|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2018-04-26, 07:32 | #181 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83183506]Nigdy nie prasowałam majtek i dziwi mnie istnienie tego procederu.[/QUOTE]
prasowanie ścierek też mnie dziwi |
2018-04-26, 07:38 | #182 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
|
2018-04-26, 07:41 | #183 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83187771] se mła! już znasz![/QUOTE]
Też mi się wydaje, żem czysta... |
2018-04-26, 09:11 | #184 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Cytat:
No dobra, ale w kulturach pierwotnych nie mieli takiej różnorodności pokarmów, które można przystosować do wieku. Moim zdaniem to dwie skrajności - sterylna czystość i przeżuwanie jedzenia. Nigdy nie oblizałam smoczka. Ble. A też jakiegoś szczególnego fioła na punkcie higieny nie mam. I też nie mam żadnej nietolerancji ani alergii, poza katarem siennym, ale to chyba odziedziczyłam po tacie. |
|
2018-04-26, 09:51 | #185 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Cytat:
---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- [1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8318742 1]Tez to chcialam napisac, ale juz niejednokrotnie mnie wysmiano na wizazu, ze bielizne piore osobno w 60 stopniach, bo przeciez jakie niby bakterie maja tam byc...[/QUOTE] Nie kazda bielizne mozna prac w normalnym programie i w 60 stopniach. Ja mam staniki i majtki, ktore trzeba prac recznie w niskiej temperaturze, szczegolnie jesli sa to koronkowe rzeczy. |
|
2018-04-26, 10:06 | #186 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Cytat:
Za autoagresje jest odpowiedzialne akurat co innego niz czystosc i dostatek. Stres, toksyny, geny, przetworzone jedzenie, niektore substancje; tak w przyblizeniu mozna to okreslic, co do tej pory ''wyczytano'' z autoagresji. Choroby z autoagresji wystepowaly tez kiedys. Mamy taki wysyp np. Hashimoto, bo mamy lepszy dostep do endokrynologa niz kiedys, a i TSH czesciej sie zleca. Chorych na luszczyce np. izolowano, bo uwazano, ze jest to choroba zakazna (jeszcze 50 lat temu w szpitalach tak uwazano). Nietolerancje wystepuja o wiele czesciej teraz, kiedy rosliny, nasiona, sa o wiele bardziej zmodyfikowane niz natura je stworzyla. No ale nie, to przeciez od czystosci. Bo sie myjemy raz dziennie a nie raz na tydzien, a rany opatrujemy i dezynfekujemy, zamiast czekac, az nam sie wedrze gangrena i trzeba bedzie amputowac. Matki mielily dzieciom wstepnie jedzenie w czasach pierwotnych, kiedy zywylismy sie surowa padlina i trzeba bylo przedrzec sie przez sciegna itd. Ale nie, mielmy dziecku chleb pszenny, na pewno samo sobie nie poradzi z przezuciem. ---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- A ta ''ewolucja w brudzie i smrodzie'' to dziala sie przy jakiej umieralnosci? Poczytaj sobie. |
|
2018-04-26, 10:23 | #187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8319224 6]Cava rzekla, ze to od czystosci i dostatku i dlatego na pewno tak jest.
