2016-03-24, 21:50 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 3
|
Bezpłodność czy może szczęście?
Hej, Jestem tu nowa
Mam 18 lat, mój chłopak 24. Z chłopakiem jestem już ponad 3 lata, od 2 lat uprawiamy seks wiadomo, na początku robiliśmy to z zabezpieczeniem, bo był strach. Od półtora roku robimy to bez zabezpieczenia (raz spróbowane i tak już zostało ), czasami nawet w dni płodne. Jak rozmawiałam o tym z moja koleżanką z pracy, to była bardzo zdziwiona ze nie jestem jeszcze w ciąży i w ogóle jak to możliwe, ze jeszcze nie jestem "mamą". Szczerze mówiąc nie myślałam, ze nawet jeśli chłopak nie skończy w Tobie to jest szansa na zajście w ciąże. Mam obawy, ze któreś z nas jest bezpłodne.. Czy to możliwe? BARDZO LUBIMY DZIECI |
2016-03-24, 22:33 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Cytat:
Masz tutaj link - http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/...iaz_36868.html zmień dietę, a jak po paru miesiącach nadal nie będziesz w ciąży to wybierz się do lekarza - chyba, że bardzo wam się spieszy, jeśli tak to działajcie od razu |
|
2016-03-24, 22:33 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Cytat:
Nie no. Słów mi zabrakło. Najpierw edukacja seksualna, a później seks. Bo naprawdę z tym podejściem to cud, że nie zostałaś matką przed maturą. I pewnie po takim czasie uprawiania seksu bez zabezpieczenia i braku ciąży, to jednak pogadałabym ze swoim ginekologiem i zapytała się czy nie powinnam się jednak przebadać. (chociaż przyznaję, nie interesował mnie nigdy temat, więc nawet nie wiem jak takie badania wyglądają). |
|
2016-03-25, 02:00 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 48
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Piszesz o płodnych dniach, a skad wiesz ze masz płodne? Obserwujesz sie?
|
2016-03-25, 05:56 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
W wielu 16 lat sex bez zabezpieczenis? Szacun normalnie...
|
2016-03-25, 09:52 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Cytat:
Ja bym się takim postępowaniem nie chwaliła, ale to ja. Szansa jest, nie tak duża jak przy kończeniu normalnie w środku, ale jest. Jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie: uprawiajcie seks z finałem w dni płodne to się przekonasz
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
|
2016-03-25, 11:58 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Żeby zajść, to trzeba dojść w środku. Nie jakieś bzyku bzyku bez wytrysku w pochwie. Ja ci się nie dziwię.
|
2016-03-25, 21:22 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 186
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Cytat:
Jak widać sporo małolatów tu zagląda Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-03-25, 22:21 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Przeczytałam trzy razy pierwszy post autorki i dopiero teraz zrozumiałam jego sens. Kajam się. Ale wtedy w sumie dziwię, że jadą na przerywanym.
|
2016-03-26, 00:34 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 66
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Hm... Ostatnio młoda pielęgniarka mi tłumaczyła (w sumie koleżanka), że jeżeli ma się regularne miesiączki to tak naprawdę jest się płodną tylko jeden dzień. Przekonywała mnie, że wiele lat z mężem współżyła uważając jedynie na kalendarz. Kiedy zapragnęli dziecka - zaczekali na ten płodny dzień. Trochę mi to wywróciło w głowie, szczerze mówiąc.
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka |
2016-03-26, 00:46 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Cytat:
|
|
2016-03-26, 09:43 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 66
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Młoda w sensie ok. 35 lat, to dla mnie jeszcze młodość. Z mężem ok 10 lat...
Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka |
2016-03-26, 17:47 | #13 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Ja tylko dodam, że ja z męzem bez żadnych problemów zdrowotnych uprawialismy seks bez zabezpieczenia jakiegokolwiek przez 3 lata. Chcieliśmy dziecka, udało się dopiero po 3 latach.
Oczywiscie nie wyliczalam plodnych dni i nie próbowałam się w nie " wtrafić". Po prostu co będzie to będzie. Bez stresu. Ale mimo wszystko zaczynalam sie martwic pomalu ze 3 lata i nic. A nagle ciąża Teraz mamy 15 mies córkę
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-03-26, 22:01 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 200
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Cytat:
Tak więc obrazując to - jeżeli kobieta jajeczkuje np. 10 dnia, a współżyła 5 dnia to jest ogromne prawdopodobieństwo zajścia w ciąże. |
|
2016-03-29, 17:04 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 79
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Jeśli mam być szczera to dla mnie opowieści o ciąży bez wytrysku wewnątrz (a zatem spowodowanej śladowymi ilościami plemników w preejakulacie) są mało wiarygodne.
Najprostsze uzasadnienie - u mężczyzn stwierdza się niepłodność gdy liczba plemników w normalnym ejakulacie wynosi poniżej 20 mln/1 ml. A więc jak się to ma do pojedyńczych sztuk znajdujących się (lub i nie) w preejakulacie objętości 1 kropelki?
