|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2011-12-11, 17:51 | #661 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Dziewczyny, przepraszam za głupie pytanie, ale powiedzcie mi jak to jest - wybieram się do okulisty na wizytę, żeby zapytać, czy mogę nosić soczewki, jeśli powie, że tak, czy nauczy mnie od razu je zakładać, czy każe mi najpierw je kupić a potem przyjść na nauki? Pytam, bo mam problemy, żeby wyskoczyć z pracy, okulista przyjmuje w tych godzinach, co ja pracuje, ledwo udało mi się załatwić wyjście na jedną wizytę ;/
|
2011-12-11, 19:34 | #662 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Jak już, to u optyka albo jeszcze lepiej, u optometrysty. Musi mieć przecież soczewki w gabinecie. A to się załatwia prywatnie, w dowolnych bardziej godzinach Bo inaczej to nie ma sensu - faktycznie, musiałoby to tak wyglądać, że kazałby ci kupić jakieś soczewki (tylko na podstawie badania) i musiałabyś się umówić na drugą wizytę, żeby cię nauczył je zakładać i sprawdził, czy dobrze leżą. Kombinowanie. Normalnie to jest tak: idziesz do gabinetu, robią ci badanie, pomagają założyć soczewki, sprawdzają dopasowanie, po tygodniu - dwóch idziesz na badanie kontrolne czy wszystko w porządku. Soczewki są na miejscu, najczęściej dostajesz w cenie zestaw startowy - soczewki (te, które uczyłaś się zakładać, czyli jedną parę) i mały płyn. |
|
2011-12-12, 10:08 | #663 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Hebryka - jeśli idziesz do salonu, w którym dobierane są soczewki, a nie do przychodni na NFZ, to w trakcie jednej wizyty zostanie dokonana próba dobrania soczewek z nauką zakładania i ściągania. Naciskaj na to drugie, nie daj się wypuścić z gabinetu bez samodzielnych prób. Oczy mogą się chwilę przyzwyczajać do zmiany, więc wizyta kontrolna powinna się odbyć na zakończenie terminu ważności soczewek, czyli po 2 tygodniach lub miesiącu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-12-12, 10:58 | #664 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 358
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ---------- Cytat:
|
||
2011-12-12, 13:22 | #665 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Nais, Malla - dziękuję za odpowiedzi! Więc idę najpierw do okulisty na NFZ dowiedzieć się, czy w ogóle mogę nosić soczewki - nie będę znowu robić zamieszania w pracy. Jeśli powie, że tak, wedle Waszych rad pójdę już prywatnie, np. do vision express, tam jak rozumiem dobiorą mi je od razu i nauczą zakładać. Potwierdźcie, że dobrze rozumuję i nie biczujcie!
|
2011-12-12, 13:50 | #666 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Mi by było szkoda urlopu na 2 wizyty Postaraj się na NFZ o badanie dna oka, bo może być niekomfortowo je wykonywać przy dobieraniu soczewek, a VE zarzucił wykonywanie tego badania. Pamiętaj, by nie jechać na nie samochodem, bo będziesz źle widzieć i światło będzie Cię bardzo raziło.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-12-12 o 13:51 |
2011-12-12, 15:00 | #667 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Witajcie, właśnie wróciłam od lekarza optometrysty, mam założone soczewki. Trochę boli mnie głowa ale do sedna.. Podczas wizyty lekarz wykonał kilka badań aż doszliśmy do momentu gdy zaczął 'przeżucać' mi tymi szkiełkami przed oczami momentami widziałam ostrzej momentami gorzej(dodam, że mam astygmatyzm i niewielką któtkowzroczność w lewym oku). Optometrysta dobrał mi soczewki, założył. Ponownie posadził przed tablicą i wlaściwie nie widziałam różnicy a chyba nawet widziałam gorzej. Zdziwił się trochę, zdjęliśmy soczewkę z lewego oka(gdzie astygmatyzm jest większy) i założył jakąś inną. Stwierdził, że był to błąd jeden na milion-zamieniona soczewka(?). Znowu usiadłam przed tablicą z literkami-nadal widoczność bez zmian. Widzę tylko trzy pierwsze rządki liter(trzeci ledwie), podczas gdy podczas 'symylacji' widziałam już nieźle przedostatni rządek. Mam na razie chodzić w tych, przyjść na wizytę za 2tyg. I tu moje pytanie, czy to możliwe, że soczewki są jakieś wadliwe? Czy powinnam chodzić w tych soczewkach, skoro bez nich widzę tak samo nieostro?
__________________
<3
|
2011-12-12, 18:29 | #668 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Przepraszam, jeśli poczułaś się urażona. Nie chciałam być niemiła.
