2011-03-25, 15:43 | #1 |
Przyczajenie
|
mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
mam i 14 lat, jestem dosyć dojrzałą osobą jak na swój wiek, przez to że jestem taka wielka i znalazłam się już w wielu trudnych sytuacjach. w szkole przezywają mnie żyrafą, z czym cały czas nie mogę się pogodzić i dziwię się wysokim kobietom, które potrafią z tego żartować, może kiedyś dorosnę do takiego wieku kiedy to będzie śmieszne.
nie wiem co mam zrobić z tym fantem, ze jestem taka wielka, bo mam duże biodra 100cm i małe piersi, wszystko po rodzicach, mam też starszą siostrę która jest dla mnie poprostu ideałem, bo ma 170cm i jest szaczupła i ma wszystko to co i ja bym chciała, ma też dużo koleżanek i jest w tej "lepszej" grupie, które się tak wywyższają, a ja nie mam koleżanek, przez to że jestem taka wysoka, ale jestem nieśmiała, bo mało mówie, bo mam takie koleżanki że gdy tylko coś powiem one na mnie dziwnie patrzą nawet jeżeli np. powiedziałąm coś żle ale potem przyznałam siędo błędu i przeprosiłam! wszystko przez to że jestem taka wielka i mam grube nogi przez co mam różne problemy z kupowaniem spodni, bo kupuję XL LONG. pomocy!! juz nie wiem co mam z tym wszystkim robić!! Edytowane przez zYrafAa Czas edycji: 2011-03-25 o 15:55 |
2011-03-25, 18:39 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: jura
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Cytat:
W kazdym razie znam mnostwo wysokich dziewczyn , ktore są wspaniałe! A co do kolezanek, to szukaj, szukaj, az znajdziesz. Moze w starszych klasach? Zapisuj sie na kółka zainteresowań, kluby sportowych itp. Szukaj sposobnosci to przebywani z normalnym towarzystwem a na pewno znajdziesz przyjaciół, z ktorymi bedziesz miala wspolne zainteresowania , tematy, i na pewno nie beda na ciebie dziwnie patrzec jak te z klasy Ja z kolei zawsze miałam odwrotny problem - jestem niziutka, mam 157cm i wszystkie docinki zawsze obracałam w zart, albo odplacałam "dowcipnisom" tym samym. Moze i w twoim przypadku to poskutkje?Najwazniejzse to byc pewniejszym siebie, i nie traktowa wzrostu jako przeszkody tylko odwrotnie |
|
2011-03-25, 18:57 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Zasłaniasz się wzrostem, ale to nie jest Twój największy problem. Jesteś po prostu niepewna siebie.
Wiem, że w wieku 14 lat grupy znajomych dzielą się na lepsze i gorsze, ale uwierz mi, że za parę lat nie będzie miało to żadnego znaczenia. Ja mam 170 cm wzrostu i wiele bym oddała, żeby mieć tyle, co Ty a 100 cm w biodrach przy Twoim wzroście jest bardzo w porządku! Te 'koleżanki', które opisujesz, to żadne koleżanki. Jeżeli chcesz sobie pomóc, znajdź innych znajomych, gdzie indziej. Masz jakieś zainteresowania, pasje? Chodzisz na zajęcia dodatkowe? Może spróbuj? Nie marnuj czasu na ludzi, którzy Cię nie akceptują. Nie warto. |
2011-03-25, 19:02 | #4 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Ja w Twoim wieku miałam 104cm w biodrach przy wzroście 160cm Jest bardzo ok. Zawsze marzyłam, żeby być wysoka.
