balsam brązujący-WĄTEK ZBIORCZY(balsam vs samoopalacz, jak nakładać, kremy bez dha)

[scarlett_1]

ja miałam,garniera ziaje,j&j i z żadnego balsamu nie jestem zadowolona.teraz spróbuje dove albo nivea

[Maggie-79]

ja mialam Garniera, J&J i nie bylam zadowolona - fatalny, pomaranczowy kolor
teraz mam Loreala i jestem zachwycona - delikatny, faktycznie braz a nie pomarancz, takie musniecie sloncem. Ogolnie polecam

[maryd]

Ja mam Polleny Malwy. Jak na razie jest okej, ale chyba za krótko używam. Jednak po 2 - 3 użyciach kolor jest super, nie pomarańczowy ani żółty, tylko brązowy. W sumie jest nim mile zaskoczona.

[Dorota-Coco]

Napisane przez Maggie-79

ja mialam Garniera, J&J i nie bylam zadowolona - fatalny, pomaranczowy kolor
teraz mam Loreala i jestem zachwycona - delikatny, faktycznie braz a nie pomarancz, takie musniecie sloncem. Ogolnie polecam

a jaki dokladnie to samoopalacz? chetnie sprobuje...

[Sathi]

Dla mnie idealny jest Dove
Wystarczą dwie aplikacje i jestem opalona
A jak brązuje nowa nivea?
kusi mnie ale czy opala mocniej czy słabo?

[Anahstasia]

Pytania dot. kosmetyków pielęgnacyjnych zadajemy na forum 'Pytania do Kosmetyczki'.

Przenoszę i pozdrawiam!

[Maggie-79]

Napisane przez Dorota-Coco

a jaki dokladnie to samoopalacz? chetnie sprobuje...

Loreal Nutribronze - z tym, że to nie samoopalacz, a balsam brazujacy

[sikoreczka111]

Napisane przez maryd

Ja mam Polleny Malwy. Jak na razie jest okej, ale chyba za krótko używam. Jednak po 2 - 3 użyciach kolor jest super, nie pomarańczowy ani żółty, tylko brązowy. W sumie jest nim mile zaskoczona.

ja tez mam ten i też jestem zaskoczona , bo kolorek wychodzi po nim brązowiutki i to już widać po 1 użyciu;] wiadomo jak się żle rozsmaruje to jakieś zacieki sa ...a jesli chodzi o schodzenie to nie miałam z nim problemów,,, plam nie zauważyłam muszę go wyprobować po solarium

miałam też z sopotu ale to było coś w rodzaju utrwalający i pogłębiający kolor po opalaniu i tak samo byłam zadowolona, bo jesli smarowałam się nim po opalaniu własnie to żadnych zacieków nie było i skorka taka ożywiona była

ogólnie wkurzają mnie tylko ich zapachy ...takie dziwne ... ale da sie wytrzymać

[maryd]

Napisane przez sikoreczka111

ja tez mam ten i też jestem zaskoczona , bo kolorek wychodzi po nim brązowiutki i to już widać po 1 użyciu;] wiadomo jak się żle rozsmaruje to jakieś zacieki sa ...a jesli chodzi o schodzenie to nie miałam z nim problemów,,, plam nie zauważyłam muszę go wyprobować po solarium

miałam też z sopotu ale to było coś w rodzaju utrwalający i pogłębiający kolor po opalaniu i tak samo byłam zadowolona, bo jesli smarowałam się nim po opalaniu własnie to żadnych zacieków nie było i skorka taka ożywiona była

ogólnie wkurzają mnie tylko ich zapachy ...takie dziwne ... ale da sie wytrzymać

Na wątku o Rossmannie wyczaiłam, że też kupiłaś Ten z Malwy i z tego co pamiętam planowałaś kupić jeszcze jedną buteleczkę. Ja dokupiłam jeszcze jedną I cieszę się, bo jest fajny ten balsam, a w Rossmannie już go nie ma.
Ale zapach rzeczywiście nie jest za specjalny. Ja mam małe plamki przy schodzeniu, ale są bardzo drobniutkie.

