QLAIRA - wątek zbiorczy

[onaczylija]

Dziewczyny, może wiecie
czy można przyspieszyć rozpoczęcie nowego opakowania pomijając tabletkę 27 i 28 (placebo) i od razu po ostatniej czerwonej (nr 26) zacząć nowe opakowanie?
Na zdrowy rozum to tylko placebo, więc antykoncepcja powinna być zachowana skoro nie robię w ogóle przerwy, ale wolę się dopytać

Btw. czy np. możliwe jest też, żebym dzisiaj wzięła białą tabletkę placebo, a jutro rozpoczęła nowe opakowanie? (czyli tabletka nr 27 i potem nr 1 z nowego opakowania).

[Annuar]

Ja jestem na trzecim opakowaniu. Przy pierwszych 2 żadnych skutków ubocznych. Teraz przy 3 pakowaniu w 12 dniu dostałam skąpych plamień. Trwają trzeci dzień. Na razie się nie martwię, gdyż przy poprzednich tabletkach (Yasmin przez 3,5 r) plamienia się zdarzały - czasem przez 3 kolejne cykle, a czasem przez pół roku nic. Lekarz stwierdził że to bardziej kwestia emocji - tak reaguje mój organizm na silne emocje. Jednak jestem zdziwiona że plamień dostałam dopiero przy trzecim opakowaniu.

Przy Yasmin skarżyłam się na suchości i spadek libido - stąd zmiana na Q.
Teraz w kwestii suchości jest lepiej , ale co do libido nie widzę różnicy, wciąż baaardzo odbiega od stanu sprzed brania tabletek Poważnie myślę o zmianie na krążek dopochwowy NuovaRing, który w zakresie libido zbiera pochwały kobiet (i ich facetów )

[blondi23]

witam ja zaczełam brać qlaire i jestem zadowolona czuje sie bardzo dobrze rano tylko wystepuje niewielka biegunka ale da sie ja przezyc a co do okresu to jest naprawde niewielki wrcz go nie ma praktycznie nie tyje sie po tych tabletkach co prawda sa drogie ale naprawde warto goraco polecam

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej dziewczyny!
Postanowiłam do Was dołączyć. Ja biorę Q od 2 tygodni. Póki co jest wszystko ok, chociaż mam obawy że będzie tak jak z pozostałymi tabletami, brałam juz Yasminelle, Mercilon... po 3 tygodniach miałam takie bóle brzucha że nie wyrabiałam. No i te ciągłe schizy że jestem w ciąży mam nadzieję że teraz bedzie ok

to widze ze nie jestem jedyna iz mam schizy ze jestem w ciazy a nie jestem bo test robilam dwa razy i biore tabletki qlaire wiec dlaczego tak jest????

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez blondi23

witam ja zaczełam brać qlaire i jestem zadowolona czuje sie bardzo dobrze rano tylko wystepuje niewielka biegunka ale da sie ja przezyc a co do okresu to jest naprawde niewielki wrcz go nie ma praktycznie nie tyje sie po tych tabletkach co prawda sa drogie ale naprawde warto goraco polecam

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------


to widze ze nie jestem jedyna iz mam schizy ze jestem w ciazy a nie jestem bo test robilam dwa razy i biore tabletki qlaire wiec dlaczego tak jest????

no właśnie.... to było dla mnie najgorszą bolączką

[karambol]

dziewczyny, jestem w patowej sytuacji i nie wiem co robić.
przez ostatnie 3 lata brałam Yasminelle, ale coś strzeliło mi do głowy, żeby zmienić ten stan rzeczy i zaczęłam brać Qlaire. dzisiaj wzięłam ostatnią pigułke placebo z pierwszego opakowania i jestem załamana.
przede wszystkim - nie pojawiło się krwawienie. wiem, co napisano na ten temat w ulotce, ale i tak jestem koszmarnie zestresowana. wprawdzie po Yasminelle nie robiłam 7-dniowej przerwy, tylko od razu wziełam pierwszą tabletkę Q, ale teraz wyczytuję tyle informacji o tym, że powinnam się była przez tych pierwszych 9 dni zabezpieczać. mnóstwo sprzecznych informacji.
poza tym przez ostatni miesiąc dokuczały mi bóle nóg, głowy, lekkie odrętwienia, ogólne rozdrażnienie.

po tym miesiącu jestem zdesperowana, żeby jak najszybciej zakończyć przyjmowanie Qlairy i wrócić do Yasminelle. ale jak to zrobić?

jutro powinnam rozpocząć nowe opakowanie Q, ale nie chcę. nie wiem czy mogę przyjąć ponownie Yasminelle, czy antykoncepcja zostanie w tej sytuacji zachowana?

postaram się jutro skontaktować ze swoim lekarzem, ale może któraś z was przeprowadzała podobną operację?