Potem przytyłam, ostatnio schudłam i mam 96 w biodrach. Wiem, że ciężko Ci w to teraz uwierzyć, ale całkiem możliwe, że za parę lat stracisz trochę centymetrów. A piersi na pewno Ci jeszcze urosną Masahiko ma rację - więcej pewności siebie czyni cuda
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2011-03-25, 19:11 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Ja jestem Twojego wzrostu i też miałam 182 cm w wieku 14 lat. Potem przestałam rosnąć i od tego wieku urosłam jedynie centymetr Były takie osoby, które przezywały mnie Żyrafa, zwłaszcza gdy byłam lepsza w czymś od nich, to zawsze słyszałam "Ta Żyrafa znów wygrała" czy coś w tym stylu Koleżanki masz takie, a nie inne - trudno. Może zaprzyjaźnij się z kimś przez Internet albo chodź na zajęcia pozaszkolne. Nie chciałaś nigdy uprawiać sportu? Masz wymarzone warunki do siatkówki czy koszykówki. Wtedy wzrost będzie Twoim ogromnym atutem, a nie raz usłyszysz, że jesteś niska
|
2011-03-25, 19:13 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Łał słuchaj taki wzrost nie musi być wadą- zrób z tego zaletę. Może gra w kosza czy siatkówkę - poznasz koleżanki z drużyny. Może macie jakiś szkolny klub sportowy? Z takim wzrostem to i modelingiem można się zająć:P (w mojej miejscowości były kiedyś organizowane szkoły i warsztaty dla początkujących czy zainteresowanych modelingiem - jak się malować, jak chodzić takie rzeczy - tam też można poznać nowe osoby) no i spódnice dziewczyno! Ja już sobie wyobrażam jakie musisz mieć piękne, długie nogi!
Ja mam 178 też kupuję spodnie mega długie :P kiedyś byłam tak szczupła że słownie nic!! na mnie nie pasowało więc trochę cię rozumiem. Wiesz wtedy też byłam trochę rozżalona bo połowa chłopaków była niższa ode mnie ale teraz się cieszę - kiedy tyję tłuszcz się równo rozkłada i od razu tak nie widać że mnie przybyło jak po niektórych niższych znajomych(zwłaszcza np w okresie po świętach :P) Piersi jeszcze urosną a 100 w biodrach to nie tragedia. edit: o widzę że skierka też wpadła na te sporty - myślę że to może być naprawdę dobry sposób na znalezienie nowych, lepszych znajomych
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE Edytowane przez Arrianna Czas edycji: 2011-03-25 o 19:14 |
2011-03-25, 19:31 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Ja miałam koleżankę, która do pewnego czasu znacznie nas przerosła. Potem "stanęła" a my ją dogoniłyśmy i teraz niczym się nie różni. Także spokojnie.
PS: A robiłaś jakieś badania w tym kierunku? Jeżeli nie jest to spowodowane dojrzewaniem, to może masz jakieś zaburzenia?
__________________
My road. My life. My dream. |
2011-03-25, 20:03 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
poszukaj w swoim miescie profesjonalnego klubu dla mlodziezy, siatkowka albo koszykowka bedzie dla ciebie idealna, zapytaj nauczycieli wf w szkole powinni wiedziec wiecej. Po pierwsze schudniesz bo zaczniesz regularnie cwiczyc, obracac sie w towarzystwie osob twojego wzrostu, nie raz uslyszysz, ze i tak jestes za niska poznasz ludzi dla ktorych twoj wyglad nie bedzie dziwny, zdobedziesz przyjaciol. Na poczatku tansze wyjazdy, a kiedys moze stac sie to twoja praca i zaczniesz zarabiac na sporcie. Wazne zebys zdecydowala sie juz teraz, bo 14 lat to ostatni dzwonek!
mowie ci to ja, osoba ktora zaczela trenowac siatkowke i uwazam to za najlepsza decyzje swojego zycia, poznalam przyjaciol na cale zycie, narzeczonego, i mimo swojego wzrostu (180) zawsze nosze wysokie szpilki i traktuje swoj wzrost jako plus!
