Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

[Rayne]

Napisane przez chocolatte90

Dziewczyny? czy to dobry pomysł, żeby używać panthenolu na pozostałości po wypryskach? U mnie goją sie po tej piance o wiele szybciej, ale zastanawiam się, czy dobrze robie...

Też robię taką maskę od czasu do czasu pomaga.

[Gonia]

Ja biorę od 24 dni Aknenormin (Roa.....) i jestem bardzo zadowolona. Buźka matowa, tylko czasem bardziej sucha na brodzie, zero pryszzcy, ale grudki jeszce nie zaczęły znikać.... a tak naprawde to z nimi walczę od 16 lat :-(
W sumie skutków ubocznych nie mam, poza lekko wysuszonymi ustami. Najbardziej mnie trapi po skończeniu kuracji jak będzie z zajściem w ciąże.....
Będe chciała odczekać 2 lata mimo, że na ulotce jest napisane , że miesiąc....
tego najbardziej się obawiam :-( chcociaz nie stwierdzono, żeby po kuracji Roa czy Izotekiem urodziły się chore dzieci, tym bardziej, że lek jest stosowany od 30 lat.....

[AaniaA]

Goniu ja tez slyszalam, ze trzeba poczekac 2 lata, zeby zajsc w ciaze, a Ty mowisz, ze w ulotce napisany jest 1 miesiac . to mnie zamurowalo. no i bardzo sie ciesze, ze dobrze znosisz kuracje . odzywaj sie co jakis czas na watku "jak powstrzymac sie od wyciskania cz. II" .

[Gonia]

Napisane przez AaniaA

Goniu ja tez slyszalam, ze trzeba poczekac 2 lata, zeby zajsc w ciaze, a Ty mowisz, ze w ulotce napisany jest 1 miesiac . to mnie zamurowalo. no i bardzo sie ciesze, ze dobrze znosisz kuracje . odzywaj sie co jakis czas na watku "jak powstrzymac sie od wyciskania cz. II" .

jeszzce raz sparwdze ta ulotkę... ale wiem , że było napisane, że trzeba się zabezpieczać przed ciążą w trakcie kuracji i miesiąc po......
tez mnie to zaskoczyło..... ja tam wiem swoje i będę czekała min. 2 lata... trudno sie mówi....

[Ilena]

ja uzywam juz miesiac Lysanel Active... jestem pozytywnie zaskoczona ... na poczatku wygladalam strasznie ... przez 3 tygodnie mieam takie wysypy ze to szok ... dodakowo po raz kolejny zaczelam brac bratek w tabletach .. to juz wogole mnie tak oczyscilo ze nie wiem .... normalnie mialam pryszcza na pryszczu .. ale ylam cierpliwa po 4 tygodniach mam ladna cere .. ladny koloryt malo wypryskow .. coraz mniej ... moze teraz uda mi sie zwalczyc moja cere ... nie skonczylam jesczze 1 opakowania a juz jestem taka szczesliwa .. polecam kazdemu

[frostis]

ja sie "wyleczylam",choc nie wiem na jak dlugo tetracyklina,ale brana bardzo dlugo,az 6mcy.
Tylko taki dlugi okres ma sens ,powiedziala mi dermatolozka.
Na poczatku wpadlam w panike,ale w koncu jej zaufalam.Dla ochrony watroby i zoladka sylimarol i rapacholin,do tego tabsy z lactacil,z jakimis bakteriami (nie pamietam).

Po zakonczonej kuracji zostaly mi blizny.
Poszlam na zabieg laserem IPL.Bardzo mi splycil wszystkie blizny,a przebarwienia zlikwidowal po drugim razie.Ale jeszcze mam jedna wypukla blizne na szyi,wiec prawdopodobnie ze dwa razy bede musiala pojsc.
Wczesniej mialam dermabrazje,ale niewiele pomogla.A po laserze mam dodatkowo efekt odmlodzonej twarzy.Naprawde polecam,tyle,ze droga sprawa.

[*Vanilla*]

Ja w sumie z trądziekim już większego problemu nie mam,ale pozostały mi straszne przebarwienia.Używałam już wszelkich maści,kremów i nic...Może jakaś minimalna poprawa była,ale nie tego oczekiwałam.Wczoraj postanowiłam zrobić sobie maseczkę cynamonową,przez pierwsze kilka minut rzeczywiście piekło niemiłosiernie,ale zacisnęłam zęby i wytrzymałam 20min.Skóra była czerwona więc od razu po zmyciu nałożyłam grubą warstwę kremu i poszłam spać.Dzisiaj co chwilę się przeglądam w lusterku,i nie wiem czy to ja sobie wmawiam czy rzeczywiście cera wydaje się jaśniejsza,ma taki fajny koloryt,no i te przebarwienia jakby złagodniały.Dzisiaj znowu mam zamiar powtórzyć tą maseczkę,zobaczymy co to będzie dalej