Za autoagresje jest odpowiedzialne akurat co innego niz czystosc i dostatek. Stres, toksyny, geny, przetworzone jedzenie, niektore substancje; tak w przyblizeniu mozna to okreslic, co do tej pory ''wyczytano'' z autoagresji. Choroby z autoagresji wystepowaly tez kiedys. Mamy taki wysyp np. Hashimoto, bo mamy lepszy dostep do endokrynologa niz kiedys, a i TSH czesciej sie zleca. Chorych na luszczyce np. izolowano, bo uwazano, ze jest to choroba zakazna (jeszcze 50 lat temu w szpitalach tak uwazano). Nietolerancje wystepuja o wiele czesciej teraz, kiedy rosliny, nasiona, sa o wiele bardziej zmodyfikowane niz natura je stworzyla. No ale nie, to przeciez od czystosci. Bo sie myjemy raz dziennie a nie raz na tydzien, a rany opatrujemy i dezynfekujemy, zamiast czekac, az nam sie wedrze gangrena i trzeba bedzie amputowac. Matki mielily dzieciom wstepnie jedzenie w czasach pierwotnych, kiedy zywylismy sie surowa padlina i trzeba bylo przedrzec sie przez sciegna itd. Ale nie, mielmy dziecku chleb pszenny, na pewno samo sobie nie poradzi z przezuciem. ---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- A ta ''ewolucja w brudzie i smrodzie'' to dziala sie przy jakiej umieralnosci? Poczytaj sobie.[/QUOTE] Chyba za bardzo na serio wzięłaś to co napisałam. Albo może masz zły humor po prostu i szukasz dziury w całym :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-04-26, 10:30 | #188 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Cytat:
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8318601 1]Znam kogoś, kto prasował nawet skarpetki.[/QUOTE] Podejrzewam, że to po prostu uwielbienie do prasowania, które uzasadnia się zabijaniem bakterii w odzieży. |
|
2018-04-26, 10:57 | #189 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83193081]Gąbki do mycia naczyń. One potrafią śmierdzieć od pierwszego użycia i przenosić smród na teoretycznie czyste naczynia. Jeśli to ja mam zmywać, gąbka musi być świeża.
Podejrzewam, że to po prostu uwielbienie do prasowania, które uzasadnia się zabijaniem bakterii w odzieży.[/QUOTE] Najlepiej gabke umyc plynem po myciu naczyn, nie bedzie smierdziala. Mozna tez spazyc przy okazji robienia sobie herbaty. |
2018-04-26, 10:58 | #190 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8319386 6]Najlepiej gabke umyc plynem po myciu naczyn, nie bedzie smierdziala. Mozna tez spazyc przy okazji robienia sobie herbaty.[/QUOTE]Tak czasem robię. Znam też jedną osobę, która gotuję gąbkę w garnku, ale ja jestem zbyt leniwa.
|
2018-04-26, 11:26 | #191 |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83187771] se mła! już znasz![/QUOTE]
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8318782 6]Też mi się wydaje, żem czysta...[/QUOTE] Me too. Jesteśmy speszyl snołflejksy?
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu. |
2018-04-26, 11:27 | #192 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Nie, jesteśmy wieprze w gnoju chowane
|
2018-04-26, 11:27 | #193 |
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8319386 6]Najlepiej gabke umyc plynem po myciu naczyn, nie bedzie smierdziala.[/QUOTE]
U mnie wystarcza, żebym po prostu gąbkę po użyciu dobrze wypłukała. I nie śmierdzi.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu. |
2018-04-26, 11:35 | #194 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;83193081]Gąbki do mycia naczyń. One potrafią śmierdzieć od pierwszego użycia i przenosić smród na teoretycznie czyste naczynia. Jeśli to ja mam zmywać, gąbka musi być świeża.
Podejrzewam, że to po prostu uwielbienie do prasowania, które uzasadnia się zabijaniem bakterii w odzieży.[/QUOTE] Moi rodzice wrzucają gąbki do zlewu po myciu, nawet ich nie wycisną, jak mam taką mokrą ze zlewu złapać, brrr... Dobrze, że już tam nie mieszkam
__________________
|
2018-04-26, 12:07 | #195 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Ostatnio byly przeprowadzone dokladne badania, na gabkach znajduje sie masa bakterii, bo one tam maja idealne srodowisko do rozwoju, sparzenie wrzatkiem niestety nic tu nie zmienia. Na takich gabkach uzywanych ponad tydzien znaleziono nawet bakterie kalowe, juz nie mowiac o tym jak ktos je zostawia mokre w zlewie zamiast je wycisnac.