[Kancia]

ja równiez mam teraz Dove z drobinkami i jestem zadowolona
wczesniej przeszlam przez Dax karmel, J&J holiday skin, i Dove bez drobinek
z tych wszystkich najbardziej podpasował mi Dove z drobinkami teraz to jestem blada jak sciana i pewnie bede przez całe lato ale myslę, skóra lekko opalona musnieta tym świetlistym Dovem bedzie rewelacyjnie wygladac

Jest jeden problem, który moze komuś przeszkadzac. Dove balsam w połączaniu z mydełkiem Dove (wersja w granatowym pudelku) po wymyciu sie zostawia skorupke na powierzchni wody ale taka konkretna z innymi rodzajami tego mydła nie było tej skorupki tylko z tym granatowym

a jeszcze apropos zmywania to tak jak tu napisała kolezanka wyzej peeling mocny zastosowac i wszystko jest OK niewarto czekac az samo zejdzie wiem po sobie

[mmmonisiaaa]

A właśnie, co do balsamów brązujących..

Mam takie pytanko jedno załóżmy że już jestem fajnie zabrązowiona i jadę nad jeziorko, no i oczywiście w tym jeziorku się pluskam i pływam itp itd no i wyjdę z wody i czy ta 'opalenizna' na mnie pozostanie czy rozpłynie się w czasie mojego pluskania

Czy macie jakies doświadczenia z tym związane? bo chciałabym wiedzieć czy lepiej bedzie zainwestować na lato w solarium czy w balsamik :P

w sumie najlepiej byłoby korzystać ze słoneczka ale tak popadło że do końca lipca pracuję i to na dodatek jeszcze od 14 do 22 więc nie będę niestety miałą okazji za dużo z nego pokorzystać [prócz weekendów :/]

[Ludowa]

Napisane przez mmmonisiaaa

A właśnie, co do balsamów brązujących..

Mam takie pytanko jedno załóżmy że już jestem fajnie zabrązowiona i jadę nad jeziorko, no i oczywiście w tym jeziorku się pluskam i pływam itp itd no i wyjdę z wody i czy ta 'opalenizna' na mnie pozostanie czy rozpłynie się w czasie mojego pluskania

Czy macie jakies doświadczenia z tym związane? bo chciałabym wiedzieć czy lepiej bedzie zainwestować na lato w solarium czy w balsamik :P

w sumie najlepiej byłoby korzystać ze słoneczka ale tak popadło że do końca lipca pracuję i to na dodatek jeszcze od 14 do 22 więc nie będę niestety miałą okazji za dużo z nego pokorzystać [prócz weekendów :/]

Oczywiście, że opalenizna się nie rozpłynie Musisz tylko posmarować się balsamem odpowiednio wcześnie, nie tuż przed kąpielą, bo wtedy on z Ciebie spłynie - no, ale to chyba jest logiczne

A co do dylematu solarium czy balsam - koniecznie balsam!

[maryd]

Napisane przez Ludowa

A co do dylematu solarium czy balsam - koniecznie balsam!

Popieram.

[eliza1984]

ja kupilam balsam brazujacy firmy cztery pory roku i stwierdzam , ze to porazka roku.Efektu nie ma zadnego mimo ze smarowalam sie niem juz 4 razy pod rzad na noc.Ostatnio uzywalam balsamik dove i samoopalacz dax cosmetic , ktory laczylam razem,efekt byl po jednym zastosowaniu i nie bylam taka brazowa jak po samoopalaczu tylko lekko musnieta sloncem tak bez przesady

[pani_sylwia]

a ja poszłam do solarium ,a później przeglądając stare wiadomości na forum znalazłam zdjęcie pani na plaży (z okropnymi fałdami skóry) i chyba się na długo wyleczyłam z solarium.Zakupiłam więc garniera tę nowość -muśnięcie słoncem i stwierdzam że po trzech użyciach balsamu efekt jest super-akurat w przypadku mojej skóry,mimo że jestem blondynką to nigdy nie miałam bladej karnacji raczej taką średnią ,więc może to dlatego ,jak na razie mam ładnie opalone ciało a przede wszystkim nogi i nawet zapach nie jest taki zły.

[mmmonisiaaa]

Ufffff dzięki za upewnienie mnie z tym jeziorkiem

a jesli tym bardziej mówicie, że lepiej wybrać balsam niż solarium to już w ogóle super przynajmniej nie będę pomarszczona na starość no i mniej pieniążków na balsamy na pewno pójdzie

[wybujana]

rany ;( dziewczyny nie wiem na co sie zdecydowac.
balsam brązujący Dove, czy Nivea?
Jestem bladziutka jak sciana własciwie . Nie chce byc pomarańczowa... no i nie wiem co mam kupic? doradzcie kochane

[aptekus]

ja moge ocenic tylko dwa balsamy brązujące: Johnson's i L'Oreal

Johnson's był ok, opalenizna super naturalna i schodził tez ok. Skóra miła w dotyku, ale zapach nie teges.
Natomiast L'Oreal jeszcze mam i nie moge go wykończyć.
Generalnie jest ok, efekt brązowienia słabszy. Zawiera drobinki rozświetlające ale widoczne tylko w sztucznym świetle. Zapach sredniawy i bogata konsystencja.