[xseniaa]

Nie wiem co masz zrobic,a ginekolog bedzie wiedzial.Nie rozumiem po co zmieniac kombinowac jesli wszystko bylo okey.okres mogl nie wystapic i to nie tylko dlatego ze byla to Qlaira,zrob test idz do lekarza i napisz co postanowilas i jak to zrobilas.

[Weronikapr]

Że okresu nie ma to akurat może być przy początkach z Q. Ale reszta objawów jest martwiąca. Też nei rozumiem po co zmieniałaś skoro było ok.

[meire]

Hej Dziewczyny..
ja też biorę Qlairę.. to moje pierwsze opakowanie.. zmieniałam z Yasminelle, ze względu na skutki uboczne.. zaznaczam, że między jednymi a drugimi tabletkami nie robiłam przerwy.. ogólnie czuję się super, skutki uboczne minęły, jest tak jak powinno być.. martwi mnie tylko jedna rzecz... i w związku z tym moje pytanie... czy przez pierwsze opakowanie Qlairy powinnam się dodatkowo zabezpieczać??... w sumie nie robiłam tego i teraz trochę świruję czytając co niektóre wypowiedzi... co myślicie na ten temat?... powinnam robić test po skończeniu pierwszego opakowania?...

[blend_she]

Jeżeli ma Ci to dać spokój to zrób test po pierwszym tygodniu
Ja jestem przy 15 tabletce, plamienia mam już trzeci tydzień, mam dość ;(

[Annuar]

Napisane przez karambol

dziewczyny, jestem w patowej sytuacji i nie wiem co robić.
przez ostatnie 3 lata brałam Yasminelle, ale coś strzeliło mi do głowy, żeby zmienić ten stan rzeczy i zaczęłam brać Qlaire. dzisiaj wzięłam ostatnią pigułke placebo z pierwszego opakowania i jestem załamana.
przede wszystkim - nie pojawiło się krwawienie. wiem, co napisano na ten temat w ulotce, ale i tak jestem koszmarnie zestresowana. wprawdzie po Yasminelle nie robiłam 7-dniowej przerwy, tylko od razu wziełam pierwszą tabletkę Q, ale teraz wyczytuję tyle informacji o tym, że powinnam się była przez tych pierwszych 9 dni zabezpieczać. mnóstwo sprzecznych informacji.
poza tym przez ostatni miesiąc dokuczały mi bóle nóg, głowy, lekkie odrętwienia, ogólne rozdrażnienie.

po tym miesiącu jestem zdesperowana, żeby jak najszybciej zakończyć przyjmowanie Qlairy i wrócić do Yasminelle. ale jak to zrobić?

jutro powinnam rozpocząć nowe opakowanie Q, ale nie chcę. nie wiem czy mogę przyjąć ponownie Yasminelle, czy antykoncepcja zostanie w tej sytuacji zachowana?

postaram się jutro skontaktować ze swoim lekarzem, ale może któraś z was przeprowadzała podobną operację?

Lekarz najlepiej poradzi.
Nie wiem, jakie były powody zmiany z Y na Q. Ale po zaledwie miesiącu brania Q lepiej jest nie zmieniać znowu hormonów. Daj organizmowi te 3-4 miesiące. Jak dla mnie wszystkie opisane objawy są "standardowe".
Ja również zmieniałam na Q bez 7-dniowej przerwy (tak jak każe ulotka, chociaż mój gin mówił inaczej). Okres przy Q dostaję w dniu przyjęcia drugiej tabletki placebo (28 dzień) więc później niż jest napisane w ulotce.
Co do dodatkowego zabezpieczenia przy zmianie tabletek - nie poradzę Tobie gdyż sama natrafiałam na baaardzo sprzeczne informacje i na wszelki wypadek przez m-c stosowałam dodatkowo prezerwatywy.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez meire

Hej Dziewczyny..
ja też biorę Qlairę.. to moje pierwsze opakowanie.. zmieniałam z Yasminelle, ze względu na skutki uboczne.. zaznaczam, że między jednymi a drugimi tabletkami nie robiłam przerwy.. ogólnie czuję się super, skutki uboczne minęły, jest tak jak powinno być.. martwi mnie tylko jedna rzecz... i w związku z tym moje pytanie... czy przez pierwsze opakowanie Qlairy powinnam się dodatkowo zabezpieczać??... w sumie nie robiłam tego i teraz trochę świruję czytając co niektóre wypowiedzi... co myślicie na ten temat?... powinnam robić test po skończeniu pierwszego opakowania?...