Na swoją obronę proszę tylko, żebyś spojrzała na to z innej strony - takie pytania jak twoje pojawiają się cały czas, a wystarczyłoby przeczytać kilka stron i każda z tych osób wiedziałaby, że nie ma sensu pytać o polecane soczewki z powodów, które postarałam się wyjaśnić najlepiej z posiadaną przeze mnie wiedzą. Tak czy siak, przykro mi jeśli ton mojej wypowiedzi cię uraził, z reguły nie jestem wredna. |
2011-12-12, 19:37 | #669 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Z tego co zrozumiałam to podczas badania widziałaś lepiej niż w soczewkach i masz krótkowzroczność i astygmatyzm? Astygmatyzm jest w obu oczach? Czy soczewki kontaktowe dostałaś z cylindrami czy bez? Na pewno nie powinno być tak że możesz przeczytać tylko 3 pierwsze rzędy. Myślę,że powinnaś wrócić do niego za kilka dni jeżeli nic się nie poprawi, nie czekać 2 tygodnie. Mnie się raz w życiu zdarzyła taka sytuacja,że pacjentka po założeniu soczewek widziała o wiele gorzej niż w okularach i już chciałam szukać przyczyny,coś zmieniać ale pacjentka stwierdziła że ona tak ma i jak kiedyś miała dobierane soczewki to było tak samo i zaczęła dobrze widzieć dopiero po kilku godzinach. No więc zostawiliśmy wszystko tak jak było i faktycznie na badaniu kontrolnym po 2 tygodniach widziała w nich bardzo dobrze no ale to była pacjentka z wysoką nadwzrocznością i astygmatyzmem a przy takich wadach założenie soczewki jest lekkim szokiem dla mózgu
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
|
2011-12-12, 19:48 | #670 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Krótkowzroczność mam w oku lewym, astygmatyzm w obu oczach. Tak, soczewki mam z cylindrami, taką wypisał receptę, ale powiedział, żeby jej jeszcze nie realizować..
__________________
<3
|
|
2011-12-12, 20:19 | #671 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
A czy wspominał coś o tym czy oś cylindra jest dobrze ustawiona lub inaczej mówiąc rotacja soczewki?
Z tego co napisałaś wynika że po założeniu soczewek okazało się, że powinnaś mieć jeszcze mocniejsze cylindry. Może chodzi o to że obawiał się przepisać Ci większe cylindry na początek,żebyś nie miała dyskomfortu i problemów z adaptacją. Ja bym jednak nie czekała 2 tygodni tylko poszła na kontrolę wcześniej żeby dostać takie soczewki, które może nie dają od razu pełnej ostrości ale przynajmniej odczuwalną poprawę,tak żebyś miała motywację je nosić.
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
2011-12-12, 20:28 | #672 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Dziękuję za radę, za kilka dni wybiorę się na kontrolę. Bo na razie rzeczywiście nie ma dla mnie dużego sensu noszenie soczewek, które nie dają żadnej poprawy.. pozdrawiam
__________________
<3
|
|
2011-12-12, 21:52 | #673 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Ja bym na Twoim miejscu ponosiła te soczewki kilka dni i dopiero wtedy oceniła czy są dobre czy nie.
__________________
Come to the Dark Side - we have cookies <3 Oriflame |
|
2011-12-13, 00:04 | #674 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 358
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Ale wiesz nie każdy ma tyle czasu, żeby czytać każdy wątek od początku, który go interesuje. A pytam tak z ciekawości, bo jak pójde do okulisty i ona znowu wcisnie mi kit ze soczewki 2tygodniowe są na miesiąc to wole być przygotowana i sama zaproponować jakieś miesięczne, żeby lipy nie bylo jak z tymi. Że też nie przyszło mi wcześniej do głowy, żeby sprawdzić te soczewki. Przez 2 lata żyłam w nieświadomości. Zaufałam jej, bo to lekarz przecież, a tu zonk |
|
2011-12-13, 08:11 | #675 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 061
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Tak zamierzam, ponoszę te soczewki na razie A jeszcze jedno z serii pytań laika odnośnie pielęgnacji pojemniczków na soczewki..z tego co wiem codziennie wieczorem wkładamy wyczyszczone soczewki do świeżego płynu. I tak: rano je z tego płynu wyciągamy, zakładamy. Płyn wylewamy, płuczemy świeżym i zostawiamy do wyschnięcia? Czy suszymy jakimś ręczniczkiem papierowym? Ja dziś zostawiłam pojemniczek na koloryferze.. Pozdrawiam
__________________
<3
|
|
2011-12-13, 10:32 | #676 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Tak, zostawiamy do wyschnięcia odwrócone do góry dnem.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2011-12-13, 13:01 | #677 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z Bałtyku :)
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
hej hej
Też noszę już soczewki od 2 lat, na początku Acuvue-ale miałam bardzo podrażnione oczy, teraz noszę Air Optix i jestem zadowolona, ale mam do was kilka pytań. Czasem niechcący zdarza mi się przydrzemać w soczewkach i zawsze gdy się budzę moje oczy są strasznie suche, a gdy próbuje ściągnąć soczewkę, to ona jest jakby przyklejona do oka. Też tak macie? Czy znacie jakiś tańczy odpowiednik Air optix?