Ja musze sie przyznac ze tez mam bzika na punkcie tych gabek . Straszne to dla srodowiska, ale zazwyczaj uzywam ich tylko przez jeden dzien, max dwa. Plus jest taki, ze po umyciu naczyn jeszcze maksymalnie je wykorzystuje, tzn. np. umyje blaty, potem jeszcze wierzchy mebli kuchennych albo np. kosz na smieci i dopiero wtedy koncza swoj zywot, ale nie potrafie sie przemoc, zeby uzywac ich dluzej do zmywania naczyn. Widzialam na amazonie ''gabki'' silikonowe, ktore mozna dokladnie czyscic i dezynfekowac i chyba sie na takie zdecyduje, zeby nie meczyc tak srodowiska. |
2018-04-26, 12:08 | #196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Mnie gąbki nie ruszają, nigdy o tym nie myślałam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2018-04-26, 12:51 | #197 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Mokrą gąbkę wystarczy zdezynfekować w mikrofalówce, kilkanaście sekund i voila.
To jest przecież tworzywo sztuczne, ja zużywam na maksa, żeby nie wyrzucać za często. A i tak jak już nie chcę jej używać do naczyń to po przepraniu używam np do czyszczenia butów. |
2018-04-26, 12:59 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
A ja mam bzika na punkcie kotów i psow w domu. Nie znioslabym, cały czas miałabym wrażenie, ze jest brudno, ze sierść się wala, czepia się do koca, ubrań, straaaszne
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2018-04-26, 13:11 | #199 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Nie miałabyś wrażenia tylko, bo tak faktycznie jest
|
2018-04-26, 13:14 | #200 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Nie wyobrażam sobie spania z psem. Moi rodzice mają dwa psiaki, jeden bardziej domowy, jeden podwórkowy. Podwórkowy nie ma wstępu do domu (ale ma duży teren do biegania), a domowy nie ma wstępu na meble, dywan, do łóżka. Po każdym głaskaniu psa czy kota myję ręce, a nie mam żadnego fioła na punkcie higieny.
Będąc z tym domowym psem na spacerze w lesie, kilka razy przyłapałam ją na tarzaniu się w zwierzęcych odchodach |
2018-04-26, 13:15 | #201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83197991]Nie miałabyś wrażenia tylko, bo tak faktycznie jest [/QUOTE]
Dlatego nie wyobrażam sobie mieszkania ze zwierzakiem Porządek to dla mnie jest wyższa wartość
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2018-04-26, 14:01 | #202 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Dla mnie pies to wyższa wartość. Cała reszta jest mniej ważna, jak widzisz te rozkochane w Tobie oczka i rozmerdany ogon
|
2018-04-26, 14:04 | #203 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83199356]Dla mnie pies to wyższa wartość. Cała reszta jest mniej ważna, jak widzisz te rozkochane w Tobie oczka i rozmerdany ogon [/QUOTE]
Dla mnie to samo. Mam rozne tiki, ale zwierzat one nie dotycza. Swoja droga dziwi mnie (jak juz w temacie jestesmy), ze ludzie otwarcie pisza w intetnecie, ze ich pies moze przebywac tylko na dworzu jakby bylo to najnormalniejsza rzecza na swiecie. Czesto ktos o tym wspomina. |
2018-04-26, 15:03 | #204 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8319941 1]Dla mnie to samo. Mam rozne tiki, ale zwierzat one nie dotycza.