__________________
... Edytowane przez rewelka111 Czas edycji: 2011-03-25 o 20:04 |
2011-03-25, 20:17 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 75
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Ja mam 176 cm i uważam się za osobę średniego wzrostu, może w tej wyższej średniej. Ty masz tylko 6 cm więcej. Weź linijkę i zobacz ile to 6 cm, to nic, taki malutki kawałeczek więcej. Latem chodzę w butach na 11 cm obcasie i doskonale się w nich czuję ;-)
Masz 14 lat, to chyba taki wiek, że chce się "wyglądać" jak inni. Ja mam 31 lat i to, że się wyróżniam, jak ubiorę buty na obcasie, mnie cieszy! Ciebie też kiedyś będzie cieszyć, że jesteś wysoka ;-) Co do spodni, pogódź się z tym, że trudno znaleźć głupie jeansy. Chociaż, muszę przyznać, że jest coraz lepiej. Ale znalezienie spodni, które dobrze leżą i ich nogawka jest wystarczająco długa, wiąże się z "szukaniem". Ja miałam najgorzej, jak ważyłam za dużo. Wtedy to była katastrofa, bo wg producentów odzieży osoby z nadwagą muszą mieć wzrost 1,60 ;-) 100 cm w biodrach - to normalne przy tym wzroście! Ja mam szerokie biodra, talie wcale nie taka wąską, ale dzięki szerokim biodrom, wyglądam bardziej kobieco. Masz 14 lat, rozwijasz się, w Twoim wieku piersi nie miałam wcale ;-) Nawet miseczka A była na wyrost, teraz jest C/D ;-) Miałam chyba koło 16-17 lat mi zaczęły rosnąć, najpierw urosły kości, poleciałam w górę, urosły właśnie biodra, a dopiero potem zaczęłam nabierać kształtów. Nie przejmuj się, za kilka lat Twój wzrost będzie Twoim atutem. Ne rób z tego wady, a wykorzystaj to ;-) |
2011-03-25, 20:26 | #10 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Nie prawda! Wszystkie bluzki były za długie i za wąskie, bo miałam biodra tam, gdzie bluzki talię
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2011-03-25, 20:37 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 106
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Cytat:
Jaki podział na lepszą i gorszą grupę Sama sobie robisz krzywdę. Nie jesteś gorsza dlatego, że wyglądasz inaczej, jesteś gorsza, bo się tak czujesz. Do tego widać, że zazdrość Cię zżera, a to ani dobre, ani zdrowe. Nie będziesz miała tych 170 cm wzrostu, nie będziesz wyglądała jak siostra. Pogódź się z tym, bo nie masz na to wpływu, a zajmij się rzeczami na które masz, zamiast przeżywać, że los Cię ukarał wysokim wzrostem i prawdopodobnie bardzo długimi nogami
__________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował. |
|
2011-03-25, 20:39 | #12 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
potraktuj wzrost jako swoj atut i zacznij grac np. w kosza czy siatkowke w szkole macie pewnie jakies sksy... tutaj mialabys podwoja korzysc - moglabys wyrzezbic sobie ladnie cialo i poznalabys nowe osoby, ktore nie beda krzywo na Ciebie patrzec ze wzgledu na wzrost
|
2011-03-25, 20:43 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 75
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Cytat:
Oj, producenci ciuchów potrafią dawać ciała ;-) Ja nawet jak jestem w formie mam nadal problem ;-) Taki sam jak miałam nadwagę ( a to 20 kg różnicy). Nogawki za krótkie, rękawy za krótkie, biodra za wąskie, cycki za wąskie, ramiona za wąskie. |
|
2011-03-25, 20:45 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Szczecin/Z.Góra/Kołobrzeg