__________________
Wszystkim wizażowym hienom i frustratkom wyżywającym się na słabszych i dowartościowującym się na wirtualnym forum życzę znalezienia prawdziwego sensu życia. |
2016-03-29, 22:09 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Uprawiałam z TŻ seks przerywany przez prawie 4 lata, i nie zaszłam w ciażę. Chcieliśmy dziecko, udało się za 1 razem.
Na mnie się nie wzoruj |
2016-03-30, 07:44 | #17 |
Konto usunięte
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Co to jest za problem założyć gumę, brać tabletki, założyć spiralę?
|
2016-03-31, 08:59 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 287
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Moja koleżanka z pracy zarzeka się, że z pierwszym dzieckiem wpadła będąc dziewicą, bez stosunku. Przy samych zabawach z chłopakiem, aktualnie mężem. Niepokalane poczęcie.
Jestem skłonna jej uwierzyć.
__________________
The sound of a kiss is not so laud as that of a cannon, but its echo lasts a great deal longer. O. W. Holmes
|
2016-04-02, 22:39 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 10
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Bez stosunku? Pfff, dobre sobie.
A no trochę jest różnica bo ja np. kategorycznie hormonami się nie chcę faszerować, używamy gumek ale czasem zwyczajnie przyjemnie jest poczuć się w pełni - skóra o skórę. Dlatego często zanim założymy gumkę robimy małe intro saute. Moim zdaniem historie z zajścia z preejakulatu są naciągane... To musiałyby być istne tarany, nie plemniki |
2016-04-04, 16:33 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 429
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Ja od 4 lat też przerywany, i też w ciąy nie jestem
|
2016-04-15, 08:37 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Najlepszym wyjściem będzie wizyta u lekarza, bo możliwośc bezpłodności jest tak naprawde u każdego
|
2016-04-20, 13:34 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Raczej od przerywanego się nie zachodzi, trzeba mieć pecha
|
2016-04-20, 14:58 | #23 |
Konto usunięte
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
|
2016-04-22, 18:47 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Trzy lata bez zabezpieczenia. Obydwoje nie lubimy prezerwatyw. Jeszcze nie zaszlam w ciaze facet musi wiedzieć kiedy wyjść.
|
2016-04-22, 21:17 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Może to i racja... np mój tz prawie nie wydziela preejakulatu i wie kiedy wyjść więc teoretycznie byłoby bezpiecznie ale nie ryzykowalabym.
|
2016-04-22, 22:32 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
To nie zależy od preejakulatu, tylko od wyjęcia w odpowiednim momencie Ale generalnie po co ten stres, skoro można używać gumek?
|
2016-04-22, 23:06 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Yesu. Wy jakąś kampanię mającą na celu zwiększenie przyrostu naturalnego wśród osób z iq <100 tu prowadzicie do spółki z tym ewidentnym trollem?
To, że się raz, drugi czy dziesiąty nie zaszło nie świadczy o niczym. Starając się o dziecko i nie mając problemów z płodnością można się bzykać przez rok albo i dwa i dopiero wtedy doczekać ciąży. Wszyscy moi osowiali intelektualnie znajomi, zachwalający stosunki przerywane i drwiący z frajerów nie wierzących, że to działa wpadli. WSZYSCY. O ewentualnych aborcjach nie wiem, ale z tuzin dzieciaków z tego mają, nieplanowanych dzieciaków. Stosunek przerywany jest dobry dla ludzi, którzy uznają, że zasadniczo-niby-nie-chcą-dziecka-teraz-ale-jak-się-trafi-to-też-fajnie. Poza tym pamiętajcie - gówniarz się wyprowadzi po ~20 latach. HIV stays forever. |
2016-04-22, 23:08 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 30
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Cytat:
Ale to chyba faktycznie mało prawdopodobne, bo ja też prawie całe życie na stosunku przerywanym i zaszłam w ciążę tylko zaplanowaną. Nie żebym polecała innym taka metodę, bo jednak jest mniej skuteczna od chociażby prezerwatywy, ale nie łączyłabym braku ciąży u autorki z niepłodnością. |
|
2016-04-23, 14:08 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
|
2016-04-23, 14:18 | #30 | |
Szop pracz
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 877
|
Dot.: Bezpłodność czy może szczęście?
Cytat:
Według badań niecałe 30% mężczyzn posiada w preejakulacie plemniki i na dodatek nie są one w pełni sprawne. Zajście w ciąże dzięki plemnikom z preejakulatu podchodzi pod cud. Dla mnie nie ma tutaj nic dziwnego, że bez dojścia w pochwie nie ma ciąży. Co nie zmienia faktu, że nie jest to metoda antykoncepcji. Edytowane przez annabelka Czas edycji: 2016-04-23 o 14:20 |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:45.