[azzis]

Napisane przez Gonia

Ja biorę od 24 dni Aknenormin (Roa.....) i jestem bardzo zadowolona. Buźka matowa, tylko czasem bardziej sucha na brodzie, zero pryszzcy, ale grudki jeszce nie zaczęły znikać.... a tak naprawde to z nimi walczę od 16 lat :-(
W sumie skutków ubocznych nie mam, poza lekko wysuszonymi ustami. Najbardziej mnie trapi po skończeniu kuracji jak będzie z zajściem w ciąże.....
Będe chciała odczekać 2 lata mimo, że na ulotce jest napisane , że miesiąc....
tego najbardziej się obawiam :-( chcociaz nie stwierdzono, żeby po kuracji Roa czy Izotekiem urodziły się chore dzieci, tym bardziej, że lek jest stosowany od 30 lat.....

Ja też się boję że dziecko może się urodzić jakieś chore :/ rzeczywiście na ulotce jest napisane 1-mc po zakończeniu kuracji. Ja nie będę czekała aż 2 lata bo już leciwa jestem Ale mam nadzieję, że dziecko urodzi się zdrowe.

[Zuziku]

oj to dobrze by bylo zebym sie zaczela spieszyc z tym leczeniem, bo nei chce skonczyc tak ze w wieku 20~paru lat zaczne sie kurowac roa~

[azzis]

Napisane przez Zuziku

oj to dobrze by bylo zebym sie zaczela spieszyc z tym leczeniem, bo nei chce skonczyc tak ze w wieku 20~paru lat zaczne sie kurowac roa~

No ja bym się pospieszyła na Twoim miejscu. Niestety jeśli chodzi o mnie to nie mogłam zacząć kuracji wcześniej bo po prostu wcześniej mnie trądzik nie męczył, dopiero teraz mnie dopadło Lekarka przekonała mnie do tego leku - wytłumaczyła jaki mam trądzik i dlaczego mi przepisała ten lek, ale mimo to i tak się go boję.
Moja cera z dnia na dzień jest ładniejsza i co najważniejsze moje samopoczucie gdy patrzę w lustro jest zdecydowanie lepsze

[Kamma1507]

Hejka jetsem załamana oczywiście wiadomo z jakiego powodu...;( A mam do was pytanie czy któraś z was miała kuracje erythromycyną? Jak to wam pomogło? Ja brałam ją dwz tygodnie potem na tydzień odstawiłam bo miałam uczelenie nie wiadomo czy od tego ale raczej nie i teraz znów biore, kuracje przepisaną mam na dwz miesiące, ale póki co to nie ma żadnej poprawy, a mam jakiś wysyp wcześniej miałam krostki tylko po bokach a teraz na całych policzkach....Mam brać jeszcze hormon Regular, Ale moje pytanie dotyczy erythromycyny piszcie wasze spostrzeżenia podczas stosowania

[Zuziku]

kamma ja mam antybiotyk- tonik z erytromycina, pomaga ale po odstawieniu u mnie wszystko wraca do pierwotnego stanu niestety (juz go kiedys uzywalam i tak sie nieraz dzialo)

[Kamma1507]

Ale ja biore doustnie...

[Zuziku]

no to czesto na to samo wychodzi

[Violette_24]

Witam wszystkich słuchajcie, mam dylemat....Mam 24 lata i od 12 lat borykam sie z trądzikiem, stosowałam wiele preparatów, niektóre pomagały(choc tylko na jakis czas), inne wręcz szkodziły. Miałam spokój przez rok, kiedy to brałam tabletki anty(yasmine), efekt super-zero pryszczy. Kiedy je odstawiłam, z miesiąca na miesiąc stan cery sie pogarszał. W tej chwili wyglądam koszmarnie, grudki na policzkach i skroniach a do tego ramiona, plecy, dekolt( co było niegdyś dla mnie zjawiskiem zupełnie obcym), stosuję na własną rękę jakieś tam preparaty farmaceutyczne ale to nie pomaga. Planuję wizytę u dermatologa i rozważam rozpoczęcie kuracji antybiotykami. Wymieniacie tu tyle tych nazw, że sama juz nie wiem, co jest wg. was najskuteczniejsze. Zaznaczam, ze od roku ,,staramy''sie z mężem o dzidziusia( ale jakoś bocian nas omija) i boję się, jaki wpływ te antybiotyki będą miały na mój organizm, a jak zajdę w ciążę w tym czasie?aż sie boje pomysleć.Mam straszny dylemat. Pomijam już fakt, że moje samopoczucie jest straszne, zbiera mi się na płacz gdy oglądam swoją twarz w lustrze, wstydze sie nawet pokazac męzowi tak całkiem bez pudru, czy korektorka nawet. Jestem totalnie załamana, nie wiem co robić, dajcie znać co z tymi antybiotykami, czy u kogos z was pojawiły się jakieś skutki uboczne?dziekuje za odpowiedzi pozdrawiam was cieplutko.