Wiadomości: 3 217
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Hej mam 180cm wz tez mialam zawsze kompleksy-ludzie pytali czy zdawlam w szkole w normalnym trybie itp/a ja bylam najlepsza uczennica/ Pozniej poszlam do LO i zapisalam sie do zdruzyny koszykowki gdzie sredni wzrost dziewczyn byla 190cm-autentyk ;-) i bylam przy nich taka malutka ;-)
Teraz moj wzrost to atut moj maz jest 5cm nizszy ode mnie ;-) Mam swiadomosc ze moja 6letnia corka tez bedzie baaardzo wysoka-moj ex maz i jej tata ma 2m wz i wiem ze bedzie to przezywac ale sprobuje zrobic z tego atut mam nadzieje ze mi sie uda ;-) Edytowane przez Krusiak Czas edycji: 2011-03-25 o 20:46 |
2011-03-25, 20:56 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Każdy z nich przeżywa to samo ale ty tego możesz nie widzieć. Ty jesteś żyrafą bo jesteś wysoka, w większości klas był rudy, gruby, barbie, dres... Ze mnie się śmiali bo miałam pieprzyki na twarzy i znamiona no cóż, nie było to miłe, ale jak mówię, zauważyłam że nikt nie jest idealny. Ktoś się ze mnie śmieje, a za chwile sam jest obśmiany "Hahaha Rafał to słoń Dumbo patrzcie jakie ma uszy"... albo "Rudy rudy rudy! włosy ci płoną!" takie są dzieci. Nie zwracaj na to uwagi. Taka twoja piękna natura. Masz pewnie długie nogi, to twój atut! Ja natomiast znamion i reszty w atut nie przekształcę więc naprawdę, zazdroszczę
---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- Acha a na mnie jeszcze pod koniec podstawówki wołali Pamela, bo bardzo szybko urosły mi wielkie piersi i do dziś mam rozstępy. Blade, ale mam. Aktualnie noszę 65g i śmiało mogę stwierdzić że mój biust nie urósł od 5-6 klasy podstawówki. Wystrzelił i w dwa lata wyrosły dwa wielkie wory . Także wiesz, naprawdę nie jesteś sama. Na pewne rzeczy nie ma się wpływu. Przyjmuj je takie jakie są, będzie ci łatwiej. Nikt nie jest idealny. Ja się wstydziłam piersi jak ty wzrostu - nie pasowały, nikt takich nie miał. Były największe i rzucały się w oczy, jak twój wzrost. Ale to się zmieniło. Ludzie dorośli psychicznie i fizycznie. Ty też sama musisz dojrzeć do pewnych rzeczy.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2011-03-25, 21:06 | #16 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: NZ
Wiadomości: 951
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Cytat:
Jesli nie czujesz sie dobrze w tych ubraniach nos je na poczatek tylko po domu i zagladaj w lustro kiedy tylko mozesz! Jesli po miesiacu bedzie niefajnie to mozesz isc do sklepu i zwrocic (albo 28dniach - zapytaj sie najlepiej w sklepie jesli nie pisze na rachunku). A wzrostem sie nie przejmuj! naprawde nie masz czym! moja znajoma ma tyle samo co ty, tez strasznie zle sie czula. Wyjechala wkoncu do holandii i okazalo sie ze kompleks wzrostu jej calkowicie przeszedl, malo tego, zle sie czula w kraju rownych sobie i wrocila do 'kurduplastej' Polski ciezko jej bylo kiedys znalezc faceta, ale jak tylko za granica nabrala tej pewnosci siebie - nie ma takiego ktory by jej nie podrywal! (nawet faceci majacy 150cm sie za nia uganiaja ) PS: nie garb sie to urodzie nie sluzy - pupa sie splaszcza i wizualnie poszerza, piersi maleja i zapadaja (zanikaja), brzuch nawet plaski sie uwypukla, szyjas sie skraca, podwojny podbrudek uwydatnia a cale cialo nabiera przerazonej i proszacej o litosc, zmeczonej postawy