__________________
01.03-Palette c10 |
2011-12-13, 13:26 | #678 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
niestety nie ma czegoś takiego jak tańszy odpowiednik Air Optixa.
Kilka postów wcześniej pisałam, że są to soczewki o najwyższej przepuszczalności tlenu inne soczewki pod względem im nie dorównują. Poza tym zmianę soczewek trzeba zawsze konsultować ze specjalistą. Na suche oko po przebudzeniu będą niezbędne krople nawilżające, a najlepiej jednak zdejmować soczewki przed drzemką
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
2011-12-13, 13:32 | #679 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z Bałtyku :)
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
Aa miałyście kiedyś styczność z tymi Rossmannowskimi soczewkami B-lens? Ja bym się bała je w oko wsadzić, ale kto wie..może są dobre?
__________________
01.03-Palette c10 |
|
2011-12-13, 13:48 | #680 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 304
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Wczoraj otworzyłam nowe opakowanie soczewek i po założeniu jednej z nich, czulam duzy dyskomfort, jakby byla ona uszkodzona lub coś ostrego się do niej przyczepiło. Zdjęłam ją, bardzo dokładnie obejrzałam pod każdym kątem, i nie zauważyłam by była gdzieś rozerwana czy nierówna, wszystko było jak należy. Dziś drugi raz podjęłam próbę i znowu to samo, znowu obejrzalam, przepłukałam z 10 razy i nic to nie dało. Czy możliwe jest, że soczewka ma jakąś wadę fabryczną? Na pewno jej nie uszkodziłam wyjmując z blistra.
|
2011-12-13, 14:02 | #681 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Może spróbuj nałożyć na drugie oko? Jak efekt będzie ten sam, to zareklamuj u sprzedawcy.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-12-13, 14:14 | #682 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 358
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
|
|
2011-12-13, 14:23 | #683 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Owrzodzone oczy, brrrrrrrrrrrrrrrrrr, ciary mnie przeszły...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-12-13, 14:30 | #684 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 358
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Mnie też teraz ja przeczytałam Twoje "brrrrrrrrrrrr"
Dlatego jestem uczulona na tym punkcie. Jakoś nie mam ochoty oślepnąć przez swoją glupotę typu "same dobiore sobie soczewki, co tam lekarz" Jak często chodzisz na kontrole do okulisty? ja raz na rok i nie wiem czy to nie za rzadko. |
2011-12-13, 14:41 | #685 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Miałam problemy z soczewkami, więc na początku chodziłam bardzo często. Aktualnie noszę soczewki tylko jednodniowe na imprezy i na basen. Ostatnio byłam na wizycie na wiosnę, teraz czekają mnie badania okresowe, więc przy okazji dam się pooglądać.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-12-13, 14:47 | #686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 358
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Ja nie mam żadnych problemów. Chodzę prywatnie i tak raz na rok, bo na NFZ to bym sie nie doczekala. Poza tym nie ufal lekarzom, którzy przyjmują na NFZ, olewają równo pacjentów i nigdy nic nie wiedzą co jest.
|
2011-12-13, 15:20 | #687 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 304
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
|
2011-12-13, 15:25 | #688 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
tzn jedne z soczewek sprzedawanych w Vision Express to air optix ale ich cena wcale nie jest niższa
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
2011-12-13, 15:36 | #689 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
opelka - najważniejsze jest niewidoczne dla oczu A tak serio, to jeśli na drugim oku wywoływała ten sam efekt, to zabierz w pudełeczku z płynem do reklamacji. Albo wydadzą Ci od razu inną sztukę, albo przyjmą uszkodzoną (możliwe, że wraz pudełkiem), no coś muszą z tym zrobić, to towar jak każdy inny.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2011-12-13, 15:59 | #690 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy, cz. III
Cytat:
A jeszcze zapytam czy na pewno nie była lewej stronie?
__________________
"mur nie przeszkadza, dopóki nie zaczniemy walić w niego głową" |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:01.