Nasze obrączki

[Mariam]

doczekasz, doczekasz, ważniejsze żeby potem dłuuuuuuuuugo je nosić

[agu88sia]

My też już odebraliśmy APART model 216

[jasne]

Napisane przez agu88sia

My też już odebraliśmy APART model 216

agu88sia - śliczne! gratulacje

[agu88sia]

dziękuję a założymy je sobie już za 43 dni czyli 27.09.2014

[bestka]

Dziewczyny, czy Wy też tak miałyście, bo mi już ręce opadają. Zaczęliśmy z moim tż oglądać obrączki, w zeszły weekend pojechaliśmy do dużej galerii, gdzie jest z 5-6 sieciówek. Moim celem było wybranie mniej więcej jakiegoś modelu i zapoznanie się z ofertą obrączek. Niestety, kłopot w tym, że to co podobało się mojemu tż, mnie kompletnie się nie podoba, a to co podoba się mnie, to dla niego jest nie do przyjęcia. Z tym, że ja wybrałam chyba kilkanaście modeli, a mój tż może ze 3 sztuki. I co tu zrobić?? W przyszłym tygodniu będziemy jechać do różnych jubilerów w mieście, a jest trochę w czym wybierać, bo mieszkamy w rejonie Krakowa. Na razie przeglądamy internet i nic mu się nie podoba, ostatnio nawet znalazłam obrączki, które tu ktoś wklejał z odciskami palców - bardzo oryginalne, ale takie to wogóle są wykluczone, bo on takich nie założy. Ostatnio tż zagadnął mnie, czy musimy kupować takie same obrączki. Nie wiem, jakoś dziwnie się poczułam. Chciałabym, żebyśmy mieli takie same obrączki ... nie wiem, co o tym sądzicie?? Miała któraś z Was taki przypadek, żeby kupować różne obrączki na swój ślub??

[margueri]

My mamy różne obrączki, tż klasyczną, ja mam złoto łączone z brylancikami...nie widzę w tym nic złego a każdy ma to co lubi

[bestka]

Napisane przez margueri

My mamy różne obrączki, tż klasyczną, ja mam złoto łączone z brylancikami...nie widzę w tym nic złego a każdy ma to co lubi

Ale są to obrączki z tej samej serii?? Czy całkiem coś innego??

[TocCatarzyna]

Sluchajcie ja sie zalamalam. Pisalam wczesniej w watku, bardzo pewna siebie, ze znalezlismy jubilera, ktory zrobi nam to co chcemy za rozsadna kwote i w ogole. Ten jubiler ma tez konto na alle. No i ostatnio wchodze do niego z ciekawosci, a tu cala fura negatywow. O zawyżonych rozmiarach, o przekłamaniu w masie, o niezgodnosci z umowa itp. No i szok! Wkurzylam sie, ale ok trudno dobrze ze sie okazalo teraz. No i poszlam do mojego "miastowego" znanego jubilera, ktory smie sie zwac zlotnikiem(!!!), a on jak mi zaspiewal kwote za same brylanty (30 sztuk) to az sie za glowe zlapalam. Do tego nie robi ich sam tylko zamawia z Opola z jakiegos katalogu, wiec nie mozna w nich nic poprawic po swojemu. Kolejna zalamka.
Mam juz tak szczerze dosyc tych obraczek, ktore mialy byc najwieksza przyjemnoscia.
Wczoraj zadzownilam do fashion jewellery. Bardzo pozytywnie sie zaskoczylam. No i chyba stanelo narazie na jednej z ich propozycji z brylantami. Mozecie zobaczyc na stronie. Nie bedziemy oszczedzac na obraczkach, ale juz nie wiem gdzie szukac dobrego wykonawcy.
Powiedzcie jaka grubosc powinna miec obraczka z brylantami, zeby byla solidnia i czy masa 15 gramow to dobry wybor?
Pozdrawiam!
PS Moze ktos mial do czynienia z tym jubilerem?

[Kiciakowa]

Napisane przez TocCatarzyna

Sluchajcie ja sie zalamalam. Pisalam wczesniej w watku, bardzo pewna siebie, ze znalezlismy jubilera, ktory zrobi nam to co chcemy za rozsadna kwote i w ogole. Ten jubiler ma tez konto na alle. No i ostatnio wchodze do niego z ciekawosci, a tu cala fura negatywow. O zawyżonych rozmiarach, o przekłamaniu w masie, o niezgodnosci z umowa itp. No i szok! Wkurzylam sie, ale ok trudno dobrze ze sie okazalo teraz. No i poszlam do mojego "miastowego" znanego jubilera, ktory smie sie zwac zlotnikiem(!!!), a on jak mi zaspiewal kwote za same brylanty (30 sztuk) to az sie za glowe zlapalam. Do tego nie robi ich sam tylko zamawia z Opola z jakiegos katalogu, wiec nie mozna w nich nic poprawic po swojemu. Kolejna zalamka.
Mam juz tak szczerze dosyc tych obraczek, ktore mialy byc najwieksza przyjemnoscia.
Wczoraj zadzownilam do fashion jewellery. Bardzo pozytywnie sie zaskoczylam. No i chyba stanelo narazie na jednej z ich propozycji z brylantami. Mozecie zobaczyc na stronie. Nie bedziemy oszczedzac na obraczkach, ale juz nie wiem gdzie szukac dobrego wykonawcy.
Powiedzcie jaka grubosc powinna miec obraczka z brylantami, zeby byla solidnia i czy masa 15 gramow to dobry wybor?
Pozdrawiam!
PS Moze ktos mial do czynienia z tym jubilerem?

z jewellery fashion? Mam stamtąd pierścionek zaręczynowy i jestem bardzo zadowolona jakość duuuuuuuuuużo lepsza niż w sieciówkach.....