__________________
1. Rzucilam palenie.
Edytowane przez koralik24 Czas edycji: 2011-03-25 o 21:20 |
|
2011-03-25, 22:43 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Cytat:
Co do reszty to te 100cm w biodrach to wcale nie tak duzo zwlaszcza przy tym wzroscie. Wspolczuje kolezanek, moze trzeba pogadac z nauczycielami w szkole? |
|
2011-03-25, 22:52 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
A ja mam 166cm wzrostu i okropnie Ci zazdroszczę, czuję się takim mega kurduplem. Ty i Twoi znajomi jesteście teraz w takim wieku, że każde odstępstwo od normy na pewno zostanie skomentowane i pewnie wyśmiane, bo a nuż wyśmiewana osoba się przejmie i wyśmiewający będą mogli poczuć się lepiej. Więc Ty nie daj im tej satysfakcji i się nie przejmuj, zrób użytek ze swojego wzrostu (zobaczysz, jeszcze kiedyś uznasz go za atut) - na przykład uprawiaj sporty, tak jak radziły dziewczyny - może któryś stanie się Twoją pasją, zyskasz pewność siebie gdy już staniesz się w którymś dobra plus zyskasz ładną figurę Ale przede wszystkim pamiętaj, że tak długo inni będą Ci dokuczać jak długo będą widzieć, że się przejmujesz. Kiedy zobaczą, że Ty sama lubisz siebie (a naprawdę jest co lubić, wiele osób dałoby się pokroić za taki wzrost) i że w dodatku umiesz to dobrze wykorzystać, to na pewno nie tylko przestaną Ci dokuczać, ale pewnie też zaczną zazdrościć. Powodzenia!
__________________
Mój blog o analizie kolorystycznej - nowy wpis. |
2011-03-26, 00:56 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 417
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Wcale Ci się nie dziwię! Mam 7cm od Ciebie mniej i wolałabym być niższa... ale nie jestem! Mam tyle ile mam i myślę, że to atut
Nie jestem 'niskopodwoziowa', mam długie nogi... i dobrze wyglądam prawie we wszystkich ciuchach Szukaj plusów! Wzrostu nie zmienisz, ale jeśli nieodpowiada Ci Twoja waga to możesz z tym coś zrobić Najlepszym rozwiązaniem na zbędne kilogramy jest sport, gdzie wzrost jest Twoim atutem - koszykówka, siatkówka itd. Szczupłe, wysokie dziewczyny są seksowne - każdy Ci to powie! A przez gimnazjum po prostu musisz przejść, zacisnąć zęby i uśmiechać się na docinki... prawda jest taka, że połowa z tych docinających Ci - po prostu Ci zazdrości gimnazjum to głupi czas, bo ludzie mają pstro w głowie... potem będzie lepiej Faceci lubią wysokie dziewczyny - wiem to z własnej autopsji Głowa do góry! Jak Ty zaakceptujesz swój wzrost to ludzie zaczną Cię zuełnie inaczej odbierać Twój brak pewności siebie jest wyczuwalny, dlatego inny pozwalają sobie na takie docinki ps. pamiętam, że na wizażu był kiedyś taki wątek na temat ciuchów dla wysokich dziewczyn, poszukaj sobie Edytowane przez mon88 Czas edycji: 2011-03-26 o 00:59 |
2011-03-26, 02:20 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Odnoszę wrażenie, że największym problemem nie jest wzrost a brak akceptacji samej siebie i nieśmiałość.
Zapisz się na siatkówkę (tak jak dziewczyny doradzały). Tam będą prawdopodobnie same wysokie dziewczyny. Poczujesz się lepiej jak zaczniesz wykorzystywać swój wzrost. No a jakby jeszcze do tego doszły sukcesy w sporcie to już szkolni znajomi nabraliby więcej chęci do siebie. Bo często jak ktoś jest znany w szkole to wszyscy bardzo przychylnie na niego patrzą. Częste treningi (siatkówka czy inny sport dla wysokich) pomoże popracować nad sylwetką. Pomyśl o jakiejś zmianie diety jak czujesz się "przygruba". Nie głodzeniu się czy stosowaniu dziwnych diet! Bardziej