Co do dodatkowego zabezpieczenia przy zmianie tabletek - nie poradzę Tobie fachowo gdyż sama natrafiałam na baaardzo sprzeczne informacje - przeczytałam chyba wszystko co było na ten temat w Internecie. Moim zdaniem ulotka Q jest nieprecyzyjna w tym zakresie. Niby wynika z niej że jest się od razu zabezpieczonym ale nie jest to napisane wprost i jednoznacznie.
Od pani farmaceutki w aptece usłyszałam że przy tego typu środkach (?) pierwszy miesiąc jest niepewny.
Ja na wszelki wypadek przez m-c stosowałam dodatkowo prezerwatywy.

[xseniaa]

Ja nie stosowalam zadnego zabezpieczenia i od 10 tabletki bylo do konca,to moje pierwsze opakowanie i tez troche mam stresa(2 dzieci juz jest i to nie za malych)takze ciekawe kiedy dostane,i czy wogole,dzis 22 tabletka i zadnych plamien nie bylo oprocz tych na poczatku.Troche pobolewa mnie lewy jajnik,ale takie lekkie uklucia tylko.Do tego biore tabletki do ssania w ktorych jest jakis tam antybiotyk,wiec troszku sie denerwuje.Przy tabletkach powinnien byc luzik,co nie?

[caskada]

dziewczyny ja niewiem czego wy sie boicie przeciez tabletki dzialaja juz od 1 wzietej ja od 1 zawsze sie kocham bez dodatkowych zabezpieczen wiec nie wiem czemu niektore panikuja a biore tabsy juz od 10 lat z malymi kilkumiesiecznymi przerwami

juz tydzien brania Q i nie ma zadnych plamien ani innych niedogodnosci

[meire]

no, właśnie... po to powinny być tabletki, żeby się nie stresować niechcianą ciążą... ja nie chcę ich zmieniać, bo w końcu przestały mnie boleć nogi po nich, nie mam nieustającego podłego nastroju, no i libido znacznie wzrosło... czuję się po nich świetnie.. tylko ten stres... ehh...
ale moja ginekolog nie mówiła nic o dodatkowym zabezpieczeniu po zmianie z Yasminelle...

caskada, tu nie o panikę chodzi, tylko o zwykły niepokój.. zwłaszcza, że mnóstwo sprzecznych informacji można znaleźć na ten temat... ja znalazłam też informację, że wskaźnik Pearla przy Qlairze jest znacznie wyższy, niż przy innych tabletkach... stąd moje pytanie po prostu...

[xseniaa]

no wlasnie ten wskaznik Pearla tez mnie zaniepokiol,ale przetlumaczylam sobie to tak,ze bylo poprostu zbyt malo przebadanych kobiet,po kilku latach moze byc lepiej co nie?

[Czarnooka_Paula]

oho ładnie sie zapędziłyście ja tez sie bałam co do skuteczności ich, zreszta jak przy kazdych tabsach.
Dzisiaj biore 24 tabletki. Póki co jest wszystko ok.
Mam angine i biore antybiotyk - to wiem ze wpływa on na tabsy wiec lepiej dodatkowo sie zabezpieczyc

[karambol]

ostatecznie wzięłam dzisiaj znowu Qlaire, wg zaleceń lekarza.
stwierdził, że podchodzę do sprawy zbyt emocjonalnie i nie mam się tak bardzo przejmować. a zamiast czytać jakieś głupoty w internecie o kobietach zachodzących w ciążę, powinnam chwycić jakąś dobrą książkę

faktycznie nie ma sensu zmieniać tak szybko tabletek, bo zrobię sobie hormonalny bałagan (trudno, zacisnę zęby i jakoś przeboleję najbliższe 2 miesiące). wszystkie skutki uboczne powinny ustąpić w ciągu najbliższych tygodni, a w ciąży na pewno nie jestem (jasnowidz? ). jeśli jednak nic się nie zmieni, wtedy zaczniemy myśleć o powrocie do Yasminelle.

test wyszedł negatywny, także chyba wszystko w normie. eh.. ile kobieta się musi w życiu stresować. i to na własne życzenie!