A tak ogólnie to ostatnio sie załamałam bo chyba ten L'Oreal wywołał u mnie zapchanie i wysyp na plecach/ramionach.
Wszystkie samoopalacze i balsamy brązujące maja w składzie cos takiego jak dihidroxyacetone. DHA - który może powodować reakcję alergiczną.
Narazie musze to jeszcze dokładniej zbadać. Bo juz nie wiem co mi pozostaje: solarium - nie, słońce - nie, bronzery - nie...

Może spróbuje jeszcze dove albo nivei.

[pink69]

up ! Też jestem ciekawa

[immortal_20]

A w zyciu nie bierzcie nic z Isany... Jest to 'firma' ktora produkuje swoje kosmetyki tylko dla Rossmana i nie ma jej nigdzie indziej w drogeriach ani tym bardziej jakis salonach. Ceny sa tanie, ze az smieszne 5 - 6 zl i rownaja sie jakosci. Po prostu beznadzieja...
Balsamu brazujacego z Isany tym bardziej nie probowalam, bo juz domyslam sie ile dni bedzie sie trzymal na skorze i nie schodzil... 2 dni? 3 dni? Jakos tak.
W kazdym razie zdecydowanie odradzam wszystkim kupowanie czegos z Isany.

[elianka]

hmm immortal nie mogę się z Tobą zgodzić.. ja używam żelu pod prysznic Isana i sa rewelacyjne, a balsamy i kremy do rąk tej marki zbierają bardzo dobre recenzje na KWC. Na pewno nie jet to żadna rewelacja, ale za śmiesznie niską cene można dostać czasem przyzwoity, solidny produkt..np Ziaja

a co do balsamu brązującego... sama chętnie się dowiem, ale do balsamów brązujących nie ma zaufania z zasady, jeszcze nie spotkałam przyzwoitego (podobno Nivea jest ok)

[neitka]

immortal też się nie zgodzę. Sama wystawiałam na KWc wieke recenzji balsamów, żeli pod prysznic, kremu do rąk, nawet mydło mi się ich podoba. A próbowałaś tych kosmetyków w ogóle? Myślę, że są naprawdę ok.

[elianka]

ja problem twarzy rozwiązuje w ten sposób, że po smarowaniu ciałka wcieram w twarz to co mi zostanie na rękach. Efekt jest delikatny, ale widoczny i nigdy nie miałam żadnych plam.

[smerfeta01]

wczoraj kupiłam ten balsam w wersji do ciemnej karnacji za 6,99zł. za tą cenę grzechem byłoby nie wziąść, dzisiaj wieczorkiem wypróbuję

[praline]

Napisane przez smerfeta01

wczoraj kupiłam ten balsam w wersji do ciemnej karnacji za 6,99zł. za tą cenę grzechem byłoby nie wziąść, dzisiaj wieczorkiem wypróbuję

uważaj na końcowy zapach :p
Ten przy rozprowadzaniu jest świetny, ale pozniej...moj chlopak nie moze znieść go i nie chce sie zbytnio przytulać

[smerfeta01]

Napisane przez praline

uważaj na końcowy zapach :p
Ten przy rozprowadzaniu jest świetny, ale pozniej...moj chlopak nie moze znieść go i nie chce sie zbytnio przytulać

dzięki za ostrzeżenie zaaplikuję go sobie na noc może do rana wywietrzeje ...

[agabil1]

Napisane przez Sathi

Ja go stosuję odkąd się pojawił, uwielbiam ten balsam i nie znam lepszego

zgadzam się do nóg stosuję Holiday Skin J&J ale reszta ciała to Summer Glow.

[smerfeta01]

posmarował na próbę na noc brzuch i dziś ładnie się przybrązowił za tą cenę chyba kupię sobie jeszcze jedno opakowanie

[Sathi]

Widzę że jest nowa wersja, jakiś rozświetlająco - brązujący.
Ktoś używał?
muszę kupić jakiś i nie wiem czy ten czy Nivea

[praline]

Napisane przez smerfeta01

posmarował na próbę na noc brzuch i dziś ładnie się przybrązowił za tą cenę chyba kupię sobie jeszcze jedno opakowanie

a jak zapaszek?