mi chodzi by ograniczyć chociażby jedzenie pieczywa (bułki są bardzo kaloryczne i są typowymi zapychaczami bo niewiele dają organizmowi substancji odżywczych) a jeść więcej owoców i warzyw (czy soku wielowarzywnego - alternatywa jak nie ma świeżych warzyw). Nie szukaj na siłę koleżanek i nie próbuj na siłę się z kimś kumplować. Bo nie warto. Lepiej mieć chociaż jedną bratnią duszę ale szczerą i nie fałszywą. Im bardziej będziesz chciała się z kimś skumplować tym efekt może być gorszy. Lepiej być po prostu sobą (być pewnym własnych wartości) i samemu sobie dobierać towarzystwo. Zauważ, że zwykle ludzie silni i pewni siebie mają wielu znajomych. A ludzie niedowartościowani znacznie mniej. Bo człowieka bardziej ciągnie do pozytywnych osób niż do niepewnych siebie (szukających na siłę znajomych). Narzekasz, że jesteś wysoka? Mam kolegę bardzo niskiego. Jest to jego wielki kompleks od lat (bo ma już z 30 lat na karku). 90% dziewczyn jest wyższa od niego. Ale nie nigdy zamknął się w swoim "kompleksie". Chodzi na imprezy, jest wesoły. A dziewczyn wyrywa więcej niż nie jeden wysoki. Co dyskoteka to ma nowe numery telefonów. Zaakceptował siebie i nie patrzy przez pryzmat wzrostu. I nikt go nie ocenia po wzroście a po tym jakim jest fajnym człowiekiem (zawsze wesoły, chętny do pomocy ale stanowczym). |
2011-03-26, 15:53 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
hmm, dokładnie, problem chyba nie leży we wzroście, a w tobie, twoim nastawieniu i (braku) samoakceptacji. bo przecież gdybyś miała grono znajomych i nie toważyszyłaby ci nieśmiałośc, twój wysoki wzrost nie stanowiłby problemu, prawda?
ze swojej strony polecam nowe znajomości, nie musisz ograniczac się do kontaktów z koleżankami z klasy zawsze zostają zajęcia dodatkowe [np. sporty, jak już dziewczyny mówiły] itp. a wysoki wzrost jest bardzo fajny, na pewno masz piękne dłuugie nogi. sama mam chyba 172 cm albo i mniej i chciałabym jeszcze trochę podrosnąc |
2011-03-26, 17:02 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Wzrost, to Twoja wielka zaleta, teraz moze tego nie doceniasz, ale z czasem, gdy Twoi dokuczający Ci koledzy nareszcie urosnął i stana sie z dzieci mężczyznami, przestana Ci dokuczac, a będa latac za Toba z wywieszonymi językami Zobaczysz.
Nie garb się, Twój wzrtost jest Twoim atutem. A biodra? coz- jesteś wysoka, gdybys miała maleńkie biodra przełamałabyś sie w połowie Pewnie masz tez duże stopy. Taki nasz urok wysokich kobiet. Jeżeli chodzi o ciuchy to w dzisiejszych czasach nie ma najmniejszego problemu by kuoic jeansy na wysokie/szczupłe, z talią, bez talii, z duzymi i małymi biodrami, za "komuny", gdy ja byłam nastolatka biegałam w męskich spodniach (tylko te nadawaly sie dla kogos obdarzonego 178cm wzrostu i dłuuuuugimi nogami), które nie miały ani odpowiednio dopasowanych do kobiecej figury biore, ani talii. Zainwestuj w ciuchy, w których dobrze sie poczujesz, w których wyeksponujesz swoje atuty. I nie słychaj rad, ze 100cm w biodrach to dużo, być może duzo, gdybys miała 150cm, ale masz ponad 180 i Twoje biodra sa jak najbardziej oki Mężczyxni na prawde nie pragną kobiet bez piersi i bioder, to co nas od nicjh odróznia, to własnie te akcenty figury A niewielkie piersi, gdy masz 14 lat, to żaden problem. Dopiero sie ksztaltuja i jeszcze urosna. Poza tym, Wysokie dziewczyny najlepiej wygladaja gdy mają niewielkie piersi- to barsdziej proporcjonalne. Głowka do góry! Uwierz, że Twój wzrost to atut, a nie "przekleństwo"!