[TocCatarzyna]

A stosunek zdjęć na stronie do rzeczywistości?

[margueri]

Napisane przez bestka

Ale są to obrączki z tej samej serii?? Czy całkiem coś innego??

Obrączki pochodzą z dwóch różnych bajek

[bestka]

Faktycznie, nawet kolorem się różnią. Ale do klasycznej obrączki to każda będzie pasować - wiadomo, że mój tż nie wybierze obrączki z brylancikami. No nic, muszę to przemyśleć. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu.

[Terha]

A mi osobiście podoba się bardzo taka: http://www.jubiler-jubiler.pl/produk...delab180.htm#1
Widziałam ją kiedyś na żywo u mojej znajomej i oczu nie mogłam oderwać . Ma któraś z Was taką samą? Czy można ją bez problemu zwiększać lub zmniejszać (zwłaszcza damską, która ma kamienie)?

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez xxkiciaxx

Hej
Mam ogromną prośbę może widziałyście gdzieś takie obrączki?
Bo mój M. znalazł takie na google, a nie możemy znaleźć nigdzie takich u jubilera

Tu masz podobną tylko że bez białego złota: http://www.janosz-jubiler.pl/produkt...2&kategoria=13

Ale gdzies widziałam jeszcze ładniejszą, tylko że już jej chyba nie znajdę.

[Kiciakowa]

Napisane przez TocCatarzyna

A stosunek zdjęć na stronie do rzeczywistości?

wyglądają tak samo

[margueri]

Napisane przez bestka

Faktycznie, nawet kolorem się różnią. Ale do klasycznej obrączki to każda będzie pasować - wiadomo, że mój tż nie wybierze obrączki z brylancikami. No nic, muszę to przemyśleć. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu.

Znajdziecie swoje obrączki, które nie muszą być takie same

[Mariam]

sporo firm robi już obrączki " nie do pary" , na dodatek sami możecie zdecydować która jak ma wyglądać

[201610281624]

Właśnie, firmy jubilerskie wychodzą naprzeciw potrzebom przyszłych Par Młodych i poszerzają ofertę. Klasyka jest, jak zawsze modna i ponadczasowa, są i nowości.
Aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Nie ma przymusu by obrączki były takie same, teraz można kupić dwie zupełnie różne...Klasyczną dla niego, dla niej z kamyczkami...Dla niego żółtą, dla niej białą, tytanowe, z meteorytami, odciskami palców...
Szkoda tylko, że obecnie złoto jest tak mało trwałe...Żeby wzorki na obrączce, czy matowienie nie dotrwały nawet do pierwszej rocznicy, no to nie bardzo jakoś...
Osobiście wychodzę z założenia, że najprostsze rozwiązania są najlepsze i preferuję klasykę, jak najprościej, bez kamyczków i zdobień i identyczne dla niej i dla niego.
Jest taki duży wybór, że nie wierzę, że para nie potrafi iść na kompromis i wybrać to, co będzie identyczne i podobać się obojgu. Bo obrączki powinny tworzyć komplet, tak jak i my tworzymy komplet. Takie jest moje zdanie.
My mamy najzwyklejsze, klasyczne,żółte złoto, półokrągłe, po 5 mm, z soczewką i grawerem wewnątrz- imię i data ślubu. Gdybym miała kupić jeszcze raz, to taki sam model tylko w różowym złocie, ewentualnie platynowe ( ale to już marzenia).

[yyagna]

Ja to kiedyś miałam inne spojrzenie na ten temat, też mi się wydawało że muszą być identyczne, a w sumie to lepiej żeby mąż miał taką obrączkę jaką chce i ją nosił, niż dla świętego spokoju kupił taką jaką my chcemy i trzymał w szufladzie Apart ma dużo wzorów gdzie damska jest bardziej ozdobiona, bogatsza a męska skromniejsza - jak szukaliśmy to też mój na to zwracał uwagę, ja się upierałam na identyczne.Moja młodsza siostra teraz szuka obrączek i też jej mówię żeby nie narzucała swojego zdania.

[201610281624]

W ogóle to jeszcze zauważyłam, że sporo osób w ogóle nie nosi obrączek. Częściej nie zakładają faceci. Znam pary ze stażem 3 lata i mniej i też nie noszą.
Nie po to się napalałam, że będę nosić i wybierać miesiącami, by teraz nie zakładać.