[Zuziku]

oczywiscie wiekszosci antybiotykow nie wolno uzywac w czasie ciazy/karmienia, wiec jesli staracie sie o bobo to lepiej nie zaczynaj z antybiotykami
nie wiem jak sie sprawa przedstawia z antybiotykami do smarowania, ale tez pewnie nie jest rozowo :|
ale moze lekarz zaleci Ci cos calkiem innego, typu zmiana diety i to pomoze?
co do skutecznosci lekow nie mozna powiedziec ktory jest dobry a ktory nie, bo u kazdego tradzik jest spowodowany przez co innego, a przewaznie tych przyczyn jest wiecej na raz co na jednego dziala, innemu moze powaznie zaszkodzic
(ja mialam identyczna sytuacje po odstawieniu tabletek niestey :|

[azzis]

Lekarz powie Ci jaką terapię w Twoim przypadku najlepiej zastosować. Jeśli chcesz mieć teraz dziecko to na pewno odpadają takie leki jak Izotek czy Aknenormin, ale nie wiem jak się to ma do antybiotyków (najlepiej poszukaj na forum ) Pewnie same maści, kremy, dieta itp. nie pomogą (skoro od 12 lat zmagasz się z trądzikiem).
Ja miałam tak samo - gdy parzyłam w lustro zbierało mi się na płacz, wstyd mi było wychodzić do ludzi. Na razie dziecka nie chcę mieć (tak najbliższy rok), dlatego ciągnę terapię Akne i chcę mieć to jak najszybciej za sobą. Moje samopoczucie z dnia na dzień się poprawia - no i buzia też

[alternatywa]

Napisane przez Ilena

ja uzywam juz miesiac Lysanel Active... jestem pozytywnie zaskoczona ... na poczatku wygladalam strasznie ... przez 3 tygodnie mieam takie wysypy ze to szok ... dodakowo po raz kolejny zaczelam brac bratek w tabletach .. to juz wogole mnie tak oczyscilo ze nie wiem .... normalnie mialam pryszcza na pryszczu .. ale ylam cierpliwa po 4 tygodniach mam ladna cere .. ladny koloryt malo wypryskow .. coraz mniej ... moze teraz uda mi sie zwalczyc moja cere ... nie skonczylam jesczze 1 opakowania a juz jestem taka szczesliwa .. polecam kazdemu

a używasz filtrów?

[Gonia]

Napisane przez Zuziku

oj to dobrze by bylo zebym sie zaczela spieszyc z tym leczeniem, bo nei chce skonczyc tak ze w wieku 20~paru lat zaczne sie kurowac roa~

jezeli chcesz podjąć decyzję, żeby brać Roa to zrób to rozważnie i w miarę szybko.... ja za długo czekałam i bardzo tego żałuję..... jestem już po 30 i zamiast planować dzieciątko biore Akne i zdaję sobie sparwę, że wczęsniej niż za 2,5 roku nie moge urodzic dziecka.....

[Raisa 18]

Hej Dziewuchy
Ja tez mam spory problem z tymi paskudnymi syfami i mam o tyle gorzej ze do tego dochodzi jeszcze moja porowata cera. Ale o tym kiedy indziej. W kazdym razie ja tez borykam sie juz sporo z tradzikiem (od 15 roku zycia bodajrze) i gdyby nie to forum i wasze opinie na temat acne dermu pewnie było by jeszcze troche.
Mam cere mieszaną, i wąłsciwie tylko tu pojawiaja mi sie krosty. Najgorsze sa takie podskurne wulkany hehe . Jak kupywałam ten acne derm dokładnie 15 sierpnia to nie myslałam ze na tradzik tak sie sprawdzi! Rozjasnia skore to prawda, ale to oplacalna 'strata'. Stan mojej skory poprawił sie, krosty nie pojawiaja sie juz tak czesto jak kiedys i jest juz ich stosunkowo mało. Od czasu do czasu jakas wieksza niespodzianka wyskoczy, ale to zwalczam ja Benzacne 5 i jakos jest spoko.
Co mnie boli teraz to ta porowata cera kurde:/ niektore dziewczyny maja taka sliczna gładziutka, a ja mam skore jakby mi ktoś igłą nakłuwał dziurki :/ fee. Gdzies czytałam z emoze to byc rodzinne a moja mam tez ma taka. Ale jakies leki czy cos na to chyba isnieje co? dziewczyny wescie mi doradzcie cos co?:P
Pozdroo