[xseniaa]

A ja dzis mam jakis plamienia przy 22 tabletce,czyzby to byl okres,w sumie dostalam na czas.

[brunecia87]

U mnie 10 tabletka i jak na razie już 10 dni nie mam strasznych bólów migrenowych to chyba jeszcze za wcześnie się cieszyć,ale wcześniej miałam bóle 3 razy w tygodniu.
Wczoraj strasznie bolały mnie nogi,ale nie zwalam winy na tabletkizobaczymy co będzie dalej-jak na razie jestem jak najbardziej za Qlairką.
No możliwe,że dostałaś okres,bo lekarz mi mówił,że często się zdarza zamiast jakiejś obfitej miesiączki zwykłe plamienie.

[xseniaa]

To nawet nie sa plamienia to jakies kropeczki brazowe,ale poki co nie narzekam,bo jest w terminie i czuje sie swietnie.
nogi tez mnie bolaly,ale lekko(mam zylaki),wiec nie mam zadnych obaw.mnie tez one pasuja jak narazie.

[karambol]

naprawdę zazdroszczę wam tak dobrego samopoczucia. mnie dzisiaj wyskoczyła wysypka, denerwuje mnie już cały dzień. poza tym od kilku dni mam powiekszone węzły chłonne, które bolą, choć nie jestem przeziębiona. także któryś raz z kolei odczuwam jakąś dziwną bolesność klatki piersiowej. wszystkie wymienione objawy znalazłam w ulotce. paranoja.

gdy brałam Yasminelle, jedynym skutkiem ubocznym były lekkie mdłości i nabrzmiałe piersi. marzę, żeby rzucić to cholerstwo..

[xseniaa]

Moja kumpela odstawila Yasminelle i przez 3 miesiace miala dziwne objawy,kolatanie serca a nawet raz prawie zemdlala,lekarz jej powiedzial ze to od odstawienia tych tabletek i ze nie jest pierwsza.
ja nie mam zadnych objawow jak narazie,zobacze jak bedzie pozniej.

[Czarnooka_Paula]

hej laseczki
ja w tamtym roku brałam Yasminelle i lipe totalna po nich mialam, po 2 opakowaniu je odstawiłam

[caskada]

9-10 dzien brania Q i czuje lekkie pobolewanie w dole brzucha oraz piersi caly czas powiekszone i bolace plamien brak na szczescie

[Czarnooka_Paula]

ja jutro mam pierwszy dzien tabletki placebo ciekawe jestem czy dostane okres

[xseniaa]

A ja wlasnie dostalam dzis przy pierwszej czerwonej.,troszku brzuch bolal,ale chwilke.Ciekawe jak dlugo bede miala,albo bardziej jak krótko

[caskada]

kurcze cos nie bardzo jeszcze nie jestem pewna czy to napewno Q ale dzis boli mnie glowa mdli mnie i sennosc sie pojawila dobrze znam te uczucia towarzyszyly mi podczas brania cilest
przeczekam poobserwuje mozliwe ze to koniecznosc na poczatku

kurcze kiedys bralam DIANE i bylo cacy ..........

[xseniaa]

ja tez jestem bardziej spiaca.

[Czarnooka_Paula]

a ja dostałam okres przy pierwszej placebo ale taki dziwny, jakies plamienia czy cos takiego tylko...
ciekawe jak jutro będzie

caskada -----> a czemu juz nie bierzesz Diany?

[caskada]

kiedys bralam diane ze wzgledu na tradzik pomoglo mi pozniej odstawilam tabletki i zaszlam w ciaze a nastepnie jakis czas pozniej gin powiedzial ze diana to juz nie dla mnie i przepisal cilest cilest pobralam kilka ms i mialam zle samopoczucie migreny sennosci i wogole do bani
teraz po kilku ms przerwie lykam Q podobno sa to lekkie dla organizmu tabl
narazie dziwnie sie czuje ale niewiem czy to od Q czy tak cos......

[xseniaa]

Napisane przez Czarnooka_Paula

a ja dostałam okres przy pierwszej placebo ale taki dziwny, jakies plamienia czy cos takiego tylko...
ciekawe jak jutro będzie

a mialas jakies plamienia przed,bo ja mam wlasnie takie plamienia brazowe wczoraj a dzis w poludnie czerwone i koniec.Brzuch troche bolal i nic.