[Terha]

Napisane przez Ainhoa

W ogóle to jeszcze zauważyłam, że sporo osób w ogóle nie nosi obrączek. Częściej nie zakładają faceci. Znam pary ze stażem 3 lata i mniej i też nie noszą.
Nie po to się napalałam, że będę nosić i wybierać miesiącami, by teraz nie zakładać.

A propos... Ostatnio spotkaliśmy się z Tżtem z jedną parą, którą ja znam osobiście ze 3 lata. Zeszło na ślub i ona mówi: "No.....ja swojego Tżta musiałam trochę przymusić do zaręczyn, bo sam to by się chyba nigdy nie zdecydował. Bo faceci tak mają, że ciężko jest im podjąć taką decyzję". A ja na to: "To kiedy ślub?" I wtedy mnie oświecili, że już parę lat są małżeństwem. Myślałam,że mnie wkręcają bo nigdy nie widziałam u nich obrączek, ale okazało się, że po prostu ich nie noszą. Długo nie mogłam uwierzyć, że to nie jest wkręt .

[201803090921]

Napisane przez Ainhoa

W ogóle to jeszcze zauważyłam, że sporo osób w ogóle nie nosi obrączek. Częściej nie zakładają faceci. Znam pary ze stażem 3 lata i mniej i też nie noszą.
Nie po to się napalałam, że będę nosić i wybierać miesiącami, by teraz nie zakładać.

Ehh, ja mówiąc szczerze to nie mam pojęcia jak przyzwyczaję się do noszenia obrączki Pierścionek nosze na palcu środkowym (bo na serdecznym jest strasznie niewygodnie nosić cokolwiek, no nie dam rady i już), ale zakładam jedynie, gdy gdzieś wychodzę z domu, tak jak inną biżuterię. Nie potrafię nosić niczego na stałe bo wszystko mi przeszkadza.

[lolusl]

Napisane przez Sziket

Ehh, ja mówiąc szczerze to nie mam pojęcia jak przyzwyczaję się do noszenia obrączki Pierścionek nosze na palcu środkowym (bo na serdecznym jest strasznie niewygodnie nosić cokolwiek, no nie dam rady i już), ale zakładam jedynie, gdy gdzieś wychodzę z domu, tak jak inną biżuterię. Nie potrafię nosić niczego na stałe bo wszystko mi przeszkadza.

Ja mam to samoNigdy nie nosiłam żadnej biżuterii i dla mnie pierścionek to swoista nowość,noszę jak wychodzę z domu.Nie wiem,czy obrączkę będę nosić cały czas,bo bez przesady- to tylko symbol,a jesli ma się odbywać kosztem wygody,to nie wiem,czy to tego warte. Na pewno wychodząc z domu zakładać będę,ale w domu,mówię szczerze,nie wiem

[1989kasiunia]

Dziewczyny, ja mam pytanie czy któraś z Was spotkała się z tym sklepem jubilierskim?
Ceny mają atrakcyjne, modele tez ciekawe, tylko czy warto jechac 200 km?
http://www.ak-bizuteria.pl/

[Mariam]

no sorki 200 km za obrączkami? gdzie mieszkacie? naprawdę jest ogromny wybór podejrzewam że znacznie bliżej, jakkolwiek odradzam allegro ale wiele firm łączy real z siecią, poszukaj w swojej okolicy

[annic]

Moim zdaniem nie warto jechać. Przejrzałam tylko kilka pierwszych stron, ale to co zobaczyłam można teraz dostać u praktycznie każdego większego jubilera.

[erk]

Proponuję rozejrzeć się w rodzinnym mieście, bo może akurat wpadnie wam coś w oko a po co tyle jeździć

[1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398]

Napisane przez 1989kasiunia

Dziewczyny, ja mam pytanie czy któraś z Was spotkała się z tym sklepem jubilierskim?
Ceny mają atrakcyjne, modele tez ciekawe, tylko czy warto jechac 200 km?
http://www.ak-bizuteria.pl/

No nie sądzę, że to dobry pomysł. Naprawdę nie ma bliżej jubilerów?? Kurcze, nawet w tak małym mieście jak moje jest tyle tego typu sklepów, że można chodzić, oglądać i oglądać.. A ceny są podobne jak w tym podanym przez Ciebie.

[jasne]

Jeśli bardzo Ci się podobają któreś z ich oferty to jedź
Ja po swoje też jechałam 150 km

[1989kasiunia]

Może źle się wyraziłam, jedno z miast jest mi po drodze do babci wiec przy okazji odwiedzę salon
Dziękuję za opinie

[annic]

Napisane przez 1989kasiunia

Może źle się wyraziłam, jedno z miast jest mi po drodze do babci wiec przy okazji odwiedzę salon
Dziękuję za opinie

A wiesz, to zupełnie inna sprawa. Ja też mogę napisać, że jechałam zamówić sukienkę 400 km dalej choć ten sam model mogłam kupić w mieście gdzie mieszkam I inni też pewnie pukaliby się w czoło jakbym nie wspomniała, że zamawiałam w mieście gdzie i tak jeżdżę do rodziców i gdzie będzie ślub (a kiecka tańsza o 700 zł)