[Zuziku]

raisa wielkosc porow jest zapisana w naszych genach nic z tym nie zrobisz...
sa niby jakies sera, kremy itp zwezajace pory, ktore troche zmniejszaja ich widocznosc, ale nie wiem czy to cos daje tak na dluzsza mete, watpie

[Dinulka]

nie wiem czy w dobrym wątku piszę, ale liczę, że mi coś doradzicie...
Moim problemem jest oczywiście trądzik, już od kilku lat. Najbardziej mi dokucza z boku twarzy, szczególnie po jednej stronie. Oczywiscie pojawiają się też wypryski na czole, w pobliżu ust itp, ale one są, potem znikają i pojawiają się nowe itd... a te z boku twarzy mam wrażenie, że to ciągle te same, są jakby w "kupie". Używałam już różnych środków, ale żaden nie pomagal, oczywiście są i lepsze chwile, ale nigdy nie jest dobrze calkowicie. byłam u 2 dermatologów i oni też mi nie pomogli... a może trzeba stosować jeden środek naprawdę dlugo, żeby zadziałał? Możecie mi coś doradzić? oprócz tego moja cera strasznie się świeci, szczególnie ostatnio. Rano czasem jest "trudna" w sensie, że nie mogę na niej rozsmarować podkładu ani nic...

[Copykat]

Najbardziej mi dokucza z boku twarzy, szczególnie po jednej stronie.

A spisz moze na boku na tej stronie twarzy?

[Dinulka]

tak, chociaż po drugiej stronie twarzy też mam, a zawsze śpię na tym samym boku... no ale po tamtej stronie mniej...

[Izaluka]

Pierz częściej poszewkę. Staraj się nie spać na tej stronie. Albo wcześniej ''zabezpiecz'' skórę jakimś kwasem np. Na Twoje zmiany powinien pomóc Acne Derm (od 16 do 20 zł w aptece bez recepty). Przeszukaj sobie wątek o tym preparacie, zapoznaj się z zasadami i do dzieła.
No i nie skacz z kwiatka na kwiatek, tylko stosuj dany produkt przez około 3 miesiące, żeby zauważyć jakieś efekty...

A te trudności rano w rozsmarowaniu podkładu... Twoje skóra nadmiernie wydziela sebum, bo może jest mało nawilżona? Może jakieś matujące środki używasz?
Nawilżaj buźkę, a nie powinno być problemu z rozprowadzaniem specyfików.

[Zuziku]

dinulko a moze to od telefonu? jesli nosisz go w kieszeni spodni- zmien ten nawyk, regularnie go przecieraj spirytusem, no i zmien sposob trzymania go przy uchu- ja kiedys trzymalam tak, ze dotykal policzka, i akurat na tej stornie mialam zawsze duzo gorzej niz na drugim policzku a od jakiegos czasu nauczylam sie go trzymac pionowo w dol, zeby nie dotykal twarzy i problemy zniknely

izaluk z poszewka to racja, ale 'czesciej' to znaczy co mniej wiecej co ile?

[Izaluka]

Hmm... Nie wiem co ile by zalecić. Jeśli to taki problem to może raz w tygodniu nawet. Nie wiem co ile się pierze normalnie - ja raz na miesiąc, ale nie mam takich problemów.
Nie należy też w paranoję popadać Ale jak ewidentnie pojawiają się zmiany w danym miejscu to może być właśnie to. Też swego czasu miałam takie przeboje z telefonem jak Ty. Ale to bardziej chodziło o domowy na którym wisiałam po kilka godzin, a potem dziwił mnie policzek usłany pryszczami... Szybko to rozgryzłam i zmiany przestały się pojawiać takimi plagami.

[berethalia]

kurcze ja tem mam taki problem ze z jednje str mam pryszczy wiecej;/ ale tak komorki nie uzywam do rozmow raczej do smsow a ostatnio wogole, no z ta poszewka obacze

[frostis]

Kiedys w TVN Style bylo wlasnie mowione,ze wiele osob ma tradzik spowodowany przenoszeniem sie bakterii wlasnie z komorki.Przecietny tel komorkowy ma o wiele wiecej bakterii niz np muszla klozetowa.A przeciez nikt by nie zaryzykowal dotykania twarza muszli.
Nie ma rady jak tylko dezynfekowac np spirytusem komorke,sa tez uslugi naswietlania specjalnym swiatlem wlasnie w tym celu.

[Zuziku]

hah piekielny wynalazek ten telefon ;]