Swoja droga dziwi mnie (jak juz w temacie jestesmy), ze ludzie otwarcie pisza w intetnecie, ze ich pies moze przebywac tylko na dworzu jakby bylo to najnormalniejsza rzecza na swiecie. Czesto ktos o tym wspomina.[/QUOTE]Moim zdaniem ten pies mając porządną budę, sad, podwórze, ptaszki do gonienia itp jest szczęśliwszy niż zwierzak kiszący się w mieszkaniu w bloku. I ma bardzo grube futro więc nie marznie w zimę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-26, 15:17 | #205 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Cytat:
---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- [1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8319619 6]Ostatnio byly przeprowadzone dokladne badania, na gabkach znajduje sie masa bakterii, bo one tam maja idealne srodowisko do rozwoju, sparzenie wrzatkiem niestety nic tu nie zmienia. Na takich gabkach uzywanych ponad tydzien znaleziono nawet bakterie kalowe, juz nie mowiac o tym jak ktos je zostawia mokre w zlewie zamiast je wycisnac. Ja musze sie przyznac ze tez mam bzika na punkcie tych gabek . Straszne to dla srodowiska, ale zazwyczaj uzywam ich tylko przez jeden dzien, max dwa. Plus jest taki, ze po umyciu naczyn jeszcze maksymalnie je wykorzystuje, tzn. np. umyje blaty, potem jeszcze wierzchy mebli kuchennych albo np. kosz na smieci i dopiero wtedy koncza swoj zywot, ale nie potrafie sie przemoc, zeby uzywac ich dluzej do zmywania naczyn. Widzialam na amazonie ''gabki'' silikonowe, ktore mozna dokladnie czyscic i dezynfekowac i chyba sie na takie zdecyduje, zeby nie meczyc tak srodowiska.[/QUOTE] Dlaczego sparzanie nic nie da skoro bakterie gina w wysokiej temperaturze? |
|
2018-04-26, 15:19 | #206 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Cytat:
Blond_Hair, nie pamietam juz, ale te bakterie przezywaly. To bylo z pol roku temu, nie mam juz odnosnika do tych badan. |
|
2018-04-26, 15:20 | #207 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8320110 1]Tez nie mam nic przeciwko o ile nie jest uwiazany do lancucha. No i zeby mial gdzie sie schowac, ciagly dostep do wody[/QUOTE]No oczywiście, żaden łańcuch. Kojce też mi się nie podobają. Ale nasz psiak lata całą dobę luzem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-04-26, 15:26 | #208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
Ja osobiście jestem za trzymanie psa w domu ale myślę że jest ogromna różnica między łańcuchem/kojcem niż bieganie w ogródku i duża fajna buda. Nie demonizowalabym tego choć wolalabym żeby pies był w domu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2018-04-26, 15:30 | #209 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8320116 1]A moim zdaniem nie.
Blond_Hair, nie pamietam juz, ale te bakterie przezywaly. To bylo z pol roku temu, nie mam juz odnosnika do tych badan.[/QUOTE] Jesli faktycznie ktos przez pare sekund poleje gabke wrzatkiem to bakterie moga przezyc, ale przy wylaniu calego czajnika watpie. Nawet jesli troche tych bakterii zostanie to nie przeszkadza mi to. Moje psy tez nie maja wstepu na lozku, psy raczej czyste nie sa i nie lubie budzic sie z klakami w ustach |
2018-04-26, 16:47 | #210 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią, część 53
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8319941 1]Dla mnie to samo. Mam rozne tiki, ale zwierzat one nie dotycza.
Swoja droga dziwi mnie (jak juz w temacie jestesmy), ze ludzie otwarcie pisza w intetnecie, ze ich pies moze przebywac tylko na dworzu jakby bylo to najnormalniejsza rzecza na swiecie. Czesto ktos o tym wspomina.[/QUOTE]Mnie dziwi bardziej inna sprawa: jak można mieć dwa psy, z czego jeden to pupil domowy, a drugi ma zakaz wejścia do domu. Co to kurde za system kastowy, jeden piesek cacy i żyje w cieple domowego ogniska, a drugi parias wyklęty? Masakra dla mnie, w głowie mi się nie mieści. [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8320110 1]Tez nie mam nic przeciwko o ile nie jest uwiazany do lancucha. No i zeby mial gdzie sie schowac, ciagly dostep do wody ---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- Dlaczego sparzanie nic nie da skoro bakterie gina w wysokiej temperaturze?[/QUOTE]Chodzi też o czas oddziaływania wysokiej temperatury. Dlatego ja wolę wrzucić szmatkę /gąbki do garnka, woda z płynem i na gaz do zagotowania. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.