__________________
Pozdrowionka! Albertyna Edytowane przez Albertyna Czas edycji: 2011-03-26 o 17:06 |
2011-03-26, 17:18 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Cytat:
Sama jestem wysoka, co prawda w Twoim mniemaniu mam tylko 172 cm, ale czuję tą różnice przy innych ludziach. Na szczęście obracam się w towarzystwie, gdzie koleżanki mają od ok. 165 do 180, więc jestem taka średnia wśród znajomych Prawde mówiąc ja uwielbiam wysokie kobiety i chętnie bym się z taką zaprzyjaźniła, bo uwielbiam, jak ktoś patrzy na mnie z góry. Mam koleżanke która ma 185 i gra w kosza, inna 189 gra w siatkę I nie liczy się wzrost, a to co ma się w głowie. Faceta poznasz, to nie problem, koleżanki też można mieć wyższe i niższe. Musisz tylko nabyć pewności siebie Edytowane przez lily92920 Czas edycji: 2011-03-26 o 17:19 |
|
2011-03-26, 19:09 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
100cm w biodrach to duzo?
ja mam 90cm przy 158wzrostu i nie mam tyłka, chciałabym mieć większy.... Także coś wymyślasz i kitujesz zaciśnij zęby i przetrwaj jakoś to gimnazjum, najgorsze ludzie, największe problemy z samoakceptacją, ja pamiętam załamywałam się bo miałam duży biust, duże usta, no i grube włosy. Dlaczego? Bo żadna moja koleżanka takich cech nie miała, a ja głupia chciałam wyglądać tak jak one. Teraz się pukam w głowe bo to są moje atuty w liceum będzie lepiej, a potem na studiach to już w ogole, Twój wzrost przestanie być problemem i będzie pełno dziewczyn które beda podobnej wielkości jak Ty tylko na razie muszą dorosnąć, pewnie szybciej dojrzewasz od nich
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne |
2011-03-26, 20:17 | #25 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Ja mam 183 cm wzrostu i co prawda szkołę skończyłam już jakiś czas temu, ale zawsze byłam najwyższa w klasie i jedną z najwyższych osób w szkole. Ludzie się mnie pytali czy zdawałam co roku , ale się tym tak bardzo nie przejmowałam. Grałam w kosza, biegałam, ludzie czuli respekt (tak jest do dziś). Teraz chciałabym być nawet wyższa, nie ma już takiego problemu z ubraniami jak kiedyś. Nie przejmuj się, wysoki wzrost to atut, łatwiej być zauważonym
|
2011-03-26, 20:37 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Booże, dziewczyno!!!
ZApuść włosy, załóż mini, odsłoń nogi, ubierz się odlotowo i będziesz miała stado adoratorów!! ;-) Więcej pewności siebie!!! Masz przewagę!! Zawsze Ciebie widać najpierw, Twoje długie nogi są zaletą, we wszystkim będziesz wyglądać czadersko!!! UWIERZ W SIEBIE, masz taki atut!!! I możesz uprawiać sporty typ koszykówka, siatkówka, przemyśl to! I możesz inspirować się modelkami (ubierać tak jak one) zresztą, sama możesz nią być!!! POWODZENIAAAAA!!!!!! Wykorzeystaj swój wzrost dobrze a będziesz niesamowicie zadowolona!!!!!!!! ZAjrzyj na wątek o wysokich!
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! masz prawo wiedzieć co jesz. |
2011-03-26, 21:53 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Pd. Polska
Wiadomości: 586
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
więcej pewności ja mam 174cm a bardzo chętnie ubieram wysokie szpilki.....nie doszukuj się wad, a znajdź zalety...bo na pewno je masz!!! a w tym wieku "dzieci" bo tak niektórych trzeba nazwać jeszcze najzwyczajniej nie dorośli. Zrób atut ze swojego wzrostu, wyeksponuj inne walory a koledzy zdziwią się Twoją pewnością i w końcu przestaną się śmiać...
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=Z0AXjUy1_gY |
2011-03-27, 08:18 | #28 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
Treść usunięta
Edytowane przez mm444 Czas edycji: 2011-03-27 o 08:20 |
2011-03-27, 10:09 | #29 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2011-03-27, 12:49 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: mam 182cm i 14 lat, wszyscy mi dokuczają z tego powodu
uśmiałam się, ale to prawda
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:52.