyć, ze strony starych ciotek Widzisz Aniu, chodzisz skwaszona jak cytryna, bo jestes starą panną. Zobacz jaka Basia radosna, bądz taka jak ona to zostaniesz singielką
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2011-04-01 o 11:37 |
|
2011-04-01, 11:45 | #77 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 802
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Na razie. Za jakiś czas "singielka" stanie się określeniem pejoratywnym i trzeba będzie poszukać jakiegoś nowego. Chwilowo jest moda na zachód. Może następne określenia przyjdą ze wschodu? |
|
2011-04-01, 12:13 | #78 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 85
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Co do szczęścia w ludzkich oczach...... żeby bycie w związku gwarantowało szczęście to by nie było starych panien/singli/wolnych ludzi , bo przecież do tego stanu dąży każdy człowiek Edytowane przez elfona Czas edycji: 2011-04-01 o 12:28 |
|
2011-04-01, 14:23 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
No sorry, ale nie wierze, że singlki nie chciałyby mieć męża jak z serialu o idelanej rodzince, czy przeżyć chociaż romansu jak z herlequina. A to czy każdy może wpłynąć na swoje życie tak, aby wszystkie marzenia zrealizowac to coś zupełnie innego. Jest tysiące powodów dla których ktoś nie chce lub nie potrafi stworzyć satysfakcjonującego związku. Ale nikt nie chce być niekochany. Cos w tym jest.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
|
2011-04-05, 17:33 | #80 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Większość związków opiera się na zasadzie "biorę cokolwiek byle było". Zero iskry, miłości. Niech facet tacha zakupy, stawia kino i podwozi samochodem Singielka przynajmniej nie udaje że jest "zakochana" i nie bierze pierwszego lepszego co się napatoczy! :-P nie sztuką jest wiązać się z każdym facetem który nas uwielbia i za nami lata.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
|
2011-04-05, 21:53 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
W Polsce nadal mimo wszystko ludzie pobieraja sie z miłości (takie są moje obserwacje). A że każdy pojmuje miłość w swój sposób to ja już nie wnikam. Wbrew pozorom trudno jest wytrzymać z kimś w zwiąku, kogo się nie kocha a nawet nie lubi. A singielki po prostu nie spotykają na swej drodze nikogo wyjatkowego.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
|
2011-04-10, 14:39 | #83 |
Raczkowanie
|
Dot.: singielka czy stara panna???
hej dziewczyny, poszukuję samodzielnych finansowo singielek do badanka w ramach pracy licencjackiej jeśli ktoś ma ochotę mi pomóc to piszcie na pw, prześlę linka do ankiety
__________________
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi... bo nie jesteś sam
Piję pokrzywę |
2011-04-10, 17:54 | #84 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Osobiście wychodzę z założenia, że lepiej samemu niż w złym towarzystwie, dlatego nigdy nie wchodziłam w związki z niewłaściwych powodów. Teraz jestem w udanym związku, przedtem po zakończeniu poprzedniego związku przez pewien czas byłam sama, ale jakoś nie czułam się samotna i nie szukałam na siłę, dopóki nie pojawiła się osoba, która mnie zainteresowała. Określenia "stara panna" nie lubię, jest anachroniczne i pejoratywne. Tym określeniem małomiasteczkowe zamężne matrony określały kiedyś niezamężne kobiety z wyższością i ze swoistym politowaniem, jakby obrączka na palcu kogoś nobilitowała i świadczyła o wartości kobiety. Zresztą obecnie to określenie traci rację bytu w czasach, gdy wiele ludzi żyje w tak zwanych wolnych związkach i dużo jest niemłodych już panien i kawalerów w takich związkach. A jak kobieta nie jest w związku, bo np. nie spotkała odpowiedniej osoby albo z wyboru, bo nie odczuwa takiej potrzeby, to jej sprawa i w żaden sposób nie czyni jej to gorszą ani lepszą od kobiety zamężnej czy będącej w związku. Nowomodne określenie 'singielka" też jakoś niespecjalnie mi pasuje. Nie przepadam za tymi zapożyczeniami z angielskiego, które się na dobre rozpanoszyły w języku polskim. Poza tym nie rozumiem też tej gloryfikacji bycia singlem jako czegoś "lepsiejszego" niż np. bycie w związku ani przeciwstawiania singielki starej pannie (w domyśle singielka to przebojowa, atrakcyjna i zamożna mieszkanka wielkiego miasta, która robi karierę a stara panna to zakompleksiona mieszkanka wsi, posiadaczka kilku kotów, której nigdy nikt nie chciał) Nie przekonują mnie takie rozróżnienia i ideologie dorabiane, żeby dana grupa się lepiej poczuła i żeby promować, czy wręcz narzucać dany styl życia. Dla mnie osoba nie mająca partnera nieważne z jakich powodów i przez jak długi czas, to po prostu osoba wolna i nie uważam jej przez to ani za gorszą ani lepszą, bo fakt bycia w związku nie stanowi dla mnie wyznacznika wartości osoby i nie jest miarą żadnego sukcesu czy też porażki.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. |
|
2011-04-10, 18:22 | #85 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Co do tytułu wątku- zgodze się z jedną z wcześniejszych wypowiedzi, nie słyszałam, żeby terminem "singielka" określało się osobę trzecią, raczej spotkałam się z użyciem tego słowa w pierwszej osobie. Stara panna również słyszałam głownie dla żartu, choć moja babcia ma na ten temat inne zdanie Prawda oczywiście leży pośrodku, spieranie się nt. wyższości kobiet z partnerem a bez jest bzdurne i głupie. Ale niech każdy się tam określa jak chce |
|
2013-03-10, 13:07 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 290
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
Singielka jest sama, bo tego chce. Nie potrzebuje mężczyzny, który ją dopełni. Jest sama i dobrze jej z tym, jej samotność to jej świadoma decyzja. Jeśli spotka jakiegoś wartościowego faceta to super, jeśli nie to sama ze sobą czuje się równie dobrze. Stara panna z kolei jest sama, bo za bardzo nie ma innego wyjścia, desperacko szuka sobie faceta. Marzy o facecie, ślubie, dzieciach itp.
__________________
Bloguję:
http://szczyptapieprzu.blogspot.com/ Blogi o związkach i seksie: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=672894 (zapraszam do wrzucania linków do ciekawych blogów i postów) |
|
2013-03-10, 15:10 | #87 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 41
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Zgadzam się w 100%, ja stosunkowo wg. ogólnie panujących stereotypów "późno" poznałam swojego TŻ i w "późnym" wieku wyszłam za mąż i czy o mnie ktoś powiedziałby "singielka" czy "stara panna" to miałabym to generalnie w głębokim poważaniu, bo ani za taką się nie uważałam, ani na taką się nie kreowałam.
__________________
NUDNE KOBIETY MAJĄ NIESKAZITELNIE CZYSTE DOMY
|
|
2013-03-11, 08:10 | #88 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: singielka czy stara panna???
Cytat:
|
|
2013-03-15, 23:55 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 41
|
Dot.: singielka czy stara panna???
zdecydowanie więcej niż 23 lata
__________________
NUDNE KOBIETY MAJĄ NIESKAZITELNIE CZYSTE DOMY
|
2013-03-16, 00:07 | #90 |
Raczkowanie
|
Dot.: singielka czy stara panna???
A ja będę rozwódką he...
__________________
05.02.2013 r. Nowe Życie Czas Zacząć ... A ja tęsknię wciąż za Tobą... Chcę byś był teraz obok... Tak jak gwiazdy pragną nieba Tak mi Ciebie dziś potrzeba... Dziękuję moim przyjaciołom... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:36.